ciwnicy - Szatan, Kain, a nawet Chrystus, nieoczekiwanie postawiony w jednym rzędzie z wymienionymi, staje się jednym z mitycznych pomocników ludzkości w walce ze złem. Prometeizm jest pod wieloma względami tożsamy z tytanizmem (bunt przeciw Zeusowi, niewzruszona litość i wola, niezłomna wiara w ludzkość i jej świetną przyszłość), lecz w rodzinie tytanów zajmuje miejsce osobne; jak sądzi Raymond Trousson, takie kreacje tytaniczne jak Szatan, Faust, Kain, czy Manfred pozbawione są zalet właściwych Prometeuszowi - czystej filantropii i afirmacji dającej oparcie buntowi. Chrystus jedynie może współzawodniczyć z kreacją prometeistyczną27.
III cz. Dziadów nie przystaje do ogólnego schematu - i to nie tylko z powodu odwrócenia znaków wartości. Najpraktyczniejszą wskazówką co do odrębności dzieła Mickiewicza mogłoby być porównanie z Prometeuszem rozpętanym Shelleya - najpełniejszym i najbardziej reprezentatywnym ucieleśnieniem prometeizmu romantycznego. Trousson uwydatnia w dziele angielskiego romantyka cztery elementy: polityczno-alegoryczny, co oznaczana potępienie rewolucji francuskiej i jej skutku w postaci napoleońskiej tyranii imperialnej; protest przeciw despotyzmowi przez kwestionowanie porządku społecznego i politycznego; przeciwstawienie wspierającego ludzkość Chrystusa autokratycznemu Bóstwu tradycyjnej religii; zrównanie owej religii z obskurantyzmem i zwrócenie nadziei ku wiedzy i rozumowi jako mocom wyzwalającym człowieka28. W I połowie XIX wieku Prometeusz był - krótko mówiąc - bohaterem postępu, symbolem Rozumu i Wiedzy rozpraszającej ciemności. porównywalnym z Chrystusem męczennikiem i wsparciem dla ludzkości, a wreszcie (istotne wzbogacenie ideologii prometeistycznej) buntownikiem metafizycznym występującym przeciw złu z woli Boga obecnemu w porządku świata, przeciw przemocy politycznej, społecznej, religijnej29.
Romantycy dziedziczyli tę wersję legendy prometejskiej, jaką wypracował XVIII wieczny angielski platonizm oraz Geniezeit (Goethe, Herder). Racjonalistyczne oświecenie francuskie nie ceniło tego symbolu; najważniejsze nawiązanie do mitu Prometeusza przynosi Wolterowska Pandorę, dająca autorowi sposobność do rozprawienia się z ideą grzechu pierworodnego i z degresywną wizją dziejów rodzaju ludzkiego. Tymczasem Mickiewiczowski antyprometeizm jest właśnie potępieniem oświecenia wiązanego - jak poucza scena egzorcyzmów - z tradycją lukrecjańską (tu poeta mógł mieć na myśli również Sofikę Trem-
27 Zob. Ibidem s. 373-375: R. Trousson, Le theme de Promethee dans la litterature europeenne, Geneve 1964, s. 311-320.
28 Zob. R. Trousson, Le theme..., s. 311-320.
2V Ibidem, s. 383.
32