Kosmiczny projekt

background image

1.07.2016

Kosmiczny projekt [Paul Davies] << KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

http://cyfroteka.pl/ebooki/Kosmiczny_projekt­ebook/p84682i100594

1/9

Kosmiczny projekt ­ ebook/epub

Autor:

Paul Davies

Liczba stron:

Wydawca:

Copernicus Center Press

Język publikacji:

polski

ISBN:

9788378860198

Data wydania:

2013­11­11

Kategoria:

ebooki

 >> 

dokument, literatura faktu, reportaże

 

 

Dlaczego  we  Wszechświecie  odnajdujemy  porządek?  Jaka  jest  natura  i  przyczyna  procesu

samoorganizacji,  dzięki  któremu  powstały  gwiazdy,  planety  i  my  sami?  Czy  należy  spojrzeć

głębiej niż sięgają prawa fizyki, by zrozumieć zadziwiającą kreatywność natury?

Opierając się na odkryciach i teoriach pochodzących z różnych dyscyplin – od matematyki i fizyki przez

informatykę  i  biologię,  aż  do  genetyki  i  neuronauki  –  Paul  Davies  przedstawia  prowokacyjną  teorię

dotyczącą  źródła  stwórczego  potencjału  Wszechświata.  Autor  odchodzi  od  przestarzałego,

Newtonowskiego spojrzenia na rzeczywistość, na rzecz nowego poglądu, w którym w złożonych układach poszukuje się nowych własności,

nieobecnych w prostszych strukturach. Prawa fizyki zostają wpisane w przebieg wielkiego kosmicznego „planu”, który jest realizowany wraz z

rozwojem wszechświata.

Przez trzy wieki nauka zdominowana była przez paradygmaty Newtona i termodynamiki, które przedstawiają wszechświat albo jako sterylną

maszynę  albo  w  stanie  degeneracji  i  upadku.  Obecnie  pojawił  się  nowy  paradygmat  twórczego  wszechświata,  który  uznaje  postępowy,

innowacyjny  charakter  procesów  fizycznych.  Ten  nowy  paradygmat  podkreśla  aspekty  natury  związane  ze  zbiorowością,  współpracą  i

organizacją – jego perspektywa jest bardziej syntetyczna i holistyczna niż analityczna i redukcjonistyczna. Fragment książki

Znajdź podobne książki

Strony internetowe związane z tą publikacją:

 

Darmowy fragment publikacji:

Cyfro

teka

.pl

Cyfro 

Czytomierz

0 0 3 7 1

0 0 6 7 4 1

5 8 6 0 0 2 7

na godz.
na dobę
w sumie

 

Książki 

+ 6 7

Audiobooki 

+ 9

Prasa 

+ 6 6

Recenzje 

Promocje 

+ 6

Kanony

Inne

Porównaj ceny (książka, ebook, audiobook).

Czytaj online.

Komentuj

Zarejestruj się

, aby zobaczyć, co lubią Twoi znajomi.

Lubię to!

Udostępnij

OSTATNI DZIEŃ PROMOCJI!

Powiększ swoją wiedzę

Szkolenia ­ 2 osoba za 0zł. Lipiec­Sierpień. Sopot i Warszawa

wyszukaj dokładnie

 | 

pobierz wtyczkę

KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

background image

1.07.2016

Kosmiczny projekt [Paul Davies] << KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

http://cyfroteka.pl/ebooki/Kosmiczny_projekt­ebook/p84682i100594

2/9

 

PAUL DAVIES

Kosmiczny projekt

 

Tłumaczenie 

Aleksandra Bielaczyc

 

 

background image

1.07.2016

Kosmiczny projekt [Paul Davies] << KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

http://cyfroteka.pl/ebooki/Kosmiczny_projekt­ebook/p84682i100594

3/9

Spis treści

Karta redakcyjna

 

Dedykacja

Wstęp do wydania z 2004 roku

Wstęp do pierwszego wydania

1. Projekt wszechświata

2. Brakująca strzałka

3. Złożoność

4. Chaos

5. Schemat nieregularności

6. Samoorganizacja

7. Życie: jego natura

8. Życie: jego pochodzenie i ewolucja

9. Roztaczający się wszechświat

10. Źródło stworzenia

11. Zasady porządkujące

12. Czynnik kwantowy

13. Umysł i mózg

14. Czy projekt istnieje?

 

Bibliografia

Przypisy

background image

1.07.2016

Kosmiczny projekt [Paul Davies] << KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

http://cyfroteka.pl/ebooki/Kosmiczny_projekt­ebook/p84682i100594

4/9

 

Tytuł oryginału: THE COSMIC BLUEPRINT: NEW DISCOVERIES IN NATURE’S CREATIVE ABILITY TO ORDER THE UNIVERSE

 

Projekt okładki: MARIUSZ BANACHOWICZ
Adiustacja i korekta: MIROSŁAW RUSZKIEWICZ, ANNA MAJORCZYK
Projekt typograficzny: MIROSŁAW KRZYSZKOWSKI
Skład: MELES­DESIGN

 

© Copernicus Center Press, 2014 
Templeton Foundation Press, 2004 
Copyright © 1988 by Orion Publications

 

Wydanie I
Kraków 2014

 

ISBN 978­83­7886­060­0

 

Publikacja dofinansowana w ramach grantu The Limits of Scientific Explanation przyznanego przez John Templeton Foundation

 

Copernicus Center Press Sp. z o.o. 
pl. Szczepański 8, 31­011 Kraków 
tel./fax (+48 12) 430 63 00 
e­mail: 

marketing@ccpress.pl

 

Księgarnia internetowa: 

www.ccpress.pl

 

Konwersja: 

eLitera s.c.

 

 

 

I czy to jest dla ciebie jasne, czy nie,
wszechświat jest bez wątpienia na dobrej drodze.

 

Max Ehrmann

[Tłum. Kazimierz Jankowski]

K

 

Wstęp do wydania z 2004 roku

 

iedy  patrzymy  pobieżnie  wokół,  świat  fizyczny  zdaje  się  zupełnie  niezrozumiały.  Wszechświat  jest  taki  skomplikowany,
jego struktury i procesy tak różnorodne i nieregularne, że wydaje się niemal nierealne, by człowiek kiedykolwiek go pojął.

Jednak wszystkie przedsięwzięcia nauki oparte są na zuchwałym założeniu – przyjętym przez naukowców jako akt wiary – że za
onieśmielającym  kalejdoskopem  zjawisk,  na  które  natykamy  się  przy  badaniach,  kryje  się  matematyczny  porządek.  Co  więcej:
nauka  rozwija  się  na  podstawie  przekonania,  że  ukryty  porządek  natury  może  przynajmniej  częściowo  zostać  uchwycony  przez
ludzki intelekt.

Po  trzech  wiekach  spektakularnego  rozwoju  można  wygodnie  określić  granice  nauki  w  trzech  szerokich  kategoriach:  bardzo

duże,  bardzo  małe  i  bardzo  złożone.  Pierwsza  kategoria  podejmuje  problemy  kosmologii,  globalnych  struktur  i  ewolucji
wszechświata.  Druga  to  obszar  fizyki  cząstek  subatomowych  oraz  poszukiwania  podstawowych  cegiełek  materii.  W  ostatnich
latach  te  dwie  dyscypliny  zaczęły  się  łączyć,  gdy  uświadomiono  sobie,  że  wielki  wybuch,  który  zapoczątkował  istnienie
wszechświata około 14 miliardów lat temu, wytworzył potężną energię, przelotnie odsłaniając ostateczne części składowe materii.
Kosmolodzy przypuszczają, że wielkoskalowa struktura wszechświata ma swój początek w wysokoenergetycznych subnuklearnych
procesach,  które  zaszły  w  pierwszych  ułamkach  sekund  istnienia.  W  ten  sposób  fizyka  subatomowa  pomaga  ustalać  ogólne

background image

1.07.2016

Kosmiczny projekt [Paul Davies] << KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

http://cyfroteka.pl/ebooki/Kosmiczny_projekt­ebook/p84682i100594

5/9

procesach,  które  zaszły  w  pierwszych  ułamkach  sekund  istnienia.  W  ten  sposób  fizyka  subatomowa  pomaga  ustalać  ogólne
właściwości  wszechświata.  Z  odwrotnej  zaś  perspektywy:  sposób,  w  jaki  powstał  wszechświat,  służył  do  określenia  liczby
i  właściwości  podstawowych  cząstek  materii,  które  zostały  wyplute  podczas  wielkiego  wybuchu.  Zatem  wielkie  określa  małe,
a małe określa wielkie.

W przeciwieństwie do nich trzeci ważny bastion naukowych dociekań – bardzo złożone – wciąż jest w powijakach. Złożoność

jest przecież z definicji skomplikowana i niezwykle trudna do zrozumienia. Jednak staje się coraz bardziej jasne, że nie zawsze
oznacza  ona  bezładne,  osobliwe  komplikacje.  W  wielu  przypadkach  pod  powierzchnią  chaotycznych  lub  skomplikowanych
zachowań  działają  proste  matematyczne  reguły.  Osiąganie  coraz  większej  mocy  obliczeniowej  doprowadziło  do  rosnącego
zrozumienia  różnych  rodzajów  złożoności  dostrzegalnych  w  naturze,  a  także  do  wzrastającej  wiary  w  istnienie  wielu  praw
złożoności, które uzupełniają znane nam prawa fizyki, nie łamiąc ich.

Pierwsze  wydanie  tej  książki  ukazało  się  w  latach  osiemdziesiątych  XX  wieku,  kiedy  teoria  chaosu  zyskała  szeroki  rozgłos.

Chociaż  początki  teorii  chaosu  sięgają  aż  wiek  wstecz,  zyskała  ona  na  znaczeniu,  gdy  zrozumiano,  że  chaos  jest  ogólną
właściwością układów dynamicznych – zatem losowość i nieprzewidywalność dotyczą nie tylko pogody i bioróżnorodności, ale
nawet  takich  codziennych  systemów  jak  giełda.  Dziś  naukowcy  akceptują  fakt,  że  teoria  chaosu  opisuje  tylko  jeden  rodzaj
zachowań spośród wielu występujących w naturze i że pełne zrozumienie złożoności wymaga znacznie więcej niż tylko określenia
różnicy pomiędzy zachowaniem regularnym a nieregularnym.

Nauki zajmujące się małym i dużym zaczęły się z sobą łączyć, z kolei badania nad bardzo złożonym zaczęły nakładać się na te

zajmujące  się  mikroświatem.  Najbardziej  imponujące  postępy  są  widoczne  w  dziedzinie  układów  biologicznych,  chemicznych
i obliczeniowych. Ukuto skrót BINS oznaczający „bio­info­nanosystemy”. Odnoszą się one do dziedziny maszyn molekularnych
(tak zwana nanotechnologia, w skali jednej miliardowej metra) i systemów przetwarzania informacji, których żywa komórka jest
klasycznym  naturalnym  przykładem.  W  ostatniej  dekadzie  głównym  celem  tej  dziedziny  była  próba  zbudowania  komputera
kwantowego. To urządzenie zaprojektowane, by wykorzystywać osobliwości kwantowe do przetwarzania informacji. Moc układów
kwantowych  leży  w  tym,  że  mogą  funkcjonować  równocześnie  w  wielu  różnych  konfiguracjach.  Na  przykład  atom  może  być
równocześnie wzbudzony i niewzbudzony. Fizycy mają nadzieję, że poprzez przypisywanie informacji określonym szczególnym
stanom kwantowym uda im się przetwarzać je wykładniczo szybciej niż za pomocą konwencjonalnego komputera. Badania wciąż
są w powijakach, jednak jeśli ta misja zakończy się sukcesem, przemieni nie tylko oblicze badań nad złożonością, ale wręcz nasze
rozumienie tego, co oznacza ten termin.

W  rozdziale  12  rozważam  luźno  myśl,  że  mechanika  kwantowa  może  stanowić  klucz  do  lepszego  zrozumienia  złożoności

biologicznej  –  tego,  co  odróżnia  życie  od  złożonych  układów  nieożywionych.  Od  czasu  spisania  tych  wczesnych  pomysłów
w pierwotnej wersji niniejszej książki rozwinąłem ową kwestię głębiej, odsyłam więc czytelników do mojej pracy Piąty cud (tytuł
amerykański: The Fifth Miracle, brytyjski: The Origin of Life), jeśli chcą się dowiedzieć więcej o biologii kwantowej. Wierzę, że
nanomaszyny kwantowe szybko sprawią, iż zatrze się rozróżnienie między ożywionym a nieożywionym, sekret życia zaś okaże się
tkwić  w  szczególnych  umiejętnościach  przetwarzania  informacji  przez  układy  ożywione.  Nadciągające  scalenie  dziedzin
informacji,  nauk  obliczeniowych,  mechaniki  kwantowej  i  nanotechnologii  doprowadzi  do  rewolucji  w  naszym  pojmowaniu
biosystemów.

Znaczna część tajemnic, o których wspominałem w 1988 roku, takich jak źródło życia, wciąż pozostaje bardzo problematyczna

i  niewiele  postanowiłem  dodać.  Jednak  jest  dziedzina,  która  rozwinęła  się  w  minionych  latach  w  sposób  spektakularny  –  to
kosmologia.  Postępy  ostatniego  dziesięciolecia  przemieniły  tę  dziedzinę  z  zaściankowych  spekulacji  w  naukową  dyscyplinę
głównego nurtu. Rozważmy na przykład dane z sondy kosmicznej nazwanej Wilkinson Microwave Anisotropy Probe (w skrócie:
WMAP),  opublikowane  w  2003  roku.  Gazety  na  całym  świecie  zamieściły  zdjęcie  ukazujące  mapę  termiczną  nieba  stworzoną
skrupulatnie z wysokiej orbity Ziemi. Wynikiem tych prac jest migawka tego, jak wszechświat wyglądał 380 tysięcy lat po swych
narodzinach  w  gorącym  wielkim  wybuchu.  Paląca  temperatura  towarzysząca  powstaniu  wszechświata  teraz  opadła  i  tworzy
delikatną poświatę, w której skąpany jest cały wszechświat. WMAP został zaprojektowany, żeby stworzyć mapę tego malejącego
pierwotnego ciepła, które prawie przez 13 miliardów lat było niezakłócone. W plamach i kleksach na mapie kryją się odpowiedzi
na  kluczowe  pytania  o  kosmos,  między  innymi:  jaki  jest  jego  wiek,  z  czego  powstał  wszechświat  i  jaki  będzie  jego  koniec.
Odnajdując dane na mapie, naukowcy byli w stanie stworzyć trafny i niesłychanie szczegółowy raport o wszechświecie.

Być może najbardziej znaczącym faktem, jaki wynika z danych uzyskanych dzięki WMAP i wielu uzasadnionych obserwacji,

jest istnienie swego rodzaju kosmicznej antygrawitacji nazwanej „ciemną materią”. Historia tego pojęcia sięga roku 1915, kiedy
Albert Einstein opublikował swoją ogólną teorię względności. W swej genialnej pracy zawarł propozycję zupełnie nowego opisu
grawitacji  –  siły,  która  trzyma  nasze  nogi  na  ziemi  i  działa  pomiędzy  wszystkimi  ciałami  we  wszechświecie,  starając  się
przyciągnąć je do siebie nawzajem. Jednak to powszechne przyciąganie przyprawiało Einsteina o ból głowy. Dlaczego – pytał –
wszechświat nie zwali się po prostu na jeden wielki stos, przyciągany do środka swoją własną potężną wagą? Czy w jego nowej
teorii było coś zasadniczo błędnego?

Dzisiaj znamy odpowiedź. Wszechświat nie zawalił się (a przynajmniej jeszcze nie), ponieważ galaktyki oddalają się od siebie,

popychane przez siłę wielkiego wybuchu. Ale w 1915 roku nikt nie wiedział, że wszechświat się rozszerza, a zatem Einstein chciał
opisać wszechświat statyczny. Aby to osiągnąć, wymyślił pojęcie antygrawitacji. Ta dotychczas nieznana siła miałaby służyć jako
przeciwwaga  dla  ciężaru  wszechświata,  podpierając  go  i  zapobiegając  zawaleniu  się.  By  włączyć  antygrawitację  do  stworzonej
przez siebie teorii względności, Einstein majstrował przy swoich pierwotnych równaniach. Uzupełnił je o dodatkowy termin, który
został nazwany „fudge factor”.

Było od razu oczywiste, że antygrawitacja jest zupełnie inna niż wszelkie znane siły. Zacznijmy od tego, że miała szczególną

właściwość  –  rosła  wraz  z  odległością.  Oznacza  to,  że  nie  zauważylibyśmy  jej  skutków  na  Ziemi  ani  nawet  w  Układzie
Słonecznym.  W  skali  kosmicznej  nabierałaby  ona  jednak  siły  do  takiego  stopnia,  że  przy  odpowiednim  operowaniu  liczbami
dokładnie równoważyłaby grawitacyjną siłę przyciągania między wszystkimi galaktykami.

Był to zgrabny pomysł, lecz jego żywot był krótki. Upadł w latach dwudziestych, kiedy Edwin Hubble odkrył, że wszechświat

się rozszerza. Gdy Einstein poznał Hubble’a w 1931 roku, od razu zdał sobie sprawę, że antygrawitacja jest niepotrzebna i porzucił
ją,  nazywając  „największą  pomyłką  swojego  życia”.  Po  tym  fiasku  antygrawitacja  na  stałe  opuściła  krąg  zainteresowań

Informacja: Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt zgodnie z preferencjami Twojej przeglądarki. 

Możesz zmienić te ustawienia korzystając z opcji przeglądarki.

Akceptuję

background image

1.07.2016

Kosmiczny projekt [Paul Davies] << KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

http://cyfroteka.pl/ebooki/Kosmiczny_projekt­ebook/p84682i100594

6/9

ją,  nazywając  „największą  pomyłką  swojego  życia”.  Po  tym  fiasku  antygrawitacja  na  stałe  opuściła  krąg  zainteresowań
kosmologów. Kiedy byłem studentem w latach sześćdziesiątych, nazywano ją odpychającą w obu znaczeniach tego słowa. Ale jak
to często bywa w nauce, nastąpił niespodziewany zwrot. Fakt, że antygrawitacja nie była potrzebna do pierwotnego celu, nie dawał
logicznego wniosku, że nie istniała. W latach siedemdziesiątych pojęcie to znów się pojawiło w zupełnie innym kontekście. Przez
czterdzieści lat fizycy głowili się nad naturą pustej przestrzeni. Mechanika kwantowa, która podejmuje problemy procesów w skali
subatomowej, przewidziała, że nawet przy całkowitej nieobecności materii przestrzeń powinna kipieć od niewidzialnej – czy też

ciemnej  –  energii.  Słynna  formuła  Einsteina  E = mc

2

  sugeruje,  że  ta  ciemna  energia  powinna  posiadać  masę,  a  zatem  powinna

wywierać przyciąganie. Mówiąc prosto: mechanika kwantowa sugeruje, że nawet zupełnie pusta przestrzeń ma ciężar.

Na pierwszy rzut oka wydaje się to absurdalne. Jak sama przestrzeń – próżnia – może coś ważyć? Ale skoro niemożliwe jest

uchwycenie kawałka pustej przestrzeni i położenie go na szali, twierdzenie nie jest łatwe do sprawdzenia. Tylko zważenie całego
wszechświata  pozwoliłoby  na  zmierzenie  jego  (bardzo  znacznej)  wagi.  Zważenie  wszechświata  to  nie  lada  wyczyn,  ale  jak
postaram się krótko uzasadnić – nie jest niemożliwe.

Zanim zajmiemy się problemem, ile waży dana objętość przestrzeni, należy wyjaśnić trudny aspekt ciemnej energii. Przestrzeń

nie  tylko  ma  wagę,  ale  też  wywiera  ciśnienie.  Według  teorii  Einsteina  ciśnienie,  podobnie  jak  masa,  generuje  przyciąganie
grawitacyjne. Na przykład wewnętrzne ciśnienie Ziemi ma niewielki wkład w wagę naszego ciała. To mylące, bo ciśnienie działa
odpychająco, na zewnątrz, a jednak tworzy siłę grawitacyjną, która przyciąga. Jeśli chodzi o ciemną energię, sytuacja jest odwrotna
– jej ciśnienie okazuje się ujemne. Mówiąc prosto, przestrzeń ssie. I w taki sam sposób, w jaki ciśnienie generuje grawitację, ssanie
generuje   a   n   t   y   g   r   a   w   i   t   a   c   j   ę .    Kiedy zsumujemy wartości, wniosek jest oszołamiający: przestrzeń ssie tak
mocno, że antygrawitacja wygrywa. Finał jest taki, że ciemna energia dokładnie imituje tak zwany „fudge factor” Einsteina!

Pomimo  tego  niezwykłego  zbiegu  okoliczności  niewielu  naukowców  zajęło  się  ciemną  energią.  Teoretycy  liczyli,  że  jakimś

sposobem  zniknie.  A  potem  rok  1998  przyniósł  prawdziwą  bombę.  Astronomowie  w  Australii  i  innych  krajach  postanowili
policzyć  wybuchające  gwiazdy.  Ze  świateł  tych  tak  zwanych  supernowych  byli  w  stanie  wywnioskować  odległości,  w  jakich
nastąpiły  wybuchy.  Wkrótce  stało  się  jasne,  że  te  gwałtowne  wydarzenia  następowały  zbyt  daleko,  by  wpasować  się
w  standardowy  model  wszechświata,  który  powstał  wraz  z  wielkim  wybuchem,  a  potem  stopniowo  zwalniał  rozszerzanie  się
z czasem. Jedynym wyjaśnieniem zdawało się uznanie, że w którymś momencie w przeszłości tempo rozszerzania się ponownie
zaczęło wzrastać, jakby kierowało nim tajemnicze kosmiczne odpychanie. Nagle ciemna energia znów wróciła do łask.

Wyniki takich badań, łącznie z tymi z WMAP, wskazują, że tylko około 5 procent wszechświata powstało z normalnej materii

takiej jak atomy. Około jednej czwartej składa się z jakiegoś rodzaju ciemnej materii, która jeszcze nie jest zidentyfikowana, ale
powszechnie  uważa  się,  że  to  dziwne  cząstki  subatomowe  wyplute  podczas  wielkiego  wybuchu.  Lwia  część  wszechświata  ma
formę  ciemnej  energii.  Jeśli  przełożyć  to  na  liczby,  pusta  przestrzeń  dostrzegalnego  wszechświata  waży  około  stu  bilionów
bilionów bilionów bilionów ton, czyli o wiele więcej niż wszystkie gwiazdy łącznie. Chociaż to potężna waga, warto pomyśleć
o niej w odpowiednim kontekście – waga przestrzeni we wnętrzu samochodu to kilka kwadrylionowych grama.

Teoretycy nie mają pojęcia, dlaczego dana ilość ciemnej energii waży właśnie tyle, ile waży. Jednak zdania są podzielone co do

tego, czy ciemna energia jest tylko Einsteinowską antygrawitacją, czy jakimś bardziej skomplikowanym i dziwnym zjawiskiem.
Niezależnie  od  wyjaśnienia,  ciemna  energia  prawdopodobnie  stanowi  o  losie  kosmosu.  W  miarę  jak  czas  będzie  mijał,  a  tempo
rozszerzania się kosmosu będzie wzrastać, galaktyki będą coraz bardziej się od siebie oddalać, stale przyspieszając. Ostatecznie
nawet galaktyki w okolicy naszej Drogi Mlecznej (albo tego, co z niej zostanie) będą się cofać z prędkością większą niż prędkość
światła, a zatem staną się niewidoczne. Jeśli nie nastąpi nic, co zmieniłoby tę tendencję, ostatecznym stanem wszechświata będzie
ciemna, prawie pusta przestrzeń na wieczność. To bardzo przygnębiająca myśl.

Istnieje jednak światełko nadziei. Te same procesy fizyczne, które wywołały inflacyjny wybuch, mogłyby teoretycznie zostać

odtworzone. Mając biliony lat na to, by się tym martwić, nasi potomkowie w dalekiej przyszłości być może znajdą sposób, aby
doprowadzić  do  kolejnego  wielkiego  wybuchu  w  laboratorium,  czego  skutkiem  będzie  powstanie  miniaturowego  wszechświata.
Teoria sugeruje, że ten nowy wszechświat rozrośnie się, tworząc stopniowo swoją własną przestrzeń i czas, aż w końcu odłączy się
od macierzystego wszechświata. Przez jakiś czas matka i dziecko będą połączone pępowiną przestrzeni stanowiącą most pomiędzy
starym  i  nowym  wszechświatem.  Nasi  potomkowie  być  może  będą  w  stanie  przedrzeć  się  do  tego  nowego  wszechświata
i  uczestniczyć  w  nowym  cyklu  kosmicznej  ewolucji  i  rozwoju.  To  byłoby  ostateczne  stadium  emigracji:  ucieczka  do  całkiem
nowego kosmosu, który – miejmy nadzieję – byłby biologicznie przyjazny!

Idea ciemnej energii zyskiwała i traciła na popularności przez ponad siedem dekad. Jeśli wierzyć dowodom astronomicznym,

teraz  wróciła  do  łask  na  dobre.  Chociaż  ciemna  energia  zapowiada  upadek  wszechświata,  być  może  zawiera  też  źródło
kosmicznego ocalenia. Jeśli tak, największa pomyłka Einsteina może się jeszcze okazać jego największym sukcesem. A jeśli prawa
wszechświata  naprawdę  są  czymś  w  rodzaju  kosmicznego  projektu,  tak  jak  sugeruję  to  tutaj,  być  może  istnieje  też  projekt
przetrwania.

 

Paul Davies

Sydney, styczeń 2004

fa

ce

b

o

o

k

Informacja: Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt zgodnie z preferencjami Twojej przeglądarki. 

Możesz zmienić te ustawienia korzystając z opcji przeglądarki.

Akceptuję

background image

1.07.2016

Kosmiczny projekt [Paul Davies] << KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

http://cyfroteka.pl/ebooki/Kosmiczny_projekt­ebook/p84682i100594

7/9

P

 

Wstęp do pierwszego wydania

 

owstanie wszechświata zazwyczaj przedstawiane jest jako gwałtowne wydarzenie, które nastąpiło w dalekiej przeszłości. To
obraz szerzony zarówno przez religię, jak i przez naukowe dowody na „wielki wybuch”. Jednak ta prosta myśl przesłania

fakt, że wszechświat nigdy nie przestał być twórczy.

Kosmologowie  są  dziś  przekonani,  że  bezpośrednio  po  wielkim  wybuchu  wszechświat  był  właściwie  bezkształtny,  a  cała

struktura i złożoność, jakie dziś spotykamy w świecie fizycznym, w jakiś sposób pojawiły się później. Widocznie istnieją fizyczne
procesy, które mogą zmienić próżnię – albo coś bardzo do niej zbliżonego – w gwiazdy, planety, ciała krystaliczne, chmury i ludzi.

Jakie jest źródło tej zadziwiającej siły twórczej? Czy znane nam procesy fizyczne mogą wyjaśnić ciągłą kreatywność natury, czy

działają  tu  dodatkowe  zasady  organizacyjne,  kształtujące  materię  i  energię  oraz  kierujące  je  w  stronę  jeszcze  wyższych  stanów
porządku i złożoności?

Dopiero  niedawno  naukowcy  zaczęli  rozumieć,  w  jaki  sposób  złożoność  i  organizacja  mogą  wyłonić  się  z  bezkształtności

i  chaosu.  Badania  na  polach  tak  różnorodnych,  jak  turbulencje  cieczy,  rozrost  ciał  krystalicznych  i  sieci  neuronowe,  odkrywają
niezwykłą skłonność układów fizycznych do samorzutnego tworzenia nowych stanów porządku. Staje się jasne, że istnieją procesy
  s   a   m   o   o   r   g   a   n   i   z   a   c   j   i    w każdej gałęzi nauki.

Pojawia  się  zatem  fundamentalne  pytanie:  czy  najwidoczniej  nieskończona  różnorodność  naturalnych  form  i  struktur,  które

powstają  w  miarę  rozwoju  wszechświata,  to  po  prostu  przypadkowe  dzieła  losowych  sił?  A  może  są  one  w  jakiś  sposób
nieuniknionym wynikiem twórczego działania natury? Na przykład niektórzy naukowcy uważają, że źródłem życia jest niezwykle
rzadkie  zdarzenie  losowe,  jednak  według  innych  jest  to  naturalny  stan  docelowy  cykli  samoorganizujących  się  reakcji
chemicznych. Jeśli bogactwo natury wpisane jest w jej prawa, czy wynika z tego, że obecny stan wszechświata jest w jakimś sensie
predestynowany? Czy istnieje, mówiąc metaforycznie, „kosmiczny projekt”?

Te  głębokie  pytania  dotyczące  istnienia  nie  są  oczywiście  nowe.  Filozofowie  i  teolodzy  zadają  je  od  tysiącleci.  Dzisiaj  są

szczególnie istotne ze względu na fakt, że ważne nowe odkrycia zasadniczo zmieniają spojrzenie   n   a   u   k   o   w   c   ó   w    na
naturę  kosmosu.  Przez  trzy  wieki  nauka  była  zdominowana  przez  paradygmaty  Newtona  i  termodynamiki,  które  przedstawiają
wszechświat  albo  jako  sterylną  maszynę,  albo  w  stanie  degeneracji  i  upadku.  Obecnie  pojawił  się  nowy  paradygmat  twórczego
wszechświata,  który  uznaje  postępowy,  innowacyjny  charakter  procesów  fizycznych.  Ten  nowy  paradygmat  podkreśla  aspekty
natury  związane  ze  zbiorowością,  współpracą  i  organizacją  –  jego  perspektywa  jest  bardziej  syntetyczna  i  holistyczna  niż
analityczna i redukcjonistyczna.

Niniejsza książka to próba zwrócenia uwagi czytelnika amatora na te znaczące postępy. Omawia ona badania z wielu dyscyplin:

od  astronomii  po  biologię,  od  fizyki  po  neurologię  –  z  wszelkich  dziedzin,  w  których  pojawia  się  złożoność  i  samoorganizacja.
Próbowałem  przedstawić  je  w  sposób  jak  najmniej  techniczny,  jednak  nieuniknione  było  dokładniejsze  podejście  do  pewnych
kluczowych  obszarów.  Dotyczy  to  zwłaszcza  rozdziału  4,  który  zawiera  wiele  specjalistycznych  diagramów.  Zachęcam  jednak
czytelnika do wytrwania, ponieważ esencji nowego paradygmatu nie sposób uchwycić bez pewnych pojęć matematycznych.

Gdy  kompilowałem  materiały,  pomagali  mi  bardzo  koledzy  z  Uniwersytetu  w  Newcastle  upon  Tyne,  którzy  oczywiście

niekoniecznie  podzielali  moje  wnioski.  Szczególnie  dziękuję  profesorowi  Kennethowi  Burtonowi,  doktorowi  Ianowi  Mossowi,
doktorowi  Richardowi  Rohwerowi  oraz  doktorowi  Davidowi  Trittonowi.  Chciałbym  też  podziękować  doktorowi  Johnowi
Barrowowi, profesorowi Rogerowi Penrose’owi oraz profesorowi Frankowi Tiplerowi za pomocne dyskusje.

 

Paul Davies

 

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki

 

Pobierz darmowy fragment 

(epub)

Sklep

Format

Cena

Gdzie kupić całą publikację:

Kosmiczny projekt

Autor:

 

Paul Davies

fa

ce

b

o

o

k

Informacja: Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt zgodnie z preferencjami Twojej przeglądarki. 

Możesz zmienić te ustawienia korzystając z opcji przeglądarki.

Akceptuję

background image

1.07.2016

Kosmiczny projekt [Paul Davies] << KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

http://cyfroteka.pl/ebooki/Kosmiczny_projekt­ebook/p84682i100594

8/9

Opinie na temat publikacji:

Inne popularne pozycje z tej kategorii:

 

 

Medaliony ­ ebook/epub

Dokumentaryzm Medalionów robi

przemożne wrażenie na czytelniku.

Poraża powszedniość okrucieństwa,

całkowita desakralizacja śmierci,

wreszcie atrofia wszelkich wartości

międzyludzkich. Portretując (zgodnie z

tytułem ­ niczym portrety nagrobkowe)

poszczególne istnienia wplątane w

Zofia Nałkowska

Zielona Sowa

Heban ­ ebook/epub

Opowieść o wielu twarzach Afryki –

kontynentu ponad tysiąca języków,

nieokiełznanej przyrody, skrajnych

kontrastów, wciąż pozostającego dla

większości Europejczyków

nieprzeniknioną zagadką.

Koniec lat 50., Ryszard Kapuściński

pierwszy raz staje na kontynencie

Ryszard Kapuściński

Agora SA

Cywilizacja komunizmu ­

ebook/epub

Ta książka nie ma pretensji naukowych,

ani publicystycznych, ani

dziennikarskich. Ma pretensje literackie.

Mimo to nie jest ani beletrystyką, ani

literackim esejem. Jest ona pamfletem na

komunizm, zamierzonym

przejaskrawieniem istniejącej

Leopold Tyrmand

Wydawnictwo MG

Nexto.pl

ebook/epub

49,90 zł

Idź do sklepu »

profit24.pl

książka

31,50

 zł

Idź do sklepu »

dobre­ksiazki.com.pl

książka

32,66

 zł

Idź do sklepu »

InBook.pl

książka

32,67

 zł

Idź do sklepu »

Gigant.pl

książka

32,99

 zł

Idź do sklepu »

madbooks.pl

książka

32,99

 zł

Idź do sklepu »

dadada.pl

książka

34,43

 zł

Idź do sklepu »

TaniaKsiazka.pl

książka

34,91

 zł

Idź do sklepu »

Selkar.pl

książka

38,97

 zł

Idź do sklepu »

Ebookpoint.pl

ebook

40,92

 zł

Idź do sklepu »

TaniaKsiazka.pl

ebook

42,42

 zł

Idź do sklepu »

Matras.pl

książka

43,16

 zł

Idź do sklepu »

Lideria.pl

książka

43,91

 zł

Idź do sklepu »

Ravelo.pl

ebook

44,91

 zł

Idź do sklepu »

Ravelo.pl

książka

44,91

 zł

Idź do sklepu »

eplaton.pl

ebook

44,91

 zł

Idź do sklepu »

CDP.pl

ebook

44,99

 zł

Idź do sklepu »

koobe.pl

ebook

45,90

 zł

Idź do sklepu »

Virtualo

ebook

46,90

 zł

Idź do sklepu »

ibuk.pl

ebook

od 

47,41

 zł

Idź do sklepu »

Woblink.com

ebook

49,90

 zł

Idź do sklepu »

Publio.pl

ebook

49,90

 zł

Idź do sklepu »

Pokaż: 

wszystkie

książka ebook

BUY.BOX

Komentarze: 0

Sortuj według

 

Facebook Comments Plugin

Najstarsze

Dodaj komentarz...

Fizyka duszy.

Kwantowa księga

życia, umierania

...

Gentryfikacja

Berlina. Od życia

na podsłuchu

do...

Metody i techniki

badań

pedagogicznych

[Mieczys...

Mozaika.

Śladami

Rechowiczów

[Max Cegielski]

fa

ce

b

o

o

k

Informacja: Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyzgodnie z preferencjami Twojej przeglądarki. 

Możesz zmienić te ustawienia korzystając z opcji przeglądarki.

Akceptuję

background image

1.07.2016

Kosmiczny projekt [Paul Davies] << KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

http://cyfroteka.pl/ebooki/Kosmiczny_projekt­ebook/p84682i100594

9/9

Prowadzisz stronę lub blog? Wstaw link do fragmentu tej książki i 

współpracuj z Cyfroteką

:

<a href="http://cyfroteka.pl/ebooki/Kosmiczny_projekt‐ebookRO/p84682i100594" target="_blank" title="Kosmiczny projekt 

[Paul Davies]  ‐ KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE" > <img src="http://cyfroteka.pl/images/BRD.png" 

style="border:none;background:none transparent;box‐shadow:none;‐webkit‐box‐shadow:none;‐webkit‐border‐radius:0;border‐

radius:0;" alt="Kosmiczny projekt [Paul Davies]  ‐ KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE"/></a>

Czytaj również:

Halluxy zwyciężone! Lekarze są
zszokowani. Takich efektów jeszcze nie
było...

Trać kilogramy dzięki temu
składnikowi. Sprawdź!

O serwisie

Cyfroteka.pl  to  codziennie  aktualizowany

katalog  tysięcy  publikacji

  oraz 

porównywarka

cen  książek

  w  najlepszych  księgarniach.

Wszystkie 

pozycje 

zawierają 

darmowe

fragmenty  utworów

,  które  są 

prezentowane

online

  na  każdym  dowolnym  urządzeniu

wyposażonym w przeglądarkę www.

Cyfroteka © 2013

Książki
Audiobooki
Prasa

,

Recenzje
Promocje

, 

Rabatowisko

Wyszukiwarka
Kanony Literackie

Autorzy
Lektorzy
Wydawcy
Blogerzy
Współpraca
Blogoskaner

Misja
Kontakt
Strona główna
Co ludzie dzisiaj czytają?
Co ludzie najczęściej czytają?
CYFRowy Otwieracz Książek

Mapa stron

Poczta

Facebook

Kontakt

Podziel się ze znajomymi fragmentem ulubionej książki (lub czasopisma).

fa

ce

b

o

o

k

Informacja: Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt zgodnie z preferencjami Twojej przeglądarki. 

Możesz zmienić te ustawienia korzystając z opcji przeglądarki.

Akceptuję


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Projekt Wing Makers niezwykły testament kosmicznej rasy
projekt o narkomanii(1)
!!! ETAPY CYKLU PROJEKTU !!!id 455 ppt
Wykład 3 Dokumentacja projektowa i STWiOR
Projekt nr 1piątek
Projet metoda projektu
34 Zasady projektowania strefy wjazdowej do wsi
PROJEKTOWANIE ERGONOMICZNE
Wykorzystanie modelu procesow w projektowaniu systemow informatycznych
Narzedzia wspomagajace zarzadzanie projektem
Zarządzanie projektami 3
Metody Projektowania 2
BYT 109 D faza projektowania

więcej podobnych podstron