Czy warto dochodzić swoich racji w przypadku zdarzeń losowych
Nietrzeźwy
bohater
Towarzystwa ubezpieczeniowe i firmy użytkujące auta mają czasem
odmienne opinie dotyczące interpretacji zdarzeń drogowych.
Chcąc wikłać się w spór, warto posiadać stosowną wiedzę. Dlatego
poprosiliśmy przedstawiciela kancelarii R. Olszewski i J. Tokarski
i Wspólnicy, by przeanalizował warunki uzyskania odszkodowania na
pojeździe objętym ubezpieczeniem OC i AC w razie zajścia wybranych
wypadków losowych.
■
■
Paweł Napiórkowski,
prawnik w Kancelarii
R. Olszewski i J. Tokarski
i Wspólnicy Spółka
Komandytowa
Na wstępie drobna powtórka. Posiadane
ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej
(OC) chroni nas w przypadku wyrządzenia
szkody innym osobom. Jeśli zaś skorzysta-
liśmy również z nieobowiązkowego auto
casco (AC), ochrona dotyczy szkód, które
nasz pracodawca (my sami jako prywatni
właściciele) doznajemy na skutek zdarzeń
określonych w umowie ubezpieczenia.
Przeanalizujemy kilka sytuacji związanych
ze zdarzeniami losowymi.
Zderzenie
ze
zwierzęciem
Jeśli dojdzie do tego typu zdarzenia, niezwykle
istotną sprawę stanowi czy do sytuacji doszło
z udziałem zwierzęcia domowego czy dzikie-
go. W pierwszym przypadku odpowiedzialnym
za szkodę na podstawie art. 431 k.c. jest wła-
ściciel zwierzęcia. Aby jednak móc dochodzić
odszkodowania trzeba uzyskać informacje co
do jego personaliów, co niejednokrotnie może
nastręczać niemało trudności. Gdy w zdarze-
niu drogowym uczestniczyło dzikie zwierzę,
identyfikacja „odpowiedzialnego” prawdopo-
dobnie przysporzy jeszcze więcej komplikacji.
Może nim być bowiem zarządca drogi, albo też
podmiot zobowiązany do opieki nad zwierzę-
ciem, które było przyczyną szkody, np. odpo-
wiednie koło łowieckie lub Państwowe Gospo-
darstwo Leśne Lasy Państwowe.
Należy przy tym mieć na uwadze, że odpowie-
dzialność tych podmiotów nie jest bezwzględ-
na i uzyskanie odszkodowania zależy w dużej
mierze od okoliczności sprawy. W przypadku
zderzenia ze zwierzęciem szkoda może być zli-
kwidowana z ubezpieczenia auto casco, przy
czym ubezpieczyciel w większości przypadków
nie będzie miał podstaw do kwestionowania
odpowiedzialności z tytułu poniesionej szkody.
Pożar
samochodu
Najważniejszą kwestią jest tutaj ustalenie
przyczyny pożaru. W zależności od tego od-
powiedzialność za szkodę poniosą różnego
rodzaju podmioty. Pożar może być bowiem
wynikiem działania osoby trzeciej - w takim
przypadku winą zostanie obarczony sprawca.
Musi on jednak zostać zidentyfikowany. Jeśli to
niemożliwe albo gdy pożar był wynikiem wy-
łącznie czynników zewnętrznych np. uderzenie
pioruna, odpowiedzialność ponosi wyłącznie
ubezpieczyciel samochodu (wypłata z auto
casco).
Powszechnie w ogólnych warunkach ubezpie-
czeń auto casco odpowiedzialność zakładu
ubezpieczeń jest wyłączona w przypadkach,
gdy szkoda wynikała z przyczyny leżącej w wy-
konaniu lub naprawie pojazdu lub też jeżeli jej
przyczyną była awaria samochodu. Z podobną
sytuacją mamy do czynienia, jeśli szkoda po-
wstała w wyniku nieodpowiedniego eksploato-
wania auta i jego niewłaściwego utrzymania.
Dlatego, gdyby pojazd naszej firmy „stanąłby
w płomieniach” właśnie w takich okoliczno-
ściach, odpowiedzialność ubezpieczyciela
może być wyłączona i ciężar szkody będziemy
musieli ponieść sami, względnie obciążymy na
stosownych zasadach użytkownika samocho-
du. Warto jednak zauważyć, że ciężar udo-
wodnienia jaka była przyczyna pożaru obciąża
w zasadzie ubezpieczyciela.
Pomagamy
ofierze
Zderzenie z udziałem samochodu zatrzy-
manego w miejscu niedozwolonym w celu
udzielenia pomocy ofierze wypadku. Tego
typu przypadki mogą stwarzać wątpliwości
z perspektywy odszkodowania z ubezpiecze-
nia AC przede wszystkim z racji ustawowego
wyłączenia odpowiedzialności w sytuacji, gdy
szkoda powstała z winy umyślnej lub rażącego
niedbalstwa ubezpieczonego (art. 827 k.c.).
Fot. Fotolia
W przypadku pożaru
samochodu najważniejsze to
znalezienie winnego.
54
www.fab.com.pl
Prawo
Naruszenie przepisów prawa nie decyduje
ostatecznie czy doszło do rażącego niedbal-
stwa, a w konsekwencji czy odpowiedzial-
ność zakładu ubezpieczeń będzie wyłączona.
Wszystko zależy od okoliczności zdarzenia.
Ponadto w dalszej części art. 827 k.c., któ-
ra nie zawsze jest przytaczana w ogólnych
warunkach umowy auto casco, wskazano, że
wypłata odszkodowania może nastąpić pomi-
mo stwierdzenia rażącego niedbalstwa, jeśli
zapłata odpowiada w danych okolicznościach
względom słuszności. Z takimi okolicznościa-
mi mamy do czynienia właśnie w opisywanej
tutaj sytuacji.
Powszechnie w ogólnych
warunkach ubezpieczeń AC
odpowiedzialność zakładu
ubezpieczeń jest wyłączona
w przypadkach, gdy szkoda
wynikała z przyczyny
leżącej w wykonaniu lub
naprawie pojazdu lub też
jeżeli jej przyczyną była
awaria samochodu.
Nie należy wykluczyć zdarzenia, gdy osobą od-
powiedzialną za szkodę będzie kierowca samo-
chodu, który doprowadził do kolizji z autem
naszego pracownika. Warunkiem jego winy
jest jednak stwierdzenie, że on także naruszył
przepisy ruchu drogowego. Dodatkowo warto
też pamiętać o art. 438 k.c. – jeśli ktoś po-
niósł szkodę działając w interesie drugiej oso-
by, może żądać naprawienia strat od kierow-
cy odnoszącego korzyść z naszego działania
(działania użytkownika pojazdu firmowego).
Zatem niebezpodstawne będzie zażądanie na-
prawienia szkody od ofiary zdarzenia, której
pomogliśmy.
Ratownik
„pod wpływem”
Wypadek podczas przewożenia osoby chorej
przez nietrzeźwego kierowcę. Prowadzenie
pojazdu w stanie nietrzeźwości jest także
objęte klauzulą wyłączającą odpowiedzial-
ność ubezpieczyciela powszechnie spotykaną
w ogólnych warunkach umów ubezpieczenia
auto casco. W takich okolicznościach pierw-
szorzędne znaczenie ma ustalenie przyczyny
wypadku. Może się bowiem okazać, że to nie
osoba będąca „pod wpływem” ponosi winę za
dojście do zdarzenia lub pozostawanie w sta-
nie po spożyciu alkoholu nie miało znaczenie
dla przebiegu wydarzeń - np. w przypadku wy-
muszenia pierwszeństwa niedającego czasu na
reakcję kierowcy. W takim przypadku odszko-
dowania możemy dochodzić od sprawcy.
W przypadku, gdy dochodzimy odszkodowania
z umowy ubezpieczenia auto casco, również
możliwe będzie wykazywanie, że stan nie-
trzeźwości nie miał wpływu na nastąpienie
wypadku. W takiej jednak sytuacji ciężar wy-
kazania tej okoliczności obciąża w zasadzie
ubezpieczonego. Drugą możliwości jest wska-
zywana w poprzednim punkcie norma art. 438
k.c. umożliwiająca uzyskanie odszkodowania
na zasadach słuszności. W takim przypadku
wszystko zależy od okoliczność sprawy.
Drzewo
na aucie
Przygniecenie pojazdu przez drzewo podczas
wichury. Wśród szkód tego rodzaju możemy
wyróżnić przynajmniej trzy najbardziej typowe
sytuacje, gdy dochodzi do uszkodzenia samo-
chodu:
a)
podczas jazdy
b)
podczas postoju pojazdy
c)
podczas postoju pojazdu, wbrew warun-
kom wynikającym z OWU np. postój pod
domem zamiast na parkingu strzeżonym
W każdym z przypadków odpowiedzialnym za
szkodę jest właściciel nieruchomości, na której
znajdowało się drzewo. Jego wina nie pozo-
staje jednak nieograniczona - zależy od wy-
kazania jego błędów polegających na nieod-
powiednim utrzymaniu nieruchomości, w tym
przypadku drzew.
Gdy doszło do szkody powstałej w trakcie jaz-
dy samochodem, odpowiedzialnym w więk-
szości przepadków będzie zarządca drogi.
Do niego bowiem należy własność pasa uli-
cy wraz z poboczem, na którym znajdują się
także drzewa. W przypadku postoju pojazdu
odpowiedzialność spada na właściciela nieru-
chomości, na której znajduje się drzewo. Ko-
nieczne jest jego zidentyfikowanie, co może
nastąpić dzięki sprawdzeniu ewidencji nie-
ruchomości w urzędzie właściwej gminy, na
podstawie adresu nieruchomości.
Jeśli postój pojazdu odbywał się w miejscu
niedozwolonym z punktu widzenia postano-
wień umowy ubezpieczenia, a nie możemy li-
czyć na to, że za szkodę będą odpowiedzialne
także inne osoby, pozostaje jedynie odszko-
dowanie z ubezpieczenia auto casco. Jeżeli
umowa na AC przewiduje w takiej sytuacji
wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczy-
ciela za szkodę, raczej nie możemy liczyć na
dobrowolną wypłatę.
Szanse
i tak są
Jednakże nawet w takiej sytuacji ubezpie-
czony nie jest bez szans w postępowaniu
sądowym. Szczególnie, jeśli dopuszczal-
ność wyłączenia przewidzianego w umowie
ubezpieczenia AC będzie oceniana z punktu
widzenia wpływu naruszenia na prawdopo-
dobieństwo nastąpienia wypadku ubezpie-
czeniowego oraz możliwości posłużenia się
przez ubezpieczyciela określoną klauzulą dla
ograniczenia ryzyka z umowy ubezpiecze-
nia. W okolicznościach konkretnej sprawy
sąd może uznać, że działanie ubezpieczone-
go, chociaż sprzeczne z warunkami umowy,
w istocie nie miało wpływu na prawdopodo-
bieństwo zaistnienia zdarzenia lub też klau-
zula stosowana w umowie ubezpieczenia jest
sprzeczna z dobrymi obyczajami i w rażący
sposób narusza interesy ubezpieczonego. To
otworzy drogę do jej pominięcia i pozwoli na
uzyskanie odszkodowania.
Jak wskazuje analiza przedstawionych sytu-
acji, nawet w sytuacjach nietypowych warto
przemyśleć możliwość oraz sposób docho-
dzenia odszkodowania. Niejednokrotnie od
obrania najlepszego w danej sytuacji sposobu
postępowania zależeć będzie ostateczne na-
prawienie szkody.
Zapraszamy do zadawania jeszcze bar-
dziej konkretnych pytań oraz opisywania
własnych przypadków współpracy z towa-
rzystwami ubezpieczeniowymi. A może
te ostatnie również zechcą się pochwalić
działaniami, w końcu nie zawsze trudna sy-
tuacja oznacza problemy, czasem stanowi
przykład jak można pomóc klientowi.
Nie zawsze kierowca będący pod wpływem alkoholu jest
winny w wypadku drogowym.
Fot. Panthermedia
www.fab.com.pl
55
Prawo