Czy stać nas na pałace Elbląg Naszemiasto

background image

Czy stać nas na pałace?

Po pięciu latach od kupna pałacu w Drogoszach, jego obecny właściciel nie potrafi
przewidzieć, kiedy zakończy remont. Mieszkańcy wioski powoli tracą nadzieję na nowe
miejsca pracy.

Po pięciu latach od kupna pałacu w Drogoszach, jego obecny właściciel nie potrafi przewidzieć, kiedy
zakończy remont. Mieszkańcy wioski powoli tracą nadzieję na nowe miejsca pracy.

Właścicielem pałacu jest Roman Romanowski, biznesmen z gminy Bisztynek. Inwestuje w rolnictwo, w
hodowlę koni, w turystykę.
W Drogoszach pojawia się od czasu do czasu. Pałac ogrodził, zatrudnił stróży. Wspaniały obiekt można
podziwiać tylko zza bramy.
- Pałac ma tyle okien, ile dni w roku, tyle kominów, ile miesięcy- opowiada nam Bartek, uczeń miejscowej
podstawówki.
We wsi Bartek uchodzi za poliglotę. Potrafi opowiedzieć gościom dzieje pałacu w języku niemieckim, którego
uczy się w szkole. Zna trochę rosyjski.

Małgorzata Makarczyk, z domu Maletzki, jedna z kilku ostatnich Mazurek w Drogoszach, rozwija przedwojenną
mapę Prus Wschodnich.
Pokazuje skserowane zdjęcia zabytku. Chwali się jeszcze jednym dokumentem.
- To świadectwo chrztu, podpisane przez samego Hindenburga. Byłam trzynastym dzieckiem

w domu

, stąd to

wyróżnienie.
Starsza pani opowiada, jak to po każdych dożynkach właściciele majątku zu Stolberg organizowali na terenie
parku dla pracowników festyn z kapelą. Dzieci otrzymywały prezenty, wolno im było obejrzeć wnętrza gmachu.
Zachowała w pamięci kryształowe lustra, mozaiki na suficie, rzeźby w parku. Pamięta też słodki smak bakalii z
tamtych paczek.

Wojna wyrwała z każdej rodziny jakiegoś mężczyznę. Na różnych frontach znalazło się siedmiu jej braci. Żaden
nie wrócił.
Zanim do Drogoszy weszli Rosjanie, większość mieszkańców uciekła. Ona z rodzicami zawędrowała do
Królewca. A po wojnie przybyli polscy osiedleńcy. Wśród nich Czesław Makarczyk, dzisiaj jej mąż.
- Byłem na zesłaniu w Rosji- wspomina. - Tu zostałem brygadzistą.

Przez dłuższy czas istniał w pałacu ośrodek postępu rolniczego. Szkolili się tutaj kierowcy samochodów
dostawczych, kombajniści, traktorzyści. Nowi lokatorzy dokonali przeróbek wnętrz. W części gmachu znalazły
się mieszkania pracownicze. Zaginęły bezpowrotnie stare meble.
Po rozwiązaniu ośrodka pałac w latach 90. skomunalizowała gmina. Kilka lat szukała kupca. Pierwszemu
nabywcy rozłożyła spłatę należności na dogodne raty. Ale ten nie miał pomysłu i pieniędzy na
zagospodarowanie wspaniałego gmachu. W końcu zrezygnował. Po nim nastał w Drogoszach Romanowski.
Wieś powitała nowego właściciela z entuzjazmem. Zabezpieczył gmach pałacu, zaczął prace wewnątrz.
Wymienił kilka posadzek.
- I na tym poprzestał - mówi nauczycielka historii w miejscowej szkole Bożena Tomaszewska. - Nikt nie wie
dlaczego. A ludzie tracą nadzieję na pracę i zarobek.

W Drogoszach są cztery sklepy. W każdym są listy dłużników. Właściciele czekają na zapłatę. W końcu ludzie
długi spłacą - z kuroniówki albo z emerytury.
Tadeusz Buczak, Wiesław Piskuła i Kazimierz Bielawski od niedawna są bezrobotni. Jak większość
mieszkańców Drogoszy, pracowali w pegeerze, który zatrudniał kiedyś do 150 osób. W tamtych czasach w
oborach stało 450 sztuk cielaków i 215 krów. Kiedy pegeer upadł, wszystko wyprzedano. Obecnie majątek
ma spółka z Warszawy. Razem z urzędnikami z biura zatrudnia kilkanaście osób z Drogoszy. Firma prawia
ziemię.
- Po co było kończyć w pałacu te kursy, te szkoły ? Dzisiaj niemal wszyscy absolwenci są na bezrobociu. Co z
tego, że ludzie wykupili mieszkania, jak im na czynsz nie starcza ! - skarżą się byli pracownicy.
W oczekiwaniu na zmiany Drogosze zbierają winniczki.

Wójt gminy Barciany Ryszard Kozyra z przejęciem pałacu przez Romana Romanowskiego wiązał wielkie
nadzieje. Kilkanaście miejsc pracy oznacza mniej zapomóg z budżetu pomocy społecznej.
- Gmina nie ma żadnego wpływu na to, żeby przyspieszyć ten remont. To zresztą już nie nasza własność ! -
mówi wójt.
Ryszard Kozyra sądzi, że właściciel pałacu przeliczył się finansowo. Pałac to nie dom, który można
wyremontować za niewielkie pieniądze. Trzeba spełnić surowe wymagania konserwatorskie, wyłożyć ogromne
środki na inwestycje.
Wójt nie bardzo wierzy, że pałac w tym miejscu województwa, blisko granicy, to dobry interes. Jest wiele
atrakcyjniejszych miejsc.

Elbląg

Elbląg

/ Czy stać nas na pałace?

Share

0

Tweetnij

0

2001-05-23, Aktualizacja: 2009-08-21 13:24

0

Lubię to!

Lubię to!

Sonda

Czy jesteś za przekopem Mierzei Wiślanej?

Tak

Nie

Nie mam zdania

Dodaj artykuł

Zaloguj się

Ogłoszenia

Wydarzenia

Rozrywka

Katalog firm

Forum

Sport

Euro 2012

Dom

Więcej

Czy stać nas na pałace? - Elbląg - Naszemiasto.pl

http://elblag.naszemiasto.pl/archiwum/czy-stac-nas-na-palace,118403,t,...

1 z 2

2014-01-26 10:04

background image

- Remont należy rozpocząć po czterech latach od nabycia obiektu - mówi wojewódzki konserwator zabytków
Jacek Wysocki. - Mamy zastrzeżenia do działalności pana Romanowskiego. Zaczął prace bez nadzoru
konserwatorskiego i dokumentacji, więc je wstrzymaliśmy.

Roman Romanowski, biznesmen z gminy Bisztynek, jest ciągle w rozjazdach. Zaczął kilkanaście lat temu od
handlu z Kaliningradem. Obecnie posiada kilka byłych pegeerów, stacje benzynowe, obiekt wczasowo-
wypoczynkowy w Lutrach, dużą stadninę koni. Tworzy miejsca pracy.
Drogosze kupił z myślą utworzenia tutaj kompleksu hotelowo- konferencyjnego. Chce zatrudnić co najmniej 15
osób.
- Gmina próbowała mnie obciążyć odsetkami za zobowiązania poprzedniego właściciela, a potem nasłała na
mnie konserwatora! - wyjaśnia ze swojej strony powód wstrzymania prac.
Na pytanie, kiedy ukończy remont, nie jest w stanie odpowiedzieć. Może za trzy lata. Nakłady, jakie musi
ponieść, są ogromne. Na razie pieniądze wkłada w inne interesy.

TAGI: drogosze pałac właściciel, , romanowski biznesmen bisztynek, , pałac w drogoszach właściciel,

Ogłoszenia

Mieszkania Elbląg

Domy Elbląg

Motoryzacja

Samochody Elbląg

Praca

Praca Elbląg

Ogłoszenia drobne

Grupa wydawnicza

Wiadomości

Najnowsze Informacje

Aktualności

Samochody

Program TV

Piłka nożna

Dziennik Polski

www.dziennikbaltycki.pl

Wiadomości Łódź

Wiadomości Śląsk

Wiadomości Kraków

Wiadomości Wrocław

Wiadomości Poznań

Wiadomości Lublin

Express Ilustrowany

Gazeta bezpłatna NM

Deweloperzy

Nekrologi

Typowanie wyników

strony

O NaszymMieście Marketing Reklama Gazeta bezpłatna NM Kontakt Praca Prywatność Regulamin Mapa serwisu

© 2000-2014 Polskapresse Sp. z o.o.

Polskapresse sp. z.o.o informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie naszemiasto.pl podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

Zakłady ze
znajomymi!

DOM I INWESTYCJE

Wyniki LOTTO

Junior Media... i
tworzysz gazetę!

Nowy rok szkolny z
natablicy.pl

Aranżacja wnętrz

Dodaj artykuł

Zaloguj się

Ogłoszenia

Wydarzenia

Rozrywka

Katalog firm

Forum

Sport

Euro 2012

Dom

Więcej

Czy stać nas na pałace? - Elbląg - Naszemiasto.pl

http://elblag.naszemiasto.pl/archiwum/czy-stac-nas-na-palace,118403,t,...

2 z 2

2014-01-26 10:04


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Czy było nas stać na tę wojnę
Czy Słońce sprowadzi na nas apokalipsę - Te plamy nas wykończą, Katastrofy
CZY BÓG WODZI NAS NA POKUSZENIE
Brytyjczycy straszą Czy Polska idzie na dno
Czy istnieje recepta na szczęście
Pierwsza terapia genowa wydłużająca telomery Czy czeka nas nieśmiertelność
Czy jestesmy skazani na detoksykacje
Być czy mieć - rozważania na temat kondycji człowieka XXw, prezentacje
Czy jeste zy na Boga
Czy to aby na pewno Duch Boży, Ruch charyzmatyczny - uwaga
Czy warto oszczędzać na materiałach
prokocim2006egz rozwiazany, DZIĘKUJEMY ROKOWI V ZA SPISANIE PYTAN KTÓRE BYĆ MOŻE URATOWALY NAS NA TY
Czy jestesmy skazani na choroby cywilizacyjne
Czy stosowanie czulych na nacisk mat ochronnych ma przyszlosc
NIEWAZNOSC MALZENSTWA CZY ROZWOD, Notatki na studia
Pościć czy ucztowac. Poglad na zycie, ezoteryka
CZY CZEKA NAS TOTALNA INWIGILACJA

więcej podobnych podstron