SERGE V. KING
NEOENERGIA I FORMY GEOMETRYCZNE
przelozyli : TOMASZ MAZURKIEWICZ i JERZY PROKOPIUK
W swiecie natury widzimy wiele przykladów energii dzialajacej na rózne
sposoby poprzez konkretne ksztalty. Wir jest jedna z naturalnych form
ksztaltujacych dzialanie energii, i to taka, która od najdawniejszych czasów
byla dla ludzi czyms oczywistym. Wiry powietrzne, tornada, traby wodne i
huragany naleza do jej dramatycznych przykladów. Byloby rzecza zrozumiala,
gdyby ludzie podjeli próby nasladowania tej formy(...)
Byc moze wlasnie takie próby daly poczatek wirujacym tancom i spiralnym
wzorom, jakie spotykamy w calym swiecie. Jedne i drugie lacza sie z
religijnymi czy magicznymi rytami, które w zamierzeniu maja pozyskac sile ze
swiata znajdujacego sie poza granicami naszego zwyklego postrzegania
zmyslowego lub tez maja przeniesc don czlowieka. Interesujace jest to, ze
jedne, i drugie jak sie zdaje uzyskuja niewytlumaczalne efekty. Wirowanie,
praktykowane np. przez derwiszy czy szamanów, wprowadzaja zmiane stanów
swiadomosci, które niekiedy obejmuja takze gleboki trans. Plaskie spirale
zdaja sie emitowac jakas forme energii jedynie dzieki wlasnemu ksztaltowi.
Szczególne efekty elektrycznosci plynacej przez zwojnice sa dobrze znane,
ale nawet bez polaczen elektrycznych wywarzane sa tu zjawiska, które
wskazuja na wystepowanie jakiegos rodzaju emisji energii. Istota tej energii
pozostaje w dalszym ciagu przedmiotem pytania, ale przejawia ona te same
wlasciwosci, jakie laczymy z innymi formami, wspomnimy o nich pózniej. Z
cala pewnoscia oddzialywuje ona na materie organiczna i na nieorganiczna, u
wiekszosci ludzi wywoluje wrazenia dotykowe, a u niektórych takze wzrokowe.
Wyslana jest tak dlugo, jak dlugo forma spirali pozostaje bez zmiany. Jesli
np. spirale rozwiniemy, to powyzsze efekty zdaja sie znikac. Wydaje sie, ze
to sama ta forma dostarcza struktury, która intensyfikuje jakas zawsze
obecna energie. Rozmaite formy wywoluja te same efekty - bez widocznego
zródla mocy - co prowadzi do wniosku, ze jakas jedna energia dziala za
posrednictwem zasady wspólnej tym formom.
Dla celów niniejszej prezentacji ten przejaw energii nazwiemy "neoenergia",
by odróznic ja od elektrycznosci, magnetyzmu, swiatla itp. I uniknac
faworyzowania któregokolwiek z tuzina badaczy, którzy nadali jej wlasna
nazwe. Neoenergia, wedlug doniesien jej badaczy ma cechy elektrycznosci,
takie jak przeplyw pradu, niektóre polowe wlasciwosci magnetyzmu, niektóre
wlasciwosci swiatla - pod wzgledem zdolnosci odbijania sie oraz pewne
wlasnosci ciepla. Jednakze wydaje sie byc niezalezna od kazdej z tych form
energii. W zwiazku z róznymi formami wykazuje te same podstawowe i
niepowtarzalne wlasciwosci. Do tych zas naleza: tendencja do przeplywu
pionowego ( jesli nie jest kierowana w inny sposób przez jakis materialny
przewodnik), stymulowanie aktywnosci enzymów, pobudzanie wszelkich
naturalnych procesów komórkowych, wywolywanie standardowych wrazen
dotykowych ( mrowienie, ucisk, chlód, lub cieplo), odwadnianie i opóznianie
utleniania, jak równiez neutralizacje kwasnosci ( na razie kwalifikowana
jako efekt pozorny, jako ze dotychczasowe dowody sa w wiekszosci
subiektywne). Zauwazmy, ze sa to najbardziej konsystentne efekty, o jakich
donosza badacze z calego swiata (trzeba to przyznac rzadko eksperymentuja
oni w warunkach laboratoryjnych). Jednakze sama ich konsystencja i ilosc
doniesien zaslugiwalaby na to, by przyjrzeli sie im blizej ci, którzy
dysponuja mozliwosciami dokladniejszego ich zbadania. Jesli chodzi o forme,
wspólna zasada rzadzaca energia - o ile potrafimy ja dzis ustalic - jest
koncentracja czy intensyfikacja. Kazda z form, która daje efekty
neoenergii - spirale, stozki, piramidy, walce, czworosciany i inne - robi to
w mniejszym lub wiekszym stopniu w zaleznosci od ich rozmiarów lub
komplikacji. W ogólnosci im wieksza lub bardziej skomplikowana jest ta
forma, tym silniejsze sa jej efekty energetyczne. Na tym etapie badan
stwierdzenie, ze istnieje "wiecej" energii byloby przedwczesne. Z braku
adekwatnych urzadzen pomiarowych mozemy jedynie, dzieki obserwacji,
potwierdzic istnienie jakiejs róznicy jakosciowej, ale nie koniecznie
ilosciowej. Przygladajac sie niektórym konkretnym przykladom tej energii
latwiej nam bedzie zauwazyc to, co laczy niektóre jej formy oraz stosunki
zachodzace miedzy nimi.
Zbadajmy najpierw piramide jako najlepiej znana forme zwiazana z neoenergia.
Jako forma, piramida wytwarza stany psychicznego zadowolenia, wydaje sie
bowiem, ze porusza wrazliwa strune naszej duszy. Wystepuje ona na calym
swiecie w sztuce i architekturze religijnej, bywa wykorzystywana w wielu
ezoterycznych rytach i rytualach. Nawet wielka pieczec Stanów Zjednoczonych
Ameryki zawiera ezoteryczna reprezentacje piramidy.( Jest to element
symboliki wolnomularskiej; twórcy tej pieczeci byli masonami. - uwaga
tlumacza.) Nie znaczy to, ze energetyczne efekty piramidy sa czyms czysto
subiektywnym, lecz - co bardziej prawdopodobne - ze podswiadomosc czlowieka
rozpoznaje energie ukryta w tej formie. Wynalazki i budowle wznoszone przez
czlowieka na ogól staraja sie nasladowac lub ulepszac cos co znajduje sie w
naturze. Na pierwszy rzut oka piramida z rzedu tych, które wzniesiono w
Egipcie czy w Ameryce Srodkowej, przypomina góre, ale staranna regularnosc
jej boków moglaby wskazywac, ze inny przedmiot byl tu zródlem inspiracji.
Wolno przypuscic, ze pierwsi budowniczowie piramid zdawali sobie sprawe z
ich wlasnosci energetycznych (...) Z tego punktu widzenia piramida
najbardziej przypomina gigantyczny krysztal lub jego czesc. Na przyklad
krysztaly ze zlota lub fluorytu maja ksztalt dwóch piramid zetknietych swymi
podstawami, tj.osmioscianu. Wiemy, ze krysztaly, zwlaszcza pewnych rodzajów,
maja szczególne wlasnosci elektromagnetyczne, zywa jest tradycja, zgodnie z
która krysztaly sa zródlem energii leczniczych i stymulujacych psychicznie.
Krok od naturalnej formy krystalicznej do piramidy zbudowanej przez
czlowieka nie wydaje sie zbyt daleki, jesli laczacym je ogniwem byla
produkcja energii. Gdyby powyzsze rozumowanie wydawalo sie zbyt
fantastyczne, to mozemy przytoczyc fakt, oparty na obserwacjach i
eksperymentach" ze piramidy wszelkich ksztaltów i zbudowane z róznorakich
materialów demonstruja efekty neoenergetyczne. Jeden z pionierów badan w tej
dziedzinie, Karel Drbal, który byl równiez pionierem radia i telewizji w
Czechoslowacji, otrzymal w 1959 r. od Czechoslowackiego Urzedu Patentowego
patent nr 91304 na majacy ksztalt piramidy przyrzad do ostrzenia brzytew.
Aby dowiesc, ze pomysl ten nie byl czysta fantazja, glówny inspektor Urzedu
osobiscie badal ten przyrzad przez dziesiec lat zanim poparl wniosek Drbala
przed komisja patentowa. Przyrzad o którym mowa byl modelem piramidy
zrobionym z tektury i opartym na wymiarach staroegipskiej piramidy Cheopsa.
Pózniej Drbal ostrzyl brzytwy, jak równiez mumifikowal zywa tkanke w
modelach zrobionych z plastyku i styropianu, a takze w modelach w ksztalcie
piramidy o innych wymiarach niz wymiary piramidy Cheopsa. Jedno ze zdan w
opisie patentu przyjetego przez komisje stwierdza: " Wynalazek ten zbadano
szczególnie w jego ksztalcie piramidy, jednakze nie ogranicza sie on do tej
jednej formy". To, ze forma ma zasadnicze znaczenie, podkresla dodatkowo
fakt, iz sam szkielet o ksztalcie piramidy, nawet pozbawiony boków, dziala
niemal tak samo skutecznie. Twierdzenie, ze piramida moze ostrzyc brzytwy
wywoluje nieodmiennie sceptyczny usmiech na ustach ludzi nie obeznanych z ta
dziedzina badan. Jednakze fakt ten wykazano juz tysiace razy na calym
swiecie. Nie mozna zaprzeczyc, ze brzytwa zachowuje swoja ostrosc, jesli
trzymamy ja pod piramida - z reguly slyszy sie, ze mozna sie nia ogolic sto
i wiecej razy - ale nikt nie wie, jak to sie dzieje. Ostrze brzytwy
fotografowano przy pomocy mikroskopu elektronowego przed i po umieszczeniu
jej w piramidzie. Uzyskane fotografie nie pokazywaly zadnej zmiany w ostrzu
brzytwy. Jednakze rezultaty takie obowiazuja tylko w warunkach
doswiadczalnych, w jakich zostaly uzyskane. Piramida nie jest magicznym
przyrzadem. Nie mozna po prostu wlozyc do niej brzytwy i wypowiedziawszy
odpowiednie zaklecie - wyjac ja juz naostrzona. Neoenergia, choc rózni sie
od innych form energii, jest posluszna swym naturalnym prawom, które ciagle
pozostaja nieznane. Przygladajac sie elektronowym mikrofotografiom, mamy
prawo zapytac, czy poddane próbie brzytwy byly nowe czy uzywane ( zuzyte
brzytwy moga ostrzyc sie przez okres do trzech tygodni) i jak dlugo trzymano
je w piramidzie ( z reguly potrzeba dwudziestu czterech godzin, by ponownie
naostrzyc nowa brzytwe). Dalsza trudnosc sprawia zjawisko "regresji".
Najpowazniejsi badacze stwierdzili, ze piramida nie dziala na brzytwy
równomiernie przez caly czas. Innymi slowy, wydaje sie, ze jakies zewnetrzne
sily sporadycznie wplywaja na neoenergie piramidy. Brzytwa moze ostrzyc sie
dobrze przez kilka tygodni, potem nagle pozostac tepa prze dzien czy kilka
dni, i znowu ostrzyc sie wysmienicie. Wysunieto przekonujace argumenty,
które mialy wykazac, ze neoenergia ukazuje swe wlasciwosci odwadniania i
anoksydacji, w ten sposób wzmacniajac ostrze przez usuwanie z niego molekul
wody. Jest to w szczególnosci wyjasnienie zaproponowane prze Drbala, który
na poparcie swej idei cytowal dziela kilku uczonych (np. Carla Benedicksa,
Metallkundliche Berichte, Berlin 1952, t.ll, które zajmuje sie oslabiajacym
oddzialywaniem wody na stal, i rozprawe Borna i Lertesa z "Archiv. Fur
Elektrischen Ubertragung", zeszyt I, 1950, ss. 33-35, która dotyczy
oslabiajacego dzialania mikrofal na dipole molekul wody). Drbal i inni
badacze sa zdania, ze rezonans mikrofalowy stanowi klucz do efektów
piramidy, on sam zas przytacza prace naukowe opisujace mikrofalowe
urzadzenia w ksztalcie piramidy.
W kazdym razie przypuszczenie, ze efekt usuwania molekul wody z metalu moze
pociagac za soba odwodnienie i anoksydacje, wydaje sie rozsadne. Jesli tak
jest, to powinnismy byc w stanie te sama zasade zastosowac do innych
przedmiotów metalowych i zyskac podobne rezultaty. Interesujace jest to, ze
juz to zrobiono. Kiedy oksydowane metale, takie jak srebrne monety i
zardzewiale nakretki, potrzymano przez pewien okres w piramidzie,
stwierdzono, ze zmatowienie czy rdza "rozmiekaly" i mozna je bylo latwo
zetrzec palcem lub kawalkiem materialu. Zasadniczo jednak obejmuje to
obszary o najwiekszej wypuklosci. Mamy tu do czynienia z dobrym przykladem
dwóch zewnetrznie nie powiazanych zjawisk polaczonych wspólna zasada
funkcjonowania.
Ta "wspólnota" wystepuje w sposób oczywisty w oddzialywaniach neoenergii na
plyny. Jednym z najbardziej praktycznych i przyjemnych sposobów
wykorzystania piramid jest "zlagodzenie" smaku takich uzywek, jak kawa,
herbata i wino. Pozostawione przez kilka minut pod piramida plyny te w
bardzo duzej mierze traca swa ostrosc czy gorycz. Zmiana ta jest najbardziej
zauwazalna w plynach o niskiej jakosci, które zaczynaja smakowac jak ich
drozsze odpowiedniki. Nawet zwykla woda z kranu pod piramida traci swój
"chemiczny" smak. Niektórym smakuje wówczas jak woda zródlana, dla innych
traci wszelki smak. Wysunieto przypuszczenie, ze w tym wypadku neoenergia
neutralizuje kwasnosc lub zasadowosc. Badajac inne plyny, stwierdzilismy
dzialanie z grubsza biorac tej samej zasady. Jablecznik traci swa cierpkosc
i zaczyna w smaku przypominac sok z jablka. Napoje gazowane traca smak w
ciagu kilku minut, a swiezo wycisniety sok z cytryny traci prawie cala
ostrosc w ciagu mniej wiecej godziny. Powyzsze stwierdzenia opieraja sie na
reakcjach smakowych licznych ludzi. Autor i inni badacze przeprowadza
obecnie obiektywne próby (...) majace okreslic, czy neutralizacja kwasnosci
i zasadowosci ma miejsce takze w toku standardowych procedur
laboratoryjnych.
Wysunieto sensacyjne twierdzenia dotyczace korzysci, jakie piramidy moga
przyniesc ludzkiemu zdrowiu. Mówi sie o odnowieniu tkanki skory, usuwaniu
bólów w ogóle i bólów glowy, rewitalizacji, relaksie oraz o faktycznym
wyleczeniu z pewnych chorób. A opowiadaja o tym nie tylko zwolennicy
piramid, ale ci, którzy z nich korzystaja. Pominawszy przypuszczalne
przypadki autosugestii, trzeba przyznac, ze faktycznie cos sie dzieje
wewnatrz piramid, co wplywa pozytywnie na stan zdrowia korzystajacych z nich
ludzi. Udane doswiadczenia ze zwierzetami, na które idea, ze piramida moze
im pomóc, nie ma zadnego wplywu, zdaja sie potwierdzac wystepowanie pewnych
efektów. Jednym z nich jest usuwanie bólu wywolanego prze ciete rany i
stluczenia oraz nastepujace potem przyspieszanie procesu leczenia. Dzieki
codziennemu przebywaniu pod piramida ( odpowiedniej wielkosci ) rany ciete
goja sie w czasie krótszym od normalnego bez tworzenia sie lub prawie bez
tworzenia sie strupów, stluczenia zas lecza sie szybciej i mniej "kolorowo".
W przypadku krwawiacych ran cietych, równiez krzepniecie krwi przebiega w
rekordowym czasie. Jesli neoenergia da sie pogodzic lub jest tozsama z
energia, która rzadzi naszymi procesami zyciowymi, to piramida moze dzialac
jako pewnego rodzaju wzmacniacz dostarczajac nam dodatkowego zapasu energii
przyspieszajacego lub potegujacego dzialanie procesów naturalnych. Jesli
jest to taki wzmacniacz, to znaczy, ze powinnismy zetknac sie z przypadkami,
kiedy to ludzie zostaja przeciazeni energia, a nie tylko wyleczeni z jej
pomoca. I rzeczywiscie niekiedy tak sie dzieje. Czesto mala piramida
umieszczona na glowie czlowieka cierpiacego na ból glowy przynosi mu ulge w
bardzo krótkim czasie. Jednakze u niektórych ludzi w pewnych sytuacjach moze
ona wywolywac lub zwiekszac ból glowy. Zdarza sie tez, ze niektórzy ludzie
umieszczeni pod piramida staja sie nerwowi lub niespokojni, jak gdyby
dostarczyla im wiecej energii niz sa w stanie wchlonac.(...) Im wiecej
przeprowadza sie doswiadczen z ludzmi i piramidami, tym bardziej staje sie
jasne, ze dozowanie "energii piramid" jest tu bardzo waznym czynnikiem.(...)
Oddzialywanie piramid na rosliny pod wieloma wzgledami przebiegaja
paralelnie do ich oddzialywania na ludzi. Czesto wzrost roslin ulega
przyspieszeniu. Nierzadko tez przyspiesza sie ich kielkowanie. Czasami
rosliny chore odzyskuja zdrowie. W ogólnosci jednak niektóre pozornie zdrowe
rosliny wiedna juz po kilku minutach przebywania pod piramida czy nawet w
jej poblizu, podczas gdy inne, przeciwnie, wspaniale sie rozwijaja. Wydaje
sie, ze zalezy to od rodzaju rosliny i jej rozmiarów. W ogólnosci im wieksza
i silniejsza roslina, tym wiecej energii jest w stanie wchlonac, tak jakby
rzeczywiscie dzialal tu efekt wzmacniania.
Znajdujemy szereg odpowiedniosci miedzy oddzialywaniem formy piramidy na
rózne metale, plyny i ludzi. Jednakze wspólny czynnik laczacy te
oddzialywania ciagle jeszcze sie nam wymyka. Istnieje tyle czastkowych
teorii, majacych wyjasnic ten problem, ze nie chcac zwiekszac zamieszania,
nie proponujemy jeszcze jednej wlasnej teorii. Niemniej chcemy tu dorzucic
kilka obserwacji, które moga pomóc wyjasnic te tajemnice. Forma piramidy
wywiera najwieksze skutki, jesli odpowiednio zorientujemy ja w przestrzeni.
Piramidy dzialaja najlepiej, kiedy apotema jednego ich boku zwraca sie
bezposrednio ku biegunowi magnetycznemu. W maksymalnym odchyleniu od tego
kierunku, tzn.o 45 stopni ich oddzialywanie jest bardzo slabe. Oczywiscie,
wynika stad, ze mamy tu do czynienia z oddzialywaniem magnetycznym pola
Ziemi. Co wiecej, równiez brzytwy ostrza sie najlepiej, kiedy same takze
leza na linii pólnoc - poludnie. Nic z tego, co obecnie wiemy o magnetyzmie,
nie jest w stanie wyjasnic tego faktu. Jesli nawet przyjmiemy, ze piramida
moze dehydratyzowac ostrze, to cóz to ma wspólnego z magnetyzmem? Co wiecej,
anomalie w dzialaniu piramidy - tj. nagle ustawanie jej dzialania zbiegaja
sie, wedlug pewnych badan z okreslonymi polozeniami Ksiezyca i planet.
Wskazywaloby to na interakcje piramidy i grawitacji. Ale co grawitacja ma
wspólnego z oddzialywaniem ( lub tez jakakolwiek inna wlasnoscia )neoenergii
? Stwierdzono - rzecz ciekawa - iz polozenia planet maja bezposredni wplyw
na magnetyczne pole Ziemi. Wydaje sie, ze pewne ich polozenia wplywaja na
powstawanie plam na Sloncu, co oddzialywuje na intensywnosc "wiatru
slonecznego", ten zas dziala na pole magnetyczne Ziemi. Ale ta ciekawostka
prowadzi nas z powrotem do magnetyzmu. Dokad prowadzi ten slad ?
Malo znane badania nad magnetyzmem, przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych i
w Kanadzie, wykazuja, ze zwykle magnesy moga oddzialywac na zdrowie ludzi w
sposób identyczny co piramidy. Dla przykladu mozemy wymienic prace Alberta
Roya Davisa i Waltera C. Rawlasa, jr. pt. "Magnetism and Its Effect on the
Living System".(...) Czy jest mozliwe, by magnetyzm byl czyms wiecej niz sie
wydaje? Czyzby wywolywal jakies efekty uboczne, których dotychczas mu nie
przypisywano? Oczywiscie, mozemy równiez zapytac, czy sam magnetyzm nie jest
skutkiem dzialania jakiejs innej sily. Wspomnielismy juz o wietrze
slonecznym i teraz znowu don powrócimy. Wiatr sloneczny jest to strumien
zjonizowanych czastek wysylanych przez Slonce. Jony - dodatnie albo ujemne -
moga dac nam jeszcze jeden klucz do rozwiazania naszej zagadki. Jony
dodatnie (kationy) to atomy pozbawione jednego lub wiecej elektronów. Jony
ujemne (aniony) to atomy posiadajace o jeden lub wiecej elektronów za duzo.
Najbardziej interesujacym faktem, jesli chodzi o zwiazek jonów z piramidami
jest, duze podobienstwo w ich oddzialywaniu na ludzi. Aniony wywieraja
dzialanie znieczulajace, tonizujace i relaksacyjne, podczas gdy kationy
wzmagaja ból, wywoluja bóle glowy, leki i rozleniwienie. Symptomy te
odpowiadaja róznym reakcjom przejawianym przez ludzi umieszczonych pod
piramidami. Byc moze forma piramidy ma równiez zwiazek z jonizacja.
Oddzialywanie jonów moze byc kluczem do calej zagadki "energii piramid".
Zanim jednak zagubimy sie w spekulacjach, przyjrzyjmy sie sposobom, w jaki
inne formy poza piramida - przejawiaja neoenergie. We wczesnych badaniach
nad piramidami przyjmowano, ze tylko jakis ksztalt odpowiadajacy proporcjom
Wielkiej Piramidy w Egipcie moze przejawiac te energie. Drbal i inni badacze
wykazali, ze tak nie jest.
Energie te przejawiaja nie tylko piramidy równoboczne, lecz takze
czworosciany foremne.(...) Z wygladu czworoscian taki przypomina piramide,
lecz o trzech, a nie czterech pionowych scianach. Znaczy to, ze tylko jedna
z jego scian mozna wlasciwie nakierowac na biegun magnetyczny. Jednakze jego
zaleta jest to, ze nie mozna tetraederu odchylic od kierunku pólnocy
magnetycznej w tak duzym stopniu jak to jest mozliwe w przypadku piramidy
(tzn.o 45 stopni). Innymi slowy, czworoscian nawet w najgorszym razie jest
lepiej zorientowany niz piramida. Eksperymenty z czworoscianami przeprowadza
sie dopiero od niedawna, ale wzrastajaca ilosc badaczy donosi o jeszcze
lepszych rezultatach niz te, jakie ,uzyskuje sie w doswiadczeniach z
piramidami. A firmy w dwóch krajach - w Italii i we Francji - uzywaja
czworosciennych pojemników do przechowywania mleka i jogurtu.
Czesto opisywany jako "piramida o nieskonczonej ilosci boków" stozek jest
inna forma, która laczy sie z zauwazalnymi oddzialywaniami neoenergii.
Wiekszosc badan nad stozkiem w tym kraju przeprowadzil znany rózdzkarz Vern
Cameron, a od jego zgonu zrobiono w tej dziedzinie niewiele wiecej. Cameron
twierdzil, ze neoenergia stozka poruszala sie w sposób wirowy wokól niego,
silna wiazka wychodzila z czubka, natomiast praktycznie nie bylo zadnych
efektów wewnatrz stozka. Eksperymentujac ze stozkami o róznych katach
rozwarcia, Cameron - dzieki swym profesjonalnym technikom radiestezyjnym
ustalil, ze stozek o kacie rozwarcia równym 90 stopni wysle prosty promien o
przekroju 1 cala mierzony na dystansie do pól mili. Kat bardziej ostry zdaje
sie rozpraszac wiazke, podczas gdy kat bardziej rozwarty ogniskuje ja w
mniejszej odleglosci. Fascynujacym odkryciem Camerona bylo to, ze wiazke
energii ze stozka mozna "odprowadzic" przeciagajac drut z jego wierzcholka
do dowolnego innego miejsca. Neoenergia ptynie wówczas wzdluz drutu i
emanuje z wolnego konca w postaci cienkiego promienia, chociaz jak sie
zdaje, wystepuje równiez polowa emanacja wzdluz calego drutu. Znajacy dobrze
badania nad neoenergia zauwaza tu podobienstwo do pewnych odkryc z XIX w.
barona Karola von Reichenbacha. To zjawisko pobierania energii zaobserwowano
takze w doswiadczeniach z piramidami, podobnie jak dodatkowe odkrycie
Camerona, ze stozki polaczone szeregowo zdaja sie wzmacniac efekt
energetyczny w drucie.
Ogromna róznica miedzy stozkami a piramidami polega na tym, ze pierwsze z
nich zdaja sie dzialac lepiej kiedy sa podwieszone, tak ze ich osie znajduja
sie w pozycji poziomej, podczas gdy drugie zdaja sie dzialac lepiej, kiedy
podstawa umieszczona jest w pozycji horyzontalnej. Dwa eksperymenty Camerona
zasluguja na szczególna uwage ze wzgledu na podobienstwo, jakie laczy ich
wyniki z efektami przejawianymi przez piramidy. W jednym z nich drut
przymocowany do trzech szeregowo polaczonych stozków zakopano na kilka cali
w glab ziemi, a nad nim zasiano pól paczki nasion rzodkiewki. Druga polowe
paczki zasiano w odleglosci dziesieciu stóp dla porównania. Rzodkiewki
testowane byly opóznione w swym rozwoju, podczas gdy rzodkiewki zasiane dla
porównania rosly calkiem normalnie. Wydaje sie, ze mamy tu do czynienia z
efektem przeciazenia energia, o którym wspominalismy juz uprzednio w
odniesieniu do oddzialywania piramid na rosliny. W drugim eksperymencie
Cameron uzyl podobnego ukladu, koncem drutu dotykajac swego ramienia od
dawna zakazonego trychina. Po dwudziestu minutach infekcja zniknela bez
widocznego wplywu na zywa tkanke. Jak sie zdaje, neoenergia ulatwila cialu
pozbycie sie infekcji. Trzeba jednak przyznac, ze eksperymenty Camerona nie
maja charakteru rozstrzygajacego, poniewaz nie wiadomo, czy liczba elementów
kontrolnych byla wystarczajaca i czy powtarzajac je uzyskalby te same
rezultaty.
Baron von Reichenbach byl znanym uczonym w XIX w., odkrywca m.in. kreozotu.
Do jego odkryc nalezal takze szczególny rodzaj energii, której nadal nazwe
"od" lub sily "odycznej". Chociaz obecnosc tej sily wykrywal na wiele
sposobów, to jednak dla nas wazne jest jego twierdzenie, ze emanuje ona z
form krystalicznych. Reichenbach badal reakcje ludzi chorych i zdrowych na
krysztaly. Jeden z najczesciej stosowanych przezen testów polegal na tym, ze
zanurzal krysztaly w szklankach z woda i poslugujac sie szklankami z woda, w
których nie zanurzal krysztalów, jako elementami kontrolnymi, sprawdzal, czy
objeci doswiadczeniami ludzie potrafia zauwazyc róznice miedzy nimi.
Uzyskiwane rezultaty byly spektakularne, albowiem niemal wszyscy badani
stwierdzili wyrazna róznice w smaku wody, a najsilniejsze reakcje
przejawiali ludzi chorzy. Niektórzy czuli mrowienie w rekach lub w glowie
juz wtedy, kiedy trzymali szklanke z woda, w której zanurzono krysztaly.
Reichenbach przeprowadzil setki doswiadczen, konstatujac, ze podczas gdy
krysztaly pewnych rodzajów emanowaly pewne pole, to energia o najwiekszej
intensywnosci emanowala wzdluz osi krysztalu. Emanacja z obu jego konców
oddzialywala na wode i ludzi w ten sam sposób, ale z jednego z nich zawsze
emanowala silniej niz z drugiego. Równiez jeden z konców wydzielal lagodny,
miekki i cieply strumien "powietrza", podczas gdy drugi z nich wydzielal
strumien chlodny. Nie bylo to, oczywiscie, powietrze; w ten sposób badani
opisywali swe odczucie tych zjawisk. Na podstawie tych rezultatów jest
oczywiste, ze Reichenbach mial do czynienia z ta sama sila, która nazwalismy
neoenergia. Warto zacytowac niektóre z wniosków, do których doszedl. Oto
stwierdzenie, które pochodzi z jego ksiazki pt. "Badania fizyczno -
fizjologiczne..." (przekl. ang. Johna Ashburnera z 1851 r.): " jak
dotychczas moglismy stwierdzic, nie mamy do czynienia z wlasnoscia materii
jako takiej, lecz jej formy..." (...)Eksperymenty Reichenbacha trzeba poddac
powaznej analizie, poniewaz przeprowadzal je uczony, który stosowal srodki
kontrolne i który przeprowadzil ogromna ilosc doswiadczen w róznych
warunkach."
Dotychczas omawialismy neoenergie w jej zwiazku z regularnymi formami
geometrycznymi lub krystalicznymi, ale formy takie nie musza byc jedynymi,
jakie wiaza sie z ta sila. A przynajmniej do takiego wniosku prowadzi
doswiadczenie zrelacjonowane przez dr Geralda Langhama z Genesa w Fallbrook,
w Kalifornii. Ten genetyk roslin i wykladowca botaniki sprowadzil pewna
odmiane nasion sezamu z Wenezueli do laboratorium Uniwersytetu Yale, gdzie
przeniósl je z brazowych kopert do butelek. Przez trzy lata nasiona w
butelkach trzymano w chlodni, potem zas przez nastepnych dziesiec lat w
pomieszczeniach o normalnej temperaturze pokojowej. Przez ten okres nasiona
posylano hodowcom sezamu na calym swiecie, przed wyslaniem przeprowadzajac
próby kielkowania. W dobrych warunkach przechowalniczych Langham mógl
uprzednio zachowac nasiona przez lata, jednakze kielkowaly one slabo i
wrastajace z nich flance równiez byly slabe. Langham stwierdzil, ze procent
kielkujacych nasion jest o wiele wiekszy niz wtedy, kiedy po raz pierwszy
umieszczal je w butelkach. W koncu Langham pokazal nasiona z butelek
specjaliscie od laserów, dr Florentowi Baileyowi, który informacje o
rezultatach ich "zabutelkowania" przyjal jako rzecz oczywista, poniewaz z
wlasnych doswiadczen z laserem wiedzial, ze podobne ksztalty wzmacniaja sie
nawzajem. Wydaje sie, ze butelki mialy mniej wiecej ten sam ksztalt, co
nasiona sezamu. Zdaniem Baileya nasiona te otrzymaly dodatkowa energie,
szczególnie im odpowiadajaca, dlatego, ze byly przechowywane w pojemnikach o
ksztalcie podobnym do ich ksztaltu. Langham wysunal wiec propozycje, by
przeprowadzic badania nad nadawaniem pojemnikom takich ksztaltów, które
przedluzalyby okres przechowywania zywnosci, i byc moze nawet polepszaly jej
smak. Pomysl ten kaze sie zastanowic np. nad tym, co by sie stalo, gdybysmy
wino butelkowali w pojemnikach o ksztalcie winogron. Co wiecej, Langham
zaproponowal, by budowanym szpitalom nadac forme ludzkiego ciala, gdyz
mogloby to polepszyc rezultaty przeprowadzonych w nich terapii. Chociaz na
pierwszy rzut oka pomysl taki wydaje sie przesadny, to jednak w pewien
sposób odpowiada on starej zielarskiej koncepcji "sygnatur". Zgodnie z nia,
czesc roslin majacych ksztalt róznych organów ciala leczy choroby
odpowiadajacych im organów. Jest to jeden z powodów, dla których Chinczycy
uwazali zen-szen, którego korzen ma postac czlowieka za panaceum.(...)
trzeba powiedziec, ze cale pole energii formy jest czyms tak niezwyklym, ze
koncepcje "rezonansowego ksztaltu" nalezaloby powaznie zbadac. (...)
Nie nalezy sadzic, ze przejawy neoenergii ograniczaja sie do wspomnianych
juz form. Mówilismy juz o spirali jako nosniku neoenergii, ale niewiele
powiedzielismy o róznicach jej intensywnosci bedacych skutkiem wzrastania
lub malenia ilosci zwojów spirali i ich rozmieszczenia. Wiele ciekawych
doswiadczen przeprowadzono z prostymi obreczami lub pierscieniami z róznych
materialów.(...) z braku miejsca pominelismy równiez doniesienia o dzialaniu
"krysztalów zalazkowych" z Genesy, o pólkulach polaczonych szeregowo,
walcach pokrytych zwojami i walcach nimi nie pokrytych... Faktem jest, ze
"energia formy" jest nowa dziedzina badan, w której niemal codziennie
dokonuje sie nowych odkryc. Mozliwosci neoenergii sa wielorakie. Jej
zastosowania w medycynie, w rolnictwie, w elektronice, a - biorac pod uwage
ostatnie badania - nawet w transporcie, moga radykalnie zmienic nasze zycie
w ciagu kilku najblizszych dziesiecioleci. (...)