bec literatury - o szczególnym ulokowaniu wobec nowych, netokratycznych elit dyskursu literackiego, w obrębie którego w mocy pozostają kompetencje literackie wynikające z kultury druku).
Drugi model skupiał, najogólniej rzecz biorąc, wystąpienia odwołujące się do egzystencjalnej kategorii doświadczenia. Chodzi bądź o doświadczenie obecności (dr Henryk Czubała, Realizm metafizyczny jako literacka antropologia - rzecz o ese-izacji literatury i podmiocie partycypującym), doświadczenie (w) pamięci (dr Janusz Waligóra. O zapomnieniu i pracy pamięci w poezji Wisławy Szymborskiej), doświadczenie pustki (wymieniony już referat dra Jasionowicza), doświadczenie inno-ści/obcości (także wspominane już głosy dr. Bauera oraz prof. Cieszyńskiej). Interesująco jawi się kategoria doświadczenia wyzyskana do projektu dydaktycznego sytuującego się w opozycji do szkolnego dziedzictwa strukturalizmu, a więc zastosowana do projektowania poetyki kulturowej dla szkoły (dr Marek Pieniążek, Dydaktyka polonistyczna wobec wyzwań teorii literatury). Swoistą podgrupę, czy osobną odmianę stanowią w obrębie omawianego modelu referaty, w których literatura jawi się jako sztuka (auto)interpretacji, względnie fikcjotwór-stwa: za pomocą konwencjonalnych znaków wizualnych (dr Roszczynialska), znaków pisma (prof. Cieszyńska) i - przekształconych pod presją nowych mediów - znaków literackich (dr Bauer), a teoria staje się formą praktyki (dr Ogonowska).
Ten krótki przegląd naszych interpretacyjnych działań uzmysławia, że oto hasło „literatura i antropologia” prowokuje do stawiania kolejnych pytań, aczkolwiek nie obiecuje wcale dać na nie odpowiedzi. Jakie to pytania? Na przykład można zapytać, jaką antropologię mamy na myśli: filozoficzną? (dr Jasionowicz), społeczną? (dr Ogonowska), kulturową? (dr Skowronek), literacką? (cokolwiek to znaczy). Czy uprawiamy ową literacką antropologię, czy może antropologię literatury? A może nasze zajęcie to culturalstudies lub wręcz jakaś forma teorii literatury („innego literaturoznawstwa”)? Ponadto, skoro obejmuje swoim zasięgiem pozalite-rackie praktyki wyrażania i wyobrażania świata, jest to działalność inter- i transdyscyplinarna.
Jaki więc tu obrać scenariusz dochodzenia do prawdy4, jak próbować jednak te wątpliwości interpretować pozytywnie? Otóż - jak pisze lser -w przypadku „czytania kultury [czyli naszego zajęcia], scenariusze czytania mogą posiadać wyłącznie podstawowy fikcjonalny charakter", a „fikcję definiujemy przez czyniony z niej użytek”5. Musimy po prostu inaczej zapytać. Jako literaturoznawczy możemy postawić np. takie pytanie: jaki użytek czynimy z literatury (i z jej interpretacji, także z interpretacji jej interpretacji itd.)?
Prof. Michał Paweł Markowski (p)odpowiada tak: literatura jest fenomenem antropologicznym, jest ekstensją człowieka jako takiego, niektórzy nawet sądzą, że wciela esencję człowieczeństwa - jest zatem ważna dla człowieka. Człowiek to fikcjo-twórca. Dzięki literaturze człowiek dochodzi do swej własnej istoty (np. w autoterapii, formach autobiograficznych itp.). Literatura jest też narzędziem dochodzenia prawdy o sobie i świecie („zwierciadłem przechadzającym się po gościńcu”). Literatura przechytrza naturę (dzięki niej „nie umrzemy cali”; ponadto pomiędzy nas a rzeczywistość wsuwa ona znaki odraczając biologię
1 socjalizując nas). Dzięki literaturze możemy też wykroczyć poza to, co dane nam w doświadczeniu lub należy do świata wiedzy (za sprawą np. metafory; to właśnie różni literaturę od fikcji wyjaśniających, którym brak zdolności takiej eksploracji). Literatura, tj. interpretacja jest antytezą śmierci.
Dlatego też jestem pewna, że - pod jak zawsze życzliwą opieką organizatora tej, a właściwie trzeba powiedzieć: tych konferencji, prof. Bolesława Farona - spotkamy się w Zajeździe Czorsztyńskim w Maniowach, od czerwca licząc, równo za rok.
Magdalena Roszczynialska
1C. Geertz, Zastane światta Antropologiczne refleksje na tematy filozoficzne, Kraków 2003, S. 114.
2 Tenże, Interpretacja kultur. Wybrane eseje, Kraków 2005, s. 17.
3 Tamże, s. 19.
4 Por. W. lser, Czym jest antropologia literatury? Różnica między fikcjami wyjaśniającymi a odkrywającymi, „Teksty Drugie” 2006 nr 5, s. 15.
5 Tamże. s. 16.
Konspekt nr 2/2007 (29)