„Sabat jest ustanowiony dla człowieka...” W każdej dyskusji dobrze jest sięgać do tekstów bezpośrednich, mówiących coś wprost. W sporze o Prawo Boże (czy obowiązuje chrześcijan, a jeśli tak, to w jakiej formie), rzadko przytacza się jednoznaczną wypowiedź Jezusa z ewangelii wg Marka 2:27: Ponadto rzekł im: Sabat jest ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla sabatu. Najczęściej przytacza się powyższe słowa, żeby (o ironio!) zdyskredytować Dzień Pański lub też podkreślić złe obchodzenie tego dnia przez żydów. To drugie rozumienie jest oczywiście prawdziwe, tyle tylko, że akcentuje ono (zresztą zgodnie z intencją Mesjasza) jedynie drugą część przytoczonego zdania. Jednak ten tekst zawiera dwie różne informacje. Przyjrzyjmy się najpierw tej drugiej, bardziej oczywistej części. Po sparafrazowaniu brzmi ona: Nie został człowiek ustanowiony dla sabatu. Nawet bez uwzględniania kontekstu sens jest oczywisty - człowiek, jego życie i zdrowie są ważniejsze niż święcenie dnia. Jeśli zerkniemy na wcześniejsze wersy, to przeczytamy historię o tym, jak głodni uczniowie rwą kłosy w sabat (Mar. 2:23-26). Oburzeni faryzeusze oskarżają ich o złamanie przykazania Bożego. Trzeba pamiętać, że gdyby takie oskarżenie Jezusa okazało się prawdziwe, byłoby to tragedią dla chrześcijaństwa. Chrystus bowiem umierając na krzyżu, umarłby za swój własny grzech! Na nasze szczęście nie popełnili oni jednak grzechu właśnie dlatego, że są sytuacje usprawiedliwiające (niwelujące) złamanie przykazania sabatu. W tym wypadku jest to życie i zdrowie uczniów. Dla dopełnienia obrazu można przytoczyć tutaj także i inne teksty, choćby o uzdrowieniach bulwersujących faryzeuszy, których Zbawiciel dokonywał w siódmym dniu (np. Jan 5:1-12, Mar. 3:1-6). Przedstawione wyżej rozumienie słów, że nie został człowiek stworzony dla sabatu, nie budzi większych kontrowersji, nawet wśród przeciwników zakonu. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na - niesłusznie pomijany - pierwszy człon naszego wersetu. Brzmi on następująco: Sabat jest ustanowiony dla człowieka. Trzeba tutaj podkreślić, że dalsza część (a nie człowiek dla sabatu) w żaden sposób nie modyfikuje sensu. Wystarczy pomyśleć o analogicznych zdaniach: „samochód jest dla kierowcy, a nie kierowca dla samochodu” czy „garnek jest dla kucharki, a nie kucharka dla garnka”. Nie ulega to żadnej wątpliwości: w tych zdaniach zawarta jest istotna część twierdząca - „X jest dla Y-ka”. A fakt, że „Y-ek nie jest dla X-a” niczego w tym nie zmienia. (To, że kucharka nie jest dla garnka, w niczym nie zmienia faktu, że garnek jest dla kucharki.) Zatem sam Jezus mówi wprost co Bóg ustanowił dla człowieka, i że tym czymś jest sabat. Na tym jednak nie koniec. Jezus powiedział, że Sabat jest ustanowiony dla człowieka... a zaraz potem wyprowadził z tego wniosek: tak więc Syn Człowieczy jest Panem również i sabatu. (Mar. 2:28) Jako, że jest to wniosek logiczny (tak więc) wypływający z poprzedniego zdania (wer. 27), sens wydaje się jasny. Syn Człowieczy (Jezus) jako syn człowieka (człowiek), „podpada” pod zasadę, że Sabat jest ustanowiony dla człowieka. Można to sformalizować pisząc:
1. x jest ustanowiony dla y („sabat jest ustanowiony dla człowieka”) Jeśli ktoś ma wątpliwości, czy Jezus (przynajmniej na ziemi) był człowiekiem, to może przeprowadzić następujące rozumowanie.
1. każdy potomek człowieka jest człowiekiem Wynika z tego jeszcze jedna myśl: że nie tylko Jezus jest Panem sabatu, ale są nimi również wszyscy ludzie, gdyż dla nas został on ustanowiony. Jedno jest jednak jasne: sam Mesjasz wyraźnie potwierdza IV przykazanie Dekalogu. Na koniec chciałbym podzielić się jeszcze jedną refleksją dotyczącą już samej praktyki święcenia sabatu. Wiele jest wokół tego sporów. Ja chciałbym tylko dodać, że jeśli prawdziwy jest wniosek iż jesteśmy (podobnie jak Chrystus) „panami sabatu”, to oznacza to, że mamy sabat traktować jako narzędzie, jako coś nam podległego. Ograniczeni oczywiście zakazem pracy, powinniśmy „używać” tego dnia do „dania sobie odpoczynku”. Traktować go należy jako coś nam podległego, coś co ma służyć nam a nie na odwrót. [Lublin, 7 stycznia 2002] |