Globalizacja: szanse, zagrożenia i wnioski dla polityki gospodarczej
Przemówienie Krzysztofa Rybińskiego, wiceprezesa NBP.
Spotkanie z przedsiębiorcami uczestniczącymi w badaniach koniunktury NBP.
Oddział okręgowy NBP w Rzeszowie, 10 marca 2006.
Szanowni Państwo,
Witam serdecznie na kolejnym spotkaniu w oddziale okręgowym Narodowego Banku
Polskiego w Rzeszowie. Bardzo dziękuję kierownictwu oddziału za zorganizowanie
spotkania. Narodowy Bank Polski od 1998 roku regularnie prowadzi kwartalne i roczne
badania koniunktury w przedsiębiorstwach. Wyniki tych badań pozwalają na lepszą ocenę
stanu gospodarki i perspektyw inflacji. Stanowią one również istotny element analiz
ekonomicznych prowadzonych w NBP. Dlatego chciałbym jeszcze raz serdecznie
podziękować Państwu za wkład w budowę wiedzy NBP o bieżących procesach w polskiej
gospodarce.
Wiedza pozyskiwana od osób, które tworzą miejsca pracy, inwestują oraz każdego dnia
stawiają czoła konkurencji krajowej i zagranicznej jest szczególnie istotna w sytuacji, w
której zmienia się struktura gospodarki. Nietrwałe relacje ekonomiczne wpływają bowiem na
obciążenie prognoz otrzymywanych ze stosowanych przez banki centralne modeli
ekonometrycznych. Jeszcze jako student Wydziału Matematyki, Informatyki i Mechaniki
Uniwersytetu Warszawskiego po koniec lat osiemdziesiątych pomagałem w pracach nad
modelem gospodarki polskiej prowadzonych na zaprzyjaźnionym Wydziale Nauk
Ekonomicznych. Po głębokich zmianach w strukturze gospodarki Polski, polegających na
uwolnieniu cen oraz otwarciu na wymianę handlową z zagranicą model ten stał się
bezużyteczny jako narzędzie analizy makroekonomicznej. Obecnie nie obserwujemy tak
szybkich i radykalnych przemian w polskiej gospodarce. Jednak w ostatnich latach
intensyfikacja zjawisk zachodzących w globalnej gospodarce powoduje, że prawdopodobnie
obowiązuje wiele innych, niż znane do tej pory, zależności ekonomicznych. Zaszły bowiem
zmiany strukturalne, których siła, trwałość i znaczenie nie może być oceniona na bieżąco przy
pomocy modeli ekonometrycznych. Z reguły taka ocena jest możliwa dopiero po kilku latach,
co z punktu widzenia prowadzenia skutecznej polityki pieniężnej jest okresem zbyt
1
odległym
. Dlatego właśnie w takich okresach tzw. miękkie dane i informacje, pozyskiwane
bezpośrednio od przedsiębiorców nabierają szczególnego znaczenia.
Można podać przykłady takich zmian w bardzo wielu krajach. Pomimo tego, że w ostatnich
latach stopy procentowe wielu banków centralnych zostały obniżone do historycznie niskich
poziomów (w Japonii do zera, w USA przez pewien czas do 1%) oraz pomimo wysokiego
wzrostu zarówno cen ropy naftowej jak i cen innych surowców, inflacja w największych
gospodarkach świata pozostaje na niskim poziomie. Bank Rezerwy Federalnej w ciągu
ostatnich dwóch lat podniosła stopę procentową z 1% do 4,5%, rynki oczekują kolejnych
podwyżek do poziomu około 5,0%, a oprocentowanie 10-letnich obligacji amerykańskich
oscyluje od kilku lat wokół 4,5%. To zjawisko doczekało się nawet oficjalnej nazwy jako
„zagadka Greenspana”. Krzywa dochodowości w Stanach Zjednoczonych jest odwrócona –
czyli obligacje dwuletnie mają wyższe oprocentowanie niż obligacje 10-letnie, co w świetle
obecnej wiedzy powinno zapowiadać recesję. Tymczasem według obecnych prognoz tempo
wzrostu gospodarczego w Stanach Zjednoczonych lekko spowolni w 2006 roku i będzie
zbliżone do potencjalnego wzrostu PKB. W 2005 roku deficyt obrotów bieżących w relacji do
PKB w Stanach Zjednoczonych wyniósł ponad 6 procent i wiele ośrodków prognostycznych
oczekuje jego dalszego pogorszenia. Tymczasem wbrew teorii ekonomii kurs dolara w 2005
roku zamiast się obniżyć umocnił się do euro o 13 procent. Pomimo tego, że pasywa
zagraniczne Stanów Zjednoczonych przekraczają aktywa o ponad 2,5 biliona dolarów, w
2005 roku saldo dochodów zagranicznych Stanów Zjednoczonych było dodatnie.
Doprowadziło to do powstania nowej hipotezy, zgodnie z którą Stany Zjednoczone
eksportują „ciemną materię”
. Oznacza to, iż skoro Stany Zjednoczone osiągają wyższe
dochody z aktywów zagranicznych niż koszty obsługi pasywów zagranicznych, to muszą
istnieć jakieś „inne aktywa” które nie są poprawnie mierzone w statystykach, powodujące, iż
„prawdziwa” międzynarodowa pozycja inwestycyjna Stanów Zjednoczonych nie jest ujemna.
W takim przypadku deficyty obrotów bieżących tego kraju w ostatnich latach byłyby
statystyczną iluzją. Powyższa teza wzbudziła bardzo żywą dyskusję i została mocno
skrytykowana przez wielu ekonomistów, między innymi przez Willema Buitera
, byłego
głównego ekonomistę EBORu.
Kolejną zagadką, na którą zwraca uwagę ekonomista Rezerwy Federalnej Kevin Lansing
fakt, że coraz większa część społeczeństwa amerykańskiego wchodząc w wiek emerytalny
będzie przekraczać okres osiągania największych dochodów. W takiej sytuacji Amerykanie
2
powinni spłacać kredyty mieszkaniowe i gromadzić oszczędności. Tymczasem postępują
dokładnie na odwrót. Jeżeli zmiana zachowania szybko nie nastąpi, to wielu Amerykanów
może znaleźć się w sytuacji, gdy przejście na emeryturę będzie oznaczało radykalne
obniżenie standardu życia.
Oczywiście trudno wskazać jeden czynnik, który powoduje te zmiany. Nie ulega jednak
wątpliwości, że szybko postępujący proces globalizacji rynków finansowych, handlu,
produkcji, a w ostatnich latach także usług i wiedzy jest jednym z ważniejszych czynników,
który zmienia strukturę globalnej gospodarki. Ponieważ globalizacja ma wiele wymiarów,
dzisiaj chciałbym przede wszystkim skupić się na dwóch powiązanych ze sobą aspektach, tj.
na zjawisku globalnych nierównowag oraz na globalizacji produkcji, usług i wiedzy, która
przejawia się w postaci offshoringu. Pominę natomiast wiele innych wątków związanych z
globalizacją, jak na przykład globalizacja rynków finansowych czy migracja.
Jak wspomniałem poprzednio jednym z przejawów globalizacji w ostatnich latach jest
powstanie globalnych nierównowag. W 2005 roku deficyt obrotów bieżących Stanów
Zjednoczonych przekroczył 6 procent PKB, a wiele prognoz banków inwestycyjnych
wskazuje, że będzie się dalej pogłębiał w 2006 i 2007 roku
. Stany Zjednoczone mają ujemny
deficyt obrotów bieżących od dwóch dekad, jednak dynamika powiększania się tego deficytu
przybrała na sile w ostatnich latach, co spowodowało, że ujemna pozycja inwestycyjna netto
największej gospodarki świata prawdopodobnie sięgnęła 30% PKB w 2005 roku, i według
wszystkich dostępnych prognoz będzie się dalej szybko pogarszała. .
Duży deficyt obrotów bieżących Stanów Zjednoczonych wiąże się ze ujemnymi
oszczędnościami gospodarstw domowych i silnym wzrostem cen nieruchomości, które w
ostatnich latach wystąpiły nie tylko w Stanach Zjednoczonych ale we wszystkich krajach
anglosaskich
. Ponadto, deficyt obrotów bieżących w Stanach Zjednoczonych w znacznej
części jest finansowany zakupami amerykańskich papierów dłużnych przez banki centralne
krajów azjatyckich oraz w latach 2004-2005 w coraz większym stopniu przez instytucje
publiczne zarządzające rezerwami walutowymi w krajach eksportujących ropę naftową. W
ostatnich latach rezerwy dewizowe znacząco wzrosły. Na przykład w Chinach rezerwy
Ludowego Banku Chin wzrosły ze 166 mld dolarów w grudniu 2000 roku do 819 mld
dolarów w grudniu 2005 roku i powszechnie oczekuje się, że pod względem wielkości rezerw
3
dewizowych Chiny wyprzedzą największą do tej pory Japonię, której rezerwy w grudniu 2005
roku wynosiły 847 mld dolarów, oraz że chińskie rezerwy walutowe przekroczą 1 bilion
(tysiąc miliardów) dolarów w 2006 roku
Nie istnieje jeszcze powszechnie zaakceptowana przez większość ekonomistów definicja
pojęcia globalnych nierównowag. W literaturze ekonomicznej ostatnich lat większość
odniesień do problemu globalnych nierównowag dotyczy właśnie zjawisk opisanych powyżej.
Dlatego na potrzeby niniejszego wystąpienia przyjmuję, że ilekroć będzie mowa o
globalnych nierównowagach będzie to oznaczało łączne występowanie następujących
czynników:
• Wysoki deficyt obrotów bieżących w Stanach Zjednoczonych
• Ujemne oszczędności gospodarstw domowych w krajach anglosaskich, szczególnie w
Stanach Zjednoczonych
• Silne wzrosty cen nieruchomości w krajach anglosaskich, w niektórych przypadkach
mające charakter bąbli spekulacyjnych
• Silna akumulacja rezerw dewizowych przez instytucje sektora publicznego w krajach
azjatyckich i krajach eksportujących ropę naftową
Kombinacja powyższych czynników, która jest nowym, do tej pory nie obserwowanym
zjawiskiem w historii gospodarczej świata sprawiła, że rozpoczęła się głęboka debata
ekonomiczna dotycząca dwóch kwestii. Po pierwsze podejmuje się próby wyjaśnienia, w jaki
sposób globalne nierównowagi się pojawiły. Po drugie, zarówno akademiccy ekonomiści jak i
stratedzy w bankach inwestycyjnych starają się ocenić, jakie są możliwe scenariusze dalszego
rozwoju wydarzeń. Czy globalne nierównowagi są normalnym zjawiskiem w globalnej
gospodarce i mogą się dalej pogłębiać bez szkody dla perspektyw długookresowego
globalnego wzrostu? Czy może dojść do znaczącej korekty tych nierównowag - a jeśli tak, to
jaki będzie mechanizm tej korekty oraz jakie będą konsekwencje tej korekty dla globalnego
wzrostu?
Zacznijmy od przedstawienia głównych hipotez, które tłumaczą zjawisko globalnych
nierównowag. W 2003 roku trzech ekonomistów przedstawiło hipotezę, że nastąpiła
reaktywacja nieformalnego reżimu Bretton Woods
. Oryginalny system Bretton Woods
powstał po drugiej wojnie światowej i był formalnym zobowiązaniem uczestniczących nim
4
krajów do utrzymania kursów walutowych, ustalonych według parytetu złota, na określonym
poziomie, zaś dozwolone wahania nie mogły przekraczać 1 procent. System ten przestał
istnieć w 1971 roku po decyzji prezydenta Nixona, że Stany Zjednoczone przestają
wymieniać dolary na złoto według ustalonego parytetu. Istotę reaktywowanego Bretton
Woods, często nazywany Bretton Woods 2, oddaje motto użyte przez autorów tej koncepcji:
„(…) jeżeli miałbym umowę z moim krawcem, że jakiekolwiek pieniądze otrzyma ode mnie,
tego samego zostaną mi zwrócone w formie pożyczki, wówczas nie miałbym w ogóle żadnych
obiekcji, żeby zamawiać u tego krawca znacznie więcej garniturów” (Jacques Rueff, 1965, za
Dooley et al. (2003)).
Hipoteza o istnieniu nieformalnego Breton Woods 2 mówi, że ukształtował się taki system, w
którym krajom azjatyckim opłaca się finansować deficyt obrotów bieżących Stanów
Zjednoczonych, bo dzięki temu mogą coraz więcej eksportować na ten rynek. Wspiera to
zatem wzrost gospodarczy krajów azjatyckich i pozwala tworzyć nowe miejsca pracy, co jest
szczególnie istotne w Chinach, gdzie według różnych szacunków co roku musi powstać
między 10 a 20 milionów miejsc pracy, na skutek migracji ze wsi do miast. W celu
utrzymania konkurencyjności eksportu kraje azjatyckie interweniują na rynku walutowym
powstrzymując aprecjację swoich walut. Skupione dolary inwestują w amerykańskie
obligacje, finansując w ten sposób amerykański deficyt obrotów bieżących
Inna hipoteza wyjaśniająca mechanizm powstania globalnych nierównowag została
sformułowana przez obecnego Prezesa Rezerwy Federalnej, Bena Bernanke
. Główna teza
jaką postawił mówi, że nie można dużego deficytu obrotów bieżących w Stanach
Zjednoczonych tłumaczyć wyłącznie czynnikami wewnętrznymi. Zdaniem obecnego Prezesa
FED kluczową rolę odegrały czynniki zewnętrzne, które zdefiniował jako globalną nadwyżkę
oszczędności. Hipoteza ta mówi, że znaczące nadwyżki oszczędności nad inwestycjami w
krajach azjatyckich w połączeniu ze strukturalnie wysokimi oszczędnościami w Niemczech i
Japonii spowodowały globalną nadwyżkę oszczędności, do przyczyniło się do wzrostu na
giełdach w Stanach Zjednoczonych a następnie do wzrostu cen nieruchomości, co z kolei
spowodowało obniżenie się oszczędności gospodarstw domowych w Stanach Zjednoczonych.
Z hipotezami Bretton Woods 2 i globalnej nadwyżki oszczędności polemizuje
Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który twierdzi, że źródłem nadwyżek na rachunkach
5
bieżących są zbyt niskie inwestycje w krajach Azji – za wyjątkiem Chin – a zatem należy
mówić raczej o globalnej suszy inwestycyjnej
, gdyż w okresie pięciu lat po kryzysie
azjatyckim lat 1997-1998 poziom inwestycji był o około 7 punktów procentowych niższy niż
w okresie pięciu lat poprzedzających kryzys. W związku z tym właściwą rekomendacją dla
tych krajów nie jest ograniczanie stopy oszczędności tylko poprawa klimatu inwestycyjnego.
Inne hipotezy jako główny czynnik powstania globalnych nierównowag określają niskie
oszczędności gospodarstw domowych i sektora publicznego w Stanach Zjednoczonych
czyli fakt iż amerykanie wydają więcej niż zarabiają i że deficyt budżetowy ze znacznej
nadwyżki w 2000 roku przekształcił się w deficyt szacowany na 4,7% PKB w 2004 roku.
Wskazuje się również na zmianę polityki gospodarczej w krajach Azji po kryzysach lat 1997-
1998, kiedy w wielu krajach podjęto decyzję o budowie potężnych rezerw walutowych w celu
zabezpieczenia się przed podobnymi zmianami nastrojów na rynkach finansowych w
przyszłości
. Jeszcze inne hipotezy wskazują na większą atrakcyjność inwestycyjną Stanów
Zjednoczonych w porównaniu do innych regionów, mierzoną między innymi wyższym
tempem potencjalnego wzrostu gospodarczego
. Istnieje także hipoteza, zgodnie z którą tak
duży deficyt obrotów bieżących jest optymalny
, ponieważ oczekuje się, że w przyszłości
gospodarka amerykańska będzie rosła w szybszym tempie niż inne gospodarki rozwinięte.
Według tej hipotezy Amerykanie zwiększają bieżącą konsumpcję na kredyt gdyż w
przyszłości wysokie dochody pozwolą im ten kredyt spłacić i jest to sytuacja prawidłowa. W
końcu są prace, które udowadniają, że deficytu … nie ma. Przykładem jest wspomniany
wcześniej artykuł autorstwa Hausmann,Sturzenegger
postulujący istnienie „ciemnej
materii”.
Pomimo prób uzasadnienia, że deficyt obrotów bieżących w Stanach Zjednoczonych jest
mniejszy niż się wydaje i że jest pożądany, zdecydowana większość ekonomistów
akademickich oraz wielu bankierów centralnych jest poważnie zaniepokojonych skalą
globalnych nierównowag. Powstało bardzo wiele prac pokazujących jakie mogą być skutki
scenariusza, w którym rynki finansowe, wobec braku podjęcia odpowiednich działań przez
decydentów gospodarczych, same inicjują procesy dostosowawcze
. Jeżeli rynki finansowe
„stwierdzą” że wzrosła premia za ryzyko inwestowania w amerykańskie papiery dłużne,
wówczas odpływ kapitału z tego rynku – lub nawet zmniejszenie napływu kapitału - może
doprowadzić spadku cen obligacji czyli do znacznego wzrostu długoterminowych stóp
procentowych, do dekoniunktury na rynku nieruchomości, do deprecjacji dolara i w
konsekwencji do stagnacji lub nawet recesji, która może być odczuwalna w skali globalnej.
6
W celu ograniczenia prawdopodobieństwa wystąpienia tego scenariusza w wielu krajach
powinny zostać wdrożone reformy strukturalne. Stany Zjednoczone powinny znacznie
ograniczyć deficyt budżetowy i poprzez reformę systemu emerytalnego powinny zwiększyć
stopę oszczędności gospodarstw domowych. W Unii Europejskiej i Japonii należy
przyspieszyć szereg reform strukturalnych zwiększających elastyczność i konkurencyjność
rynku pracy, rynku produktów i usług. W krajach azjatyckich, a przede wszystkim w Chinach,
powinno dojść do uelastycznienia reżimu kursu walutowego, poprzedzonej reformami
wzmacniającymi system finansowy, również poprzez większą otwartość na napływ kapitału
zagranicznego.
Trudno jest obecnie ocenić jakie jest prawdopodobieństwo zrealizowania się scenariusza
poważnego spowolnienia globalnego wzrostu, jednak tempo wdrażania koniecznych reform
jest bardzo powolne.
Zanim przejdę do omówienia drugiego aspektu globalizacji, przypomnę, że przez globalizację
rozumiem postępujący proces międzynarodowej integracji krajowych rynków dóbr, usług,
kapitału oraz wiedzy. W praktyce oznacza to zwiększenie zarówno obrotów handlowych jak i
napływu zagranicznych inwestycji poprzez nasilenie się skali tych zjawisk jak również
poprzez włączenie w międzynarodowe procesy gospodarcze coraz większej liczby krajów.
Biorąc pod uwagę rynek pracy wystarczy zauważyć, iż włączenie do niego krajów Europy
Środkowo-Wschodniej razem z krajami byłego ZSRR, Indiami, Chinami oraz innymi krajami
rozwijającymi się oznaczało wzrost światowego zasobu siły roboczej o 2 mld pracowników.
Tym samym jesteśmy świadkami powstania globalnego rynku pracy. Działania korporacji
międzynarodowych prowadzące do przenoszenia produkcji lub zamówień do krajów o
niższych kosztach wytwarzania są wykorzystaniem istniejących przewag komparatywnych.
Napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych (FDI) między 1990 r. a 2004 r. zwiększył się
ponad trzykrotnie, osiągając ok. 648 mld USD w 2004 r. W tym samym okresie napływu FDI
do krajów rozwijających się był ponad sześciokrotnie wyższy i w 2004 r. wyniósł 233 mld
USD
Istotnym czynnikiem przyczyniającym się do nasilenia się powyższych zjawisk jest
liberalizacja handlu, która wiąże się z obniżaniem i eliminowaniem stawek celnych, jak i
wszelkich poza taryfowych barier, które wpływają na koszty handlu. Dotychczasowe
wskazują na znaczącą rolę preferencyjnych umów handlowych, które w latach
1993-1997 były związane z blisko 70% wymiany handlowej krajów Europy Zachodniej.
7
Obok preferencyjnych porozumień handlowych istotnym czynnikiem liberalizacji światowych
przepływów towarów są wielostronne porozumienia prowadzone na forum WTO/GATT.
Dzięki porozumieniom w ramach GATT nastąpiło znaczące obniżenie stawek celnych z ok.
40% bezpośrednio po zakończeniu II wojny światowej do 6% na początku lat
dziewięćdziesiątych i 4% na przełomie XX i XXI wieku
. Stopniowe zmniejszanie barier w
handlu jest procesem powolnym, aczkolwiek przynosi trwałe korzyści dla każdej z
zainteresowanych stron. Prowadzi bowiem do specjalizacji produkcji, która przynosi
wymierne korzyści w postaci utrzymania konkurencyjnej pozycji na międzynarodowym
rynku.
Dowody na rosnące powiązania pomiędzy gospodarkami można odnaleźć m.in. w
statystykach światowego handlu, zgodnie z którymi od 1980 r. odnotowano ponad
pięciokrotny wzrost obrotów w eksporcie dóbr i usług
. W 2005 r. wartość światowego
eksportu odpowiadała 29% światowego produktu krajowego brutto wobec 20% w 1980 r.
Wskazuje ponadto, iż handel rozwija się bardziej dynamicznie niż globalna produkcja
krajowa. W nowych krajach członkowskich UE-10 relacja eksportu do PKB zwiększyła się aż
o 15 punktów procentowych tylko w ciągu ostatnich 10 lat
. Zmianom dynamiki
towarzyszyła również zmiana w strukturze eksportu, na co istotnie wpływały bezpośrednie
inwestycje zagraniczne. Specjalizacja produkcji, jako jeden z warunków konkurencyjności,
przyczynia się do poszukiwania odpowiednich miejsc pozwalających uzyskać przewagę nad
konkurencją. Wzrost przepływów kapitału w formie bezpośrednich inwestycji zagranicznych (a
zwłaszcza powstawanie
filii przedsiębiorstw wielonarodowych)
oraz liberalizacja handlu
międzynarodowego sprzyjają fragmentaryzacji procesu produkcji, polegającej na jego podziale na
części lokowane w różnych krajach. Fragmentaryzację produkcji umożliwia także doskonalenie
form transportu i przesyłu informacji oraz spadek ich kosztu (tzn. spadek kosztów
transakcyjnych).
Podstawą fragmentaryzacji produkcji są międzynarodowe różnice w zasobności krajów w
czynniki produkcji i – w konsekwencji – w cenach tych czynników. Firmy wielonarodowe
rozdzielają produkcję w różnych państwach, żeby minimalizować koszty i wykorzystać atuty
lokalnych rynków, takie jak tania siła robocza czy korzystna lokalizacja. Natomiast badania i
rozwój, oraz ta część produkcji, która dotyczy użycia najbardziej zawansowanych technologii, o
największej wartości dodanej często jest lokowana w kraju macierzystym, również ze względu na
słabą ochronę praw własności w krajach rozwijających się. Takie postępowanie pozwala firmie
wykorzystać przewagi komparatywne związane z różną lokalizacją produkcji. Co więcej,
umożliwia wykorzystanie w celu maksymalizacji zysku międzynarodowych różnic w wysokości
8
kursów walutowych, stóp podatkowych i subwencji rządowych wspierających wybrane rodzaje
działalności gospodarczej, a także różną strukturę ceł i odmiennych cech rynków wewnętrznych
poszczególnych krajów. Badania
wskazują, iż różnice w wynagrodzeniach stanowią jeden z
istotnych czynników przyczyniających się do przenoszenia miejsc pracy w przetwórstwie
przemysłowym do krajów naszego regionu.
Skutkiem fragmentaryzacji produkcji jest więc optymalne wykorzystanie przewagi lokalizacji
poszczególnych etapów produkcji i obniżenie kosztu przeciętnego. Efektem ubocznym jest jednak
powstawanie dodatkowych kosztów związanych z łączeniem poszczególnych etapów w całość za
pośrednictwem czynności mających charakter usług (np. transport, koordynacja i zarządzanie).
Nieodłącznymi elementami powyższych zjawisk są również offshoring oraz outsourcing.
Zjawisko offshoringu polega na przenoszeniu miejsc pracy oraz produkcji lub zamówień z
kraju, w którym umiejscowiona jest siedziba firmy, za granicę – zazwyczaj do krajów
charakteryzujących się niższymi kosztami zatrudnienia
. Offshoring niekoniecznie musi
odbywać się w ramach jednego przedsiębiorstwa. Natomiast zjawisko przenoszenia części
usług poza przedsiębiorstwo przyjęło się określać mianem outsourcingu. Obliczenia OECD
wykazały, iż ok. 19% miejsc pracy w krajach starej Unii było zagrożonych offshoringiem
Należy jednak zwrócić uwagę, iż dla krajów rozwiniętych proces ten wcale nie oznacza utraty
miejsc pracy. Mankiw i Swagel
przytaczają wyniki badań, zgodnie z którymi przenoszenie
miejsc pracy poza granice kraju może być pozytywnie związane ze wzrostem zatrudnienia w
krajach macierzystych inwestycji. Wynika to z faktu, iż zagraniczne filie nie konkurują lecz
uzupełniają dotychczasową działalność przedsiębiorstw, pozwalają poprawić efektywność,
jakość i obniżyć koszty co może prowadzić do zwiększenia rynku zbytu na towary lub usługi
danej firmy, co z kolei może skutkować wzrostem zatrudnienia w kraju macierzystym.
Natomiast istotną przewagę w pozyskiwaniu nowych inwestycji i nowych miejsc pracy
uzyskują przede wszystkim te kraje, które są w stanie zapewnić wykonanie towarów i usług
po konkurencyjnej cenie. Warto jednocześnie dodać, iż wzrost znaczenia offshoringu wpływa
na rozkład wynagrodzeń w krajach które w coraz większym stopniu uczestniczą w procesie
globalizacji. Spadają bowiem płace pracowników niewykwalifikowanych z krajów
rozwiniętych, premiując przede wszystkim pracowników wyżej wykwalifikowanych z krajów
o niższych kosztach pracy.
Koszty pracy pozostają istotnym, aczkolwiek nie jedynym czynnikiem atrakcyjności
inwestycyjnej danego kraju. W badaniu A.T. Kearney
kraje naszego regionu, tj. Czechy,
Polska i Węgry znalazły się w czołowej jedenastce lokalizacji inwestycji offshoringowych. W
9
ocenach podkreślono podobieństwo kulturowe krajów naszego regionu do krajów
europejskich, relatywnie niewielkie bariery w prowadzeniu działalności przez firmy
wywodzące się z Europy Zachodniej jak również dobre wykształcenie pracowników.
Porównując powyższe kraje miedzy sobą zwrócono uwagę na fakt, iż nota w przypadku
Polski jest nieco niższa niż dla Czech w kategoriach związanych z infrastrukturą jak również
z respektowaniem praw intelektualnych (autorskich).
Offshoring w nieco szerszym zakresie stanowi jednak nową ideę innowacyjności w
prowadzeniu przedsiębiorstwa
. O ile w wyniku przeniesienia produkcji koszty danej
działalności jednostki mogą zostać znacznie obniżone to dużo ważniejszą zaletą jest
wykorzystanie offshoringu jako bodźca do zmian procesów produkcji. W skrajnych
przypadkach może prowadzić do pozbywania się przez firmę wszelkich procesów nie
mających bezpośredniego związku z produkcją bądź świadczonymi usługami.
idzie nawet jeszcze dalej i wprost mówi o trzeciej rewolucji industrialnej.
Autor już teraz snuje wizję usług medycznych, które mogłoby być wykonywane na odległość
(przykład badań radiologicznych w Indiach) jak również wykonanie w przyszłości sporej
części usług edukacyjnych za pomocą elektronicznych dróg komunikacji. Dawniej liczyły się
zasoby naturalne, jakimi dysponowała gospodarka, zaś dzisiaj w coraz większym stopniu
perspektywy gospodarki uzależnioną są od czynnika ludzkiego. Czynnik ten jest decydujący
zwłaszcza w nowych gałęziach gospodarki związanych z sektorem usług. Dzięki rozwojowi
nowych technologii przekazywania informacji nastąpiło zwiększenie wymiany handlowej
usług, które do niedawna uznawane były jako nie podlegające wymianie handlowej. Warto
bardzo mocno podkreślić znacznie sektora usług w gospodarce, które podyktowane jest jego
blisko 70-procentowym udziałem w tworzeniu PKB w gospodarkach rozwiniętych. Całe
działy księgowości, czy też telefoniczne biura obsługi klienta - to tylko niektóre z usług,
wykorzystujących bezpośrednio osiągnięcia nowych technologii. Część z tych innowacji jest
już na stałe obecna w naszej rzeczywistości: możliwość zakupienia biletu lotniczego przez
Internet, tworzenie w przedsiębiorstwach informatycznych systemów kontroli zapasów,
możliwość gromadzenia i przetwarzania informacji na temat zachowań konsumentów.
Powyższe rozwiązania są ucieleśnieniem rozpowszechniających się nowych form organizacji
pracy, jak również rozwoju nowych produktów i usług. Badanie van Ark’a
porównanie wzrostu wydajności pracy w sektorze usług w USA i krajach UE-15 w ostatnich
10 latach wypada na korzyść Stanów Zjednoczonych. Przewaga USA była przede wszystkim
10
wynikiem wyższej wydajności pracy w handlu oraz sektorze bankowym. Wśród przyczyn
niższego wzrostu wydajności pracy w krajach UE należy wspomnieć o mniejszych
możliwościach innowacyjnych firm europejskich lub braku reform, które mogłyby
spowodować wykorzystanie potencjału tego sektora. W Europie wciąż istnieją bariery
regulacyjne w prowadzeniu działalności handlowej, które uniemożliwiają swobodne
przemieszczanie się pomiędzy granicami poszczególnych krajów
przekazywania informacji dają możliwość centralnego przetwarzania informacji, dlatego
ograniczanie możliwości wykorzystania tego procesu sprawia, że efekty skali są mniejsze.
Ponadto poziom rozwoju transportu drogowego wciąż napotyka na bariery regulacyjne. W
końcu wśród pozostałych barier należy wymienić różnice kulturowe, które są naturalną
barierą w rozwoju i prowadzeniu działalności.
Wskazując przed chwilą na istotną rolę usług w budowie konkurencyjnej pozycji gospodarki
amerykańskiej należy również odnieść się do rozwiązań unijnych w postaci tzw. dyrektywy
usługowej, które zostały niedawno przyjęte przez Parlament Europejski. Podstawowym celem
dyrektywy w wersji proponowanej przez Komisję Europejską było utworzenie jednolitego
rynku usług w całej Unii Europejskiej i zniesienie wszelkich barier uniemożliwiających bądź
też w istotny sposób utrudniających prowadzenie działalności usługowej przez
przedsiębiorców z danego kraju w innych krajach Unii Europejskiej. Jednak zmiany
wprowadzone w Parlamencie, które zniosły tzw. klauzulę kraju pochodzenia, w zasadzie
umożliwią utrzymanie istniejących barier, co spowoduje, iż proces podnoszenia efektywności
firm europejskich – w tym również poprzez wykorzystanie offshoringu - będzie utrudniony i
spowolniony.
Dlatego w dobie globalizacji szczególną rolę odgrywają wszelkie inicjatywy podnoszące
atrakcyjność inwestycyjną regionu. Za przykład może służyć projekt Urzędu Miasta
Rzeszowa, zgodnie z którym około 60% powierzchni miasta będzie miało bezpłatny dostęp
do Internetu. Równoległe powstanie radiowej sieci telefonicznej, umożliwiającej bezpłatne
rozmowy miedzy instytucjami publicznymi oraz między mieszkańcami to krok we
właściwym kierunku.
Z kolei Komisarz UE ds. Polityki Regionalnej, Pani Danuta Hubner podkreślała w jaki sposób
fundusze strukturalne wspierają rozwój i innowacyjność
11
„Pozwólcie Państwo, że przedstawię przykład projektu, którego realizacja stała się możliwa
dzięki Funduszom Strukturalnym. Tu, w Polsce, administracja korzysta z Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w celu stworzenia pod Rzeszowem laboratorium
badawczego dla przemysłu lotniczego. Celem projektu jest utworzenie nowoczesnego ośrodka
wyposażonego w najnowocześniejszą infrastrukturę badawczą i specjalistyczne urządzenia do
badania materiałów. W przedsięwzięcie zaangażowali się partnerzy publiczni i prywatni,
zawiązując konsorcjum, które obejmuje Politechnikę Rzeszowską, inne techniczne szkoły
wyższe, grupę przedsiębiorstw z branży lotniczej „Dolina Lotnicza” oraz polski Instytut
Lotnictwa”.
Globalizacja wpływa na perspektywy największych światowych gospodarek. W Stanach
Zjednoczonych dyskusja nad przenoszeniem miejsc pracy do krajów azjatyckich stała się
żywym elementem debaty politycznej w trakcie ostatnich wyborów prezydenckich. Podobnie
w Europie trwa obecnie dyskusja nad przyszłością wspólnego rynku usług. Nie ulega jednak
wątpliwości, iż wszelkie rozwiązania o charakterze regulacyjnym czy protekcjonistycznym
mogą przyczynić się jedynie do krótkookresowego powstrzymania zachodzących zmian,
które są nieuchronne. Najbardziej na procesie globalizacji skorzystają te kraje, w których
politycy zrozumieją mechanizmy globalnej gospodarki i przeprowadzą odpowiednie reformy
poprawiające klimat inwestycyjny. Przedsiębiorcy również powinni bardzo uważnie
obserwować proces globalizacji, żeby na czas reagować na pojawiające się zagrożenia, ale
przede wszystkim żeby skorzystać z ogromnych szans jakie stwarza globalizacja.
Dziękuję bardzo za uwagę.
Understanding the Greenspan Standard
1
Jak przedstawili to w artykule A. Blinder i R. Reis, „
”
zaprezentowanym na konferencji FED w Kansas City w sierpniu 2005 r. (Economic Performance in the
Greenspan Era: The Evolution of Events and Ideas). Przykładem takich opóźnień w możliwości rozpoznania
zjawiska jest silne przyspieszenie trendu wzrostu wydajności pracy w Stanach Zjednoczonych w połowie lat 90-
tych. Poprzedni Prezes Rezerwy Federalnej Alan Greenspan sformułował tezę o takim przyspieszeniu w 1995
roku, natomiast modele ekonometryczne mogły wykazać, że zaszła ta strukturalna zmiana dopiero po pięciu
latach.
2
Ricardo Husmann, Federico Sturzenegger “
Global imbalances or bad accounting? The missing dark matter in
”, Harvard University working paper, styczeń 2006.
3
W. Buiter “Dark master or Cold Fusion”, Goldman Sachs Global Economics Paper, styczeń 2006.
12
4
Kevin Lansing “
”, Federal Reserve Bank San Francisco Economic Letter, listopad 2005.
5
Według
opublikowanego przez MFW we wrześniu 2005 roku prognozowany deficyt
obrotów bieżących USA wyniesie 759 mld USD w 2005 roku i wzr ośnie do 805 mld USD w 2006 roku, obie
wartości odpowiadają 6,1% prognozowanego PKB. Jednak niektóre prognozy banków inwestycyjnych wskazują
na wzrost prognozowanego deficytu obrotów bieżących do poziomu 6,5% PKB w 2005 roku i do 7-8% PKB w
2006 i 2007 roku.
6
Obszerne omówienie rynków nieruchomości znajduje się w pracy A.Ahearne et al. „
Monetary Policy: A Cross Country Study
”, Fed Board of Governors, International Finance Discussion Papers,
wrzesień 2005.
7
Jeżeli uwzględni się fakt, iż Chiny wykorzystały 60 mld dolarów z rezerw dewizowych w celu
dokapitalizowania dwóch banków komercyjnych, to już obecnie Ludowy Bank Chin ma największe rezerwy
dewizowe na świecie.
8
Seria artykułów na ten temat została rozpoczęta pracą M.Dooley, D.Folkerts-Landau i P.Garber „
the Revived Bretton Woods System“,
NBER Working Paper 9971, wrzesień 2003.
9
Hipoteza o globalnej nadwyżce oszczędności (ang. savings glut) została po raz pierwszy sformułowana
w marcu 2005 roku podczas wystąpienia na spotkaniu stowarzyszenia
ekonomistów stanu Wirginia.
10
Na przykład w wystąpieniach szefa MWF Rodrigo Rato i szefa departamentu badań MFW Raghuram’a
Rajan’a w styczniu i lutym 2006 roku.
11
Na przykład M.Chinn “
Getting Serious about Twin Deficits
”, working paper, The Bernard and Irene
Schwartz Series on the Future of American Competitiveness, CSR No. 10, wrzesień 2005.
12
Tą hipotezę uzasadniają prace: J.Aizenman., J.Lee “
International Reserves: Precautionary vs. Mercantilist
”, IMF Working Paper WP/05/198, październik 2005; oraz M-A Gosselin, N Parent
“
An Empirical Analysis of Foreign Exchange Reserves in Emerging Asia
”, Bank of Canada working paper
2005-38, grudzień 2005
13
Zob. R.Caballero et al“
An Equlibrium Model of Global Imbalances and Low Interest Rates
”, MIT mimeo,
wrzesień 2005.
14
C.Engel, J.Rogers “
The U.S. Current Account Deficit and the Expected Share of World Output
working paper 11921, styczeń 2006.
15
Zob. przypis 2.
16
Przykładem tych szacunków mogą być np. prace: S.Edwards “
Is the U.S. Current Account Deficit
Sustainable? And if not, How Costly Is Adjustment Likely to Be?
”, NBER working paper 11541, sierpień 2005;
N. Roubini “Global Current Account Imbalances: Orderly or Disorderly Rebalancing?”, New York University
Working Paper; M. Obstfeld M, K. Rogoff “
The Unsustainable US Current Account Deficit Position Revisited
”,
prepared for 12-13 July 2004 NBER conference on G-7 Current Account Imbalances: Sustainability and
Adjustment; H. Faruqee et al. “
Smooth Landing or Crash? Model Based Scenarios of Global Current Account
”, NBER Working Paper 11583; O. Blanchard et al. „
The U.S. Current Account and the Dollar
”,
NBER Working Paper 11137 i wiele innych.
17
Na podstawie danych UNCTAD.
18
J.-M. Grether, M. Olarreaga, “
Preferential and non-preferential trade flows in World Trade
”, WTO Staff Working
Paper, September 1998.
19
M. Bacchetta i M. Jansen, “
Adjusting to Trade Liberalization – the Role of Policy, Institutions” and WTO
, WTO Special studies No 7, April 2003.
20
Na podstawie danych IMF, Word Economic Outlook Database 2005.
21
Na podstawie danych z rachunków narodowych, źródło: UN.
22
N.p. B. O. Sascha i in.., “
Location choice and employment decisions: a comparison of German and Swedish
”, CESifo Working Paper No. 1374.
23
Przenoszenie produkcji do krajów o niższych kosztach pracy nie musi być jednak regułą. Badanie Auberta i
Sillara (2005) wskazało, iż we Francji w latach 1995-2001 mniej niż połowa przenoszonych miejsc pracy (na
13
zasadach offshore) w przetwórstwie przemysłowym została realokowane w kraju o niskich kosztach produkcji.
Zdaniem autorów takie wyniki wskazują raczej na motyw restrukturyzacji przedsiębiorstw. Natomiast zjawisko
offshoringu ograniczone jest przede wszystkim do dużych przedsiębiorstw zatrudniających co najmniej 500
osób. Zob. P. Aubert i P . Sillar , „
Offshoring and Job Losses in French Industry
”, April 2005, OECD working
paper
24
Growth in Services. Fostering Employment, Productivity and Innovation
Council at Ministerial Level, 2005, str. 7
25
N. G. Mankiw, P. Swagel, “
The Politics and Economics of Offshore Outsourcing
”, American Enterprise
Institute for Public Policy Research Working Paper, November 2005
26
A. T. Kearney’s 2004, „Offshore Location Attractiveness Index, Making Offshore Decisions
”, Oceniane były
trzy kategorie wskaźników: struktura finansowa – waga 40% (koszty pracy, koszty infrastruktury, koszty
podatkowe i regulacyjne), umiejętności pracowników oraz dostępność siły roboczej - waga 30% (skumulowane
doświadczenie w prowadzeniu interesów, łatwość w zatrudnieniu pracowników, znajomość języków obcych i
wykształcenie, wskaźniki społeczne np. stopa bezrobocia), otoczenie w prowadzeniu przedsiębiorstwa - waga
30% (uwarunkowanie kraju, infrastruktura, kulturowa adaptowalność, ochrona własności intelektualnej).
27
The Future of Outsourcing, How it’s transforming whole industries and changing the way we work
,”
BussinessWeek, January 30, 2006.
28
A. Blinder, “
”, CEPS Working Paper No. 119, December 2005
29
B. van Ark, “
Europe’s Productivity Gap: Catching Up or Getting Stuck?
”, artykuł przygotowany na
International Symposium on Productivity, Competitiveness and Globalisation, Banque de France, Paris, 4
November 2005
30
, M. Spiegelman,
The Retail Revolution - Can Europe Match U.S.
”, The Conference Board, March 2005
31
Przemówienia Komisarz ds. Polityki Regionalnej Danuty Hubner na konferencji BADANIA I INNOWACJE
– SZANSĄ DLA REGIONÓW KONWERGENCJI
, Warszawa 13 lutego 2006
14