0079

0079



WIELKI KSIĄŻĘ

Olbrzymiego, ulubionego lustra cesarzowej nie dało się w żaden sposób oderwać od ściany. Gwardziści jednak usilnie próbowali dokonać tego w ogarniętej już ogniem sypialni. Mikołaj musiał osobiście rozbić kosztowne zwierciadło, aby powstrzymać śmiałków i nie stracić ich w ogniu.

Uratowane przedmioty wyniesiono na plac Pałacowy i złożono na jego środku pod kolumną Aleksandra. Pokrywał je śnieg. Żukowski pisał:

W śniegu leżały cesarskie regalia, korona, jabłko królewskie i berło, słynne

kosztowności, ikony i szaty cerkiewne z obu cerkwi, obrazy i drogocenne pałacowe ozdoby.

Całego tego bogactwa strzegła gwardia. Za łańcuchem pułków otaczających plac Pałacowy stał lud - „niezliczone tłumy zamarły w milczeniu". Przez całą noc na ośnieżonym placu biły zegary wykonane przez słynnych mistrzów i grały delikatne kuranty. Pałac palił się aż do wschodu słońca.

Kiedy nad ranem Aleksander wrócił z portu, pałacu już nie było.

Cesarscy pogorzelcy przenieśli się do Pałacu Aniczkowskiego.

Mikołaj rozkazał odbudować olbrzymi pałac i wyznaczył niemożliwy termin - jeden rok. Rozkaz jednak wykonano. Z całej Rosji ściągnięto chłopów pańszczyźnianych. Panowały wówczas niebywałe mrozy sięgające minus 35 stopni, w pałacu zaś palono intensywnie, żeby ściany schły jak najszybciej. Nieszczęśnicy umierali więc masowo.

Carska rodzina wróciła do odrodzonego pałacu w wyznaczonym terminie. Żelazna dyscyplina i posłuszeństwo we wszystkim stanowiły nakaz Mikołaja dla następcy tronu i przyszłych władców. Aleksander zapewne z żalem wspominał minioną wolność - siedem miesięcy podróży bez przytłaczającej, bezlitosnej woli ojca. Niedługo jednak gościł w Petersburgu.

Narzeczona czekała na niego gdzieś w Niemczech

Zgodnie z planem Żukowskiego po wyprawie do Rosji następca miał wyjechać do Europy, by odwiedzić królewskie dwory. Nie tylko jednak po to, aby ukończyć naukę, ale po to, by znaleźć sobie narzeczoną. Matka nie chciała, by jego przygody z damami dworu trwały nadal.

Sporządzono spis ewentualnych narzeczonych - oczywiście niemieckich księżniczek. Jak stwierdził jeszcze w wieku XVIII Francuz Masson, niemieckie księstwa od dawna stały się dla rosyjskich carów haremem, w którym wybierali sobie żony. Wczorajsze prowincjonalne księżniczki,

84


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ŚMIERĆ CESARZA Nie dało się wnieść ciała spływającego krwią do karety. Dziesiątki rąk zaniosły
choć nie przyczynili się w żaden sposób do budowania porozumienia między narodami, to wykazywali sym
Konspekt 1/2014 (50)    — Zycie kolejną, innego wielkiego mistrza. Nie dało się zatrz
WIELKI KSIĄŻĘ Pismo przeczytał nowy cesarz. Dziełko hrabiego Mikołaj potraktował o wiele poważniej.
WIELKI KSIĄŻĘŻołdak, który kpi Michał i cesarz byli w dzieciństwie nierozłączni. Obaj z dumą uważali
UNTITL75 20. Część «_/PosłowieWstęp Jeśli piszesz książkę, to upewnij się, żeby nie dało się jej czy
Straty: zginęło od 50 do 150 tysięcy żołnierzy irackich (nie dało się dokładnie policzyć), 175 tysię
16688 ScannedImage 44 norm i wartości, którego po prostu nie dało się pogodzić z „przewodnią rolą pa
DSC07504 Nie dało się jednak przejść obojętnie obok dwojga przynajmniej poetów; Ewy Lipskiej i Rafał
WiZ8 KRZYSZTOF SZYMBORSKI chichot zza wielkiej wody«Proszę ziewać AUTOR tego tekstu nie będzie się
WIELKI KSIĄŻĘ Ojciec sypiał na żołnierskim łóżku, okrywając się starym płaszczem na cienkim
WIELKI KSIĄŻĘ Marzenie zamordowanych Piotra III i Pawła I stało się jawą: państwem rządziły pruskie
BOŻE NARODZENIE HEROD bmp HEROD Tej nocy właściwie zupełnie nie dało się odpocząć. Co za straszna no

więcej podobnych podstron