A B C OSOBISTEGO ODDANIA SIĘ MARYI
Wprowadzenie
Za najwy
ż
szy akt czci Naj
ś
wi
ę
tszej Maryi Panny uwa
ż
a si
ę
całkowite osobiste oddanie Jej siebie. Do niedawna pierwsze
syntetyczne uj
ę
cie tego sposobu uczczenia wielkiej Matki Boga
przypisywano francuskiemu kapłanowi z przełomu XVII-XVIII wieku
ś
w. Ludwikowi de Montfort (1673-1716).
Oddanie według
ś
w. Ludwika de Montfort zyskało w naszym stuleciu
nie tylko wielk
ą
popularno
ść
, ale zasłu
ż
yło na szczególn
ą
aprobat
ę
i
zach
ę
t
ę
ze strony Nauczycielskiego Urz
ę
du Ko
ś
cioła i wielu wybitnych
teologów. Stało si
ę
tym samym własno
ś
ci
ą
Ko
ś
cioła i wyrazem jego
autentycznej maryjnej pobo
ż
no
ś
ci. Wszyscy papie
ż
e naszego stulecia
oddali si
ę
osobi
ś
cie Maryi w
ś
wi
ę
t
ą
niewol
ę
miło
ś
ci.
W dobie Milenium chrze
ś
cija
ń
stwa szerzymy własn
ą
ide
ę
społecznego oddania Narodu w macierzy
ń
sk
ą
niewol
ę
Maryi za
wolno
ść
Ko
ś
cioła w
ś
wiecie współczesnym, ale nadto si
ę
gaj
ą
c do
autentycznych
wzorców
ko
ś
cielnego
nabo
ż
e
ń
stwa
do
Maryi,
wprowadzi
ć
pragniemy w mo
ż
liwie najszersze kr
ę
gi wierz
ą
cych
Polaków praktyk
ę
osobistego oddania si
ę
Matce Bo
ż
ej. Si
ę
gamy w
nim jednak nie tylko do
ś
w. Ludwika, ale wykorzysta
ć
pragniemy
rodzime do
ś
wiadczenia XVI i XVII-wiecznych polskich niewolników
Maryi, a nadto i przede wszystkim ideologi
ę
wielkiego „Szale
ń
ca Maryi
Niepokalanej"
Ś
w. O. Maksymiliana Kolbe i osi
ą
gni
ę
cia polskich
duszpasterzy maryjnych doby powojennej.
Zanim w przyszło
ś
ci uka
żą
si
ę
obszerniejsze i wyczerpuj
ą
ce tak od
strony teologicznej jak duszpastersko-praktycznej opracowania tego
zagadnienia, oddajemy w r
ę
ce polskich duszpasterzy i tych wiernych,
którzy zechcieliby zwi
ą
za
ć
si
ę
z Maryj
ą
aktem osobistego oddania,
zbiór najbardziej elementarnych uwag o teorii praktyce tego
nabo
ż
e
ń
stwa. Zawarte tu my
ś
li uj
ę
te w formie prostych rozwa
ż
a
ń
stanowi
ć
maj
ą
pomoc w praktycznym przygotowaniu si
ę
do oddania i
w pierwszych krokach
ż
ycia na drodze oddania. Tego, kto si
ę
oddał,
reszty nauczy Matka Bo
ż
a.
Mo
ż
e opłaci si
ę
przepisa
ć
ten zeszyt i mie
ć
go przy sobie, jako
tymczasowy katechizm osobistego oddania si
ę
Maryi.
Wst
ę
p:
SENS ŻYCIA
Nie ukrywaj niczego, ale powiedz, czy jeste
ś
szcz
ęś
liwy(a)?
Mało jest ludzi szcz
ęś
liwych. Osi
ą
gniesz spełnienie ró
ż
nych
pragnie
ń
i wkrótce mówisz to nie to. Dlaczego tak jest? Tak stworzony
jest człowiek,
ż
e nic na ziemi w pełni go nie nasyci. Tylko ten, kto
posiada Boga umie by
ć
szcz
ęś
liwy.
Czy wierzysz,
ż
e jedynie Bóg jest twoim szcz
ęś
ciem? Nie czytaj
dalej, dopóki nie odpowiesz na to pytanie.
ś
ycie jest bardzo powa
ż
ne.
ś
yje si
ę
jeden raz i od tego zale
ż
y cala
wieczno
ść
. Albo wieczne szcz
ęś
cie, albo wiecznie nieszcz
ęś
cie. Ale
zbawieni b
ę
d
ą
szcz
ęś
liwymi w ró
ż
nym stopniu, jedni wi
ę
cej, drudzy
mniej, zale
ż
nie od tego jak
ż
yli na ziemi. Gdyby
ś
wiedział(a) co
znaczy by
ć
w niebie na wy
ż
szym stopniu, byłby
ś
(byłaby
ś
) wszystko
po
ś
wi
ę
cił(a), by ten stopie
ń
osi
ą
gn
ąć
.
Czy jeste
ś
gotów(a) wszystko po
ś
wi
ę
ci
ć
,
ż
eby osi
ą
gn
ąć
mo
ż
liwie
najwy
ż
szy stopie
ń
chwały i szcz
ęś
cia w niebie?
Nie b
ę
dzie mo
ż
na powtórzy
ć
ż
ycia. Ka
ż
dy krok jest w nim wa
ż
ny,
ka
ż
dy si
ę
liczy. Fałszywy krok, grzech, jest zawsze strat
ą
, znakiem
niedorozwoju, umniejszeniem siebie.
Czy chcesz nie popełni
ć
fałszywych kroków? Dwóch rzeczy potrze-
ba, by zawsze wybra
ć
dobro: Wiedzie
ć
co w tej chwili jest dla mnie
najlepsze i chcie
ć
to wykona
ć
. Wybieramy
ź
le bo nie wiemy, alba nie
chce nam si
ę
wybra
ć
z tego co lepsze. Dopóki nie nauczysz si
ę
wybiera
ć
zawsze tego co dla ciebie najlepsze, nie b
ę
dziesz
szcz
ęś
liwy(a). Co jest dla ciebie w ka
ż
dej chwili najlepsze? Cz
ę
sto nie
wiesz, ale Bóg wie, On ma plan twego
ż
ycia. Nikogo nie stwarza bez
dokładnego planu. Wybrał i przeznaczył dla ciebie szcz
ęś
liwe miejsce
w niebie. Wyznaczył te
ż
drog
ę
, najlepsze zadanie na ka
ż
d
ą
chwil
ę
.
Musisz znale
źć
sposób by dowiedzie
ć
si
ę
od Boga, co masz w ka
ż
dej
chwili uczyni
ć
. To jednak nie jest łatwe. Jeszcze trudniej bywa
wykona
ć
poznany plan Bo
ż
y. Bóg jest dobrym wychowawc
ą
i wie,
ż
e
człowiek dorasta przez prac
ę
i cierpienie, a to nam si
ę
nie podoba.
Cz
ę
sto wiemy, czego Bóg pragnie, a nie chce nam si
ę
Jego woli
spełni
ć
.
Bardzo nierozs
ą
dnie post
ę
puje człowiek który nie chce pełni
ć
woli
Bo
ż
ej. Najlepszy bowiem sposób
ż
ycia gwarantuj
ą
cy na ziemi pełni
ę
i
godno
ść
osobist
ą
, a w niebie najwi
ę
ksz
ą
chwał
ę
, to pełni
ć
wiernie Bo
ż
y
plan, Bo
żą
wol
ę
.
Czy wierzysz,
ż
e Bóg prawdziwie ci
ę
kocha i wszystko, co ci zsyła
jest Jego miło
ś
ci
ą
? Czy szczerze chcesz ka
ż
d
ą
Jego wol
ę
wypełni
ć
?
Bóg wie,
ż
e po grzechu pierworodnym twój umysł nie umie si
ę
dobrze
rozezna
ć
w tym co dobre i złe,
ż
e twoja wola jest chwiejna,
egoistyczna,
ż
e uciekasz od trudu i ofiary, a gonisz za tym, co
przyjemne.
Bóg daje ci szczególn
ą
pomoc, by
ś
dobrze poznawał(a) jego wol
ę
i
zawsze j
ą
spełniał(a). Jest ni
ą
Maryja. Ona zawsze wybierała to, co
si
ę
Bogu spodoba, zawsze wiernie spełniała ka
ż
de Bo
ż
e
ż
yczenie.
Dlatego otrzymała łask
ę
,
ż
e mo
ż
e by
ć
dla ciebie pomoc
ą
nieustann
ą
.
lm bardziej si
ę
do Niej zbli
ż
ysz, tym wi
ę
cej b
ę
dzie ci mogła pomóc.
Przy Niej si
ę
sko
ń
czy twoje zapó
ź
nienie w rozwoju duchowym, rychło
osi
ą
gniesz wła
ś
ciwy wzrost, a b
ę
d
ą
c Jej wierny dojdziesz do pełni.
Mo
ż
esz z Jej pomocy skorzysta
ć
, mo
ż
esz jej pomoc odrzuci
ć
.
Czy chcesz skorzysta
ć
z pomocy M A R Y I ?
I. IDEOLOGIA OSOBISTEGO ODDANIA SIĘ MARYI
1. Kim jest dla nas Maryja?
Maryja jest stworzeniem Bo
ż
ym, jak my, sama z siebie jest niczym
i wszystko zawdzi
ę
cza Bogu. Bóg jednak uczynił J
ą
najpi
ę
kniejszym i
najmo
ż
niejszym po Chrystusie człowiekiem. Nie potrzebował Jej do
wykonania swoich planów, ale z miło
ś
ci dla Niej i dla ludzi powołał J
ą
do
ż
ycia i przez Ni
ą
chce spełnia
ć
najwi
ę
ksze Swe dzieła. Maryja jest
Matk
ą
Bo
żą
i ten przywilej jedyny i niepoj
ę
ty, wynosi J
ą
ponad
wszystkie stworzenia. Wej
ś
cie w tajemnicze zwi
ą
zki z Trójc
ą
ś
w.
sprawia,
ż
e Maryja jest dla nas tajemnic
ą
.
Maryja jest nasz
ą
W s p ó ł o d k u p i c i e l k
ą
.
Stoj
ą
c pod krzy
ż
em płaciła wraz z Chrystusem i w zale
ż
no
ś
ci od
Niego bólem swego Niepokalanego Serca cen
ę
Odkupienia. Z tego
tytułu ma prawo, do ka
ż
dego człowieka, bo współwysłu
ż
yła ka
ż
demu
razem z Jezusem
ż
ycie wieczne.
Maryja jest Po
ś
redniczk
ą
wszystkich ł a s k.
Nic nie przychodzi do nas od Boga bez Niej. Syn przekazał Jej
wszystko, co zdobył przez Swe zbawcze
ż
ycie i
ś
mier
ć
. Maryja ka
ż
d
ą
łask
ę
mo
ż
e uprosi
ć
i ka
ż
d
ą
jak
ą
otrzymujemy uprasza rzeczywi
ś
cie.
Maryja jest Królow
ą
Ś
wiata, Aniołów i l u d z i.
Posiada nie tylko królewsk
ą
godno
ść
, ale prawdziw
ą
królewsk
ą
,
władz
ę
. Jest królow
ą
pot
ęż
n
ą
i nie oprze si
ę
Jej nic. Bóg Jej niczego
nie odmawia, a Ona wie, o co Go mo
ż
e prosi
ć
Królowa
ś
wiata
posiada moc nad szatanem. Zły duch l
ę
ka si
ę
Jej bardziej ni
ż
wszystkich aniołów i
ś
wi
ę
tych.
Maryja jest Matk
ą
Ko
ś
cioła i l u d z i.
Jest Matk
ą
Mistycznego Ciała, jego nadprzyrodzonego
ż
ycia. Bóg
przez Ni
ą
daje Ko
ś
ciołowi i ka
ż
demu z jego członków swoje
ż
ycie,
przez Ni
ą
daje sił
ę
, wzrost i rozwój. Je
ś
li Bóg uczynił Maryj
ę
tak
wielk
ą
i pi
ę
kn
ą
i wprowadził J
ą
tak gł
ę
boko w dzieło zbawcze, w
ż
ycie Ko
ś
cioła i ka
ż
dego z nas, uczynisz bardzo m
ą
drze, gdy
postarasz si
ę
zwi
ą
za
ć
z Ni
ą
jak naj
ś
ci
ś
lej.
2. Co to jest oddanie się Maryi?
Istota stworzona cofa si
ę
w rozwoju w miar
ę
jak oddaje si
ę
ni
ż
szej
od siebie, a doskonali si
ę
i rozwija w miar
ę
jak oddaje si
ę
istocie
wy
ż
szej i lepszej. Najlepiej, je
ż
eli si
ę
odda Matce Bo
ż
ej, bo Ona jest
Naj
ś
wi
ę
tsza i ma wszystkie łaski dla wszystkich
Im kto bardziej zbli
ż
y si
ę
do Maryi, tym wi
ę
cej si
ę
osobi
ś
cie
rozwinie i tym wi
ę
cej zdziała dobrego, tym bardziej b
ę
dzie
szcz
ęś
liwy.
Ludzie w ró
ż
nym stopniu zwi
ą
zani s
ą
z Matk
ą
Bo
żą
.
Jedni tylko rzadko odzywaj
ą
si
ę
do Niej modlitw
ą
Zdrowa
ś
Maria, czy
jakim
ś
aktem strzelistym. To stopie
ń
najni
ż
szy.
Inni modl
ą
si
ę
do Niej codziennie odmawiaj
ą
c ró
ż
aniec - to stopie
ń
wy
ż
szy.
Jeszcze inni wł
ą
czaj
ą
si
ę
do
ż
ywego ró
ż
a
ń
ca, czy wst
ę
puj
ą
do
zakonu po
ś
wi
ę
conego Jej czci. To wysoki stopie
ń
zwi
ą
zania si
ę
z
Ni
ą
.
Ale najwy
ż
szym z wszystkich jest całkowite oddanie Jej siebie na
własno
ść
.
Je
ś
li chcesz odda
ć
si
ę
Matce Bo
ż
ej powiniene
ś
(a
ś
) Jej powiedzie
ć
:
„Matko, kocham Ci
ę
, mam da Ciebie pełne zaufanie i dlatego
oddaj
ę
si
ę
Tobie całkowicie, by przez Ciebie nale
ż
e
ć
do Chrystusa.
Oddaj
ę
Ci moje ciało z wszystkimi jego członkami i zdolno
ś
ciami,
moj
ą
dusz
ę
i wszystkie jej władze, wszystko to, co posiadam z rzeczy
materialnych i kiedykolwiek b
ę
d
ę
posiadał, tak
ż
e wszystkie moje
dobra duchowe i nadprzyrodzone.
Oddaj
ę
si
ę
Tobie do dyspozycji, by
ś
uwa
ż
ała mnie za swoj
ą
własno
ść
i czyniła ze mn
ą
i wszystkim co posiadam, co si
ę
Tobie
podoba.
Wiem,
ż
e Ty lepiej znasz wol
ę
Bo
żą
, dlatego prosz
ę
by
ś
nie ogl
ą
dała
si
ę
na moj
ą
wol
ę
i moje
ż
yczenia, gdyby były odmienne od twoich,
ale przeprowadzała swoje i Bo
ż
e plany nawet wbrew mojej woli".
Kto oddaje Maryi swoje ciało, pozwala Jej czyni
ć
z nim co Ona uzna
za wła
ś
ciwe i potrzebne. Je
ś
li zechce ciału da
ć
rado
ść
, przyjm
ę
rado
ść
. Je
ś
li potrzebna Jej b
ę
dzie moja choroba, przyjm
ę
chorob
ę
(cierpienie). Wszystkie zmysły mego ciała maj
ą
by
ć
jej własno
ś
ci
ą
.
Oddaj
ę
Maryi dusz
ę
z wszystkimi Jej władzami. Tym samym
pozwalam Jej wszystko w sobie pozmienia
ć
. Pozmienia
ć
my
ś
li, by
stały si
ę
podobne do Jej my
ś
li. Pragnienia, by były coraz bli
ż
sze Jej
pragnieniom. Uczucia, by jednoczyły si
ę
z Jej uczuciami. Chc
ę
mie
ć
cał
ą
dusz
ę
otwart
ą
na wszystko, co zechce mi przekaza
ć
.
Pozwalam Jej tak
ż
e wszystko, co mam w duszy, zabra
ć
.
Oddaj
ę
Maryi wszystkie dobra zewn
ę
trzne. Odt
ą
d wszystko co mam
odzie
ż
, zegarek, wieczne pióro, mieszkanie, wszystko co mam i
kiedykolwiek b
ę
d
ę
posiadał, jest Jej własno
ś
ci
ą
i za Jej zgod
ą
.
Oddaj
ę
Maryi tak
ż
e wszystkie dobra nadprzyrodzone. S
ą
w
ś
ród
nich tak
ż
e te, których nie mo
ż
na odst
ą
pi
ć
. Jako to osobiste zasługi i
stopie
ń
łaski u
ś
wi
ę
caj
ą
cej. To oddaj
ę
, by je Maryja „przechowała".
S
ą
i takie, które mog
ą
by
ć
odst
ą
pione: odpusty, zado
ść
uczynienie,
owoce błaga
ń
. To pozwalam da
ć
komukolwiek zechce.
Musisz to dobrze przemy
ś
le
ć
. Je
ż
eli l
ę
kasz si
ę
takiego
oddania, zastanów si
ę
czy nie masz do Maryi za mało
zaufania. Je
ż
eli tak si
ę
oddasz, ty sam(a) i wszystko twoje
staje si
ę
od tej chwili własno
ś
ci
ą
Matki Bo
ż
ej. Tak
ż
e i Twoja
przyszło
ść
została zło
ż
ona w Jej r
ę
ce. To najwy
ż
szy akt czci,
zaufania i miło
ś
ci, a Jego nast
ę
pstwa mog
ą
by
ć
bezcenne.
Pami
ę
taj jednak,
ż
e oddaj
ą
c si
ę
, nie ty wy
ś
wiadczasz Maryi
przysług
ę
, ale Ona okazuje ci wielk
ą
miło
ść
,
ż
e podsuwa ci
ch
ęć
oddania si
ę
i pragnie ci
ę
przyj
ąć
.
3. Jakie powinno być oddanie?
Gdy zastanowisz si
ę
nad przymiotami oddania, lepiej
zrozumiesz, na czym ono polega. Oddaj si
ę
Maryi na własno
ść
,
nie tylko w opiek
ę
. Wielu pragnie by Maryja im słu
ż
yła. Ty si
ę
tak
oddaj, by Maryja wiedziała,
ż
e ty Jej chcesz słu
ż
y
ć
. Oddaj si
ę
dla Jej dobra, nie dla swego. Oddaj si
ę
, by Ona miała z ciebie
chwał
ę
i korzy
ść
, je
ż
eli to mo
ż
liwe i mogła ci
ę
u
ż
y
ć
dowolnie dla
wi
ę
kszej chwały B O G A i zbawienia dusz. Oddaj si
ę
Jej tak, jak
darujesz ksi
ąż
k
ę
na imieniny. To przynosi gł
ę
boki pokój. To jest
zarazem bardzo radykalne i sprowadzi twoj
ą
religijno
ść
z
pobo
ż
no
ś
ci powierzchownej do pełnego realizmu. Oddaj si
ę
Maryi całkowicie. Nie mów,
ż
e na wszystko si
ę
godzisz, ale na
to, czy tamto nie. To byłby brak zaufania. Godzisz si
ę
na
wszystko, tak
ż
e na to, czego si
ę
najbardziej boisz jak choroba
czy kalectwo.
Ona wie lepiej co dla ciebie dobre. Przestaniesz si
ę
ba
ć
takich
rzeczy jak: o
ś
mieszenie, krzywda, cierpienie. Oddaj si
ę
Jej
bezpowrotnie.
Powiedz Maryi z góry:
„Matko, gdybym kiedy
ś
chciał(a) od Ciebie odej
ść
, gdybym si
ę
zacz
ą
ł(eła) buntowa
ć
,
ż
e naprawd
ę
wszystko mi zabierzesz,
b
ą
d
ź
tak dobra i w ogóle nie zwa
ż
aj na moje protesty". Oddaj si
ę
Maryi rzeczywi
ś
cie, nie tylko słowem, ale i
ż
yciem. Trzeba
rzeczywi
ś
cie i
ść
naprawd
ę
t
ą
drog
ą
krok za krokiem.
Maryja prowadzi skrócon
ą
drog
ą
do
ś
wi
ę
to
ś
ci... ale tylko Ona j
ą
zna i
tylko Ona ma od Boga łask
ę
,
ż
e mo
ż
e ci
ę
ni
ą
prowadzi
ć
. Stwierdzisz
rychło,
ż
e oddanie si
ę
Maryi, to nie tylko nowa forma pobo
ż
no
ś
ci, ale
nowa forma
ż
ycia, zdolna rychło i tak całkowicie przeobrazi
ć
twe
post
ę
powanie,
ż
e zgodne b
ę
dzie z wol
ą
Bo
żą
. Na tej drodze trzeba
czasem ponie
ść
pewne ryzyka, je
ś
li zrozumiesz,
ż
e Maryja za
żą
da od
ciebie czego
ś
trudnego. Oddaj si
ę
z pełnym zaufaniem. „Na
ś
lepo"
(Ks. Prymas Stefan Wyszy
ń
ski).
Nie
żą
daj, by Bóg ujawnił swe plany wzgl
ę
dem ciebie. Nie chciej
wiedzie
ć
do czego ci
ę
Maryja w przyszło
ś
ci zechce u
ż
y
ć
. Pro
ś
tylko,
by
ś
wiedział(a) co masz czyni
ć
, z chwili na chwil
ę
, a przewidywa
ć
tylko tu i tam, gdzie taka jest wola Bo
ż
a. Oddaj si
ę
Maryi, by by
ć
Jej
dzieckiem i niewolnikiem. Im bardziej b
ę
dziesz w swym przekonaniu
mały(a), tym doskonałej b
ę
dziesz Jej poddany(a).
Wzrost na drodze dzieci
ę
ctwa polega na tym, by stawa
ć
si
ę
coraz
mniejszym i coraz bardziej zale
ż
nym - Niewolnikiem. Tym słowem
wyrazisz Jej swoj
ą
pokor
ę
i bezinteresowno
ść
Nie ma
ż
adnych praw.
Mo
ż
na go wykorzysta
ć
do woli. Maryja nie musi nawet wysłuchiwa
ć
tego swego niewolnika pró
ś
b. Mo
ż
e go nawet wyniszczy
ć
... gdyby to
było potrzebne dla chwały Bo
ż
ej i zbawienia ludzi.
To jest najwy
ż
szy stopie
ń
wydania si
ę
Bogu i zarazem najwy
ż
szy
stopie
ń
miło
ś
ci. To ci przyniesie wolno
ść
. Im bardziej uzale
ż
niasz si
ę
od Niego, tym bardziej b
ę
dziesz wolny. Wolny od l
ę
ku, bo Bóg
niczego si
ę
nie boi i wszystko mo
ż
e. Wolny od smutku, bo Bóg jest
rado
ś
ci
ą
. Wolny od fałszu, bo Bóg jest prawd
ą
. Wolny przede
wszystkim od grzechu, bo Bóg jest
ś
wi
ę
to
ś
ci
ą
. Przy ka
ż
dym
ż
tych
przymiotów zastanów si
ę
, czy tak chcesz si
ę
Maryi odda
ć
.
Je
ś
li tak, to jej to pokornie i rado
ś
nie wypowiedz.
4. Jaki jest cel oddania?
Cel oddania nie jest inny od głównego celu twego
ż
ycia. Po co
ż
yjesz na
ś
wiecie? Bóg dał ci dwa zadania. Wzrost do pełni własnej
osobowo
ś
ci dla chwały Bo
ż
ej i pomoc innym, by osi
ą
gn
ę
li sw
ą
pełni
ę
.
Przez jedno i drugie Bóg otrzymuje najwi
ę
ksz
ą
chwał
ę
.
Wzrastasz fizycznie od dziecka do dorosłego człowieka. Wzrastasz
umysłowo
ucz
ą
c
si
ę
,
zdobywaj
ą
c
wykształcenie,
nabywaj
ą
c
ż
yciowego do
ś
wiadczenia. Tylko w dziedzinie religijnej i moralnej
niestety cz
ę
sto zostajemy na poziome nie rozwini
ę
tych dzieci.
Egoista, pyszałek, nieczysty, chciwiec, zazdro
ś
nik, leniwy - to ludzie
moralnie niedorozwini
ę
ci. Ka
ż
dy grzech to znak moralnego
niedorozwoju:
duchownego
kalectwa,
znak
braku
pełni
człowiecze
ń
stwa.
Je
ś
li si
ę
oddasz Maryi, Ona ci pomo
ż
e wyleczy
ć
si
ę
z wad i grzechów.
Nie
b
ę
dziesz
si
ę
musiał(a)
wstydzi
ć
,
ż
e
jeste
ś
moralnie
niedorozwini
ę
tym(t
ą
) Ona ci pomo
ż
e doj
ść
do pełni duchowego wzrostu
Nauczy ci
ę
wierzy
ć
, ufa
ć
i kocha
ć
bli
ź
niego. Z Jej pomoc
ą
b
ę
dziesz
mógł(a) tak
ż
y
ć
, by
ś
niczego nie musiał(a)
ż
ałowa
ć
.
Kto oddaje si
ę
Matce Bo
ż
ej, tym Ona posługuje si
ę
dla zbawienia
bli
ź
nich.
Bóg pragnie zbawi
ć
wszystkich ludzi
ż
yj
ą
cych na
ś
wiecie. Postanowił
jednak,
ż
e w zbawieniu musz
ą
mu pomóc sami ludzie. Maryja ma od
Boga łaski dla zbawienia wszystkich, ale b
ę
dzie mogła radowa
ć
si
ę
uratowaniem wszystkich, je
ś
li znajdzie takich, którzy Jej pomog
ą
.
Oddaj
ą
c si
ę
Maryi, staniesz si
ę
Jej narz
ę
dziem w zbawieniu. Ona
czeka na takich ludzi. Prosiła w Fatimie, by Jej si
ę
oddawa
ć
. Ona za
twoje oddanie i przez ciebie b
ę
dzie mogła uratowa
ć
wielu od pot
ę
pienia
- czy chcesz by
ć
w r
ę
kach Maryi narz
ę
dziem zbawienia
ś
wiata?
5. Jakie powinno być wewnętrzne usposobienie ludzi
oddających się Maryj?
Nie mo
ż
na. si
ę
odda
ć
komu
ś
, do kogo nie ma si
ę
zaufania.
Natomiast mo
ż
esz odda
ć
si
ę
Maryi, je
ś
li masz do Niej pełne
bezgraniczne zaufanie. Ufno
ść
, to pewno
ść
,
ż
e Maryja nie za-wiedzie.
Czy gotów(a) jeste
ś
podejmowa
ć
dla Niej, je
ś
li Ona tego zechce,
rzeczy, po Iudzku mówi
ą
c niewykonalnych?
Nie mo
ż
na odda
ć
si
ę
komu
ś
, kogo si
ę
nie kocha. Oddanie bez
miło
ś
ci nie ma sensu. Prawdziwa miło
ść
szuka nie własnego dobra, ale
dobra tego, kogo miłuje. Czy kochasz Maryj
ę
tak,
ż
e pragniesz dla Niej
dobra,
ż
e gotów(a) jeste
ś
dla Niej wiele, wszystko po
ś
wi
ę
ci
ć
, by
pomno
ż
y
ć
Jej chwal
ę
i rado
ść
? By odda
ć
si
ę
Maryi trzeba by
ś
znał(a)
Jej rol
ę
w dziele zbawienia i u
ś
wi
ę
cenia ludzi. Ona jest nadprzyrodzon
ą
Matk
ą
wszystkich i Po
ś
redniczk
ą
łask. Z woli Stwórcy przewodzi
wszystkim siłom Bo
ż
ym w walce o Królestwo Bo
ż
e. Liczne Jej
objawienia wskazuj
ą
,
ż
e Bóg pragnie, by wst
ą
piła widomie na aren
ę
walki o dusze z szatanem. Oddaj
ą
c si
ę
Jej, oddajesz si
ę
Królowej i
Pani Wszechwładnej.
6. Jakie są owoce oddania się Maryi?
Owoce, s
ą
wielorakie i cenne.
Całkowite oddanie si
ę
Maryi przynosi:
a) Bogu najwi
ę
ksz
ą
chwał
ę
.
Sami zapominamy kierowa
ć
wszystko ku chwale Bo
ż
ej. Maryja
twoje my
ś
li, słowa, czyny, cierpienia i cały twój czas uczyni chwał
ą
Bo
żą
, by oczy
ś
ci
ć
je ze
ś
wiadomej ch
ę
ci szukania siebie i słu
ż
enia
sobie. Gdy twoje cele poddasz Jej intencjom, najprostsze te czyn-
no
ś
ci uczestnicz
ą
w bezmiernej chwale, jak
ą
Ona oddawała Bogu,
b) twoje oddanie si
ę
Maryi jest najwy
ż
szym dobrem bli
ź
nich.
Kto oddaje si
ę
Bogu przez Maryj
ę
, staje si
ę
wraz z Ni
ą
darem Boga
przez ludzi, narz
ę
dziem Jego miło
ś
ci ku ludziom. Matka Bo
ż
a
ustrze
ż
e ci
ę
od grzechów przeciw miło
ś
ci bli
ź
niego. Da ci udział we
własnym miłosierdziu. Uwra
ż
liwi na potrzeby najbiedniejszych,
zwłaszcza
konaj
ą
cych
grzeszników.
Nauczy
delikatno
ś
ci,
przepraszania i naprawiania drobnych nawet przykro
ś
ci. Najwi
ę
cej
po tobie skorzystaj
ą
z twego oddania si
ę
twoi bliscy. Poniewa
ż
s
ą
„twoi", staj
ą
si
ę
„Jej". Maryja za oddanie bardziej ich kocha, wi
ę
cej
im po-maga i modli si
ę
za nich.
c) Oddanie si
ę
Maryi jest przede wszystkim twoj
ą
najwi
ę
ksz
ą
korzy
ś
ci
ą
.
Daje ci najpierw udział w jej
ż
yciu i cnotach. Jako Jej dziecko
stajesz si
ę
współwła
ś
cicielem(lk
ą
) wszystkich Jej dóbr. Da ci udział
w swojej wierze, bez której niepodobna podoba
ć
si
ę
Bogu, w swojej
ufno
ś
ci i pokorze, która jest m
ą
dro
ś
ci
ą
. Otrzymasz udział w Jej
miło
ś
ci niezmiernej ku Bogu i najmiłosiernej, oddanej ludziom. Ona
ozdobi twoje dobre uczynki swoimi zasługami,
ż
e b
ę
d
ą
milsze Bogu
i wi
ę
cej przynios
ą
ci łaski, Jej miło
ść
ukryje wiele twoich braków i
grzechów,
d) Oddanie si
ę
Maryi zjednoczy ci
ę
rychło z Chrystusem, co jest twoj
ą
ś
wi
ę
to
ś
ci
ą
.
e) Maryja jest drog
ą
do Chrystusa niezawodn
ą
i wyzwoli ci
ę
z
wszystkich zasadzek szatana. Jest drog
ą
łatwiejsz
ą
, bo sama
pomo
ż
e ci przeby
ć
cierpienie konieczne dla twej
ś
wi
ę
to
ś
ci i krótsz
ą
,
bo w krótkim okresie zupełnej od Niej zale
ż
no
ś
ci zajdziesz dalej na
drodze miło
ś
ci ni
ż
przez lata długie w
ę
drowania z własnej woli.
f) Oddanie si
ę
Maryi dalej daje pełn
ą
wolno
ść
duchow
ą
, uwolni ci
ę
od
l
ę
ków, skrupułów i urazów.
Otrzymasz wielkie poczucie bezpiecze
ń
stwa, nie b
ę
dziesz si
ę
l
ę
kał(a) ludzi, cierpienia i nieszcz
ęść
.
B
ę
dziesz prawdziwie wolny(a). Nie b
ę
dziesz si
ę
bał(a) podejmowania
decyzji i ich konsekwencji, bo Ona ci pomo
ż
e wybra
ć
. Nawet twoje
pomyłki i niepowodzenia wykorzysta na dobro. A nawet, gdy co
ś
ś
wiadomie
ź
le zrobisz, kiedy potem wrócisz do Niej, Ona wszystko
naprawi i odsunie złe skutki. B
ę
dziesz umiał(a) gł
ę
boko i spokojnie
wierzy
ć
,
ż
e miłuj
ą
cym Boga wszystko sprzyja ku dobremu.
Gdy oddasz si
ę
Maryi, otrzymasz od Niej wiele rado
ś
ci. Doznasz raz
po raz namacalnych znaków Jej najmilszej opieki i interwencji. A có
ż
bardziej mo
ż
e radowa
ć
jak to,
ż
e ciebie, wła
ś
nie ciebie, małego,
biednego i "nieudanego" miłuje prawdziwie i serdecznie ta
najpi
ę
kniejsza po Bogu istota?
Ta rado
ść
b
ę
dzie przedsmakiem szczególnej rado
ś
ci, jak
ą
w niebie
otrzymuj
ą
ci, co si
ę
Jej oddali.
II. PRAKTYKA OSOBISTEGO ODDANIA SIĘ MARYJI.
1.Jak dokonać aktu oddania?
Pocz
ą
tkiem
ż
ycia na drodze oddania si
ę
Maryi jest pierwszy akt
oddania.
Mo
ż
e go zło
ż
y
ć
ka
ż
dy, kto rozumie co to jest oddanie i kto szczerze
pragnie wciela
ć
je w
ż
ycie. Mo
ż
esz go zło
ż
y
ć
w ka
ż
dej chwili, w
jakimkolwiek
ż
yjesz stanie i zawodzie. Uczynisz dobrze, gdy
uzyskasz na to zgod
ę
spowiednika.
Do pierwszego aktu oddania nale
ż
y si
ę
starannie przygotowa
ć
.
Przede wszystkim winiene
ś
(a
ś
) oczy
ś
ci
ć
dusz
ę
w spowiedzi
ś
w.,
zjednoczy
ć
si
ę
z Chrystusem w Komunii
ś
w. i chcie
ć
ż
y
ć
stale w
łasce u
ś
wi
ę
caj
ą
cej.
Al
ę
nawet bardzo grzeszny człowiek mo
ż
e odda
ć
si
ę
Maryi byleby był
gotów wszystko po
ś
wi
ę
ci
ć
dla wyzbycia si
ę
grzechów. Nale
ż
y, w
okresie przygotowania stara
ć
si
ę
o poznanie siebie, przede
wszystkim jednak o doskonalsze poznanie Maryi, pogł
ę
bienie
osobistego do Niej stosunku przez
ż
arliw
ą
modlitw
ę
, okazywanie Jej
czci i wysiłku, by wzorowa
ć
si
ę
na Jej cnotach.
Na dzie
ń
oddania wybierz znaczniejsze
ś
wi
ę
to Matki Bo
ż
ej, ale
mo
ż
esz si
ę
odda
ć
ka
ż
dego dnia, je
ś
li tak
ą
odczuwasz potrzeb
ę
.
Najstosowniejsz
ą
chwil
ą
do aktu oddania jest Msza
ś
w. w momencie
przemienienia, gdy Jezus oddaje si
ę
za nas Ojcu. Po przemienieniu
lub Komunii
ś
w. mo
ż
emy razem z nim odda
ć
si
ę
Bogu za Maryj
ę
.
Istniej
ą
ró
ż
ne formuły aktu oddania. Mo
ż
esz je wykorzysta
ć
lub
uło
ż
y
ć
własny akt. Przepisz go, złó
ż
na nim własny podpis, umie
ść
dat
ę
i przechowaj ku pami
ę
ci. Uczynisz dobrze, je
ś
li skorzystasz z
nast
ę
puj
ą
cego aktu oddania obdarzonego przez Ojca
ś
w. Pawła VI
odpustami:
„Matko Bo
ż
a, Niepokalana Maryjo.
Tobie po
ś
wi
ę
cam ciało i dusz
ę
moj
ą
, wszystkie modlitwy i
prace, rado
ś
ci i cierpienia, wszystko czym jestem i co
posiadam. Ochotnym sercem oddaj
ę
si
ę
Tobie w niewol
ę
Miło
ś
ci.
Pozostawiam Ci zupełn
ą
swobod
ę
posługiwania si
ę
mn
ą
dla
zbawienia ludzi i ku pomocy Ko
ś
ciołowi
ś
wi
ę
temu, którego
jeste
ś
Matk
ą
. Chc
ę
odt
ą
d wszystko czyni
ć
z Tob
ą
, przez
Ciebie i dla Ciebie. Wiem,
ż
e własnymi siłami niczego nie
dokonam, Ty za
ś
wszystko mo
ż
esz, co jest wol
ą
Twego
Syna i zawsze zwyci
ęż
asz.
Spraw wi
ę
c, Wspomo
ż
ycielko Wiernych, by moja rodzina,
parafia i cała Ojczyzna były rzeczywistym Królestwem
Twego Syna i Twoim. Amen".
Nale
ż
y cz
ę
sto powtarza
ć
akt oddania, w sposób uroczysty, z
odpowiednim przygotowaniem, w rocznic
ę
oddania. Codziennie rano
i wieczorem, a wiele razy w ci
ą
gu dnia w formie aktu strzelistego,
takiego na przykład: „Maryjo, jestem cały twój i wszystko moje Twoje
jest".
Kiedy oddajesz si
ę
całkowicie po raz pierwszy, jeste
ś
przekonany(a),
ż
e tak jest naprawd
ę
. Z czasem jednak widzisz w praktyce ró
ż
ne
rzeczy, których jeszcze nie oddałe
ś
(a
ś
). Trzeba teraz na nowo, po
kolei wszystko oddawa
ć
, doł
ą
czaj
ą
c do pierwszego aktu oddania.
Nale
ż
y pogł
ę
bia
ć
stale akt oddania.
Jak pogł
ę
bia
ć
oddanie rozumu?
Nale
ż
y oddawa
ć
Maryi wszystkie swoje my
ś
li, s
ą
dy, cały rozwój
intelektualny. Zgodzi
ć
si
ę
na to,
ż
e poznasz tylko tyle, ile Bóg
zechce, a nawet na to,
ż
e Bóg ci rozum zabierze, je
ś
li to b
ę
dzie
potrzebne.
Jak pogł
ę
bia
ć
akt oddania woli?
Mo
ż
esz pozwoli
ć
by Maryja miała dost
ę
p do twojej woli i mogła ci
ę
zawsze przekona
ć
i zach
ę
ci
ć
do tego, czego Ona pragnie.
Jak pogł
ę
bia
ć
akt oddania ciała?
Nale
ż
y oddawa
ć
zdrowie, chorob
ę
,
ś
mier
ć
. Ko
ś
ciół radzi, by to
uczyni
ć
z wyra
ż
eniem zgody na wszystkie cierpienia w chwili
ś
mierci,
jakie Bogu podoba si
ę
zesła
ć
, wtedy przyznaje odpust zupełny.
Dobrze jest zgodzi
ć
si
ę
na swój wygl
ą
d zewn
ę
trzny. Gdy kto
ś
,
komu
ś
pragnie si
ę
grzesznie podoba
ć
, nie umie tego usun
ąć
uczucia,
niech si
ę
zgodzi wobec Maryi,
ż
e przestanie si
ę
podoba
ć
.
Jak pogł
ę
bi
ć
oddanie swoich uczu
ć
?
Oddawanie wypłoszy z zakamarków twojej duszy wszystkie l
ę
ki, które
tam były ukryte, teraz ukazuj
ą
si
ę
na powierzchni. Jest rzecz
ą
dobr
ą
gdy przy oddawaniu ujawniaj
ą
si
ę
l
ę
ki. Oddanie ma ci
ę
z nich wyzwoli
ć
i oczy
ś
ci
ć
twoja dusz
ę
. Maj
ą
si
ę
pokaza
ć
po to, by
ś
je przezwyci
ęż
ył.
"Miło
ść
usuwa l
ę
k» - powiedział
ś
w. Jan (1 J 4,18). Pan Jezus w Ogrój-
cu modlił si
ę
:
"Nie
moja ale Twoja wola
niech się spełni»
:
miło
ść
do Ojca Niebieskiego przezwyci
ęż
yła l
ę
k (por. Łk 22,42). Pan
Jezus dał przykład,
ż
e zgoda na wol
ę
Ojca jest miło
ś
ci
ą
. Takie
post
ę
powanie pomo
ż
e przezwyci
ęż
y
ć
wszystkie l
ę
ki.
Szcz
ęś
liwy człowiek, który u
ś
wiadomi sobie wszystkie swe obawy i
umie je przezwyci
ęż
y
ć
. Przyrodzone
ś
rodki tłumi
ą
je w sposób sztuczny
i mog
ą
ź
le wpłyn
ąć
na psychik
ę
. Jedynie
ś
rodki nadprzyrodzone s
ą
tu
pomoc
ą
skuteczn
ą
i bezpieczn
ą
, bo lecz
ą
przez działanie miło
ś
ci.
Oddanie
wszystkiego
faktycznie
podcina
korzenie
grzechu
pierworodnego, a wi
ę
c korzenie wszystkich niepotrzebnych przywi
ą
za
ń
do ludzi i rzeczy. Przy okazji takiego oddania coraz bardziej rozja
ś
ni si
ę
wn
ę
trze i lepiej poznasz, czego wła
ś
ciwie chcesz.
2.Na czym polega życie na drodze oddania?
Polega ono na całkowitym uzale
ż
nieniu si
ę
od Maryi. Po akcie
oddania nast
ę
puje stan oddania. Ju
ż
teraz nie nale
ż
ysz do siebie, ale
do Niej. Musisz z tym zacz
ąć
si
ę
liczy
ć
praktycznie i dostosowa
ć
do tego swe post
ę
powanie. W przeciwnym wypadku oddanie b
ę
dzie
czcz
ą
obiecank
ą
i nie doprowadzi do zmiany w
ż
yciu.
Nie bój si
ę
uzale
ż
nienia od Maryi. Syn Bo
ż
y od Jej zgody uzale
ż
nił
Swe przyj
ś
cie na
ś
wiat. Niezale
ż
ny od nikogo, okazuje pełni
ę
Swej
wolno
ś
ci, oddaj
ą
c si
ę
w niewol
ę
Maryi. Pozwolił Jej si
ę
zanie
ść
do
ś
wi
ą
tyni, karmi
ć
, piel
ę
gnowa
ć
, wychowywa
ć
, ofiarowa
ć
na krzy
ż
u. W
Jego trzydziestoletnim
ż
yciu ukrytym, pisze Ewangelia, był oddany
Józefowi i Maryi oddany. Od Swej Matki uzale
ż
nił cud u
ś
wi
ę
cenia Jana
Chrzciciela i pierwszy cud przemiany wody w wino u progu publicznej
działalno
ś
ci.
Oddaj
ą
c si
ę
Maryi decydujesz si
ę
na t
ę
zale
ż
no
ść
. My
ś
l pełnej
zale
ż
no
ś
ci wyra
ż
a słowo odda
ć
si
ę
«w niewol
ę
». Maryja ma odt
ą
d do
ciebie pełne prawo. Mo
ż
esz Jej wprawdzie przeszkadza
ć
, bo oddanie
nie narusza wolnej woli. Jednak zamiast przeszkadza
ć
, gor
ą
co pragnij
coraz wi
ę
cej si
ę
od Niej uzale
ż
ni
ć
. Uzale
ż
niaj wol
ę
, by zawsze chcie
ć
i
działa
ć
jak Ona. Uzale
ż
niaj swe my
ś
li, by zawsze my
ś
le
ć
jak Ona,
serce, by zawsze kocha
ć
jak Ona.
Na tym polega wzrost na drodze oddania. W
ż
yciu naturalnym rozwój
niesie coraz gł
ę
bsze uniezale
ż
nienie od rodziców i wychowawców,
coraz pełniejsza samodzielno
ść
. W
ż
yciu nadprzyrodzonym rozwój
polega na tym,
ż
e b
ę
dziesz coraz bardziej niesamodzielny, coraz
bardziej zale
ż
ny od Maryi i Boga. Dzi
ę
ki temu w ka
ż
dej chwili pełnisz
to, czego chce Bóg i tak jak Ona pragnie.
3. Jaki jest główny akt życia na drodze oddania?
Wszystkie sytuacje
ż
yciowe podzieli
ć
mo
ż
na na dwie grupy: takie, w
których wiadomo, czego Bóg pragnie, i takie, w których Jego wola jest
nieznana.
Ka
ż
da z nich wymaga odmiennej postawy. Tam, gdzie wiesz, jaka
jest wola Bo
ż
a winiene
ś
j
ą
dokładnie wypełni
ć
. Ale wypełni
ć
ja oddaj
ą
c
siebie i podj
ę
t
ą
spraw
ę
Maryi.
Oddawanie siebie i wszystkiego Maryi jest głównym aktem na drodze
oddania. Nale
ż
y stale, jak najcz
ęś
ciej oddawa
ć
Maryi siebie, ludzi,
sprawy. Im wi
ę
cej b
ę
dziesz oddawał, tym bardziej b
ę
dziesz Jej
narz
ę
dziem. W ten sposób poddajesz si
ę
naprawd
ę
pod Jej kie-
rownictwo, wkładasz w Jej r
ę
ce, wł
ą
czasz w Jej usposobienie, by Ona
mogła przez ciebie działa
ć
.
A. ODDAWA
Ć
SIEBIE
Nale
ż
y oddawa
ć
Maryi siebie, zwłaszcza wtedy, gdy masz co
ś
wykona
ć
. Najpierw wyrzec si
ę
siebie, bo mógłby
ś
Jej wszystko po-
psu
ć
. Powiedz Jej: «Matko, wyrzekam si
ę
siebie, a oddaj
ę
si
ę
cały
Tobie». Wyrzekanie si
ę
siebie jest potrzebne, inaczej bowiem oddanie
b
ę
dzie udawaniem, a w rzeczywisto
ś
ci b
ę
dziesz robił, co ty chcesz, a
nie czego Ona pragnie. Musisz naprawd
ę
powiedzie
ć
: «Matko, ja nie
chc
ę
teraz uczyni
ć
tego, co ja uwa
ż
am za wła
ś
ciwe,ani tak jak mnie
si
ę
wydaje, nie chc
ę
ulega
ć
mojej skłonno
ś
ci do ruchliwo
ś
ci i
działania, bo wiem,
ż
e cz
ę
sto mógłbym Tobie przeszkadza
ć
. Gdybym
działał sam, mo
ż
e bym si
ę
wiele napracował, byłbym zagoniony,
zm
ę
czony,
ale owoców byłoby niewiele.»
Potem powiedz:
"Matko, oddaj
ę
Ci mój rozum,
ż
eby
ś
Go o
ś
wieciła». Zobaczysz,
ż
e
nieraz przyjd
ą
ci m
ą
dre rozwa
ż
ania i słowa na my
ś
l, jakich sam nigdy
by
ś
nie wymy
ś
lił.
"Matko, oddaj
ę
Tobie moja wol
ę
». Przekonasz si
ę
,
ż
e potrafisz
chcie
ć
takich rzeczy, których sam nigdy nie chciałby
ś
zrobi
ć
, np.:
przeprosi
ć
, przebaczy
ć
, itp. .
«Matko, oddaj
ę
Ci moje serce". Ona ci
ę
cz
ę
sto napełni
serdeczno
ś
ci
ą
dla tych, którzy ci s
ą
niemili, ch
ę
tnie podejmiesz si
ę
zada
ń
, jakich przedtem unikałe
ś
.
«Matko, oddaj
ę
Ci moje ciało i wszystko co mam». Ona si
ę
wtedy
tob
ą
posłu
ż
y tak;
ż
e cz
ę
sto sam twój widok pobudzi bli
ź
nich do
dobrego.
Oddawaj siebie nie tylko wtedy, gdy zaczniesz modlitw
ę
; ale wiele
razy; dziesi
ą
tki i setki razy w ci
ą
gu dnia, przy najzwyklejszych
czynno
ś
ciach, takich jak sprz
ą
tanie domu, pranie, szycie, jak praca
przy warsztacie, tablicy kre
ś
larskiej, w pracowni naukowej czy na roli.
Mo
ż
esz to czyni
ć
z krótkim aktem strzelistym, a z czasem prostym
duchowym spojrzeniem na Maryj
ę
: «Matko, Tobie to oddaj
ę
», «Matko,
pokieruj mn
ą
», «We
ź
mnie teraz w swoje r
ę
ce».
Oddawaj si
ę
tak
ż
e wtedy, gdy czynisz co
ś
, co dobrze umiesz. Nie
s
ą
d
ź
,
ż
e nie potrzeba ci wtedy Jej pomocy i kierownictwa. Zobaczysz,
jak ci
ę
wytr
ą
ci z utartych szablonów i rutyny, jak ci
ę
nauczy o wiele lepiej
robi
ć
to, o czym dot
ą
d byłe
ś
przekonany,
ż
e czynisz to najlepiej. Cz
ę
sto
zaoszcz
ę
dzi ci kłopotów i czasu. B
ę
dziesz lepiej pracował, owocniej si
ę
modlił, ch
ę
tniej
ś
wiadczył ludziom dobro.
Oddawaj Maryi swój czas, zdrowie, zdolno
ś
ci,
ż
ycie. Oddawaj rozum,
gdy poznasz,
ż
e masz si
ę
uczy
ć
i usta, gdy b
ę
dziesz miał mówi
ć
. Oczy,
gdy Maryja pozwoli ci patrze
ć
i r
ę
ce, gdy b
ę
dzie sobie
ż
yczy
ć
, by
ś
pracował. Tak czy
ń
z godziny na godzin
ę
i zachowaj spokój, cho
ć
by ci
si
ę
wydawało,
ż
e Ona tob
ą
ź
le rz
ą
dzi. Ona dobrze wie, co dla ciebie naj-
lepsze. W ten sposób, dzi
ę
ki Jej pomocy, b
ę
dziesz si
ę
umiał podda
ć
Duchowi
Ś
wi
ę
temu.
Przemy
ś
l to starannie i popro
ś
Maryj
ę
, by sama ci to wytłumaczyła.
B. ODDAWA
Ć
BLI
Ź
NICH
Mo
ż
esz i powiniene
ś
oddawa
ć
Maryi wszystkich ludzi, zwłaszcza tych,
z którymi Ona ci
ę
w jakikolwiek sposób styka. Czy mam prawo odda
ć
Maryi bli
ź
nich? Czy mo
ż
e kto
ś
inny mnie odda
ć
i jakie to ma
znaczenie? W
ś
cisłym znaczeniu mo
ż
na odda
ć
to, co si
ę
posiada.
Papie
ż
mo
ż
e odda
ć
Bogu Cały Ko
ś
ciół, bo Bóg dał mu nad nim władz
ę
.
Ka
ż
dy przeło
ż
ony ma prawo odda
ć
swoich podwładnych. Wszelka
władza pochodzi od Boga i to co Pan Bóg dał, mo
ż
na Bogu przez
Maryj
ę
odda
ć
.
Czy mog
ę
jednak odda
ć
łudzi, nad którymi nie mam wyra
ź
nej władzy?
Istniej
ą
wielorakie racje, dla których ka
ż
dy ma prawo, a czasem
obowi
ą
zek oddawa
ć
drugich. Mo
ż
e to czyni
ć
na podstawie przykazania
miło
ś
ci Boga. Mam prawo odda
ć
Maryi bli
ź
nich, by w ten sposób
skuteczniej nauczyli si
ę
kocha
ć
Boga. Winienem to czyni
ć
z racji
przykazania miło
ś
ci bli
ź
niego.
Oddawanie kogo
ś
jest najwi
ę
kszym dobrem. Mam wi
ę
c nie tylko
prawo, ale i obowi
ą
zek oddawa
ć
ludzi Bogu przez Maryj
ę
. Mo
ż
na
bli
ź
nich oddawa
ć
z tytułu przynale
ż
no
ś
ci do Chrystusa. Chrystus ma
prawo do ka
ż
dego człowieka. Przez chrzest daje mi udział w Swoich
prawach. Mam prawo d
ąż
y
ć
do tego,
ż
eby nikt Chrystusa nie krzywdził,
bo przez chrzest jestem jedno z Nim. Mam prawo stara
ć
si
ę
,
ż
eby ka
ż
dy
Chrystusa kochał. Tym samym mam prawo odda
ć
bli
ź
niego,
ż
eby nie
czynił
ź
le; a był w pełni Chrystusowy i mój. Mog
ę
to czyni
ć
z tytułu wi
ę
zi
Mistycznego Ciała. Mam obowi
ą
zek kocha
ć
Mistyczne Ciało i pragn
ą
c
Jego zdrowia i rozwoju. Dlatego mam prawo ka
ż
dego, kto do Niego
nale
ż
y, odda
ć
Maryi. Wolno mi odda
ć
bli
ź
nich na podstawie dobrej
miło
ś
ci samego siebie. Mam prawo do tego,
ż
eby mnie wszyscy kochali,
bo Bóg dał takie przykazanie. Dlatego mog
ę
ich odda
ć
, by
ś
my si
ę
spotkali w Niebie.
I
To,
ż
e kogo
ś
oddałem nie nakłada na niego
ż
adnego nowego
obowi
ą
zku ponad to, które ju
ż
posiada, ale jest skutecznym wsta-
wiennictwem i pomoc
ą
dla Maryi, by mogła mu udzieli
ć
wi
ę
cej łask.
Czy mo
ż
na odda
ć
człowieka, który nie chce,
ż
eby go odda
ć
? Mo
ż
na.
Samobójc
ę
nale
ż
y ratowa
ć
nawet wbrew jego woli. Oddanie kogo
ś
Bogu przez Maryj
ę
jest tak wielkim dobrem,
ż
e nikt nie ma prawa si
ę
o
to obrazi
ć
, bo to nie jest dla niego
ż
adn
ą
krzywd
ą
. Z czasem sam
zrozumie i uzna,
ż
e oddanie go było dla niego łask
ą
.
Kto oddaje bli
ź
niego, rezygnuje ze swoich praw do niego, na korzy
ść
Matki Bo
ż
ej. A wi
ę
c z góry godzi si
ę
,
ż
e nie b
ę
dzie si
ę
gniewał i
narzekał, kiedy ten bli
ź
ni b
ę
dzie dla niego niedobry, niesprawiedliwy,
nietaktowny.
S
ą
trzy stopnie oddania bli
ź
niego: oddanie go Maryi aktem
wewn
ę
trznym, ofiarowanie czego
ś
dla niego, np. cierpienia, oddanie za
niego samego siebie, nawet gotowo
ść
oddania za niego
ż
ycia. Ten
trzeci stopie
ń
jest najwy
ż
szym, gdy
ż
nikt «nie ma wi
ę
kszej miło
ś
ci od
tej, gdy kto
ś
ż
ycie swoje oddaje za przyjaciół». Jest to doskonałe
na
ś
ladowanie Chrystusa, najlepszy sposób prze
ż
ywania Mszy
ś
w., w
której wraz z Chrystusem oddajemy siebie za cały
ś
wiat.
Oddawaj wi
ę
c wszystkich ludzi, oddawaj zwłaszcza tych, z którymi
si
ę
spotkasz. Załatwiasz co
ś
w urz
ę
dzie, oddawaj ludzi, z którymi masz
rozmawia
ć
. Czeka ci
ę
przeprawa z przeło
ż
onymi, oddawaj Maryi
przeło
ż
onych. Nie s
ą
d
ź
jednak,
ż
e wszystko sta
ć
si
ę
musi po twojej
my
ś
li. Mo
ż
e wła
ś
nie po oddaniu spotka ci
ę
ze strony ludzi
niesprawiedliwo
ść
. Maryja wie o tym i sprawi,
ż
e to ci nie zaszkodzi.
Oddawaj napotykanych przechodniów, współpodró
ż
nych w autobusie i
poci
ą
gu, oddawaj tych, o których słyszysz w radiu i czytasz w gazecie.
Oddawaj tych, co si
ę
kochaj
ą
i tych, którzy si
ę
nienawidz
ą
. Oddawaj
wierz
ą
cych i niewierz
ą
cych. Mów np.: «Matko, oddaj
ę
Tobie
wszystkich, których teraz widz
ę
, którzy ze mn
ą
jad
ą
..., daj, by nikt z
nich si
ę
nie pot
ę
pił».
Poniewa
ż
masz prawo wszystkich oddawa
ć
, Matka Bo
ż
a ka
ż
demu z
nich da za to jaka
ś
łask
ę
. Czasem zobaczysz namacalne i to
zdumiewaj
ą
ce skutki takiego oddania, czasem niczego nie dostrze
ż
esz.
Tym si
ę
jednak nie zra
ż
aj, zwłaszcza gdy wiele razy b
ę
dziesz kogo
ś
oddawał i nie zobaczysz
ż
adnej zmiany na lepsze. Zaufaj Maryi. Ona u-
dzieli łaski na lepsze, kiedy uzna za słuszne i wła
ś
ciwe. Zobaczysz, ilu
zbawionych przyjdzie w Niebie podzi
ę
kowa
ć
ci za to,
ż
e ich oddałe
ś
w
Jej r
ę
ce.
C. ODDAWA
Ć
SPRAWY I RZECZY SWOJE ORAZ BLI
Ź
NICH
W podobny sposób oddawaj Maryi ka
ż
da rzecz i spraw
ę
. Oddawaj Jej
instytucje i miejsca pracy. Oddanie wprowadzi wsz
ę
dzie Maryj
ę
. Ona
tam b
ę
dzie. B
ę
dzie kierowa
ć
, prowadzi
ć
, we
ź
mie odpowiedzialno
ść
w
miar
ę
, jak Jej si
ę
pozwoli, jak J
ą
si
ę
b
ę
dzie o to prosi
ć
.
Oddawaj
ś
wi
ą
tynie i miejsca czci Bo
ż
ej. Oddawaj wszystkie instytucje
ko
ś
cielne, by wsz
ę
dzie w nich szerzyła si
ę
czysta chwała Bo
ż
a.
Oddawaj szkoły i uczelnie, by uczono w nich prawdy i wychowano
szlachetnych
ludzi.
Oddawaj
urz
ę
dy,
organizacje,
urz
ą
dzenia
gospodarcze,
oddawaj
konferencje
mi
ę
dzynarodowe,
narady
polityczne, plany ekonomiczne, by wszystko słu
ż
yło Bogu i dobru ludzi.
Oddawaj ludzkie kłopoty i nieszcz
ęś
cia. W katastrofach, w
kataklizmach mów:«O Matko, pomó
ż
pociesz, ratuj... !» Oddawaj ka
ż
da
twoj
ą
modlitw
ę
, ka
ż
da Msz
ę
ś
w., by
ś
przez nie spełniał to, czego Bóg
oczekuje.
Siebie, ludzi, sprawy - bierz w r
ę
ce i serce i podno
ś
oddaniem ku
Maryi. Po prostu Jej poka
ż
, przedstaw, Ona b
ę
dzie wiedziała co czyni
ć
,
bo jest twoj
ą
Matk
ą
, Ona sama to wie, jednak twoje oddanie jest
potrzebne. Bóg tak zarz
ą
dził,
ż
e twoje oddawanie, umo
ż
liwia Jej
rozdzielenie wi
ę
kszej ilo
ś
ci łask. Im wi
ę
cej b
ę
dziesz oddanym, tym
wi
ę
cej mo
ż
e Ona zdziała
ć
. Dlatego Maryja ci
ę
potrzebuje.
Oddawanie siebie, ludzi, spraw i rzeczy ma by
ć
na drodze oddania
rytmem
ż
ycia, oddechem duszy, potrzeb
ą
serca.
4. Jaki jest drugi główny akt życia na drodze oddania?
POZNANIE WOLI BO
ś
EJ
Gdy wiesz, czego Bóg w danej chwili od ciebie
żą
da, oddaj siebie,
bli
ź
nich, sprawy i rzeczy Maryi i staraj si
ę
Jego wol
ę
wykona
ć
. Co
pocz
ąć
, gdy nie wiesz, jaka jest wola Bo
ż
a? Matka Bo
ż
a na ka
ż
da
chwil
ę
ma dla ciebie najlepsze zaj
ę
cie: czasem prac
ę
i cierpienie,
czasem wypoczynek i rozrywk
ę
. Nie zawsze to, co obiektywnie lepsze,
jest dla ciebie wol
ą
Bo
żą
. Trzeba si
ę
dowiedzie
ć
, czego Maryja
pragnie.
Wymy
ś
lano ró
ż
ne sposoby poznania Jej. Jedni zastanawiaj
ą
si
ę
, co
byłoby teraz Panu Bogu najbardziej miłe. Inni czytaj
ą
Ewangeli
ę
, by si
ę
dowiedzie
ć
, co o tym mówi Pan Jezus lub co uczynił w podobnej
sytuacji. Jeszcze inni pytaj
ą
co by uczyniła Maryja, gdyby była na ich
miejscu. Jest jednak prostszy sposób i chyba lepszy. Kto oddał si
ę
Maryi, ma prawo J
ą
zapyta
ć
: «Matko, co ja mam teraz zrobi
ć
?», «Czy
wolno mi tam pój
ść
, to kupi
ć
, na to popatrze
ć
, o tym pomówi
ć
?»
To jest przecie
ż
najprostsze i odpowiada duchowi dzieci
ę
ctwa. Pan
Jezus powiedział: «Pro
ś
cie, a b
ę
dzie wam dane» (Mt 7,7); "Ojciec z
nieba da Ducha
Ś
wi
ę
tego tym, którzy Go prosz
ą
" (Łk 2,13); "Duch
Ś
wi
ę
ty, którego Ojciec po
ś
le w moim imieniu, On was wszystkiego
nauczy" (J 14,26).
Stałe pytanie o zgod
ę
i pozwolenie, o rad
ę
i
ś
wiatło, wsz
ę
dzie tam,
gdzie nie wiesz, co wybra
ć
jest normalnym nast
ę
pstwem oddania si
ę
na własno
ść
. Masz pyta
ć
czy wolno ci patrze
ć
, mówi
ć
i co mówi
ć
, bo
twoje oczy i usta s
ą
Jej własno
ś
ci
ą
. To nie jest przesada. Od wieków
ucz
ą
ś
wi
ę
ci,
ż
e nale
ż
y przed ka
ż
dym czynem zastanowi
ć
si
ę
czy jest
zgodny z wol
ą
Bo
żą
ż
e nie nale
ż
y we wszystkim szuka
ć
woli Bo
ż
ej.
Pytanie si
ę
Maryi jest tylko zastosowaniem tej zasady do drogi oddania
si
ę
Matce Bo
ż
ej. Tu masz jednak t
ę
korzy
ść
,
ż
e nie szukasz woli Bo
ż
ej
sam, ale prosisz Maryj
ę
, by ci ja ukazała. Z czasem nie b
ę
dziesz
musiał pyta
ć
słowami. Wystarczy duchowe spojrzenie w Jej oczy, a b
ę
-
dziesz wiedział, czy tak czy inaczej.
Nie czekaj po zapytaniu na
ż
adne wyja
ś
nienia, widzenia,
nadprzyrodzone głosy. Maryja ma bardzo wiele zwyczajnych
sposobów, by ci pokaza
ć
, co jest w tej chwili wola Bo
żą
. Pan Jezus
powiedział w Ogrójcu: „Czuwajcie i módlcie si
ę
" (Mt 26;41). Kto pyta
Maryj
ę
o wol
ę
Bo
żą
, ten si
ę
modli. Trzeba teraz czuwa
ć
, czekaj
ą
c na
Jej odpowied
ź
. Trzeba by
ć
bardzo czujnym. Odpowied
ź
przychodzi
cz
ę
sto droga nieoczekiwana, pojawia si
ę
subtelnie. Kto nie nauczy si
ę
bacznie czuwa
ć
, mo
ż
e jej nie zauwa
ż
y
ć
.
Jakimi drogami przychodzi najcz
ęś
ciej odpowied
ź
Maryi?
Czasem Naj
ś
wi
ę
tsza Panna przypomni ci Bo
ż
e przykazanie,
polecenie Pana Jezusa i Ewangelii lub jaki
ś
obowi
ą
zek, o którym
zapomniałe
ś
. Cz
ę
sto odpowied
ź
przychodzi przez przeło
ż
onych, którzy
co
ś
ka
żą
uczyni
ć
. Niekiedy Maryja przysyła do nas ludzi z pro
ś
bami.
Pan Jezus powiedział: «Daj temu, kto ci
ę
prosi (Mt 5,42); «Daj ka
ż
demu,
kto ci
ę
prosi (Łk 6,30). Nie wolno tylko spełnia
ć
pro
ś
by o co
ś
złego.
Czasem zadecyduj
ą
okoliczno
ś
ci, przypadkowo usłyszana rozmowa,
niespodziewane spotkanie, spó
ź
nienie na poci
ą
g i wiele tego rodzaju
rzeczy mo
ż
e by
ć
wskazaniem woli Maryi. Trzeba mie
ć
oczy otwarte na
wszystko. Raz po raz otrzymasz dobre natchnienie. Nauczysz si
ę
z
czasem odró
ż
nia
ć
Bo
ż
e natchnienie od podst
ę
pów złego ducha.
Gdyby
ś
jednak przypadkiem w dobrej wierze podst
ę
pny podszept
szatana lub własne uwiedzenie wzi
ą
ł za wol
ę
Maryi, nie potrzebujesz
si
ę
l
ę
ka
ć
. Kto si
ę
oddał i szczerze szuka Jej woli, za tego Ona bierze
odpowiedzialno
ść
i nie tylko nikt nie poniesie prawdziwej szkody, ale
spełni dobry uczynek.
Kiedy zrozumiesz odpowied
ź
Maryi, wró
ć
do aktu oddania. Oddaj Jej
siebie i wykonanie i staraj si
ę
rzecz spełni
ć
. Akt oddania jest zawsze
podstawowy i najwa
ż
niejszy.
Cz
ę
sto, a mo
ż
e najcz
ęś
ciej,
ż
adna wyra
ź
na odpowied
ź
nie
nadchodzi. Pytasz - cisza! Nie sad
ź
wtedy,
ż
e pytanie nie ma sensu.
Warto i trzeba pyta
ć
, nawet, chocia
ż
by si
ę
przewidywało,
ż
e znów nie
b
ę
dzie
ż
adnego wskazania. Bez pytania b
ę
dziesz wszystko czynił
samowolnie i oddanie b
ę
dzie złudzeniem. Droga oddania jest zwykła i
prosta, rzeczy nadzwyczajne rzadko si
ę
na niej trafiaj
ą
. To droga wiary
i zaufania.
Co jednak czyni
ć
, gdy nie ma odpowiedzi? Najpierw odczekaj jak
długo mo
ż
na,
ż
eby
ś
własna niespokojna ruchliwo
ś
ci
ą
nie psuł Maryi Jej
planów. Gdy ju
ż
czeka
ć
nie mo
ż
esz, popro
ś
Ja o
ś
wiatło i wybierz sam,
to co twoim zdaniem najbardziej Jej si
ę
teraz podoba. Oddaj Jej twój
wybór z całym spokojem wykonaj to, co wybrałe
ś
. Maryja dlatego nie
dała odpowiedzi, bo wiedziała,
ż
e sam wybierzesz to; co jest Jej wola.
Na wszelki wypadek - bo nigdy nie wiesz czy dobrze pytałe
ś
- popro
ś
,
by ci
ę
zawróciła z drogi lub odsun
ę
ła złe nast
ę
pstwa wyboru, gdyby
miał by
ć
zły i b
ą
d
ź
wtedy zupełnie spokojny.
Oto masz zwi
ę
złe zarysowanie drogi we wszystkich sytuacjach, by
twoje oddanie mogło sta
ć
si
ę
ż
yciem. Gdy wiesz, czego Maryja chce,
oddaj i wykonaj. Gdy nie wiesz, zapytaj i czekaj na odpowied
ź
. Gdy
odpowied
ź
zrozumiesz, oddaj to i wykonaj. Gdy nie zrozumiesz,
wybierz sam według powy
ż
szych wskaza
ń
, oddaj wybór Maryi, wykonaj
i b
ą
d
ź
spokojny. Oto w najwi
ę
kszym skrócie główne zasady
ż
ycia na
drodze oddania. M
ą
dre i proste, dost
ę
pne dla ka
ż
dego.
5. Jakie są główne stopnie na drodze oddania?
Ludzie znajduj
ą
si
ę
na ró
ż
nych stopniach oddania
A. Walka z grzechami
ś
miertelnymi.
Pierwszy stopie
ń
, czyli pierwszy etap na drodze oddania, osi
ą
gaj
ą
ci,
którzy walcz
ą
z grzechami
ś
miertelnymi.
Mo
ż
esz odda
ć
si
ę
Matce Bo
ż
ej, nawet
ż
yj
ą
c w grzechu
ś
miertelnym,
nawet b
ę
d
ą
c wielkim grzesznikiem, ale pod warunkiem,
ż
e szczerze
pragniesz wyzwoli
ć
si
ę
z grzechów i
ż
y
ć
stale w łasce u
ś
wi
ę
caj
ą
cej i
ż
e
jeste
ś
gotów na wszystko, byleby w łasce wytrwa
ć
. Musisz zrozumie
ć
,
ż
e grozi ci wieczne pot
ę
pienie i po dobrym namy
ś
le z cał
ą
szczero
ś
ci
ą
powiedzie
ć
:
"Matko Bo
ż
a, pozwalam ci
czyni
ć
ze mn
ą
wszystko,
bylebym nie popełnił grzechu
ś
miertelnego.
Mo
ż
esz mi zupełnie poprzestawia
ć
ż
ycie,
zabra
ć
wszystko, co mnie do grzechu ci
ą
gnie,
bylebym ju
ż
wi
ę
cej nie zgrzeszył ci
ęż
ko.»
Taki powinien by
ć
akt oddania grzesznika. Za zło
ż
enie takiego aktu
otrzymasz zdolno
ść
przyj
ę
cia łaski ch
ę
tnego
ż
ycia w łasce u
ś
wi
ę
caj
ą
cej
i unikania grzechu. B
ę
dziesz si
ę
ch
ę
tnie i jak najszybciej spowiadał,
gdyby
ś
miał nieszcz
ęś
cie zgrzeszy
ć
. Zapanuje w tobie wtedy rado
ść
z
posiadanego Bo
ż
ego
ż
ycia.
Na tym stopniu powiniene
ś
przyjmowa
ć
Komuni
ę
ś
w. przynajmniej w
pierwsze pi
ą
tki i soboty miesi
ą
ca oraz w
ś
wi
ę
ta Maryjne. To pomo
ż
e ci
wytrwa
ć
w stanie łaski. Mógłby
ś
si
ę
tak
ż
e zobowi
ą
za
ć
do odprawiania
codziennego Apelu Jasnogórskiego z odmówieniem dziesi
ą
tki ró
ż
a
ń
ca.
B. Walka z grzechami powszednimi.
Drugi stopie
ń
, czyli drugi etap na drodze oddania si
ę
Naj
ś
wi
ę
tszej Maryi
Pannie, jest dla tych, którzy walcz
ą
z grzechami powszednimi.
Je
ś
li w zasadzie
ż
yjesz w stanie łaski, a popełniasz grzechy
powszednie, z których chciałby
ś
si
ę
wyzwoli
ć
, mo
ż
esz wypowiedzie
ć
taki akt:
"Matko Bo
ż
a, pozwalam Ci czyni
ć
ze mn
ą
wszystko,
bylebym nie popełniał grzechów powszednich.
We
ź
mój rozum i wszystko w nim pozmieniaj,
ż
ebym zacz
ą
ł uwa
ż
a
ć
za dobre to, co Ty za dobre uwa
ż
asz
i brzydził si
ę
tym, czym Ty si
ę
brzydzisz.
We
ź
moj
ą
wol
ę
,
ż
ebym zawsze chciał tego, czego Ty chcesz,
zabierz moje serce, abym lubił to, co Ty lubisz,
a nie lubił tego, czego Ty nie lubisz.»
Nale
ż
y ten akt dobrze przemy
ś
le
ć
, by go wypowiedzie
ć
z całym
przekonaniem. Je
ś
li go zło
ż
ysz b
ę
dziesz zdolny przyj
ąć
łask
ę
, która
stopniowo wyleczy ci
ę
z grzechów powszednich. Staraj si
ę
przyjmowa
ć
Komuni
ę
ś
w. przynajmniej, raz na tydzie
ń
, a nawet cz
ęś
ciej i ucz si
ę
czyta
ć
Ewangeli
ę
, otrzymasz wiele
ś
wiatła i ch
ę
ci do dobrego. Na
drugim stopniu mo
ż
na przył
ą
czy
ć
si
ę
do apostolatu grup maryjnych czyli
do apostolstwa maryjnego.
C. Zdobywanie cnót.
Trzeci stopie
ń
, czyli trzeci etap na drodze maryjnej, osi
ą
gaj
ą
ci, którzy
z zasady ju
ż
nie popełniaj
ą
ś
wiadomych grzechów powszednich. Kto
ś
wiadomie grzechów powszednich nie popełnia lub zdarzaj
ą
mu si
ę
one
rzadko otrzymuje od Maryi łask
ę
. Polega ona na tym,
ż
e pragnie on
Bogu niczego nie odmówi
ć
i coraz bardziej Go kocha
ć
. Niech uczyni taki
akt:
„Matko, pozwalam Ci
czyni
ć
ze mn
ą
wszystko,
bylebym niczego Tobie i Jezusowi nie odmówił,
bylebym Jezusa i Ciebie kochał tak, jak On tego pragnie.
Godz
ę
si
ę
na ka
ż
de cierpienie, jakie do tego jest potrzebne
i jakie si
ę
Jezusowi spodoba na mnie zesła
ć
.”
Taki akt uzyska ci łask
ę
,
ż
e b
ę
dziesz umiał coraz cz
ęś
ciej kierowa
ć
si
ę
natchnieniami Ducha
Ś
wi
ę
tego.
ś
yje si
ę
tu jakby pod okiem Maryi w
poczuciu Jej obecno
ś
ci i spojrzenia. Na tym stopniu b
ę
dziesz na pewno
pragn
ą
ł przyjmowa
ć
Pana Jezusa codziennie lub tak cz
ę
sto jak tylko
jest to mo
ż
liwe. B
ę
dzie ci zale
ż
ało na tym, by ludzie najbardziej czcili i
kochali Matk
ę
Bo
ż
a i by jak najwi
ę
cej ludzi Jej si
ę
oddało, dlatego
b
ę
dziesz chciał ich uczy
ć
miło
ś
ci ku Maryi i drogi oddania.
6. Jak rozwijać życie w oddaniu?
Kiedy ju
ż
umiesz trwale
ż
y
ć
w łasce u
ś
wi
ę
caj
ą
cej i tylko do
ść
rzadko
zdarza ci si
ę
popełni
ć
ś
wiadomy grzech powszedni, mo
ż
esz skorzysta
ć
z nast
ę
puj
ą
cego wypróbowanego sposobu pogł
ę
bienia si
ę
na drodze
oddania. Nie przechod
ź
jednak do nast
ę
pnego punktu, dopóki nie
b
ę
dziesz umiał wykona
ć
poprzedniego.
A. Etap pierwszy
1. Bezgraniczne zaufanie do Maryi. Zaufanie jest podstawa oddania.
Nale
ż
y cz
ę
sto mówi
ć
Maryi: „Mam do Ciebie bezgraniczne zaufanie».
"Wiem,
ż
e Ty mo
ż
esz wszystko uprosi
ć
”.
2. O wszystko prosi
ć
Maryj
ę
. Dla wytworzenia trwałego prze
ż
ycia
wszechpo
ś
rednictwa Maryi warto przez jaki
ś
czas, np. kilka tygodni,
modli
ć
si
ę
tylko do Niej, a do Boga i Chrystusa zawsze w Jej
obecno
ś
ci,
ś
wiadomie prze
ż
ytej lub za Jej po
ś
rednictwem.
3. Mówi
ć
do Niej, chocia
ż
si
ę
niczego nie potrzebuje, kierowa
ć
do
Niej nie tylko pro
ś
by, ale tak
ż
e pochwały, podzi
ę
kowania, dzielenie si
ę
wra
ż
eniami, uczuciami dotycz
ą
cymi drobnych spraw
ż
ycia. Zamiast
my
ś
le
ć
samemu - my
ś
le
ć
"do Maryi».
B. Etap drugi
1. Prosi
ć
, by Ona nas wzi
ę
ła na własno
ść
. To nie my wy
ś
wiadczamy
Jej przysług
ę
, kiedy si
ę
Jej oddajemy, ale Ona wykazuje miłosierdzie i
łask
ę
,
ż
e nas chce przyj
ąć
. Trzeba oddanie podnie
ść
do
subtelniejszego poziomu przez pro
ś
b
ę
o przyj
ę
cie. Mamy o to prosi
ć
usilnie, cz
ę
sto ufnie i szczerze.
2. Odnosi
ć
si
ę
do Niej jak małe dziecko. Trzeba chcie
ć
by
ć
coraz
mniejszym, coraz mniej samodzielnym.
3. O wszystko pyta
ć
i prosi
ć
o pozwolenie. Pyta
ć
o wszystko, to
znaczy, nawet o rzecz, która byłaby taka mała i niewa
ż
na,
ż
e o ni
ą
nie
potrzeba pyta
ć
.
C. Etap trzeci
1. Chodzi
ć
w obecno
ś
ci Pana Jezusa i Matki Naj
ś
wi
ę
tszej. Z czasem
pytanie o wszystko zamienia si
ę
w
ż
ycie „pod okiem” Jezusa i Maryi.
Wystarczy proste duchowe spojrzenie - i ju
ż
si
ę
wie, czy, Maryja
potwierdza, czy nie, czy pozwala, czy zabrania.
2.Odda
ć
si
ę
Naj
ś
wi
ę
tszej Maryi Pannie jako narz
ę
dzie w
doprowadzeniu bli
ź
nich to Chrystusa przez Maryj
ę
. Mówi
ć
Jej o
bli
ź
nich, z którymi spotykamy si
ę
w ci
ą
gu dnia i oddawa
ć
ich samych
oraz ich sprawy.
3. Oddawanie uczyni
ć
całkowitym, czyli rozci
ą
gni
ę
tym na wszystkie
sprawy
ż
ycia i zupełnym co do stopnia nat
ęż
enia. Wyrabia
ć
w sobie
postaw
ę
dyspozycyjno
ś
ci na spełnianie woli Matki Bo
ż
ej, by móc
stawa
ć
si
ę
dyspozycyjnym wobec władzy ko
ś
cielnej.
7. Jak zjednoczyć się z Maryja?
Mo
ż
esz swobodnie korzysta
ć
ze wszystkich
ś
rodków, jakie
znajdziesz, by lepiej si
ę
do Maryi modli
ć
, cz
ęś
ciej o Niej pami
ę
ta
ć
,
doskonalej Ja czci
ć
i szerzy
ć
Jej chwał
ę
. Oto niektóre z nich:
Miej w mieszkaniu wizerunek Matki Bo
ż
ej. Wyobra
ż
aj sobie,
ż
e to nie
obraz czy figura, lecz Ona sama jest tu obecna. Módl si
ę
do Niej jako
do obecnej. Zachowuj si
ę
tak, jakby Ona osobi
ś
cie była u ciebie.
Rano, lub ilekro
ć
wychodzisz z domu popro
ś
Maryj
ę
o
błogosławie
ń
stwo na dzie
ń
i uczy
ń
znak krzy
ż
a. Ona ci naprawd
ę
pobłogosławi.
Staraj si
ę
wszystko czyni
ć
z Maryja. Wyobra
ż
aj sobie,
ż
e Ona
wsz
ę
dzie jest z tob
ą
i wsz
ę
dzie z tob
ą
idzie. Wsz
ę
dzie J
ą
ze sob
ą
zapraszaj. Kto nauczył si
ę
utrzymywa
ć
w sobie
ś
wiadomo
ść
Maryi,
posiada skarb. O wiele łatwiej b
ę
dzie umiał wszystko oddawa
ć
i o
wszystko pyta
ć
.
Ucz si
ę
wszystko czyni
ć
u Maryi. Wyobra
ż
aj sobie,
ż
e jeste
ś
w Jej
najczystszym i pełnym pokoju Sercu, jak w
ś
wi
ą
tyni. Otoczony Ni
ą
zewsz
ą
d. Niech ci
ę
ogarnie atmosfera Jej wn
ę
trza. B
ę
dziesz wtedy
prawie spontanicznie unikał wszystkiego, co w Niej by
ć
nie mo
ż
e:
niepokoju, hała
ś
liwo
ś
ci, zdenerwowania, zło
ś
ci, egoizmu... B
ę
dziesz
spontanicznie nasycał si
ę
Jej cnotami i darami: pokora, pokojem,
czysto
ś
ci
ą
, ufno
ś
ci...
Wyobra
ż
aj sobie,
ż
e patrzysz Jej oczyma na
ś
wiat i ludzi,
ż
e kochasz
Jej Sercem. Rozwa
ż
aj cz
ę
sto Jej
ż
ycie. Nie zatrzymuj si
ę
jednak na
powierzchni zdarze
ń
opisanych w Ewangelii. Staraj si
ę
wnika
ć
w Jej
ducha. Wyobra
ż
aj sobie; co Ona wtedy my
ś
lała, jakie były Jej uczucia i
pragnienia. W ten sposób wnikniesz w Jej wn
ę
trze. Pro
ś
, by sama
wtedy udzielała ci Swoich prze
ż
y
ć
i uczyła ci
ę
Siebie. Pragnij wszystko
czyni
ć
dla Niej. Nie bój si
ę
,
ż
e skrzywdzisz Chrystusa i Boga. Ona
wszystko oddaje Chrystusowi, niczego nie zatrzymuje dla siebie. W
Niej wszystko d
ąż
y ku Bogu, jak rzeka ku morzu. Je
ś
li o tym wiesz, nie
l
ę
kaj si
ę
podejmowa
ć
dla Niej rzeczy wielkich. Tym samym bowiem
czynisz to dla Boga, ale Bóg wynagrodzi ci
ę
za to bardziej ni
ż
gdyby
ś
Jemu wprost to ofiarował.
Pomijamy zach
ę
t
ę
do modlitwy, nabo
ż
e
ń
stw i aktów czci Matki
Bo
ż
ej, bo to samo przez si
ę
jest zrozumiałe,
ż
e kto kocha J
ą
i Jej si
ę
oddaje, nie pominie
ż
adnej okazji by J
ą
uczci
ć
, z Ni
ą
porozmawia
ć
, do
Jej miło
ś
ci innych pobudzi
ć
.
ZAKOŃCZENIE
Wszystkie te słowa oddane s
ą
Matce Bo
ż
ej. T
ę
lektur
ę
uwa
ż
a
ć
nale
ż
y za Jej zaproszenie na drog
ę
oddania. Nie odłó
ż
tych słów,
zanim nie powiesz Twej Matce: «Oddaj
ę
si
ę
na własno
ść
, mo
ż
esz ze
mn
ą
czyni
ć
, co chcesz». Potem b
ę
dziesz pogł
ę
biał i doskonalił
ż
ycie na
drodze oddania.
Ze wzoru Papie
ż
a Polaka - Jana Pawła II, wielkiego Prymasa Polski i
Ksi
ęż
y Biskupów we
ź
bodziec nowy, by wła
ś
nie tak - na nowo lub po
raz pierwszy-zwi
ą
za
ć
si
ę
z Bogurodzica.
Je
ś
li nie czujesz ch
ę
ci do osobistego oddania si
ę
Maryi, je
ś
li mo
ż
e
prze
ż
ywasz jakie
ś
opory, powiedz Jej pokornie: «Matko, je
ś
li Ty tego
pragniesz, sama poci
ą
gnij mnie na drog
ę
oddania». I módl si
ę
o
ś
wiatło. Zrozumienie drogi doskonałego oddania si
ę
Naj
ś
wi
ę
tszej
Pannie jest wyborn
ą
łask
ą
Boga.
Łask
ę
Boga trzeba uprasza
ć
ż
arliw
ą
modlitw
ą
. Pro
ś
codziennie, by
dana ci była owa łaska. Pro
ś
z ufno
ś
ci
ą
. Ten dar nie b
ę
dzie ci
odmówiony. Maryja sama ci
ę
poci
ą
gnie, je
ś
li tylko na to pozwolisz.
Wtedy prze
ż
yjesz do
ś
wiadczenie,
ż
e oddanie si
ę
w macierzy
ń
ska
niewol
ę
Matki Bo
ż
ej i ludzi jest oddaniem si
ę
szcz
ęś
ciu.