ks. Bogusław Połeć
EWANGELIZACJA A KATECHIZACJA
1
Konieczność ewangelizacji i katechizacji wynika przede wszystkim z nakazu Jezusa
Chrystusa, który po dokonaniu dzieła zbawienia, pozostawił swoim uczniom, a wraz z nimi
całemu Kościołowi wielki nakaz ewangelizacyjny, misyjny. Wyrażają to słowa; „Idźcie na
cały świat i głoście ewangelię wszelkiemu stworzeniu” (Mk 16, 15); „Idźcie więc i nauczajcie
wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Uczcie je
zachowywać wszystko, co wam przekazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż
do skończenia świata” (Mt 28, 19-20). Powszechny nakaz ewangelizowania obowiązuje
wszystkich ludzi żyjących w różnych kulturach, szerokościach geograficznych i w każdym
czasie. Odpowiedzialnymi za realizowanie dzieła misyjnego są przede wszystkim wyznawcy
Chrystusa, ci, którzy już w Niego uwierzyli, uczniowie Chrystusa, stanowiący Jego Kościół.
Ewangelizacja i katechizacja posiada bardzo jasno określony cel. Idzie o doprowadzenie
konkretnego człowieka ochrzczonego do przyjęcia Chrystusa jako swojego Pana i Zbawiciela.
Wskazują na to dokumenty Kościoła: adhortacja apostolska Pawła VI Evangelii nuntiandi(EN
15); adhortacja apostolska Jana Pawła II Catechesi tradendae (CT 5); Dyrektorium ogólne o
katechizacji (DOK 80); Katechizm Kościoła Katolickiego (KKK 426); Dyrektorium
Katechetyczne Kościoła Katolickiego w Polsce (PDK 21). Dzieło ewangelizacji i katechizacji
ma charakter chrystocentryczny. Istota zawiera się w tym, aby w człowieku dokonało się
autentyczne doświadczenie i przyjęcie osobiste Chrystusa jako Syna Bożego, który stał się
człowiekiem i dokonał naszego zbawienia. Uwierzyć to znaczy przyjąć Chrystusa jako żywą
osobę, a nie zbiór formułek i precyzyjnych definicji teologicznych. Nie można dzieła
głoszenia Dobrej Nowiny sprowadzić do dydaktyzmu, który ma na celu poinformowanie o
zbawieniu. Dzisiaj takie niebezpieczeństwo realnie zagraża tym, którzy chcą sprowadzić
przekaz orędzia chrześcijańskiego tylko do sfery przedmiotowej. Zagraża nam ograniczenie
się tylko do nauczania religii i organizowania struktur i strategii duszpasterskich. Przed takim
podejściem przestrzegał Jan Paweł II w Liście apostolskim Novo Millennio Ineunte: „Nie
ulegamy bynajmniej naiwnemu przekonaniu, że można znaleźć jakąś magiczną formułę, która
pozwoli rozwiązać wielkie problemy naszej epoki. Nie, nie zbawi nas żadna formuła, ale
konkretna Osoba oraz pewność, jaką Ona nas napełnia: Ja jestem z wami!” (NMI 29)
1
Tekst opublikowany w biuletynie katechetycznym Katechizacja 2009/2010 wydanym przez Wydział
Katechetyczny Kurii Diecezjalnej w Tarnowie.
2
1. Ewangelizacja podstawowym zadaniem wspólnoty eklezjalnej
W Kościele katolickim szersze posługiwanie się pojęciem „ewangelizacja” łączy się z
Soborem Watykańskim II. Dekret soborowy o działalności misyjnej Kościoła przedstawia
ewangelizację, jako synonim przepowiadania misyjnego (DM 6). Jednak ten sam dekret w
dalszej części ukazuje ewangelizację już nie tylko jako głoszenie zbawczego orędzia, lecz
całą działalność misyjną Kościoła (DM 23,27). W innych dokumentach soborowych
ewangelizacja oznacza wszelką posługę słowa (KK 35, KDK 44). Ale w najszerszy sposób
pojmuje ewangelizację, utożsamiając ją w zasadzie z całą działalnością Kościoła Papież
Paweł VI w opublikowanej w roku 1975 adhortacji apostolskiej Ewangelii nuntiandi - O
głoszeniu Ewangelii w świecie współczesnym. Nauczanie Soboru oraz Pawła VI dotyczące
ewangelizacji było owocnie kontynuowane przez Jana Pawła II, który spostrzegał dzieje
Kościoła przez pryzmat głoszenia Ewangelii. Papież ukazuje ewangelizację zarówno w
ścisłym, jak i szerokim znaczeniu. Przez ewangelizację w ścisłym tego słowa znaczeniu
rozumie przepowiadanie ewangelii tym, którzy jej nie słyszeli, albo też przyjęli ją w taki
sposób, który nie przyniósł owoców nawrócenia. Ewangelizacja jest tutaj misją ad gentes,
działalnością misyjną, w której Kościół wychodzi naprzeciw ludziom naszych czasów,
„trwającym w mroku śmierci”
2
. Pierwsze głoszenie Ewangelii dotyczy zatem nie tylko pogan
czy niewierzących w Chrystusa, ale również wszystkich chrześcijan, którym brakuje
podstawowego doświadczenia inicjacji w chrześcijaństwo
3
. Dyrektorium ogólne o
katechizacji wyjaśnia, że adresatami ewangelizacji - pierwszego głoszenia tajemnicy Jezusa -
są niewierzący i ci, którzy faktycznie żyją w stanie obojętności religijnej. (DOK 61). W tym
znaczeniu podstawowym elementem ewangelizacji jest posługa słowa, choć nie wyczerpuje
ona całej rzeczywistości ewangelizacji. Ewangelizacja dokonuje się przez czyny i słowa. Jest
ona równocześnie świadectwem i głoszeniem, słowem i sakramentem, nauczaniem i
zaangażowaniem. Tak rozumiana ewangelizacja nie ma charakteru jednorodnego, nie może
też być utożsamiana jedynie z posługą słowa. Sprowadzenie jej tylko do wymiaru głoszenia
słowa oznacza jej zubożenie. Ewangelizacja obejmuje bowiem całość posłannictwa Kościoła.
Proces ewangelizacji dzieli się na trzy etapy: działanie misyjne niewierzących i obojętnych
religijnie; działanie katechetyczno-wtajemniczające wobec tych, którzy wybierają Ewangelię
2
Jan Paweł II, Wychodzić naprzeciw ludziom naszych czasów. Orędzie na Światowy Dzień Misyjny 1980,
w: Orędzia Ojca Świętego Jana Pawła II, t.1, Kraków 1998, s. 269-270.
3
W. Przyczyna, Teologia ewangelizacji, Kraków 1992, s. 31-32; R. Kamieński, Funkcje tradycyjne i
nowe parafii terytorialnej, „Roczniki Teologiczno - Kanoniczne” 32 (1985), nr 6, s. 64-65.
3
oraz tych, którzy odczuwają potrzebę uzupełnienia lub odnowienia swego wtajemniczenia;
działanie duszpasterskie wobec dojrzałych w wierze chrześcijan w łonie wspólnoty
chrześcijańskiej (PDK 55-56).
Jan Paweł II uświadamiał nam, że „nawet w krajach, gdzie Ewangelia dotarła wiele
wieków temu, przestało istnieć <społeczeństwo chrześcijańskie>, które mimo licznych
ułomności, jakie cechują wszystko co ludzkie, odwoływało się jednoznacznie do wartości
ewangelicznych. Dzisiaj trzeba odważnie stawić czoło sytuacji, która staje się coraz
trudniejsza i bardziej zróżnicowana w związku z globalizacją oraz powstawaniem nowych i
zmiennych współzależności między narodami i kulturami. Wielokrotnie w minionych latach
przypominałem wezwanie do nowej ewangelizacji. Ponawiam je i teraz, pragnąc przede
wszystkim wskazać, że musimy na nowo rozniecić w sobie pierwotną gorliwość i pozwolić,
aby udzielił się nam zapał apostolskiego przepowiadania, jakie wzięło początek z
Pięćdziesiątnicy. Powinniśmy wzbudzić w sobie płomiennego ducha św. Pawła, który wołał:
<<Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii>> (I Kor 9, 16)” (NMI 40). Bardzo często tak
bywa, że ktoś przyjął chrzest, przyjmuje sakramenty święte, mówi o sobie że jest
praktykującymi katolikiem, a właściwie nigdy nie przeżył ewangelizacji. Urodził się w
rodzinie katolickiej, został ochrzczony jako dziecko, uczęszczał kilka lat na lekcje religii, ale
właściwie nigdy nie wybrał osobiście drogę wartości ewangelicznych. To jest problem i to
jest przyczyna tego, że istnieje u nas dziwne zjawisko katolików praktykujących a
niewierzących. Wielu z nich chodzi zwyczajowo do kościoła, ale właściwie nie rozumieją co
się tam dzieje. Nie mają bowiem żadnego bezpośredniego kontaktu z Chrystusem, nie
uwierzyli w Chrystusa jako swojego Pana i Zbawiciela. Dlatego dzisiaj potrzeba
ewangelizacji w tym ścisłym znaczeniu również w stosunku do ochrzczonych i
praktykujących katolików
4
. Pierwsza ewangelizacja stanowi więc etap, który każdy powinien
przejść. Ona doprowadza człowieka do wiary, ale wiary w znaczeniu osobistego przyjęcia
Chrystusa. Jeżeli nie ma tego doświadczenia wiary, to całe życie chrześcijańskie jest
pozbawione fundamentu. Człowiek wtedy się staje chrześcijaninem, kiedy powstaje w nim
osobista, bezpośrednia relacja do Chrystusa jako żywej osoby, do Chrystusa, który jest moim
Zbawicielem. Ewangelizacja ma właśnie ten bardzo wyraźnie określony cel: doprowadzić
konkretnego człowieka do przyjęcia Chrystusa jako swojego Pana i Zbawiciela. To jest
fundament, to jest początek. Jeżeli tego nie ma, to trudno kogoś nazwać chrześcijaninem.
4
Por. F. Blachnicki, Została nam powierzona Ewangelia. Wykłady z kerygmatyki, czyli teorii
ewangelizacji, Kraków 2007, s. 12-19.
4
Nowa ewangelizacja
5
, do której wzywał Jan Paweł II, oznacza głoszenie konkretnej osoby,
którą jest Jezus Chrystus. Punktem wyjścia nowej ewangelizacji jest przekonanie, że w
Chrystusie odnaleźć można całą i wyłączną prawdę przede wszystkim o Bogu i człowieku.
Dlatego istotna treść nowej ewangelizacji pozostaje zawsze niezmienna, jest nią Chrystus.
Nowość ewangelizacji odnosi się do nowej postawy i stylu, nowego wysiłku, gorliwości i
odwagi w głoszeniu Dobrej Nowiny. Nowa ewangelizacja wymaga też, by orędzie
chrześcijańskie było przekazywane współczesnemu człowiekowi nowymi metodami i
wyrażane językiem zrozumiałym dla człowieka naszych czasów. „Nowa ewangelizacja musi
dać odpowiedź spójną, trafną i przekonywującą, zdolną umocnić wiarę katolicką w jej
podstawowych prawdach, w jej wymiarze indywidualnym, rodzinnym i społecznym”
6
. Jan
Paweł II podkreślał zarówno wagę jak aktualność ewangelizacji, jako działalności misyjnej,
która prowadzi do poznania Chrystusa, nawrócenia człowieka, budowania Kościoła i
szerzenia wartości ewangelicznych
7
.
W znaczeniu szerokim ewangelizacja oznacza całokształt misji Kościoła, jego
nadprzyrodzonego posłannictwa, wszystkich elementów i przejawów
8
. Nie może być
traktowana tylko jako jedna z wielu czynności Kościoła, ponieważ wypływa z jego natury i
powołania. Kościół istnieje po to, by ewangelizować. Paweł VI przypomniał, że „obowiązek
ewangelizacji należy uważać za łaskę i właściwe powołanie Kościoła; wyraża on
najprawdziwszą jego właściwość. Kościół jest dla ewangelizacji” (EN 14). Kościół został
powołany przez Chrystusa przede wszystkim po to, żeby przekazywał Ewangelię. Kościół jest
odbiorcą nakazu misyjnego Chrystusa i cały Kościół musi ewangelizować. Kiedy Chrystus
rozpoczynał swoją działalność, w synagodze w Nazarecie odniósł do siebie słowa proroka
Izajasza: „Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym
ubogim niósł dobrą nowinę” (Łk 4, 18), czyli bym głosił Ewangelię. Chrystus określił
wówczas swoje posłannictwo, przekazane Mu przez Ojca, jako głoszenie Ewangelii, jako
ewangelizację. Powiązanie początków ewangelizacji z Jezusem Chrystusem zostało jasno
przedstawione przez Pawła VI we wspomnianej adhortacji Ewangelii nuntiandi. Papież
wskazuje na Chrystusa jako twórcę ewangelizacji. Zadaniem Jezusa było niesienie radosnej
nowiny mieszkańcom miast i wiosek, dotarcie ze zbawczym orędziem do ludzi ubogich,
5
Por. M. Balicki, Ewangelizacja w ujęciu Jana Pawła II, w: Katecheza w ujęciu Jana Pawła II, red. J.
Zimny, Sandomierz 2004, s. 207-212; K. Pawlina, Nowa ewangelizacja i jej realizacja w Polsce po 1989 roku,
Warszawa 1995.
6
A. Lewek, Nowa Ewangelizacja w duchu Soboru Watykańskiego II, Katowice 1995, s. 45.
7
Por. Puchalski, Katecheza w kontekście nowej ewangelizacji w nauczaniu Jana Pawła II, Olsztyn 2002,
s. 25-40.
8
Por. J. Krucina, Wprowadzenie, w: Ewangelizacja, red. J. Krucina, Wrocław 1980, s. 63.
5
cierpiących, chorych i więzionych. Cała tajemnica Chrystusa - od wcielenia przez
zmartwychwstanie, aż po stałą obecność pośród uczniów - jest ewangelizacją
9
. Nie ulega
wątpliwości, że to Jezus jest pierwszym i największym Ewangelizatorem, którego celem jest
obwieszczenie Królestwa Bożego, co dokonuje się przez słowa i znaki oraz zwiastowanie
zbawienia jako wielkiego daru (EN 6-12). Dlatego należy działalność Kościoła, która
właściwie nie jest niczym innym jak tylko kontynuowaniem posłannictwa Chrystusa, również
nazwać ewangelizacją. W takim rozumieniu do ewangelizacji należy także katechizacja,
głoszenie kazań, sprawowanie liturgii, wszystko to, co bywa często określane mianem
duszpasterstwa. W znaczeniu szerokim, pełnym ewangelizacja oznacza więc kontynuowanie
całej działalności Chrystusa
10
.
Kościół ewangelizuje nie tylko przez głoszenie słowa Bożego, lecz także przez
sprawowanie świętych misteriów chrześcijańskiej wiary oraz służbę człowiekowi.
Ewangelizuje przez proponowanie nowych modeli życia, kształtowanie ewangelicznej
mentalności i postawy, przez wskazywanie hierarchii wartości w odniesieniu do eschatycznej
rzeczywistości oraz uczenie oceny życia i działania w świetle planu zbawczego
11
.
Według Jana Pawła II ewangelizacja nie jest zjawiskiem statycznym, jednorazowym i
prostym, lecz dynamicznym i złożonym, które trwa i rozwija się w czasie, aż do powtórnego
przyjścia Chrystusa. Daje to nadzieję i staje się zachętą do głoszenia Dobrej Nowiny we
współczesnym świecie, pomimo występującej coraz częściej zaplanowanej antyewangelizacji.
Pojmowanie ewangelizacji jako długotrwałego procesu wynika z jej złożoności, z szacunku
Boga dla wolności człowieka i rytmu rozwoju społeczeństw i kultur oraz przeciwieństw,
jakich doświadcza Kościół głoszący Ewangelię
12
. Takie rozumienie ewangelizacji czyni z niej
rzeczywistość szerszą i pełniejszą, jako samo życie wspólnoty chrześcijańskiej i samo życie
świata, do którego Słowo jest skierowane
13
.
Nieustannie należy pamiętać, że celem pierwszorzędnym i ostatecznym ewangelizacji
jest zbawienie człowieka (KK 48; EN 27). Wobec prób pomniejszenia zbawienia tylko do
wymiaru horyzontalnego, co dokonuje się dziś w świecie silnie zsekularyzowanym, Kościół
ma wskazywać i głosić Chrystusa, przynoszącego zbawienie integralne, które obejmuje
całego człowieka i wszystkich ludzi, dając im perspektywę synostwa Bożego. W istocie
9
Por. Z. Marek, Jezus Chrystus w katechezie ewangelizacyjnej, w: Ewangelizować czy katechizować, red.
S. Dziekański, Warszawa 2002, s. 89-96.
10
Por. Blachnicki, jw., s. 15-16.
11
Por. M. Majewski, Tożsamość katechezy integralnej, Kraków 1995, s. 83.
12
Jan Paweł II, Rozwój historyczny i perspektywa eschatologiczna misji, 26 IV 1995, w: Kościół.
Katechezy Ojca świętego Jana Pawła II, Kraków - Ząbki 1999, s. 477.
13
Por. Puchalski, jw., s. 27.
6
Kościół - naucza Jan Paweł II adhortacji apostolskiej Christifideles laici - choć nie jest ze
świata (por. J 17, 16), żyje w świecie i w nim kontynuuje - zgodnie z otrzymanym mandatem
- odkupieńcze dzieło Jezusa Chrystusa, które mając zasadniczo na celu zbawienie ludzi,
obejmuje również odnowę całego porządku doczesnego (ChL 15). Zbawienie w jego
ewangelicznym znaczeniu ma swoją pełnię eschatologiczną, do której zmierzamy przez wiarę
i nadzieję. Ma ono również swój wymiar doczesny. Wynika stąd troska o wyzwolenie, rozwój
i promocję człowieka, jako rzeczywistości wewnętrznie powiązane z ewangelizacją i
stanowiące cel sam w sobie.
Nauczanie Kościoła od czasu Soboru Watykańskiego II ukazuje ewangelizację jako
obowiązek całej wspólnoty Ludu Bożego, a nie tylko poszczególnych grup czy też
uprzywilejowanych osób (por. KK 5; EN 5, 14,59,60,66). Papież Jan Paweł II wskazywał
jako podmiot ewangelizacji: cały Kościół, parafię, kościelne wspólnoty podstawowe, rodzinę
oraz hierarchię, świeckich i osoby konsekrowane.
Na mocy chrztu człowiek zostaje włączony do Ludu Bożego i otrzymuje udział w potrójnej
misji Chrystusa i Kościoła - misji prorockiej, kapłańskiej i królewskiej. „Wszyscy jesteśmy
wezwani i zobowiązani do podjęcia ewangelizacji, a to podstawowe posłannictwo, odnoszące
się w równej mierze do wszystkich chrześcijan, powinno stać się rzeczywiście codzienną
potrzebą i stałą troską naszego życia”
14
. Powołanie do ewangelizowania jest wspólne
wszystkim, niezależnie od posług, urzędów czy charyzmatów spełnianych we wspólnocie
Kościoła. Zaangażowanie ochrzczonych w głoszenie Dobrej Nowiny powinno wypływać z
poczucia odpowiedzialności za Słowo i sakrament, za Ewangelię i całe dzieło zbawienia.
Staje się ono obowiązkiem chrześcijanina tak zasadniczym, że ten kto się od niego uchyla,
tym samym „narusza swoją przynależność do Mistycznego Ciała Chrystusa”
15
.
Właściwym podmiotem i kontynuatorem misji Chrystusa jest cały Kościół. Być
Kościołem to znaczy być posłanym przez Chrystusa. Wszyscy muszą się przyczyniać do
spełnienia misji Chrystusa - oczywiście każdy na swój sposób, bo są różne dary i różne
charyzmaty. Sobór Watykański II w Dekrecie o działalności misyjnej Kościoła stwierdza, że
cały Kościół jest misyjny ze swojej natury (DM 2).. Być Kościołem to znaczy być posłanym
przez Chrystusa. Na ile ktoś należy do Kościoła i należycie przeżywa swoją przynależność do
niego, na tyle czuje się odpowiedzialny za misję Chrystusa, za kontynuowanie Jego dzieła.
14
Jan Paweł II, Dzieło ewangelizacji posłannictwem chrześcijanina. Orędzie na Światowy Dzień Misyjny
1991, w: Orędzia, jw., s. 325.
15
J. Ablewicz, O powszechnym obowiązku głoszenia Ewangelii, w: Maria Teresa Ledóchowska i misje,
red. B. Bejze, Warszawa 1977, s. 109.
7
Ewangelizacja, głoszenie Chrystusa jest uzależniona od wiary. Wiara jest dojrzała
wtedy, kiedy łączy się z umiejętnością dawania świadectwa i zdobywania innych dla
Chrystusa. Ks. Blachnicki zauważył, że jeżeli taką miarą mierzymy poziom wiary, to
właściwie prawie wszyscy wymagają ewangelizacji. Biorąc zatem pod uwagę przeciętną
parafię, należy stwierdzić, że w każdej parafii potrzebna jest ewangelizacja. „Tylko
ewangelizacja potrafi zaszczepić w parafii pewną dynamikę rozwojową, bo ona potrafi
przemienić ludzi pasywnych w aktywnych świadków Chrystusa. Dlatego też, jeżeli parafii nie
zaszczepimy dynamiki ewangelizacji, to będzie ona skazana na wymarcie (…) Dlatego
ewangelizacja jest czymś absolutnie koniecznym. To jest jedyny ratunek dla Kościoła w tych
tradycyjnych środowiskach. I właśnie to jest wielkie zadanie naszych czasów, wielka
misja”
16
. Trudno nie zgodzić się z tą diagnozą, obserwując funkcjonowanie wielu wspólnot
parafialnych. Brakuje w nich niejednokrotnie świeżości i dynamizmu, ponieważ nieliczni
zajmują się autentycznie i z gorliwością dziełem ewangelizacji. Przyczyna tkwi w
klerykalnym podejściu, które sprowadza się do zaangażowania tylko duchownych -
proboszcza i kilku osób świeckich. Potrzebni są liderzy z różnych wspólnot, ruchów i
stowarzyszeń, którzy wyjdą z ewangelizacją do wszystkich ochrzczonych, nie ograniczając
się tylko do „wybranych”. Dzięki posłudze duszpasterzy i animatorów winny one umacniać
wiarę swoich członków i jednocześnie wychodzić naprzeciw ludziom obojętnym, stojącym z
daleka od Chrystusa i Kościoła. „Żadna wspólnota chrześcijańska - podkreśla Jan Paweł II -
nie spełni wiernie swojego zadania, jeśli nie będzie wspólnotą misyjną. Albo będzie
wspólnotą misyjną, albo przestanie być nawet wspólnotą chrześcijańską, ponieważ chodzi tu
o dwa aspekty tej samej rzeczywistości, wyrastającej z sakramentu chrztu i innych
sakramentów”
17
. Posługa ewangelizacyjna parafii oraz różnorodnych wspólnot, ruchów i
stowarzyszeń musi być skierowana do środowisk tradycyjnie chrześcijańskich, ze względu na
fakt szybko postępującej dechrystianizacji.
Fundamentalne znaczenie dla budowania Kościoła ma osobiste spotkanie z Chrystusem
i przyjęcie jako swego Pana i Zbawiciela. Dokonuje się to dzięki pierwszemu głoszeniu
Słowa, które rodzi w człowieku wiarę i domaga się odpowiedzi. Jednak to pierwsze
przepowiadanie Ewangelii nie jest wystarczające dla tworzenia Kościoła, dlatego winno być
ciągle prowadzone wobec chrześcijan tak, aby ich wiara stawała się coraz bardziej dojrzała.
Tutaj jawi się konieczności permanentnej katechezy.
16
Blachnicki, jw., s. 88-89.
17
Jan Paweł II, dzieło ewangelizacji posłannictwem chrześcijanina. Orędzie na Światowy Dzień Misyjny
1991, w: Orędzia, jw.
8
2. Katechizacja w dziele ewangelizacji.
Jan Paweł II wskazywał, że „między katechezą a ewangelizacją nie ma ani rozdziału,
ani przeciwstawności, ani też całkowitej tożsamości, ale jakąś wewnętrzną więzią łączą się
one ze sobą i wzajemnie uzupełniają” (CT 18). W adhortacji Catechesi tradendae Papież
ukazał relacje ewangelizacji do katechezy. Odróżnia katechezę od pierwszego głoszenia
poprzez określenie jej podwójnego celu. Jest nim doprowadzenie do dojrzałości wiary, już
zrodzonej w duszy oraz ukształtowanie prawdziwego ucznia Chrystusa, przez pogłębione i
bardziej uporządkowane poznanie Osoby i nauki Chrystusa Pana (por. CT 19). Droga wiary
obejmuje proces, który przechodzi od ewangelizacji do katechezy
18
. Jednak w praktyce
uczestniczą w katechezie różne osoby, do których Ewangelia nie dotarła, lub nie została przez
nich dostatecznie przyjęta. Należy odnieść to do dzieci, które, co prawda otrzymały chrzest,
ale nie zostały wprowadzone w tajemnice wiary oraz dzieci nie ochrzczone z powodu
zaniedbań lub uprzedzeń rodziców. Jan Paweł II wymienia także młodych i dorastających,
którzy korzystają z katechezy i przyjęli sakramenty, ale nie oddali życia Jezusowi, albo też
unikają wychowania religijnego oraz dorosłych, którzy nie doświadczywszy wcześniej
ewangelizacji, narażeni są na pokusę zwątpienia i odejścia od Chrystusa. Dlatego postuluje
katechezę, która w całym swoim przebiegu przeniknięta jest ewangelizacją (por. CT 19).
„Katecheza - naucza Jan Paweł II - często winna troszczyć się nie tylko o umocnienie wiary i
jej nauczanie, ale z pomocą łaski także o jej stałe rozbudzanie. Niech otwiera serca, nawraca i
w ten sposób sprawia, aby ci, którzy dotąd stoją u progu wiary, całkowicie przylgnęli do
Jezusa Chrystusa” CT 19). W katechezie zawsze podkreślano konieczność i znaczenie
pouczenia w wierze, i choć nie ogranicza się ona jedynie do nauczania, to jednak bez niego
zostałaby zubożona i nie byłaby zdolna kształtować świadomości religijnej. Z nauczaniem zaś
wiąże się bezpośrednio zagadnienie treści katechezy. Według Jana Pawła II katecheza,
ponieważ zawiera się w ewangelizacji, posiada również taką samą treść. Jest nią Dobra
Nowina zbawienia, która katecheza wciąż na nowo odkrywa, pogłębia i przedstawia, tak aby
przeniknęła całe życie chrześcijanina.
Dyrektorium ogólne o katechizacji stwierdza wprost, że współcześnie zachodzą sytuacje,
nawet w krajach od dawna ochrzczonych, iż konieczna się staje katecheza przeniknięta
18
Por. Puchalski, jw., s. 95-96; A. Offmański, Katecheza ewangelizacyjna odpowiedzią na wyzwania
teraźniejszości i przyszłości, w: Katecheza w służbie wiary, red. W. Janiga, T Kocór, Przemyśl 2004, s. 135-146.
9
duchem ewangelicznym i zmierzająca „do wychowania chrześcijan w poczuciu ich
tożsamości jako ochrzczonych, wierzących i członków Kościoła, otwartych i prowadzących
dialog ze światem” (DOK 194). Tak rozumiana katecheza inspiruje ochrzczonych do
autentycznego nawrócenia, pogłębia w nich doświadczenie Boga i przekonuje o życiowej
wartości orędzia chrześcijańskiego. Katecheza tego typu wielokrotnie stawia uczestników
wobec konieczności dokonywania wyborów i wspiera ich w odważnym podejmowaniu
decyzji zgodnych z Ewangelią
19
. W katechezie szczególnie wielkie znaczenie ma
doprowadzenie do spotkania z Chrystusem. Treścią katechezy jest Objawienie, które znajduje
swoją pełnię w Chrystusie. „Należy najpierw stwierdzić, że w samej wewnętrznej istocie
katechezy znajduje się przede wszystkim właśnie Osoba: Jezus Chrystus z Nazaretu (…), a
życie chrześcijańskie polega na tym, że idziemy za Chrystusem. Przedmiotem istotnym i
pierwszorzędnym katechezy jest tajemnica Chrystusa. Katechizować znaczy w pewien sposób
doprowadzić kogoś do przebadania tej tajemnicy we wszystkich jej aspektach (…). Jest to
odkrywanie w Osobie Chrystusa całego odwiecznego planu Bożego, który w niej się wypełnił
(…). W tym znaczeniu ostatecznym celem katechezy jest doprowadzić kogoś nie tylko do
spotkania z Jezusem Chrystusem, ale do zjednoczenia, a nawet głębokiej z Nim zażyłości.
Chrystocentryzm w katechezie znaczy także, że pragnie się przez katechezę przekazywać nie
swoją naukę albo jakiegoś mistrza, lecz naukę Jezusa Chrystusa, tj. prawdę, której On nam
udziela albo ściślej mówiąc prawdę, którą On sam jest, (…) że naucza sam Chrystus, a każdy
inny nauczający - jedynie w tej mierze, w jakiej jest Jego zwiastunem lub tłumaczem i w
jakiej Chrystus mówi przez niego” (CT 5-9). Zadaniem katechezy jest przepowiadać Orędzie
Chrystusa. Chodzi w niej o doprowadzenie do osobowego spotkania z Chrystusem.
Katechizowany zespolony z Chrystusem będzie zdolny wnikać w tajemnice zbawienia,
odkrywać plan Boży w stosunku do ludzkości, rozumieć znaczenie Kościoła dla świata,
odnajdywać swoje miejsce w Kościele i świecie, a tym samym sens i powołanie swego życia.
Tylko bowiem dzięki miłości Chrystusa dochodzi się do Boga, odkrywa tajemnice Jego dzieł
i zdobywa całościowe spojrzenie na świat
20
.
Uczestnictwo katechezy w dialogu bosko - ludzkim i jej funkcja w formacji wiary
wymagają pełnego, ustawicznego i zaangażowanego udziału tak w życiu Bożym, jak i
ludzkim. Wierność Bogu domaga się, by katecheza bazowała na Objawieniu, integralnie je
przekazywała, koncentrowała się na Jezusie Chrystusie i włączała w życie Kościoła
21
.
19
Por. A. Offmański, Katecheza ewangelizacyjna, w: Leksykon, jw., s.276-279.
20
Por. M. Majewski, Katecheza wierna Bogu i człowiekowi, Kraków 1986, s. 150.
21
Por. M. Majewski, Tożsamość katechezy integralnej, Kraków 1995, s. 100-102.
10
Wierność natomiast człowiekowi żąda uwzględnienia rozwoju człowieka, jego osobowości,
uwarunkowań w których przychodzi mu żyć. Polskie Dyrektorium katechetyczne podejmując
zasadę wierności Bogu i człowiekowi stwierdza, że „wzywa ona do wierności prawdziwemu
depozytowi wiary, a jednocześnie nakłada na katechezę obowiązek wspierania człowieka w
urzeczywistnianiu jego powołania chrześcijańskiego i odpowiadania na jego życiowe pytania
i problemy. Winien to być specyficzny rys całej posługi kościelnej, ponieważ człowiek jest
pierwszą i podstawową drogą Kościoła(RH 14). Zasada wierności Bogu i człowiekowi
22
wynika wprost z nadrzędnego celu katechezy, czyli doprowadzenia do komunii z Jezusem.
Bóg w Jezusie przychodzi, by zbawić człowieka” (PDK 31).
Katecheza jest więc podstawową formą działalności ewangelizacyjnej, która ma
pobudzać i umacniać wiarę oraz prowadzić do owocnego świadectwa życia. Celem tak
rozumianej katechezy jest wychowanie chrześcijan świadomych, że są ludźmi ochrzczonymi i
zdającymi sobie sprawę z tego faktu i jego skutków, ludźmi dojrzale wierzącymi i
angażującymi się w życie Kościoła (por. DOK 51).
Dla osiągnięcia tych celów - według Dyrektorium ogólnym o katechizacji - katecheza
ewangelizacyjna winna przypominać podstawowe elementy wiary, szczególnie podejmować
głoszenie kerygmatu; inspirować do rzeczywistego nawrócenia, pogłębiać przekonanie o
prawdzie i wartości orędzia chrześcijańskiego wobec kwestionowania go przez współczesny
świat, pomagać w dokonaniu wyboru i przeżywaniu Ewangelii w życiu codziennym,
uzdalniać do uzasadniania chrześcijańskiej nadziei, dodawać odwagi do realizacji powołania
misyjnego (por. DOK 194).
Kerygmat ewangeliczny jest w pewnym sensie cały czas zasadniczą inspiracją dla
katechezy, która stara się go pogłębić, wyjaśnić tak, by katechizowani mogli budować na nim
swoje życie. Ks. Franciszek Blachnicki zwracał uwagę, że „katecheza nie może być
skierowana tylko do umysłu człowieka, to nie tylko sprawa wiedzy. Kerygma zwraca się do
człowieka jako osoby i ma na uwadze całego człowieka. Chce uzyskać odpowiedź nie tylko
umysłu, który mówi: tak, jestem przekonany, to jest prawda, lecz odpowiedź osoby:
wierzę!”
23
. Katecheza „ nie jest mniej ewangeliczna niż sam kerygmat. Bowiem to te prawdy,
które w katechezie są pogłębiane, poruszyły kiedyś serce człowieka, gdy je po raz pierwszy
usłyszał. Nie bledną one ani nie stają się bardziej płytkie przez lepsze ich poznawanie w
katechezie, lecz przeciwnie, bardziej pobudzają i maja większe znaczenie dla życia” (CT 25).
23
F. Blachnicki, Sympatycy czy chrześcijanie, Kraków 2003, s. 33.
11
Według M. Majewskiego „katecheza i ewangelizacja nierozerwalnie wiążą się ze sobą do
tego stopnia, że w ewangelizacji zawarta jest katecheza, a katecheza bez ewangelizacji jest nie
do pojęcia. Katecheza ewangelizacyjna jest bardziej otwarta, uwzględniająca potrzeby
współczesnego świata i wymagania nauki Kościoła. Ponieważ implikuje proces
zapoczątkowania i pogłębiania wiary jest w stanie nawiązać dialog zarówno z ludźmi
odległymi jak i będącymi w bliskich relacjach z Bogiem, Kościołem i wiarą”
24
.
Katechizacja jest procesem, w którego realizacji biorą udział czynniki rzeczowe, personalne i
wspólnotowe, pomiędzy którymi ostatnie odgrywają wyjątkową rolę, szczególnie wspólnoty
parafialne. Wiarę bowiem przekazujemy za pośrednictwem osób, a zwłaszcza wspólnot i
dlatego tym bardziej się ona rozwija im dojrzalszymi w niej są ci, którzy ją przekazują.
Przyjmuje się obecnie, że dorośli na skutek doświadczenia życiowego i religijnego, dzięki
szerokim kontaktom społecznym, osobistemu zaangażowaniu się w kulturę, posiadają
szczególne dane do rozwoju wiary. W związku z tym rodzi się potrzeba zaangażowania
świeckich dorosłych w katechizację, szczególnie parafialną, ale zarazem katechezy dorosłych,
poprzez którą przygotowywano by ich do podejmowanych zadań
25
.
Wspólnym problemem przepowiadania katechetycznego i ewangelizacji jest
świadectwo wiary, które z jednej strony stanowi cel, a z drugiej główny czynnik posługi
katechetycznej. Zjednoczenie z Chrystusem w słowie i sakramencie dokonuje przemiany,
kształtuje nowego człowieka - myślącego, oceniającego i działającego ewangelicznie.
Przemiana osoby dokonująca się w Kościele przez słowo i sakrament prowadzi do wspólnoty
wierzących, by wspólnie świadczyć o Chrystusie i pełnić apostolstwo Kościoła
26
.
Zakończenie
Kościół nieustannie w wypełnianiu misji zleconej przez Chrystusa staje przed nowymi
wyzwaniami. Działa w konkretnych uwarunkowaniach społeczno-kulturowych, w pluralizmie
poglądów, różnych teorii i sposobów postępowania, w rozprzestrzeniającym się sekularyzmie
i obojętności religijnej oraz w kryzysie przekazu wiary. Wszystkie te wyzwania domagają się
od Kościoła podjęcia na nowo dzieła ewangelizacji i katechezy. Celem tych działań jest
kształtowanie dojrzałych w wierze wyznawców Chrystusa, którzy świadomie wybierają drogę
24
Majewski, jw., s. 102.
25
Por. Międzynarodowa Rada do Spraw Katechezy, Katecheza dorosłych we wspólnocie chrześcijańskiej,
Kraków 2001.
26
Por. Majewski, jw., s. 84-86; B. Połeć, Katecheza a problemy egzystencjalne człowieka, w: Katecheza
otwarta na Boga i człowieka, red. B. Połeć, Tarnów 2006, s. 173-176.
12
Ewangelii i potrafią zaangażować się w przemianę nie tylko swojego życia, ale także świata,
wszystkich jego struktur, które coraz bardziej są dalekie od wartości chrześcijańskich.
Ewangelizacja i katechizacja, będąc funkcją Kościoła i służąc jego rozwojowi, ma obowiązek
kształtować postawę krytyczną wiernych, wychowywać do twórczego i odpowiedzialnego
zaangażowania. Kościół doświadcza naglącego wyzwania do tego, aby odnowił swoją
działalność ewangelizacyjną i katechetyczną, dając tym samym świadectwo wierności swemu
Panu.