Platforma się sypie koniec polityki miłości

background image

Platforma się sypie - koniec polityki miłości

Co się dzieje, pytają zdenerwowani politycy Platformy. Kiedyś się podobaliśmy, a teraz
nagle przestaliśmy? Czy to koniec polityki miłości? Przecież to wciąż my, ci sami. A jednak
coś się sypie. Tusk nie ma już twarzy urodzonego zwycięzcy. Na tym paliwie nie dociągnie
do jesieni - piszą w tygodniku "Polityka" Mariusz Janicki i Wiesław Władyka.

"Od Platformy odpadają najsłabiej umocowane warstwy wyborców. To już kilkanaście
procent. Spadek nie wynika z jakichś specjalnych działań PiS, to problem wewnątrz
Platformy i jej elektoratu. Platforma stała się polem bitwy, zakulisowej gry interesów" -
czytamy w "Polityce".

Publicyści tygodnika zastanawiają się, co jest przyczyną nagłego naruszenia zaufania do PO.
Jako przyczyny bezpośrednie wyliczają raport MAK i histerię z tym związana, sprawa
emerytur i OFE czy fatalne kwiaty dla ministra Grabarczyka. Ich zdaniem, punktem
krytycznym mógł stać się także konflikt pomiędzy Tuskiem a Schetyną.

Jak piszą, w najgorszym dla partii momencie, na kilka miesięcy przed wyborami, w samej
Platformie i wśród wyborców, ruszyła fala krytyki i pojawiło się poczucie zmęczenia,
podszytego rozczarowaniem. "Zbuntowali się ekonomiści, zarzucając PO odwrót od reform.
Niezadowolona, zmianami na uczelni, jest profesura. Narzekają biznesmeni, przedsiębiorcy,
którzy coraz cieplej wyrażają się o SLD. Lekarze nie widzą pozytywnych zmian w służbie
zdrowia. Autostrady nie wychodzą tak, jak zapowiadano" - wyliczają.

Zdaniem publicystów, niezadowolenie rządami PO ma przede wszystkim podłoże
psychologicznie i oznacza uwolnienie od nagromadzonych emocji. "To odreagowanie
długiego czasu, kiedy trzeba było nieustannie wybaczać Platformie, tłumaczyć jej sprzeczne
posunięcia" - piszą Janicki i Władyka.

Co może zrobić Platforma, by powstrzymać spadek poparcia i krytykę?. Według
publicystów, premier powinien teraz wykonać znaczące ruchy: personalne, programowe.
Pokazać, o co mu teraz, w tej chwili chodzi: odświeżyć wizje, opowiedzieć na nowo
Platformę i siebie, przekonać, po co są. "Platforma, jeśli chce powstrzymać upadek, nie
może już bazować tylko na tym, że jest anty-PiS, musi coś wrzucić na publiczny rynek.
Pokazać jakąś wizję poza Tuskowym "reagowaniem na bieżące wydarzenia" - czytamy w
"Polityce"

"Na tym paliwie, jakie teraz Tusk ma do dyspozycji, nie dociągnie do jesienie w formie,
która zapewni mu przekonujący sukces. Nie ma już twarzy urodzonego zwycięzcy. Musi
włączyć drugi bieg" - piszą publicyści.

2011-02-16 (09:14)

(Polityka)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ZACZYNA SIĘ JĄTRZENIE KONIEC KACZYZMU WIWAT?MOKRACJA , WIWAT ZACHÓD !!!
RD Nam sie nie spieszy, Polityka polska, Dmowski
Jak przygotowac sie na koniec w Nieznany
Francuzi szykują się na koniec świata, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Omów odwołując się do przykładów, motyw miłości w Biblii i Mitologii, V 1
To już koniec polityki w Polsce
Udana cyfryzacja na podstawie platformy FreeSat w Wielkiej Brytanii, Polityka, Instytus globalizacj
RD Polityczna koniecznosc, Polityka polska, Dmowski
Jak się wiąże koniec z końcem
Z kolei dadaizm berliński odznaczał się silnym zabarwieniem politycznym, Dziennikarstwo
System rządów składa się na system polityczny
Kataklizmy Czy zbliża się zapowiadany koniec czasów
Akcja powieści rozgrywa się pod koniec XIX wieku
Znikające Euro czyli koniec politycznego zaćmienia
Kochajcie się, ale nie róbcie z miłości kajdanów

więcej podobnych podstron