10 Zagubienie we wspólnocie Kościoła

background image

Zagubienie we wspólnocie Ko

ś

cioła Dariusz Piórkowski SJ (fot. Adam Foster/flickr.com) „Jak wam si

ę

zdaje? Je

ś

li kto posiada sto

owiec i zabł

ą

ka si

ę

jedna z nich: czy nie zostawi dziewi

ęć

dziesi

ę

ciu dziewi

ę

ciu na górach i nie pójdzie szuka

ć

tej, która si

ę

zabł

ą

kała?

A je

ś

li mu si

ę

uda j

ą

odnale

źć

, zaprawd

ę

powiadam wam: cieszy si

ę

ni

ą

bardziej ni

ż

dziewi

ęć

dziesi

ę

ciu dziewi

ę

ciu tymi, które si

ę

nie

zabł

ą

kały” (Mt 18, 12-13). Ta krótka przypowie

ść

pojawia si

ę

w 18. rozdziale Ewangelii

ś

w. Mateusza, gdzie Jezus mówi o relacji

mi

ę

dzy jednostk

ą

a wspólnot

ą

w Ko

ś

ciele, zwłaszcza o wpływie złego post

ę

powania na pozostałych wierz

ą

cych. Najpierw Chrystus

przestrzega przed zgorszeniem i wzywa do unikania okazji do grzechu (słynny obraz odci

ę

cia nogi lub r

ę

ki). Nast

ę

pnie opowiada o

zaginionej owcy i jej szukaniu przez pasterza, by przej

ść

do kwestii upomnienia bli

ź

niego, który wykracza przeciwko wspólnocie. Na

samym ko

ń

cu, Jezus opowiada przypowie

ść

o nielito

ś

ciwym słudze, który do

ś

wiadczywszy ogromnego miłosierdzia, nie potrafi

darowa

ć

małej sumy pieni

ę

dzy swemu dłu

ż

nikowi. Ten kontekst jest bardzo zastanawiaj

ą

cy. Wprawdzie Chrystus nie wspomina ani

słowem o przyczynach zabł

ą

kania si

ę

owcy, mo

ż

na je jednak wyczyta

ć

pomi

ę

dzy wierszami. Je

ś

li Jezus tak zdecydowanie dotyka

problemu zgorszenia, konfliktów i grzechów, które uderzaj

ą

we wspólnot

ę

, z pewno

ś

ci

ą

nie zwraca si

ę

do Marsjan lub nie

ż

yj

ą

cych ju

ż

faryzeuszów, lecz my

ś

li o swoich własnych uczniach, co wyra

ź

nie zaznacza

ś

w. Mateusz (Mt 18, 1). Co wi

ę

cej, przez umieszczenie

przypowie

ś

ci o zagubionej owcy w tym kontek

ś

cie, Ewangelista pragnie podkre

ś

li

ć

,

ż

e Chrystusowi zale

ż

y na ka

ż

dym członku

wspólnoty, który odł

ą

czył si

ę

i zagubił. Skoro wi

ę

c przypowie

ść

o zagubionej owcy dotyczy wzajemnych interakcji w łonie wspólnoty,

nale

ż

y si

ę

zapyta

ć

, na ile zgorszenia, grzechy i brak przebaczenia w Ko

ś

ciele powoduj

ą

,

ż

e niektórzy jego członkowie gubi

ą

si

ę

i

odchodz

ą

. Najłatwiej jest obarczy

ć

win

ą

poszczególn

ą

jednostk

ę

, znajduj

ą

c napr

ę

dce „przekonuj

ą

cy” motyw: zabrakło jej wiary, nie

powinna si

ę

była gorszy

ć

, nie miała powołania itd. Ale to jest postawa Piłata, który myje sobie r

ę

ce,

ż

eby mie

ć ś

wi

ę

ty spokój. Chyba

nie tego oczekuje Jezus od chrze

ś

cijan. Nie

ś

wiadomo

ść

gorszenia innych wypływa z pewnej moralnej niewra

ż

liwo

ś

ci, okrytej

nierzadko płaszczem samousprawiedliwienia si

ę

. „Wła

ś

ciwie nic strasznego si

ę

nie stało” lub „Inni robi

ą

to samo”. Z kolei, brak

dobrze poj

ę

tego upominania w ró

ż

nego rodzaju wspólnotach mo

ż

e by

ć

objawem fałszywej pokory: „Dlaczego mam zwraca

ć

mu

uwag

ę

, skoro sam nie jestem lepszy?” lub znakiem oboj

ę

tno

ś

ci: „Co mnie to obchodzi”. Przypowie

ść

o zagubionej owcy jest aluzj

ą

do

34. rozdziału z ksi

ę

gi proroka Ezechiela. Słuchacze Jezusa wiedzieli o co chodzi. Wła

ś

nie w tej ksi

ę

dze Jahwe kieruje mow

ę

oskar

ż

ycielsk

ą

przeciwko pasterzom Izraela, maj

ą

c na my

ś

li ówczesnych królów. Prorok zarzuca im,

ż

e zamiast troszczy

ć

si

ę

o

owce, „pas

ą

samych siebie”; wykorzystuj

ą

„ich mleko i wełn

ę

”, ale ich los jest im zupełnie oboj

ę

tny: „Słabej nie wzmacniali

ś

cie, o

zdrowie chorej nie dbali

ś

cie, skaleczonej nie opatrywali

ś

cie, zabł

ą

kanej nie sprowadzali

ś

cie z powrotem, zagubionej nie

odszukiwali

ś

cie, a z przemoc

ą

i okrucie

ń

stwem obchodzili

ś

cie si

ę

z nimi” (Ez 34,4). Prorok w zaniedbaniach pasterzy upatruje główny

powód „rozproszenia owiec po wszystkich górach i wszelkim pagórku”, i wydania ich na pastw

ę

„dzikiego zwierza” (Ez 34, 5.8).

Je

ś

liby zastosowa

ć

proroctwo Ezechiela i Chrystusow

ą

przypowie

ść

do Ko

ś

cioła, w którym dzisiaj

ż

yjemy, wszyscy powinni

ś

my

uderzy

ć

si

ę

w pier

ś

. Ka

ż

dy członek Ciała Chrystusa bez wyj

ą

tku d

ź

wiga odpowiedzialno

ść

za innych w Ko

ś

ciele, bo jeste

ś

my ze sob

ą

wzajemnie powi

ą

zani. Mam wra

ż

enie,

ż

e ta

ś

wiadomo

ść

została nieco zamazana, zwłaszcza w rozumieniu grzechu, który postrzega

si

ę

coraz cz

ęś

ciej jako „prywatn

ą

” spraw

ę

mi

ę

dzy wierz

ą

cym i Bogiem. Ilu katolików zdaje sobie spraw

ę

z tego,

ż

e spowied

ź

jedna

wierz

ą

cego nie tylko z Bogiem, lecz tak

ż

e ze wspólnot

ą

Ko

ś

cioła? Ponadto, w

ś

wietle wypowiedzi Chrystusa i proroka Ezechiela

przyczyn zagubienia owcy nale

ż

y szuka

ć

tak

ż

e w uchybieniach wspólnoty Ko

ś

cioła. Czy

ż

nie zdarza si

ę

,

ż

e owca zrywa

ż

yw

ą

wi

ęź

z

Ko

ś

ciołem, poniewa

ż

dotkn

ę

ła j

ą

niemoc, chwile smutku, depresji, ale nikt nie miał ochoty lub czasu, aby wysłucha

ć

jej opowie

ść

? A

mo

ż

e nie nad

ąż

ała za grup

ą

, bo spotkała si

ę

z nierealistycznymi wymaganiami, moralizowaniem, brakiem wyrozumiało

ś

ci? A mo

ż

e

owca padła zraniona gorsz

ą

cym zachowaniem ksi

ę

dza, zakonnika, lub jakiejkolwiek innej osoby wierz

ą

cej. Mo

ż

e stała si

ę

ofiar

ą

pogardy, niesłusznej krytyki, arogancji lub rozmaitych form wykorzystania, i kiedy domagała si

ę

przeprosin pod pozorem ochrony

instytucji uczyniono j

ą

dwakro

ć

bardziej winn

ą

ni

ż

ten, kto wyrz

ą

dził jej krzywd

ę

? A mo

ż

e zamiast „wód, gdzie mo

ż

na odpocz

ąć

”,

owca znajduje cz

ę

sto w Ko

ś

ciele formalizm, rytualizm i porady zupełnie oderwane od

ż

ycia? Kiedy

ś

rozmawiałem z młodym

człowiekiem, który odszedł z Ko

ś

cioła do pewnej neoprotestanckiej grupy. Zwrócił si

ę

do mnie w takich słowach: „Jak to jest, prosz

ę

ksi

ę

dza,

ż

e ludzie chodz

ą

do ko

ś

cioła, a po wyj

ś

ciu z niego, ci sami ludzie post

ę

puj

ą

tak, jakby ich wiara nie miała

ż

adnego

znaczenia w ich

ż

yciu. Kłóc

ą

si

ę

, oszukuj

ą

, pij

ą

, pot

ę

piaj

ą

innych. Całe chrze

ś

cija

ń

stwo opiera si

ę

na pozorach pobo

ż

no

ś

ci”. Nie

wiedziałem, co mu odpowiedzie

ć

, bo miał sporo racji, chocia

ż

dostrzegał tylko jedn

ą

stron

ę

medalu. Nie chciałem jednak ucieka

ć

si

ę

do taniego pocieszania. Ale równocze

ś

nie zrozumiałem,

ż

e nie mog

ę

za szybko rozgrzeszy

ć

si

ę

z odpowiedzialno

ś

ci za to,

ż

e

Ko

ś

ciół okazał si

ę

dla niego zaprzeczeniem chrze

ś

cija

ń

stwa. W przypowie

ś

ci pasterz pod

ąż

a za owc

ą

po jej

ś

ladach, niejako o krok

za ni

ą

. Bóg udaje si

ę

dokładnie w te miejsca i sytuacje, w których człowiek tkwi w swoim zagubieniu. Cz

ę

sto chciałby wróci

ć

, ale nie

wie, jak to zrobi

ć

. Faryzeuszom nie mie

ś

ciło si

ę

w głowie, aby Chrystus mógł wchodzi

ć

do domu prostytutek, grzeszników i celników.

Nie obawiał si

ę

je

ść

posiłku razem z nimi. I sp

ę

dzał tam sporo czasu, a nierzadko sam si

ę

wpraszał w go

ś

cin

ę

, jak do Zacheusza.

Jednak

ż

e poszukiwanie człowieka przez Boga nie zawsze ko

ń

czy si

ę

sukcesem, jak zdaje si

ę

sugerowa

ć

dzisiejsza Ewangelia.

Jezus mówi,

ż

e „ je

ś

li pasterzowi uda si

ę

odnale

źć

owc

ę

, wówczas doznaje rado

ś

ci z jej odnalezienia”. Tak jak przyczyniamy si

ę

do

„zagubienia” niejednej owcy w Ko

ś

ciele, podobnie mo

ż

emy pomóc Chrystusowi w jej odnalezieniu. Chocia

ż

by przez okazanie

zrozumienia, przez przebaczenie, wysłuchanie, delikatne upomnienie. Inaczej Pasterz mo

ż

e jej nigdy nie przynie

ść

z powrotem na

swych ramionach.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Polska we Wspólnocie Europejskiej, BHP(5)
SCIAGA reczna, Maszyna jest to urządzenie techniczne zawierające mechanizmy we wspólnym kadłubie słu
Mechanizm terapeutyczny we wspólnocie AA
Wyświęceni wzrastają we wspólnocie, ks Michał Muszyński
Mechanizm terapeutyczny we Wspólnocie Anonimowych Alkoholików
Jak przeprowadzić roczne zebranie we wspólnocie mieszkaniowej
Życie społeczne i polityczne we wspólnocie obywatelskiej
SCIAGA MASZYNOZNASTWO Duzy, Maszyna jest to urządzenie techniczne zawierające mechanizmy we wspólnym
Fundusze Unii Europejskiej we wspólnotowej polityce regionalnej, Dr Joanna Szafran
10 osiągnięć naukowych, religia, kościół
metody byblijne we wspólnocie, Ruch Światło i Życie
ROLA GDAŃSKA WE WSPÓLNOCIE HANZEATYCKIEJ, ROLA GDAŃSKA WE WSPÓLNOCIE HANZEATYCKIEJ
Mechanizm terapeutyczny we wspólnocie AA
procedurę kontroli weterynaryjnej we wspólnotowych punktach kontroli
Lokal użytkowy we wspólnocie
Polska we Wspólnocie Europejskiej, BHP(5)
Bóg zbawia we wspólnocie
We wspólnym rytmie Moyes Jojo

więcej podobnych podstron