wyklad mw pr


Sprawa Mc Elhinney (Sąd Najwyższy Irlandii, 1995 rok)

Wobec pana Mc Elhinney użyli siły brytyjscy żołnierze stacjonujący na przejściu granicznym pomiędzy Irlandia Płn. I Irlandią. Zdarzenie miało miejsce już na terytorium Irlandii. P. Mc Elhinney pozwał przed sądami irlandzkimi m. in. brytyjskie Ministerstwo Obrony, domagając się zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (szok wynikający z zastosowania groźby przy użyciu broni palnej). Sądy irlandzkie stwierdziły, że nie mają jurysdykcji do rozpatrywania sprawy, jako że brytyjskiemu Ministerstwu Obrony służy immunitet jurysdykcyjny.

Sprawa Krajina v. TASS Agency z 1949 roku (sądy angielskie)

Powód zarzucał stronie pozwanej zniesławienie go treścią artykułu opublikowanego w gazecie wydawanej przez radziecką Agencję Informacyjną TASS. Sądy angielskie orzekły, że pozwanemu przysługuje - jako organowi informacyjnemu ZSRR - immunitet jurysdykcyjny.

Sprawa Presidenza Consiglio Ministri v Markovic and others (włoski Sąd Najwyższy, 2002 rok)

Sprawa dotyczyła zbombardowania w 1999 roku przez wojska NATO siedziby serbskiej rozgłośni radiowej w Belgradzie. Sąd Najwyższy podkreślił, że żaden włoski sędzia nie ma jurysdykcji w zakresie orzekania w przedmiocie decyzji obcych rządów odnoszących się do sposobu prowadzenia operacji zbrojnych.

W rezultacie wyłączona została możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności cywilnoprawnej (przed sądami włoskimi) państw członkowskich NATO w związku ze szkodami wyrządzonymi w czasie operacji zbrojnej na terytorium Jugosławii przez siły zbrojne członków Organizacji.

Sprawa skargi przeciwko Cesarstwu Iranu (Niemiecki Sąd Konstytucyjny, 1963 rok)

Ambasada Iranu w RFN zawarła umowę z prywatnym wykonawcą, której przedmiotem było dokonanie remontu pomieszczeń ambasady. Usługobiorca nie wywiązał się z obowiązku zapłaty za usługę.

W toku postępowania sądowego o zapłatę (wszczętego przez niemieckiego wykonawcę) sądy niemieckie odmówiły przyznania immunitetu jurysdykcyjnego Iranowi stwierdzając, że zawarcie przedmiotowej umowy było aktem de iure gestionis.

Sprawa Al-Adsani (brytyjski sąd apelacyjny, 1996 rok)

Pan Al-Adsani posiadał podwójne, brytyjsko - kuwejckie obywatelstwo. W czasie pobytu w Kuwejcie w 1991 roku, w państwowym więzieniu był bity i torturowany (przypalanie, podtapianie w basenie itd.). Po powrocie do GBR wszczął postępowanie sądowe, domagając się od rządu kuwejckiego odszkodowania i zadośćuczynienia. ? Czy w takim przypadku immunitet również przysługuje?

Brytyjski sąd apelacyjny stwierdził, że Kuwejtowi immunitet jurysdykcyjny przysługuje, jako że zarzucane państwu działanie nie mieściło się w zakresie żadnego z wyjątków od zasady przyznawania immunitetu, określonych w ustawie brytyjskiej o immunitecie państwa. [W świetle owej ustawy immunitet Kuwejtowi by jednak nie przysługiwał, gdyby można mu było przypisać torturowanie kogokolwiek na terytorium GBR]

Sprawa Prefektura Voiotia v. RFN (grecki Sąd Najwyższy, 2000 rok)

W czasie drugiej wojny światowej oddziały niemieckie napadły na wioskę Distomo w prefekturze Voiotia; wymordowały mieszkańców, zniszczyły mienie. Pięćdziesiąt lat później - spadkobiercy wymordowanych wystąpili przed sądami greckimi przeciwko państwu niemieckiemu z roszczeniami odszkodowawczymi. Strona pozwana podniosła zarzut immunitetu jurysdykcyjnego.

Zdaniem Sądu: w przypadku rażącego nadużycia uprawnień suwerennych (a zatem w przypadku rażącego naruszenia prawa międzynarodowego) przez państwo, nie jest ono uprawnione do powoływania się na immunitet jurysdykcyjny. Akty państwa naruszające normy ius cogens nie mogą być uznawane za acta de iure imperii.

Sprawa Ferrini v. RFN (włoski Sąd Najwyższy, 2003 rok)

W sierpniu 1944 roku Luigi Ferrini został zatrzymany przez żołnierzy Trzeciej Rzeszy, a następnie wysłany do Niemiec, gdzie został zmuszony do pracy w zakładach zbrojeniowych (do kwietnia 1945 roku).

W toku omawianej sprawy p. Ferrini domagał się od RFN zadośćuczynienia za krzywdy, których doznał w czasie uwięzienia (w szczególności chodziło o poniżające, nieludzkie traktowanie, jakiemu miał być poddany).

Sąd Najwyższy w wyroku zauważył, że na gruncie okoliczności sprawy znaleźć równowagę należy między dwoma zespołami norm:

Zdaniem Sądu, w rozpatrywanym przypadku ciężar zarzutów stawianych stronie pozwanej był tak istotny, że ta okoliczność (sama przez się) przesądza o odmowie zastosowania zasady immunitetu jurysdykcyjnego.

[W kontekście tej sprawy zauważa się także, iż wartości chronione przez immunitet jurysdykcyjny (tj. równość państw, zagwarantowanie państwu swoistej niezależności od obcych sądów przy wykonywaniu jego funkcji państwowych) muszą uznać wyższość norm ius cogens, czy też norm chroniących podstawowe prawa człowieka].

Art. 9 Konstytucji RP

„Rzeczpospolita Polska przestrzega wiążącego ją prawa międzynarodowego”.

Art. 1111 Kodeksu postępowania cywilnego

„Nie mogą być pozywani przed sądy polskie następujący cudzoziemcy:

1) uwierzytelnieni w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej szefowie przedstawicielstw dyplomatycznych państw obcych;

2) osoby należące do personelu dyplomatycznego przedstawicielstw państw obcych w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej;

3) inne osoby korzystające z immunitetów dyplomatycznych na mocy ustaw, umów lub powszechnie ustalonych zwyczajów międzynarodowych;

4) członkowie rodzin osób wymienionych w pkt 1, 2 i 3, jeżeli pozostają z nimi we wspólnocie domowej”.

Sprawa Luther v. Sagor (brytyjski sąd apelacyjny, 1921 rok)

Należący do Powoda, a znajdujący się na terytorium Rosji, zakład przetwórstwa drzewnego został w 1919 roku znacjonalizowany przez władze sowieckie. Rok później Pozwany, amerykański przedsiębiorca, nabywszy od tych władz część skonfiskowanego drewna, sprowadził ją na terytorium Wielkiej Brytanii z zamiarem zbycia. Powód wystąpił wówczas do sądu z żądaniem stwierdzenia, iż wzmiankowany asortyment stanowi jego własność. Sędziowie Sądu stwierdzili, co następuje: przyjętym jest, że prawomocność aktów niepodległego, suwerennego rządu w odniesieniu do podległych jego jurysdykcji przedmiotów i rzeczy nie może być podważana przed sądami tego kraju [tzn. Wielkiej Brytanii]. Sąd uznał zatem, że nie może badać kwestii zgodności z prawem wywłaszczenia Powoda przez władze radzieckie; uznał tym samym, że nie może podważać skutków prawnych suwerennych aktów obcego rządu.

Sprawa Banco Nacional de Cuba v. Sabbatino (SN USA, 1964 rok)

Spółka amerykańska zawarła w 1960 roku umowę, której przedmiotem było zakupienie cukru od kubańskiej spółki akcyjnej (opartej o większościowy kapitał amerykański).

Umowa przewidywała, że amerykańska spółka zapłaci za towar gotówką w USA, po przedstawieniu dokumentów okrętowych i weksla płatnego na okaziciela (w momencie zapłaty własność cukru przejść miała na nabywcę).

Władze kubańskie znacjonalizowały spółkę, która była sprzedawcą cukru, na bardzo niekorzystnych warunkach. Podstawę prawną stanowił dekret o upaństwowieniu przedsiębiorstw, w których podmioty amerykańskie dysponowały większością udziałów lub zysków.

Sukcesor znacjonalizowanej spółki - bank kubański - podpisał nowy kontrakt z firmą amerykańską na dostawę cukru. I dopiero wtedy statki z ładunkiem opuściły porty kubańskie.

Po dotarciu ładunku do USA, nowojorska filia znacjonalizowanej spółki kubańskiej zażądała, by nabywca cukru przekazał pieniądze za towar nie bankowi kubańskiemu, lecz tejże filii. Wskazywała ona, że nacjonalizacja dokonana przez władze kubańskie była sprzeczna z prawem międzynarodowym i nie powinna wywierać skutków na terytorium USA.

Problem prawny: komu przekazać pieniądze?.

SN w wyroku wskazał, że: „władza Sądownicza nie będzie badać ważności upaństwowienia dokonanego na swym terytorium przez suwerenny rząd istniejący i uznawany przez Stany Zjednoczone w czasie trwania sporu”. Był to zatem wyrok niekorzystny dla filii znacjonalizowanej spółki. Oznaczał on, że prawowitym właścicielem sprzedawanego cukru (w świetle prawa Stanów Zjednoczonych) nie jest już filia znacjonalizowanej spółki, lecz bank kubański.

Sprawa Filartiga v. Peña Irala 1984 roku (sąd okręgowy dla Nowego Jorku)

W 1978 roku syn jednego z paragwajskich dysydentów został na terytorium tegoż państwa porwany, a następnie zgładzony w trakcie tortur przez wysokiego urzędnika miejscowej policji. Dzięki temu, iż jeszcze tego samego roku sprawca wyjechał do Stanów Zjednoczonych, przebywająca tam rodzina zamordowanego złożyła przeciwko niemu pozew cywilny w miejscowym sądzie. Kwestia zastosowania doktryny act of state pojawiła się w związku z przypuszczeniem, iż zarówno porwanie, jak i zabójstwo inspirowane były przez rząd paragwajski (należałoby - zdaniem pozwanego - uznać wówczas, że sąd USA nie może dokonywać prawnej oceny owych aktów i zasądzić żądanego zadośćuczynienia). Sąd odmówił jednak zastosowania doktryny „aktu państwa” i oddalenia powództwa na tej podstawie wskazując, iż zabójstwo stanowi „jasne i oczywiste” naruszenie prawa narodów. Zdaniem Sądu, w przypadkach, gdy „prawnomiędzynarodowa zasada jest tak jasna i powszechnie uznawana [...] doktryna act of state nie znajduje zastosowania”.

Sprawa John Doe I, et al. v. State of Israel (District of Columbia, orzeczenie z dnia 10 listopada 2005 roku) - orzeczenie bardzo kontrowersyjne

Grupa Palestyńczyków wszczęła postępowania przed sądami Stanów Zjednoczonych m. in. przeciwko kilku wojskowym armii izraelskiej oraz przeciwko kilku osadnikom żydowskim z Zachodniego Brzegu Jordanu. Powodowie domagali się odszkodowania za straty finansowe i osobiste jakie ponieśli w związku z działalnością osadniczą na Zachodnim Brzegu Jordanu,

Pozwani, w ramach przyjętej linii obrony, powołali się m. in. na doktrynę act of state, wskazując, że sądy amerykańskie nie mogą badać legalności działań Państwa Izrael (tzn. operacji polegających na instalowaniu osiedli żydowskich), podejmowanych na Zachodnim Brzegu Jordanu. W konsekwencji zatem sąd amerykański nie jest uprawniony do orzekania w przedmiocie odpowiedzialności pozwanych, uczestniczących w aktach Państwa Izrael.

Zdaniem Sądu (który oddalił powództwo): „bez znaczenia pozostaje to, czy akt państwa narusza prawnomiędzynarodowe ius cogens, czy też nie. Na terytorium Stanów Zjednoczonych najwyższą rangę ma prawo amerykańskie [które zabrania, na gruncie doktryny act of state, badania legalności aktów państwa obcego], a zatem prawo międzynarodowe nie może podważać doktryny act of state nawet wówczas, gdy akt państwa obcego rzekomo nie jest zgodny z prawem międzynarodowym”.

Umowa między Rzecząpospolitą Polską i Królestwem Holandii o popieraniu i wzajemnej ochronie inwestycji z 1992 roku

Artykuł 3: „1. Każda Umawiająca się Strona zapewni uczciwe i sprawiedliwe traktowanie inwestycji dokonywanych przez inwestorów drugiej Umawiającej się Strony i nie będzie stawiała przeszkód, poprzez wprowadzanie nieuzasadnionych lub dyskryminacyjnych zarządzeń, odnośnie do ich eksploatacji i zarządzania nimi oraz ich utrzymania, wykorzystywania i dysponowania nimi przez tych inwestorów.

2. W szczególności każda Umawiająca się Strona zapewni tym inwestycjom pełne bezpieczeństwo i ochronę w stopniu nie mniejszym niż przyznane bądź inwestycjom dokonywanym przez własnych inwestorów, bądź inwestycjom dokonywanym przez inwestorów jakiegokolwiek państwa trzeciego z końcową możliwością wyboru korzystniejszej opcji dla zainteresowanego inwestora.

Artykuł 8: „1. Każdy spór między jedną Umawiającą się Stroną i inwestorem drugiej Umawiającej się Strony dotyczący skutków decyzji podjętej przez pierwszą Umawiającą się Stronę w odniesieniu do zasadniczych aspektów związanych z prowadzeniem działalności [...], rozstrzygany przez zainteresowane strony w drodze polubownej.

2. Jeżeli takie spory nie mogą być rozstrzygnięte w ciągu sześciu miesięcy od daty, gdy jedna ze stron zwróciła się z wnioskiem o polubowne ich rozstrzygnięcie, dany spór zostanie przedłożony na wniosek inwestora trybunałowi arbitrażowemu”.

Sprawa EUREKO v. Polska (Trybunał Arbitrażowy, 2005 rok)

Holenderska spółka EUREKO nabyła w 1999 roku od polskiego Skarbu Państwa pewną pulę akcji prywatyzowanego PZU S.A. Z umowy sprzedaży akcji wynikało, że Polska zamierza sprzedać, a EUREKO zamierza kupić dalsze akcje PZU, tak, by uzyskać ich większościowy pakiet. Do dziś Polska nie sprzedała EUREKO pakietu większościowego.

W umowie sprzedaży akcji z 1999 roku zawarta była klauzula, zgodnie z którą wszelkie spory wynikające z umowy sprzedaży akcji miały być rozstrzygane przez sądy polskie zgodnie z prawem polskim.

EUREKO wystąpiła jednak do międzynarodowego trybunału arbitrażowego ze skargą przeciwko Polsce, zarzucając jej m. in. naruszenie art. 3 (1) opisanej wyżej umowy międzynarodowej zawartej między Polską a Holandią.

Polska przed trybunałem arbitrażowym twierdziła, że nie jest on kompetentny do rozstrzygania sprawy, jako że z umowy sprzedaży akcji wynikało, że wszelkie spory dotyczące przedmiotowej inwestycji EUREKO (tj. zakupu akcji PZU) rozstrzygane będą przez sądy polskie.

Trybunał odrzucił zarzut Polski wskazując, że jeżeli umowa międzynarodowa zawarta między państwami przyznaje jednostce uprawnienie do wystąpienia ze skargą do międzynarodowego trybunału arbitrażowego, to jednostka tego uprawnienia nie może się skutecznie zrzec w cywilnoprawnym kontrakcie zawartym z jednym z tych państw.

Materiały do wykładu XI

z prawa międzynarodowego publicznego - semestr letni roku akademickiego 2006/2007

7



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
wyklad mw pr 1
wyklad mw pr (2)
wyklad mw pr 6
wyklad mw pr 7 (2)
wyklad mw pr 3
wyklad mw pr 9
wyklad mw pr
wyklad mw pr
wyklad mw pr 5
wyklad mw pr 4
wyklad mw pr 2
wyklad mw pr 8
Wykłady MW uzupełnienia
Kopia 6 Wykład Infrastruktura pr log
zagadnienia mw pr
wyklady zbior pr, Administracja, Semestr 8, Zbiorowe stosunki pracy
Wykłady MW uzupełnienia
PR CYW PR ROP WYKLAD 26

więcej podobnych podstron