PRAWDY I ZASADY WSPÓLNOTY ANONIMOWYCH
ALKOHOLIKÓW POMAGAJĄCE W TRZEŹWIENIU
Ta broszura powstała na potrzeby strony internetowej
Jeśli uważasz, że zawarte na tej stronie informacje są przydatne i stanowią
jakąś
wartość, to roześlij tą broszurę swoim znajomym, którzy również byliby tym
zainteresowani.
KROK ÓSMY
- Zrobiliśmy listę osób, które skrzywdziliśmy i staliśmy się gotowi zadośćuczynić im
wszystkim
1.Alkoholik ma przed sobą cztery drogi
2.Daj czas czasowi
3.Ile picia, tyle trzeźwienia
4.Jeden krok - jeden rok
5.Krok po kroku
6.Ma boleć
7.Mitingi są najważniejsze
8.Na mitingach dzielimy się doświadczeniem, siłą i nadzieją
9.Nic na siłę
10.Niech boli
11.Nie komplikuj
12.Nie planuj oczekiwań
13.Nikt nie obiecywał, że trzeźwienie będzie łatwe i przyjemne
14.Pokora to wąska ścieżka pomiędzy górami pychy a bagnem poczucia winy
15.Program na 24 godziny
16.Program AA jest prostym, lecz trudnym programem na całe życie
17.Pycha intelektualna to śmiertelne zagrożenie
18.Spiesz się powoli
19.Staraj się nie mówić "nigdy", ani "zawsze"
20.Staraj się polubić
21.Trzeźwienie jest zdrowieniem ciała, umysłu i duszy
22.Trzeźwienie to droga życia
23.Trzeźwienie to wspinanie się po ruchomych schodach jadących w dół
24.Tu i teraz
25.W AA dzielimy się doświadczeniem, siłą i nadzieją
26.W AA nic się nie musi
27.Wszystko przed tobą
28.W trzeźwieniu nie ma drogi na skróty
29.Zamieniaj bunt na wdzięczność
30.Zamieniaj myślenie negatywne na pozytywne
31.Zasada 24 godzin
32.Zerwijmy ze starym sposobem myślenia
33.Zmiana i wzrost są bolesne
34.
Żyj tu i teraz
Ad.1
ALKOHOLIK MA PRZED SOBĄ CZTERY DROGI
Przed alkoholikiem stoją cztery drogi do wyboru: nagła lub przedwczesna śmierć, choroba
psychiczna,
więzienie lub podjęcie trzeźwienia. (str.6 ).Paradoksem i swoistą perfidią choroby
alkoholowej jest fakt, że tę
czwartą drogę wybiera się z reguły po bardzo długim czasie i niechętnie, albo też wcale.
(patrz: Alkoholizm chorobą ciała, umysłu i duszy, Alkoholizm chorobą nieuleczalną,
Alkoholizm chorobą
zakłamania)
Ad. 2
DAJ CZAS CZASOWI
Zasada ta odnosi się zwłaszcza do nowicjuszy w AA, którzy nie pijąc przez krótki czas,
chcieliby
podświadomie nadrobić stracone - w ich pojęciu - lata, podczas których cierpieli na chorobę
alkoholową lub
też szybko zmienić lub naprawić sprawy rodzinne, finansowe oraz zawodowe. Istotą tej
zasady jest
kształtowanie cierpliwości i rozwagi, a także ochrona trzeźwiejącego alkoholika przed
raptownymi zmianami
w życiu, mogącymi zaburzyć jego emocje i spowodować powrót choroby.
(patrz: Bądź łagodny dla siebie, Dzisiaj nie piję, Jeden krok - jeden rok, Mitingi są
najważniejsze, Nie
dokonuj istotnych zmian w życiu podczas pierwszego roku trzeźwienia, Program na 24
godziny, Trzeźwienie
jest zdrowieniem ciała, umysłu i duszy)
Ad.3
ILE PICIA, TYLE TRZEZWIENIA
Trzeźwienie jest przede wszystkim (oprócz oczywistego faktu zaprzestania picia)
długotrwałym procesem
zmiany myślenia oraz przemiany wewnętrznej.
Alkoholizm utrwalił przez długie lata picia, świadome i ukryte mechanizmy myślenia oraz
zachowań, które
napędzały naszą chorobę, dlatego też wewnętrzna przemiana to proces wymagający także
wielu lat. Tytułowe
hasło, właściwie - chociaż w przybliżeniu - ukazuje tę prawidłowość.
(patrz: Abstynencja to nie wszystko, Daj czas czasowi, Mitingi są najważniejsze, Nikt nie
obiecywał, że
trzeźwienie będzie łatwe i przyjemne, Trzeźwienie to zdrowienie ciała, umysłu i duszy)
Ad.4
JEDEN KROK - JEDEN ROK
Hasło to przejrzyście ukazuje ciągły i powolny charakter drogi trzeźwienia, wart
podkreślenia, w związku z
charakterystyczną dla alkoholików niecierpliwością. ".
Jeden krok może być tutaj rozumiany zarówno jako krok w trzeźwieniu, jak i Krok AA
(jeden z Dwunastu
Kroków). Dwanaście Kroków AA to program na całe życie. Nie można ich przerobić w
rozumieniu
edukacyjnym, akademickim, czy też intelektualnym.
(patrz: Daj czas czasowi, Dzisiaj nie piję, Ile picia - tyle trzeźwienia, Mitingi są
najważniejsze, Nie piję dla
siebie, Nikt nie obiecywał, że trzeźwienie będzie łatwe i przyjemne, Odpuść sobie, Program
na 24 godziny,
Program AA jest prostym, lecz trudnym programem na całe życie, Pycha intelektualna to
śmiertelne
zagrożenie, Trzeźwienie jest zdrowieniem ciała, umysłu i duszy, W AA dzielimy się
doświadczeniem, siłą i
nadzieją, W trzeźwieniu nie ma drogi na skróty, Wyjmij watę z uszu i włóż ją sobie do ust,
Żyj tu i teraz)
Ad.5 patrz
JEDEN KROK - JEDEN ROK
(ad.4)
Ad.6 Patrz
NIKT NIE OBIECYWAŁ, ŻE TRZEŹWIENIE
BĘDZIE ŁATWE I PRZYJEMNE
(ad.13)
Ad. 7
MITINGI SĄ NAJWAZNIEJSZE
Najwięcej trzeźwości dają mitingi. Tradycje AA mówią, że gdy dwóch lub trzech
alkoholików spotyka się,
aby trzeźwieć, to już mogą zorganizować miting i Bóg - jakkolwiek Go pojmują - będzie
razem z nimi.
Niektórzy uważają nawet, iż uczestnicząc w mitingach są świadkami ustawicznego cudu,
polegającego na
leczeniu słowem. Czynne uczestnictwo w mitingu może polegać na zabieraniu głosu,
wyłącznym słuchaniu,
bądź pomocy w jego organizacji (przygotowywanie kawy i herbaty, zmywanie, etc.).
Doświadczenia AA
wykazują, że z mitingów najbardziej korzystają ci, którzy mają szczerą chęć zaprzestania
picia oraz otwarty
umysł.
(patrz: 90 mitingów w 90 dni, Jeśli nie chce ci się iść na miting, to tym bardziej na niego
idź, Nie ma złych
mitingów, Wyjmij watę z uszu i włóż ją sobie do ust)
Ad.8
NA MITINGACH DZIELIMY SIĘ
SWOIM DOŚWIADCZENIEM, SIŁĄ I NADZIEJĄ
Skuteczność mitingów nie polega na rozważaniach teoretycznych, polemikach, czy też
ocenach, lecz na
mówieniu wyłącznie o własnych przeżyciach, odczuciach i doświadczeniach, co poprzez
utożsamienie się z
mówiącym, daje nam odwagę i siłę (często w danym momencie nieuświadomioną) do
trzeźwienia oraz
nadzieję, że nasza droga trzeźwości, jest drogą dobrą.
(patrz: 90 mitingów w 90 dni, Najważniejsze są mitingi, Przyprowadź ciało, a głowa
przyjdzie później,
Wyjmij watę z uszu i włóż ją sobie do ust)
Ad.9
NIC NA SIŁĘ
Cechami alkoholików są niecierpliwość i perfekcjonizm. Pokusa przeprowadzenia
jakichkolwiek spraw za
wszelką cenę, zawsze się może nam przytrafić. Niespełnienie naszych żądań, roszczeń, czy
też chciejstw,
może w nas wywołać gniew lub złość, a są to stany najbardziej niebezpieczne dla
alkoholików. Należy zatem
unikać załatwiania rozmaitych kwestii na siłę. Niezwykle pomocne są tutaj zasady "Odpuść
sobie", czy też
"Nie przejmuj się". Właściwą naszą postawę powinno charakteryzować pierwsze zdanie
Desideraty, lubianej
i akceptowanej przez Anonimowych
Alkoholików: "Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj jaki pokój może być w
ciszy".
(patrz: Bądź łagodny dla siebie, Odpuść sobie)
Ad.10 Patrz
Nikt nie obiecywał, że trzeźwienie będzie łatwe i
przyjemne
(Ad.13)
Ad.11
NIE KOMPLIKUJ
Alkoholicy mają skłonność do komplikowania, gmatwania i utrudniania sobie samym wielu
spraw. Program
AA sugeruje, aby widzieć sprawy takimi, jakimi one są, w sposób prosty i bezpośredni, zaś
najlepszą porą na
ich rozwiązanie są mijające właśnie 24 godziny.
Sam Program AA jest w swojej istocie szalenie prosty, co wcale nie oznacza, iż jest on łatwy
i zawsze
przyjemny w praktykowaniu. Postawa, aby nie komplikować spraw, to postawa człowieka
dojrzałego, coraz
bardziej oczyszczającego się z umysłowego chaosu.
(patrz: Alkoholizm chorobą zakłamania, Alkoholizm chorobą ciała, umysłu i duszy,
Odpuść sobie, Program
na 24 godziny, Szukaj po- godnej strony dnia, Wszystko albo nic) .
Ad.12 patrz:
Nie komplikuj Nie przejmuj się
- patrz:
Odpuść sobie
(na
końcu)
Ad.13
NIKT NIE OBIECYWAŁ, ŻE TRZEŹWIENIE
BĘDZIE ŁATWE I PRZYJEMNE
Trzeźwienie jako proces zdrowienia ciała, umysłu i duszy, jest długotrwałe oraz wymagające
uwagi i pracy
nad sobą. Wielokrotnie, po raz pierwszy w życiu, bez użycia alkoholu, przyglądamy się
swoim złym
nastrojom oraz radościom - rozpoznajemy swoje emocje i uczucia. Równie często - po raz
pierwszy w życiu,
stajemy przed sprawami, które dotychczas przymulaliśmy alkoholem, lub też ktoś inny
załatwiał je za nas,
Życie niekiedy boli, ale zapoznajemy się z tym stanem na trzeźwo,
Życie daje też wiele radości. Z zaskoczeniem wczuwamy się w tę prawdę bez alkoholu, Tak.
Trzeźwienie
może być często niełatwe i nieprzyjemne, ale doświadczeni Aowcy często mówią, iż nie
zamieniliby
najgorszego dnia trzeźwości, na najlepszy dzień swojego picia.
(patrz: Abstynencja to nie wszystko, Daj czas czasowi, Dzisiaj nie piję, Ile picia - tyle
trzeźwienia, Jeden
krok - jeden rok, Mitingi są najważniejsze, najłatwiej przestać pić, Nie komplikuj, Nie piję
dla : siebie,
Program na 24 godziny, Trzeźwienie jest zdrowieniem ciała, umysłu i duszy, Wejście na
Program AA, W
trzeźwieniu nie ma drogi na skróty, Zmieniaj myślenie negatywne na pozytywne)
Ad.14
POKORA TO WĄSKA ŚCIEŻKA POMIĘDZY
GÓRAMI PYCHY, A BAGNEM POCZUCIA WINY
Powyższe zdanie, napisane przez założyciela AA, Billa W., niezwykle trafnie oddaje istotę
pokory.
Pijący alkoholicy żyją w skrajnościach: albo noszą się wysoko ze swoją pychą i
egocentryzmem, nie uznając
w ogóle pokory, albo też pławią się w poczuciu winy, sądząc iż są pokonani poprzez
upokorzenie ich przez
alkohol, a przecież obsesyjne obwinianie się nie jest pokorą, lecz odwróconą pychą.
Pokora nie jest upokorzeniem, lecz drogą środka. Aby mogła jednak zaistnieć, potrzebne jest
uspokojenie i
wyjście z umysłowego chaosu, a także pozytywne otwarcie się na świat. przy stałym
obniżaniu własnego
egocentryzmu.
(patrz: Bądź wdzięczny, Huśtawka emocjonalna, Nie obwiniaj się, Upokorzenie nie jest
pokorą)
Ad.15
patrz:
Zasada 24 godzin
(Ad.31)
Ad. 16
PROGRAM AA JEST PROSTYM
LECZ TRUDNYM PROGRAMEM NA CAŁE ŻYCIE
Program AA jest zaskakujący w swojej prostocie, ale jednocześnie nie łatwy w praktycznym
stosowaniu. Jako
program duchowy nie jest on do nauczenia się, lecz do praktykowania przez całe życie.
Starzy Aowcy
traktują go z wdzięcznością jako wielki dar, który pomógł zatrzymać chorobę alkoholową
im samym oraz
ogromnej ilości alkoholików.
(patrz: Daj czas czasowi, Program na 24 godziny, Mitingi są najważniejsze, W AA nie ma
profesorów i
studentów, mistrzów i uczniów)
Ad.17
PYCHA INTELEKTUALNA TO ŚMIERTELNE
ZAGROŻENIE
Doświadczenia AA wykazują, że analiza i trening rozumowo-intelektualny, związany z
własną chorobą
alkoholową, jest zupełnie bezużyteczny w trzeźwieniu, jeżeli jest to jedyny sposób na
zatrzymanie swojego
alkoholizmu. Kurczowe trzymanie się intelektu, jako jedynej broni przeciwko tej chorobie,
przez ludzi bardzo
wykształconych i przykładających wielką wagę do swojej uczoności i wiedzy. oddala od
nich początek
uznania własnej bezsilności, a zarazem gotowość do szczerego zaprzestania picia i
rozpoczęcia procesu
trzeźwienia.
Alkoholicy pyszni intelektualnie są w o wiele gorszej sytuacji od pysznych, ale
prostolinijnych egocentryków,
gdyż muszą podczas prób swojego trzeźwienia zrezygnować ze swojego aparatu
intelektualno-naukowego, a
jego miejsce zastąpić pokorą.
(patrz: Alkoholicy różnią się między sobą tylko pierwszym kieliszkiem, Alkoholizm to
choroba najbardziej
demokratyczna, Bezsilność fundamentem trzeźwienia, Nie komplikuj, Wyjmij watę z uszu i
włóż ją sobie do
ust)
Ad.18
patrz:
Jeden krok - jeden rok
(Ad.4)
Ad.19
STARAJ SIĘ NIE MOWIC "NIGDY",
ANI "ZAWSZE"
Powyższe słowa są właściwe dla postaw skrajnych, jakże charakterystycznych dla
alkoholików. Zastąpienie
ich chociażby takimi sformułowaniami, jak "dzisiaj nie, ale może kiedyś" lub "jeszcze
czasami" dowodzi, że
jesteśmy gotowi do pracy nad sobą. do przyglądania się, oceny i ewentualnej zmiany
swojego charakteru,
dowodzi, że stajemy się otwarci wobec świata, ustępując z pysznej i egocentrycznej pozycji
dużego dziecka.
(patrz: Alkoholik to jego wysokość Jaśnie Pan Dzidziuś, Alkoholizm chorobą
niedojrzałości, Wszystko
albo nic, Zamieniaj myślenie negatywne na pozytywne)
Ad.20
STARAJ POLUBIĆ SIĘ
Nowicjuszowi w AA zaleca się, aby starał się polubić samego siebie, niezależnie od tego, jak
duże jest jego
poczucie winy i wstydu za dokonane w przeszłości uczynki. Wina i wstyd są uczuciami
zdecydowanie
negatywnymi dla alkoholika, zaś do trzeźwienia potrzebne są uczucia pozytywne i
samoakceptacja. W
stosunku do siebie alkoholik ma zazwyczaj uczucia skrajne; albo jest to nienawidzący się,
albo wpadający w
pyszne samouwielbienie egocentryk.
(patrz: Alkoholik jest dla siebie żałosną zagadką, Huśtawka emocjonalna, Nie użalaj się
nad sobą,
Zamieniaj uczucia negatywne na pozytywne)
Ad.21
TRZEŹWIENIE JEST ZDROWIENIEM CIAŁA,
UMYSŁU I DUSZY
Trzeźwienie jest procesem ustawicznym i ciągłym, Najpierw dotyczy ciała, co stanowi
początek trzeźwienia.
Ponieważ uznaliśmy bezsilność wobec alkoholu, przeto nie pijemy i zaczyna ono zdrowieć.
Ale abstynencja to nie wszystko. Alkoholizm to choroba postępująca i dynamiczna, a także
obejmująca
umysł. Powinniśmy zatem zmieniać nasze myślenie i naszą hierarchię wartości, aby
zmieniać także nasz
umysł. Praktykujemy to, chodząc na mitingi i stosując w życiu Program AA. Zdrowiejący
umysł uzdrawia
naszą osobowość.
Równolegle następuje zdrowienie duszy. Ustawia ono nasze Ja, we właściwej proporcji
wobec świata.
Zaczynamy wierzyć w siłę większą od nas samych oraz w Boga, jakkolwiek Go pojmujemy.
Praktykując rozumiane w powyższy sposób trzeźwienie, uzyskujemy powoli spokój i pogodę
ducha.
(patrz: Abstynencja to nie wszystko, Alkoholizm chorobą ciała, umysłu i duszy, Bezsilność
fundamentem,
Bóg - jakkolwiek Go pojmujemy, Chcę nie pić, Dzisiaj nie piję, Mitingi są najważniejsze,
Program na 24
godziny, Program AA jest prostym, lecz trudnym programem na całe życie, Trzeźwienie to
wspinanie się po
ruchomych schodach jadących w dół, W trzeźwieniu nie ma drogi na skróty, Zerwijmy ze
starym sposobem
myślenia)
Ad.22
patrz:
Alkoholik ma przed sobą cztery drogi
(Ad.1)
Ad.23
TRZEŹWIENIE TO WSPINANIE SIĘ
PO RUCHOMYCH SCHODACH
JADĄCYCH W DÓŁ
Rozwijająca się choroba alkoholowa ma charakter destrukcyjny i dynamiczny, przeto można
ją przyrównać
do jazdy w dół po ruchomych schodach. Trzeźwienie z kolei to wspinanie się po tychże
ruchomych schodach,
tym szybsze, im większa jest. nasza bezsilność wobec alkoholu oraz szczera chęć
zaprzestania picia. Każde
zapicie lub wpadka powodują, iż znów zjeżdżamy po schodach i to z reguły jeszcze niżej,
niż ostatnio. Aby
trzeźwieć musimy z powrotem wspinać się do góry.
(patrz: Alkoholik ma przed sobą cztery drogi, Alkoholizm chorobą ciała, umysłu i duszy,
Alkoholizm
chorobą nieuleczalną, ale nie bez- nadziejną, Bezsilność fundamentem, Wpadka
alkoholowa a zapicie)
Ad.24
patrz:
Żyj tu i teraz
(Ad.33)
Ad.25
W AA DZIELIMY SIĘ DOŚWIADCZENIEM,
SIŁĄ I NADZIEJĄ
Wspólnota AA opiera się na duchowym Programie, którego istotą są nasze spotkania,
nazywane mitingami.
Ponieważ sedno zdrowienia każdego z nas oparte jest na pozytywnym stosunku do świata,
przeto na
mitingach dzielimy się naszym wielkim dobrem: doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Doświadczenie oznacza, że szczerze przekazujemy je innym, aby mogli się z nim utożsamić.
Nasza siła, z kolei, wypływa z naszej obecności we Wspólnocie AA, niezależnie od tego, czy
zabieramy głos,
czy tylko słuchamy. Istotą tej siły jest nasza szczera chęć zaprzestania picia i bezsilność
wobec alkoholu.
Nadzieja jest darem, który otrzymujemy we Wspólnocie AA nieomal od początku, która
powiększa się w
miarę naszego trzeźwienia. Będąc obecnymi we Wspólnocie AA, jako trzeźwiejący
alkoholicy, dajemy tym samym nadzieję innym.
(patrz: Abstynencja to nie wszystko, Bądź wdzięczny, Bezsilność moją siłą, Daj czas
czasowi, Duchowy, a
nie religijny charakter Wspólnoty AA, Jeśli na mitingu mówią bzdury, to zabierz głos i
powiedz coś
mądrego, Mitingi są najważniejsze, Nie ma złych mitingów, Nie stwarzajmy autorytetów we
Wspólnocie
AA, Pomagając innym, pomagam sobie, Program na 24 godziny, Pycha intelektualna to
śmiertelne
zagrożenie, Szukaj podobieństw, a nie różnic, Wyjmij watę z uszu i włóż Ją sobie do ust,
Zazdrość o mitingi)
Ad.26
W AA NIC SIĘ NIE MUSI
We Wspólnocie AA nie ma żadnych nakazów, ani zakazów. Cały Program AA to jedynie
sugestie,
wynikające z ogromnej sumy doświadczeń. Praktykowanie Programu AA jest dobrowolne,
zaś podstawą
trzeźwienia jest przeświadczenie alkoholika, że jest bezsilny wobec alkoholu i że trzeźwieje
dla siebie.
We Wspólnocie AA nie ma żadnych presji dotyczących życia prywatnego i osobistego
uczestników AA, jak
również presji wyznaniowych, światopoglądowych, czy też organizacyjnych.
(patrz: Alkoholizm chorobą ciała, umysłu i duszy, Alkoholizm chorobą zakłamania, Bądź
łagodny dla
siebie, Bezsilność fundamentem, Staraj się polubić, Wszystko albo nic)
Ad.27
WSZYSTKO PRZED TOBĄ
Powyższa prawda odnosi się do dwóch, zupełnie różnych sytuacji:
1. Nowicjusz, który ma szczerą chęć zaprzestania picia i gotowość do stosowania Programu
AA, ma przed
sobą niełatwą, ale dobrą (niektórzy określają ją jako fascynującą) drogę trzeźwienia,
zmierzającą do
uzyskania zgody z samym sobą, całym światem oraz pogody ducha.
(patrz: Alkoholik ma przed sobą cztery drogi, Nikt nie obiecywał, że trzeźwienie będzie
łatwe i przyjemne, W
trzeźwieniu nie ma drogi na skróty, Wyjmij watę z uszu i włóż ją sobie do ust)
2. Często nowicjusz AA ma wątpliwości: "A może nie jestem alkoholikiem ?", "Nie miałem
jeszcze np.
padaczki ani delirium. Nie piłem także denaturatu".
Starzy Aowcy odpowiadają wówczas: "Wszystko przed tobą..." Większość Aowców, którzy
przez dłuższy
czas trzeźwieją w AA, uważa, iż rozpatrując sprawę logicznie i rozumowo powinni oni
przyjść do Wspólnoty
A,A o wiele wcześniej niż przyszli. Często powątpiewającemu w swój alkoholizm
nowicjuszowi mówią, że
przychodząc do AA z wcześniejszy- mi objawami alkoholizmu podarowuje sobie w
prezencie kilka lub
kilkanaście lat dramatycznej gehenny, która byłaby jego udziałem.
(patrz: Alkoholik ma przed sobą cztery drogi, Bezsilność fundamentem, Daj sobie pomóc,
Każdy powinien
odnaleźć swoje dno alkoholowe, Najłatwiej przestać pić, Nie komplikuj, Nie piję dla siebie,
"Zaaresztowanie" choroby alkoholowej).
Ad.28
W TRZEŹWIENIU NIE MA DROGI NA SKRÓTY
Trzeźwienia, wedle Programu AA nie można przyspieszyć, ani też przerobić i mieć z głowy.
Program AA ma
charakter duchowy, a więc należy go praktykować ustawicznie. Wiedza i rozeznanie
duchowe stopniowo odsłaniają
się przed nami, o ile jesteśmy gotowi i otwarci na ich przyjęcie. Niecierpliwość w
trzeźwieniu to
niedobry objaw. To często nieuświadomiona chęć szybkiego naprawienia wszystkiego, co
dotyczyło naszego pijanego życia.
Trzeźwienie to najlepsza, chociaż długa, nieskończona i przeważ- nie mozolna droga.
(patrz: Daj czas czasowi, Jeden krok - jeden rok, Nikt nie obiecywał, że trzeźwienie będzie
łatwe i
przyjemne)
Ad.29
ZAMIENIAJ BUNT NA WDZIĘCZNOŚĆ
Ta niezrozumiała najczęściej dla nowicjuszy zasada jest podstawą do zmiany
dotychczasowej hierarchii
wartości. Trzeźwienie jest zdrowieniem ciała, umysłu i duszy. Wdzięczność jest uczuciem
niezwykle
przydatnym i potrzebnym w tym procesie, dlatego też próba zamieniania uczuć negatywnych
na tę właśnie
wdzięczność jest ze wszech miar zalecana w Programie AA.
(patrz: Alkoholizm chorobą ciała, umysłu i duszy, Bądź wdzięczny, Odpuść sobie, Szukaj
pogodnej strony
dnia, Trzeźwienie jest zdrowieniem ciała, umysłu i duszy)
Ad.30
ZAMIENIAJ MYŚLENIE NEGATYWNE NA
POZYTYWNE
Ponieważ alkoholizm jest chorobą zakłamania, zatem wygodnie było umacniać siebie oraz
innych w iluzji, że
nasze picie ma konkretne przy- czyny, a często pijemy z powodu bliższych lub dalszych - nie
rozumiejących
nas - osób. Ponieważ zakłamywaliśmy siebie oraz innych, więc u podstaw naszego działania
leżało
31
myślenie negatywne (negacyjne), pełne nieufności do innych i całego świata.
Trzeźwienie jest okłamywaniem tego wszystkiego. Nie można tego uczynić bez zmiany
naszego
nawykowego, negatywnego myślenia. Jeżeli swoje trzeźwienie traktujemy poważnie i
uczciwie, to zmiana
taka będzie następować równolegle ze zmianą naszej dotychczasowej hierarchii wartości.
(patrz: Alkoholizm chorobą zakłamania, Szukaj pogodnej strony dnia)
Ad.31
ZASADA 24 GODZIN
Wynika z zasady "Dziś nie piję", daje się jednak zastosować także w trzeźwym życiu.
W odniesieniu do picia uczy ona alkoholika pokory. W momencie przysięgania lub składania
przyrzeczeń
abstynenckich sądzi on, iż nie będzie pił bardzo długo (nawet do końca życia, aczkolwiek
jest to dla niego
prawie niemożliwe do ogarnięcia), oczywiście dzięki swojej wytrwałości, męstwu oraz tzw.
silnej woli.
Choroba alkoholowa burzy niebawem te iluzje i zdarza się, że wzgardzana dotychczas przez
alkoholika 24
godzinna abstynencja (a przecież nie pił on kiedyś miesiąc, rok czy też 5 lat) jest dla niego
prawie
niewykonalna i wtedy należy ten okres dzielić na jeszcze mniejsze części (nie piję godzinę,
nie piję 8 godzin,
itp.).
Trzeźwiejący alkoholik, który zaakceptował tę zasadę, robi istotny krok w kierunku pokory.
Dotyczy ona
demokratycznie zarówno nowicjusza w AA, jak i długodystansowca, czy też weterana
trzeźwości. Zaleca się
codzienne dziękowanie za kolejną 24-godzinną trzeźwość, która jest wyrazem naszej
wdzięczności wobec
Boga, jakkolwiek Go pojmujemy, Wspólnoty AA oraz innych ludzi, którzy nam pomagają.
W odniesieniu do naszego codziennego życia, zasada 24 godzin daje się zastosować np. w
przypadku
spotęgowania naszych emocji (suchości). Możemy wówczas powiedzieć: "Nie będziemy im
ulegać przez
najbliższe 24 godziny. Może jutro..."
Zastosowanie tej zasady pomaga unikać wpadek alkoholowych, emocjonalnych oraz czyni
nasze życie
pogodniejszym i wolnym.
(patrz: Dzisiaj nie piję, Alkoholizm chorobą emocji, Bądź wdzięczny)
Ad.32
patrz:
Nikt nie obiecywał, że trzeźwienie będzie łatwe i
przyjemne
(Ad.13)
Ad.33
ZYJ TU I TERAZ
Alkoholicy mają szczególną skłonność do nurzania się we własnej przeszłości lub też
wybiegania myślami w
przyszłość. Okazuje się jednakże, iż czas najbardziej uchwytny, realny i wymierny w tym, co
robimy, to czas
teraźniejszy, mijające właśnie 24 godziny, w których akurat przebywamy. To właśnie dzisiaj
możemy
przebywać w pełni naszego jestestwa i odczuwać spokój, wdzięczność, miłość, radość, a
nawet - bez alkoholu
- pokonywać troski i kłopoty dnia codziennego. Trzeźwienie jest coraz doskonalszym,
aktywnym i pełnym
trwaniem w teraźniejszości.
(patrz: Dzisiaj nie piję, Odpuść sobie, Program na 24 godziny, Wszystko albo nic)
- - - - - - - - - - - - - - - - -
ODPUŚĆ SOBIE
Charakterystyczną cechą alkoholików jest niecierpliwość. Gdy obsesyjnie gnębi nas jakiś
niepokój lub
chcielibyśmy szybko coś załatwić za wszelką cenę, a tymczasem nic nie wskazuje na to, że
tak się stanie, to
najlepiej zastosować zasadę "Odpuść sobie" oraz zasadę życia w przedziale ,,24 godzin",
Można powiedzieć
sobie tak: "Dzisiaj nie będę myślał o tej sprawie. Wrócę do niej jutro",
Często już z perspektywy jednego dnia, a na pewno z perspektywy tygodnia, nasz
emocjonalny stosunek do
gnębiącej nas kwestii, jest już zupełnie inny.
Zalecane jest tutaj jednocześnie pójście na miting, kontakt ze sponsorem lub jakimkolwiek
przyjacielem z
AA. Amerykańskim odpowiednikiem zasady "Odpuść sobie", jest zasada "Easy does it" -
"Nie przejmuj się".
(patrz: Alkoholizm chorobą emocji, Bądź łagodny dla siebie, Huśtawka emocjonalna,
Wpadka
emocjonalna, Zasada 24 godzin)