sb0102pl
Strona 1
CHRISTIAN ASSEMBLIES EUROPE
SKR. POCZT. 59
00-954 WARSZAWA
POLSKA
Kategoria B Arkusz 0102/0311
Ostrożnie ze spożywczymi olejami – „Olej Canola”
W czasopiśmie „Strategia”, ukazał się artykuł pod nazwą „Pod postacią rzepaku”, który miedzy
innymi zawierał list wysłany do wydawców, który również był opublikowany w „The Wall Street
Journal", 7 czerwca 1995, str.B6(W) - str.B6(E) kol.1 (11 column inches!). Zaczyna się
następująco:
„Ostatnio kupiłam nowy olej, który pojawił się w naszym supermarkecie, „Olej Canola”. Chciałam
go wypróbować bo etykietka na nim zapewniała mnie, iż nie zawiera żadnych ’złych’ składników.
Jednakże dopiero po zużyciu połowy butelki, zorientowałam się, że na etykietce było napisane coś
jeszcze, co mnie bardzo zdziwiło, więc zastanawiałam się skąd tak naprawdę pochodzi ten „Olej
Canola”.
Oliwa pochodzi z oliwek, olej orzechowy z orzechów, słonecznikowy ze słonecznika; ale co to jest
canola? Na etykietce nie było nic, co mogło by mi odpowiedzieć na moje pytanie. Zaczęłam
szukać w internecie i jedyne co znalazłam, to wiele stron poświęconych wychwalaniu „Canoli” jako
‘cudownego’ oleju zawierającego same zdrowe składniki. Jednak po głębszym przeszukaniu
informacji znalazłam coś mniej apetycznego na temat tego oleju.
Z takich magazynów jak Online Innovation, AgriAlternatives, czy Technology Magazine for
Farmers, dowiedziałam się, że „Z natury oleje rzepakowe były początkowo używane jedynie w
przemyśle i są... trujące i szkodliwe dla ludzkiego organizmu czy zwierząt.” A w tym samym
czasie na jednej ze stron internetowych olej Canola jest chwalony. Ponadto autor dowodzi iż:
„Olej rzepakowy jest trujący dla żywych organizów i świetnie nadaje się jako preparat
przeciw insektom. Sam używałem go przez długie lata (do różnych potrzeb) na przykład do
zabijania mszyc w różach. Działało wyśmienicie, dusiło je. Olej rzepakowy używany jest
jako smar, paliwo, mydło, sztuczna guma i iluminat stosowany do koloryzowania stron w
czasopismach. To jest olej przemysłowy. To nie pożywienie!”
Interesujęcym faktem jest to, że choroba owiec zanika a dalsze raporty mówią, iż „Choroba
Szalonych Krów” nie jest obserwowana od momentu gdy olej rzepakowy został wycofany z
pokarmu dla zwierząt. [Teraz borykamy się z nastepną plagą zwaną pryszczycą, zastanawiamy
się tylko skąd się wzięła?]. Wiemy o tym, że olej Canola jest przyczyną odmy, problemów z
oddychaniem, anemii, zaparcia, ślepoty zarówno u zwierząt jak i u ludzi, jednak producenci
używają oleju Canola do produkcji tysięcy artykułów spożywczych. Strony internetowe, które
rekalmują go, przekonywują, że jest to zupełnie bezpieczne, jednak przyznają, że olej ten
pochodzi z rzepaku. Zapewniają nas, iż proces genetycznej modyfikacji sprawia, że ten olej nie
ma już właściwości „rzepakowych” i dlatego nazywa się „Canola".
Wspaniale! Zmieniając jedynie nazwę, zmieniasz również właściwości?! [To jest nowy sposób
na ludzi]. Uważajmy, zmodyfikowany a jednak wciąż rzepakowy!
Kategoria B
„OSTROŻNIE ZE SPOŻYWCZYMI OLEJAMI – OLEJ CANOLA”
sb0102pl
Strona 2
Autor artykułu wyjawia dalej fakty, które powinnien znać każdy przed zakupieniem czegokolwiek,
co zawiera Canolę. Nazwa nie pochodzi od rośliny. Jej źródło to połączenie słów: „Kanada” i
„olej”, a nadana została roślinie genetycznie zmodyfikowanej, rzepakowi.
Wynaleziony w Kanadzie i dotowany w przemyśle spożywczym przez rząd, „Olej Canola” odnosi
się do kanadyjskiego oleju, ponieważ to właśnie Kanada odpowiedzialna jest za wprowadzenie go
na rynek w USA.
„Rząd kanadyjski zapłacił naszemu, (USA) Federalnemu Instytutowi Żywności i Zarządzaniu
Lekami (FDA), 50 milionów dolarów amerykańskich, aby „Olej Canola” znalazł się na liście
Produktów Uznanych za Bezpieczne (GRAS). Zatem nowy przemysł został stworzony, a prawa
dotyczące handlu międzynarodowego i tradycyjnej diety zostały wprowadzone w życie."
„Doświadczenia na zwierzętach były katastroficzne. Wykryto poważną wadę serca u szczurów,
chorobę nerek i nadmierną tarczycę. Kiedy przestano podawać im „Olej Canola”, jego stężenie
zmalało, niemniej jednak jego osad pozostał we wszystkich żyjących bakteriach. Jednak badania
na człowieku nie zostały przeprowadzone wcześniej niż kampania reklamowa „Oleju Canola” w
USA."
No cóż, „Canola" jest jedynie przykrywką dla interesów handlowych, ale nadmierna ambicja
napełnia wszystkich tych, którzy chcą widzieć kraj pozbawiony wolności, zdrowia, niezależności i
duszy.
Zawsze czytaj etykietkę na produkcie, aby sprawdzić jakie zawiera składniki, i nie przeocz
„Oleju Canola". Warto poświęcić trochę czasu, aby znaleźć więcej informacji na ten temat w
Internecie.
Autorka listu na koniec podsumowała: „Nie wiem na czym będziecie dzisiaj gotować, ale ja użyję
oliwy z oliwek i tradycyjne masło z genetycznie niezmodyfikowanej krowy!”
Zaczerpane z : „CROWN AND COMMONWEALTH", wiosna 2001
******************************
CHRISTIAN ASSEMBLIES INTERNATIONAL, P.O. BOX 888, COFFS HARBOUR NSW 2450, AUSTRALIA