ch11 12 pochodne

background image

F U N K C J E

R ´

O ˙Z N I C Z K O W A L N E

1.

Podstawowe poje

,

cia i wzory

Funkcje s lu˙za

,

do opisu r´o˙znych zjawisk fizycznych, ekonomicznych, biologicz-

nych itd. Uzyskanie samego opisu matematycznego jest na og´o l pierwszym krokiem

do zbadania zjawiska. Wielokrotnie jedna z dr´og prowadza

,

cych do celu jest pozna-

nie w lasno´sci funkcji. Jednym z pierwszych problem´ow, kt´ore trzeba rozwia

,

zywa´c

jest ustalenie, jak szybko zmieniaja

,

sie

,

warto´sci funkcji. Tego rodzaju kwestie napo-

tykamy przy pr´obach znalezienia najwie

,

kszych lub najmniejszych warto´sci funkcji,

przy ustalaniu pre

,

dko´sci z jaka

,

porusza sie

,

interesuja

,

cy nas obiekt, przy znajdowaniu

przyspieszenia, zmiany liczby ludzi lub zwierza

,

t na jakim´s obszarze itd.

Do poje

,

cia pochodnej, czyli wielko´sci mierza

,

cej tempo zmian funkcji, ludzie do-

chodzili stopniowo. Matematycy i fizycy w wieku XVII i XVIII (Fermat, Newton, Leib-

niz i inni), ekonomi´sci nieco p´o´zniej, niezale˙znie od matematyk´ow i fizyk´ow (sta

,

d nieco

inna terminologia: np. koszt kra´

ncowy, doch´od kra´

ncowy, . . . ). Za pocza

,

tek rachunku

r´o˙zniczkowego i ca lkowego przyjmuje sie

,

prze lom wiek´ow XVII i XVIII. Najwa˙zniejsze

odkrycia zosta ly dokonane przez Newtona (1643–1727) i Leibniza (1646–1716). Po-

cza

,

tkowo nie istnia l je

,

zyk, kt´orym mo˙zna by opisywa´c uzyskiwane rezultaty, ale na

pocza

,

tku XIX wieku i p´o´zniej teoria zosta la usystematyzowana dzie

,

ki pracom wielu

matematyk´ow, g l´ownie wspominanego ju˙z Augusta Cauchy’ego.

To, co w momencie powstawania by lo zrozumia le jedynie dla niewielu i to tylko

najwybitniejszych, sta lo sie

,

przedmiotem obowia

,

zkowych wyk lad´ow dla pocza

,

tkuja

,

-

cych student´ow, a nawet uczni´ow szk´o l ´srednich. Oczywi´scie nie wszyscy poznaja

,

teorie

,

z taka

,

sama

,

dok ladno´scia

,

i tak samo dobrze ja

,

rozumieja

,

, jednak jest ona

powszechnie studiowana od momentu powstania i nic nie zapowiada zmian w tym za-

kresie. Wielu student´ow ma trudno´sci ze zrozumieniem r´o˙znych twierdze´

n. Przyczyn

jest wiele, ale w wie

,

kszo´sci przypadk´ow sprowadzaja

,

sie

,

one do nieopanowania pod-

stawowych twierdze´

n matematyki elementarnej i pr´ob uproszczenia sobie ˙zycia przez

opanowanie tzw. niezbe

,

dnego minimum. Tacy studenci staraja

,

sie

,

opanowa´c zlepek

twierdze´

n, kt´ore nie tworza

,

ca lo´sci. W zwia

,

zku z tym zrozumienie ich jest prawie

niemo˙zliwe. Jeden z nauczycieli licealnych autora tego tekstu, nie˙zyja

,

cy ju˙z chemik

i fizyk, t lumaczy l niekt´orym uczniom, ˙ze „nie mo˙zna nauczy´c sie

,

za ma lo”. My´sle

,

,

˙ze jest to g le

,

boka prawda. Droga

,

do poznania jakiej´s teorii nie jest wybieranie z niej

najprostszych fakt´ow, twierdze´

n. Trzeba stara´c sie

,

zrozumie´c ca lo´s´c. To czasem jest

trudne i wymaga powracania do podstaw, ale bez tego nie ma szans na sukces.

1

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

Po tym przyd lugim wste

,

pie przejdziemy do definicji kilku podstawowych poje

,

´c

matematycznych.

Definicja 5.1 (granicy funkcji) *

Niech p oznacza dowolny punkt skupienia dziedziny funkcji f , tzn. punkt, kt´ory jest

granica

,

jakiego´s cia

,

gu (x

n

) punkt´ow z dziedziny funkcji r´o˙znych od p . M´owimy, ˙ze

g ∈ R jest granica

,

funkcji f w punkcie p wtedy i tylko wtedy, gdy dla ka˙zdego cia

,

gu

(x

n

) zbie˙znego do p , kt´orego wszystkie wyrazy sa

,

r´o˙zne od p , ma miejsce r´owno´s´c

lim

n→∞

f (x

n

) = g . Granice

,

funkcji f w punkcie p oznaczamy symbolem lim

x→p

f (x) .

Definicja 5.2 (granicy lewostronnej)

g jest granica

,

lewostronna funkcji f w punkcie p wtedy i tylko wtedy, gdy mo˙zna

znale´z´c w dziedzinie cia

,

g (x

n

) o wyrazach mniejszych (´sci´sle!) ni˙z p , zbie˙zny do p

i gdy dla ka˙zdego takiego cia

,

gu odpowiadaja

,

cy mu cia

,

g warto´sci (f (x

n

)) ma grani-

ce

,

g . Stosujemy oznaczenie lim

x→p

f (x) .

Latwo mo˙zna udowodni´c, ˙ze funkcja

1

x

ma jednostronne granice w punkcie 0 :

prawostronna jest r´owna +, za´s lewostronna

,

jest −∞ . Funkcja sin

1

x

nie ma gra-

nicy prawostronnej w punkcie 0 – wykazali´smy to w przyk ladzie 6, wskazuja

,

c dwa

cia

,

gi dodatnich argument´ow tej funkcji zbie˙zne do 0 , takie ˙ze odpowiadaja

,

ce im cia

,

gi

warto´sci maja

,

r´o˙zne granice.

Bez trudu mo˙zna udowodni´c „funkcyjna

,

” wersje

,

twierdzenia o scalaniu.

Twierdzenie 5.3 ( o scalaniu)

Funkcja f okre´slona na zbiorze zawieraja

,

cym cia

,

g liczb mniejszych ni˙z p , zbie˙zny

do p oraz cia

,

g liczb wie

,

kszych ni˙z p , zbie˙zny do p , ma granice

,

w punkcie p wtedy

i tylko wtedy, gdy ma obie granice jednostronne i sa

,

one r´owne.

Dow´

od. Jest jasne, ˙ze z istnienia granicy wynika istnienie granic jednostronnych

– zamiast wszystkich cia

,

g´ow zbie˙znych do p , kt´orych wyrazy sa

,

r´o˙zne od p , roz-

patrujemy jedynie ich cze

,

´s´c. Je´sli natomiast wiemy, ˙ze istnieja

,

granice jednostronne,

to cia

,

g o wyrazach r´o˙znych od p mo˙zemy rozbi´c na podcia

,

g o wyrazach mniejszych

ni˙z p i na podcia

,

g o wyrazach wie

,

kszych ni˙z p . Odpowiadaja

,

ce im cia

,

gi warto´sci

maja

,

te

,

sama

,

granice

,

, wie

,

c cia

,

g warto´sci odpowiadaja

,

cy naszemu cia

,

gowi ma granice

,

i to r´owna

,

wsp´olnej warto´sci obu granic jednostronnych. Oczywi´scie je´sli cia

,

g argu-

ment´ow zawiera jedynie sko´

nczenie wiele wyraz´ow wie

,

kszych ni˙z p , to nie mo˙zemy

*

Ta definicja jest nazywana cia,gowa, lub definicja, Heinego

2

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

rozpatrywa´c granicy prawostronnej, ale to niczemu nie przeszkadza, bo w tym przy-

padku wystarczy skorzysta´c z istnienia granicy lewostronnej.

Podobnie jak w przypadku twierdzenia o scalaniu, mo˙zna przenie´s´c inne twier-

dzenia dotycza

,

ce granic cia

,

g´ow na og´olniejszy przypadek granicy funkcji.

Twierdzenie 5.4 (o arytmetycznych w lasno´sciach granicy)

A1. Je´sli istnieja

,

granice lim

x→p

f (x) , lim

x→p

g(x) i okre´slona jest ich suma, to istnieje

granica lim

x→p

(f (x) + g(x)) i zachodzi wz´or:

lim

x→p

(f (x) + g(x)) = lim

x→p

f (x) + lim

x→p

g(x) .

A2. Je´sli istnieja

,

granice lim

x→p

f (x) , lim

x→p

g(x) i okre´slona jest ich r´o˙znica, to istnieje

granica lim

x→p

(f (x) − g(x)) i zachodzi wz´or:

lim

x→p

(f (x) − g(x)) = lim

x→p

f (x) lim

x→p

g(x) .

A3. Je´sli istnieja

,

granice lim

x→p

f (x) , lim

x→p

g(x) i okre´slony jest ich iloczyn, to istnieje

granica lim

x→p

(f (x)·g(x)) i zachodzi wz´or: lim

x→p

(f (x)·g(x)) = lim

x→p

f (x)· lim

x→p

g(x) .

A4. Je´sli istnieja

,

granice lim

x→p

f (x) , lim

x→p

g(x) i okre´slony jest ich iloraz, to istnieje

granica lim

x→p

f (x)

g(x)

i zachodzi wz´or: lim

x→p

f (x)

g(x)

=

lim

x→p

f (x)

lim

x→p

g(x)

.

Dow´od tego twierdzenia jest natychmiastowa

,

konsekwencja

,

twierdzenia o aryt-

metycznych w lasno´sciach granicy cia

,

gu.

Z twierdzenia o trzech cia

,

gach wynika analogiczne twierdzenie dla granic funkcji.

Definicja 5.5 (o trzech funkcjach)

Je´sli dla wszystkich argument´ow x dostatecznie bliskich punktowi p zachodzi nie-

r´owno´s´c podw´ojna f (x) ≤ g(x) ≤ h(x) i istnieja

,

granice lim

x→p

f (x) , lim

x→p

h(x) oraz

lim

x→p

f (x) = lim

x→p

h(x) , to r´ownie˙z funkcja g ma granice

,

w punkcie p i zachodzi

r´owno´s´c lim

x→p

f (x) = lim

x→p

g(x) = lim

x→p

h(x) .

Twierdzenie 5.6 (o granicy z lo˙zenia dwu funkcji)

Za l´o˙zmy, ˙ze dziedzina funkcji f zawiera zbi´or warto´sci funkcji g , ˙ze funkcja g ma

granice

,

G w punkcie p , ˙ze granica G jest punktem skupienia dziedziny funkcji f i

funkcja f ma granice

,

H w punkcie G oraz ˙ze warto´sci funkcji g w punktach do-

statecznie bliskich p sa

,

r´o˙zne od G . Przy tych za lo˙zeniach funkcja f ◦ g okre´slona

wzorem (f ◦ g)(x) = f (g(x)) ma w punkcie p granice

,

, ta granica jest r´owna H .

Za lo˙zenia tego twierdzenia sa

,

tak dobrane, ˙ze dow´od wynika od razu z definicji

3

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

cia

,

gowej granicy funkcji w punkcie.

Definicja 5.7 (funkcji cia

,

g lej)

Funkcja f jest cia

,

g la w punkcie p wtedy i tylko wtedy, gdy p jest argumentem

funkcji i zachodzi jedna z dwu mo˙zliwo´sci:

(i) p nie jest punktem skupienia dziedziny funkcji f ;

(ii) p jest punktem skupienia dziedziny funkcji f , kt´ora ma granice

,

w punkcie p

i ta granica jest r´owna warto´sci funkcji w punkcie p :

lim

x→p

f (x) = f (p) .

Twierdzenie 5.8 ( charakterystyka cia

,

g lo´sci)

Funkcja f jest cia

,

g la w punkcie p wtedy i tylko wtedy, gdy dla ka˙zdej liczby dodatniej

ε istnieje liczba δ > 0 , taka ˙ze je´sli |x − p| < δ , to |f (x) − f (p)| < ε .

Dow´

od. Je˙zeli p nie jest punktem skupienia dziedziny funkcji f , to istnieje liczba

δ > 0 , taka ˙ze jedynym punktem x dziedziny funkcji f , dla kt´orego |x − p| < δ jest

punkt p – w tym przypadku |f (x) − f (p)| = |f (p) − f (p)| = 0 < ε , niezale˙znie od

wyboru liczby dodatniej ε .

Za l´o˙zmy teraz, ˙ze punkt p jest granica

,

pewnego cia

,

gu punkt´ow z dziedziny funk-

cji f , r´o˙znych od p . Za l´o˙zmy, ˙ze dla ka˙zdego cia

,

gu (x

n

) punkt´ow z dziedziny funkcji

f , zbie˙znego do punktu p zachodzi r´owno´s´c lim

n→∞

f (x

n

) = f (p) . Za l´o˙zmy te˙z, ˙ze ist-

nieje taka liczba ε > 0 , ˙ze dla ka˙zdej liczby δ > 0 istnieje taki punkt x , ˙ze |x−p| < δ

i jednocze´snie |f (x) − f (p)| ≥ ε . Niech x

n

be

,

dzie punktem dobranym do liczby

1

n

,

czyli |x

n

− p| < δ i |f (x

n

) − f (p)| ≥ ε . Z twierdzenia o trzech cia

,

gach wynika, ˙ze

lim

n→∞

x

n

= p i wobec tego lim

n→∞

f (x

n

) = f (p) wbrew temu, ˙ze lim

x→p

f (x) = f (p) .

Za l´o˙zmy dla odmiany, ˙ze dla ka˙zdej liczby dodatniej ε istnieje taka dodatnia

liczba δ , ˙ze je´sli |x − p| < δ , to |f (x) − f (p)| < ε . Je´sli lim

n→∞

x

n

= p , to dla

dostatecznie du˙zych n zachodzi nier´owno´s´c |x

n

− p| < δ . Wtedy |f (x

n

) − f (p)| < ε .

Z definicji granicy cia

,

gu wynika, ˙ze lim

n→∞

f (x

n

) = f (p) . Dow´od zosta l zako´

nczony.

Uwaga 5.9 Warunek sformu lowany w dowiedzionym w la´snie twierdzeniu nazywany

jest otoczeniowa

,

definicja

,

cia

,

g lo´sci.

Z poznanych twierdze´

n o granicach funkcji wynika od razu naste

,

puja

,

ce twierdze-

nie.

Twierdzenie 5.10 (o operacjach na funkcjach cia

,

g lych)

Za l´o˙zmy, ˙ze funkcje f i g okre´slone na wsp´olnej dziedzinie sa

,

cia

,

g le w punkcie p .

Wtedy naste

,

puja

,

ce funkcje sa

,

cia

,

g le w punkcie p : f + g , f − g , f · g oraz

f

g

4

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

pod warunkiem g(p) 6= 0 .

Wa˙zna

,

operacja

,

jest sk ladanie (superponowanie) funkcji. Polega ono na „wyko-

naniu” po kolei dwu funkcji: (f ◦ g)(x) = f (g(x)) . Okazuje sie

,

, ˙ze sk ladaja

,

c funkcje

cia

,

g le otrzymujemy w rezultacie funkcje

,

cia

,

g la

,

.

Twierdzenie 5.11 (o cia

,

g lo´sci z lo˙zenia dwu funkcji)

Je˙zeli funkcja g jest cia

,

g la w punkcie p, funkcja f okre´slona na zbiorze zawieraja

,

cym

zbi´or warto´sci funkcji g jest cia

,

g la w punkcie g(p) , to z lo˙zenie f ◦g jest funkcja

,

cia

,

g la

,

w punkcie p .

Dow´

od. Wynika to od razu z otoczeniowej definicji cia

,

g lo´sci: je´sli ε > 0 , to istnieje

δ > 0 , takie ˙ze je´sli |y − g(p)| < δ , to |f (y) − f (g(p))| < ε , istnieje te˙z η > 0 , takie

˙ze je´sli |x − p| < η , to |g(x) − g(p)| < δ , a wobec tego |f (g(x)) − f (g(p))| < ε . Dow´od

zosta l zako´

nczony.

Nie jest natomiast prawda

,

, ˙ze funkcja odwrotna do funkcji f cia

,

g lej w punkcie p

musi by´c cia

,

g la w punkcie f (p) . Zache

,

camy czytelnik´ow do samodzielnego skonstru-

owania przyk ladu. Musi on by´c nieco dziwaczny, bowiem je´sli za lo˙zymy, ˙ze funkcja

f jest cia

,

g la w ca lej dziedzinie, kt´ora jest przedzia lem, to wtedy funkcja odwrotna

musi by´c cia

,

g la

,

, m´owimy o funkcji, kt´orej warto´sciami sa

,

liczby rzeczywiste. Tego

twierdzenia jednak nie udowodnimy teraz, bowiem jego dow´od stanie sie

,

latwiejszy

p´o´zniej.

Przyk lad 5.1

Funkcja sta la jest cia

,

g la w ka˙zdym punkcie.

Przyk lad 5.2

Funkcja identyczno´s´c, czyli funkcja, kt´orej warto´scia

,

w punkcie x

jest liczba x jest cia

,

g la w ka˙zdym punkcie prostej – wynika to natychmiast z definicji

cia

,

g lo´sci. Zamiast m´owi´c funkcja identyczno´s´c be

,

dziemy m´owi´c funkcja x , rozumieja

,

c,

˙ze jest ona okre´slona na ca lej prostej.

Przyk lad 5.3

Funkcje x

2

, x

3

, . . . sa

,

cia

,

g le w ka˙zdym punkcie prostej. Wy-

nika to natychmiast z twierdzenia o cia

,

g lo´sci iloczynu funkcji cia

,

g lych i poprzedniego

przyk ladu.

Przyk lad 5.4

Ka˙zdy wielomian, czyli funkcja postaci a

0

+ a

1

x + · · · + a

n

x

n

, gdzie

a

0

, a

1

, . . . , a

n

sa

,

dowolnymi liczbami rzeczywistymi, jest cia

,

g la w ka˙zdym punkcie

prostej. Wynika to z poprzednich przyk lad´ow oraz twierdzenia o cia

,

g lo´sci iloczynu

i sumy funkcji: funkcja postaci a

j

x

j

jest iloczynem funkcji sta lej o warto´sci a

j

oraz

funkcji x

j

, wielomian jest suma

,

takich funkcji.

5

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

Przyk lad 5.5

Funkcja

x−1
x+3

, kt´orej dziedzina

,

jest zbi´or z lo˙zony ze wszystkich liczb

rzeczywistych z wyja

,

tkiem liczby 3 jest cia

,

g la w ka˙zdym punkcie swej dziedziny,

bo jest ilorazem funkcji cia

,

g lych.

Przyk lad 5.6

Funkcja wyk ladnicza e

x

jest cia

,

g la. Wykazali´smy to wcze´sniej

(twierdzenie o cia

,

g lo´sci funkcji wyk ladniczej).

Przyk lad 5.7

Logarytm naturalny (o podstawie e ) jest funkcja

,

cia

,

g la

,

. Zosta lo to

wykazane wcze´sniej.

Przyk lad 5.8

Dla ka˙zdej liczby rzeczywistej a funkcja pote

,

gowa x

a

o wyk ladniku

a jest cia

,

g la w ka˙zdym punkcie p´o lprostej (0, +) . Wynika to z cia

,

g lo´sci logarytmu

naturalnego, cia

,

g lo´sci funkcji wyk ladniczej o podstawie e i cia

,

g lo´sci iloczynu oraz

z lo˙zenia funkcji cia

,

g lych: x

a

= e

a ln x

.

Przyk lad 5.9

Je´sli a > 0 , to funkcja x

a

jest cia

,

g la w punkcie 0, jej warto´s´c

w punkcie 0 definiujemy w tym przypadku jako 0. Trzeba jeszcze wykaza´c, ˙ze je´sli

lim

n→∞

x

n

= 0 i x

n

> 0 , to lim

n→∞

x

a

n

= 0 . Jest tak dla a =

1
k

, k – dowolna liczba

ca lkowita wie

,

ksza ni˙z 1, bo x

1/k

=

k

x . W przypadku dowolnego a znajdujemy

najpierw dodatnia

,

liczbe

,

ca lkowita

,

k >

1
a

. Dla ka˙zdej liczby nieujemnej

x < 1

mamy wtedy 0 ≤ x

a

≤ x

1/k

. Teza wynika teraz z twierdzenia o trzech cia

,

gach.

Przyk lad 5.10

Je´sli a =

p
q

, gdzie q jest nieparzysta

,

liczba

,

ca lkowita

,

dodatnia

,

,

za´s p liczba

,

ca lkowita

,

ujemna

,

, to funkcja x

a

=

q

x

p

jest cia

,

g la w ka˙zdym punkcie

p´o lprostej (−∞, 0) . Wynika to od razu z cia

,

g lo´sci funkcji pierwiastek q –tego stopnia,

cia

,

g lo´sci wielomianu i cia

,

g lo´sci ilorazu funkcji cia

,

g lych oraz twierdzenia o cia

,

g lo´sci

z lo˙zenia.

W ostatnich trzech przyk ladach wykazali´smy, ˙ze funkcja pote

,

gowa jest cia

,

g la

wsze

,

dzie tam, gdzie jest okre´slona.

Przyk lad 5.11

Funkcje sinus i kosinus sa

,

cia

,

g le w ka˙zdym punkcie prostej. Wynika

to od razu z nier´owno´sci | sin x − sin y| ≤ |x − y .

Przyk lad 5.12

Niech arcsin x oznacza taka

,

liczbe

,

, ˙ze sin(arcsin x) = x oraz

π

2

arcsin x ≤

π

2

, oczywi´scie zak ladamy, ˙ze 1 ≤ x ≤ 1 . Jasne jest, ˙ze te warunki

okre´slaja

,

jednoznacznie liczbe

,

arcsin x . Zdefiniowali´smy wie

,

c na przedziale [1, 1]

funkcje

,

, kt´ora go przekszta lca na przedzia l



π

2

,

π

2



. Wyka˙zemy , ˙ze funkcja arcsin

jest cia

,

g la na przedziale [1, 1] . Za l´o˙zmy, ˙ze tak nie jest. Oznacza to, ˙ze istnieje cia

,

g

6

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

(x

n

) punkt´ow przedzia lu [1, 1] zbie˙zny do pewnej liczby g , taki ˙ze cia

,

g (arcsin x

n

)

nie jest zbie˙zny do arcsin g . Z cia

,

gu (arcsin x

n

) mo˙zna wybra´c podcia

,

g

arcsin x

k

n



zbie˙zny do granicy G 6= arcsin g . Oczywi´scie

π

2

≤ G ≤

π

2

. Sta

,

d i z cia

,

g lo´sci funkcji

sinus wynika, ˙ze

g = lim

n→∞

x

k

n

= lim

n→∞

sin(arcsin(x

k

n

)) = sin(G) 6= sin(arcsin g) = g .

Otrzymali´smy sprzeczno´s´c g 6= g . Wobec tego ka˙zdy podcia

,

g cia

,

gu (arcsin x

n

) , kt´ory

ma granice

,

, jest zbie˙zny do liczby arcsin g , wie

,

c lim

n→∞

arcsin x

n

= arcsin g .

Przyk lad 5.13

Niech arctg x oznacza taka

,

liczbe

,

, ˙ze

π

2

< arctg x <

π

2

oraz

tg(arctg x) = x . Jasne jest, ˙ze te dwa warunki wyznaczaja

,

liczbe

,

arctg x jedno-

znacznie. Zdefiniowali´smy wie

,

c funkcje

,

, kt´ora przekszta lca zbi´or wszystkich liczb rze-

czywistych na przedzia l otwarty

π

2

,

π

2



. Funkcja arctg jest cia

,

g la na ca lej prostej.

Dow´od, kt´ory mo˙zna przeprowadzi´c podobnie do podanego w poprzednim przyk ladzie

dowodu cia

,

g lo´sci funkcji arcsin pozostawiamy czytelnikom, by mogli sprawdzi´c, na

ile zrozumieli metode

,

. Oczywi´scie w dowodzie nale˙zy skorzysta´c z cia

,

g lo´sci funkcji

tangens, kt´ora cia

,

g la jako iloraz funkcji cia

,

g lych.

Przyk lad 5.14

Dla ka˙zdej liczby rzeczywistej a > 0 funkcja wyk ladnicza a

x

jest cia

,

g la w ka˙zdym punkcie prostej rzeczywistej. Wynika to z tego, ˙ze a

x

= e

x ln a

,

twierdze´

n o cia

,

g lo´sci iloczynu i z lo˙zenia oraz cia

,

g lo´sci funkcji wyk ladniczej o podstawie

e i cia

,

g lo´sci identyczno´sci oraz funkcji sta lej.

Z tych przyk lad´ow wynika, ˙ze ka˙zda funkcja, kt´ora

,

mo˙zna zdefiniowa´c „wzorem”

u˙zywaja

,

c standardowych funkcji, jest cia

,

g la w ca lej swojej dziedzinie, np.

exp



sin(x

2

12x+2)

tg(cos x+ln x)



sin

x

4

113 .

Wynika to z wielokrotnego stosowania twierdze´

n o cia

,

g lo´sci z lo˙zenia, sumy, r´o˙znicy,

iloczynu i ilorazu. Mog loby wie

,

c powsta´c wra˙zenie, ˙ze wszystkie funkcje sa

,

cia

,

g le. Tak

jednak nie jest. Podamy poni˙zej kilka przyk lad´ow.

Przyk lad 5.15

sgn(x) =

|x|

x

dla x 6= 0 oraz f (0) = 0 , ta funkcja jest cia

,

g la

w ka˙zdym punkcie p 6= 0 , bo wtedy jest sta la w pewnym przedziale otwartym zawie-

raja

,

cym p , w punkcie 0 ta funkcja jest niecia

,

g la, bowiem jej granica prawostronna

jest w tym punkcie r´owna 1, lewostronna jest r´owna 1 , wie

,

c funkcja sgn (znak

liczby) nie ma granicy w punkcie 0.

Przyk lad 5.16

Niech f (x) = sin

1

x

dla x 6= 0 , f (0) = 0 . Funkcja tak zdefinio-

wana nie ma granicy w punkcie 0, wie

,

c nie jest w tym punkcie cia

,

g la. We wszystkich

7

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

innych punktach jest cia

,

g la jako z lo˙zenie funkcji cia

,

g lej sinus z funkcja

,

cia

,

g la

,

1

x

.

Przyk lad 5.17

Niech f (x) = 1 dla x 6= 0 i f (0) = 0 . Funkcja ta jest niecia

,

g la

w punkcie 0 , cho´c ma w tym punkcie granice

,

, jednak ta granica nie jest r´owna warto´sci

funkcji w punkcie 0 . W innych punktach p funkcja jest cia

,

g la, bo jest sta la na

pewnym przedziale otwartym zawieraja

,

cym punkt p . Oczywi´scie mo˙zna uzna´c ten

przyk lad za sztuczny.

Przyk lad 5.18

Niech V (t) oznacza obje

,

to´s´c jednego kilograma wody w tempera-

turze t , ci´snienie jest sta le, tzw. normalne i niezale˙zne od temperatury. Ze szkolnych

lekcji fizyki wiadomo, ˙ze funkcja V ma niecia

,

g lo´s´c w punkcie 0 tj. w temperaturze,

w kt´orej naste

,

puje przej´scie ze stanu ciek lego w sta ly lub odwrotnie, zreszta

,

w punk-

cie 0 funkcja jest z punktu widzenia fizyki niezdefiniowana, ze wzgle

,

du na zmiane

,

stanu skupienia. Granice jednostronne istnieja

,

: prawostronna jest mniejsza ni˙z lewo-

stronna (dlatego l´od p lywa w wodzie wystaja

,

c z niej). Przyk lad ten podajemy po to,

by czytelnicy tego tekstu zdawali sobie sprawe

,

, ˙ze w niekt´orych sytuacjach funkcje

niecia

,

g le pojawiaja

,

sie

,

w naturalnych spos´ob.

Definicja 5.12 (pochodnej)

Za l´o˙zmy, ˙ze funkcja f jest okre´slona w dziedzinie zawieraja

,

cej przedzia l otwarty

o ´srodku p oraz ˙ze istnieje granica lim

h→0

f (p+h)−f (p)

h

. Granice

,

te

,

nazywamy pochodna

,

funkcji f w punkcie p i oznaczamy symbolem f

0

(p) lub

df

dx

(p) . Je´sli pochodna

jest sko´

nczona, to m´owimy, ˙ze funkcja f jest r´o˙zniczkowalna w punkcie p . Funkcje

,

liniowa

,

przypisuja

,

ca

,

liczbie h liczbe

,

f

0

(p)h nazywamy r´o˙zniczka

,

funkcji f w punkcie

p i oznaczamy symbolem df (p) , a warto´s´c tej funkcji liniowej w punkcie h oznaczamy

przez df (p)(h) lub df (p)h .

Definicja 5.13 (prostej stycznej do wykresu funkcji)

Za l´o˙zmy, ˙ze funkcja f ma pochodna

,

w punkcie p oraz ˙ze jest cia

,

g la w punkcie p .*

Je´sli pochodna f

0

(p) jest sko´

nczona, to m´owimy, ˙ze prosta

,

styczna

,

do wykresu funkcji

f w punkcie (p, f (p)) jest prosta, kt´orej wsp´o lczynnik kierunkowy jest r´owny f

0

(p)

przechodza

,

ca przez punkt (p, f (p)) . Je´sli f

0

(p) = lub f

0

(p) = −∞ , to m´owimy,

˙ze styczna

,

do wykresu w punkcie (p, f (p)) jest prosta pionowa przechodza

,

ca przez

ten punkt, czyli prosta o r´ownaniu x = p .

*

Wyka˙zemy p´

zniej, ˙ze je´sli pochodna f

0

(p) funkcji f w punkcie p jest sko´

nczona, czyli ˙ze f jest

o˙zniczkowalna w punkcie p , to funkcja f jest cia,g la w punkcie p , wie,c w tym przypadku nie ma

potrzeby dodatkowo zak lada´

c cia,g lo´sci funkcji w punkcie p .

8

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

Z tej definicji wynika od razu, ˙ze je´sli funkcja f jest r´o˙zniczkowalna w punkcie

p , to prosta styczna do wykresu tej funkcji w punkcie (p, f (p)) ma r´ownanie

y = f

0

(p)(x − p) + f (p) .

P´o´zniej przekonamy sie

,

, ˙ze pr´oby przenoszenia definicji stycznej do okre

,

gu (jako pro-

stej maja

,

cej z okre

,

giem dok ladnie jeden punkt wsp´olny) na przypadek stycznej do

wykresu funkcji nie maja

,

wie

,

kszego sensu, bo prowadza

,

do wynik´ow niezgodnych z in-

tuicja

,

. Motywy wprowadzenia podanej przez nas definicji sa

,

naste

,

puja

,

ce. Je´sli |h| 6= 0

jest niedu˙za

,

liczba

,

, to wsp´o lczynnik kierunkowy prostej przechodza

,

cej przez punkty

(p, f (p)) oraz (p + h, f (p + h)) jest r´owny ilorazowi r´o˙znicowemu

f (p+h)−f (p)

h

, kt´ory

jest w przybli˙zeniu r´owny f

0

(p) .

Prosta styczna jest wie

,

c „granica

,

prostych” przechodza

,

cych przez punkt (p, f (p))

i jeszcze jeden punkt wykresu le˙za

,

cy blisko wymienionego. Nie zamierzamy tu precy-

zowa´c poje

,

cia „granicy prostych”, bo u˙zywamy go jedynie w tym miejscu i to jedy-

nie w celu wyja´snienia, ska

,

d sie

,

taka definicja stycznej bierze. M´owia

,

c jeszcze mniej

dok ladnie: prosta styczna ma przylega´c mo˙zliwie ´sci´sle do wykresu w pobli˙zu punktu

(p, f (p)) , daleko od tego punktu wykres i styczna moga

,

sie

,

rozchodzi´c. Podamy teraz

kilka przyk lad´ow.

Przyk lad 5.19

Niech f (x) = ax + b . W tym przypadku iloraz r´o˙znicowy

f (p+h)−f (p)

h

=

a(p+h)−ap

h

= a

jest niezale˙zny od h , zreszta

,

r´ownie˙z od p . Wobec tego pochodna funkcji liniowej

ax + b jest r´owna a . Z tego wynika, ˙ze prosta

,

styczna

,

do prostej y = ax + b jest ona

sama, co nie powinno dziwi´c, bo ona sama do siebie przylega najlepiej ze wszystkich

prostych. Cze

,

sto stosowany jest zapis (ax + b)

0

= a .

Przyk lad 5.20

Niech f (x) = x

2

i niech p be

,

dzie dowolna

,

liczba

,

rzeczywista

,

. Bez

trudu stwierdzamy, ˙ze

f (p+h)−f (p)

h

= 2p+h −−−→

h→0

2p , co oznacza, ˙ze pochodna

,

funkcji

f w punkcie p jest liczba 2p . Zwykle piszemy (x

2

)

0

= 2x . Poniewa˙z f

0

(0) = 0 ,

wie

,

c styczna do wykresu tej funkcji w punkcie (0, 0) jest pozioma. Je´sli natomiast

p = 10 , to wsp´o lczynnik kierunkowy stycznej do wykresu jest r´owny 20 , wie

,

c styczna

w punkcie (20, 400) jest prawie pionowa.

Przyk lad 5.21

Niech f (x) = x

3

. Mamy

f (p+h)−f (p)

h

= 3p

2

+ 3ph + h

2

−−−→

h→0

3p

2

,

co oznacza, ˙ze pochodna

,

funkcji f w punkcie p jest 3p

2

, tzn. (p

3

)

0

= 3p

2

. I tym

razem f

0

(0) = 0 , wie

,

c styczna do wykresu funkcji f w punkcie (0, f (0)) = (0, 0) jest

pozioma, czyli jest opisana r´ownaniem y = 0 . Jednak w tym przypadku wykres nie

9

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

le˙zy po jednej stronie stycznej, lecz przechodzi z jednej strony tej prostej na druga

,

.

Pochodna jest dodatnia z jednym wyja

,

tkiem: f

0

(0) = 0 . Bez trudu mo˙zna stwierdzi´c,

˙ze styczna do wykresu tej funkcji w ka˙zdym punkcie, z wyja

,

tkiem punktu (0, 0) ,

przecina wykres w jeszcze jednym punkcie*, wie

,

c w tym przypadku nie jest prawda

,

,

˙ze styczna ma z wykresem funkcji dok ladnie jeden punkt wsp´olny.

Przyk lad 5.22

Teraz zajmiemy sie

,

funkcja

,

f (x) = |x| . Je´sli p > 0 i |h| < p ,

to

f (p+h)−f (p)

h

=

p+h−p

h

= 1 = 1 −−−→

h→0

1 , co oznacza, ˙ze pochodna

,

funkcji f

w punkcie p jest 1 . W taki sam spos´ob pokaza´c mo˙zna, ˙ze f

0

(p) = 1 dla ka˙zdej

liczby p < 0 . Pozosta l jeszcze jeden przypadek do rozwa˙zenia, mianowicie p = 0 .

Je´sli h > 0 , to

f (0+h)−f (0)

h

= 1 i wobec tego lim

h→0

+

f (0+h)−f (0)

h

= 1 . Analogicznie

lim

h→0

f (0+h)−f (0)

h

= 1 . Z tych dwu r´owno´sci wynika od razu, ˙ze nie istnieje granica

lim

h→0

f (0+h)−f (0)

h

, czyli ˙ze funkcja |x| pochodnej w punkcie 0 nie ma, chocia˙z jest

cia

,

g la – ma ona w tym punkcie pochodne jednostronne, ale sa

,

one r´o˙zne. Na wykresie

funkcji jest to widoczne, w punkcie (0, 0) wykres sie

,

za lamuje. Cze

,

sto m´owimy, ˙ze

wykres ma w tym punkcie „ostrze”. Zauwa˙zmy, ˙ze rezultaty tych rozwa˙za´

n mo˙zna

opisa´c wzorem (|x|)

0

=

|x|

x

.

Przyk lad 5.23

Podamy teraz przyk lad ´swiadcza

,

cy o tym, ˙ze istnieja

,

funkcje cia

,

g le,

kt´ore przynajmniej w niekt´orych punktach nie maja

,

pochodnych jednostronnych. Stu-

denci zme

,

czeni tymi przyk ladami moga

,

pomina

,

´c w pierwszym czytaniu ten przyk lad i

ewentualnie powr´oci´c do niego p´o´zniej. Warto te˙z spr´obowa´c sporza

,

dzi´c szkic wykresu

funkcji, co mo˙ze u latwi´c zrozumienie sytuacji.

Przechodzimy do szczeg´o l´ow. Niech f (x) = x sin

1

x

dla x 6= 0 oraz f (0) = 0 .

Z oczywistej nier´owno´sci |f (x)| ≤ |x| wynika, ˙ze lim

x→0

f (x) = 0 = f (0) , a to zna-

czy, ˙ze funkcja f jest cia

,

g la w punkcie 0 . Cia

,

g lo´s´c w innych punktach jest oczy-

wistym wnioskiem z twierdzenia o operacjach na funkcjach cia

,

g lych i twierdzenia o

cia

,

g lo´sci z lo˙zenia dwu funkcji. Z twierdze´

n, kt´ore udowodnimy nied lugo wyniknie,

˙ze funkcja ta ma pochodna

,

sko´

nczona

,

w ka˙zdym punkcie z wyja

,

tkiem punktu 0 .

Wyka˙zemy teraz, ˙ze funkcja ta nie ma pochodnej w punkcie 0 , dok ladniej, ˙ze w

tym punkcie funkcja nie ma pochodnej prawostronnej w punkcie 0 . Je´sli h > 0 ,

to

f (x+h)−f (x)

h

= sin

1

h

. Udowodnili´smy poprzednio, ˙ze funkcja sin

1

h

nie ma granicy

prawostronnej: sin 1



1

2



= 0 oraz sin 1



1

2+π/2



= 1 . Nie istnieje wie

,

c f

0

+

(0) ,

*

Czytelnik zechce sprawdzi´

c w jakim — to pomaga w zrozumieniu tekstu!

10

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

czyli prawostronna pochodna funkcji f w punkcie 0 .

Widzimy, wie

,

c ˙ze dla ka˙zdej liczby naturalnej n punkt

1

2

, 0



le˙zy na wykresie

funkcji, co oznacza, ˙ze styczna

,

do wykresu funkcji w punkcie (0, 0) powinna by´c

pozioma o´s uk ladu wsp´o lrze

,

dnych. Jednak˙ze dla ka˙zdej liczby naturalnej n punkt

1

2+π/2

,

1

2+π/2



le˙zy na wykresie funkcji, wie

,

c styczna

,

powinna by´c prosta, na

kt´orej te punkty le˙za

,

, czyli prosta o r´ownaniu y = x — styczna

,

ma by´c prosta

najdok ladniej „przylegaja

,

ca” do wykresu. Podobnie mo˙zna uzasadnia´c, ˙ze styczna

,

do

wykresu tej funkcji w punkcie (0, 0) powinna by´c prosta o r´ownaniu y = kx , gdzie

k jest dowolna

,

liczba

,

z przedzia lu [1, 1] — na ka˙zdej takiej prostej znajduja

,

sie

,

punkty le˙za

,

ce na wykresie funkcji f , tworza

,

ce cia

,

g zbie˙zny do 0 . Mo˙zna powiedzie´c,

˙ze wykres funkcji x sin

1

x

oscyluje mie

,

dzy prostymi y = x oraz y = −x i do ˙zadnej

z nich ani do ˙zadnej le˙za

,

cej w ka

,

cie przez nie wyznaczonym w punkcie (0, 0) nie

„przylega”.

Przyk lad 5.24

Obliczymy teraz pochodna

,

funkcji wyk ladniczej. Niech f (x) = e

x

.

Przypomnie´c wypada, ˙ze lim

h→0

e

x+h

−e

x

h

= e

x

lim

h→0

e

h

1

h

= e

x

· 1 = e

x

. Wobec tego

pochodna

,

w punkcie x funkcji wyk ladniczej o podstawie e jest liczba e

x

, czyli

(e

x

)

0

= e

x

. Wobec tego r´ownanie stycznej w punkcie (p, e

p

) do wykresu funkcji

e

x

ma posta´c y = e

p

(x − p) + e

p

.

Przyk lad 5.25

Naste

,

pna

,

bardzo wa˙zna

,

funkcja

,

jest logarytm naturalny. Znaj-

dziemy jej pochodna

,

. Niech f (x) = ln x dla ka˙zdej liczby dodatniej x . Przypomnijmy,

˙ze lim

x→0

ln(1+x)

x

= 1 . Mamy wie

,

c dla x > 0 naste

,

puja

,

ca

,

r´owno´s´c*:

lim

h→0

ln(x+h)ln x

h

= lim

h→0

ln(1+x/h)

x/h

·

1

x

= 1 ·

1

x

=

1

x

.

Znaczy to, ˙ze pochodna

,

logarytmu naturalnego w punkcie x jest liczba

1

x

, czyli

(ln x)

0

=

1

x

. Wobec tego styczna w punkcie (p, ln p) do wykresu logarytmu natural-

nego ma r´ownanie y =

1
p

(x − p) + ln p .

Przyk lad 5.26

Ostatnia

,

z kr´otkiego cyklu „najwa˙zniejszych” funkcji elementar-

nych jest sinus. Przypomnijmy, ˙ze lim

x→0

sin x

x

= 1 . Z niej wynika, ˙ze

lim

h→0

sin(x+h)sin x

h

= lim

h→0

2 sin

h

2

cos(x+

h

2

)

h

= lim

h→0

sin(h/2)

h/2

· cos(x +

h

2

) = cos x .

Uda lo sie

,

wie

,

c nam wykaza´c, ˙ze pochodna

,

funkcji sinus w punkcie x jest liczba cos x ,

czyli ˙ze zachodzi wz´or (sin x)

0

= cos x . Sta

,

d wynika, ˙ze r´ownanie stycznej W punkcie

(p, sin p) do wykresu funkcji sinus to y = (cos p) · (x − p) + sin p , w szczeg´olno´sci

*

Przypomnijmy, ˙ze ln(x+h)ln x=ln

x+h

x

=ln

(

1+

h

x

)

11

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

styczna do wykresu funkcji sinus w punkcie (0, 0) ma r´ownanie y = x .

Naste

,

pne wzory wyprowadzimy po podaniu regu l, wed lug kt´orych obliczane sa

,

pochodne. Nie be

,

dziemy w tym przypadku zajmowa´c sie

,

pochodnymi niesko´

nczonymi,

bowiem w zastosowaniach be

,

da

,

nam potrzebne na og´o l pochodne sko´

nczone.

Twierdzenie 5.14 (o arytmetycznych w lasno´sciach pochodnej)

Za l´o˙zmy, ˙ze funkcje f i g sa

,

r´o˙zniczkowalne w punkcie p . Wtedy funkcje f ± g , f · g

i, je´sli g(p) 6= 0 , to r´ownie˙z

f

g

sa

,

r´o˙zniczkowalne w punkcie p i zachodza

,

wzory:

(f + g)

0

(x) = f

0

(x) + g

0

(x) ,

(f − g)

0

(x) = f

0

(x) − g

0

(x) ,

(f · g)

0

= f

0

(x)g(x) + f (x)g

0

(x) ,



f

g



0

(x) =

f

0

(x)g(x)−f (x)g

0

(x)

g(x)

2

.

Dow´

od. Mamy f

0

(p) = lim

h→0

f (p+h)−f (p)

h

oraz g

0

(p) = lim

h→0

g(p+h)−g(p)

h

i wiemy, ˙ze te

pochodne sa

,

sko´

nczone. Sta

,

d i z twierdzenia o arytmetycznych w lasno´sciach granicy

funkcji wynika, ˙ze

lim

h→0

f (p+h)+g(p+h)−f (p)−g(p)

h

= lim

h→0

f (p+h)−f (p)

h

+ lim

h→0

g(p+h)−g(p)

h

= f

0

(p) + g

0

(p) .

Udowodnili´smy wie

,

c twierdzenie o pochodnej sumy dwu funkcji r´o˙zniczkowalnych.

W identyczny spos´ob dowodzimy twierdzenie pochodnej r´o˙znicy funkcji r´o˙zniczko-

walnych. Zajmiemy sie

,

teraz iloczynem funkcji r´o˙zniczkowalnych. Tym razem sko-

rzystamy z udowodnionego wcze´sniej twierdzenia o cia

,

g lo´sci funkcji r´o˙zniczkowalnej.

Mamy

lim

h→0

f (p+h)g(p+h)−f (p)g(p)

h

= lim

h→0

[f (p+h)−f (p)]·g(p+h)+f (p)[g(p+h)−g(p)]

h

=

= lim

h→0

f (p+h)−f (p)

h

· lim

h→0

g(p + h) + f (p) · lim

h→0

g(p+h)−g(p)

h

= f

0

(p)g(p) + f (p)g

0

(p) .

Teraz kolej na iloraz. Mamy teraz dodatkowe za lo˙zenie: g(p) 6= 0 . Wynika sta

,

d,

˙ze istnieje taka liczba δ > 0 , ˙ze |g(p + h) − g(p)| < |g(p)| = |0 − g(p)| , je˙zeli

|h| < δ . Wnioskujemy sta

,

d, ˙ze liczby g(p) i g(p + h) le˙za

,

po tej samej stronie zera,

w szczeg´olno´sci g(p + h) 6= 0 . Mamy zatem

lim

h→0

f (p+h)
g(p+h)

f (p)
g(p)

h

= lim

h→0

f (p+h)g(p)−f (p)g(p+h)

hg(p+h)g(p)

=

= lim

h→0

f (p+h)g(p)−f (p)g(p)[f (p)g(p+h)−f (p)g(p)]

hg(p+h)g(p)

=

= lim

h→0

f (p+h)−f (p)

h

g(p)−f (p)

g(p+h)−g(p)

h

g(p+h)g(p)

=

f

0

(p)g(p)−f (p)g

0

(p)

g(p)

2

.

Dow´od zosta l zako´

nczony.

Twierdzenie 5.15 (o pochodnej z lo˙zenia)

Za l´o˙zmy, ˙ze funkcja g jest r´o˙zniczkowalna w punkcie p , za´s funkcja f , okre´slona

na zbiorze zawieraja

,

cym wszystkie warto´sci funkcji g , jest r´o˙zniczkowalna w punkcie

12

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

g(p) . Wtedy z lo˙zenie tych funkcji f ◦ g jest r´o˙zniczkowalne w punkcie p i zachodzi

wz´or:

(f ◦ g)

0

(x) = f

0

(g(x))g

0

(x) .

Wprowadzimy oznaczenie y = g(x) . Mo˙zna napisa´c (f ◦ g)

0

(x) = f

0

(y)g

0

(x) lub

d(f ◦g)

dx

(x) =

df

dy

(g(x)) ·

dg
dx

(x) =

df

dy

(y) ·

dg
dx

(x) lub kr´ocej

d(f ◦g)

dx

=

df

dy

·

dg
dx

. Cze

,

sto

wz´or ten zapisywany jest w postaci

d(f ◦g)

dx

=

df

dg

·

dg
dx

lub, po oznaczeniu z = f (y) ,

jako

dz
dx

=

dz
dy

·

dy
dx

. W literaturze angloje

,

zycznej nosi nazwe

,

„the Chain Rule”, czego

oczywistym motywem jest jego ostatnia posta´c, zw laszcza je´sli zastosujemy go nie

w przypadku z lo˙zenia dwu funkcji, lecz wie

,

kszej ich liczby – wtedy la´

ncuch staje sie

,

bardziej widoczny.

Dow´

od. Mamy do czynienia z dwiema funkcjami r´o˙zniczkowalnymi: f w punkcie

q = g(p) oraz g w punkcie p . Niech r

g

(h) =

g(p+h)−g(p)−g

0

(p)h

h

i niech r

g

(0) = 0 .

Funkcja g jest r´o˙zniczkowalna w punkcie p wtedy i tylko wtedy, gdy funkcja r

g

jest

cia

,

g la w punkcie 0. Prawdziwa jest zatem r´owno´s´c: g(p + h) = g(p) + g

0

(p)h + r

g

(h)h .

Przyjmijmy teraz, ˙ze r

f

(H) =

f (g(p)+H)−f (g(p))

H

oraz r

f

(0) = 0 . Tak jak w przy-

padku funkcji g funkcja f jest r´o˙zniczkowalna w punkcie q = g(p) wtedy i tylko

wtedy, gdy funkcja r

f

jest cia

,

g la w punkcie 0. R´ownie˙z w tym przypadku zachodzi

te˙z wz´or: f (g(p) + H) = f (g(p)) + f

0

(g(p))H + r

f

(H)H . Gotowi jeste´smy do „wy-

dzielenia cze

,

´sci liniowej z lo˙zenia” f ◦ g w otoczeniu punktu p :

f (g(p + h)) = f (g(p) + g

0

(p)h + r

g

(h)h) =

= f (g(p)) + f

0

(g(p)) g

0

(p)h + r

g

(h)h



+ r

f

g

0

(p)h + r

g

(h)h



g

0

(p)h + r

g

(h)h



=

= f (g(p)) + f

0

(g(p))g

0

(p)h + h ·



r

g

(h) + r

f

g

0

(p)h + r

g

(h)h



g

0

(p) + r

g

(h)



.

Jasne jest, ˙ze granica

,

wyra˙zenia znajduja

,

cego sie

,

w nawiasie kwadratowym przy

h → 0 jest liczba 0. Sta

,

d za´s wynika od razu, zob. twierdzenie charakteryzuja

,

ce

pochodna

,

jako wsp´o lczynnik wielomianu stopnia 1 najlepiej przybli˙zaja

,

cego funk-

cje

,

, ˙ze pochodna

,

funkcji f ◦ g w punkcie p jest liczba f

0

(g(p))g

0

(p) . Dow´od zosta l

zako´

nczony.

Twierdzenie 5.16 (o pochodnej funkcji odwrotnej)

Za l´o˙zmy, ˙ze funkcja f jest r´o˙zniczkowalna w punkcie p , ˙ze f

0

(p) 6= 0 , ˙ze funkcja

f ma funkcje

,

odwrotna

,

oraz ˙ze funkcja f

1

odwrotna do f jest cia

,

g la w punkcie

q = f (p) . Wtedy funkcja f

1

jest r´o˙zniczkowalna w punkcie q i zachodzi wz´or

f

1



0

(q) =

1

f

0

(p)

.

Wz´or na pochodna

,

funkcji odwrotnej mo˙zna zapisa´c tak: f

1



0

(f (p)) =

1

f

0

(p)

13

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

lub tak: f

1



0

(q) =

1

f

0

(f

1

(q))

. Piszemy te˙z

dx
dy

=

dy
dx



1

, oznaczywszy uprzednio

y = f (x) . Ten ostatni zapis, zw laszcza w po la

,

czeniu z wzorem

dz
dx

=

dz
dy

dy
dx

, sugeruje,

˙ze symbol

dy
dx

mo˙zna traktowa´c jak u lamek. Trzeba jednak uwa˙za´c, bo nie oznacza

on u lamka, lecz pochodna

,

i pos lugiwa´c sie

,

analogiami z ilorazem jedynie w zakresie

dopuszczonym podawanymi twierdzeniami. Mo˙zna np. napisa´c wz´or

dg
dx

+

dh
dx

=

d(g+h)

dx

— oznacza on, ˙ze pochodna sumy dwu funkcji wzgle

,

dem zmiennej x jest r´owna sumie

ich pochodnych wzgle

,

dem tej samej zmiennej x . Natomiast nie mo˙zna napisa´c wzoru

df

dy

+

dg
dx

=

df ·dx+dg·dy

dy·dx

np. dlatego, ˙ze jego prawa strona nie ma sensu, bo w og´ole

nie jest zdefiniowana. P´o´zniej rozwa˙za´c be

,

dziemy pochodne wy˙zszych rze

,

d´ow i tam

sytuacja be

,

dzie jeszcze bardziej skomplikowana.

Dow´

od. Tym razem wiemy, ˙ze funkcja f jest r´o˙zniczkowalna w punkcie p , ˙ze

f

0

(p) 6= 0 oraz ˙ze funkcja f

1

odwrotna do funkcji f jest cia

,

g la w punkcie q = f (p) .

Wystarczy teraz wykaza´c, ˙ze lim

h→0

f

1

(q+h)−f

1

(q)

h

=

1

f

0

(p)

.

Niech H = f

1

(q + h) − f

1

(q) . Oczywi´scie H zale˙zy od h . Z cia

,

g lo´sci funkcji

f

1

w punkcie q wynika od razu, ˙ze lim

h→0

H = 0 . Zachodzi wz´or h = q + h − q =

= f (f

1

(q + h)) − f (f

1

(q)) = f (f

1

(q) + H) − f (f

1

(q)) = f (p + H) − f (p) .

Z tego i z poprzednich wzor´ow wynika, ˙ze

lim

h→0

f

1

(q+h)−f

1

(q)

h

= lim

H→0

H

f (p+H)−f (p)

=

1

f

0

(p)

.

Poka˙zemy teraz, jak podane przed chwila

,

twierdzenia mo˙zna stosowa´c.

Przyk lad 5.27

Znajdziemy pochodna

,

funkcji kosinus. Mamy cos x = sin

π

2

− x



.

Skorzystamy z wzoru wynikaja

,

cego z wzoru wykazanego w przyk ladzie pierwszym:

π

2

−x



0

= (1)x +

π

2



0

= 1 . Teraz skorzystamy z twierdzenia o pochodnej z lo˙zenia:

(cos x)

0

=



sin

 π

2

− x



0

= cos

 π

2

− x



· (1) = sin x

– tutaj role

,

funkcji f z wzoru na pochodna

,

z lo˙zenia pe lni sinus, kt´orego pochodna

,

jest kosinus, za´s role

,

funkcji g odgrywa funkcja

π

2

− x , kt´orej pochodna

,

jest 1 .

Przyk lad 5.28

Zastosujemy wz´or na pochodna

,

ilorazu dla uzyskania wzoru na

pochodna

,

funkcji tangens. Mamy

(tg x)

0

=

=

sin x

cos x



0

=

(sin x)

0

cos x−(cos x)

0

sin x

(cos x)

2

=

cos cos x−(sin x) sin x

cos

2

x

=

1

cos

2

x

= 1 + tg

2

x .

Przyk lad 5.29

Teraz kolej na kotangens. Wz´or ten mo˙zna uzyska´c na r´o˙zne spo-

soby, np. modyfikuja

,

c nieznacznie wyprowadzenie wzoru na pochodna

,

funkcji tangens.

14

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

Mo˙zna te˙z zastosowa´c metode

,

znana

,

ju˙z z wyprowadzenia wzoru na pochodna

,

funkcji

kosinus i w la´snie tak posta

,

pimy:

(ctg x)

0

= tg

π

2

− x



0

=

1

cos

2

(

π

2

−x

)

· (1) =

1

sin

2

x

= 1 ctg

2

x .

Przyk lad 5.30

Przypomnijmy, ˙ze funkcja

,

odwrotna

,

do funkcji tangens ograniczo-

nej do przedzia lu

π

2

,

π

2



jest funkcja arctg , kt´ora przekszta lca zbi´or wszystkich

liczb rzeczywistych IR na przedzia l

π

2

,

π

2



. Zachodzi zatem wz´or: tg (arctg x) =

x . Funkcja arctg jest cia

,

g la. Pochodna funkcji tangens nie jest w ˙zadnym punkcie

mniejsza od 1, wie

,

c jest r´o˙zna od 0 . Wobec tego z twierdzenia o pochodnej funkcji

odwrotnej wynika, ˙ze funkcja arctg ma pochodna

,

w ka˙zdym punkcie. Z twierdzenia

o pochodnej z lo˙zenia wynika, ˙ze musi zachodzi´c wz´or:

1 = (x)

0

= (tg (arctg x))

0

= 1 + tg

2

(arctg x)



· (arctg x)

0

= 1 + x

2



· (arctg x)

0

.

Sta

,

d wnioskujemy, ˙ze (arctg x)

0

=

1

1+x

2

.

Przyk lad 5.31

Wyprowadzimy wz´or na pochodna

,

funkcji arcsin, czyli funkcji od-

wrotnej do funkcji sinus ograniczonej do przedzia lu [

π

2

,

π

2

] . Funkcja arcsinus jest

cia

,

g la i przekszta lca przedzia l [1, 1] na przedzia l [

π

2

,

π

2

] . Na tym ostatnim prze-

dziale funkcja kosinus przyjmuje nieujemne warto´sci. Sta

,

d wynika, ˙ze je´sli

π

2

y ≤

π

2

, to cos y =

p

1 sin

2

y . Poniewa˙z pochodna funkcji sinus jest r´o˙zna od 0

w punktach przedzia lu otwartego (

π

2

,

π

2

) , wie

,

c funkcja arcsin jest r´o˙zniczkowalna

w punktach odpowiadaja

,

cych punktom przedzia lu (

π

2

,

π

2

) , czyli w punktach prze-

dzia lu otwartego (1, 1) . Mamy wie

,

c

1 = (x)

0

= (sin (arcsin(x)))

0

= cos (arcsin(x)) · (arcsin(x))

0

=

=

q

1 sin

2

(arcsin(x)) · (arcsin)

0

=

1 − x

2

· (arcsin(x))

0

.

Sta

,

d ju˙z latwo wynika, ˙ze zachodzi wz´or: (arcsin(x))

0

=

1

1−x

2

. Znale´zli´smy wie

,

c po-

chodna

,

funkcji arcsin w punktach wewne

,

trznych jej dziedziny. W punktach le˙za

,

cych

na jej brzegu, czyli w punktach 1 i 1 mo˙zna by m´owi´c jedynie o pochodnych jedno-

stronnych. Pozostawiamy czytelnikom wykazanie tego, ˙ze w obu ko´

ncach przedzia lu

[1, 1] funkcja arcsin ma pochodna

,

jednostronna

,

i ˙ze ta pochodna jednostronna r´owna

jest +. Warto naszkicowa´c sobie wykres funkcji arcsin – jest on oczywi´scie sy-

metryczny do wykresu funkcji sinus, ograniczonej do przedzia lu [

π

2

,

π

2

] , wzgle

,

dem

prostej o r´ownaniu y = x .

Przyk lad 5.32

Niech f (x) = x

a

, gdzie a jest dowolna

,

liczba

,

rzeczywista

,

, za´s x

15

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

jest liczba

,

dodatnia

,

. Wyka˙zemy, ˙ze (x

a

)

0

= ax

a−1

.*

Z definicji wynika, ˙ze x

a

= e

a ln x

. Korzystaja

,

c z twierdzenia o pochodnej z lo˙zenia

dwu funkcji oraz poprzednio wyprowadzonych wzor´ow na pochodne funkcji wyk lad-

niczej, logarytmu i funkcji liniowej otrzymujemy:

(x

a

)

0

= e

a ln x



0

= e

a ln x

· a ·

1

x

= ax

a−1

.

Doda´c wypada, ˙ze pote

,

ge

,

x

a

mo˙zna zdefiniowa´c te˙z w przypadku x = 0 i a > 0 oraz

w przypadku x < 0 , je´sli a jest liczba

,

wymierna

,

, kt´orej mianownik jest ca lkowita

,

liczba

,

nieparzysta

,

, a licznik — liczba

,

ca lkowita

,

, po ewentualnym skr´oceniu. Pozo-

stawiamy czytelnikom uzasadnienie tego, ˙ze w obu tych przypadkach podany przez

nas wz´or na pochodna

,

funkcji pote

,

gowej pozostaje w mocy. Oczywi´scie w przypadku

pierwszym mowa jest jedynie o pochodnej prawostronnej, chyba ˙ze a jest wyk ladni-

kiem dodatnim, wymiernym o mianowniku nieparzystym (mowa o zapisie liczby wy-

miernej w postaci u lamka nieskracalnego, kt´orego licznik i mianownik sa

,

liczbami

ca lkowitymi).

Przyk lad 5.33

Zajmiemy sie

,

teraz przez chwile

,

funkcja

,

wyk ladnicza

,

o dowolnej

podstawie. Niech a be

,

dzie dowolna

,

liczba

,

dodatnia

,

, x — dowolna

,

liczba

,

rzeczywista

,

.

Poste

,

puja

,

c tak jak w przypadku funkcji pote

,

gowej otrzymujemy wz´or:

(a

x

)

0

= e

x ln a



0

= e

x ln a

· ln a = a

x

ln a .

Na tym zako´

nczymy kr´otki przegla

,

d najbardziej podstawowych wzor´ow na po-

chodne. Be

,

dziemy je oblicza´c wielokrotnie. Przekonamy sie

,

niebawem, ˙ze mo˙zna ich

u˙zywa´c w celu rozwia

,

zywania rozlicznych problem´ow, np. znajdowania najwie

,

kszych

i najmniejszych warto´sci funkcji. Do tego potrzebne be

,

da

,

nam jednak twierdzenia

pozwalaja

,

ce na wia

,

zanie w lasno´sci funkcji z w lasno´sciami jej pochodnej. Warto nad-

mieni´c, ˙ze z twierdze´

n, kt´ore ju˙z podali´smy, wynika, ˙ze funkcje zdefiniowane za pomoca

,

„ jednego wzoru”, maja

,

pochodna

,

we wszystkich punktach swej dziedziny z wyja

,

tkiem

nielicznych punkt´ow wyja

,

tkowych, np. wz´or

(

3

x)

0

=

x

1/3



0

=

1
3

x

2/3

=

1

3

3

x

2

ma miejsce dla wszystkich x 6= 0 . Istnieja

,

, co prawda, funkcje cia

,

g le okre´slone na ca lej

prostej, kt´ore nie maja

,

pochodnej w ˙zadnym punkcie, ale my sie

,

takimi tworami zaj-

mowa´c nie be

,

dziemy. Jednak w fizyce rozpatrywany jest tzw. ruch Browna, w kt´orego

modelu matematycznym tego rodzaju dziwactwa pojawiaja

,

sie

,

. Zwia

,

zane jest to

z tym, ˙ze w tym modelu rozpatrywana jest sytuacja otrzymana przez przej´scie z liczba

,

*

Dla a=

1

2

jest to znany wielu czytelnikom z nauki w szkole wz´

or na pochodna, pierwiastka kwadrato-

wego, dla a=2 oraz a=3 otrzymali´smy wzory wcze´sniej, zob, przyk lad 2,3.

16

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

rozpatrywanych cza

,

stek do niesko´

nczono´sci, co zwa˙zywszy na ich liczbe

,

dziwne nie

jest. Wtedy jednak typowa cza

,

stka zderza sie

,

z innymi „bez przerwy”, a to powoduje

za lamania trajektorii, czyli punkty nier´o˙zniczkowalno´sci. Zwia

,

zany z ruchem Browna

proces Wienera znajduje zastosowania r´ownie˙z w modelach ekonomicznych.

Twierdzenie 5.17 (o cia

,

g lo´sci funkcji r´

o˙zniczkowalnej)

Je´sli funkcja f jest r´o˙zniczkowalna w punkcie p , to jest w tym punkcie cia

,

g la.

Dow´

od.

lim

x→p

f (x) = f (p) + lim

h→0

(f (p + h) − f (p)) = f (p) + lim

h→0

h ·

f (p+h)−f (p)

h

=

=f (p) + 0 · f

0

(p) = f (p) . Dow´od zosta l zako´

nczony.

Naste

,

pne twierdzenie by lo u˙zywane przez Fermata (1601–1665) w odniesieniu

do wielomian´ow jeszcze przed wprowadzeniem przez Newtona i Leibniza rachunku

r´o˙zniczkowego i ca lkowego. Fermat zajmowa l sie

,

znajdowa l mie

,

dzy innymi znajdowa-

niem warto´sci najwie

,

kszych i najmniejszych wielomian´ow na przedzia lach domknie

,

-

tych. Doprowadzi lo go to w gruncie rzeczy do poje

,

cia pochodnej, cho´c nie stworzy l

on teorii. Tym nie mniej odkry l twierdzenie, kt´orego wage

,

trudno przeceni´c, cho´c

zar´owno twierdzenie jak i jego dow´od sa

,

nies lychanie proste.

Twierdzenie 5.18 (

o zerowaniu sie

,

pochodnej w punktach lokalnego ekstremum)

Je´sli f jest funkcja

,

r´o˙zniczkowalna

,

w punkcie p i przyjmuje w punkcie p warto´s´c

najmniejsza

,

lub najwie

,

ksza

,

, to f

0

(p) = 0 , podkre´sli´c wypada, ˙ze zak ladamy tu, ˙ze p

jest ´srodkiem pewnego przedzia lu otwartego zawartego w dziedzinie funkcji.

Dow´

od. Za l´o˙zmy, ˙ze funkcja f ma w punkcie p warto´s´c najwie

,

ksza

,

. Znaczy to, ˙ze

dla ka˙zdego punktu x z dziedziny funkcji f zachodzi nier´owno´s´c f (x) ≤ f (p) , zatem

dla h > 0 mamy

f (p+h)−f (p)

h

0 , wobec tego f

0

(p) = lim

h→0

+

f (p+h)−f (p)

h

0 . Mamy

te˙z f

0

(p) = lim

h→0

f (p+h)−f (p)

h

0 dla h < 0 . Obie te nier´owno´sci moga

,

zachodzi´c

jednocze´snie jedynie w przypadku f

0

(p) = 0 .

Je´sli f przyjmuje w punkcie p warto´s´c najmniejsza

,

, to funkcja przeciwna −f

przyjmuje w tym punkcie warto´s´c najwie

,

ksza

,

, wie

,

c 0 = (−f )

0

(p) = −f

0

(p) . Dow´od

zosta l zako´

nczony.

Wypada podkre´sli´c, ˙ze je´sli funkcja okre´slona na przedziale przyjmuje warto´s´c

najwie

,

ksza

,

w jego ko´

ncu, to nawet w przypadku, gdy jest w tym ko´

ncu jednostronnie

r´o˙zniczkowalna, to jej pochodna nie musi by´c r´owna 0 , funkcja x rozpatrywana na

przedziale [7, 13] przyjmuje swa

,

najwie

,

ksza

,

warto´s´c w punkcie 13 , w kt´orym jej

pochodna

,

jest liczba 1.

17

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

Uwaga 5.19 ( o pozornej monotnoniczno´sci)

Je´sli funkcja f jest r´o˙zniczkowalna w punkcie p oraz f

0

(p) > 0 , to istnieje liczba

δ > 0 taka, ˙ze je´sli 0 < h < δ , to f (p − h) < f (p) < f (p + h) , tzn. dostatecznie blisko

punktu p , na lewo od niego warto´sci funkcji sa

,

mniejsze ni˙z w warto´s´c punkcie p ,

za´s na prawo od tego punktu, w jego pobli˙zu warto´sci funkcji sa

,

wie

,

ksze ni˙z warto´s´c

w punkcie p .

Dow´

od. Iloraz r´o˙znicowy

f (p+h)−f (p)

h

jest dodatni dla dostatecznie ma lych h , bo-

wiem ma dodatnia

,

granice

,

przy h → 0 , zatem licznik i mianownik tego u lamka maja

,

taki sam znak.

Twierdzenie 5.20 (Rolle’a)

Je˙zeli funkcja f jest cia

,

g la w przedziale domknie

,

tym [a, b] i ma pochodna

,

we wszyst-

kich jego punktach wewne

,

trznych oraz f (a) = f (b) , to istnieje taki punkt c ∈ (a, b) ,

˙ze f

0

(c) = 0 .

Dow´

od. Za l´o˙zmy, ˙ze f (a) = f (b) nie jest najwie

,

ksza

,

warto´scia

,

funkcji f . Niech c

be

,

dzie punktem, w kt´orym funkcja f przyjmuje warto´s´c najwie

,

ksza

,

spo´sr´od przyjmo-

wanych na tym przedziale. Oczywi´scie a < c < b . Wobec tego f jest r´o˙zniczkowalna

w punkcie c i na mocy twierdzenia Fermata zachodzi r´owno´s´c f

0

(c) = 0 . Je´sli funk-

cja f nie przyjmuje wewna

,

trz przedzia lu [a, b] warto´sci wie

,

kszych ni˙z f (a) = f (b) ,

to albo przyjmuje mniejsze i mo˙zemy zamiast niej rozwa˙zy´c funkcje

,

przeciwna

,

−f ,

albo funkcja f jest sta la na przedziale [a, b] . W tym drugim przypadku c mo˙ze by´c

dowolnym punktem przedzia lu otwartego (a, b) . Dow´od zosta l zako´

nczony.

Interpretacja fizyczna tego twierdzenia mo˙ze by´c np. taka: po prostoliniowej dro-

dze porusza sie

,

pojazd, kt´ory rozpoczyna i ko´

nczy przemieszczanie sie

,

w tym samym

punkcie f (a) = f (b)



, poniewa˙z ko´

nczymy podr´o˙z w punkcie startu, wie

,

c w kt´orym´s

punkcie musieli´smy zawr´oci´c, w momencie zmiany kierunku jazdy nasza pre

,

dko´s´c by la

r´owna 0 .

Na wykresie funkcji punkty, o kt´orych jest mowa w dowodzie twierdzenia Rolle’a

to te w otoczeniu, kt´orych wykres wygla

,

da tak, jak wykres funkcji −x

2

w otocze-

niu punktu 0 . Oczywi´scie to nie sa

,

jedyne punkty, w kt´orych pochodna przyjmuje

warto´s´c 0 . Niech f (x) = sin

3

x . Wtedy f

0

(x) = 3 sin

2

x cos x , zatem f

0

(0) = 0 ,

chocia˙z w punkcie 0 funkcja f nie ma lokalnego maksimum ani lokalnego minimum,

w ka˙zdym przedziale postaci (δ, δ) , gdzie 0 < δ <

π

2

, funkcja f jest ´sci´sle rosna

,

ca.

Ma ona lokalne ekstrema, ale w innych punktach, np. w punktach ±

π

2

.

Przejdziemy teraz do najwa˙zniejszego twierdzenia w rachunku r´o˙zniczkowym,

18

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

twierdzenia o warto´sci ´sredniej.

Twierdzenie 5.21 (Lagrange’a o warto´sci ´sredniej)

Je´sli funkcja f jest cia

,

g la w ka˙zdym punkcie przedzia lu domknie

,

tego [a, b] i ma

pochodna

,

we wszystkich punktach przedzia lu otwartego (a, b) , to istnieje taki punkt

c ∈ (a, b) , ˙ze f

0

(c) =

f (b)−f (a)

b−a

.

Dow´

od. Niech g(x) = f (x)

f (b)−f (a)

b−a

(x − a) − f (a) — od funkcji f odejmujemy

funkcje

,

f (b)−f (a)

b−a

(x − a) + f (a) , wie

,

c liniowa

,

, kt´orej warto´sci w ko´

ncach przedzia lu

[a, b] pokrywaja

,

sie

,

z warto´sciami funkcji f . Mamy wie

,

c g(a) = 0 = g(b) . Funkcja g

jest funkcja cia

,

g la, jako r´o˙znica funkcji cia

,

g lych. Taki sam argument przekonuje nas

o istnieniu pochodnej g

0

we wszystkich punktach przedzia lu otwartego (a, b) . Wobec

tego dla funkcji g spe lnione sa

,

za lo˙zenia twierdzenia Rolle’a. Istnieje wobec tego taki

punkt c ∈ (a, b) , ˙ze 0 = g

0

(c) = f

0

(c)

f (b)−f (a)

b−a

, a to w la´snie mieli´smy wykaza´c.

Dow´od zosta l zako´

nczony.

Ka˙zdy czytelnik z pewno´scia

,

zauwa˙zy l, ˙ze twierdzenie Rolle’a jest przypadkiem

szczeg´olnym twierdzenia Lagrange’a o warto´sci ´sredniej. Mo˙zna te˙z zinterpretowa´c

„fizycznie” twierdzenie Lagrange’a. Je´sli f (x) oznacza po lo˙zenie w chwili x obiektu

poruszaja

,

cego sie

,

po prostej, to f

0

(c) oznacza pre

,

dko´s´c w chwili c , za´s

f (b)−f (a)

b−a

to

pre

,

dko´s´c ´srednia w okresie od a do b . Wg. tej interpretacji twierdzenie o warto´sci

´sredniej m´owi, ˙ze pre

,

dko´s´c chwilowa w pewnej chwili c r´owna jest pre

,

dko´sci ´sredniej,

co wygla

,

da na stwierdzenie zupe lnie oczywiste. Geometrycznie twierdzenie to ozna-

cza, ˙ze je´sli poprowadzimy prosta

,

przez dwa punkty le˙za

,

ce na wykresie funkcji f , to

styczna do wykresu f w pewnym punkcie le˙za

,

cym mie

,

dzy wybranymi punktami jest

r´ownoleg la do wybranej prostej.

Widzimy wie

,

c, ˙ze twierdzenie Lagrange’a ma kr´otki dow´od, prosto mo˙zna je

zinterpretowa´c na r´o˙zne sposoby. Poka˙zemy nied lugo, ˙ze ma ono liczne i wa˙zne kon-

sekwencje.

Zadania

5.01 Korzystaja

,

c jedynie z definicji pochodnej oblicz f

0

(0) , je´sli f (x) = x

2

cos x .

5.02 Korzystaja

,

c jedynie z definicji pochodnej oblicz f

0

(0) , je´sli f (x) = xe

x

.

5.03 Korzystaja

,

c jedynie z definicji pochodnej oblicz f

0

(0) , je´sli f (x) = x(x − 1) .

5.04 Korzystaja

,

c jedynie z definicji pochodnej oblicz f

0

(1) , je´sli f (x) = x(x − 1) .

5.05 Korzystaja

,

c jedynie z definicji pochodnej oblicz f

0

(0) , je´sli f (x) = x

2

cos

1

x

i f (0) = 0 .

19

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

5.06 Wykaza´c, ˙ze je´sli f (0) = 0 i f (x) = x cos

1

x

, to funkcja f jest cia

,

g la w punkcie 0 ,

ale pochodnej w tym punkcie nie ma.

5.07 Korzystaja

,

c jedynie z definicji pochodnej oblicz f

0

(1) , je´sli f (x) = (x − 1)e

x

.

5.08 Korzystaja

,

c jedynie z definicji pochodnej oblicz f

0

(0) , je´sli

f (x) = x

p

9 + sin(tg x) .

5.09 Korzystaja

,

c jedynie z definicji pochodnej oblicz f

0

(0) , je´sli

f (x) = sin



x

p

4 + sin(tg x)



.

5.10 Korzystaja

,

c jedynie z definicji pochodnej oblicz f

0

(2) , je´sli

f (x) = (x − 2) |x + 3| .

5.11 Korzystaja

,

c jedynie z definicji pochodnej oblicz f

0

(1) , je´sli

f (x) = (ln x)

1 + 3x

2

.

5.12 Obliczy´c pochodna

,

funkcji πx

2

w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.13 Obliczy´c pochodna

,

funkcji

4
3

πx

3

w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.14 Obliczy´c pochodna

,

funkcji 13x+7x

2

+5x

3

w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.15 Obliczy´c pochodna

,

funkcji

1 + x w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.16 Obliczy´c pochodna

,

funkcji

1 + 2x w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.17 Obliczy´c pochodna

,

funkcji

1 + x

2

w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.18 Obliczy´c pochodna

,

funkcji

1 + sin x w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.19 Obliczy´c pochodna

,

funkcji

2x

1+x

2

w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.20 Obliczy´c pochodna

,

funkcji

x

(1−x)

2

(1+x)

3

w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.21 Obliczy´c pochodna

,

funkcji arccos(sin x) w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.22 Obliczy´c pochodna

,

funkcji

sin

2

x

sin(x

2

)

w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.23 Obliczy´c pochodna

,

funkcji x

3

w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.24 Obliczy´c pochodna

,

funkcji sin x +

1 + x

2



w tych punktach, w kt´orych ist-

nieje.

5.25 Obliczy´c pochodna

,

funkcji tg

x

2

ctg

x

2

w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.26 Obliczy´c pochodna

,

funkcji x

x

w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.27 Obliczy´c pochodna

,

funkcji

tg x w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.28 Obliczy´c pochodna

,

funkcji e

−x

2

w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.29 Obliczy´c pochodna

,

funkcji e

sin x

w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.30 Obliczy´c pochodna

,

funkcji

q

x +

p

2x +

3x w tych punktach, w kt´orych ist-

nieje.

5.31 Obliczy´c pochodna

,

funkcji ln |x| w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.32 Obliczy´c pochodna

,

funkcji sin

2

x w tych punktach, w kt´orych istnieje.

20

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

5.33 Obliczy´c pochodna

,

funkcji |sin x| w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.34 Obliczy´c pochodna

,

funkcji ln |sin x| w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.35 Obliczy´c pochodna

,

funkcji ln x +

1 + x

2



w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.36 Obliczy´c pochodna

,

funkcji arcsin

2x

1+x

2

w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.37 Obliczy´c pochodna

,

funkcji x |x| w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.38 Obliczy´c pochodna

,

funkcji

3

q

1+x

3

1−x

3

w tych punktach, w kt´orych istnieje.

5.39 Znale´z´c r´ownanie stycznej do wykresu cos

2

x − 2 sin x w punkcie (π, 1) lub wy-

kaza´c, ˙ze w tym punkcie wykres funkcji f nie ma stycznej.

5.40 Znale´z´c r´ownanie stycznej do wykresu arctg(2x) w punkcie (0, 0) lub wykaza´c,

˙ze w tym punkcie wykres funkcji f nie ma stycznej.

5.41 Znale´z´c r´ownanie stycznej do wykresu |x − 1|

3

x + 2 w punkcie (3, −4) lub

wykaza´c, ˙ze w tym punkcie wykres funkcji f nie ma stycznej.

5.42 Znale´z´c r´ownanie stycznej do wykresu x

2

1



2

w punkcie (0, 1) lub wykaza´c,

˙ze w tym punkcie wykres funkcji f nie ma stycznej.

5.43 Znale´z´c r´ownanie stycznej do wykresu x

2

1



2

w punkcie

2, 1



lub wykaza´c,

˙ze w tym punkcie wykres funkcji f nie ma stycznej.

5.44 Znale´z´c r´ownanie stycznej do wykresu

3

x w punkcie (0, 0) lub wykaza´c, ˙ze w

tym punkcie wykres funkcji f nie ma stycznej.

5.45 Znale´z´c r´ownanie stycznej do wykresu

3

e

x

1 w punkcie (0, 0) lub wykaza´c,

˙ze w tym punkcie wykres funkcji f nie ma stycznej.

5.46 Znale´z´c r´ownanie stycznej do wykresu

q

1 cos x

2



w punkcie (0, 0) lub

wykaza´c, ˙ze w tym punkcie wykres funkcji f nie ma stycznej.

5.47 Znale´z´c r´ownanie stycznej do wykresu

3

x − sin x w punkcie (0, 0) lub wykaza´c,

˙ze w tym punkcie wykres funkcji f nie ma stycznej.

5.48 Wykaza´c, ˙ze je´sli f (x) = x

3

+ 3x dla x ∈ (−∞, +) , to funkcja f okre´slona na

wskazanym przedziale ma funkcje

,

odwrotna

,

f

1

. Znale´z´c dziedzine

,

funkcji f

1

oraz f

1



0

(0) .

5.49 Wykaza´c, ˙ze je´sli f (x) = x + e

x

dla x ∈ (−∞, +) , to funkcja f okre´slona na

wskazanym przedziale ma funkcje

,

odwrotna

,

f

1

. Znale´z´c dziedzine

,

funkcji f

1

oraz f

1



0

(1) .

5.50 Wykaza´c, ˙ze je´sli f (x) = x + ln x dla x ∈ (0, +) , to funkcja f okre´slona na

wskazanym przedziale ma funkcje

,

odwrotna

,

f

1

. Znale´z´c dziedzine

,

funkcji f

1

oraz f

1



0

(1) .

5.51 Niech f (x) = 5e

3x

. Obliczy´c f

0

(x) 3f (x) .

21

background image

Funkcje r´o˙zniczkowalne

Micha l Krych

5.52 Niech f (x) = 5e

7x

. Obliczy´c f

0

(x) + 7f (x) .

5.53 Niech f (x) = 5xe

3x

. Obliczy´c f

0

(x) 3f (x) .

5.54 Niech f (x) = 5x

2

e

3x

. Obliczy´c f

0

(x) 3f (x) .

5.55 Niech f (x) = 5x

3

e

3x

. Obliczy´c f

0

(x) 3f (x) .

5.56 Niech f (x) = 5xe

3x

. Obliczy´c f

0

(x) 3f (x) .

5.57 Niech f : R −→ R be

,

dzie r´o˙zniczkowalna

,

funkcja

,

parzysta

,

, tzn. f (−x) = f (x)

dla ka˙zdej liczby x ∈ R . Wykaza´c, ˙ze f

0

(0) = 0 i og´olnie f

0

(−x) = −f

0

(x) dla

ka˙zdego x ∈ R .

5.58 Za l´o˙zmy, ˙ze funkcja f ma pochodna

,

w ka˙zdym punkcie oraz ˙ze f

0

(x) = 2f (x)

dla ka˙zdej liczby x . Obliczy´c pochodna

,

funkcji f (x)e

2x

.

5.59 Za l´o˙zmy, ˙ze funkcja f ma pochodna

,

w ka˙zdym punkcie oraz ˙ze f

0

(x) = 2xf (x)

dla ka˙zdej liczby x . Obliczy´c pochodna

,

funkcji f (x)e

−x

2

.

5.60 Za l´o˙zmy, ˙ze funkcja f ma pochodna

,

w ka˙zdym punkcie oraz ˙ze f

0

(x) + f (x) = 0

dla ka˙zdej liczby x . Obliczy´c f (x)e

x



0

.

22


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ch11 12 wiele zm
ch11 12 rr zm rozdz
ch11 12 zesp
ch11 12 geoman2
ch11 12 szeregi pot
ch11 12 rr uzm sta I rz
ch11 12 calki II
ch11 12 rr uklady
ch11 12 macierze
Ch11 1 12 Hydro ElectricPowerPlants
ch11 12 wiele zm

więcej podobnych podstron