Odkryto największą czarną dziurę
Czarna dziura w centrum galaktyki eliptycznej oznaczonej symbolem M87 ma masę aż 6.6
miliarda mas Słońca! - wynika z dwóch artykułów, które ukażą się w najbliższych numerach
czasopisma "Astrophysical Journal".
Nie od dziś wiadomo, że w centrach wielu galaktyk znajdują się bardzo masywne czarne dziury. Jako
przykład można podać naszą Drogę Mleczną, w której środku znajdziemy taki obiekt o masie ponad 3
milionów mas Słońca.
"Nasza" czarna dziura to jednak prawdziwy mikrus, przy tym co znajduje się w środku galaktyki M87.
M87 to duża galaktyka eliptyczna znajdująca się 50 milionów lat świetlnych od nas i widoczna w
konstelacji Panny. W skali międzygalaktycznej znajduje się więc ona w dość bliskim sąsiedztwie
naszej Galaktyki i jej Grupy Lokalnej.
Czym jest czarna dziura?
Czarna dziura to obiekt astronomiczny, który charakteryzuje się bardzo silnym polem grawitacyjnym.
Przyciąganie jest tak ogromne, że powoduje niezwykłe zjawisko zaginania czasoprzestrzeni. Już
Albert Einstein zauważył, że w silnym polu grawitacyjnym czas płynie wolniej. Poza zaburzeniem
funkcji czasu, również przestrzeń ulega odkształceniu, nieskończone ciśnienie zagina ciało do
wnętrza. Tak powstała czarna dziura pochłania materię znajdującą się wokół niej.
Masa czarnej dziury może wielokrotnie przewyższać masę Słońca, a siła grawitacyjna takiego obiektu
może być nieposkromiona nawet dla światła. Tzw. supermasywne czarne dziury są w stanie
pochłaniać gwiazdy oraz całe galaktyki. Astronomowie twierdzą, że takie czarne dziury znajdują się w
centrum każdej galaktyki, również naszej, z czasem powiększając swoje rozmiary i zwiększając siłę
grawitacyjnego przyciągania, aby na koniec pochłonąć rodzimą galaktykę.
Zobacz także -> >>> Jak wygląda czarna dziura? <<<
Grupa astronomów kierowana przez Karla Gebhardta i Jeremy'ego Murphy z University of Texas
przyjrzała się M87 używając dwóch instrumentów: podczerwonego spektrografu NIFS znajdującego
się w ognisku 8-metrowego teleskopu Gemini North oraz VIRUS-P podczepionego pod teleskop
Harlan J. Smitha w McDonald Observatory.
Połączenie danych z obu instrumentów pozwoliło uzyskać najważniejszy wynik obu sesji
obserwacyjnych czyli wyznaczenie masy czarnej dziury znajdującej się w centrum M87. Okazuje się
że szacujemy ją na 6.6 miliarda mas Słońca! Tak ogromna masa powoduje, że czarna dziura w M87
ma znaczące rozmiary. Ocenia się, że promień jej horyzontu zdarzeń jest trzy razy większy od
promienia orbity Plutona. To na tyle dużo, że sieci współczesnych teleskopów są w stanie odnotować
zauważalne efekty obserwacyjne związane choćby z cieniem horyzontu zdarzeń rzucanym na dysk
gazu otaczający czarną dziurę.
Początkowo naukowcy spodziewali się, że rozmiar czarnej dziury wewnątrz galaktyki M87 będzie
wynosił około 3 miliardów mas Słońca, a więc dwukrotnie mniej niż wykazały badania. Odkrycie tak
masywnej czarnej dziury jest jednocześnie wskazówką, że takich obiektów we wszechświecie może
być więcej, mogą także znajdować się znacznie bliżej naszej galaktyki. Fizycy uspokajają, że nasza
czarna dziura póki co nie stanowi dla nas żadnego zagrożenia. Jednak jak tłumaczy Karl Gebhardt :
"Obecność obiektu o wielkości zbliżonej do tej z M87 mogłaby wchłonąć nie tylko naszą planetę, ale i
cały Układ Słoneczny."
Zobacz także -> >>> Jak wygląda czarna dziura? <<<
(PAP) aol/ tot/
2011-01-18 (10:17)