Materiały dydaktyczne stworzone przez Wyższą Szkołę Zarządzania i Bankowości w Poznaniu nr Rej. MEN 9/92. Wszelkie prawa zastrzeżone –
wykorzystanie poza programem nauczania we WSZiB zabronione bez zgody właściciela wyrażonej na piśmie. Powyższe nie dotyczy studentów
Programu SIN we WSZiB. Przygotowane w oparciu o know-how programu Zarządczego Herkules firmy PASSAT - Paweł Pietrzyk.
Nazwa przedmiotu:
GOSPODARKA PRZESTRZENNA
studia drugiego stopnia
kierunek: Administracja
semestr I
Wykład V: Rola inwestycji w przeobrażaniu przestrzeni (I)
Cechy inwestycji
Najczęściej inwestycje są definiowane jako nakłady gospodarcze zmierzające do
tworzenia i powiększania środków trwałych. Pojawiające się tu określenie środki trwałe
według zasad rachunkowości odnosi się do tych składników majątkowych, które są
kompletne i zdatne do użytku i mają przewidywany okres użytkowania dłuższy niż rok.
Środki trwałe w ujęciu rzeczowym obejmują nieruchomości, maszyny i urządzenia oraz
środki transportu (można do tego doliczyć tzw. wartości niematerialne i prawne). Przepisy
stanowią także, iż do środków trwałych można nie zaliczać przedmiotów o niskiej wartości
(np. poniżej 3000 zł). Ma to znaczenie w przypadku mienia ruchomego, lecz w przypadku
nieruchomości decydujących o poziomie zagospodarowania przestrzennego kraju limit ten
jest nieistotny. Nieruchomościami są przede wszystkim grunty oraz budynki (w tym lokale) i
budowle. Mają one odmienny charakter, gdyż tylko grunty nie zużywają się, natomiast
normatywny okres zużycia ekonomicznego większości budynków wynosi 40 lat (ale
budynków mieszkalnych - 66,6 lat) a budowli inżynieryjnych – 25 lat. Nie należy jednak
mylić zużycia ekonomicznego ze zużyciem moralnym czy fizycznym. Zużycie moralne
następuje na ogół szybciej niż ekonomiczne i znacznie szybciej niż fizyczne. Dotyczy ono
utraty wartości użytkowej środka trwałego ze względu na wypieranie go przez przedmiot
znacznie bardziej nowoczesny, posiadający zdecydowanie lepsze parametry użytkowe.
Najczęściej zużywają się moralnie maszyny i urządzenia; bardzo rzadko dotyczy to
nieruchomości, które pomimo postępu technologicznego niewiele tracą ze swych funkcji
użytkowych. Nieruchomości zużywają się fizycznie niekiedy znacznie później niż
wynikałoby to z okresu ich zużycia ekonomicznego. Nawet bez remontów i modernizacji
niektóre budynki i budowle mogą przetrwać setki lat. Stanowią więc one zdecydowanie
najtrwalszy składnik środków trwałych, decydując o tym, że kształt zastanej przestrzeni
(sztucznej i naturalnej) nie zmienia się jeśli człowiek nie zdecyduje się podjąć inwestycji,
czyli działań przeobrażających przestrzeń.
Zużycie ekonomiczne, nawet jeśli odbiega od fizycznego, jest bardzo ważne, gdyż
pozwala zinterpretować dane statystyczne na ten temat. Pojawiają się tu kategorie: wartość
brutto, wartość netto i umorzenie. Synonimem umorzenia jest amortyzacja środków
GOSPODARKA PRZESTRZENNA
wykład V
strona 2
Materiały dydaktyczne stworzone przez Wyższą Szkołę Zarządzania i Bankowości w Poznaniu nr Rej. MEN 9/92. Wszelkie prawa zastrzeżone –
wykorzystanie poza programem nauczania we WSZiB zabronione bez zgody właściciela wyrażonej na piśmie. Powyższe nie dotyczy studentów
Programu SIN we WSZiB. Przygotowane w oparciu o know-how programu Zarządczego Herkules firmy PASSAT - Paweł Pietrzyk.
trwałych odzwierciedlająca proces stopniowego zmniejszania się wartości użytkowanego
majątku trwałego. Minister Finansów określa poziom maksymalnych odpisów
amortyzacyjnych w stosunku do określonych środków trwałych (roczna stawka
amortyzacyjna dla budynku wynosząca 2,5 % oznacza, iż po 40 latach jego wartość księgowa
wyniesie 0 zł). Umorzenie czyli suma tych odpisów od początku użytkowania środków
trwałych jest przybliżonym obrazem ich zużycia. Wartość początkowa majątku trwałego
(wartość brutto) pomniejszona o umorzenie daje jego wartość netto. Porównanie wartości
netto i wartości brutto pozwala wyciągnąć wnioski o poziomie dekapitalizacji majątku
trwałego. Analizy tego typu prowadzi się w jednostkach komercyjnych i niekomercyjnych, w
gminach i regionach, w poszczególnych gałęziach i w całej gospodarce narodowej.
Zamiast będącego w powszechnym użytku określenia majątek trwały obecnie używa
się zwrotu aktywa trwałe (oznaczającego te aktywa, które nie zostały zaliczone do aktywów
obrotowych). Zmienia się także rozumienie inwestycji. Powyższe stwierdzenia uzasadniają
traktowanie inwestycji jako zespołu decyzji odnoszących się do znacznych kwot kapitałowych,
o skutkach długoterminowych i tylko w niewielkim stopniu odwracalnych. Właśnie ta
długoterminowość i względna nieodwracalność ma szczególne znaczenie dla gospodarki
przestrzennej. Definicja ta ma na tyle ogólny charakter, iż jednak dopuszcza nie tylko
inwestycje rzeczowe, ale także niematerialne. Chodzi o inne zagospodarowanie kapitałów niż
tylko wytworzenie lub zakup składników majątkowych. To dostosowanie do
upowszechniającej się praktyki językowej jeszcze lepiej widać w zmienionej ustawie o
rachunkowości traktującej jako inwestycje aktywa nabyte w celu osiągnięcia korzyści
ekonomicznych wynikających z przyrostu wartości tych aktywów, uzyskania z nich
przychodów w formie odsetek, dywidend lub innych pożytków, w tym również z transakcji
handlowej, a w szczególności aktywa finansowe oraz te nieruchomości i wartości
niematerialne i prawne, które nie są użytkowane przez jednostkę, lecz zostały nabyte w celu
osiągnięcia tych korzyści. Pisze się wręcz, że inwestycjami mogą być też lokaty. Tym samym
wyróżniamy coraz częściej inwestycje finansowe i tradycyjne inwestycje rzeczowe.
Wykazują one oczywiste interakcje. Dalsze rozważania będą dotyczyć jednak tradycyjnych,
rzeczowych inwestycji, gdyż to one tworzą określony kształt przestrzenny.
Polityka inwestycyjna państwa
Na ogół wyróżnia się trzy główne kierunki oddziaływań państwa w ramach polityki
inwestycyjnej:
a) wpływanie na ogólne rozmiary inwestycji w gospodarce,
b) kształtowanie struktury inwestycji,
GOSPODARKA PRZESTRZENNA
wykład V
strona 3
Materiały dydaktyczne stworzone przez Wyższą Szkołę Zarządzania i Bankowości w Poznaniu nr Rej. MEN 9/92. Wszelkie prawa zastrzeżone –
wykorzystanie poza programem nauczania we WSZiB zabronione bez zgody właściciela wyrażonej na piśmie. Powyższe nie dotyczy studentów
Programu SIN we WSZiB. Przygotowane w oparciu o know-how programu Zarządczego Herkules firmy PASSAT - Paweł Pietrzyk.
c) oddziaływanie na rzecz podnoszenia efektywności inwestycji.
Ad. A. Procesy inwestycyjne są odzwierciedleniem stanu koniunktury gospodarczej i
przede wszystkim są głównym czynnikiem prowadzącym do poprawy tej koniunktury oraz
wzrostu gospodarczego. Decydują o stadium cyklu koniunkturalnego. W fazie kryzysu i
depresji inwestycje zamierają. W ten sposób grozi utrwalenie tego niepożądanego stanu, gdyż
od pobudzenia inwestycji zależy wejście w fazę ożywienia. Jednakże ożywienie niesie w
sobie zalążki późniejszego spadku produkcji. Przedsiębiorcy widząc dobrą koniunkturę mają
oczekiwania, iż będzie ona względnie trwała. Sygnały o dużym popycie w gospodarce
powodują, że zamierzają zwiększyć skalę produkcji. W tym celu zwiększają zatrudnienie, a
po wyczerpaniu się rezerw wynikających z niepełnego wykorzystania aparatu produkcyjnego
są zmuszeni do powiększania majątku trwałego aby sprostać rosnącemu popytowi i
maksymalizować swoją masę zysku (w istocie inwestycje są dokonywane wyprzedzająco,
zanim dojdzie do pełnego zagospodarowania rezerw pracy żywej i uprzedmiotowionej).
Podobne zachowania cechują pozostałych przedsiębiorców. W efekcie powiększających się
zdolności produkcyjnych (lub usługowych) gwałtownie wzrasta poziom zaspokojenia popytu
prowadząc do powstania nadprodukcji. Nadprodukcja oznacza zmniejszenie skali produkcji i
wiąże się z redukcjami zatrudnienia. Maleją wynagrodzenia i siła nabywcza społeczeństwa
prowadząc do dalszego zmniejszania się produkcji. Gospodarka znajduje się w stanie kryzysu
gospodarczego.
Aby nie dopuścić do realizacji przedstawionego schematu państwo stosuje działania
studzące koniunkturę grożącą przegrzaniem w środku fazy ożywienia. Chodzi o
zapobiegawcze zniechęcanie inwestorów aby nie dopuścić do wystąpienia głębokiego
kryzysu. Natomiast w fazie depresji państwo stosuje działania pobudzające koniunkturę. Nie
zawsze udaje się osiągnąć odpowiednią skuteczność oddziaływań (łatwiej schłodzić niż
pobudzić koniunkturę), m. in. ze względu na optymizm przedsiębiorców np. nie reagujących
na wysokie oprocentowanie kredytów lub ich pesymizm, którego nie jest w stanie
przezwyciężyć ani znikoma stopa procentowa, ani system zachęt w systemie podatkowym.
Jednakże rząd oraz bank centralny nie rezygnują z prób wyeliminowania wahań cyklicznych
szkodzących długofalowym tendencjom wzrostowym w gospodarce.
Inwestycje są głównym czynnikiem dynamizującym wzrost gospodarczy. Wynika to
m. in. z modelu wzrostu gospodarczego Harroda-Domara. Definiując współczynnik
kapitałochłonności (k) jako wielkość majątku trwałego (F) jaki należy zaangażować aby
wytworzyć jednostkę produktu (P) uzyskujemy iloraz:
GOSPODARKA PRZESTRZENNA
wykład V
strona 4
Materiały dydaktyczne stworzone przez Wyższą Szkołę Zarządzania i Bankowości w Poznaniu nr Rej. MEN 9/92. Wszelkie prawa zastrzeżone –
wykorzystanie poza programem nauczania we WSZiB zabronione bez zgody właściciela wyrażonej na piśmie. Powyższe nie dotyczy studentów
Programu SIN we WSZiB. Przygotowane w oparciu o know-how programu Zarządczego Herkules firmy PASSAT - Paweł Pietrzyk.
k = F/P
Natomiast chcąc przeprowadzić analizę wielkości przyrostowych (marginalnych,
krańcowych) możemy krańcowy współczynnik kapitałochłonności (k’) traktować jako
wartość, o którą należy powiększyć majątek trwały (czyli zainwestować) aby uzyskać
przyrost produkcji o 1 jednostkę:
k’ = ∆F/∆P = I/∆P
Stąd wyprowadzając przyrost produktu, a następnie dzieląc obie strony przez produkt
uzyskujemy:
∆P = 1/k’ * I
∆P/P = 1/k’ * I/P
Lewa strona odpowiada dynamice wzrostu gospodarczego (r), natomiast z prawej
strony mamy m. in. udział inwestycji w podzielonym produkcie, czyli stopę inwestycji (i):
r = 1/k’ * i
Należy przypomnieć, iż produkt narodowy brutto dzielimy na konsumpcję i
akumulację. Akumulacja obejmuje inwestycje i przyrost środków obrotowych i rezerw. Ten
ostatni czynnik jest stosunkowo mały i podlega wahaniom (może być ujemny) i dlatego w
uproszczeniu produkt obejmuje konsumpcję i inwestycje. Tym samym stopa inwestycji jest
dopełnieniem stopy konsumpcji. Gdy stopa konsumpcji wynosi 80 % (0,8) to stopa inwestycji
wynosi 20 % (0,2). Przed polityką gospodarczą stoi więc wybór – przede wszystkim chronić
obecny poziom życia czy głównie zabiegać o przyszły poziom życia (przyśpieszając wzrost
poprzez sukcesywne podnoszenie stopy inwestycji). Marginalny współczynnik
kapitałochłonności jest relacją wynikową, zależną od osiągniętego poziomu technologicznego
i w znikomym stopniu poddającą się wpływowi władz publicznych. Tym samym
dynamizowanie wzrostu zależy od zwiększania inwestycji w gospodarce. Jeśli przykładowo
k’ wynosi 4 (wielkość niemianowana) to przy stopie inwestycji wynoszącej 20 % uzyskamy
tempo wzrostu gospodarczego wynoszące 5 %. Zwiększając tę stopę do 24 % podnosimy
dynamikę wzrostu do 6 %.
W istocie sprawa jest bardziej złożona, gdyż inwestycje skutkują z opóźnieniem, nie
wszystkie okazują są jednakowo trafione, część powiększonych zdolności produkcyjnych jest
niewykorzystana ze względu na problem nadprodukcji, kapitałochłonność ulega pewnym
zmianom (na ogół powoli wzrasta) i przede wszystkim część majątku trwałego podlega
dekapitalizacji a w gospodarce mogą wystąpić usprawnienia przyśpieszające wzrost
gospodarczy o charakterze pozainwestycyjnym. Ostatnie dwa elementy uwzględnił Michał
Kalecki rozszerzając model Harroda-Domara do postaci:
GOSPODARKA PRZESTRZENNA
wykład V
strona 5
Materiały dydaktyczne stworzone przez Wyższą Szkołę Zarządzania i Bankowości w Poznaniu nr Rej. MEN 9/92. Wszelkie prawa zastrzeżone –
wykorzystanie poza programem nauczania we WSZiB zabronione bez zgody właściciela wyrażonej na piśmie. Powyższe nie dotyczy studentów
Programu SIN we WSZiB. Przygotowane w oparciu o know-how programu Zarządczego Herkules firmy PASSAT - Paweł Pietrzyk.
r = 1/k’ * i – a + u gdzie:
a – współczynnik wyrażający wpływ zużycia majątku trwałego na tempo wzrostu,
u - współczynnik wyrażający wpływ wszystkich pozainwestycyjnych czynników na
tempo wzrostu gospodarczego.
Powyższe rozszerzenie nie wpłynęło jednak znacząco na wnioski z analizy –
inwestycje stanowią główny czynnik wzrostu gospodarczego; w średnim i długim okresie nie
jest możliwe przyśpieszenie wzrostu gospodarczego bez dokonania poważnych nakładów
inwestycyjnych. Tym samym państwo musi aktywnie sprzyjać powiększaniu skali inwestycji,
zarówno prywatnych (firm i osób fizycznych), jak i publicznych, niekomercyjnych.
Przedstawione zależności wskazują jednocześnie na zmienność tempa przeobrażania
przestrzeni kraju.
Ad. B. Kształtowanie struktury inwestycji przez państwo prowadzi do
wyselekcjonowania inwestycji uznanych za szczególnie pożądane. Z jednej strony
zaspokajają one określone oczekiwania społeczne, a z drugiej strony prowadzą do
podniesienia efektywności ekonomicznej i przyśpieszenia wzrostu gospodarczego. Można
kształtować m. in. następujące struktury inwestycji:
- terytorialną (przestrzenną) – funkcję tę państwo realizuje w ramach polityki
regionalnej;
- rodzajową – transformacja polskiej gospodarki spowodowała istotną zmianę –
dawniej nakłady na budynki i budowle stanowiły ponad 65 % całości nakładów a
obecnie około 52 %; oznacza to, że szybciej rosną wydatki na maszyny i
urządzenia, a szczególnie na środki transportu, malejąca rola inwestycji
kubaturowych jest wyrazem postępu technologicznego i unowocześniania się
gospodarki; jest to także wyraz relatywnie mniejszej niż kiedyś roli wydatków
budżetowych na inwestycje publiczne; aby odrobić powstałe zapóźnienia
infrastrukturalne należałoby przywrócić dawną proporcję (jednakże zmienioną co
do istoty, gdyż kilkanaście lat temu inwestowano głównie w przemysł);
- przedmiotową (działowo-gałęziową) – jest to wyraz osiągniętej fazy rozwoju
ekonomicznego, zróżnicowań efektywności poszczególnych typów działalności
(przemysł, rolnictwo, transport, budownictwo, gospodarka komunalna, gospodarka
mieszkaniowa, służba zdrowia, obrona narodowa, finanse i bankowość, edukacja, i
wiele innych działów, gałęzi, branż czy sekcji Polskiej Klasyfikacji Działalności)
GOSPODARKA PRZESTRZENNA
wykład V
strona 6
Materiały dydaktyczne stworzone przez Wyższą Szkołę Zarządzania i Bankowości w Poznaniu nr Rej. MEN 9/92. Wszelkie prawa zastrzeżone –
wykorzystanie poza programem nauczania we WSZiB zabronione bez zgody właściciela wyrażonej na piśmie. Powyższe nie dotyczy studentów
Programu SIN we WSZiB. Przygotowane w oparciu o know-how programu Zarządczego Herkules firmy PASSAT - Paweł Pietrzyk.
oraz określonych priorytetów społecznych; funkcja realizowana w ramach polityki
strukturalnej państwa;
- własnościową – z jednej strony gospodarka jest nadal prywatyzowana, głównie w
celu podniesienia rentowności firm, a z drugiej strony dokonywane są inwestycje
publiczne (nie tylko infrastrukturalne) prowadzące do poprawy sprawności jej
działania i wzrostu zaspokojenia potrzeb społecznych;
- relacja inwestycji produkcyjnych i nieprodukcyjnych – podział nieco
anachroniczny (obecnie za produkcyjne uważa się wszystkie typy działalności),
lecz odpowiadający innej relacji – między inwestycjami komercyjnymi i
niekomercyjnymi; jest to struktura w pewnym stopniu zbieżna ze strukturą
własnościową;
- relacja inwestycji nowych (greenfield) i restytucyjnych (przywracających dawne
walory) oraz modernizacyjnych (podnoszących nowoczesność i wartość majątku
trwałego); w okresie realnego socjalizmu główną uwagę koncentrowano na
nowych inwestycjach doprowadzając do szybkiej dekapitalizacji istniejącego
majątku i podniesienia kapitałochłonności gospodarki (dotyczyło to także
inwestycji mieszkaniowych).
Ad. C. Podnoszeniu efektywności procesów inwestycyjnych sprzyjają:
- wolna konkurencja między przedsiębiorstwami; eliminowanie monopoli;
- wielość i różnorodność źródeł pozyskiwania kapitałów (rynek kapitałowy,
konkurencja banków i firm leasingowych, funduszy etc.);
- istnienie sformalizowanych porównawczych procedur oceny (rachunek
efektywności inwestycji UNIDO);
- upowszechnianie się planowania w firmach (biznes plany);
- wzrost kwalifikacji i odpowiedzialności kadry kierowniczej;
- przestrzeganie prawa związanego z zamówieniami i przetargami publicznymi.
Ten ostatni czynnik, pomimo coraz lepszego prawa i procedur utrudniających
nadużycia, nie osiągnął poziomu zadowalającego. Raporty NIK potwierdzają, iż środki
publiczne są nadal często wydawane nieefektywnie, a realizacja inwestycji bywa powierzana
firmom drogim i nieprzygotowanym do ich prowadzenia.
Wykład opracował dr Leszek Cybulski