1. KON
TEKSTY PROBLEMOWE JASKINI PLATOŃSKIEJ
A. PROBLEM „
INNEGO ŚWIATA” W UJĘCIU JASKINI PLATOŃSKIEJ
//
Filozofowie systemowi (Platon, Kartezjusz): zakładają istnienie „innego” świata,
znajdującego się ponad tym doczesnym. Filozofowie niesystemowi (sofiści ): zakładają
istnienie tylko świata realnego, zmysłowego// Platońska przypowieśc o jaskini pozwala
określić trzy główne kierunki myślenia filozoficznego, i jednocześnie podstawową
problematykę filozofii w ogole.
W przypowieści tej ludzie znajdują się w podziemnym pomieszczeniu na kształt jaskini.
Do jaskini prowadzi od góry wejście, zwrócone w stronę słońca i szerokie na całą
szerokość jaskini. Ludzie w niej są od lat dziecięcych skuci łańcuchami w taki sposób, iż
patrzeć mogą tylko przed siebie i widzą jedynie cienie siebie samych i rzeczy znajdujących
się poza jaskinią, nie widzą źródła światła, które znajduje się za ich plecami. Co to uznają
za rzeczywiste i prawdziwe, to świat jaskini i cienie, które widzą i nie mają świadomości,
że może istnieć cokolwiek poza światem jaskini. Kiedy jeden człowiek zrywa łańcuchy i
opuszcza jaskinię, boleśnie oślepia go światłość, dopiero z czasem wzrok przyzwyczaja
się do jasności uświadamia sobie, że poza jaskinią istnieje jeszcze inny, wyższy świat, zaś
to co widzia
ł dotychczas było tylko cieniem. Człowiek wraca, bo chce wyprowadzić innych
z jaskini.
Jaskinia symbolizuje zatem nasz świat doczesny, kajdany – to co nas z nim łączy,
cienie – odbicia prawdziwej idei. -
Platon wychodzi od krytyki potocznego doświadczenia:
dopóki ludzie są bezkrytyczni wobec potocznych doświadczeń, dopóty tkwią w świecie
pozornym (jaskini) i nie wiedzą nic o prawdziwym bycie.
Filozofia wyzwala człowieka z jaskini pozoru i prowadzi ku Prawdzie (słońcu). -
rozróżniamy zatem:
a) s
ferę pozoru – sferę poznania zmysłowego, które nalezy do świata materialnego,
cielesnego, dokonuję sie za pomocą zmysłów (smaku, wzroku, węchu, itd.) i ma do
czynienia ze zjawiskami zmysłowymi, które wciaż się zmieniają , powstają i przemijają
(krowa ryczy, pr
zestaje ryczeć, zmienia kolor w zależności od światła)
zmysły mogą kłamać
(np. słońce
Oczy – wydaje
się jakby słońce krążyło wokół ziemi , jednak
Rozum – naukowo
dowiedziono, że świat jest heliocentryczny)
b)
sferę prawdziwego bytu – sferę świata duchowego, gdzie uzyskujemy prawdziwe
poznanie, nie dokonujące się w sferze zmysłów, lecz odnoszące do prawdziwego bytu,
który jest niezmienny, pozostaje zawsze
ten sam i stanowi podłoże zjawisk (krowa ma stałą
definicję, stanowiącą podłoże dla widocznych zjawisk, ale jej istoty nie widzimy) -
Prawdziwe poznanie jest możliwe dzięki temu, że dusza i prawdziwy byt rzeczy spotykają
się w trzecim aspekcie – idei. Zaś ideę idei, istotę dobra i piekna, stanowi Bóg/absolut.
Mamy więc 3 perspektywy poznania:
A) perspektywa ontologiczna:
pytania o byt,przedmiot i jego własności, przyczynowość,
czas i przestrzeń (to, co jest)
-
monizm: byt ma naturę jednorodną (materialną lub duchową)
-
dualizm: dwa rodzaje bytu (istnieje zarówno duch, jak i ciało)
-
pluralizm: rzeczywistość składa się z więcej niż dwóch rodzajów bytu
-
nie dośc, ze inny świat istnieje, to tylko on istnieje (ten tylko odpryskiem) – świat poza
jaskinią, cienie na ścianie iluzją)
-
świat inny istnieje, ale tylko w rzeczach, które je reprezentowały, nie ma idei -idee są
tylko hasłami, pojeciami – konceptualizm
B) perspektywa epistemologiczna:
teoria poznania, oparta na trójkącie Platona
Człowiek – do poznania 2 drogi jedna dłuższa i jedna
krótsza (
może też poznac samego siebie – lustro) ,
można zrobic z 2 światów – idea, Bóg oraz świat,
przyroda –
w nich można się przeglądac. Jeśli
chcemy poznac ten świat, musimy umiec patrzec
przez świat, którego nie ma (przykład z badaniemem
swobodnego spadku
[w próżni absolutnej spadek nie
zależy o masy ale od wysokości] przez Newtona dla
środowiska próżni – ciało puszczone zostaje
poddane grawitacji i wzór działa dokładnie wg zasady
tylko w idealnej próżni – żeby odkryć prawdę trzeba
spojrzeć z bardziej abstrakcyjnego punktu widzenia,
w sytuacji, która teoretycznie nie istnieje
POSTĘP W NAUCE ZACZYNA SIĘ WTEDY GDY POTRAFIMY NA
NASZ ŚWIAT PATRZEĆ PRZEZ ŚWIAT, KTÓREGO NIE MA
)
C) perspektywa aksjologiczna:
nauka o wartościach, zajmuje się relacjami pomiędzy
bytami wyższymi i niższymi;dzieli się na dwie dziedziny – etykę i estetykę // najwyższą
wartość ma dla nas idea idei – absolut, istota dobra i piękna (choc pomniejsze idee również
mogą być dobre i piękne)
B.
CO NIE POZWALA WYJŚĆ Z JASKINI?
-
bezkrytyczne godzenie sie na świat zastany: człowiek nie podejmuje próby zanegowania
rzeczywistości, przyjmuje za rzeczywiste tylko to, co potrafi dostrzec zmysłami, co go
otacza ( z kim
przystajesz, takim się stajesz)
-
strach przed opuszczeniem jaskini: zmiana dotychczasowego porządku świata
-
człowiek nie próbuje zmienić siebie
-
ciało jest więzieniem duszy (Platon)
-
łańcuchy, czyli to co wiąże nas z doczesnością: normy obecne w kulturze, w której żyjemy
oraz
wszystko, co uznajemy za oczywistość, do czego zostaliśmy wychowani (język,
którym się posługujemy). Poprzez podróże jesteśmy w stanie dostrzec, że można żyć
inaczej
, nabrać dystansu do tego, co nas otacza.
To co trzyma człowieka w jaskini to – literalnie – łańcuchy.
Człowiek jest skuty i nie ma możliwości odwrócenia głowy do światła. Obcuje jedynie z
cieniem na ścianie. Światło poza jaskinią symbolizuje idee – prawdę w czystej postaci.
Cienie to tylko odbicia idei –
jest to świat, w którym żyjemy. Żeby dostrzec to w jakim
człowiek znajduje się położeniu (że żyje w błędzie) i w jakiej jest realcji w stosunku do
prawdy, musi pozbyć się łańcuchów, wstać i iść do światła. Światło oślepia i nie zachęca.
Łańcuchy to wszystko co trzyma nas w świecie doczesnym.
Perspektywa człowieka jest łańcuchem – człowiek uznaje, że cienie to prawdziwe idee a
nie odbicia ,ponieważ nie jest w stanie zobaczyć tego z dystansu (nie można się
zdystansować do wszystkiego co nas otacza!).Świat w którym funkcjonujemy jest
ustabilizowany wieloma normami i te normy to łańcuchy. Jednym z łańcuchów jest język,
którym się posługujemy.
C
złowiek by pojąć świat idei musiałby zanegować cały świat w którym funkcjonuje. Świat
doczesny stoi w opozycji do świata idei. Jaskinia i łańcuchy stały się naturalnym
środowiskiem człowieka i świat IDEI jest dla niego oślepiający – nie wyobrażalny i OBCY.
(„
RÓŻA POZNANIA, KTÓRA ZARASTA CHWASTAMI”)
C.
ILU MOŻE WYJŚĆ Z JASKINI?
Według Platona człowiek również jest istotą dwudzielną. Mamy ciało, które "płynie".Jest
ono nierozerwalnie z
wiązane ze światem zmysłów i czeka je taki sam los jak wszystko
inne, co do tego świata należy ( na przykład bańka mydlana). Wszystkie nasze zmysły
wiążą się z ciałem, dlatego też nie można na nich polegać. Mamy jednak także
nieśmiertelną duszę, która jest siedliskiem rozumu. Dusza nie jest materialna i właśnie
dlatego może zajrzeć do świata idei.
Tym samym budzi sie także tęsknota za powrotem do właściwej siedziby duszy. Tęsknotę
tą Platon nazywa eros, co znaczy miłość. Dusza odczuwa więc "miłosną tęsknotę" za
powrotem do miejsca, z którego przybyła. Od tej chwili ciało i wszystko, co zmysłowe,
wydaję się niedoskonałe i nieistotne. Na skrzydłach miłośći dusza powróci do "domu", do
świata idei. Uwolni się z "cielesnego więzienia".
Trzeba tu natychmiast pod
kreślić, że Platon opisuje tu idealny bieg życia. Nie wszyscy
ludzie uwalniają duszę i pozwalają jej wyruszyć w powrotną podróż do świata idei.
Większość trzyma się mocno tego, co jest "odbiciem" idei w świecie zmysłów.
Zależnie jak interepretujemy proces wyjścia z jaskini (zbawienie), dostąpić go mogą
wszyscy, tylko wybrani gdyż liczba miejsc w innym świecie jest ograniczona, lub też nikt.
D.
DLACZEGO WRACA TEN, KTÓREMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ?
W chwili gdy uwolniony człowiek zaczyna rozumieć różnicę między sferą zmysłową a duchem, wie, że nie
może pozwolić sobie na grę skłonności zmysłowych (popędy), jego obowiązkiem jest działanie rozumne
(
człowieczeństwo oznacza panowanie ducha -rozumu nad sferą zmysłową).
Prawdziwym symbolem człowieczeństwa, emancypacji człowieka, będzie czucie się w obowiązku, aby dać
innym te same możliwości, które mamy my, tak więc uwolniony człowiek musi zejść po swoich współwięźniów.
Jaskinia to świat pozorny, ludzie w niej uwięzieni nie wiedzą nic o prawdziwym bycie. Ten, który wraca do
jaskini, aby powiedzieć niewolnikom o lepszym świecie i przekazać im nabytą mądrość, sam nie wraca do
poprzedniego stanu, bo potrafi rozróżnić już przyczyny i skutki.
Niewolnicy przyzwyczajeni do tego co znali, są niechętni "dalszemu poznaniu", potrzebują nauczyciela, a tym
nauczycielem będzie ten, który wrócił. Początkowo to, co opowiada “uwolniony” budzi tylko wrogie reakcje,
jego słowa o innym świecie wproawdzają zamęt w umysłach niewolników, burzą ich poczucie bezpieczeństwa
zbudowane na mniemaniu, że doskonale znają rzeczywistość.
-
Według Platona po wyjściu z jaskini należy uświadamiać innych ludzi, ponieważ jest to naszym obowiązkiem,
inni
nie mogą w niej zostać, wszyscy mamy dążyć do człowieczeństwa
-
wątek egotyczny (Egotyzm (łac. ego – ja) – przesadne kierowanie zarówno własnej, jak i cudzej uwagi na
siebie samego, nieustanne myślenie o sobie i nadmierne zajmowanie się własną osobą (niezależnie od tego,
czy jest ono pozytywne, czy negatywne
) przy jednoczesnym zajmowaniu swoją osobą całego otoczenia.) -
czyli po co nawracać, skoro można się cieszyć z niewiedzy innych - "ja wiem, a inni nie"
-
Z drugiej strony pojawia się pytanie po co człowiekowi wiedza dla samej idei jej posiadania, jaka jest wiedza
samotnego człowieka? Zaczyna ona żyć dopiero wtedy kiedy można się z kimś nią podzielić, tu przykład
Romana -
czy uwierzylibyśmy mu gdyby przyszedł na wykład i powiedział, że dużo wie i dużo przeczytał, ale
nic nie chciał nam powiedzieć - poprosilibyśmy, żeby powiedział, byśmy mogli tą wiedzę zweryfikować czyli -
żeby wiedza miała znaczenie trzeba się nią dzielić
-
mit o Apollo i Marsjaszu, pojedynkowali się, który gra lepiej - Marsjasz na flecie, Apollo na lirze. Sędzią w
pojedynku był król Midas, ponieważ uznał, że Marsjasz gra piękniej, Apollo na znak jego głupoty ukarał go
dorabiając mu ośle uszy. Od tej pory nieszczęsny król zawsze nosił turban, aby uchronić się od ośmieszenia.
O jego sekrecie wiedział jedynie nadworny fryzjer, ale Midas zabronił mu wyjawiać go pod karą śmierci. Sługa
nie mógł jednak wytrzymać, chciał się komuś zwierzyć. Udał się więc nad morze, wykopał w piasku niewielki
dół i krzyknął: "Król Midas ma ośle uszy!" Zasypał dół i odszedł uspokojony. Po pewnym czasie na miejscu
dołu wyrosła kępa trzcin. Gdy powiał wiatr trzciny szemrały: "Król Midas ma ośle uszy!". Doprowadziło to do
tego, że cały kraj dowiedział się wkrótce o wstydliwej tajemnicy władcy. - mit podany jako przykład tego, że
wiedza bez możliwości podzielenia się nią, nie ma sensu, a nieraz chęć podzielenia się nią jest ogromną
pokusą
-
czy zawsze warto nawracać, oświecać - może czasem lepiej żyć w niewiedzy ( o ile się nie mylę była tu też
jakaś historyjka o Jasiu i Małgosi co go z Chińczykiem zdradzała)
-wiedza ja
ko czynnik nobilitujący człowieka prowadzący go do Boga
*Cytat
z naszych zajęć: Cienie są TYLKO/AŻ cieniami idei.
Trójkąt Platona jest schematycznym
odzwierciedleniem jego spojrzenia na
rzeczywistość. Stanowi częściowo
odpowiedź na pytanie w jaki sposób jak
nasz duch (człowiek) może poznać
prawdziwy byt. Nasza dusza jest
więźniem naszego ciała, zaś ciało wiąże
nas
ze światem zmysłów, a
doświadczenie zmysłowe nie pozwala
dotrzeć i poznać prawdziwego bytu. W jaki sposób nasz duch może więc poznań istotę bytu?
Platon wskazuje jeszcze na trzeci biegu
n, który stanowi zespolenie mnogości idei, czyli
(ukazane w jaskini) słońce oświetlające rzeczy naturalne (idee). To słońce, symbolizujące w
systemie Platona ideę idei – ideę piękna i dobra – absolut (Boga). Prawdziwe poznanie jest
więc możliwe dzieki temu, że dusza i prawdziwy byt rzeczy spotykają się w idei, a opisują to
dwa mity:
•
Mit anamnezy
: dusza jest podobna i pokrewna ideom; przed wstąpieniem duszy do
ciała miała ona styczność z ideami, jednak po wstąpieniu w materialne ciało treści
duchowe zostały przysłonięte sferą zmysłów. Oczyszczenie (khatarsis) z uwikłania
zmysłowego (wyjście z jaskini)pozwala na przypomnienie(anamnesis). Prawdziwe
poznanie następuje drogą przypomnienia.
•
Mit metheksis
: kosmos powstał za sprawą boskiego budowniczego świata
(demi
urgos). Budowniczy ten ukształtował z pierwotnej materii rzeczy naturalne na
kształt idei. Jako odbicie idei, rzeczy naturalne mają uczestnictwo (metheksis) w
ideach.
T
rójkąt określa więc dwa kierunki poznania. Jeżeli człowiek chce poznać idee, może to zrobić
drogą krótszą człowiek>anamnesis (przypomnienie)>idee, lub drogą dłuższą: człowiek>
doświadczenie>byt>metheksis>idee. Tą samą drogą człowiek może również poznać samego
siebie (wychodząc poprzez poznanie świata i dotarcie do absolutu, a następnie do swojej
duszy lub odwrotnie).
Chociażby z tradycji chrześcjańskiej – jak dążyć do tego co absolutne?
• Zakony zamknięte, daleko od życia codziennego
• Pobożny żywot w świecie
Mojżesz, żeby usłyszeć głos Boga musiał uwolnić się z ludzkich spraw (i zapomnieć głosu
ludzkiego)–
tak długo to trwało, że Żydzi myśleli, że ich prorok umarł.
Na zajęciach przytoczono także książkę Tomasza Manna „Tonio Kruger” oraz „Portret
Doriana Graya” Oscara Wilde