Postępy Biochemii 58 (4) 2012
465
Paweł Pomorski
1,2,
1
Środowiskowe Multimodalne Laboratorium
Adhezji i Ruchu Komórek, Konsorcjum Nano-
BioGeo, projekt NanoFun, Instytut Biologii Do-
świadczalnej im. M. Nenckiego PAN, Warszawa
2
Pracownia Molekularnych Podstaw Ruchu
Komórek, Zakład Biochemii, Instytut Biologii
Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN, War-
szawa
Instytut Biologii Doświadczalnej im. M.
Nenckiego PAN, ul. Pasteura 3, 02-093
Warszawa, e-mail: p.pomorski@nencki.gov.pl
Artykuł otrzymano 2 października 2012 r.
Artykuł zaakceptowano 22 października
2012 r.
Słowa kluczowe: wapń, przekazywanie sy-
gnałów, obrazowanie, mikroskopia
Wykaz skrótów: BRET (ang. Bioluminescence
Resonance Energy Transfer) — transfer ener-
gii wzbudzenia bioluminescencyjnego; CFP
(ang. Cyan Fluorescence Protein) — błękitne
białko fluorescencyjne; FRET (ang. Fluorescence
Resonance Energy Transfer, Förster Resonance
Energy Transfer) — transfer energii przez re-
zonans Förstera, tutaj rozwijany jako transfer
energii wzbudzenia fluorescencyjnego dla
odróżnienia od BRET; GFP (ang. Green Fluores-
cence Protein) — zielone białko fluorescencyjne;
YC (ang. Yellow Cameleon) — Cameleon o żółtej
emisji światła; YFP — żółte białko fluorescen-
cyjne (ang. Yellow Fluorescence Protein)
Podziękowania: Artykuł współfinansowany
ze środków Europejskiego Funduszu Rozwo-
ju Regionalnego w ramach Programu Opera-
cyjnego Innowacyjna Gospodarka NanoFun
POIG.02.02.00-00-025/09. Autor wyraża rów-
nież serdeczne podziękowania dr Dorocie Wy-
pych za czas poświęcony na lekturę rękopisu
i liczne uwagi, które czynią tekst bardziej zro-
zumiałym.
Zobaczyć sygnał — metody obrazowania zmian
stężenia jonów wapnia w komórce
StreSzczenie
J
ony wapnia są jednymi z najpopularniejszych wtórnych przekaźników sygnału w świe-
cie ożywionym. Opracowane w ostatnich trzydziestu latach metody wizualizacji stężenia
jonów wapnia w roztworze pozwalają ten sygnał obserwować w żywych komórkach, tkan-
kach czy też całych organizmach. Poniższy artykuł przedstawia dostępne dziś narzędzia do
obrazowania sygnału wapniowego
in vivo, zarówno związki chemiczne używane jako sondy
wapniowe jak też ich metody wizualizacji i kalibracji wyników.
WPrOWadZenie
Koordynacja i synchronizacja licznych procesów chemicznych, składających
się na funkcjonowanie organizmów wymusiła powstanie wyspecjalizowanych
mechanizmów przekazywania sygnałów pomiędzy otoczeniem komórki a jej
wnętrzem, jak również pomiędzy przedziałami komórkowymi. Sygnały te są
siłą rzeczy przejściowe i ich badanie wymaga innych metod niż te, używane
do poznawania struktury, czy też metabolizmu komórki. Jednym z najbardziej
uniwersalnych i powszechnych typów sygnalizacji komórkowej jest uwalnia-
nie jonów wapnia do cytoplazmy [1]. Mimo, że analityczne oznaczanie stężenia
jonów nieorganicznych wydaje się z punktu widzenia chemii zadaniem raczej
nietrudnym, to okazuje się, że metody te kompletnie zawodzą przy próbach ob-
serwacji sygnału wapniowego w komórkach. Dzieje się tak z kilku przyczyn. Po
pierwsze, sygnał wapniowy jest wzrostem stężenia wolnych jonów wapnia w
cytoplazmie a nie wzrostem całkowitej ilości wapnia w komórce. Każda żywa
komórka zawiera znaczną ilość wapnia związaną w kompleksie z buforem biał-
kowym [2] i zamkniętą w tak zwanych wewnątrzkomórkowych magazynach
wapnia [3] (głównie siateczce śródplazmatycznej). Pomiar stężenia jonów wap-
nia w lizatach komórkowych nie jest zatem narzędziem odpowiednim do bada-
nia sygnału wapniowego. Badaczom tego sygnału pozostają zatem metody po-
zwalające na bezpośredni pomiar jonów wapnia w roztworze: elektrofizjologicz-
ne i fluorescencyjne. W bieżącym artykule autor zamierza pokrótce przedstawić
metody pomiaru stężenia jonów wapniowych przy pomocy fluorescencyjnych
sond molekularnych. Nacisk zostanie przy tym położony na metody pomiaru
pozwalające na obrazowanie rozkładu sygnału wewnątrz komórki, choć metody
fluorescencyjne mogą być również używane do pomiarów fluorymetrycznych.
Mówiąc o obrazowaniu sygnału wapniowego trzeba jednak zdawać sobie
sprawę z jednego, podstawowego ograniczenia: wszelkie metody obrazowania
są relatywnie wolne w porównaniu z metodami elektrofizjologicznymi. W przy-
padku pomiarów kalibrowanych, wymagających rejestracji więcej niż jednego
obrazu by określić rozkład stężenia wapnia, częstotliwość obrazowania rzędu
dwudziestu map tego rozkładu na sekundę można uznać za wysoką. Metody te
doskonale nadają się do badania sygnałów wapniowych pochodzących od po-
budzenia receptorów metabotropowych, których czas trwania mierzony jest w
sekundach lub minutach, i do takich pomiarów są najczęściej używane [4]. Trud-
niej natomiast obrazować zmiany stężenia jonów wapnia związane z potencjała-
mi czynnościowymi, których czas trwania mierzony jest w milisekundach. Nie
znaczy to wcale, że takie pomiary są niemożliwe. Smetters i inni pokazali, że
choć wzrost stężenia jonów wapnia obserwowany po pobudzeniu neuronu na-
stępuje bardzo szybko, to sam sygnał wapniowy trwa dłużej niż związany z nim
potencjał co pozwala na obrazowanie odpowiedzi pojedynczych neuronów [5].
Metody obrazowania są użyteczne zwłaszcza tam, gdzie występują ciągi
pobudzeniowe (w postaci szeregu szybko następujących po sobie potencjałów
czynnościowych), prowadzące do całkowania sygnału wapniowego w cytopla-
zmie przez dodawanie do siebie skutków kolejnych pobudzeń [6], a różniczko-
wanie krzywych stężenia jonów wapnia pozwala precyzyjnie określić momenty
466
www.postepybiochemii.pl
występowania poszczególnych potencjałów w ciągu [5].
Wydłużenie sygnału wapniowego w stosunku do depolary-
zacji błony pozwala też wizualizować metodą obrazowania
wapniowych sond molekularnych pobudzenia wapniowe
mięśni [7].
WcZeSne OPtycZne metOdy badania Stężenia
jOnóW WaPnia: Od akWOryny dO Quin-2
Historia obrazowania stężenia jonów wapnia w komór-
kach wiąże się z powstaniem samej koncepcji sondy mole-
kularnej: wprowadzanej do układu cząsteczki pozwalają-
cej na nieinwazyjny pomiar parametru środowiska przez
obserwację zmian jej właściwości fizycznych (takich jak
fluorescencyjne czy chemiluminescencyjne, ale nie tylko).
Pierwszą sondę molekularną, pozwalająca na optyczne mo-
nitorowanie zmian poziomu jonów wapnia stworzyła sama
natura. Na początku lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku,
w cieśninie Juan de Fuca w stanie Waszyngton odkryto w
meduzach rodzaju Aequorea białko bioluminescencyjne —
akworynę [8]. Akworyna składa się z dwóch związków che-
micznych: białka apoakworyny i kofaktora zwanego kolen-
trazyną, który jest niezbędny by białko było zdolne do bio-
luminescencji. W sekwencji aminokwasowej apoakworyny
znajduje się domena EF-hand, charakterystyczna dla białek
wiążących wapń. Po związaniu jonu wapnia akworyna utle-
nia kolenterazynę, czemu towarzyszy emisja fotonu błękit-
nego światła (469 nm) [9]. Cechy te szybko wykorzystano w
pomiarach sygnału wapniowego. Kolenterazyna co prawda
ulega zużyciu podczas utleniania koniecznego do emisji fo-
tonu, ale jako że jest związkiem rozpuszczalnym w lipidach,
przenika przez błonę komórkową i łatwo ją uzupełniać pod-
czas trwania pomiaru. Akworyna okazała się doskonałym
narzędziem do pomiarów stężenia jonów wapnia, aczkol-
wiek zdecydowanie gorzej nadaje się do obrazowania roz-
kładu sygnału wapniowego w komórkach. Przyczyną tego
jest słaba wydajność emisji fotonów (jeden foton na tysiąc
utlenionych cząsteczek kolenterazyny). Bezwzględną zaletą
akworyny jest za to sam fakt, że jest ona białkiem. Jej se-
kwencja aminokwasowa może być modyfikowana tak, by
białko trafiało do określonych przedziałów komórkowych.
Ta ostatnia cecha pozwoliła, w trakcie ostatnich trzydzie-
stu lat, na używanie akworyny tam, gdzie chemiczne sondy
wapniowe nie docierają i gdzie stężenie jonów wapnia jest
wysokie, a więc na przykład do jego monitorowania w sia-
teczce śródplazmatycznej [10] lub w mitochondriach [11].
Niska wydajność spowodowała, że dziś z akworyną kon-
kurują sztuczne białka o funkcji sond wapniowych, których
sekwencje aminokwasowe zaprojektowano od podstaw, i
które zostaną omówione w dalszej części rozdziału.
Podczas gdy akworyna powstała w trakcie milionów lat
ewolucji, tak zwane chemiczne sondy wapniowe zostały
skonstruowane przez człowieka. Wywodzący swą struk-
turę od EGTA, Quin-2 (Ryc. 1) był pierwszym prawdziwie
funkcjonalnym, fluorescencyjnym związkiem, zmienia-
jącym wydajność kwantową fluorescencji po związaniu
jonu wapnia [12]. Aby sonda wapniowa była użyteczna
jako narzędzie w biologii komórki należało znaleźć metodę
wprowadzenia jej do cytoplazmy, pokonując barierę błony
plazmatycznej komórki. Taka metoda została opracowana
dwa lata po stworzeniu sondy Quin-2 i polegała na estryfi-
kacji czterech grup COOH barwnika grupą acetylometylo-
wą. Związek stawał się wówczas słabo hydrofobowy, choć
rozpuszczony w DMSO lub metanolu mieszał się z wodą,
pozostając nadal zdolnym do przenikania do komórki. W
cytoplazmie znajdują się niespecyficzne esterazy, które hy-
drolizują wiązanie estrowe. W konsekwencji, sonda znów
staje się hydrofilowa i pozostaje wewnątrz komórki. W ten
sposób wystarczy dodać formy acetylometylowej barwnika
(w tym wypadku zwie się ona Quin-2 AM) do hodowli ko-
mórek i poczekać, a sonda molekularna sama do nich wnik-
nie [13]. Ten genialny pomysł do dziś jest wykorzystywany
z powodzeniem, gdyż wszystkie chemiczne sondy wapnio-
we dziedziczą po EGTA cztery grupy karboksylowe, które
można estryfikować grupą acetylometylową.
Prócz zastosowania estrów acetylometylowych, wciąż
używane są inne metody wprowadzania sond chemicznych
do badanych komórek. W szeregu przypadków jedynym
rozwiązaniem jest mikroiniekcja, zwłaszcza w tych ko-
mórkach, które mają esterazy na zewnętrznej powierzch-
ni błony komórkowej lub płaszcza glikoproteinowego, jak
na przykład wiele z pierwotniaków. W takich komórkach
grupy AM zostają odcięte przed przekroczeniem bariery,
jaką stanowi błona lipidowa i jedynym sposobem na wpro-
wadzenie cząsteczek hydrofilowych do cytoplazmy jest
bezpośrednie ich wstrzyknięcie [14]. Podczas badań elek-
trofizjologicznych stosuje się również wprowadzanie sond
jonowych z wykorzystaniem pipet patch-clamp, co pozwala
na jednoczesny pomiar błonowego równoległy pomiar stę-
żenia jonów wapnia w cytoplazmie i zjawisk elektrofizjo-
logicznych na błonie komórkowej [15]. Pozostałe metody,
EGTA
Quin 2
Fura-2
rycina 1. Struktura chemicznych sond wapniowych i ich pokrewieństwo z che-
latorem wapnia — EGTA. Od góry wzory strukturalne EGTA, Quin 2 i Fura-2.
Widać wspólne cechy, w tym cztery naładowane grupy karboksylanowe i dwa
atomy azotu odpowiedzialne za kompleksowanie jonu wapnia. W sondach wap-
niowych dodano także pierścienie, w celu uzyskania właściwości fluorescencyj-
nych związku.
Postępy Biochemii 58 (4) 2012
467
takie jak poddawanie komórek szokowi osmotycznemu
[16], znacznym przeciążeniom [17] czy fuzja z pęcherzyka-
mi zawierającymi sondę [18] zostały zarzucone ze względu
na małą skuteczność i inwazyjność.
POmiary ratiOmetrycZne —
barWniki Fura i indO
Opisane w poprzednim rozdziale sondy wapniowe były-
by wystarczającymi narzędziami do badania sygnału wap-
niowego w komórkach, gdyby nie skutki fizjologiczne tego
sygnału. Jak napisano we wstępie, stężenie jonów wapnia
reguluje bardzo wiele procesów zachodzących w organi-
zmach. Do tych procesów należy między innymi regulacja
struktury i kurczliwości cytoszkieletu, czyli białkowej sieci
określającej kształt oraz mechaniczne własności komórki
(zagadnienie szeroko zostało opisane Postępach Biochemii
[19]).
Przez długi czas nie potrafiono odpowiedzieć na pytanie,
czy obserwowana zmiana jasności rejestrowanego obrazu
jest skutkiem wzrostu stężenia jonów wapnia, czy też może
zmiany kształtu komórki powodują zmiany ilości barwni-
ka wrażliwego na obecność jonów wapnia w obserwowanej
objętości cytoplazmy. Problem ten został rozwiązany w po-
łowie lat osiemdziesiątych XX. wieku przez Rogera Tsiena,
który opracował pierwszy barwnik ratiometryczny nazwa-
ny Fura.
1
ZASADA DZIAłANIA BARWNIKóW
RATIOMETRYCZNYCH
Sondę wapniową w roztworze cytoplazmatycznym mo-
żemy traktować jako mieszaninę dwóch barwników flu-
orescencyjnych: cząsteczek sondy niezwiązanej z jonami
wapnia i cząsteczek sondy w kompleksie z jonem wapnia.
Jasność fluorescencji dowolnego barwnika zależy od wydaj-
ności kwantowej fluorochromu (definiowanej jako stosunek
liczby fotonów emitowanych do liczby fotonów absorbo-
wanych) oraz stężenia barwnika. Podczas gdy wydajność
kwantowa jest właściwością barwnika, to lokalne stężenie
sondy wapniowej może się zmieniać w trakcie pomiaru i
jest trudne do kontrolowania. Jeśli sonda zmienia pod
wpływem wiązania jonu wapnia swoją wydajność kwan-
tową, to trudno jest odróżnić sytuację, w której pojawia
się w roztworze więcej jonów wapnia od sytuacji, w której
pojawia się w roztworze więcej cząsteczek barwnika. Aby
taką różnicę dostrzec, trzeba skorzystać z sondy, która pod
wpływem kompleksowania jonu wapnia zmienia inną ce-
chę niż wydajność kwantowa fluorescencji. Pierwszymi
takimi związkami, do dziś z powodzeniem używanymi w
badaniach, były opisane przez grupę Tsiena w roku 1985
Fura-2 i Indo-1, [20]. Na skutek kompleksowania jonu wap-
nia następuje w nich przesunięcie optimum wzbudzenia
(Fura 2) lub emisji (Indo 1).
1
Termin „ratiometria” jest bezpośrednim i niezbyt szczęśliwym zapo-
życzeniem z języka angielskiego. Oznacza technikę pomiaru opartą o
stosunek dwóch mierzonych wartości. Termin ten jest wcześniejszy
niż jego biologiczne wykorzystanie i pochodzi z elektroniki. Rozpo-
wszechnił się w wielu językach (np. w języku niemieckim), gdzie tak
jak w polskim nie ma logicznego uzasadnienia. Autor nie czuje się po-
wołany do toczenia batalii o czystość języka i będzie tego terminu w
bieżącym artykule używał.
Fura-2 w stanie niezwiązanym świeci najjaśniej przy
wzbudzeniu falą światła o długością 362 nm, zaś w stanie
związanym z jonem wapnia przy wzbudzeniu 335 nm. Jed-
nocześnie wydajność kwantowa barwnika wzrasta wraz ze
związaniem jonu wapnia z 0,23 do 0,49 (Ryc. 2). Na rycinie
widać różnicę między wykresem wydajności wzbudzania
niezwiązanego barwnika (linia niebieska) i barwnika zwią-
zanego z wapniem (linia czerwona), a także szereg linii po-
kazujących przebieg wykresu dla mieszaniny tych dwóch
form sondy. Rzucającą się woczy cechą tego wykresu jest
istnienie punktu izobastycznego, w którym wydajność
wzbudzania sondy nie zależy od tego, czy kompleksuje ona
jon wapnia czy nie. Ten punkt znajduje się przy długości
fali 360 nm. Dla wzbudzenia falą krótszą, sonda świeci co-
raz jaśniej wraz ze wzrostem liczby cząsteczek barwnika
kompleksujących wapń, a dla długości fali wzbudzającej
powyżej 360 nm, jasność fluorescencji sondy spada wraz
ze wzrostem odsetka cząsteczek kompleksujących jon wap-
nia. Grynkiewicz i Tsien wykazali w 1985 roku, że stosunek
jasności fluorescencji sondy wzbudzanej przy długości fali
światła 340 nm do jasności fluorescencji wzbudzanej świa-
tłem 380 nm nie zależy od stężenia barwnika, a jedynie stę-
żenia wapnia i przedstawia się wzorem (1):
gdzie: [Ca
2+
] — stężenie wapnia, K
d
— stała dysocjacji kom-
pleksu jon wapnia — Fura-2, R — stosunek fluorescencji
(1)
rycina 2. Wydajność wzbudzenia sondy wapniowej Fura-2. Linia niebieska:
wykres wzbudzania sondy w środowisku niezawierającym jonów wapnia. Linia
czerwona: wykres wzbudzania sondy wysyconej jonami wapnia. Linie jasno-
niebieska, zielona, żółta i pomarańczowa: wykres wzbudzania mieszaniny nie-
związanej sondy i sondy związanej z wapniem, dla stężenia wapnia w roztworze
odpowiednio: 50 nM, 100 nM, 500 nM i 2 µM. Dla światła wzbudzającego 340 nm
jasność fluorescencji rośnie wraz ze wzrostem stężenia wapnia w roztworze, pod-
czas gdy dla światła wzbudzającego 380 nm intensywność fluorescencji sondy
spada wraz ze wzrostem stężenia wapnia w roztworze. Prezentowane wykresy
przedstawiają wartości obliczone dla K
d
sondy dla wapnia jako ~225 nM, takiego
jak obserwujemy w cytoplazmie komórek ze względu na obecność jonów ma-
gnezu w roztworze, w odróżnieniu od większości wykresów dostępnych w sieci,
sporządzonych eksperymentalnie in vitro przy K
d
~150 nM. IB: punkt izobastycz-
ny, 360 nm.
468
www.postepybiochemii.pl
340/380 nm, R
min
— stosu-
nek R rejestrowany w roz-
tworze nie zawierającym
jonów wapnia, R
max
— sto-
sunek R rejestrowany w
roztworze
wysyconym
jonami wapnia, Q — para-
metr określający dynamikę
sprzętu pomiarowego, bę-
dący stosunkiem jasności
fluorescencji rejestrowanej
w roztworze wysyconym
wapniem do fluorescencji
w roztworze pozbawio-
nym wapnia, przy długości
światła wzbudzającego 380 nm. We wzorze tym nie wystę-
puje nigdzie stężenia sondy wapniowej, co zostało wyja-
śnione w krótkim wyprowadzeniu wzoru w ramce.
Oprócz barwnika Fura-2, opracowano całą gamę podob-
nych związków, różniących się powinowactwem do jonów
wapnia. Ich lista przedstawiona jest w tabeli 1.
KALIBRACJA BARWNIKA FuRA-2
Jeśli stosunek jasności dwóch obrazów fluorescencyjnych
ma zostać przeliczony na stężenie jonów wapnia w cytopla-
zmie komórki (Ryc. 3), to wymagane jest określenie para-
metrów, które zostały określone we wzorze Grynkiewicza,
a które opisano i wyjaśniono powyżej. Metody określenia
tych parametrów dzielą się na dwie podstawowe grupy: in
vivo oraz in vitro.
Metoda in vitro polega na sporządzeniu szeregu roztwo-
rów o znanym stężeniu jonów wapnia zawierających son-
dę wapniową Fura-2, a następnie dokonania pomiaru flu-
orescencji tej serii roztworów przy dwóch długościach fali
wzbudzającej 340 nm i 380 nm. Seria rozpoczyna się roz-
tworem EGTA (całkowicie pozbawionym jonów wapnia), a
kończy roztworem nasyconym jonami wapnia (w przypad-
ku barwnika Fura-2, jest to roztwór soli wapnia w stężeniu
milimolowym). Te dwa graniczne roztwory pozwalają okre-
ślić R
min
oraz R
max
występujące we wzorze Grynkiewicza. Se-
ria roztworów o stężeniach pośrednich pozwala natomiast
na dopasowanie nieco zmodyfikowanego wzoru Grynkie-
wicza do otrzymanych wyników. Modyfikacja ta polega na
wprowadzeniu parametru K
eff
, będącego ilorazem K
d
i Q.
Podstawową wadą metody kalibracji in vitro jest możli-
wa różnica między K
d
sondy wapniowej w komórce i roz-
tworze kalibracyjnym. Wiadomo, że K
d
barwnika Fura-2 dla
wapnia zmienia się w zależności od szeregu czynników,
głównie obecności magnezu i siły jonowej roztworu [21].
Aby wyeliminować te dodatkowe czynniki, częściej
stosuje się metodę in vivo. Polega ona na odczytaniu pa-
rametrów równania Grynkiewicza bezpośrednio na pod-
stawie obserwacji badanych komórek. Metoda ta opiera
się na zastosowaniu antybiotyku jonomycyny (lub innego
jonoforu, pozwalającego na swobodny przepływ jonów
wapnia między środowiskiem komórki a cytoplazmą)
w celu kontrolowanej modyfikacji cytoplazmatycznego
stężenia jonów wapnia [22,23]. Podanie jonoforu powo-
duje napływ jonów wapnia ze środowiska zewnątrzko-
mórkowego i wysycenie sondy wapniowej, co pozwala
na określenie wartości R
max
. Następnie do roztworu poda-
wane jest EGTA i po ustaleniu się równowagi chemicznej
można odczytać wartość R
min
. Posiadając dane cząstkowe
(obrazy dla wzbudzenia 340 nm i 380 nm), potrzebne do
obliczenia każdego ze stosunków możemy także poli-
czyć współczynnik Q. Do obliczeń używa się średnich
ze znaczącej liczby komórek, by uniknąć wpływu fluk-
tuacji jasności obrazu. Przy zastosowaniu metody in vivo
nie można niestety określić bezpośrednio wartości K
d
sondy w cytoplazmie. Do tego potrzebny jest trzeci bu-
for kalibracyjny o znanym stężeniu jonów wapnia [24].
Obecność wewnątrzkomórkowych, białkowych buforów
wapnia może jednak powodować, że ustalenie się równo-
wagi chemicznej i idąca za tym stabilizacja poziomu flu-
orescencji sondy będą trwać niepraktycznie długo. Alter-
natywą jest więc założenie a priori wartości K
d
sondy. Jest
to często przyjmowany kompromis między dokładnością
kalibracji a praktycznymi ograniczeniami eksperymentu.
Najczęściej przyjmowaną wartością jest 225 nM, wartość
określona przez Grynkiewicza i Tsiena dla 1 mM stężenia
jonów magnezu w środowisku [20]. Trzeba pamiętać, że
w trakcie kalibracji in vivo następuje nieodwracalne znisz-
czenie badanego materiału, co jest niewątpliwą wadą tej
metody kalibracji.
tabela 1. Sondy wapniowe z rodzi-
ny Fura charakteryzują się różnym
powinowactwem do jonów wapnia
(K
d
podane dla roztworu wodnego w
nieobecności innych jonów). Na pod-
stawie materiałów producenta (Life
Technologies).
Sonda
K
d
(Ca
2+
)
Fura-2
140 nM
Fura-5F
400 nM
Fura-4F
770 nM
Fura-6F
5,30 µM
Fura-FF
5,50 µM
Mag-Fura-2
25 µM
(2)
rycina 3. Zasada ratiometrycznego obrazowania stężenia jonów wapnia w cyto-
plazmie, pokazana na przykładzie działania jonomycyny na komórki glejaka C6.
Lewa kolumna (A, B, C): komórki w środowisku hodowlanym zawierającym 2
mM stężenie jonów wapnia, prawa kolumna (D, E, F): komórki po podaniu jono-
mycyny do środowiska. Górny wiersz (A, D): obraz otrzymany przy wzbudzeniu
sondy światłem 380 nm, jaśniejszy dla niskiego poziomu wapnia związanego z
sondą, widać spadek jasności po podaniu jonomycyny. Wiersz środkowy (B, E):
obraz otrzymany przy wzbudzeniu sondy światłem 384 nm, jaśniejszy dla wyso-
kiego poziomu wapnia związanego z sondą, widać wzrost jasności po podaniu
jonomycyny. Dolny wiersz (C, F): mapa stężenia wapnia w cytoplazmie otrzyma-
na z równania Grynkiewicza. Wszystkie obrazy pokazano w fałszywej skali barw
dla lepszego zobrazowania zmian.
Postępy Biochemii 58 (4) 2012
469
barWniki nieratiOmetrycZne
W mikrOSkOPii kOnFOkalnej
Równolegle do rozwoju sond ratiometrycznych praco-
wano nad sondami, które podobnie jak Quin-2 zmieniają
jedynie wydajność kwantową. Znalazły one zastosowanie
w mikroskopii konfokalnej relatywnie grubych obiektów
biologicznych, takich jak duże komórki czy skrawki tkanek.
Mikroskop konfokalny jest w stanie nieinwazyjnie wyci-
nać woksele, czyli prostopadłościenne fragmenty objętości
obserwowanego preparatu i dokonywać w nich pomiaru
jasności fluorescencji. Jako, że woksel z definicji zawsze za-
chowuje tę samą objętość, przy pewnej ostrożności można
dokonywać w nim nieratiometrycznego pomiaru stężenia
jonów wapnia. Pierwszym warunkiem poprawnego pomia-
ru nieratiometrycznego jest to, że nie zmieni się charakter
woksela, czyli np. nie znajdzie się na skutek skurczu ko-
mórki w jądrze komórkowym. Drugim warunkiem jest to,
że woksel przez cały czas znajduje się w całości wewnątrz
badanej komórki. Oznacza to, że gdy objętość woksela jest
większa niż objętość badanej struktury, co ma miejsce na
przykład podczas obserwacji brzegu komórki — cienkie-
go lamellipodium, nie można stosować metod nieratiome-
trycznych. Jeśli natomiast powyższe założenia są prawdzi-
we, pomiar nieratiometryczny jest szybki i prosty.
Pierwsza grupa barwników nieratiometrycznych po-
wstała z fluoresceiny i rodaminy, a wywodząca się z nich
rodzina sond Fluo jest do dziś używana [25]. Rozwój barw-
ników Fluo, od Fluo-2 do Fluo-4 polegał na zwiększaniu
wydajności kwantowej sondy oraz zwiększaniu dynamiki
reakcji na wiązanie wapnia. Opracowano również warianty
Skąd się wziął wzór Grynkiewicza
Załóżmy, że w naszym doświadczeniu sonda molekularna znajduje się w cytoplazmie w wystarczająco niskim stężeniu, żeby wydajność jej fluorescencji była pro-
porcjonalna do ilości wzbudzanego barwnika. Biorąc pod uwagę, że mamy w układzie dwa barwniki (sondę związaną z jonem wapnia i sondę bez jonów wapnia),
a każdy z nich wzbudzamy dwoma długościami światła (340 nm i 380 nm w przypadku barwnika Fura-2), w równaniach występować będą cztery współczynniki:
S
340W
dla niezwiązanego barwnika wzbudzanego światłem 340 nm
S
340Ca
dla barwnika kompleksującego jon wapnia wzbudzanego światłem 340 nm
S
380W
dla niezwiązanego barwnika wzbudzanego światłem 380 nm
S
380Ca
dla barwnika kompleksującego jon wapnia wzbudzanego światłem 380 nm
Współczynniki te zależeć będą od wydajności kwantowej każdej z form sondy oraz własności układu optycznego, takich jak intensywność wzbudzania, wydajność
używanego detektora itd. Obserwowana jasność fluorescencji będzie więc wyglądała następująco:
F
340W
= S
340W
C
w
+ S
340Ca
C
Ca
F
380W
= S
380W
C
w
+ S
380Ca
C
Ca
gdzie C
w
i
C
Ca
to odpowiednie stężenia niezwiązanej i związanej z wapniem sondy. Z tych wzorów możemy policzyć R, stosunek jasności fluorescencji przy dwóch
falach wzbudzających:
Stężenia niezwiązanej i związanej formy sondy są ze sobą powiązane wzorem na kompleksowanie ze współczynnikiem stechiometrycznym 1:1:
gdzie [Ca
2+
] to stężenie wapnia w roztworze, a K
d
to stała dysocjacji sondy dla jonów wapnia. Podstawiając wzór (3) do wzoru (2) otrzymujemy:
C
w
można skrócić otrzymując równanie w którym R nie zależy od stężenia sondy!:
Jeśli teraz przekształcimy równanie, tak by mogło ono posłużyć do obliczenia stężenia wapnia w roztworze, dostajemy znane równanie Grynkiewicza:
gdzie łatwo eksperymentalnie możemy zmierzyć
jako R dla roztworu bez jonów wapnia i oznaczyć jako R
min
,
a jako R dla roztworu
wysyconego
jonami wapnia i oznaczyć jako R
max
. Stosunek
określa parametr związany z własnościami używanego systemu do pomiarów optycznych i jest
określony w czasie kalibracji takiego systemu. Zazwyczaj określamy go jako Q. Stąd bierze się najczęściej spotykana forma równania:
(2)
(3)
(4)
(5)
(6)
(1a)
(1b)
tabela 2. Sondy wapniowe z rodziny Fluo. Źródła: materiały producentów (Life
Technologies, AAT Bioquest [25,26]).
Sonda
K
d
(Ca
2+
)
Stosunek jasności barwnika
nasyconego do niezwiązanego
Fluo-2
370 nM
31
Fluo-3
390 nM
40
Fluo-4
350 nM
54
Fluo-5F
2,3 µM
–
Fluo-5N
90 µM
–
Fluo-4FF
9,7 µM
–
Fluo-8
390 nM
200
Fluo-8H
230 nM
–
Fluo-8L
1,9 µM
–
470
www.postepybiochemii.pl
sondy Fluo charakteryzujące się różnym powinowactwem
do wapnia, tak by badać różne stężenia jonów (patrz Tab.
2). Ostatnio opracowano barwnik Fluo-8, charakteryzujący
się bezprecedensową jasnością i dynamiką. Niestety jest on
dość wrażliwy na zmiany pH cytoplazmy, co utrudnia jego
użycie jako narzędzia do fizjologicznego pomiaru stężenia
jonów wapnia [26].
Druga grupa nieratiometrycznych sond wapniowych
pochodzi z firmy Molecular Probes i jest oparta na bardzo
jasnym barwniku fluorescencyjnym Oregon Green. Mody-
fikacje tej grupy związków poszły w dwóch kierunkach:
zmiany długości fali światła wzbudzającego (Tab. 3a) oraz,
tak jak w przypadku innych sond wapniowych, zmiany po-
winowactwa do jonów wapnia (Tab. 3b). Pierwszy kierunek
zaowocował barwnikami: Calcium Orange wzbudzanym
falą o długości 530 nm i Calcium Crimson wzbudzanym falą
o długości 570 nm [27]. Barwnik Calcium Green jest bardzo
jasny (wydajność kwantowa 0,75 wobec 0,14 w przypadku
Fluo-3), może więc być używany w mniejszych stężeniach,
co prowadzi do jego mniejszej cytotoksyczności, która sta-
nowi poważny problem przy konfokalnym obrazowaniu
stężenia wapnia. Niestety zarówno Calcium Orange jak i
Calcium Crimson mają niewielką dynamikę, co utrudnia ich
praktyczne zastosowanie.
białkOWe SOndy WaPniOWe
Grupę kodowanych genetycznie sond wapniowych
otwiera oczywiście akworyna, niemniej musiało minąć
dwadzieścia lat, by białka luminescencyjne i fluorescen-
cyjne stały się użytecznym narzędziem obrazowania stę-
żenia jonów wapnia w komórce. Ostatnie dziesięciolecie
jest świadkiem burzliwego rozwoju tej grupy sond wap-
niowych i jej znaczącej dywersyfikacji. Białkowe sondy
wapniowe można podzielić dziś na dwie podstawowe
grupy: fluorescencyjne [28] i bioluminescencyjne (czasem
też określane jako chemiluminescencyjne), do których na-
leży akworyna.
BIAłKA FLuORESCENCYJNE WRAżLIWE
NA STężENIE JONóW WAPNIA
Białka fluorescencyjne wrażliwe na stężenie wapnia po-
chodzą wszystkie od zielonego białka fluorescencyjnego
GFP. Oryginalny Cameleon, skonstruowany w laboratorium
Rogera Tsiena, był białkiem składającym się z chromoforu-
-donora (CFP, niebieskiej pochodnej GFP), kalmoduliny,
łącznika, domeny M13 wiążącej kalmodulinę pochodzącej z
kinazy lekkich łańcuchów miozyny i chromofora akceptoro-
wego (YFP, żółtej pochodnej GFP) [28]. Po związaniu wap-
nia przez kalmodulinę, zwiększało się jej powinowactwo do
domeny pochodzącej z kinazy lekkich łańcuchów miozyny
i cała cząsteczka ulegała zmianie konformacji tak, że białka
fluorescencyjne zbliżały się do siebie pozwalając na niepro-
mienisty transfer energii (FRET, ang. Fluorescence Resonan-
ce Energy Transfer, czasem rozwijany jako Förster Resonance
Energy Transfer) między CFP a YFP (Ryc. 4A).
Od czasu opracowania pierwszej sondy Cameleon nastą-
pił lawinowy wzrost liczby podobnych białek, przebiegają-
cy w dwóch kierunkach: poprawienia właściwości fluore-
Ca
Ca
Ca
Ca
Ca
Ca
A
B
C
rycina 4. A: Schemat działania białkowej sondy wapniowej opartej o zjawisko
FRET. Białko niezwiązane z wapniem znajduje się w konformacji rozwiniętej,
grupy chromoforowe CFP i YFP znajdują się z dala od siebie. Wzbudzenie białka
fioletowo-niebieskim światłem o długości fali 435 nm powoduje emisję niebie-
skiego światła o długości fali 480 nm. Po związaniu wapnia białko ulega zmia-
nie konformacyjnej, w której wyniku chromofory CFP i YFP znajdują się bardzo
blisko, co umożliwia zajście zjawiska niepromienistego transferu energii między
nimi. Po wzbudzeniu światłem 435 nm białko zaczyna emitować światło żółte o
długości fali 535 nm. B: schemat działania białkowej sondy wapniowej opartej o
aktywację pojedynczej domeny białka fluorescencyjnego. Domena chromoforo-
wa białka podzielona jest na dwie niezależne części, które pod nieobecność wap-
nia w roztworze znajdują się na dwóch końcach cząsteczki. Dopiero związanie
wapnia powoduje zwinięcie łańcucha peptydowego i utworzenie funkcjonalnej
domeny chromoforowej białka. C: Schemat działania sondy molekularnej opar-
tej o zjawisko BRET. W nieobecności jonów wapnia podzielona na dwie części
domena bioluminescencyjna, jest nieaktywna. Po związaniu wapnia następuje
zmiana konformacji białka i domena zostaje uaktywniona. Znajduje się ona te-
raz w sąsiedztwie domeny z grupy CFP, stanowiącej akceptor niepromienistego
transferu energii z centrum aktywnego domeny bioluminescencyjnej. Domena
CFP jest wydajniejszym od białek bioluminescencyjnych emiterem fotonów i sta-
nowi wzmacniacz sygnału świetlnego.
tabela 3a. Właściwości fluorescencyjne sond z rodziny Calcium Green. Na pod-
stawie materiałów producenta (Life Technologies, [27]).
Sonda
Długość światła
wzbudzającego
Długość światła
emitowanego
Calcium Green
488 nm
530 nm
Calcium Orange
530 nm
575 nm
Calcium Crimson
570 nm
610 nm
tabela 3b. Charakterystyka wiązania wapnia przez sondy z grupy Calcium
Green. Na podstawie materiałów producenta (Life Technologies, [27]).
Sonda
K
d
(Ca
2+
)
Calcium Green-1
190 nM
Calcium Green-5N
14 µM
Calcium Green-2
550 nM
Oregon Green 488 BAPTA-1
170 nM
Oregon Green BAPTA-6F
3 µM
Oregon Green BAPTA-5N
20 µM
Oregon Green BAPTA-2
580 nM
Calcium Orange
320 nM
Calcium Crimson
200 nM
Postępy Biochemii 58 (4) 2012
471
scencyjnych barwnika oraz stworzenia grupy sond o zróż-
nicowanych wartościach K
d
dla wapnia, co pozwoliłoby na
pomiary stężenia jonów wapnia w różnych przedziałach
komórki [29]. Powstało także wiele sztucznie tworzonych
białek, opartych o tę samą zasadę: FRET pomiędzy dwoma
chromoforami, których pozycja przestrzenna zmienia się w
zależności od obecności jonów wapnia w środowisku.
Aby osiągnąć różne powinowactwo do jonów wapnia,
skonstruowana została rodzina Cameleon’ów oznaczonych
jako YC (od ang. Yellow Cameleon) z odpowiednim numerem.
I tak mamy YC2, z natywną sekwencją aminokwasową kal-
moduliny, charakteryzujący się dwufazowym wiązaniem jo-
nów wapnia i pozwalający na pomiar w zakresie 100 nM–10
µM. YC3 ma zamienioną resztę aminokwasową w pozycji 104
(reszta glutaminy zamiast kwasu glutaminowego), co nieco
zmniejsza powinowactwo i zakres pomiaru wynosi od 1 do
100 µM. YC4 ma taką samą mutację w pozycji 31 sekwencji
aminokwasowej kalmoduliny, co daje znacznie niższe powi-
nowactwo do jonów wapnia i zakres pomiarowy od 10 µM do
1 mM [28]. Wadą tych barwników była wrażliwość na pH za-
stosowanej domeny YFP, która powodowała, że zmiany pH
w środowisku wywoływały podobne zmiany fluorescencji
jak zmiany stężenia jonów wapnia. Aby temu zaradzić wpro-
wadzono zmiany w sekwencji aminokwasowej chromoforu,
tworząc drugą generację sondy, oznaczaną jako YC2.1, YC3.1
lub YC4.1 [30]. Dalsze prace w tym kierunku doprowadzi-
ły do zastąpienia CFP mutacją zwaną „citrine” na poziomie
trzeciej generacji białka (YC3.3) [31] i „venus” na poziomie
aktualnie najpopularniejszej, szóstej generacji białka Came-
leon (YC3.6) [32]. Trwają prace nad udoskonalaniem nowej
grupy sond z tej samej rodziny, oznaczanych odpowiednio
D2cpv, D3cpv i D4cpv. Są one oparte na sztucznie zmody-
fikowanych sekwencjach aminokwasowych, zaprojektowa-
nych w ten sposób, by uniknąć oddziaływań poszczególnych
domen sondy z obecną w komórce kalmoduliną, czy też jej
partnerami [33].
W celu poprawienia siły składania cząsteczki po zwią-
zaniu jonu wapnia, w miejsce domeny z kinazy lekkich
łańcuchów miozyny inne grupy badaczy zastosowały od-
mienne domeny białek pozwalające na osiągnięcie tego
samego efektu, np. w miejsce domeny z kinazy lekkich
łańcuchów miozyny użyto domenę z zależnej od kalmodu-
liny kinazy kinaz białkowych (CaMKK) [34]. Kalmodulina
jako element wiążący wapń, w białkowych wskaźnikach
stężenia tego jonu ma dość zasadniczą wadę: może ulec
fosforylacji, która znosi czułość sondy [35]. W praktyce
okazało się również, że białka oparte o kalmodulinę często
nie wykazują aktywności, jak to ma miejsce na przykład
w organizmach myszy [36]. Aby uniknąć tego problemu,
skonstruowano analogiczne do kameleona białko TN-XL
oparte o troponinę C [37] i charakteryzujące się większą
stabilnością w organizmie gospodarza. Ponadto, jako al-
ternatywę dla sond opartych o zjawisko FRET powstały
barwniki takie jak camgaroo-2 [38], CaMP2 [39] czy Pe-
ricam [40], wykorzystujące pojedynczą cząsteczkę biał-
ka fluorescencyjnego. Sondy te działają przez składanie
dwóch elementów domeny fluorescencyjnej w całość pod
wpływem związania jonów wapnia. Z tej perspektywy
można je uznać na nieratiometryczną wersję białkowych
sond wapniowych (Ryc. 4B).
Białkowe sondy wapniowe podążają zatem za sondami
drobnocząsteczkowymi. ustępują im na razie dynamiką
i wygodą użycia, pozwalają za to na selektywne wprowa-
dzanie do określonych typów komórek jak i nakierowanie
na określone przedziały wewnątrzkomórkowe. Okazują się
także niezastąpione przy badaniach in vivo w całych orga-
nizmach.
BIAłKOWE SONDY WAPNIOWE OPARTE
O ZJAWISKO BIOLuMINESCENCJI
Rozwój optogenetyki spowodował powrót do prac nad
udoskonaleniem sond bioluminescencyjnych, które do
działania nie potrzebują światła wzbudzającego. Burzliwy
rozwój tej metody w neurobiologii wraz z niską wydajno-
ścią akworyny, która dyskwalifikuje ją jako sondę do badań
in vivo, spowodował powstanie nowych sond białkowych
zaprojektowanych tak, by zwiększona była wydajność
kwantowa luminescencji. Taką metodą okazał się BRET
(ang. Bioluminescence Resonance Energy Transfer, czasem
występujący też pod nazwą CRET, ang. Chemiluminescence
Resonance Energy Transfer), czyli metoda niepromienistego
przekazywania energii z luminoforu na znacznie wydaj-
niejszy emisyjnie chromorofor. Samo połączenie akworyny
z białkiem GFP prowadziło do dziesięciokrotnego zwięk-
szenia wydajności świetlnej sondy [41], co pozwoliło na
obrazowanie mózgu muszki owocowej in vivo [42]. Jeszcze
wydajniejszą sondę przedstawiono na Konferencji Europej-
skiego Towarzystwa Wapniowego w 2012 roku (Takeharu
Nagai, plakat) gdzie hybrydowe białko składa się lucyfera-
zy (Rluc) podzielonej, przez nieujawnioną sekwencją ami-
nokwasową wiążącą wapń, na dwie subdomeny i wydajnej
wersji YFP. Podobnie jak w białkach fluorescencyjnych za-
wierających podzieloną sekwencję GFP, związanie wapnia
powoduje powstanie funkcjonalnej lucyferazy, która przez
mechanizm BRET pobudza białko YFP do emisji fotonów.
Autorzy twierdzą, że tak skonstruowana sonda jest od pięć-
dziesięciu do stu razy wydajniejsza od akworyny i pozwala
na obrazowanie aktywności neuronalnej w czasie rzeczywi-
stym (Ryc. 4C).
PerSPektyWy
Trzydzieści lat rozwoju technik optycznego pomiaru po-
ziomu jonów wapnia stworzyło dojrzałą dziedzinę metodo-
logii nauk biologicznych, dysponującą bezprecedensowym
spektrum metod i narzędzi. Mimo, że używane dziś drob-
nocząsteczkowe sondy wapniowe mają szereg wad, takich
jak konieczność użycia podwójnego wzbudzania barwnika
Fura-2, z przyczyn praktycznych nie należy spodziewać
się dalszego, szybkiego rozwoju tych technik. Szerokie wy-
korzystanie posiadanych możliwości i brak zasadniczych
postępów w ostatnim dziesięcioleciu powodują, że trudno
byłoby oczekiwać znaczących inwestycji ze strony produ-
centów czy agencji rządowych finansujących badania, a w
konsekwencji przełom jest mało prawdopodobny.
Szybszy postęp charakteryzuje rozwój genetycznie kodo-
wanych sond białkowych, choć i ta dziedzina zaczyna nabie-
rać znamion dojrzałej. Wydaje się, że w najbliższym czasie
czeka nas raczej doskonalenie istniejących produktów i ich
komercjalizacja, niż przełomy związane z powstawaniem
472
www.postepybiochemii.pl
nowych rozwiązań, fundamentalnie innych od tych białek,
które już znamy. Przewidywać za to można intensywny
rozwój technicznych metod obrazowania, pozwalających
na zastosowanie istniejących rozwiązań w badaniach in
vivo, zwłaszcza w obszarze neurofizjologii i badań nad ko-
mórkami nowotworowymi. Rozwój ten będzie tym szybszy
im prędzej uda się połączyć pomiary stężenia jonów wapnia
z użyciem burzliwie się rozwijających metod optogenetyki.
Drugim, obiecującym kierunkiem rozwoju sond wapnio-
wych będzie rozpowszechnianie się drobnocząsteczkowych
sond kierowanych, takich jak FLAsH calcium green, będą-
cy drobnocząsteczkową sondą z dwunasto aminokwaso-
wą metką tetra cysteinową, przeznaczony do znakowania
białek transgenicznych in vitro. Metodyka ta pozwala na
bardzo lokalne pomiary stężenia jonów wapnia w bezpo-
średnim otoczeniu dowolnego białka, na przykład kanału
jonowego [43]. Podobny cel przyświecał zespołowi, który
opracował metodę przyłączania barwnika Indo-1 do met-
ki SNAP, używanej do kowalencyjnego znakowania białek
fuzyjnych związkami drobnocząsteczkowymi [44]. Oba
sztucznie utworzone peptydy pozwalają na lokalne pomia-
ry in vitro, bezpośrednio na powierzchni interesujących ba-
dacza białek. Kwestią przyszłości jest, czy metodologia ta
sprawdzi się w żywych komórkach.
Już dziś jednak można powiedzieć, że instrumentarium,
którym dysponują badacze mechanizmów fizjologicznych
modulowanych przez zmiany stężenia jonów wapnia w
komórkach jest bezprecedensowe i stawia ich na pozycji
uprzywilejowanej w porównaniu z badaczami innych szla-
ków przekazywania sygnałów. Można domniemywać, że
ta łatwość pomiaru ma wspólne podłoże z uniwersalnością
jonów wapnia jako regulatora funkcji materii ożywionej.
Pozostaje mieć nadzieję, że kreatywność badaczy pozwoli
na rozwój podobnych narzędzi do pomiaru wtórnych prze-
kaźników innych szlaków sygnałowych, aktywnych w ko-
mórkach i tkankach organizmów.
PiśmiennictWO
1. Berridge MJ, Lipp P, Bootman MD (2000) The versatility and universa-
lity of calcium signalling. Nat Rev Mol Cell Biol 1: 11-21
2. Schwaller B (2010) Cytosolic Ca
2+
buffers. Cold Spring Harb Perspect
Biol 2: a004051
3. Putney JW (2009) Capacitative calcium entry: from concept to molecu-
les. Immunol Rev 231: 10-22
4. Paredes RM, Etzler JC, Watts LT, Zheng W, Lechleiter JD (2008) Che-
mical calcium indicators. Methods 46: 143-151
5. Smetters D, Majewska A, Yuste R (1999) Detecting action potentials in
neuronal populations with calcium imaging. Methods 18: 215-221
6. Yuste R, MacLean J, Vogelstein J, Paninski L (2011) Imaging action po-
tentials with calcium indicators. Cold Spring Harb Protoc 985-989
7. Majkowski M, Wypych D, Pomorski P, Dzugaj (2010) A Regulation
of subcellular localization of muscle FBPase in cardiomyocytes. The
decisive role of calcium ions. Acta Biochim Pol 57: 597-605
8. Shimomura O, Johnson FH, Saiga Y (1962) Extraction, purification and
properties of aequorin, a bioluminescent protein from the luminous
hydromedusan, Aequorea. J Cell Comp Physiol 59: 223-239
9. Shimomura O, Johnson FH (1975) Regeneration of the photoprotein
aequorin. Nature 256: 236-238
10. Montero M, Brini M, Marsault R, Alvarez J, Sitia R, Pozzan T, Rizzuto
R (1995) Monitoring dynamic changes in free Ca
2+
concentration in the
endoplasmic reticulum of intact cells. EMBO J 14: 5467-5475
11. Rizzuto R, Brini M, Bastianutto C, Marsault R, Pozzan T (1995) Photo-
protein-mediated measurement of calcium ion concentration in mito-
chondria of living cells. Methods Enzymol 260: 417-428
12. Tsien RY (1980) New calcium indicators and buffers with high selec-
tivity against magnesium and protons: design, synthesis, and proper-
ties of prototype structures. Biochemistry 19: 2396-2404
13. Tsien RY, Pozzan T, Rink TJ (1982) Calcium homeostasis in intact lym-
phocytes: cytoplasmic free calcium monitored with a new, intracellu-
larly trapped fluorescent indicator. J Cell Biol 94: 325-334
14. Kłopocka W, Pomorski P (1996) Cytoplasmic calcium transients in
Amoeba proteus during induction of pinocytotic and non-pinocytotic
rosettes. Acta Protozool 35: 169-180
15. Barcenas-Ruiz L, Wier WG (1987) Voltage dependence of intracellular
[Ca
2+
]
i
transients in guinea pig ventricular myocytes. Circ Res 61: 148-
154
16. Borle AB, Snowdowne KW (1982) Measurement of intracellular free
calcium in monkey kidney cells with aequorin. Science 217:252-254
17. Borle AB, Freudenrich CC, Snowdowne KW (1986) A simple method
for incorporating aequorin into mammalian cells. Am J Physiol 251:
C323-326
18. Hallett MB, Campbell AK (1980) uptake of liposomes containing the
photoprotein obelin by rat isolated adipocytes. Adhesion, endocytosis
or fusion? Biochem J 192: 587-596
19. Pomorski P (2009) Regulacja migracji komórek przez jony wapnia.
Postepy Biochem 55: 163-170
20. Grynkiewicz G, Poenie M, Tsien RY (1985) A new generation of Ca
2+
indicators with greatly improved fluorescence properties. J Biol Chem
260: 3440-3450
21. uto A, Arai H, Ogawa Y (1991) Reassessment of Fura-2 and the ra-
tio method for determination of intracellular Ca
2+
concentrations. Cell
Calcium 12: 29-37
22. Deber CM, Tom-Kun J, Mack E, Grinstein S (1985) Bromo-A23187: a
nonfluorescent calcium ionophore for use with fluorescent probes.
Anal Biochem 146: 349-352
23. Liu C, Hermann TE (1978) Characterization of ionomycin as a calcium
ionophore. J Biol Chem 253: 5892-5894
24. Almers W, Neher E (1985) The Ca signal from fura-2 loaded mast cells
depends strongly on the method of dye-loading. FEBS Lett 192: 13-18
25. Minta A, Kao JP, Tsien RY (1989) Fluorescent indicators for cytosolic
calcium based on rhodamine and fluorescein chromophores. J Biol
Chem 264: 8171-8178
26. Onimaru H, Dutschmann M (2012) Calcium imaging of neuronal ac-
tivity in the most rostral parafacial respiratory group of the newborn
rat. J Physiol Sci 62: 71-77
27. Eberhard M, Erne P (1991) Calcium binding to fluorescent calcium
indicators: calcium green, calcium orange and calcium crimson. Bio-
chem Biophys Res Commun 180: 209-215
28. Miyawaki A, Llopis J, Heim R, McCaffery JM, Adams JA, Ikura M,
Tsien RY (1997) Fluorescent indicators for Ca
2+
based on green fluores-
cent proteins and calmodulin. Nature 388: 882-887
29. Krebs M, Held K, Binder A, Hashimoto K, Den Herder G, Parniske M,
Kudla J, Schumacher K FRET-based genetically encoded sensors allow
high-resolution live cell imaging of Ca
2+
dynamics. Plant J 69: 181-192
30. Miyawaki A, Griesbeck O, Heim R, Tsien RY (1999) Dynamic and
quantitative Ca
2+
measurements using improved cameleons. Proc Natl
Acad Sci uSA 96: 2135-2140
31. Griesbeck O, Baird GS, Campbell RE, Zacharias DA, Tsien RY (2001)
Reducing the environmental sensitivity of yellow fluorescent protein.
Mechanism and applications. J Biol Chem 276: 29188-29194
32. Nagai T, Yamada S, Tominaga T, Ichikawa M, Miyawaki A (2004) Ex-
panded dynamic range of fluorescent indicators for Ca
2+
by circularly
permuted yellow fluorescent proteins. Proc Natl Acad Sci uSA 101:
10554-10559
33. Palmer AE, Giacomello M, Kortemme T, Hires SA, Lev-Ram V, Baker
D, Tsien RY (2006) Ca
2+
indicators based on computationally rede-
signed calmodulin-peptide pairs. Chem Biol 13: 521-530
Postępy Biochemii 58 (4) 2012
473
See the signal — methods for calcium imaging in the cell
Paweł Pomorski
1,2,
1
Multimodal Laboratory for Cell Adhesion and Motility Research, NanoBioGeo Consortium, NanoFun Project, Nencki Institute of Experimental
Biology, 3 Pasteura str., 02-093 Warsaw, Poland
2
Laboratory of Molecular Basis of Cell Motility, Department of Biochemistry, Nencki Institute of Experimental Biology, 3 Pasteura str., 02-093
Warsawa, Poland
e-mail: p.pomorski@nencki.gov.pl
key words: calcium, signal transduction, imaging, microscopy
abStract
calcium ions are among the most universal secondary messengers existing in the living world. in the past thirty years the set of methods al-
lowing the calcium signal visualization have been developed. those
in vivo methods allow us to observe the level of the free calcium ions
in cells, tissues and organisms. the following text presents calcium imaging research tools available today as well as the calcium imaging
methods and image calibration procedures.
34. Truong K, Sawano A, Mizuno H, Hama H, Tong KI, Mal TK, Miy-
awaki A, Ikura M (2001) FRET-based in vivo Ca
2+
imaging by a new
calmodulin-GFP fusion molecule. Nat Struct Biol 8:1069-1073
35. Benaim G, Villalobo A (2002) Phosphorylation of calmodulin. Functio-
nal implications. Eur J Biochem 269: 3619-3631
36. Hasan MT, Friedrich RW, Euler T, Larkum ME, Giese G, Both M, Due-
bel J, Waters J, Bujard H, Griesbeck O, Tsien RY, Nagai T, Miyawaki A,
Denk W (2004) Functional fluorescent Ca
2+
indicator proteins in trans-
genic mice under TET control. PLoS Biol 2:e163
37. Heim N, Griesbeck O (2004) Genetically encoded indicators of cellular
calcium dynamics based on troponin C and green fluorescent protein.
J Biol Chem 279: 14280-14286
38. Yu D, Baird GS, Tsien RY, Davis RL (2003) Detection of calcium tran-
sients in Drosophila mushroom body neurons with camgaroo report-
ers. J Neurosci 23: 64-72
39. Tallini YN, Ohkura M, Choi BR, Ji G, Imoto K, Doran R, Lee J, Plan P,
Wilson J, Xin HB, Sanbe A, Gulick J, Mathai J, Robbins J, Salama G,
Nakai J, Kotlikoff MI (2006) Imaging cellular signals in the heart in
vivo: Cardiac expression of the high-signal Ca
2+
indicator GCaMP2.
Proc Natl Acad Sci uSA 103: 4753-4758
40. Nagai T, Sawano A, Park ES, Miyawaki A (2001) Circularly permuted
green fluorescent proteins engineered to sense Ca
2+
. Proc Natl Acad Sci
uSA 98: 3197-3202
41. Baubet V, Le Mouellic H, Campbell AK, Lucas-Meunier E, Fossier P,
Brulet P (2000) Chimeric green fluorescent protein-aequorin as bio-
luminescent Ca
2+
reporters at the single-cell level. Proc Natl Acad Sci
uSA 97: 7260-7265
42. Martin JR, Rogers KL, Chagneau C, Brulet P (2007) In vivo biolumines-
cence imaging of Ca signalling in the brain of Drosophila. PLoS One 2:
e275
43. Tour O, Adams SR, Kerr RA, Meijer RM, Sejnowski TJ, Tsien RW,
Tsien RY (2007) Calcium Green FlAsH as a genetically targeted small-
molecule calcium indicator. Nat Chem Biol 3: 423-431
44. Bannwarth M, Correa IR, Sztretye M, Pouvreau S, Fellay C, Aebischer
A, Royer L, Rois E, Johnsson K (2009) Indo-1 derivatives for local cal-
cium sensing. ACS Chem Biol 4: 179-190