Wiadomości Uniwersyteckie 11
W dniach 24-26 lutego 2000 r. w ramach projektu Tempus Phare JEP 12224-97 odbył się wyjazd studialny do Uniwersytetu w Utrechcie (Holandia). Delegacji przewodniczył rektor, prof. dr hab. Marian Harasimiuk, a uczestnikami byli Elżbieta Skrzypek - prorektor UMCS, Nikodem Grankowski -mując oficjalne spotkania z władzami Uniwersytetu i dyskusje robocze.
W pierwszym dniu delegacja nasza została przyjęta przez Kierownika Centrum prof. dr Harrie Ey-kelhofa, który jest poza tym profesorem dydaktyki fizyki, oraz przez jednego z członków Zarządu Centrum - prof. dr. Kersta Boersma.
Delegacja UMCS podczas zwiedzania Uniwersytetu w Utrechcie
Na spotkaniu z władzami Uniwersytetu w Utrechcie
dziekan Wydziału BINOZ, Jan Rayss- prodziekan Wydziału Chemii, Maria Lanczont - wicedyrektor Instytutu Nauki o Ziemi, Zbigniew Korczak - wicedyrektor Instytutu Fizyki oraz Ryszard M. Ja-niuk - koordynator projektu. Uniwersytet Jagielloński reprezentowali PT Elżbieta Mańczak-Wohlfeld i Edward Tutaj zaś Akademię Pedagogiczną w Krakowie Maria Baster-Grzęślewicz. Rolę gospodarza pełnił dr Onno de Jong z Centrum Kształcenia Przyrodniczo-Matematycznego Uniwersytetu w Utrechcie (Centre for Science and Mathema-tics Education).
Celem wizyty było zapoznanie się z systemem uniwersyteckiego kształcenia nauczycieli w zakresie przedmiotów przyrodniczych. W Uniwersytecie Utrcchckim od kilku lat istnieje międzywydziałowe Centrum Kształcenia Przyrodniczo-Matematycznego. Centrum to tworzą Wydziały Biologii, Fizyki i Astronomii, Matematyki i Informatyki. Chemii oraz Instytut Pedagogiki. Tak stworzona struktura pozwala koordynować i optymalizować kształcenie nauczycieli w zakresie przedmiotów matematyczno -przyrodniczych.
Wizyta była krótka, ale jej program bardzo bogaty i napięty, obej-(profesora dydaktyki biologii). Przedstawili oni założenia organizacyjne Centrum oraz statutowe kierunki jego działania, obejmujące badania naukowe, jak też kształcenie i doszkalanie nauczycieli w Holandii, m.in. poprzez organizację kursów, narodowych konferencji i współpracę ze szkołami. Przedstawiono nam także, na przykładzie kształcenia nauczycieli fizyki, jego założenia w przeszłości, obecnie obowiązujące oraz zmiany proponowane na przyszłość. Następnie zostaliśmy zaproszeni do uczestnictwa w seminarium tzw. Centre Col-loquium. Spotkania takie odbywają się w Centrum regularnie i zazwyczaj bierze w nich udział kilkadziesiąt osób, wymieniając się doświadczeniami w zakresie nowych metod nauczania i dyskutując bieżącą działalność Centrum. Zawsze też są na te spotkania zapraszani goście zagraniczni, aktualnie wizytujący ośrodek; dodajmy, że Centrum współpracuje bardzo ściśle z wieloma placówkami kształcącymi nauczycieli w Holandii i poza jej granicami. W czasie seminarium rektor prof. M. Harasimiuk zaprezentował system edukacji uniwersyteckiej funkcjonujący w Polsce, więcej uwagi poświęcając kształceniu na naszym Uniwersytecie. Następnie dr R. M. Janiuk przedstawił założenia reformy edukacji w zakresie przedmiotów przyrodniczych na różnych poziomach nauczania w szkołach oraz program kształcenia przyrodniczego nauczycieli w naszym kraju. Gospodarze omówili wybrane zagadnienia dotyczące komputerowego wspomagania w nauczaniu. Wymiana opinii z uczestnikami Colloquium była bardzo pożyteczna.
W drugim dniu wizyty zostaliśmy przyjęci przez przewodniczącego Rady Uniwersytetu dr. Jana Vel-dhuisa, sekretarza Basa Nugterena oraz dyrektora do spraw kontaktów zagranicznych Jeroena Torenbeeka. W czasie tych spotkań zapoznaliśmy się z historią i organizacją uniwersytetu, łącznie z zasadami i poziomem finansowania tej placówki (budżet uniwersytetu to: ponad 50% dotacja państwa, system grantów około 10%). Rozmawialiśmy także o możliwości kooperacji między Uniwersytetem w Utrechcie a UMCS, w szczególności o szansach współpracy w dziedzinie kształcenia nauczycieli i stworzenia wspólnego programu w tym zakresie.
Dowiedzieliśmy się, że Uniwersytet w Utrechcie, założony w 1636 r. zajmuje czołowe miejsce wśród 13 uczelni uniwersyteckich w Holandii. Organizacja Uniwersytetu jest trójstopniowa. Zatrudnionych jest tu 365 profesorów oraz 905 doktorów. Składa się na tę placówkę 14 wydziałów, a studenci kształcą się na 58 kierunkach, obejmujących niemal wszystkie akademickie dyscypliny. Studiuje w Utrechcie około 24 tysiące studentów. Wymiana studentów z zagranicą jest bardzo intensywna - co roku około 5 tysięcy osób wyjeżdża (z tego tylko 2% do Europy Wschodniej) i około 7 przyjeżdża. Jest to zajwisko bardzo dynamicznie rozwijające się; jeszcze 12 lat temu tylko kilkunastu studentów z tego uniwersytetu wyjeżdżało, głównie do USA i Anglii.
Ostatnim punktem wizyty była krótka wycieczka po terenie miasteczka akademickiego w Utrechcie. Oglądaliśmy jego nowoczesną część z nowymi budynkami, szalenie funkcjonalnymi o pomysłowych rozwiązaniach konstrukcyjnych, spełniającymi wszelkie wymogi bezpieczeństwa. Szczególne wrażenie zrobiły na nas sale dydaktyczne, duże na kilkaset osób oraz małe, znakomicie wyposażone w środki audiowizualne.
Miłym akcentem wizyty w Holandii była możliwość zwiedzenia Ute-rechtu - czwartego co do wielkości miasta w Holandii. Samo miasto ma około 233 tysiące mieszkańców, ale tzw. obszar Większego Utrechtu zamieszkuje już blisko milion osób. Charakterystyczne dla Holandii sąsiedztwo licznych kanałów, brak dużych zakładów przemysłowych w Utrechcie stwarza niepowtarzalną atmosferę tego miasta.
Pobyt uzupełnił naszą wiedzę na temat funkcjonowania uniwersytetu o zbliżonej wielkości do UMCS w kraju Unii Europejskiej. Wszystko wskazuje na to, że w niedalekiej przyszłości będzie to przydatne doświadczenie. Historia wymiany międzynarodowej studentów Uniwersytetu w Utrechcie napawa nas umiarkowanym optymizmem. Korzyści z odbywania części studiów w innym uniwersytecie są niepodważalne. Poznaliśmy problemy związane z kształceniem i dokształcaniem nauczycieli oraz sposoby ich rozwiązywania. W okresie reformowania systemu edukacji w Polsce należy umiejętnie korzystać z różnych doświadczeń. Zauważalna jest troska władz Uniwersytetu w Utrechcie o tę dziedzinę działalności. Możliwość kontynuowania roboczych kontaktów należy uznać za bardzo cenną.
Mana Lanczont, Zbigniew Korczak