Jak dawniej budowano
W tradycyjnym budownictwie ludowym
zabiegi
upiększające wykonywano przede
wszystkim na budynkach mieszkalnych.
W
dziewiętnastowiecznych
chałupach
ozdabianie budynku polegało zazwyczaj na
bieleniu
ścian
zewnętrznych
wapnem,
pokrywaniu ozdobnym szalunkiem drzwi
wejściowych, profilowaniu końcówek belek
stropowych i wycinaniu w wiatrownicach
specjalnych ozdób, na przykład rogów, łbów
końskich itp.
Ozdobny narożnik chałupy, lata dwudzieste XX wieku
(fot. M.Kamiński)
Po pierwszej wojnie światowej zdobnictwo
stało się bogatsze i objęło niemal cały budynek.
Ściany zewnętrzne zaczęto szalować deskami
Proces budowy od momentu wyboru
budulca do zamknięcia budowy miał wiele
symbolicznych odniesień. Samo drewno miało
pewną trójdziel- ność funkcji, które wiążą się z
trójdzielnością konstrukcji chałupy lub innego
budynku, wykonanego z drewna. Dolna,
najgrubs
za część pnia, zwana odziomkiem,
używana była na podwaliny i na dolne części
ścian. Powtórniak, czyli część środkowa, była
wykorzystywana na wyższe partie ścian oraz
belki stropowe. Wierzchołki drzew, konary i
grubsze gałęzie służyły do budowy więźb.
Sam d
obór drewna był bardzo ważny.
Dotąd pamięta się, że drzewa były ścinane
zimą. Taki zabieg chronił drewno przed
owadami żerującymi w drewnie, tym bardziej, że
w miejscu ścinki usuwano korę i przeważnie ją
palono. Śnieg ułatwiał ponadto transport drewna
z la
su. Ułożenie pnia na saniach było łatwiejsze,
a sanie można było bardziej obciążyć. Przy
wyborze drewna kierowano się również innymi,
mniej zrozumiałymi w obecnych czasami
wymogami.
Do budowy chałup nie używano drzew
porażonych piorunem, drzew bartnych, drzew na
których ktoś się powiesił, drzew zrośniętych,
czyli bliźniaczych. Wszystkie wymienione
drzewa mogły nie przynieść pomyślności
gospodarzom w
przypadku użycia ich do
budowy domów.
i
malować farbami olejnymi w różnych kolorach
(np. brązowym, zielonym). Węgły obijano
pionowymi deskami i zdobiono motywami
geometrycznymi i roślinnymi. Szczyty dachowe
upiększano szalunkami z desek układanych
w
rozmaite wzory: romby, kwadraty, jodły,
pajęczyny, słońca. Nad otworami okiennymi
często umieszczano ażurowe dekoracje –
nadokienniki o bardzo bogatej gamie wzorów
roślinnych, zoomorficznych i geometrycznych.
W
niektórych domach okna posiadały ozdobne
płycinowe okiennice. Efektownie zdobiono też
drzwi wejściowe.
W drzwiach szalowanych stosowano
rozmaity układ szalunku, np. wzór rombu, jodły.
W drzwiach płycinowych pola wewnętrzne, czyli
płyciny, były frezowane, a całość ozdabiano
profilowanymi gzymsikami i listwami.
Charakterystycznym elementem domów
były też często bogato zdobione ażurowym
detalem ganki i werandy, które ustawiano od
frontu budynku przed reprezentacyjnym
wejściem.
Zdobiony nadokiennik, okres międzywojenny
(fot. M.Kamiński)
Przykłady najciekawszych chałup z za-
chowanym zdobnictwem znajdują się we
wsiach: Leszczewo (nr 5), Leszczewek (nr 1,
32), Cimochowizna (nr 5), Rosochaty Róg (nr 4),
Fragment zdobionego szczytu chałupy z końca lat 20.
XX w. (fot. M.Kamiński)
Przy budowie domów przez wieki
korzystano
z
najprostszych
narzędzi
ciesielskich. Do ociosania pnia drzewa do formy
wanczosa używano siekier i klinów. Belki na
konstrukcje również uzyskiwano bez użycia piły.
Ręczne traki były używane w końcowym
procesie, gdy trzeba było belki pociąć na deski.
Dopiero w
okresie
międzywojennym
upowszechniły się mecha- niczne piły tarczowe,
zwane krajzegami, początkowo napędzane
silnikami parowymi.
Budownictwo drewniane cechował swoisty
witalizm, podobny do biologicznego odradzania
się drzewa. Drewno stanowiące konstrukcję
domu niszczało. W naszych warunkach
klimatycznych dom drewniany może stać około
150 lat. Jednak największe spustoszenia
w
zabudowie przynosiły pożary. Pożary były
niejednokrotnie wynikiem toczonych na naszych
ziemiach wojen. Dziewiętnastowieczne drew-
niane budownictwo okolic jeziora Wigry zostało
w
większości zniszczone w wyniku działań
wojennych w latach 1914–1915. Wsie:
Leszczewek, Nowa Wieś, Magdalenowo,
Leszczewo i wiele innych zostały zbudowane
z
drewna w latach 20. ubiegłego wieku. Pewne
wyobrażenie o budownictwie nad Wigrami daje
nam stara zabudowa wsi Słupie w gminie
Bakałarzewo. Wieś pierwotnie znajdowała się
pomiędzy jeziorem Długim a Zatoką Słupiańską,
jednak decyzją carskich urzędników została
przeniesiona. Mieszkańcy przenieśli swoje
domostwa, która szczęśliwie przetrwały na
nowym miejscu obie zawieruchy wojenne
ubiegłego wieku.
Maćkowa Ruda (nr 42, 48, 59), Wysoki Most
(nr 1, 3, 6, 7), Gawrychruda (nr 42), Krusznik
(nr
2, 15). Do interesujących domów, aczkolwiek
pozbawionych
zdobnictwa
zewnętrznego,
należą chałupy nr 4, 6, 7 w Wigrach oraz nr 9 w
Ma- gdalenowie.
W niewielkim zakresie zdobiono budynki
gospodarcze, np. szalowano drzwi w spichl-
erzach (wzór rombu, jodły), bądź wyciskano
wzory w
glinianych
ścianach
budynków
gospodarczych, czasem z zastosowaniem
kamyków.
Specyficznym rodzajem budynków na tym
terenie
były
łaźnie
we
wsiach
staroo
brzędowców, tzw. bajnie. Były to
niewielkie, drewniane lub murowane budynki o
jednym lub dwóch po-
mieszczeniach,
zaopatrzone w kamienne palenisko. Stawiano je
nad wodą. Obecnie zachowało się ich kilka, np.
w
Budzie
Ruskiej,
Maćkowej
Rudzie,
Jeziorkach. We
wsi Piotrowa Dąbrowa
zachowała się najprawdopodobniej ostatnia
bajnia o glinianych ścianach. Po pracach
remontowych wykonanych w 2000 roku może
przetrwać jeszcze wiele lat.
Zmiany cywilizacyjne prowadzą, niestety,
do zanikania z krajobrazu wsi suwalskiej
kolejnych zabytków tradycyjnego budownictwa.
Zanim jednak to zastąpiło, zapomniano o sferze
duchowej, która ściśle przenikała się ze sferą
materialną.
Pewne gesty zostały utrwalone w naszej
tradycji. Stały się nieodłączną częścią rytuałów.
Popularny zwycza
j przenoszenia panny młodej
przez próg domu na rękach pana młodego
wiąże się z odległą, zupełnie zapomnianą
tradycją budowlaną. Budując dom mieszkalny
kopano płytki rów w miejscu ustawienia ścian
nośnych; ściany te opierano zwykle na
ułożonych kamieniach polnych, spojonych
zaprawą glinianą lub wapienną. W miejscu,
gdzie miało być wejście do chałupy, zwykle
układano masywny głaz, a miejsce to nie było
rozkopywane. Tradycja wyznaczenia obrysu
domu poprzez wykop pochodzi jeszcze z
czasów pogańskich, gdy wierzono w duchy
ziemi, które zostają uwolnione, by stać się
częścią ścian domu. Pod głazem stanowiącym
niejako próg domu ukryte były duchy stojące na
straży domostwa, do którego mogli wejść
Tradycyjne budownictwo wykorzystujące
drewno na Suwalszczyźnie powoli ewoluowało.
Domy stawały się większe. Pojawiło się
bogatsze zdobnictwo. Ważnym czynnikiem
stawała się powszechna wśród ludności
wiejskiej znajomość obróbki drewna. Wymiana
doś- wiadczeń pozwalała na ulepszanie technik
ciesielskich. Dowodzi tego wprowadzanie
bogatego zdobnictwa w domach suwalskich po
pierwszej wojnie światowej. Zanik tradycyjnego
budownictwa tłumaczony jest pojawieniem się
nowych technologii oraz preferencyjnych
kredytów dla rolnictwa w latach 70. ubiegłego
wieku. Warto jednak przypomnieć uwagę
wybitnego znawcy ludowego budownictwa –
Mariana Pokropka. Napisał on: „Dziś następuje
zanik architektury drewnianej , co trudno
wytłumaczyć tylko względami utylitarnymi. Czy
przypadkiem u podłoża tych przeobrażeń nie
tkwi brak szacunku dla drewna, a w szerszym
rozumieniu dla środowiska naturalnego u współ-
czesnego społeczeństwa?”. Słowa te zostały
zapisane blisko dwadzieścia lat temu, jednak
zachowały swoją aktualność.
Trzon kuchenny z murkami (fot. M.Kamiński)
__________________________
Dranica – deska, najczęściej oflis, służący do krycia
gospodarze. Przeniesienie przez próg miało
uchronić nową osobę – oblubienicę przed
ewentualną ich nieprzychyl- nością. Dopiero po
spędzeniu nocy z mężem oblubienica stawała
się częścią rodziny. I odtąd duchy drzemiące
pod progiem mogły bez przeszkód wpuszczać
nową gospodynię do domu. Obyczaj budowlany
dawno zaniknął, jednak tradycja noszenia panny
młodej na rękach przez próg pozostała.
Usługi Ciesielskie - domy drewniane - domy
szkieletowe - konstrukcje dachowe więźby
-
budynków, szop.
Gont – ciosana z szczepanego drewna iglastego płytka
drewniana o długość od 30 do 50 cm i szerokości około 10
cm służąca do krycia dachów. Gontami kryto budynki
bardziej okazałe (dwory, kościoły).
Jętka – element konstrukcji dachu, pozioma belka łącząca
dwie krokwie.
Krokiew – element konstrukcji dachu, dolna część krokwi
opiera się na ścianie, w górze krokwie są ze sobą
połączone.
Wanczos – wstępnie ociosany pień drzewa, pień drzewa
bez oflisów.