Duplicate cd2 [Bollywood][1998]


00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:21:Jesteś taki niewinny| i słodki.
00:00:24:To o czym wcześniej mówiłeś,|mówiłeś...
00:00:28:Nie powtarzaj tego| już więcej.
00:00:34:Cóż za paskudni ludzie,
00:00:37:na świecie żyją,| żyją!
00:00:41:Każdy z nich wrogiem| serca jest.
00:00:47:Wierzyć w to możesz lub też nie,| kochanie me.
00:01:08:To co się stało,| "niegrzeczne" jest.
00:01:11:To co się stało,| "przyjemne" jest.
00:01:15:Gdzieś zgubiliśmy,| rozsądek nasz,
00:01:18:bo już na miłość| najwyższy czas.
00:02:06:Robisz błąd!|To straszne!| Pójdę z tym do prasy!
00:02:12:Moje zdjęcie znajdzie się| na pierwszej stronie każdej gazety!
00:02:28:Widziałeś to?
00:02:37:Skąd on się wziął?
00:02:39:Mój sobowtór? Mój klon?
00:02:46:Muszę to wykorzystać.
00:02:51:Bo moje życie to jego śmierć!
00:03:00:Gdzie idziesz?
00:03:03:Zaczekaj tu.| A ja wyrównam rachunki.
00:03:28:Co za lala!| Szef się dzisiaj zabawi!
00:05:55:Przyjacielu!| Zażartowałeś sobie ze mnie.
00:06:08:Przestraszyłeś mnie.
00:06:24:To nie mógł być Manu.| Zamknąłem go w więzieniu!.
00:06:30:To zrobił Manu!
00:06:33:Dhingra zabił Manu.
00:06:37:Jeśli Manu zabił Dhingra|to kto siedzi w więzieniu?
00:06:49:To nie jeden człowiek| ale dwóch identycznych.
00:06:54:A to dobre!|Bogu chyba "maszynka" się popsuła!
00:06:59:Obaj wyglądają identycznie!
00:07:01:Trudno stwierdzić, który jest który!
00:07:05:Nasze kłopoty podwoiły się!
00:07:07:Co zrobimy z Bablu?|- To moje biuro, zachowuj się!
00:07:17:Zrób dowód dla Bablu.
00:07:19:Po tym dowodzie następnym| razem rozpoznamy,
00:07:24:który to orginał a który sobowtór!
00:07:31:Synu to twój dowód.
00:07:34:Schowaj go dobrze.
00:07:37:Ten dowód odróżnia ciebie od Manu.
00:07:43:Jeśli policja cię złapie,| pokaż im go.
00:07:47:I będziesz wolny.
00:07:50:Zrozumiałeś?
00:08:17:Mama przyjechała! |Zabawimy się w chowanego!
00:08:54:Przytul mnie!
00:09:06:Mamo palisz?
00:09:18:Kim jestem?
00:09:24:Nie Bablu nie śnisz.
00:09:28:Jestem Manudada i ty jesteś sobą.
00:09:34:Moim sobowtórem!
00:09:40:Więc to ty jesteś Manudada!
00:09:45:Wiesz ile wycierpiałem przez ciebie?
00:09:48:Policja zamknęła mnie dwukrotnie!
00:09:52:A Sonia....| moja dziewczyna.
00:09:57:znowu się na mnie gniewa.
00:10:00:Ale...chwileczkę...|dzięki temu dowodowi.
00:10:05:Który, dała mi policja| ten błąd już się nie powtórzy.
00:10:11:Dlaczego tak wysuwasz język?
00:10:14:Mam się bać?
00:10:17:Wiesz, jesteś nieproszonym | gościem w tym domu.
00:10:22:Jak ktoś zobaczy mnie|z tobą, będę miał kłopoty.
00:10:29:Więc zabierz swoich kumpli| i wyjdźcie.
00:10:35:Manu przychodzi kiedy chce|i wychodzi kiedy chce.
00:10:46:Cicho!| Chodź.
00:10:49:Daj mi dowód.
00:10:51:Nie dam ci go.|- Dawaj.
00:10:59:Matka mówi,że nawet wróg,|jeśli wszedł do domu jest gościem.
00:11:03:A gość nie upokarza.|Inaczej ja też mogę uderzyć ciebie!
00:11:10:Dawaj ten dowód!
00:11:18:Proszę, nie zabieraj mi go!
00:11:21:Nie na znaczenia czy mi go weźmiesz.| Puść mnie. Mam lęk wysokości!
00:11:27:O co ci chodzi ?
00:11:42:Teraz ja będę żył jak Bablu.
00:11:46:A ty umrzesz jako Manu.
00:11:50:Jeśli policja cię nie zabije| to ja to zrobię!
00:11:57:Ale najpierw się zemszczę!
00:12:03:I odzyskam łup.
00:12:13:Nie pożyjesz długo z moim dowodem.
00:12:18:Pewnego dnia policja |dowie się prawdy o tobie,
00:12:22:bo na dowodzie jest mój odcisk!
00:12:27:A twój odcisk jest inny niż mój!
00:12:38:Masz rację .
00:12:42:Nie jesteś taki głupi|na jakiego wyglądasz.
00:12:50:Nasze twarze są identyczne...
00:12:55:ale linie papilarne różnią się.
00:12:59:Zlikwidujmy więc różnicę.
00:13:04:Jak?
00:13:16:Ogień?
00:13:23:Co robisz?
00:13:25:Nie rób tego!| To będzie bolało! Mamo!
00:13:31:Ani słowa o Manu.
00:13:34:Nie rozumiem co się dzieje.
00:13:42:Myślę, że Manu i Bablu| to ten sam człowiek.
00:13:48:Podjął pracę w hotelu,| by uciec policji.
00:13:55:Jakiś ty podejrzliwy!
00:13:58:Umie tylko gotować!| Jak mógłby kogoś zabić?
00:14:04:Czy widziałeś te niewinne oczęta Bablu?
00:14:08:Takie oczy mogą tylko kochać.
00:14:11:Tylko kochać! - Dlaczego mam patrzeć w oczy kucharzowi?
00:14:16:Ale chyba ty spojrzałaś w nie za głęboko!
00:14:23:Wiem co chcesz powiedzieć.
00:14:25:Ale nie mam czasu na tak|trywialną rozmowę. Wychodzę.
00:14:27:Gdzie idziesz?
00:14:30:Do domu Bablu.
00:14:47:Otwórz drzwi. Tu Sonia.
00:14:57:Otwieraj.| Wiem, że tam jesteś.
00:15:00:To twoja dziewczyna?
00:15:03:Pospiesz się!|- Słyszę, że jest apetyczna.
00:15:08:Zobaczmy i spróbujmy.
00:15:14:Jeśli zaraz nie otworzysz|tych drzwi.Wybiję szybę!
00:15:20:Co tak długo!
00:15:44:Możesz się i gniewasz|ale ciuchy masz fajne!
00:15:58:No nie dąsaj się.
00:16:07:Chodź, zabieram cię.
00:16:11:Gdzie?|- Do hotelu. A gdzie indziej?
00:16:15:Kuchnia na ciebie czeka.
00:16:20:Dlaczego do hotelu?| Zostańmy tutaj w domu.
00:16:24:Spóźnię się.| Chodźmy do hotelu.
00:16:32:Chwileczkę.
00:16:38:Zamknę tylko drzwi.
00:17:16:Zejdź.
00:17:24:Chodź.| Mam ci coś do powiedzenia!
00:17:35:Wiesz...
00:17:37:Wyglądasz dzisiaj bardzo macho.
00:17:45:Znowu zaczynasz!| Co robisz?
00:17:50:Lamba może wejść...|- Jeśli będą telefony...
00:17:58:Więc w końcu jesteś?
00:18:01:Co ty sobie myślisz?|Przychodzisz kiedy chcesz!
00:18:12:Co się tak gapisz?
00:18:15:Taki sam dupek jak jego ojciec...
00:18:19:Bolało?
00:18:25:Jak chcesz tu pracować |zachowuj się przyzwoicie,| inaczej spadaj...!
00:18:30:Biedak, znowu go| złapano z powodu Manu!
00:18:36:To się już nie powtórzy,prawda?
00:18:38:W porządku.|Wierzę ci...
00:18:45:Zrób herbatę!
00:18:54:Pięknie dziś wyglądasz.| Wracając do...
00:18:57:Są dwie sprawy..
00:19:02:Herbata ma być zimna,|czy gorąca?
00:19:11:Herbata może być zimna?
00:19:22:Co robisz?
00:19:26:Chcesz cukru?
00:19:27:Powiem to twoim językiem!
00:19:30:Co ty sobie myślisz?
00:19:34:Myślisz, że kim jesteś?|Syn kucharza!| - Nie po twarzy!
00:19:38:Znokautuję cię jednym ciosem!
00:19:42:Będziesz leżał u moich stóp!
00:19:48:Co robisz Bablu?|Ravi zejdź!
00:20:00:Moje biuro to nie miejsce na bijatyki!
00:20:09:Powiedziałem , by nie bił| mnie po twarzy.
00:20:12:Ale nie zwrócił na to uwagi.| Wyczerpał moją cierpliwość.
00:20:17:Uderz mnie, jeśli chcesz.
00:20:22:Gdyby nie Sonia, zrobiłbym to...
00:20:25:Wyjdź.|- Nie odchodź.
00:20:31:Co z tobą?
00:20:33:Nigdy cię takim nie widziałam!
00:20:36:Jakbyś nie był sobą.
00:21:25:Kiedy wrócisz?
00:21:47:Czyż nie powtarzałam ci...
00:21:51:byś dobrze się odżywiał i ćwiczył.
00:21:58:Gdyby twoje ciało...
00:22:02:było tak silne jak ojca...
00:22:05:czy Manu i jego ludzie| odważyli by się włamać| do domu i pobić cię?
00:22:17:Nie martw się mamo.| Nie płacz.
00:22:22:Nie mogę znieść tego jak płaczesz.
00:22:29:To przez Manudada te łzy.
00:22:32:Zobaczysz jak się z nim |rozprawię używając swojego rozumu!
00:22:41:Jeśli on mógł stać się Bablu.|Ja mogę stać się Manudadem?
00:22:47:Mogę, czyż nie?
00:22:50:Zagram w jego grę| i nauczę go czegoś...
00:22:54:...tak, że będzie |przepraszał cię na kolanach!
00:23:00:Obiecuję!
00:23:03:Przysięgam ci.| Tylko nie płacz.
00:23:09:Żyj długo synu.| Moje błogosławieństwo jest z tobą.
00:24:05:Gdzie z łapami!| Spaliście skubańce!
00:24:11:Gdzie Bablu?|- Śpi.
00:24:15:Idź i przyprowadź go.
00:24:24:Tak.| Znajdź go.
00:24:33:Nie ma go.
00:24:38:Jeśli nie znajdzie się do wieczora...
00:24:43:pozabijam was.
00:24:48:Idźcie!
00:25:09:Dlaczego on nosi płaszcz| w takim upale!
00:25:30:Daj mi Sonię.|- Kto mówi?
00:25:34:Bablu.
00:25:59:Szybko!
00:26:15:Kim jesteś? |Bablu właśnie wyszedł z Sonią!
00:26:20:On nie jest Bablu!| To ja, pamiętasz jak dałem ci ciastka?
00:26:26:Jeśli znów zadzwonisz,| powiadomię policję.
00:26:35:Z kim rozmawiam?
00:26:37:Jaka Lily? Rozmawiałem z Anitą.
00:26:42:Kim ona jest?
00:26:45:Więc teraz jest jakaś Anita!
00:26:49:Skąd dzwonisz?|- Za tobą!
00:26:53:Za mną?|- Przestań żartować!
00:27:09:Co tutaj robisz?
00:27:12:Dzwoniłem do ciebie
00:27:14:Tęskniłem.|- Dookoła jest pełno policji.
00:27:20:Dlatego się tu ukryłem.|- Więc chodź już.
00:27:22:Co robisz?|- Tu jest tak ciemno.
00:27:28:Dlaczego wkładasz mi język do ucha?
00:27:32:Patrz co za czasy!|Telewizja i kino zrujnowały ten kraj!
00:27:50:Chodź.|- Chcesz naprawić samochód?
00:28:05:Co się z tobą dzieje?
00:28:07:Co się ze mną dzieje?
00:28:10:Absolutnie nic .
00:28:13:Nic mi się nie stało w więzieniu.
00:28:21:Co się tak na mnie gapicie.
00:28:30:Kto tam?
00:28:33:Popełniliśmy błąd.|- Wybacz nam.
00:28:36:Bablu uciekł.
00:28:39:Nie mogliśmy go nigdzie znaleść.
00:28:43:Trzymaj nogę!|- Daj nam jeszcze jedną szansę.
00:28:47:Tylko jedną.|Mam małe dzieci.
00:28:51:Wybacz nam.|- Puście mnie!
00:28:59:Wiecie, że Manudada nigdy| nikomu nie wybacza!
00:29:05:I jeśli popełniłniliście błąd...
00:29:08:zostaniecie za to ukarani.
00:29:11:Przygotujcie się.
00:29:12:Weź to.|- Co to jest?
00:29:18:lle ma kul?|- Nie wiem szefie.
00:29:20:To dlaczego mi to dajesz?| Sam trzymaj!
00:29:28:Ludzie popełniają błędy.
00:29:30:Ty się mylisz, on się myli.| I ja też się mylę.
00:29:34:Jeśli Bablu uciekł, nie ważne!
00:29:38:Może wyjdzie z tego coś dobrego.
00:29:40:Jeśli uciekł z waszych rąk| to niech tak będzie!
00:29:45:Możecie odejść.
00:29:51:Czekajcie!
00:29:58:Pozdrów ode mnie matkę.
00:30:06:Daj dzieciom te herbatniki Glucose.
00:30:13:Nie jesteś Manudada.|- Nie mówcie nikomu!
00:30:17:Jesteś aniołem!
00:30:25:Idźcie!
00:30:33:Wy również idźcie!
00:31:00:Twoja dobroć mnie zabija!
00:31:03:Zjem cię żywcem!
00:32:09:Kłótnie,swary,gniew i dąsy,|dąsy, kłótnie, swary, gniew.
00:32:13:Słuchaj, słuchaj niech odejdą,
00:32:15:cóż nam przyjdzie z nich?
00:32:17:Kłótnie,swary, dąsy,|nie denerwuj się tak tym.
00:32:20:Zrozum, że nic nie uzyskasz|postępowaniem swym.
00:32:25:Chodź kochana,|niech harmonia zapanuje wśród nas...
00:32:28:Chodź kochana,|niech harmonia zapanuje wśród nas...
00:32:32:Chodź kochana,|niech harmonia zapanuje wśród nas...
00:32:36:Ty powiesz "Good" a ja odpowiem,|"Very good, o yes!"
00:32:40:Kłótnie,swary,gniew i dąsy,|dąsy, kłótnie, swary, gniew.
00:32:44:Słuchaj, słuchaj niech odejdą,
00:32:46:cóż nam przyjdzie z nich?
00:32:48:Kłótnie,swary, dąsy,|nie denerwuj się tak tym.
00:32:52:Zrozum, że nic nie uzyskasz| postępowaniem swym.
00:32:56:Chodź kochany,|niech harmonia zapanuje wśród nas...
00:33:00:Chodź kochany,|niech harmonia zapanuje wśród nas...
00:33:03:Chodź kochany,|niech harmonia zapanuje wśród nas...
00:33:07:Ty powiesz "Good" a ja odpowiem,| "Very good, o yes!"
00:33:11:Kłótnie,swary,gniew i dąsy,|dąsy, kłótnie, swary, gniew.
00:33:15:Słuchaj, słuchaj niech odejdą,
00:33:17:cóż nam przyjdzie z nich?
00:33:50:Powiem tobie, "Sorry,"|a ty odpowiesz "Sorry."
00:33:54:Powiem tobie, "Sorry,"|a ty odpowiesz "Sorry."
00:33:57:Wtedy już nigdy więcej|złość nie przeszkodzi nam.
00:34:01:Kochana, czy rozumiesz|co powiedzieć chcę ci.
00:34:05:Gdy jestem blisko ciebie,|weź mnie swoje ramiona...
00:34:09:Gdy jestem blisko ciebie,|weź mnie swoje ramiona...
00:34:13:Ty mi powiesz " Thank you"|a ja odpowiem "Welcome".
00:34:17:Kochany, czy rozumiesz|co powiedzieć chcę ci!
00:34:21:Kłótnie,swary,gniew i dąsy,|dąsy, kłótnie, swary, gniew.
00:34:25:Słuchaj, słuchaj niech odejdą,
00:34:27:cóż nam przyjdzie z nich?
00:34:52:Małżeństwo nasze będzie,|małżeństwem idealnym.
00:34:56:Małżeństwo nasze będzie,|małżeństwem idealnym.
00:35:00:Prawdziwe uczucie zapłonie|w dobranym związku tak.
00:35:04:Kochany, czy rozumiesz|co powiedzieć chcę ci.
00:35:07:Kiedy wyjdę z domu,|ty powiesz mi "Good bye".
00:35:11:Kiedy wyjdę z domu,|ty powiesz mi "Good bye".
00:35:15:Gdy wrócę zaś do domu,|ty powiesz "Darling, hi"!
00:35:19:Kochana, czy rozumiesz|co powiedzieć chcę ci.
00:35:23:Kłótnie,swary,gniew i dąsy,|dąsy, kłótnie, swary, gniew.
00:35:27:Słuchaj, słuchaj niech odejdą,
00:35:29:cóż nam przyjdzie z nich?
00:35:31:Kłótnie,swary, dąsy,|nie denerwuj się tak tym.
00:35:35:Zrozum, że nic nie uzyskasz|postępowaniem swym.
00:35:39:Chodź kochana,|niech harmonia zapanuje wśród nas...
00:35:42:Chodź kochana,|niech harmonia zapanuje wśród nas...
00:35:46:Chodź kochana,|niech harmonia zapanuje wśród nas...
00:35:50:Ty powiesz "Good" a ja odpowiem,|"Very good, o yes!"
00:35:54:Kłótnie,swary,gniew i dąsy,|dąsy, kłótnie, swary, gniew.
00:35:58:Słuchaj, słuchaj niech odejdą,
00:36:00:cóż nam przyjdzie z nich?
00:36:38:Oszust! Kłamca! Brutal!
00:36:41:Co się stało?
00:36:45:Co robisz?
00:36:50:Gdzie idziesz?
00:36:52:Manu przychodzi i odchodzi kiedy chce!
00:36:57:Śmierć się czai.| - Gdzie?
00:37:00:Wszędzie.
00:37:21:To smutna historia.
00:37:24:Dziecko Bóg jest z tobą.
00:37:44:To on!
00:37:50:Nie jestem, tym,|kim myślisz, że jestem!
00:37:53:I zdecydowanie nie jestem tym| czym myślisz, że jestem!
00:37:58:Niech twoje plugawe usta| nie wymawiają mego imienia!
00:38:04:Kto? Ja?
00:38:06:Jestem Bablu! Twój Bablu!
00:38:09:Kłamca!| - Ja, kłamca?
00:38:11:Manu jest kłamcą nie ja!
00:38:14:To on był z tobą.| Jest moim sobowtórem.
00:38:17:Jak długo jeszcze będziesz kłamał?
00:38:31:Proszę uwierz mi.
00:38:36:Nie! Nie patrz tak na mnie| tymi niewinnymi oczyma!
00:38:41:Te oczy już mnie oszukały.
00:38:44:Nie! Spójrz mi w oczy!
00:38:49:Nie!|- Spójrz mi w oczy.
00:38:52:Te oczy mogą kłamać?
00:38:56:Nieważne kim jesteś:| Bablu, Manu, Baldy!
00:39:00:Zostaw mnie w spokoju !
00:39:05:A więc teraz jestem Baldy!|Ale zanim odejdę, powiem ci...
00:39:12:że nie jestem ani Manu, ani Baldy!
00:39:16:Jestem Bablu Choudhary.| Lat 25.
00:39:21:OK mam 26.
00:39:26:I mam 3 marzenia.
00:39:29:Pierwsze to, żeby moja "Bebe",| mama była bardzo szczęśliwa.
00:39:35:Drugie to, zostać największym| szefem kuchni na świecie.
00:39:40:A trzecie marzenie to,...
00:39:43:żeby Sonia mnie bardzo,| bardzo,bardzo kochała!
00:39:48:Chcę ją poślubić.
00:39:52:Proszę, wybacz mu!
00:39:56:Nie! Nie!
00:40:01:Dopóki nie udowodnię,|że nie jestem Manudada,...
00:40:04:że jestem Bablu,| nie będę się z tobą spotykał.
00:40:17:Dlaczego nie spotkałeś mnie wcześniej?
00:40:27:Przytulić?
00:40:39:Samochód!| Pieniądze!
00:40:41:Muszę iść.|- Gdzie?
00:40:44:Ale wrócę.
00:40:55:Wróć szybko.
00:41:27:Wyjdź Bablu.
00:41:29:Albo cię zabije!
00:41:39:Łobuzie! |Tak jesteś pijany,| że sam się wołasz!
00:41:44:Kto...?|- Kto?
00:41:46:Twoja matka!| Tak jesteś pijany,|że nie poznajesz własnej matki!
00:41:51:Jestem twoją matką!
00:41:54:Twój ojciec w grobie się przewraca...!
00:41:59:Wstawaj!| Sprawię, że wytrzeźwiejesz!
00:42:01:Poszłam na pielgrzymkę!| Modliłam się za ciebie!
00:42:04:A ty się upijasz!| Wynocha!
00:42:07:Bezwstydnik! Łajdak!
00:42:12:Pijany przychodzi do domu| i pyta kim ja jestem!
00:42:16:Teraz wiesz!| Jestem twoja Bebe!
00:42:50:Silnik się przegrzał.
00:42:53:Sprawdzić to?
00:43:04:Idź, ukochany.| Zaopiekuję się nimi
00:43:13:Bablu mi uciekł.
00:43:16:Ale Shalako nie ucieknie moich rąk!
00:43:22:Teraz twoja kolej.
00:43:39:Chodź.
00:43:42:Wszedłeś w paszczę śmierci.
00:43:54:Próbujesz mnie przestraszyć.
00:43:57:Teraz nic nie możesz mi zrobić.
00:44:07:Shalako!
00:44:15:Wyjdź.
00:44:32:Nie może podejść do telefonu.|Jest nagi.
00:44:45:W dół Manu!
00:44:59:Nie wychodź z wody.|- Co zrobisz?
00:45:04:Jesteś goły, facet!
00:45:08:Bóg zesłał mannę!
00:45:12:Nie dotykaj.| To moje pieniądze!
00:45:14:Wyjdź i weź.
00:45:17:Gdzie torba?|- Ty ją masz.
00:45:20:Masz torbę?
00:45:23:Znalazłem.
00:46:07:Wiedziałem!| Wiedziałem!
00:46:11:Próbujesz mnie zabić po tym|jak ukradłeś moje pieniądze!
00:46:21:Oszalałeś?
00:46:23:Prosisz się o śmierć?
00:46:26:Przyszedłem po moją część łupu!
00:46:29:Twoja część?| Oszalałeś?
00:46:33:Zapomniałeś?
00:46:35:Zapomniałeś?
00:46:37:10 minut temu wykorzystując| moją nagość...
00:46:42:Uciekłeś ze wszystkimi| moimi pieniędzmi!
00:46:43:Jakimi pieniędzmi?|- Ty mnie o to pytasz!
00:46:46:Twój Pops ci odpowie!
00:46:59:Dlaczego się śmiejesz?|- Padalec, oszukał nas!
00:47:07:Kto nas oszukał?
00:47:10:Największy głupiec!| Bablu!
00:47:16:To on uciekł z naszą forsą.
00:47:18:A Shalako i Manudada | zostali wykiwani!
00:47:27:Pomyśl. Jeśli ukradłbym pieniądze,...
00:47:32:to dlaczego cię nie zabiłem?
00:47:36:Na ręce, na której|nie ma lini śmierci...
00:47:43:nie zrobiłbym jej?
00:49:29:Czy mogłem wyobrazić sobie?
00:49:34:Czy mogłem przypuszczać,że?
00:49:38:Czy mogłem wyobrazić sobie?
00:49:40:Czy mogłem przypuszczać,że
00:49:42:zmieniłabyś się|aż tak,
00:49:44:chciałabyś mnie|aż tak,
00:49:46:kochałayś mnie|aż tak,
00:49:48:i że zgodziłabyś się na to.
00:49:50:Ukochana,kochanie|dziękuję ci,
00:49:54:jestem wdzięczny za wszystko,|co robisz ty!
00:49:58:Ukochana,kochanie|dziękuję ci,
00:50:02:jestem wdzięczny za wszystko,|co robisz ty!
00:50:07:Czy mogłem wyobrazić sobie?
00:50:09:Czy mogłem przypuszczać,że
00:50:11:zmieniłabyś się|aż tak,
00:50:13:chciałabyś mnie|aż tak,
00:50:15:kochałabyś mnie|aż tak,
00:50:17:i że zgodziłabyś się na to.
00:50:19:Ukochana, kochanie|dziękuję ci,
00:50:23:jestem wdzięczny za wszystko,|co robisz ty!
00:50:28:Ukochana, kochanie|dziękuję ci,
00:50:32:jestem wdzięczny za wszystko,|co robisz ty!
00:50:57:Nigdy przedtem nie widziałem
00:51:01:tej łagodności w oczach twych.
00:51:05:Nigdy przedtem nie czułem
00:51:09:by twój oddech tak szybki był.
00:51:14:Nigdy przedtem twych włosów
00:51:18:wiatr tak nie rozwiewał.
00:51:22:Nigdy przedtem twych włosów
00:51:25:wiatr tak nie rozwiewał,
00:51:27:a twój szalik nigdy przedtem
00:51:29:słodko nie pachniał tak.
00:51:31:Nigdy przedtem nie byłaś ponętna|aż tak.
00:51:35:Och nie obrażaj się tak!|Dziękuję ci,
00:51:39:jestem wdzięczny za wszystko,|co robisz ty!
00:51:43:Ukochana, kochanie|dziękuję ci,
00:51:47:jestem wdzięczny za wszystko,|co robisz ty!
00:52:12:Nigdy przedtem twa miłość
00:52:16:nie była magiczna tak.
00:52:21:Nigdy przedtem twe serce
00:52:25:nie było czułe tak.
00:52:29:Nigdy przedtem nie słyszałam
00:52:33:byś o miłości mówił tak.
00:52:37:Nigdy przedtem nie słyszałam
00:52:40:byś o miłości mówił tak.
00:52:42:Jestem zdumiona słuchając|twych słów!
00:52:46:Czy myślisz o tym by być ze mną|czy nie,
00:52:50:przynajmniej mówić o tym chcesz!
00:52:54:Jestem wdzięczna za wszystko,|co robisz ty!
00:52:58:Ukochany, kochanie|dziękuję ci,
00:53:02:jestem wdzięczna za wszystko,|co robisz ty!
00:53:07:Czy mogłam wyobrazić sobie?
00:53:09:Czy mogłam przypuszczać,że
00:53:11:zmieniłbyś się| aż tak,
00:53:13:chciałbyś mnie| aż tak,
00:53:15:kochałbyś mnie| aż tak,
00:53:17:i że zgodziłbyś się na to.
00:53:19:Ukochana, kochanie|dziękuję ci,
00:53:23:jestem wdzięczny za wszystko,|co robisz ty!!
00:53:28:Ukochany, kochanie|dziękuję ci,
00:53:32:jestem wdzięczna za wszystko,|co robisz ty!!
00:54:01:Jest wściekły!| Będzie bił mocniej!
00:54:09:Szefie Bablu się znalazł!
00:54:12:Nie jestem Bablu.| Jestem Manu.
00:54:18:Stój albo ci strzelę w łeb!.
00:54:23:Idę...
00:54:27:Lily, kurtka.
00:54:29:Wszyscy wyjść!
00:54:33:To znaczy łapcie go.
00:54:43:Więc przyszedłeś Bablu?|- Zamknij się!
00:54:46:Nie jestem Bablu!| Ty jesteś!
00:54:51:Stój!
00:54:56:Bracia, więc on mówi,| że jest Manu a ja Bablu.
00:55:03:Zobaczymy.
00:55:07:Trzymajcie go mocno!
00:55:10:Co robicie?
00:55:13:Trzymajcie go| i sprawdźcie mu kieszenie.
00:55:23:Rzuć to tutaj.
00:55:27:To dowód wydany przez policję,
00:55:31:który wyraźnie mówi,|że jesteś Bablu Chaudhary.
00:55:36:Gdybym ja był Bablu,|ja miałbym ten dowód.
00:55:43:A w czyjej był kieszeni?
00:55:46:Jego!|- Więc kim on jest?
00:55:50:A ja kim jestem?
00:55:53:Kim on jest?
00:55:56:Kim jestem?
00:55:58:Spójrz.
00:56:04:Ci głupcy mnie nie poznają.
00:56:08:Ale ty mnie znasz.
00:56:11:Jestem twoim Manu.| On jest Bablu!
00:56:18:Lily jestem Manu... ostrożnie.
00:56:37:Tak twój Manu.
00:56:49:Dobrze grasz.
00:56:56:Sobowtór!
00:57:13:Wystarczy. Teraz wyjdźcie.
00:57:20:Weźcie go ze sobą i wyjdźcie!
00:57:23:Zapłacisz za to!
00:57:27:Jakie teraz jest twoje| przeznaczenie Manu?
00:57:38:Nie wracaj!|- Jeśli wrócisz, nie wyjdziesz żywy!
00:57:47:Manudada został upokorzony!
00:57:51:Zamiana w Bablu to głupi pomysł!
00:57:59:Przysięgam na matkę| teraz spotka cię śmierć!
00:58:38:Matko.
00:58:43:Wytrzeźwiałeś?| Czy nadal jesteś pijany?
00:58:47:I do tego nosisz te śmieszne,| ciemne rzeczy!
00:58:50:I mówisz do mnie matko| zamiast Bebe.
00:59:01:Zrozumiałem, że bardzo źle| się wczoraj zachowałem.
00:59:04:Wybaczysz swojemu synowi?
00:59:08:Matka wybacza nawet wrogowi.
00:59:10:A ty jesteś moim synem|moje dziecko!
00:59:15:Kupiłem ci śliczne ubranie.
00:59:19:Załóż to i chodź.|- Dlaczego kupiłeś coś takiego?
00:59:23:Jeśli chcesz, bym dostał co chcę...
00:59:28:musisz iść ze mną.
00:59:31:Pójdę synu ale gdzie?
00:59:35:Po skarb.
00:59:37:Skarb?
00:59:39:Twoją przyszłą synową.
00:59:42:Mówi, że nie spotka się ze mną| dopóki ciebie nie pozna.
00:59:47:Zdecydowanie spotka się z tobą.| Idziemy!
01:00:01:Tu Manu.
01:00:07:Moja kryjówka jest twoja.| Moi ludzie są twoi.
01:00:13:Nawet Lily jest z tobą.
01:00:15:Ale to nie ma znaczenia, ponieważ...
01:00:18:Twoja Bebe jest ze mną.
01:00:25:Jak nie przyjdziesz zaraz do doków ...
01:00:31:Rozerwię twoją Bebe na kawałki!
01:00:41:Pospiesz się.| Czas ucieka.
01:00:43:Słyszałeś głos swojej Bebe?
01:00:46:Przyjdź szybko.
01:00:48:Skarb.
01:00:53:Proszę zostaw moją| Bebe w spokoju.
01:01:05:Zatrzymaj samochód szybko!
01:01:14:Jedź za nimi.
01:01:23:Więc ty jesteś Bablu.
01:01:27:Tak.|- Co mówił Manu?
01:01:35:Powiedział,...
01:01:39:że moja mama jest w jego rękach.
01:01:47:Chcę cię o coś spytać.
01:01:51:Dlaczego wciągnął moją mamę|w walkę między nami?
01:01:58:Jestem jego wrogiem.
01:02:02:Ale czy kiedykolwiek źle| się wobec ciebie zachowałem?
01:02:06:Czy wykorzystałem to,|że myślisz iż jestem Manudada?
01:02:20:Nawet dzisiaj, jeśli bym chcial...
01:02:22:mógłbym wziąć ciebie ze sobą |i uwolnić moją mamę!
01:02:31:Ale nauczyła mnie, że...
01:02:36:dobrzy ludzie szanują kobiety.
01:02:57:Stój.
01:03:03:Spadaj.
01:03:06:Dobry Boże! W co za miejsce| mnie przywiozłeś Bablu?
01:03:10:Czy twój skarb mieszka| w tych ruinach?
01:03:16:Nie.|- Więć?
01:03:20:Przyjedzie tutaj.
01:03:26:Przyjedzie?
01:03:31:Przyjechała!
01:03:41:Gdzie byłeś?| Wiesz,że szukamy cię już od 2 dni?
01:03:44:Martwiliśmy się.
01:03:46:Wszędzie cię szukaliśmy.
01:03:58:Jest taka śliczna!
01:04:01:I dobrze papla po angielsku!
01:04:08:Teściowa.|- Długiego życia i pomyślności.
01:04:15:O co chodzi ?
01:04:18:Skąd wiesz, że to Bablu?
01:04:21:Matka jest z nim.
01:04:27:Zaraz cię jej przedstawię.
01:04:30:Mamo to nasz dyrektor generalny.
01:04:36:Dotknij jej stóp.
01:04:46:Żyj długo synu.
01:04:50:Pożegnam się już.
01:04:53:Odejdę z twego życia.
01:05:05:Dziękuję bardzo bracie.
01:05:07:Tak bardzo mi pomogłeś...|- Dość!
01:05:13:Bracie?
01:05:45:Szybko! Szybko!
01:05:49:Plan pierwszy,ty idziesz w prawo.|Plan drugi,ty idziesz w lewo.
01:05:53:Nie w prawo, w lewo.| Jakieś pytania?
01:05:57:Jedno pytanie.| A gdzie ty idziesz?
01:06:00:Do góry.
01:06:02:A ja?|- Idziesz w lewo.
01:06:06:Jeśli zobaczycie gdzieś Bablu,|łapcie go!
01:06:11:A jeśli go nie zobaczymy?|- Szukajcie go!
01:06:16:Odejdźcie.
01:06:39:Gdzie ona jest?
01:07:04:Przyniosłeś pieniądze?
01:07:07:Tutaj.
01:07:10:Teraz powieś torbę na haku.
01:07:14:Nie najpierw powiedz mi,| gdzie jest Bebe.
01:07:17:Twoja Bebe rozmawia ze |swoją przyszłą synową.
01:07:22:Co?|- Spójrz tam.
01:07:28:Powiedz co umiesz ugotować.
01:07:31:Nie umiem nic ugotować| ale wiem jak ułożyć menu.
01:07:38:Powieś pieniądze na haku.
01:07:42:Szybciej!
01:07:46:Pociągnij.|-Jesteś bardzo głupi.
01:07:52:Pozbyłeś się pieniędzy.
01:07:56:I swojej Soni.
01:07:58:I Bebe także!
01:08:01:Co masz na myśli?|- To jasne.
01:08:07:To broń, ty jesteś celem.
01:08:13:Ta kula.
01:08:17:I twoja pierś.
01:08:25:Teraz Bablu zginie| a Manu będzie się cieszył!
01:08:32:Poślubi też twoją Sonię.
01:08:36:Oszuście!| Nie pozwolę na to!
01:08:44:Moja teściowa dała mi te| bransolety i duże kolczyki.
01:08:48:Tutaj!
01:08:50:Będziesz moją synową?| Bóg jest wielki!
01:08:53:Krzycz!
01:09:14:Sam się złapał w pułapkę!
01:09:40:Teraz nie możesz uciec!
01:09:42:Jestem Manudada!
01:09:49:Tam biegnie! Złapcie go!
01:09:57:On wisi!
01:09:59:Wygląda jak w pułapce!
01:10:06:Gdzie Manu?
01:10:08:Tam jest!
01:10:13:Jesteś otoczony. Nie próbuj żadnych głupot!
01:10:18:Wiszę w powietrzu.|Co mogłoby być bardziej głupszego!
01:10:27:Powiedz policji, żeby nie strzelała!
01:10:32:Idiota! To Bablu, nie Manu!
01:10:36:To nie moja działka wiedzieć| czy to Manu, czy Bablu!
01:10:39:To twoja działka.| Teraz przeproś!
01:10:50:Co one robią ?| Pomagają nie temu!
01:10:56:Ciągnijcie!| Wyciągnij mnie.
01:10:59:Sprawdzimy jego dowód?
01:11:01:Sprawdzisz dowód |człowieka który wisi!
01:11:08:Złap jednego z nich| to kłopot będzie mniejszy?
01:11:16:Wejdź, ostrożnie.
01:11:20:Dlaczego tam wisiałeś?|- Jesteś cały?
01:11:24:Jesteś już taki duży|a nie masz rozumu!
01:11:36:Którego mam złapać!
01:11:39:Chodź tutaj!| Co robisz!
01:11:42:Głupiec! Drań!|- Przestańcie!
01:11:46:Co robisz?
01:11:49:Co robisz Bebe?| Nie rozpoznajesz własnego syna?
01:11:53:To Manu a ty bijesz mnie!
01:11:59:Mój synu!| Moja miłości!
01:12:04:A ja się zastanawiałam,|dlaczego mnie tu przywiózł!
01:12:06:Oszust!
01:12:09:Nie tylko oszust...
01:12:11:Jestem znacznie gorszy!
01:12:17:Nie widziałeś jeszcze prawdziwego mnie.
01:12:24:Co to znaczy?
01:12:34:To jasne.
01:12:37:Policyjanci, których sprowadziłeś| by mnie złapali...
01:12:42:pójdziesz do nich| i powiesz, że to ty...
01:12:48:.... jesteś Manudada.
01:12:51:Inaczej ta dziewczyna...
01:12:55:Ta przyszła panna młoda...
01:12:58:I ta stara Bebe...
01:13:02:Podziurawię je kulami!
01:13:07:Zrozumiałeś!
01:13:10:Dobrze powiedziane!| Słyszałem wyraźnie.
01:13:17:Ale okazałeś się gorszy|niż myślałem!
01:13:20:Pamiętasz powiedziałeś,|że jeśli dostaniesz pieniądze...
01:13:24:Uwolnisz Sonię i Bebe.
01:13:28:Powiedziałem tak?
01:13:34:Świetnie.| Weź je ze sobą.
01:13:54:Jeśli chcesz wyjść z tego| cało puść je.
01:14:02:Dlaczego mam to zrobić?
01:14:08:One są przepustką| do wolności Manudady.
01:14:14:Nie bądź taki sprytny!
01:14:16:Inaczej wszyscy będą| do ciebie strzelać!
01:14:20:Zastrzel mnie, jeśli chcesz.
01:14:23:Manu nie boi się waszych kul.
01:14:29:Strzelajcie!
01:14:32:Policzę do 7.
01:14:34:Jeśli ich nie puścisz...
01:14:39:będę strzelał!
01:14:41:Weź Bebe i uciekaj.
01:14:44:Nie możesz uciec.| Nie masz wyjścia.
01:14:50:Gra skończona.
01:14:54:Raz!|- Proszę uciekajcie.
01:15:00:Dwa!
01:15:08:Trzy!|- Bebe bierze Sonię i uciekajcie!
01:15:14:Cztery!
01:15:21:Pięć.|- Idźcie!
01:15:25:Cukinia...?
01:15:29:szpinak, kapusta, pomidory!|- Sześć!
01:15:37:Na litość boską mamo!|- Siedem!
01:15:54:Nie ruszaj się!
01:16:00:Gdzie moje pieniądze?
01:16:02:Nie mam ich.
01:16:07:Wziąłeś je.|- Nie!
01:16:10:Dałeś mi rzodkiewki,pomidory|i marchew a nie pieniądze!
01:16:16:Nawet cukinię.
01:16:21:Więc mój plan się powiódł!
01:16:26:Co to znaczy!!
01:16:30:To znaczy...
01:16:34:Chodźcie ze mną Bebe, Sonia.
01:16:36:Odsuncie się.
01:16:40:Szukasz pieniędzy |a one były z tobą?
01:16:47:Patrz!
01:16:55:Widziałeś mamo jak używam|swojego rozumu?
01:17:00:Dobra robota synu synu!
01:17:19:Teraz jesteś mój.
01:17:26:Jeszcze nie !
01:17:42:Zastrzel go!|- Który z nich to mój syn?
01:17:55:Jakieś sugestie Miss English?
01:18:00:Do którego mamy strzelać?|Musimy wiedzieć,który jest który.
01:18:04:Jestem Bablu.
01:18:06:Nie ja jestem Bablu!|- Nie ja jestem Bablu!
01:18:17:Przestańcie!
01:18:20:Kto wam powie?
01:18:22:Ja wam powiem jestem| w końcu matką.
01:18:24:Matka pozna swego syna.
01:18:27:Trzymaj moją rękę Bablu.
01:18:42:Krew przodków płynie| w żyłach mego syna.
01:18:49:Jest synem zapaśnika.
01:18:52:Nie jest słaby.
01:18:55:Ten który siłą przyciągnie| mnie do siebie..
01:19:00:tego jestem matką.
01:19:02:To mój syn.| Synu w imię Boga!
01:19:06:Przyciągnij swoją matkę!
01:19:32:Moja ręka!
01:19:58:Ślepy jesteś!
01:20:00:To jest Manudada!
01:20:03:Mój prawdziwy syn jest tam.
01:20:06:Mam nadzieję, że nie jesteś ranny.
01:20:10:Nie mógł znieść bólu swojej matki.
01:20:12:Kiedy płakałam z bólu|mój syn póścił moją rękę.
01:20:18:Tego już za dużo!
01:20:23:Jeśli ktoś się ruszy| rozwalę starej mózg!
01:20:27:Opuście broń!
01:20:35:Nie synu!|- Puść moją mamę!
01:20:39:Nie podchodź!|- Ja jestem twoim wrogiem, nie ona.
01:20:44:Nie ukrywaj się za kobietą.| Puść ją!
01:20:46:Walcz ze mną!|- Nie!
01:21:01:Synu!| Synu!
01:21:58:Wybacz mi.
01:22:03:Będąc z tobą| stałam się taka jak ty.
01:22:12:Spotkałem Bablu i poznałam| czym jest dobroć.
01:22:20:Świat nie potrzebuje |Manu czy Lily.
01:22:24:Potrzebuje ludzi takich jak oni.
01:22:47:Czy mogłam wyobrazić sobie?
01:22:49:Czy mogłam przypuszczać,że
01:22:51:zmieniłbyś się| aż tak,
01:22:53:chciałbyś mnie| aż tak,
01:22:55:kochałbyś mnie| aż tak,
01:22:57:i że zgodziłbyś się na to.
01:22:59:Ukochana, kochanie|dziękuję ci,
01:23:03:jestem wdzięczny za wszystko,|co robisz ty!!
01:23:08:Ukochany, kochanie|dziękuję ci,
01:23:12:jestem wdzięczna za wszystko,|co robisz ty!!
01:23:23:... NAPISY AMARYLIS ...


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Duplicate cd1 [Bollywood][1998]
Ram Jaane cd2 [Bollywood][1995]
deewana 1992 cd2 hindi dvdrip xvid brg (desireactor) shah rukh khan bollywood
Darr cd2 [Strach][Bollywood][1993]
bollywood film hum tumhare hain sanam hindi cd2 shah rukh khan
Trimurti cd2 [Trójca][Bollywood][1995]
Ukochana cd2 [Saathiya][Bollywood][2002]
Bunty Aur Babli CD2
166 T S 1998 petrol NO
Serpant Path DVDRip 1998 XviD
Raju Ban Gaya Gentleman 1992 CD1 DVDRiP XviD Shah Rukh Khan Hindi Bollywood (lala co il)
1998 1
Darr cd1 [Strach][Bollywood][1993]
1998 12 Włącznik elektryczny

więcej podobnych podstron