KONCEPCJA NOWOCZESNEGO BIURA. BIURO JAKO JEDNOSTKA ORGANIZACYJNA.

Nowoczesne technologie drogą do nowych koncepcji miejsc pracy

Mobilne miejsca pracy

Szybki rozwój technologiczny w ostatnich latach zrewolucjonizował i usprawnił świat pracy biurowej. Niegdyś niezawodny wzorzec 8-godzinnego systemu pracy biurowej "Nine-to-five" ustępuje dzięki laptopowi, komórce i szybkiej bazie danych oraz zasadzie "pracuj kiedy i gdzie chcesz". Przy planowaniu nowoczesnych powierzchni biurowych coraz większe znaczenie odgrywają "non-terytorialne" koncepcje, czyli praca poza własnym biurkiem. Formy pracy, takie jak telepraca czy też Desk-Sharing (Inaczej Hot Desking) mają już swoje grono wielbicieli. Mobilności można się nauczyć, a człowiek ze swoimi nawykami z klasycznego, przywiązanego do swojego biurka staje się powoli, elastycznym pracownikiem.

TECHNIKA KIESZONKOWA
Rosnące możliwości techniki w latach dziewięćdziesiątych znalazły swoje zastosowanie w życiu zawodowym i zrewolucjonizowały na stałe pracę biurową. Skomputeryzowanie świata pracy posuwa się dużymi krokami naprzód. Wyniki ankiety przeprowadzonej przez niemiecki instytut pracy IAB (Institut für Arbeitsmarkt und Berufsforschung - Instytut Badań Świata Pracy i Zawodu) wykazały, iż w 1992 r. 37% wszystkich zatrudnionych w Niemczech używało w pracy komputerów oraz urządzeń z nimi połączonych, zaś w roku 1999 liczba ta wzrosła do 2/3 wszystkich zatrudnionych. Dzisiaj nie wyobrażamy już sobie pracy bez komputera, przy czym z powodu wzrastającej mobilności laptopy zastępują komputery stacjonarne. Łatwy i szybki dostęp do Internetu od 1993 r. oznaczał wielki postęp w rozbudowie największej międzynarodowej sieci. Prawie bezgraniczna struktura informacyjno-komunikacyjna powstała między innymi dzięki stronom internetowych WWW i poczcie elektronicznej. W 1995 r. liczba użytkowników Internetu wynosiła w Niemczech 250 000, przy czym w dniu dzisiejszym stanowi ona 60% całego społeczeństwa. I ciągle wzrasta. Przepływ danych stał się szybszy i bardziej efektywny dzięki sieci cyfrowej ISDN oraz DSL, a przepływ danych w sieci UMTS rozszerzył, po raz kolejny, możliwości wyboru miejsca pracy. Kolejne modyfikacje klasycznej telefonii oraz szybki rozwój Internetu umożliwiły rozwój telefonii internetowej VOIP (Voice Over Internet Protocol), czyli połączeń telefonicznych przez sieć komputerową, która skonstruowana została wg standardów internetowych. W ten sposób łączą się ze sobą usługi telefoniczne i istnieje możliwość mobilnego przesyłania danych. W latach dziewięćdziesiątych nastąpił także szybki rozwój telefonii komórkowej. Dziś komórka nie jest już symbolem luksusu, lecz stała się standardem, nawet nieformalnym wymogiem. Ciężkie, potężne, ważące prawie pół kilograma telefony komórkowe zostały zastąpione lekkimi jak piórko małymi urządzeniami, które bez problemu znajdują miejsce w kieszeni. W międzyczasie szybko awansowały na urządzenia multimedialne, dzięki którym możemy "surfować" po necie, wysyłać i dostawać e-maile no i oczywiście dzwonić. Stały się formą mini przenośnego biura, które łatwo zabrać ze sobą po prostu w kieszeni spodni czy damskiej torebce.

DECENTRALIZACJA PRACY
Szybki rozwój technologii przyczynił się do wprowadzenia w życie nowych koncepcji pracy biurowej. Ostro krytykowana przez związki zawodowe w latach osiemdziesiątych telepraca, która z jednej strony jako fenomen do dziś wywołuje duże dyskusje, z drugiej jednak rzadko doczekuje się realizacji, zyskała duże znaczenie na tle dojrzałej technologii. Przewidywania były znów entuzjastyczne, nawet wtedy, gdy dokładne liczby mocno różniły się od siebie, co wynikało z niedokładnej definicji pojęcia telepraca, jak i z innych różnorodnych pojęć z nią związanych, takich jak domowa telepraca, zmianowa telepraca, mobilna telepraca itd. Badania niemieckiego Towarzystwa Badań Komunikacyjno- Technologicznych z 1994 r. wykazały, że w Niemczech pracowało ok. 150 000 telepracowników, prognozy do roku 2002 wykazywały wzrost tej liczby do 2,5 miliona. Zostały one jednak wyraźnie przekroczone, bowiem w roku 2002 liczba telepracowników osiągnęła 6 milionów. Punktem zwrotnym stały się z końcem lat dziewięćdziesiątych umowy ramowe Deutsche Post (Poczta Niemiecka) i Deutsche Telekom (Niemiecki Telekom). Rozwój pokazał, że tendencją wiodącą nie będzie „praca w domu”. Daje ona jedynie ograniczone możliwości pracy zespołowej i projektowej, powoduje problemy z ochroną i bezpiecznym przesyłaniem danych, zmniejsza powiązania socjalne i przywiązanie pracownika do firmy. Bardziej efektywnie wygląda zmienny system telepracy, podczas której 2-3 dni pracujemy w domu, a resztę czasu spędzamy w biurze - zależnie od potrzeb. Jednak największy rozwój spodziewany jest w formie mobilnej telepracy, polegającej na pracy w różnych miejscach dzięki wsparciu techniki informacyjno-komunikacyjnej. Do takich wniosków doszedł w 1999 r. sfinansowany przez Komisję Europejską międzynarodowy projekt badawczy ECATT (Elektroniczne Rynki i Trendy Telepracy). Wyniki tych badań przewidują, że w 2020 r. 40% wszystkich zatrudnionych będzie świadczyło właśnie taką formę pracy - telepracę - a przede wszystkim telepracę mobilną.

OD PRACOWNIKA BIUROWEGO DO PRACOWNIKA WĘDROWNEGO
Na początku lat dziewięćdziesiątych została wprowadzona nowa koncepcja w planowaniu przestrzennym biura tzw. biuro non-terytorialne. Główną ich cechą jest to, iż często nieobecni pracownicy nie posiadają swojego własnego biura czy też własnego miejsca pracy w firmie, zamiast tego korzystają ze wspólnych powierzchni biurowych, które zajmowane są według potrzeb, zaś po ukończonej pracy po prostu się je zwalnia. Taką koncepcję biura nazywa się Desk-Sharing lub Hot Desking. Pożegnanie z własnym biurkiem mieści w sobie wiele możliwości, związanych z elastycznością czy też minimalizacją kosztów. Im wyższy jest non-terytorialny udział w koncepcji biurowej, tym wyższa elastyczność wykorzystania powierzchni oraz większa oszczędność. Pionierami w realizacji tej nowej organizacji pracy były przede wszystkim firmy z branży IT, takie jak np. IBM, Digital Equipment Corporation (DEC), Siemens czy też Hewlett Packard - przedsiębiorstwa cechujące się wysoką liczbą nieobecności pracowników z działów sprzedaży i serwisu. To samo dotyczyło pracowników branży doradczej, których forma pracy zmuszała do częstego opuszczania swojego biurka. Centrale firm takich jak Arthur Anderson czy Accenture zaczęły naśladować zasady pracy hoteli, wprowadzając system rezerwacji miejsc pracy poprzez software (tzw. Hoteling). Coraz więcej innych branż odkrywało zalety i możliwości "nonterytorialności". Popyt na non-terytorialne koncepcje biurowe jest wysoki, ponieważ elastyczność powierzchni oraz możliwość łatwego przepływu informacji są głównymi aspektami branymi pod uwagę podczas planowania biura. Firma QUICKBORNER TEAM, która pomaga swoim klientom w opracowywaniu koncepcji biurowych od początku lat dziewięćdziesiątych, doradza także firmom przy wprowadzaniu koncepcji biurowych opartych na zasadzie Desk-Sharing. W ostatnich latach dla działu sprzedaży Fujitsu Siemens Computers (FSC) stworzona została koncepcja elastycznego biura (Flexible office). Zastosowanie systemu Desk-Sharing pomogło nie tylko efektywnie wesprzeć pracę działu sprzedaży, ale także znacznie ograniczyło koszty. Wynikiem tych wszystkich działań w ramach koncepcji flexible office było zaoszczędzenie prawie jednej czwartej kosztów utrzymania powierzchni (Do tego należą koszty najmu mniejszej powierzchni i redukcja zbędnych pomieszczeń biurowych, łączenie różnych budynków i optymalizacja posiadanej powierzchni biurowej, które były wliczone w koszty wyposażenia flexible office).

DESK-SHARING WCZORAJ I DZIŚ
Patrząc na początki młodej historii Desk-Sharing możemy zaobserwować następujący postęp. Na pierwszym miejscu trzeba zwrócić uwagę na postęp technologiczny, który przyczynił się do rozwoju Desk-Sharing i mobilnej pracy. Na początku należało zagwarantować szybkie podłączenie i odłączenie laptopów do wybranego miejsca pracy. Zostało to zrealizowane np. poprzez tak zwaną Dock-in-Station, do której został podłączony laptop. Kompletna standaryzacja urządzeń końcowych, takich jak telefon komórkowy czy laptop była głównym warunkiem. W tym temacie występowała i występuje niestety nadal cała masa specyficznych rozwiązań zależnych od danej firmy. Dzięki możliwości wyposażenia biur i wszystkich urządzeń w sieć bezprzewodową WLAN (Wireless LAN) wszystkie okablowania miejsca pracy w przyszłości staną się bezużyteczne. Także w zakresie telefonii problem został rozwiązany. Dzięki takim rozwiązaniom, jak karty i numery PIN, a przede wszystkim dzięki wspieranej przez Internet telefonii (VOIP), Desk-Sharer niezależnie od miejsca, w którym przebywa - czy w biurze, czy w drodze do klienta - może w każdej chwili stać się dostępny poprzez jednokrotne zalogowanie się w sieci. Także branża meblarska rozprawiła się w ostatnich 15 latach z tematem mobilności w biurze. Z ociężałych wózków na przechowywanie osobistych dokumentów, którymi dysponowali pracownicy, powstały łatwo przenośne małe wózki, zaprojektowane na wzór walizek podróżnych, wyposażone w kółka i wysuwany uchwyt. Zmieniło się również znaczenie biurka i krzesła. Desk-Sharing stawia tym przedmiotom wymagania szybkiego dopasowania się do potrzeb każdego z użytkowników. W miejsce stołu ustawianego ręcznie za pomocą korbki pojawiły się modele, których pozycja pionowa i pozioma zmienia się dzięki wbudowanemu motorowi elektrycznemu poprzez naciśnięcie odpowiedniego guzika. Niegdyś uważano, że odpowiednie ustawienie stołu czy krzesła do krótkiego ich użycia jest niepotrzebne. Próbowano ustalić optymalną, idealną stałą pozycje pracy. Dziś zmierza się w kierunku zastosowania prostych w obsłudze, efektywnych elementów, tak aby wymagania ergonomii miejsca pracy zostały spełnione także w ramach maksymalnej elastyczności. Generalnie należy stwierdzić, że standaryzacja stałego i "niestałego" (Desk-Sharing) miejsca pracy względem mobilności i technicznego wyposażenia - przy założeniu nowoczesnej koncepcji biura - odgrywa coraz większą rolę. Pozwala ona na elastyczną, szybką reakcję w przypadku zmian wymagań względem powierzchni biurowej. Przez te wszystkie lata utrzymuje się tendencja do zmienności i elastyczności, która oznaczała i oznacza pożegnanie z przyporządkowanym, osobistym miejscem pracy. To, na co pozwala technika oraz potrzeby zarządzania powierzchnią nie muszą niekorzystnie wpływać na użytkownika biura. Ciągle zmieniane miejsce pracy, zwłaszcza dla pracownika, który i tak jest ciągle w drodze? Na pierwszy rzut oka nie wygląda to atrakcyjnie i zachęcająco. Wsparcie Desk-Sharing oraz większa efektywność procesów pracy to dodatkowy profit. Oto przykład: Tobias Deubel, Kierownik Controllingu (Działu Kontroli) w FSC w Düsseldorfie, nie ubolewa nad brakiem stałego miejsca pracy.

- Wiem jak przy takiej formie biura można bezproblemowo zorganizować prace projektowe - powiedział, przyznając jednocześnie, że miał wiele oporów przy wprowadzeniu tej nowej koncepcji biura. Jego kolega Thomas Wittke, Global Account Manager w FSC, uważa wprowadzenie flexible office za wielką korzyść i czuje ogromne wsparcie w swoich systemach pracy, jedynie względem kontaktów między pracownikami w biurze odczuwa wyraźną zmianę.

- Wcześniej nie było problemem spotkać w swoim otoczeniu zaufanych kolegów i koleżanki - mówi.

Dzisiaj jednak trzeba być bardziej aktywnym, kiedy chce się zobaczyć określone osoby. Faktem jednak jest, że wprowadzenie systemu Desk-Sharing oznacza zmiany w zarządzaniu. Pracownicy muszą inaczej zorganizować nie tylko siebie, ale i swoją pracę. Stają się bardziej przedsiębiorcami w przedsiębiorstwie. Oznacza to również zmiany w kulturze firmy. Na to potrzeba czasu i nie zawsze przebiega to bezkonfliktowo. Główne założenie powinno brzmieć następująco - kto zabiera swojemu pracownikowi osobiste jemu przyporządkowane miejsce pracy, ten musi mu zaoferować coś w zamian. Żadna inicjatywa Desk-Sharing nie da sobie rady bez starannie opracowanej koncepcji powierzchni specjalnych, do której w standardzie należą z reguły Meeting-Points - przeznaczone do nieformalnej komunikacji, czy też pomieszczenia zwane Think-Tank - służące pojedynczym pracownikom potrzebującym w danej chwili spokoju i koncentracji, ale i chwili prywatności, np. podczas prywatnych rozmów telefonicznych.

ŚPIEW PRZYSZŁOŚCI CZY MIT?
W którą stronę rozwiną się w przyszłości mobilne formy pracy? Zdania na ten temat są nadal podzielone. Jeśli wierzyć wywodom Gunduli Englisch zawartym w jej książce pt. Pracownicy-nomadzi, to odpowiedź na to pytanie, to tylko kwestia czasu. Pracownicy staną się "koczownikami" bez własnego miejsca pracy, swobodnie dysponującymi swoim czasem w decentralizowanym, oplecionym siecią świecie. Tym samym non-terytorialne koncepcje biurowe byłyby na dłuższą metę czymś oczywistym. Taka jest wizja przyszłości. Jednakże Horst W. Opaschowski, Kierownik "BAT Freizeit-Forschungsinstitut" (Naukowy Instytutu Badań Wolnego Czasu), uważa pracowników-nomadów, którzy są ciągle w drodze od jednego pracodawcy do innego, nie za prototyp przyszłościowego świata pracy, ale po prostu za mit. Wyniki jego badań wykazały, że 68% wszystkich pracobiorców także w XXI w. chce pracować tak, jak ich rodzice, posiadać stałe zatrudnienie i mieć prawo do wolnego czasu. Tym samym nie chce przepowiadać wędrującym pracownikom przyszłości związanej z elastycznym kontenerkiem na kółkach. Którym wizjom nie dałoby się pierwszeństwa, to prawdziwe pozostaje hasło - technika czyni człowieka mobilnym. Ludzie pracujący w poczekalniach lotniska czy też w pociągach z laptopem na kolanach oraz telefonem komórkowym przy uchu nie są już dla innych czymś egzotycznym. Hotele coraz częściej wyposażają swoje pokoje w biurka i "łącza" do laptopa, a przedsiębiorcy planują dużą liczbę gościnnych miejsc pracy we własnych firmach. To, czy wzrastająca mobilność w świecie pracy biurowej okaże się obietnicą czy klątwą, będzie na końcu uzależnione od tego, czy uda się połączyć możliwości techniki z potrzebami ludzi. Ponieważ w tej funkcjonalnej grze zespołowej leży strategiczny czynnik sukcesu dla przyszłościowej koncepcji pracy biurowej.

Paulina Pogorzelska-Leszczyńska
Quickborner Team Polska

----------------------------------------------------------------------------------------------

Podstawy organizacji pracy

Cechy skutecznej i dobrze zarządzanej firmy:

1. Skłonność do działania.

2. Trzymanie się blisko klienta.

3. Zachęcanie pracowników do samodzielności.

4. Budowanie wydajności firmy poprzez pracę wszystkich pracowników.

5. Aktywne zaangażowanie pracowników oparte o określony system wartości.

6. Skupianie się na robieniu tego, na czym firma zna się najlepiej.

7. Prosta struktura.

8. Zarządzanie poprzez połączenie dyscypliny i swobody.

Jak wynika z powyższych zapisów, podstawowe pojęcia, jakie łączą się ze skutecznym działaniem organizacji, to przede wszystkim: aktywność, klient, pracownik, kierowanie oraz wartości.

Dobra firma to taka, która dba zarówno o swoich klientów, jak i pracowników, która pilnie bada ich oczekiwania oraz potrzeby i dla której podstawą funkcjonowania są wspólne wartości, chęć działania i akceptacja zmian.

Co z tego wynika dla optymalnej organizacji pracy? Zastanówmy się najpierw nad znaczeniem tego pojęcia. Spróbujmy uporządkować podstawowe pojęcia związane z organizacją pracy.

Biuro też musi być FIT

Współczesne biuro, by nie zostać w tyle za rosnącymi oczekiwaniami nowoczesnych firm oraz zabiegającymi o sprawność ciała i umysłu biznesmenami, musi samo dbać o formę.

Biurowce stają się wielofunkcyjnymi przestrzeniami, w których miejsca przeznaczone do pracy sąsiadują z wyrafinowanymi oazami relaksu, aktywnego wypoczynku oraz dbałości o zdrowie i urodę.

Dla najlepszych pracowników - najlepsze biura

Światowe firmy dbające o warunki pracy i odpoczynku swoich pracowników poszukują na polskim rynku przestrzeni biurowej o cechach, o których do niedawna nikt w naszym kraju nawet nie myślał. Wygodne, ergonomiczne pomieszczenia, SPA i siłownia w biurze, zastosowanie technik Feng Shui, proekologiczne rozwiązania - to przykładowe obiekty zainteresowania top managementu. - Otoczenie, wygląd budynków i ich ergonomia, a także takie elementy, które zapewniają wypoczynek i regenerację; to wszystko tworzy tożsamość i kulturę organizacji - mówi Witold Siekierzyński, psycholog ekonomiczny. - Nie wystarczy powiedzieć: "bądźcie twórczy i efektywni", trzeba zbudować środowisko, które zastymuluje kreatywność i jednocześnie pozwoli na wydajną, niewypalającą pracę. Szczególnie ważne jest to dla firm, które zatrudniają wysokiej klasy specjalistów. Będą oni skuteczniejsi w atmosferze podkreślającej status i prestiż ich pracy. Warto też podkreślić, że takie pozornie niewielkie elementy tworzą więź z firmą i budują lojalność opartą o emocje.

Być pierwszym w klasyfikacji

Na całym świecie profesjonaliści w zakresie zarządzania przestrzenią biurową tworzą klasyfikacje, które pomagają określić standard współczesnych biurowców. Luksusowej klasy obiekty określane są literą A, kolejne - B+, B itd. Do niedawna budynki o najwyższym standardzie poszukiwane były głównie w stolicy, obecnie pracownicy najlepszych firm będą mogli liczyć na nie także w pozostałych miastach Polski.

Najlepszy czyli jaki?

Budynek biurowy klasy A musi spełniać szereg kryteriów. Cechy wysokiej klasy biurowca można opisać używając podobnych określeń jak przy charakteryzacji człowieka w "doskonałej formie", mówi Krzysztof Witkowski Prezes Zarządu Spółki Faktoria, inwestor FORUM 76 - pierwszego biura klasy A powstającego w Łodzi. Musi mieć doskonale działający umysł, tak więc pomieszczenia, w których pracują specjaliści powinny być wygodne, jasne (oświetlane przez światło dzienne) odpowiednio klimatyzowane. Elementy ich wyposażenia  można dowolnie planować i dopasowywać do potrzeb pracowników. Sprawne ciało to dla biura doskonale działające systemy techniczne, dobra infrastruktura (parkingi podjazdy, windy, schody, ciągi komunikacyjne itp.) oraz energooszczędne rozwiązania. Dbałość o zdrowie i dobry wygląd można utożsamić z restauracją, salonem SPA lub centrum fitness. Efektywny odpoczynek i relaks kojarzą się z przestrzeniami  odgrodzonymi od zgiełku dnia codziennego - w przypadku FORUM 76 będzie to ogród na dachu - zielona oaza w tętniącym życiem centrum. Takie standardy obowiązują w biurowcach klasy A na całym świecie. Charakteryzuje je wysokiej klasy architektura, wielofunkcyjność, dbałość o komfort pracy i odpoczynku oraz ekologiczne rozwiązania.

Dokąd prowadzi ten trend?

- Przedsiębiorcy uczą się od siebie nawzajem. Kiedy jeden z nich okazuje się skuteczniejszy, bo dba o komfort psychiczny i fizyczny swoich pracowników, inni postarają się go naśladować. Najlepsi z nich udoskonalą jeszcze te działania podnosząc wyżej poprzeczkę - mówi Witold Siekierzyński. - Oczywiście taki wzrost ma swoje granice, ale jak na razie w Polsce jest jeszcze do nich daleko. Możemy obserwować jak najnowocześniejsze i najbogatsze firmy podnoszą standardy swoich biur. I to się opłaca. Szczęśliwy, realizujący się pracownik jest inwestycją, która szybko przynosi efekty.

Osoby zainteresowane tematem nowych trendów w budownictwie biurowym, proszę o bezpośredni kontakt: Agnieszka Orłowska - Telma Group Communications, 603374471

 Krzysztof Witkowski - prezes zarządu firmy Faktoria Sp. z o.o.,  inwestora
FORUM 76

FORUM 76 - pierwszy budynek klasy A planowany w Łodzi. Łączna powierzchnia: 12.000 mkw. Planowe rozpoczęcie prac budowlanych: IV kwartał 2007 roku, zakończenie: koniec 2008 r. Wartość inwestycji: 40 mln. PLN. Wizję architektoniczną stworzyła spółka ARCHIDEA - Łukasz Królikowski i Krzysztof Wichliński.
Witold Siekierzyński - psycholog ekonomiczny, ekspert w dziedzinie marketingu relacji, wykładowca komunikacji i PR.

Organizacja Miejsca Pracy

Większość osób ma problemy w swojej pracy, z powodu wyzysku, słabych płac, nie przestrzegania praw pracowniczych. W systemie kapitalistycznym jesteśmy zmuszani do pracy zarobkowej, dzięki czemu to koncerny oraz kapitaliści się bogacą i dyktują warunki a owoce naszej pracy idą do ich rąk(raczej kieszeni).

W samym kapitalizmie następuje hierarchizacja - nie dotyczy ona tylko zjawiska pracownik - pracodawca, lecz również przedsiębiorstwo-przedsiębiorstwo, co powoduje to, że decyzje podejmowane są przez tych "uprzywilejowanych" tzn. stojących wyżej w hierarchii, co znowuż powoduje, że reszta społeczeństwa nie ma żadnego, realnego wpływu na otaczającą ją rzeczywistość, jak np. robotnik nie mający wpływu na jego miejsce pracy. To też szef danej firmy staje się nową formą władzy i to nie zwykle silną, gdyż może skutecznie oddziałowywać na życie pracownika, kierować nim i rządzić tak więc w wyniku hierarchizacji, zachodzą szeroko pojęte podziały społeczne wraz ze wszystkimi nierównościami kończąc na wykluczaniu osób ze społeczeństwa.

Następuje: Kumulacja kapitału(środków produkcji) - jest to bezpośrednio związane z hierarchizacją stosunków społecznych, co powoduje to, że całość środków produkcji znajduje się w rękach "uprzywilejowanych" co znowu stwarza nierówne szanse i "start" a także posiadając środki produkcji, grupa ta posiada realną władzę i siłę aby oddziałowywać na nasze życie, mogąc w ten sposób wymuszać na nas decyzje dla nich korzystne, poprzez różne operacje rynkowe jak i zwykły terror gospodarczy.
Nierównomierny i niesprawiedliwy podział owoców pracy(zysków) - ten punkt, oczywiście bezpośrednio wiąże się z dwoma powyższymi, gdyż osoby stojące wyżej w hierarchii, kierując się swoimi egoistycznymi pragnieniami, rozdzielają zyski z pracy robotników po między sobą, co jest bezpośrednią przyczyną bogacenia się pewnej, wąskiej grupy w społeczeństwach, poprzez ubożenie, czy bogacenie się w bardzo wolnym tempie znacznej większości społeczeństwa a także wykluczaniu ze społeczeństwa jednostki które z jakiś względów nie uczestniczą w "wyścigu szczurów".
Kapitalizm opiera się na wyzysku i jest systemem pasożytniczym - to znaczy, że pracodawcy czerpią jedynie swe bogactwa i zyski z pracy pracowników, tzn. że pracownicy utrzymują pracodawcę.
Nie rozwiązuje podstawowych problemów a nawet je pogłębia - są to przede wszystkim bieda i bezrobocie, z którymi kapitalizm wiąże się od zarania dziejów. Wynika to z faktu, kumulacji kapitału i nierównomiernego podziału dysku, oraz faktu, że "wolny rynek" jest dyktatem większości i na nim mogą utrzymać się jedynie Ci silniejsi(tzn. bogatsi, którzy są w stanie dłużej wytrzymać konkurencję lub np. "wojnę cen"), nie be znaczenia pozostaje fakt, iż kapitalizm lubi bezrobocie, gdyż dzięki temu, kapitaliści są w stanie stosować "terror gospodarczy" oraz inne czynniki zastraszające zmuszające pracowników do większej efektywności i większego wyzysku.
Jest nieefektywny - nie pozwala na rozsądne zarządzanie zasobami, bo rynek jest sterowany przez subiektywne zachcianki poszczególnych graczy, ale nie ma w tym żadnej długofalowej polityki. Nikt się nie przejmuje tym jak wybory poszczególnych osób działających na rynku wpłyną długoterminowo na sytuację. W przeciwieństwie do gospodarki komunistycznej(syndykalistyczno-kolektywistycznej) nie jest zarządzany oddolnie, co powoduje nie spełnianie bierzących potrzeb ludności lokalnej.

Ale możemy to ukrucić, poprzez organizację i solidarność pracowniczą w celu syndykalizacji zakładów pracy.

Źródła wydajności w erze nowej ekonomii

Co jest "nowego" w nowej ekonomii? Większość obserwatorów wie już, że "to" dotyczy poprawy wydajności. Z czego ona wynika, czy jest trwała i czy jest możliwa stała poprawa wydajności? Ekonomistki z UCLA i Fletcher School dowodzą, jak podstawowe znaczenie ma innowacja miejsca pracy ukierunkowana na wysłuchanie opinii pracownika i zapewnienie jego udziału w procesie decyzyjnym. A to oznacza istnienie potencjału dla dalszej poprawy.

Szymon Augustyniak

Od połowy lat 90. w Stanach Zjednoczonych wzrost wydajności przyspieszył najbardziej od lat 60., zwłaszcza w sektorze wytwórczym. To przyspieszenie w poprawie wydajności pracowników było przez wielu odbierane jako świadectwo "czegoś nowego" w gospodarce amerykańskiej. Zastanawiano się zatem na ile trwałe jest to "nowe".

Wzrost produktywności zwykle wiąże się ze znaczącymi inwestycjami kapitałowymi, szczególnie w oprogramowanie i sprzęt informatyczny. To jednak nie cała prawda. Punktem, który ma szczególne znaczenie są innowacje miejsca pracy, na co wskazują prof. Sandra E. Black z wydziału ekonomii UCLA oraz prof. Lisa M.Lynch z Fletcher School Uniwersytetu Tufts. W ciągu ostatniej dekady więcej amerykańskich firm zaadoptowało takie procesy pracy, w których pracownicy spoza szczebla kierowniczego włączani są do rozważania i rozpoznawania szans na innowację i wzrost.

Cztery nogi poprawy organizacji miejsca pracy

Wcześniejsze badania i publikacje dotyczące innowacji w miejscu pracy wyróżniają cztery zasadnicze elementy tego typu innowacji związane z wydajnością i płacami. Są to: opinia pracownika, wzór pracy, szkolenie i motywacyjny system wynagrodzeń. Pierwszy element oznacza danie prawa głosu w sprawie projektowania procesu produkcyjnego wszystkim, także najniższym w hierarchii pracownikom. To także postulat większej autonomii. Dzięki temu elementowi firmy zyskują dostęp do wiedzy i doświadczenia pracowników spoza kierownictwa. W praktyce wykorzystywane są środki od sugestii pracownika po samorządne zespoły pracowników podejmujących określone problemy. Innowacja wzoru pracy ma pozwolić m.in. na większą elastyczność w wykorzystaniu potencjału pracy w firmie. Przykłady to przemodelowanie zasobów w celu zmniejszenia liczby pracowników przypadających na jednego kierownika, lub liczby poziomów kierowniczych w organizacji, wprowadzenie lub rozszerzenie rotacji pracy oraz współdzielenia zadań. Konsekwencją powyższych innowacji w organizacji pracy są szkolenia pomagające pracownikom efektywniej pracować w środowisku wymagającym większego natężenia interakcji. Wreszcie motywacyjne wynagrodzenie, zwiększanie części wynagrodzenia podlegającej "ryzyku" i powiązanie go z wydajnością firmy. To dodatkowy pretekst do wychodzenia przez pracowników z inicjatywą.

Synergia elementów innowacji

Badania przeprowadzone przez obie ekonomistki potwierdziły istnienie związku pomiędzy tymi ogólnymi elementami innowacji miejsca pracy i zaistnienia efektu synergii. Wyraźnie np. istnieje komplementarność głosu pracowniczego i motywacyjnego systemu wynagrodzeń; jeden element wzmacnia efekt drugiego. W połowie 90., jak wykazały badania Black i Lynch, wielu amerykańskich pracodawców stosowało różnorodne praktyki pasujące do wymienionych wyżej schematów. W 1996 roku 42% amerykańskich pracodawców wprowadziło powiązanie wypłat z zyskiem; 26% - przebudowę organizacji, 48% - wprowadziło regularne spotkania pracowników (odsetek firm, gdzie obejmowało to powyżej 75% załogi); 17% - samorządne zespoły (gdy uczestniczyło w nich powyżej 25% załogi); w 41% nastąpiło wykorzystanie komputerów nie tylko przez kierowników (gdy w firmie minimum 75% załogi korzysta z komputera, w tym licząc pracowników produkcji). W efekcie tych innowacji miejsca pracy 52% badanych firm raportowało podnoszenie kwalifikacji pracowników, a tylko 6% oceniło, że się obniżyły.

Warunki podniesienia wydajności

Badaczki sprawdziły następnie wpływ innowacji miejsca pracy na wydajność z kilku perspektyw. Pierwsze ujęcie zakładało dokładne badanie firm z branży i porównanie tych z innowacjami i tych bez. Napotyka to jednak wiele kłopotów ze względu na różnice w procesach produkcji. Wcześniej inni naukowcy dokonali takiego porównania w branży stalowej. Dowiodło ono znacznie większego wzrostu produktywności w firmach, które wprowadziły spójny system nowych praktyk zarządzania, jak elastyczne definiowanie pracy, szkolenia międzydziałowe, praca w zespołach, płaca motywacyjna.

Z kolei Black i Lynch chciały zbadać wpływ innowacji miejsca pracy na całą gospodarkę, a nie tylko na jedną branżę. Wykorzystały do tego dane z krajowych sondaży dotyczących jakości edukacyjnej miejsca pracy przeprowadzonych w 1994 i 1997 roku i różne miary organizacji pracy, charakterystyki pracownika i inwestycji w IT, w połączeniu z wieloletnimi danymi np. dotyczącymi produkcji, inwestycji kapitałowych.

* Rezultaty były inne niż spodziewali się ankietowani kierownicy. Do poprawy wydajności przyczynia się często co innego, niż zakładali. Np. firma informowała o wprowadzeniu systemu TQM (z formalnym systemem zmiany korporacyjnej kultury i struktury). Ale w istocie nie wdrożyła istotnego elementu tego programu - nie podjęła kwestii szerokiego zaangażowania pracowników spoza kierownictwa w regularne procesy podejmowania decyzji w fabryce. W tym wypadku wpływ na produktywność okazał się żaden lub nawet negatywny.

* Jak się też okazało - odsetek kierowników korzystających z komputera nie miał znaczenia dla produktywności. Miał go natomiast odsetek pracowników spoza tego grona, i był to wpływ istotny.

* Wpływ innowacji miejsca pracy na wydajność zależy także od relacji kierowników i pracowników. W sektorze wytwórczym, firmy z tradycyjnym związkowym charakterem relacji zarząd - pracownicy i tradycyjną organizacją miejsca pracy, gdzie niewiele pozostawia się miejsca na uczestnictwo pracownika w podejmowaniu decyzji miały mniejszy przyrost produktywności. O wiele bardziej poprawiła się sytuacja firm z platformą związkową, które przyjęły wymienione wyżej elementy innowacji miejsca pracy. Najsłabiej wypadły pod względem poprawy wydajności firmy przyjmujące innowacje ale bez związków.

* To ostatnie odkrycie interpretuje się jako wynik istnienia dzięki związkom tradycji wyrażania swojej opinii w kwestii poprawy procesu produkcji; kiedy brak tej tradycji po prostu trudno przekonać pracownika, że szczera wypowiedź nie pociągnie za sobą zwolnienia. Tak więc do silnego wzrostu produktywności konieczna była kombinacja dwóch elementów - woli kierownictwa do zapewnienia pracownikom możliwości wyrażenia opinii i bezpieczeństwo posady zapewnione przez związek.

Następnie badaczki sprawdziły, czy poprzednie ustalenia nie wynikały przypadkiem z innych czynników wcześniej niezidentyfikowanych, jak np. zdolności menedżerskie. Po dokonaniu oceny wpływu zmian w organizacji pracy na wydajność - przy uwzględnieniu zmian w kapitale, materiałach, inwestycjach informatycznych i cechach pracowników - zasadnicza część konkluzji pozostała ta sama. Liczba pracowników spoza kierownictwa używających komputerów pozostaje w pozytywnej korelacji z wydajnością ("IT ma znaczenie"). Także kwestia organizacji miejsca pracy ma znaczenie - firmy, które dokonały przebudowy cieszą się z wyższej produktywności. Występuje też synergia pomiędzy dobrą praktyką miejsca pracy a relacjami załoga-kierownictwo - podobnie jak wcześniej najlepiej wypadły firmy ze związkami, które zaadoptowały praktykę większego uczestnictwa pracowników w procesach decyzyjnych.

Co jest "nowego" w nowej ekonomii

Rezultaty badań obu ekonomistek wskazują, że w poprzedniej dekadzie w USA wystąpiła dramatyczna zmiana w organizacji miejsca pracy i te właśnie zmiany mają z kolei związek ze wzrostem produktywności. Nadal nie ma odpowiedzi na pytanie, na ile te wzrosty wydajności są trwałe. Cytowane wyniki dowodzą też, że dla produktywności znaczenie ma do jakiego stopnia innowacje miejsca pracy zostały wdrożone do codziennej operacyjnej działalności firmy. W szczególności - im więcej pracowników jest zaangażowanych w rozwiązanie problemu, tym bardziej wydajność się poprawia. Co więcej, ten sposób zaangażowania pracowników niekoniecznie musi mieć jednorazowy wpływ na wydajność. Potencjał firm do kontynuowania restrukturyzacji miejsca pracy i nauki "od pracowników" każe przypuszczać, że wydajność może się nadal poprawiać. I to właśnie może być to "nowe", w tak zwanej nowej ekonomii.

Na podstawie komunikatu badawczego opublikowanego w "FRBSF Economic Letter" przez Sandrę E. Black i Lisę M. Lynch.

Rynek pracy i organizacje przedsiębiorców

Przez ostatnich trzynaście lat przemiany gospodarcze spowodowały dużą zmianę mentalności polskich pracowników. Przede wszystkim nauczono się szanować pracę zarówno własną, jak i cudzą. Wraz z końcem protekcyjnej polityki państwa w 1989 roku Polacy przekonali się, że praca jest dobrem, które nie przychodzi łatwo i które trzeba cenić. Dzisiaj efekty można już dostrzec w Polsce efekty tych zmian. Ludzie, którzy mają pracę wykonują ją solidnie, bo wiedzą że owoce ich pracy świadczą o nich samych. Polacy są społeczeństwem, jak na Europę, młodym, coraz lepiej wykształconym i gotowym do podnoszenia swoich kwalifikacji.

Konsekwentna polityka zatrudnienia realizowana jest w Polsce od początku ostatniej dekady XX wieku. Już wtedy za podstawowe cele uznano ochronę osób bezrobotnych i zagrożonych bezrobociem przed negatywnymi skutkami tego zjawiska, aktywizację osób bezrobotnych do poszukiwania zatrudnienia, a przede wszystkim - tworzenie nowych miejsc pracy. Pierwszym ministrem pracy, który musiał zmierzyć się z problemem bezrobocia był Jacek Kuroń. Od jego nazwiska popularna nazwa zasiłku dla bezrobotnych to "kuroniówka". Niemal od podstaw stworzono w Polsce publiczne służby zatrudnienia, które swą strukturą, zadaniami i metodami pracy upodabniają się do struktur działających w krajach Unii Europejskiej.

Polska, przygotowując się do pełnej integracji ze strukturami unijnymi, traktuje priorytetowo rynek pracy. W przyjętej przez rząd w maju 1999 roku kolejnej edycji Narodowego Programu Przygotowania do Członkostwa, zapisano sposób przyjmowania rozwiązań dotyczących rynku pracy zgodnych z tymi, które obowiązują w UE. Wśród niezbędnych działań wymienia się m.in. usprawnienie mechanizmów monitorowania rynku pracy, świadczeniu pośrednictwa pracy i poradnictwa zawodowego.

Do aktywnych form przeciwdziałania bezrobociu należy program "Pierwsza Praca", przeznaczony przede wszystkim dla absolwentów szkół wszystkich szczebli ponadgimnazjalnych. W roku 2002 szkoły takie ukończy ok. 900 tysięcy osób. Należy oczekiwać, że ok. 520 tysięcy z nich będzie potrzebowało pomocy w procesie wchodzenia na rynek pracy - do nich kierowane są działania opisane w programie. Program "Pierwsza Praca" jest integralną częścią programu społeczno-gospodarczego rządu na lata 2003-2005. Stanowi istotne uzupełnienie i jest powiązany z programem "Przede wszystkim przedsiębiorczość", bowiem najlepszą szansą na aktywizację zawodową absolwentów jest rozwój przedsiębiorczości i powstawanie nowych miejsc pracy.

Jak wykazują badania, po wejściu Polski do Unii europejski rynek pracy nie zostanie - wbrew obawom niektórych członków UE � opanowany przez polskich pracowników. Mimo atrakcyjności unijnego rynku Polacy niechętnie opuszczają na stałe swój kraj. Atrakcyjne bywają prace sezonowe, ale przeprowadzka w poszukiwaniu pracy nie odpowiada większości polskich obywateli. Młodzi, wykształceni Polacy mają o wiele większe szanse znalezienia dobrze płatnego zatrudnienia w swoim kraju i niechętnie decydują się na stały zagraniczny wyjazd. Dużą popularnością cieszą się natomiast wszelkiego typu programy stypendialne, praktyki czy staże odbywane w krajach europejskich i Stanach Zjednoczonych. W swojej karierze Polacy niejednokrotnie współpracowali z obywatelami innych państw zachodnioeuropejskich. Często młodzi ludzie pracują w firmach z kapitałem zagranicznym, gdzie stosuje się standardy pracy zapożyczone z firm zagranicznych. Pracownicy, którzy zapoznali się z metodami pracy w Unii, chętnie wykorzystują je również w Polsce.

Bardzo aktywnie działają w Polsce organizacje pracodawców. Spośród nich wymienić można Konfederację Pracodawców Polskich, Polską Konfederację Pracodawców Prywatnych, Business Centre Club. Ich przedstawiciele uczestniczą w pracach wielu komisji sejmowych, opiniują projekty ustaw, zgłaszają poprawki do ustaw dotyczących działalności przedsiębiorstw, regulacji rynku podatkowego i rynku pracy oraz mających bezpośredni wpływ na najważniejsze ustawy dla całej gospodarki i finansów publicznych. Organizacje pracodawców są także ważnym partnerem dialogu społecznego prowadzonego w Komisji Trójstronnej.

W dialogu tym, obok pracodawców i strony rządowej, uczestniczą związki zawodowe. Rola tych organizacji jest w Polsce szczególna, ze względu na ich ogromne zaangażowanie w zainicjowanie i realizację procesu transformacji ustrojowej. Strajki polskich robotników na Wybrzeżu w Sierpniu 1980 roku zaowocowały powstaniem Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność", a wielu jego członków współtworzyło kolejne rządy i partie polityczne. Drugą wielką centralą związkową jest Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, związane ideowo z socjaldemokracją. W Polsce bardzo silne są także związki i organizacje rolnicze.

Odrodzony po 1989 roku samorząd gospodarczy rozwija się bardzo intensywnie. Krajowa Izba Gospodarcza, będąca naczelnym organem ruchu samorządowego w Polsce, skupia ponad pół miliona przedsiębiorstw prowadzących działalność gospodarczą w kraju. Samorząd gospodarczy reprezentuje interesy polskich przedsiębiorców w  relacjach z rządem i organami administracji rządowej i samorządowej oraz współpracuje z Sejmem RP w zakresie opiniowania projektu nowych uregulowań prawnych z dziedziny życia gospodarczego. Zajmuje się także organizacją misji handlowych w Polsce i za granicą, wystaw i targów oraz innych form promocji przedsiębiorczości i handlu zagranicznego.

Nowoczesne biuro to urzeczywistnienie koncepcji rozwiązań dotyczących przestrzeni biurowej traktowanej jako kompleksowa całość.

Równoczesne realizowanie koncepcji oraz zastosowanie odpowiednich materiałów daje efekt w postaci efektownych i efektywnych rozwiązań. Konsekwencją współczesnych trendów wzorniczych dążących do tworzenia otwartych, mobilnych i w pełni skomunikowanych biur jest coraz częstsze stosowanie nowoczesnych, ultralekkich w konstrukcji i wyrazie materiałów, dzięki którym przestrzeń współczesnego biura pozostaje wolna i otwarta. Na pierwszy plan wysuwają się takie materiały jak szkło - zapewniające wizualne powiększenie przestrzeni biura, a co za tym idzie lepszą komunikację personelu. Materiałami doskonale współgrającymi z elementami szkła o różnym kolorze i fakturze są : aluminium we wszelkich wariantach wykończenia oraz płyty meblowe fornirowane i melaminowane o rysunku i barwie naturalnego drewna - a dzięki konsekwentnemu łączeniu tych materiałów otrzymujemy zawsze wnętrza o ciekawej kolorystyce a zależnie od użytych elementów -  niezwykle efektowne i szalenie dynamiczne bądź też elegancko statyczne i prestiżowe.

Każda firma wyznaczając swój obszar działania , podświadomie komunikuje swym odbiorcom i partnerom wartości dla niej nadrzędne tj. to , co ma ją  pozytywnie wyróżniać spośród setek i tysięcy innych dużych i małych firm współtworzących trudną rzeczywistość wolnorynkowej konkurencji. Przekazowi temu służy wybór rodzaju wyposażenia , stylu i jakości wykonania poszczególnych elementów i sposobu komponowania zamkniętych grup zadaniowych - jeżeli decyduje się wyposażać swoje biuro w elementy zaawansowane technologicznie i o nowatorskim designie - to w prosty sposób komunikuje swemu otoczeniu businessowemu , swym kontrahentom , pracownikom i klientom - następujący przekaz : nasze otoczenie to wyraz naszych działań i celów strategicznych , jesteśmy tak dynamiczni i innowacyjni jak nasze bezpośrednie otoczenie. Jeżeli zaś w kreowaniu swych siedzib decyduje się na produkty nawiązujące stylem , charakterem i rodzajem wykonania do sprawdzonych , klasycznych wzorów , to spójny komunikat brzmi : prestiż , tradycja , wysoka jakość , wysokie wymagania i wysokie oczekiwania , jesteśmy godni zaufania.

Niezależnie od tego, na jaki rodzaj wyposażenia zdecyduje się firma realizująca pomieszczenia swej siedziby istotne jest by były one komplementarne z rodzajem wykonywanej działalności bussinesowej , charakterem pracujących w niej ludzi i zapewniające właściwą komunikację i ergonomię pracy i aby po prostu miały duszę i to nieuchwytne coś , co decyduje że jedno biuro jest takie , że chciałoby się w nim pozostać na bardzo długo a inne chce się natychmiast opuścić.

Człowiek aby się rozwijać i realizować arcytrudne zadania i pokonywać codzienne stresy i problemy, musi funkcjonować w otoczeniu pięknym i starannie przemyślanym, w atmosferze dbałości o każdy choćby najmniejszy element , tam gdzie rodzi się pozytywna atmosfera, a każdy detal wyposażenia odzwierciedla integrację korporacji i pozwala na rozwój jednostki.

OPEN SPACE - to biuro, które umożliwia pracę wielu osób na dużej powierzchni, zaprojektowane z uwzględnieniem obowiązujących standardów określających wielkość powierzchni użytkowej przypadającej na jednego pracownika, a jednocześnie zapewniające każdemu minimum niezbędnej prywatności. Pomieszczenia tego typu mają wiele zalet - komunikacja , przepływ informacji i dokumentów są swobodniejsze i szybsze niż w tradycyjnym modelu biura ,gdzie zachowany został klasyczny podział na pokoje biurowe .
W modelu biura typu Open Space kierownicy działów pracują razem z podwładnymi, stąd organizacje gospodarcze stosujące ten model podziału wnętrza są postrzegane jako demokratyczniejsze. Jednocześnie taki tryb pracy umożliwia szybsze reagowanie na zmiany i bezpośrednią kontrolę, dzięki czemu można eliminować błędy już na etapie ich powstawania.

Podstawowymi problemami , które należy uwzględnić konstruując  wnętrza biurowe w podziale typu Open Space są powstające : bałagan i hałas. Rozwiązaniem obu problemów są przewidywane przez producenta , który jako uzupełnienie systemowych stanowisk - biurek, proponuje systemy przestawnych ścianek działowych i paneli tapicerowanych wyodrębniających poszczególne stanowiska pracy. Dzięki ściankom i panelom możliwy jest funkcjonalny i ergonomiczny podział przestrzeni, zgodny z potrzebami , zarówno poszczególnych działów jak i indywidualnych pracowników. Ścianki mogą być wyposażone tory do prowadzenia wiązek teletechnicznych. Parawany , lekkie ścianki i panele pozwalają również na stosunkowo szybkie zmiany aranżacji przestrzeni biurowej, co nie jest możliwe przy stosowaniu klasycznych podziałów wnętrza ścianami czy ściankami G-K , jednocześnie oba rozwiązania mają porównywalne parametry akustyczne wnętrza.

Remedium na bałagan są liczne systemy przechowywania i segregacji dokumentów, które umożliwiają ich archiwizację zarówno w teczkach wiszących typu File jak i w stojących segregatorach. Do pomocniczego przechowywania bieżących dokumentów służą rozmaite przegródki, szufladki, dyspensory, półki i piórniki zintegrowane z systemem ścianek działowych  jak i stanowiące wyposażenie mobilnych lub stojących kontenerów , pomocniczych szafek wiszących i stojących  z frontami przesuwnymi, żaluzjowymi lub uchylnymi w standardach szeregowych  1 - 4 OH.

Sposoby zabudowania powierzchni typu Open Space wieńczy bogata oferta biurek i blatów pracowniczych - bogata oferta kształtów , wymiarów i kolorów pozwala na zaaranżowanie każdej przestrzeni. Należy jednak brać pod uwagę fakt , że biuro typu Open Space będzie rozwijać się i zmieniać , dlatego najlepiej wybrać system, który stworzy praktycznie nieograniczone możliwości komponowania stanowiska pracy przy użyciu niezbyt dużej liczby modułów. Należy pamiętać również o tym , że trzeba zadbać o wyposażenie wydzielonych przestrzeni typu - pokoje śniadań, meeting point'y , sale konferencyjne i szkoleniowe.

CALL CENTER  - to zazwyczaj rodzaj biura pełniący rolę : centrum obsługi klientów, działu zamówień, centrum informacyjnego. Biuro tego typu rządzi się swoimi własnymi, specyficznymi prawami. Podstawowymi narzędziami pracy są komputer i telefon, a większość członków zespołu musi siedzieć przy swoich stanowiskach przez cały czas - stąd czynniki ergonomiczne w przypadku konstruowania Call Center odgrywają niebagatelną rolę.
Najważniejszym czynnikiem są wysokiej jakości, regulowane we wszystkich płaszczyznach - fotele obrotowe oraz coraz częściej regulowane na wysokość blaty robocze ( w nowego typu nowoczesnych biurach blaty sterowane są elektronicznie a za proces regulacji blatu odpowiadają silniki elektryczne ). Te czynniki pozwalają pracownikom na zmiany pozycji ciała podczas długiej męczącej pracy, są również dobrym rozwiązaniem gdy te same stanowiska służą różnym osobom w zmiennym trybie pracy.

Przygotowując zabudowę przestrzeni typu Call Center można zaproponować wieloosobowe stanowiska pracy, gdzie blaty biurek są zintegrowane ze ściankami działowymi i okablowaniem strukturalnym. Takie rozwiązanie pozwala na błyskawiczne wyposażenie biura - jednocześnie jednak system ten jest mało elastyczny przy konieczności przearanżowania lub zmiany przeznaczenia używanych pomieszczeń. Lepszym rozwiązaniem są elementy modułowe systemu meblowego, dzięki którym można tworzyć spójną stylistycznie całość w przypadku gdy Call Center zajmuje część powierzchni pomieszczeń w zabudowie Open Space lub klasycznym podziale na pokoje biurowe.

W punkcie obsługi klienta typu Call Center , gdzie pracuje się niezwykle intensywnie, sprawdzają się tylko meble wysokiej jakości . Niestety zdarza się , że w myśl opacznie pojętej oszczędności biura te wyposaża się najtańszym kosztem, co z kolei przekłada się na opinię o Call Center , które postrzegane są przez pracowników jako miejsca pracy w złych warunkach.

Z punktu widzenia ergonomii , najistotniejszym elementem Call Center jest fotel obrotowy, ponieważ to właśnie w nim spędza się długie godziny i na pewno na nich nie powinno się oszczędzać. Modelowy fotel do Call Center powinien być wyposażony w mechanizm  asynchroniczny, gdzie siedzisko i oparcie niezależnie od siebie poruszają się zgodnie z ruchem ciała użytkownika lub jeszcze bardziej pożądany mechanizm Synchro dzięki któremu niezależnie od pozycji użytkownika siedzisko i oparcie pozostają we wzajemnym, dokładnie wyważonym stosunku. Płynne funkcjonowanie wszystkich  mechanizmów można dostosować do wagi użytkownika a mechanizm blokować w różnych pozycjach roboczych. Fotel taki powinien mieć siłownik pneumatyczny typu Lift , funkcję Anti Shock , miękkie podłokietniki regulowane 3D ( 3 płaszczyzny regulacji ) , regulacja głębokości i nachylenia siedziska , aktywne oparcie , regulowany zagłówek , regulację podparcia odcinka lędźwiowego oraz samohamowne kółka jezdne podstawy fotela .

HOT DESKING   - charakterystyczne dla współczesnej , nowoczesnej koncepcji biuro rozumiane jako miejsce spotkań , przeznaczone z założenia dla pracowników , którzy większość czasu spędzają w terenie. Na przykład charakter pracy handlowców nie wymaga by spędzali oni dużo czasu w biurze. Hot desking umożliwia im dzielenie między sobą niewielkich, mobilnych biurek wyposażonych w jezdne kółka, które w zależności od potrzeb i sytuacji można przesuwać z pokoju cichej pracy do przestrzeni pracy grupowej. Każdy z pracowników firmy ma własną mobilną szafkę, stanowiącą prywatne archiwum, które można swobodnie dołączyć do biurka będącego aktualnym miejscem pracy. Przygotowane do wyposażenia biura tego typu meble muszą mieć wygodne rozwiązania do podłączania przenośnych urządzeń elektronicznych i teleinformatycznych - notebooków , skanerów, drukarek etc.

Dla osób znajdujących się przez większość dnia poza biurem niezwykle istotne stają się miejsca spotkań jako punkty wymiany informacji i nadrabiania towarzyskich zaległości. Istotne staje się więc wygodne i estetyczne zagospodarowanie takich miejsc - quiet room'ów, meeting point'ów , sal konferencyjnych , cafeterii i kantyn pracowniczych , pomieszczeń recepcyjnych i wypoczynkowych . Dobrym rozwiązaniem są pastelowe meble o miękkim rysunku i kształcie , ciepłe oświetlenie oraz wygodne foteliki. Najlepsze zaś są zestawy wygodnych sof i foteli, dzięki którym można szybko zaaranżować nieformalne , bardziej domowe miejsce spotkań.

---