Strona 1 z 2
Zwolnienie od pracy na prywatną sprawę sądową
Stawiennictwo w sądzie pracownika wezwanego na rozprawę, jest, co do zasady, obowiązkowe.
Jedynie w enumeratywnie wymienionych w przepisach prawa przypadkach osoba wezwana przez
sąd może nie brać udziału w rozprawie, usprawiedliwiając jednak swoją nieobecność. Pracodawca
jest zatem obowiązany zwolnić pracownika od pracy na czas niezbędny do stawienia się na
wezwanie.
Pytanie: Pracownik został wezwany na rozprawę sądową (sprawa prywatna) w innym województwie,
w związku z tym nie było go w pracy cały dzień. Jak rozliczyć go z czasu pracy?
Odpowiedź: Nieobecność pracownika zobowiązanego do stawiennictwa w sądzie należy uznać za
usprawiedliwioną.
1. Jest wezwanie - jest zwolnienie od pracy
Stawiennictwo w sądzie pracownika wezwanego na rozprawę, jest, co do zasady, obowiązkowe.
Jedynie w enumeratywnie wymienionych w przepisach prawa przypadkach osoba wezwana przez sąd
może nie brać udziału w rozprawie, usprawiedliwiając jednak swoją nieobecność.
Pracodawca jest zatem obowiązany zwolnić pracownika od pracy na czas niezbędny do stawienia się
na wezwanie:
organu administracji rządowej lub samorządu terytorialnego,
sądu,
prokuratury,
policji albo
organu prowadzącego postępowanie w sprawach o wykroczenia.
Zwolnienie pracownika z pracy powinno umożliwić pracownikowi stawienie się w sądzie, więc
powinno obejmować zarówno czas dojazdu, jak i czas samej rozprawy. Po upływie czasu koniecznego
do załatwienia sprawy pracownik powinien stawić się w pracy.
W przypadku, gdy pracownik został wezwany np. do stawiennictwa przed sądem mieszczącym się w
innym województwie, a łączny czas dojazdu do sądu, rozprawy i powrotu z sądu przekracza
obowiązują pracownika dobową normę czasu pracy, pracodawca zobowiązany jest zwolnić
pracownika z całego dnia pracy.
Strona 2 z 2
Powyższe zwolnienie z pracy przysługuje niezależnie od tego, w jakim charakterze ma się stawić
pracownik przed organem sądowym (czy ma być stroną, innym uczestnikiem procesu, czy też
świadkiem).
2. Pracownik musi udowodnić, że miał stawić się na wezwanie
Nieobecność spowodowaną koniecznością stawienia się w sądzie pracownik musi jednak
usprawiedliwić. W takim przypadku dokumentem usprawiedliwiającym nieobecność w pracy
związaną z koniecznością stawienia się w sądzie jest imienne wezwanie pracownika do osobistego
stawiennictwa, zawierające adnotację potwierdzającą stawienie się pracownika na to wezwanie.
Jeżeli pracownik przedstawi pracodawcy przedmiotowe wezwanie, pracodawca zobowiązany jest
uznać nieobecność pracownika w pracy z tego powodu jako usprawiedliwioną.
3. Nie ma wynagrodzenia od pracodawcy
Za czas tego zwolnienia pracodawca nie wypłaca pracownikowi wynagrodzenia, a jedynie wystawia
zaświadczenie o utraconych zarobkach (jeśli przepisy wewnątrzzakładowe nie przewidują zachowania
prawa do wynagrodzenia). Pracownik bowiem może uzyskać rekompensatę pieniężną za utracone
wynagrodzenie od organu (instytucji), który go wezwał.
Rekompensata utraconego zarobku od sądu nie przysługuje jednak pracownikowi stawiającemu się
na rozprawie w charakterze strony postępowania sądowego, a nie świadka. W takim przypadku
pracownik będzie mógł domagać się rekompensaty utraconego zarobku tylko wtedy, gdy wygra
sprawę. Utracony zarobek oraz inne koszty (np. podróży na rozprawę) zwróci pracownikowi w takiej
sytuacji nie sąd, lecz druga (przegrana) strona sporu sądowego.
4. Czas na rozprawie zalicza się do czasu pracy
Usprawiedliwiając nieobecność pracownika w danym dniu w pracy w związku z koniecznością
stawiennictwa w sądzie, pracodawca powinien pamiętać o obniżeniu obowiązującego go w danym
okresie rozliczeniowym wymiaru czasu pracy. Wymiar czasu pracy pracownika w okresie
rozliczeniowym ulega bowiem obniżeniu o liczbę godzin usprawiedliwionej nieobecności w pracy,
przypadających do przepracowania w czasie tej nieobecności, zgodnie z przyjętym rozkładem czasu
pracy.
Podstawa prawna:
§ 3 pkt 4 i § 6 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 15 maja 1996 r. w sprawie
sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od
pracy (Dz.U. z 1996 r. nr 60, poz. 281),
art. 2 Dekret z 26 października 1950 r. o należnościach świadków, biegłych i stron w
postępowaniu sądowym. (Dz.U. z 1950 r. nr 49, poz. 445).