Problematyka narodowowyzwoleńcza w opowiadaniach S. Żeromskiego.
Stefan Żeromski jest autorem kilku opowiadań, których tematyka wiąże się z problemem walki narodowowyzwoleńczej. Do wszystkich tych utworów wprowadził treści natury społeczno-klasowej, które rzucały ostre światło na polityczne okoliczności walki, na głębokie różnice dzielące klasy, odłamy czy grupy polskiego społeczeństwa. ** Powstanie styczniowe było dla Żeromskiego klamrą łączącą sprawy narodowe ze społecznymi, walkę narodowowyzwoleńczą z dążeniem do demaskowania krzywdy społecznej i wyrażania protestu społecznego. Świadczy o tym m.in. opowiadanie Rozdziobią nas kruki, wrony... Autor opisuje w nim śmierć powstańca z roku 1863, który schwytany przez ułanów carskich w czasie transportu broni, ginie przebity lancami. Przybyły z pobliskiej wioski chłop płoszy wrony, które zaczęły "preparować" zwłoki i sam obdziera ciało zabitego z lichego odzienia, a konia – ze skóry. W końcu wrzuca zwłoki do pobliskiego dołu, nie zapominając uprzednio podziękować Bogu za to, że obdarował go tyloma pożytecznymi przedmiotami. ** Autor poruszył w tym opowiadaniu ważny problem. Sprawą najważniejszą była nie sama klęska powstańców, nosicieli idei wolności narodowej i społecznej. Najboleśniejsza była dla niego niegotowość, niedojrzałość duchowa, nieświadomość polityczna znacznych odłamów społeczeństwa polskiego, do których idee powstańców po prostu nie przemówiły. Oskarża tych, którzy klęskę powstania przyjęli z ulgą bądź obojętnością, gotowi do współpracy z zaborcą. ** Żeromski oskarża konserwatystów nie tylko o obojętność wobec sprawy narodowej. Zarzuca im również brak zainteresowania warstwą chłopską, która poprzez swe nieuświadomienie nie tylko nie poparła powstańców, ale również nie rozumiała sensu walki o niepodległość państwa. Chłopi nie widzieli potrzeby walki o wyzwolenie kraju, w którym przez całe wieki byli wykorzystywani i upokarzani. Przykładem może być chłop, który po obrabowaniu trupa powstańca "... bez wiedzy i woli, zemściwszy się za tylowieczne niewolnictwo, za szerzenie ciemnoty, za wyzysk, za hańbę i za cierpienie ludu, szedł ku domowi z odkrytą głową i z modlitwą na ustach...". Słowa te wskazują właściwego adresata oskarżenia: to nie chłopi są winni, lecz ci którzy ponoszą odpowiedzialność za nędzę i ciemnotę ludu; ich też wini autor za upadek powstania. ** Motyw powstania wraca w Echach leśnych. Powstanie jawi się tutaj jako wspomnienie sprzed kilku lat. Zebrani przy leśnym ognisku w Górach Świętokrzyskich ludzie różnych stanów rozmawiają o minionych czasach. Przypominają sobie postać bohaterskiego kapitana Rymwida, który leży pochowany w pobliskiej mogile. Z relacji generała Rozłuckiego słuchacze dowiadują się, że był to bratanek generała, Jan, który rzucił służbę w armii carskiej, by wziąć udział w powstaniu. Został następnie ujęty i skazany na śmierć przez stryja. Uczestnicy rozmowy przypominają sobie własne związki z wydarzeniami lat 1863/64 i rodzi się wspólne uczucie pogardy dla generała. ** O niechęci chłopów do udziału w walkach narodowowyzwoleńczych pisze Żeromski w utworze O żołnierzu tułaczu. Ciasno pojęty interes klasowy szlachty spowodował, że sprawy ogólnonarodowe i społeczne schodziły na dalszy plan. Trud walczącego w Szwajcarii Płuta został zestawiony z pasożytniczym trybem życia Opackiego. Szlachta rozpowiadając o równości w istocie bała się nawet opowieści o niej. ** W swych opowiadaniach Żeromski solidaryzuje się z powstańcami, a równocześnie ostro atakuje wszelkiego typu "grabarzy" idei powstańczej. Obok patriotycznego uniesienia, ideowej wzniosłości, w utworach tych nie brak oskarżenia obozu arystokratów i konserwatystów, których wini za klęskę powstania. ** Kwestię walki o wolność narodu łączy Żeromski z problemem uświadomienia patriotycznego chłopów, uznania ich za współobywateli. Jest świadomy, że odzyskanie niepodległości ojczyzny nie jest możliwe bez jedności całego społeczeństwa, dlatego tak usilnie żąda rozwiązania kwestii chłopskiej. Patriotyzm pisarza przejawia się w gloryfikacji sprawy narodowej. Bohaterowie Żeromskiego, np. Szymon Winrych, często przypominają samotnego, romantycznego bohatera, poświęcającego życie za sprawę narodową.