Obrazy Olsztyna utrwalone w najnowszej prozie roczników 70. i 80. 327
ulic, oraz Rafał Bętkowski18, autor albumu z pocztówkami przedstawiającymi Olsztyn przed II wojną światową. W utrwalaniu wiedzy o dawnych Prusach Wschodnich, w tym także Olsztynie, w różnym stopniu pomagały m.in. publiczne instytucje i stowarzyszenia. Od roku 1955 było to Stowarzyszenie „Pojezierze”, od 1966 Towarzystwo Miłośników Olsztyna, a od roku 1990 Wspólnota Kulturowa „Borussia”.
Popularyzatorska działalność badaczy i zrzeszeń w różnym stopniu przyczynia się do kreowania w świadomości mieszkańców Olsztyna jego wizerunku. Dla tych najbardziej zainteresowanych jest źródłem poszerzenia ich wiedzy i wzmacniania własnej tożsamości, wielu jednak przeciętnym obywatelom, opierającym swoją edukację o świecie na przypadkowych, chaotycznych informacjach różnych medialnych informatorów, historia Olsztyna znana jest fragmentarycznie, w dużym uproszczeniu. U wszystkich dzisiejszych mieszkańców miasta uruchamia się jednak mechanizm obronny przed przyswajaniem wiedzy o przeszłości miasta, które przez lata zaborów tworzyło niemiecką rzeczywistość, utrwalało obce nazwy, kształtowało nieznaną i niepotrzebną Polakom tożsamość Wschodnioprusaka19. Łagodzeniu tej niechęci do poznania „Innego” sprzyja najnowsza literatura.
Olsztyn stał się miejscem akcji kilku powieści napisanych w czasach Polski Ludowej. Mowa tu o książkach Bohdana Dzitki, w których za fabularną nazwą Osiowo ukrywa się stolica Warmii i Mazur. Pisarz w dwóch narracjach: Synek (1983) i Szok (1987) opisuje przemiany, a właściwie ich brak, w latach dojścia do władzy Solidarności, gdy prowincjonalne układy i interesy miały największy wpływ na bieg zdarzeń. Wyraźniej miasto zostało opisane w powieści Jerzego Ignaciuka pt. Martwe dzielnice z 1987 roku. W prozie przed przełomem 1989 roku nigdy nie pojawił się problem istnienia w mieście obcego kulturowego krajobrazu, związanego z niemiecką architekturą i dawnymi dokonaniami mieszkańców. Nie znajdziemy w prezentowanej rzeczywistości śladów obecności chociażby wielowiekowych zabytków, jak i budowli z początku XX wieku. Czas przeszły w świecie przedstawionym tych utworów nie istnieje.
Dopiero w 2000 roku w piśmie „Borussia”20, podejmującym problematykę przeszłości i związanej z nią wielokulturowości, pojawiły się dwa opowiadania, w których Olga Tokarczuk i Włodzimierz Kowalewski tworzą historię
18 R. Bętkowski, Olsztyn jakiego nie znacie: obraz miasta na dawnej pocztówce, red. T. Śrutkowski, Olsztyn 2003.
19 Szerzej: R. Traba, Wschoduiopruskość: tożsamość regionalna i narodowa w kulturze politycznej Niemiec, Poznań 2006.
Są to: O. Tokarczuk, Wieczór autorski, „Borussia” 2000 nr 20/21, s. 10-19 oraz W. Kowalewski, Wieczór autorski, „Borussia” 2000, nr 20/21, s. 21-33.