Szlachcic Sarmata
Motyw szlachcica-sarmaty pojawia się m.in. w dziełach Adama Mickiewicza, Aleksandra Fredry,
Henryka Sienkiewicza. Ukazują one przemiany szlachcica, szlachcica obrońcę narodu, patriotę, szlachtę
jako grupę odpowiedzialną za los państwa. Czy polski szlachcic jest godzien miana wywodzącego się ze
starożytnego rodu sarmatów ?
Sarmatyzm – barokowa formacja kulturowa dominująca w Rzeczypospolitej od końca XVI do drugiej
połowy XVIII wieku. Opierała się na micie, jakob yszlachta polska miała pochodzić od Sarmatów –
starożytnego ludu zamieszkującego początkowo między Dolną Wołgą a Donem. Po Sarmatach szlachta
miała odziedziczyć umiłowanie wolności, gościnność, dobroduszność, męstwo oraz odwagę.
Adam Mickiewicz zaprezentował sylwetkę szlachcica-sarmaty w „Panu
Tadeuszu”. Przedstawia w nim przemianę Jacka Soplicy, który pochodził ze średnio zamożnej
szlachty.
Jego ojca z grzeczności tytułowano podczaszym, a Jacka - podczaszycem. Miał młodszego brata,
późniejszego właściciela Soplicowa - Sędziego. Jacek ożenił się z niekochaną kobietą i z tego małżeństwa
przyszedł na świat jego jedyny syn - Tadeusz.
Był to człowiek o burzliwej naturze, porywczy i zuchwały. Umiał się podporządkować jedynie woli Ewy
Horeszkówny - ulegał jej wdziękowi, urokowi, delikatności i łagodności. Kochał ją zresztą całą potęgą
swej burzliwej natury. Z powodu kawalerskiej i typowo szlacheckiej fantazji stał się przewodnikiem i
autorytetem szlachty.
Dominującą cechę charakteru Soplicy stanowiła duma. Nie pozwoliła mu ona błagać Stolnika o rękę
jego córki. Z jej powodu także nie chciał się przyznać do nieszczęścia, upokorzenia, ukrywał swój ból.
Drugą ważną cechą Jacka była szaleńcza odwaga. Strzelił do Stolnika w afekcie (nie panując nad sobą),
ale walczył pod Austerlitz i pod Jeną, był więziony, działał jako emisariusz wiedząc, że ryzykuje własnym
życiem. Nie zawahał się służyć ojczyźnie.
Dno upadku osiągnął, kiedy przez Rosjan został uznany za sprzymierzeńca, a przez szlachtę polską za
zdrajcę narodowego. Paradoksalnie, dzięki takiemu obrotowi sprawy Jacek przejrzał - zobaczył jakim
jest człowiekiem, zdał sobie sprawę z ogromu zła, które wyrządził Stolnikowi, żonie, ojczyźnie.
To był przełomowy moment w jego życiu. Od tej pory charakter Jacka uległ całkowitej przemianie.
Wyjechał za granicę, odbył pokutę w klasztorze i służbę żołnierską na polach bitew; w końcu został
emisariuszem, wysłańcem prowadzącym działalność konspiracyjną na terenie trzech zaborów. Musiał
wykazać silną wolę i niezwykły hart ducha, aby podźwignąć się z upadku. Kiedyś był dumny - stał
się pokorny. Dawniej on rozkazywał i przewodził, nie uznawał nad sobą żadnej władzy - teraz wypełniał
rozkazy przełożonych. Przedtem dla dokonania prywatnej zemsty wykorzystał atak wrogów ojczyzny -
obecnie walczył o wolność Ojczyzny, przelewał krew, cierpiał. Za młodu najważniejsze dla Jacka były
jego sprawy - teraz podporządkował swoje życie sprawie narodowej. W miarę upływu lat przybyło mu
doświadczenia. Stał się człowiekiem mądrym. Przemiana zachodząca w Jacku jest charakterystyczna
dla bohaterów romantycznych: wyrzeczenie się życia prywatnego, poświęcenie go dla Ojczyzny, służba
narodowi to cechy bohaterów wykreowanych przez polską literaturę romantyczną.
Kolejnym przykładem jest dzieło pt. „Zemsta” Alesandra Fredry.
W tym utworze mamy aż dwa portrety takich szlachciców. Są to Cześnik Maciej Raptusiewicz i Rejent
Milczek. Pierwszy ma wyraźnie choleryczny temperament. Jest gwałtowny, porywczy, wybuchowy,
łatwo go rozgniewać, a wtedy staje się nieobliczalny; dąży wprost do celu, nie umie obmyślać
podstępów i forteli, budzi respekt. Jest swarliwy, buńczuczny, nieustępliwy, pewny siebie, choć goły i
bosy. Dla swych ambicji gotowy jest poświęcić szczęście Klary. Myśli o ożenku, ale wyłącznie dla
majątku. Pozornie czerstwy i zdrowy, tęgi i wysoki skarży się na liczne dolegliwości, zapewne
pozostałości bujnego żywota. Ruchy ma energiczne i zamaszyste, prezentuje się znakomicie w
szlacheckim kontuszu. Jest wybuchowy, nawet nieobliczalny. Domownicy się go boją. Tylko wobec
kobiet jest nieśmiały. Sprawia wrażenie szczerego i prostolinijnego, niezdolnego do uknucia żadnej
intrygi. Jego gniew mija szybko, nie chowa urazy, ludzi traktuje szczerze. Mimo wad jest sympatyczny.
Rejent to z kolei zupełne przeciwieństwo Cześnika, jest flegmatykiem, tzn. człowiekiem powolnym,
cichym, upartym. Udaje pobożnego i pokornego, a jest dumny, bezwzględny i wyrachowany. Jest
hipokrytą, jego zachowanie to pozory. W gruncie rzeczy jest to człowiek twardy, bez skrupułów,
konsekwentnie dążący do celu. Jest też chciwy, manipuluje losem syna dla korzyści majątkowych. Mimo
wszystko nie jest pozbawiony honoru.
Jan Chryzostom Pasek jest przedstawicielem średniej szlachty, żył w latach 1636 - 1701. Był
on żołnierzem i gospodarzem. Służył pod komendą Stefana Czarneckiego. Walczył ze Szwedami, na
Węgrzech, był także w Danii. Po zakończeniu służby wojskowej osiada w podkrakowskiej wsi.
Jest autorem słynnych „Pamiętników”, które składają się z dwóch części. W pierwszej z nich ukazany
jest jako typowy żołnierz. W typowy dla siebie sposób przedstawia trudy życia w wojskowym obozie.
Szlachcic ukazany jest tutaj jako zawadiaka, który dba wyłącznie o własne interesy. Gorący
temperament jest przyczyną częstych bójek i pijatyk Co gorsza, nie ma za to żadnej kary. W drugiej
części swoich „Pamiętników” staje się ziemianinem. Cechy typowego ziemianina autor przedstawia na
własnym przykładzie. Mamy tu opis zwyczajów, przesądów, jakie panują wśród szlachty. Ponadto
przedstawia Pasek zamiłowanie do zabaw, uroczystych przemówień, biesiad i przepychu, a także
niechęć szlachty do zdobywania wiedzy.
Wacław Potocki, drugi obok Paska poeta, był typowym szlachcicem i wiódł żywot
ziemianina.
Do jego najwybitniejszych utworów należą "Pospolite ruszenie", "Zbytki polskie", "Transakcja
wojny chocimskiej".
W „Pospolitym ruszeniu” ukazuje krytyczny obraz polskiego pospolitego ruszenia,
niechętny stosunek szlachty do obowiązku służenia w armii i obrony ojczyzny. Ukazuje tu Potocki
sytuację panującą w wojskowym obozie: powszechne rozleniwienie, brak dyscypliny i chęci do walki,
niewypełnianie przez szlachciców swoich obowiązków.
"Zbytki polskie" - tutaj Wacław Potocki wytyka szlachcie jej zainteresowanie wyłącznie własnym
majątkiem i możliwością jego pomnażania. Szlachta jest pełna egoizmu, prywaty, nie chce bronić swojej
ojczyzny. Woli zajmować się strojeniem, urządzaniem uczt i biesiad. Martwi się jedynie o to, aby nie
wypaść gorzej od sąsiada. Zakończenie utworu ma charakter przestrogi, że pogoń za bogactwem nie
prowadzi do niczego dobrego, jedynie bardzo osłabia nasze państwo. Potocki zarzuca szlachcie
krótkowzroczność, gdyż nie pojmuje ona, że wraz z upadkiem państwa, upadną także jej fortuny.
W sztuce
jednym z najbardziej oryginalnych przejawów sarmackiej estetyki było malarstwo
portretowe. Ówczesna szlachta szczyciła się całymi galeriami, często wyimaginowanych przodków,
którzy dokumentowali świetność i bogate korzenie rodu. Jednym z takich obrazów jest portret
Wincentego Gosiewskiego namalowany przez Daniela Schultza. Ukazuje on szlachcica - Sarmatę w
dobrym tego słowa znaczeniu. Gosiewski dzielnie walczył w obronie ojczyzny przeciwko Kozakom i
Szwedom, organizując na własny koszt oddział wojskowy. W obrazie widoczny jest światłocień,
oświetlający dumną, dostojną twarz szlachcica.
Przytoczone zostały przykłady szlachciów- sarmatów. Oczywiście jest ich znacznie więcej,
choćby w „Ogniem i mieczem”. Postawiona teza o szlachcicach polskich jako prawdziwych Sarmatach
dzięki tym przykładom okazuje się jak najbardziej słuszna. –
OSTRZEŻENIE:
Zakończenie językowo jest bardzo słabe, nadaje się wyłącznie do poprawy, ale nie ma już na
to czasu.
Maciek zapomniał też o postaci Sędziego z „Pana Tadeusza” A. Mickiewicza. Jeśli chodzi o
portrety sarmackie to musicie sobie sami o nich przeczytać, bo Maciek zrobił to byle jak, a już nie ma
czasu, aby to poprawić. Pamiętajcie też o portretach trumiennych, typowych dla kultury sarmackiej.