Opis i rozpoznanie op
ę
tania
diabelskiego
Napisał o. Bogdan Koca
ń
da OFMConv
Artykuł z cyklu "Spod pióra egzorcysty" ukazał si
ę
w czasopismie
Któż jak Bóg
. Przedruk za
wiedz
ą
Redakcji i zgod
ą
Autora.
Pierwszy artykuł o. Koca
ń
dy z cyklu "Pod jednym dachem z osob
ą
zniewolon
ą
przez złe duchy". Cykl
ukazuje si
ę
w czasopi
ś
mie "Któ
ż
jak Bóg".
Opis i rozpoznanie op
ę
tania diabelskiego.
Tytułem wst
ę
pu
"Przychodz
ę
do ojca, poniewa
ż
nikt mi nie chce pomóc. Jestem zrozpaczony. Nic mi w
ż
yciu nie wychodzi. Nie potrafi
ę
sobie poradzi
ć
z
samym sob
ą
, co
ś
wewn
ą
trz podpowiada mi, abym czynił zło. Chyba jestem op
ę
tany przez diabła". Wielokrotnie słyszałem takie i
podobne zdania. Coraz cz
ęś
ciej osoby - do
ś
wiadczone jakim
ś
niepowodzeniem lub zrozpaczone własnym poło
ż
eniem - próbuj
ą
swój
stan tłumaczy
ć
ingerencj
ą
złych duchów. Daleki jestem od takiego uproszczenia sprawy, dlatego te
ż
proponuj
ę
czcigodnemu
czytelnikowi krótkie, ale praktyczne refleksje nad sytuacj
ą
osoby op
ę
tanej przez złego ducha. Pragn
ę
w ten sposób pomóc wszystkim
tym, którzy prze
ż
ywaj
ą
podobne do
ś
wiadczenia oraz tym, którzy w jakikolwiek sposób towarzysz
ą
osobie autentycznie zniewolonej
przez demoniczne siły.
Dzi
ę
ki przychylno
ś
ci redakcji dwumiesi
ę
cznika Któ
ż
jak Bóg mog
ę
w kilku odcinkach podpowiedzie
ć
, jak rozpoznawa
ć
demoniczne
oddziaływania, jak tworzy
ć
ś
rodowisko wyzwolenia, czy te
ż
w jaki sposób otoczy
ć
opiek
ą
osob
ę
op
ę
tan
ą
przez złe duchy. My
ś
l
ę
,
ż
e te
refleksje pomog
ą
nie tylko w rozeznaniu własnego stanu duchowego, lecz przyczyni
ą
si
ę
do od-mitologizowania problematyki walki
duchowej, prowadzonej z szatanem, a tak
ż
e do praktycznego wykorzystania porad w
ż
yciu tych, którzy tak
ą
walk
ę
prowadz
ą
.
Drogi zniewolenia
Mistrzowie
ż
ycia duchowego wskazuj
ą
na cztery podstawowe
ź
ródła zniewolenia, s
ą
nimi: grzech, po
żą
dliwo
ść
cielesna człowieka,
ś
wiat
ze swoimi pokusami i filozofi
ą
anty-chrze
ś
cija
ń
sk
ą
oraz szatan - wróg tego, co nale
ż
y do Boga. Nas interesuje to ostatnie
ź
ródło,
bowiem tylko on (diabeł) w sposób najbardziej wyrafinowany mo
ż
e tak manipulowa
ć
nasz
ą
wolno
ś
ci
ą
(wykorzystuj
ą
c ludzk
ą
łatwowierno
ść
, naturaln
ą
zmysłowo
ść
, ideologie powstałe na gruncie bez Boga lub przeciw Bogu, itd.),
ż
e zostanie ona wci
ą
gni
ę
ta w
bunt przeciw Najwy
ż
szemu, a przez to, b
ę
dzie zniewolona jego demonicznym działaniem. Zniewolenie to mo
ż
e przyj
ść
drog
ą
dobrowolnego zaanga
ż
owania woli człowieka przez wej
ś
cie w przymierze z siłami Zła, które dokonuje si
ę
poprzez zawarcie
ś
wiadomego
kontraktu (paktu) z diabłem (np. w sektach satanistycznych) lub z powodu alienuj
ą
cego wydania si
ę
na łup grzechu (np. nałóg dewiacji
seksualnych).
Zniewolenie duchowe mo
ż
e te
ż
by
ć
wynikiem nierozwa
ż
nych kontaktów z operatorami okultystycznymi, to znaczy z lud
ź
mi, którzy
uprawiaj
ą
magi
ę
, wró
żą
, wywołuj
ą
duchy czy te
ż
lecz
ą
za pomoc
ą
metod niekonwencjonalnych, stosuj
ą
c lub odwołuj
ą
c si
ę
do sił
kosmicznych lub duchów przewodników. Znawcy tematu wskazuj
ą
jeszcze na inne kanały "wej
ś
cia" złych duchów w
ż
ycie człowieka.
Podkre
ś
laj
ą
oni fakty zniewole
ń
duchowych, powstałych na skutek prób koncentracji umysłowej, cz
ę
sto w celu przewy
ż
szenia samego
siebie, które dokonuj
ą
si
ę
za pomoc
ą
medytacji transcendentalnych lub praktykowania jogi. Uwra
ż
liwiaj
ą
na do
ś
wiadczenia alienacji
psychicznej, dokonuj
ą
cej si
ę
przez przyjmowanie narkotyków, nadu
ż
ywanie alkoholu, czy przez przedawkowanie silnych leków.
U podstaw tego wszystkiego le
ż
y nieposłusze
ń
stwo słowu Bo
ż
emu, które w sposób jednoznaczny stanowi: "Nie znajdzie si
ę
po
ś
ród
ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogie
ń
swego syna lub córk
ę
, uprawiał wró
ż
by, gusla, przepowiednie i czary; nikt, kto by uprawiał
zakl
ę
cia, pytał duchów i widma, zwracał si
ę
do umarłych. Obrzydliwy jest bowiem dla Pana ka
ż
dy, kto to czyni. Z powodu tych
obrzydliwo
ś
ci wyp
ę
dza ich Pan, Bóg twój, sprzed twego oblicza" (Pwt 18, 10-12).
Opis op
ę
tania diabelskiego
Przez op
ę
tanie rozumie si
ę
pewien stan, w którym diabeł wzi
ą
ł w posiadanie ciało człowieka i tak nim dysponuje, jakby było jego
własnym. Oznacza to,
ż
e mamy do czynienia z problemem podwójnej osobowo
ś
ci: człowieka i złego ducha. Ten ostatni - jako zupełnie
inny byt (inne stworzenie) - pod wieloma wzgl
ę
dami przewy
ż
sza osobowo
ść
człowieka. Nie oznacza to jednak,
ż
e te osobowo
ś
ci nie
mog
ą
w cz
ęś
ci lub w du
ż
ej mierze pokrywa
ć
si
ę
, ale nie mog
ą
jedynie si
ę
pokrywa
ć
. Druga osobowo
ść
, z któr
ą
spotykamy si
ę
w
op
ę
taniu, jest pełna
ż
ycia i intelektu, pełna afektu i dynamiki, jest przeciwnikiem pełnym nieprzejednanej nienawi
ś
ci do tego, co
ś
wi
ę
te,
wrogiem podst
ę
pnym i kłamliwym. To zły duch, który jest całkowicie panem siebie, zarozumieły, bez poczucia nizszo
ś
ci i dokłanie zna
granic
ę
swoich mozliwo
ś
ci. Jego zasadniczym zadaniem jest odci
ą
gni
ę
cie człowieka od miłuj
ą
cego Boga i doprowadzienie go do
duchowej
ś
mierci.
Dochodzi jeszcze jedno zjawisko: owa osobowo
ść
demoniczna mo
ż
e w ka
ż
dej chwili, bez uprzedzenia, ujawni
ć
swoj
ą
obecno
ść
w
danym człowieku, ale istnieje taki moment, kiedy musi to uczyni
ć
nawet wtedy, gdy tego nie chce. Dzieje si
ę
to w czasie celebracji
egzorcyzmu uroczystego, a w wielu przypadkach równie
ż
w momencie odmawiania egzorcyzmu prywatnego lub innej formuły
modlitewnej przywołuj
ą
cej imi
ę
Jezusa Chrystusa lub Niepokalanej Maryi Dziewicy. Istnieje zatem mo
ż
liwo
ść
zmuszenia złego ducha do
nieuniknionego wyj
ś
cia z ukrycia, czy tego chce, czy te
ż
nie. W tym tkwi najwi
ę
ksza ró
ż
nica pomi
ę
dzy prawdziwym op
ę
taniem
demonicznym, a chorobowym rozszczepieniem osobowo
ś
ci lub hipnotycznym transem.
Znaki rozpoznania zniewolenia diabelskiego
Prawidłowe odró
ż
nienie zniewolenia diabelskiego od naturalnych stanów chorobowych mo
ż
e dokona
ć
si
ę
tylko na drodze wła
ś
ciwego
rozeznania duchowego, które zakłada odwołanie si
ę
do historii duchowo
ś
ci danej osoby i popełnionych przeze
ń
grzechów, badanie
ś
rodowiska
ż
ycia, odkrycie ewentualnych
ź
ródeł zniewolenia, zastosowanie zwyczajnych
ś
rodków duchowych, a cz
ę
sto równie
ż
konsultacji psychiatrycznych, je
ż
eli jest taka konieczno
ść
. Mamy wi
ę
c do czynienia z wielo
ś
ci
ą
zada
ń
z którymi najłatwiej mo
ż
e sobie
poradzi
ć
odpowiednio przygotowany kapłan. Z tego powodu Ko
ś
ciół katolicki dysponuje instytucj
ą
egzorcysty, którym jest zawsze
kapłan, mianowany do tej posługi przez swego biskupa miejsca.
Nie mo
ż
emy zapomina
ć
jednak o tym,
ż
e ka
ż
dy chrze
ś
cijanin
ż
yj
ą
cy łask
ą
wiary dysponuje
ś
rodkami, które mo
ż
e
ś
miało stosowa
ć
do
przeprowadzenia wst
ę
pnego rozpoznania. Ka
ż
dy z nas mo
ż
e bowiem prze
ś
ledzi
ć
ż
ycie sakramentalne, modlitw
ę
, praktyki pobo
ż
ne oraz
ż
ycie moralne osoby podejrzanej o op
ę
tanie diabelskie. Kiedy zauwa
ż
ysz,
ż
e osoba szukaj
ą
ca pomocy przejawia awersj
ę
wobec Boga i
sfery nadprzyrodzonej, objawiaj
ą
c
ą
si
ę
niech
ę
ci
ą
do uczestniczenia w liturgii, boja
ź
ni
ą
przed pokropieniem wod
ą
ś
wi
ę
con
ą
, niech
ę
ci
ą
do
patrzenia na obrazy
ś
wi
ę
te, do dotykania przedmiotów po
ś
wi
ę
conych, spotykania si
ę
z osobami konsekrowanymi lub Kapłanami,
niemo
ż
liwo
ś
ci
ą
modlitwy lub wielkimi w niej trudno
ś
ciami, a tak
ż
e przychodz
ą
cymi spro
ś
nymi my
ś
lami wywołanymi blisko
ś
ci
ą
tego, co
nadprzyrodzone, wówczas masz pewne poszlaki, aby podj
ąć
zwyczajne
ś
rodki duchowe.
Zaproponuj pomoc w przygotowaniu do sakramentu pojednania, a kiedy spotkasz si
ę
ze stanowczym odrzuceniem (cz
ę
sto równie
ż
wy
ś
mianiem, albo agresywnym atakiem fizycznym), posłu
ż
si
ę
dost
ę
pnymi sakramentaliami. Mo
ż
esz wówczas ukaza
ć
takiej osobie
krzy
ż
ś
wi
ę
ty, delikatnie pokropi
ć
j
ą
po
ś
wi
ę
con
ą
wod
ą
, odmówi
ć
egzorcyzm prywatny, dotkn
ąć
relikwi
ą
ś
wi
ę
tego, kapła
ń
sk
ą
stuł
ą
czy
po
ś
wi
ę
conym medalikiem, szkaplerzem b
ą
d
ź
franciszka
ń
sk
ą
tauk
ą
. To powszechne praktyki, na zastosowanie których złe moce nie
mog
ą
by
ć
oboj
ę
tne, gdy
ż
spotkanie profanum z sacrum musi wywoła
ć
odpowiedni
ą
reakcj
ę
. Kiedy zauwa
ż
ysz nietypowe zachowanie
danej osoby, np. krzyk typu: "Parzy!", "Nie chc
ę
, odejd
ź
ode mnie z tym ..., ty ...!", albo nagł
ą
utrat
ę
mowy, sztywnienie ciała,
demoniczn
ą
manifestacj
ę
siły, polegaj
ą
c
ą
na materializacji przedmiotów w jamie ustnej, pojawieniu si
ę
satanistycznych symboli na ciele,
itp., udaj si
ę
do kurii diecezjalnej i popro
ś
o kontakt z kapłanem-egzorcyst
ą
.
o. Bogdan Roca
ń
da OFMConv