GLORIOZA id 192236 Nieznany

background image

GLORIOZA WRACA DO ŁASK

dr Joanna Krause

Glorioza jest egzotycznym kwiatem produkowanym pod osłonami już od ponad 50 lat.
Wprawdzie nadal pozostaje tylko uzupełnieniem bogatego asortymentu kwiatów ciętych i
roślin doniczkowych, ale w ostatnich latach jej znaczenie nieco wzrosło. Powróciła bowiem
moda na oryginalne dekoracje wnętrz, a także na małe bukieciki, do których glorioza
szczególnie się nadaje. W 2003 roku sprzedano na giełdach holenderskich prawie 2,8 mln
jej kwiatów ciętych o wartości ponad 870 tysięcy euro oraz 88 tysięcy gloriozy doniczkowej
za ponad 625 tysięcy euro.

Opis rośliny

Rodzaj Gloriosa należy do rodziny zimowitowatych (Colchicaceae) i obejmuje kilka
gatunków dziko rosnących w tropikalnej Afryce i w Azji. Najczęściej uprawiana jest glorioza
Rotszylda (Gloriosa rothschildiana), będąca silnie rosnącym pnączem (fot. 1). Pod osłonami
jej pędy osiągają długość 3 m, a duże, eliptyczne liście są zakończone wąsem owijającym się
wokół podpory. Kwiaty osadzone są w kątach liści, na szypułkach o długości około 20 cm.
Listki okwiatu ("płatki") są łukowato wygięte, czerwone z żółtym brzegiem. Bardzo ozdobne
są też duże pręciki i słupek. Specjalistyczne firmy oferują zwykle materiał własnej selekcji,
ale uprawia się też odmiany, takie jak 'Philips Duphar' czy — rzadko spotykana — żółto
kwitnąca 'Citrina'.

Fot. 1. Glorioza w pełni kwitnienia

Częścią podziemną gloriozy jest okazała, dwuramienna (w kształcie litery V), soczysta bulwa
pokryta cienką, jasnobrązową skórką (fot. 2) i zawierająca trujący alkaloid — kolchicynę.
Bulwa jest jednoroczna i obumiera w ciągu okresu wegetacji, tworząc w zamian bulwę
potomną tej samej wielkości lub większą. Na wierzchołku każdego ramienia bulwy znajduje
się stożek wzrostu, z którego wyrasta pęd nadziemny i korzenie.

background image

Fot. 2. Bulwy przybyszowe gloriozy

Uprawa na kwiat cięty

Plon kwiatów gloriozy — rośliny wrażliwej na niedobór światła — jest zimą o połowę
mniejszy niż latem, a przy tym gorszej jakości. Ze względu na wysokie koszty doświetlania,
opłacalna jest produkcja na kwitnienie od połowy kwietnia do października. Wymagania
gloriozy w stosunku do temperatury są także dość wysokie. Temperatura podłoża powinna
wynosić 17–20°C, a powietrza od 18°C, przy pochmurnej pogodzie, do 30°C latem, w dni
słoneczne.
W nocy obniża się temperaturę o kilka stopni. Zapotrzebowanie rośliny na wodę również jest
dość spore; w miarę wzrostu zwiększa się dawki wody i częstotliwość podlewania, a podczas
letnich upałów dodatkowo zrasza się rośliny i przejścia w szklarni.

Podłoże powinno być przepuszczalne, próchniczne, zasobne w składniki pokarmowe. Torf
wysoki, ziemię inspektową, dobrze rozłożony, przekompostowany krowieniec i rozdrobnioną
korę miesza się w proporcji objętościowej 2 : 2 : 2 : 1. Wskazane jest wzbogacenie podłoża
— którego odczyn powinien wynosić pH 5,5–6,0 — nawozem wieloskładnikowym wolno
działającym (5–6 M), w ilości 3 kg na 1 m

3

.

Najlepszym terminem zakładania plantacji jest okres od lutego do marca i od czerwca do
lipca, gdyż zbiór kwiatów — trwający około 6–8 tygodni — przypada wówczas na sezon
dużego zapotrzebowania na nie (pierwsze kwiaty otrzymuje się po upływie 9–10 tygodni od
posadzenia bulw). Można też sadzić bulwy niewielkimi partiami, od lutego do lipca, co 2, 3
tygodnie, uzyskując ciągłość zbioru od kwietnia do października.

Gloriozę uprawia się zwykle na zagonach podwyższonych. Największe bulwy, o długości
około 20 cm, sadzi się w ilości 6 lub 7 na 1 m

2

, a mniejsze, o długości 10–12 cm — nawet

dwukrotnie gęściej. Bulwy układa się poziomo, skierowane stożkiem wzrostu w tę samą
stronę, aby zachować dostatecznie duże odstępy między pędami. Głębokość sadzenia zależy
od wielkości bulw i wynosi 4–6 cm. Po kilku, a najpóźniej kilkunastu dniach od sadzenia
rośliny zaczynają szybko rosnąć. Konieczne jest odtąd systematyczne podlewanie, najlepiej
za pomocą perforowanych węży, aby nie moczyć liści. Glorioza wymaga konstrukcji
wspierającej — zakłada się zwykle 3 lub 4 piętra siatki, co 30–35 cm.

Od czwartego tygodnia uprawy przez mniej więcej miesiąc dokarmia się rośliny siarczanem
amonu i saletrą amonową, a następnie przez kolejne 2 miesiące nawozami
wieloskładnikowymi zawierającymi N, P, K, Mg w stosunku 1: 0,8 : 1,5 : 0,6. Rośliny nawozi
się co 10 dni roztworem o stężeniu 0,2–0,3% lub z każdym podlewaniem (fertygacja)
pożywką o czterokrotnie niższej koncentracji.

background image

Rośliny wyrosłe z dużych bulw rozpoczynają kwitnienie już po 9 tygodniach od posadzenia, a
latem nawet nieco wcześniej. Kwiaty ścina się (fot. 3) w kątach liści, aby szypułki były jak
najdłuższe. Próbowano wykorzystać kwas giberelinowy w celu wydłużenia szypułek, ale
doświadczenia z tym środkiem nie przyniosły spodziewanych rezultatów. Pręciki powinny
być dojrzałe, czyli z widocznym pyłkiem, gdyż takie kwiaty są najtrwalsze, a wcześniejszy
ich zbiór może powodować przedwczesne więdnięcie. W bukieciarstwie bardzo chętnie
wykorzystuje się pędy z kilkoma kwiatami i pąkami (fot. 4). Ścinanie długich pędów ma
jednak sens dopiero pod koniec kwitnienia, gdyż wtedy nie ma obawy, że usunie się boczne
rozgałęzienia z licznymi pąkami. Trwałość kwiatów ciętych gloriozy wynosi 6–7 dni. Przed
wysyłką powinny być do następnego dnia przechowywane w wodzie, w pomieszczeniu o
temperaturze nie niższej niż 10°C.

Fot. 3. Posortowane kwiaty gloriozy

Fot. 4. Pędy z kilkoma kwiatami i pąkami

Wielkość plonu można oszacować w przybliżeniu. Przyjmuje się, że na 1 cm długości bulwy
przypada 1 kwiat. Z długich i grubych bulw otrzymuje się jednak wyższy plon, zwłaszcza w
uprawie póżną wiosną i latem, przy bardzo dobrym dostępie światła i odpowiednio wysokiej
temperaturze, którą nietrudno wówczas utrzymać.

Po zakończeniu zbioru kwiatów wegetacja trwa jeszcze kilka tygodni. Roślin się już nie
dokarmia, ale podlewanie ogranicza stopniowo, aby bulwy przybyszowe mogły nadal rosnąć.
Dopiero po upływie 6–7 tygodni od zbioru kwiatów, gdy liście zaczynają zasychać,
przystępuje się do wykopywania bulw. Najpierw przycina się pędy kilka centymetrów nad
powierzchnią podłoża i usuwa opadłe liście z powierzchni zagonu. Należy bardzo ostrożnie
wyjmować bulwy z podłoża, najlepiej w rękawicach. Zużyte bulwy mateczne usuwa się, a
przybyszowe ostrożnie układa w ażurowych skrzynkach i pozostawia do przeschnięcia w
pomieszczeniu o temperaturze pokojowej, 17–20°C. Po kilkunastu dniach usuwa się resztki
korzeni i pędów, a bulwy przełamuje w przewężeniu, czyli w miejscu kolankowatego zgięcia
(rozwidlenia). Po zasypaniu ran sproszkowanym węglem drzewnym lub kaptanem układa się
bulwy w 2, 3 warstwach w ażurowych skrzynkach i umieszcza w przechowalni o

background image

temperaturze 13–15°C. Wilgotność powietrza powinna wynosić 70–80%, a dla ochrony przed
wysychaniem trzeba przykrywać bulwy trocinami. Spoczynek bulw trwa 3, 4 miesiące, ale
jego długość można regulować zmieniając temperaturę — niska (10–12°C) hamuje tworzenie
się zawiązków pędów, natomiast podwyższona (do 25–30°C) może skrócić spoczynek nawet
do 6, 7 tygodni.

Reprodukcja

Odmiany i wyselekcjonowane formy rozmnaża się wegetatywnie, przez podział bulw
przybyszowych. Teoretycznie można z jednej bulwy matecznej otrzymać dwie potomne, ale
współczynnik rozmnażania jest w praktyce znacznie niższy. Straty są powodowane przez
uszkodzenia w czasie zbioru i przechowywania bulw, a także sadzenia. Nie wszystkie bulwy
mają żywy pąk odnawiający i te, podobnie jak wszystkie chore i uszkodzone, usuwa się przed
sadzeniem.

Gloriozę można także rozmnażać z nasion, ale otrzymane rośliny nie dziedziczą w pełni cech
roślin rodzicielskich. Plantację nasienną zakłada się zwykle w kwietniu lub maju, gdyż latem
kwitnienie będzie obfite, a dostatecznie wysoka temperatura i dobry dostęp światła zapewnią
wysoki plon. Nasiona tworzą się najłatwiej po zapyleniu krzyżowym, czyli pyłek przenosi się
na znamię słupka innej rośliny. Na jednej roślinie zapyla się zwykle tylko kilka kwiatów, tych
najwcześniej się rozwijających. Torebki nasienne (fot. 5) pozostawia się na roślinach do
całkowitego dojrzenia i, dopiero gdy lekko pękają, zrywa się je i dosusza w przechowalni. W
nasienniku o długości 10–12 cm może się znajdować ponad 60 nasion. Są to niełupki pokryte
czerwoną, lśniącą otoczką (fot. 6).
Zebrane jesienią przechowuje się do wiosny następnego roku w pomieszczeniu o
temperaturze pokojowej. W marcu, po namoczeniu nasion w ciepłej wodzie (23–25°C) przez
1 dobę, przystępuje się do wysiewu punktowego. Nasiona rozkłada się w paletach
wypełnionych substratem torfowym o pH 5,5 i niskiej zawartości składników po-karmowych
(0,8 kg nawozu wieloskładnikowego na 1 m

3

podłoża). Kiełkowanie jest nierównomierne i

może trwać nawet kilka tygodni; zdolność kiełkowania wynosi 55–60%. Siewki tworzą 3, 4
liście i po upływie 10–12 tygodni uprawy zamierają. Bulwki wytworzone podczas wegetacji
są bardzo małe, ważą tylko 2–4 g, ale mają już charakterystyczny kształt litery V.
Przechowuje się je do następnego roku i uprawia jeszcze przez dwa sezony (fot. 7) w celu
otrzymania bardzo dużych bulw, zdolnych do wydania wysokiego plonu kwiatów.

Fot. 5. Torebki nasienne

background image

Fot. 6. Nasiona gloriozy

Fot. 7. Siewki w drugim roku uprawy

Ochrona roślin

Dość często występuje u gloriozy plamistość liści, która jest chorobą nieinfekcyjną.
Powodowana jest wahaniami temperatury i wilgotności powietrza, wskutek znaczących zmian
pogody. Zamierające, zbrązowiałe liście można usunąć, aby nie rozwijały się na nich choroby
grzybowe.

Roślina ta jest łatwo infekowana przez wirusy, przede wszystkim przez wirusa pierścieniowej
plamistości gloriozy (Cucumber mosaic cucumovirus, CMV) i wirusa smugowatej mozaiki
gloriozy (Gloriosa stripe mosaic potyvirus, GSMV). Rośliny słabo porażone mają liście z
małymi, chlorotycznymi i nekrotycznymi plamami, a na kwiatach pojawiają się
ciemnoczerwone smugi. W przypadku silnej infekcji wzrost roślin jest zahamowany,
międzywęźla skrócone, pąki i kwiaty zdeformowane, a płatki pokryte smugami i plamami
(fot. 8). Chore rośliny trzeba jak najwcześniej usuwać, a przez cały czas uprawy
systematycznie zwalczać mszyce.

background image

Fot. 8. Roślina silnie porażona przez wirusy

Duże straty w uprawie może powodować fuzaryjna zgnilizna bulw powodowana przez grzyby
Fusarium avenaceum i F. oxysporum. Na chorych bulwach widoczne są zagłębione, brązowe
plamy, na których podczas wegetacji mogą się wtórnie rozwinąć bakterie (Erwinia
carotovora
subsp. carotovora) powodując mokrą zgniliznę bulw. Z porażonych bulw
otrzymuje się rośliny słabo rosnące, z brązowymi plamami na liściach. Choroba łatwo
przenosi się z zakażonym podłożem i dlatego trzeba usuwać chore rośliny wraz z bulwami,
które ponadto trzeba bardzo starannie selekcjonować podczas spoczynku. Do zaprawiania
bulw na mokro (przez 1/2 godz.) poleca się, na przykład, Benazol 50 WP (0,1%), Topsin M
500 SC (0,1%) czy Amistar 250 SC (0,4%).

Przetrzymywanie bulw po skończonej wegetacji w wilgotnym, ciepłym podłożu sprzyja
rozwojowi roztoczy, które w przechowalni żerują zwłaszcza na bulwach uszkodzonych.
Najczęściej na bulwach stwierdzany jest rozkruszek drobny (Tyrophagus putrescentiae),
który wygryza małe kanaliki wypełnione trocinowatymi odchodami. W zwalczaniu tego
szkodnika pomocne są, między innymi, preparaty: Actellic 500 EC, Nogos 500 EC czy
Winylofos 550 EC stosowane do kąpieli (1 godz.) w stężeniu 0,1%. Zaprawianie wymaga
ostrożności, gdyż odłamanie pąka widocznego na wierzchołku bulwy powoduje, że staje się
ona bezwartościowa.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Abolicja podatkowa id 50334 Nieznany (2)
4 LIDER MENEDZER id 37733 Nieznany (2)
katechezy MB id 233498 Nieznany
metro sciaga id 296943 Nieznany
perf id 354744 Nieznany
interbase id 92028 Nieznany
Mbaku id 289860 Nieznany
Probiotyki antybiotyki id 66316 Nieznany
miedziowanie cz 2 id 113259 Nieznany
LTC1729 id 273494 Nieznany
D11B7AOver0400 id 130434 Nieznany
analiza ryzyka bio id 61320 Nieznany
pedagogika ogolna id 353595 Nieznany
Misc3 id 302777 Nieznany
cw med 5 id 122239 Nieznany
D20031152Lj id 130579 Nieznany
mechanika 3 id 290735 Nieznany

więcej podobnych podstron