background image

Klas´

owka poprawkowa, matematyka A, 22 stycznia 2005, rozwiazania

1.

Znale´z´c liczby a, b takie, ˙ze lim

x→0

ln(1+x)(ax+bx

2

)

x

2

= 0 , nastepnie obliczy´c granice lim

x→0

ln(1+x)(ax+bx

2

)

x

3

.

Rozw.

Poniewa˙z licznik i mianownik da ˙za do 0 , wiec mo˙ze sie uda´c zastosowa´c regu le de l’Hospitala.

Trzeba znale´z´c granice ilorazu pochodnych (o ile istnieje), czyli lim

x→0

1

1+

x

(a+2bx)

2x

. Ta granica powinna

by´c r´

owna 0 (lub nie istnie´c). Poniewa˙z lim

x→0

1

1+x

− (+ 2bx)

 = 1 − a i lim

x→0

(2x) = 0 , wiec dla

a >

1 mamy lim

x→0

+

1

1+

x

(a+2bx)

2x

−∞ , a dla a < 1 — lim

x→0

+

1

1+

x

(a+2bx)

2x

= +∞ . Wobec tego musi

zachodzi´c r´

owno´s´c 1 − a = 0 , czyli = 1 . Trzeba ustali´c dla jakiej liczby zachodzi r´owno´s´c:

lim

x→0

1

1+

x

(1+2bx)

2x

= 0 (lub dla jakiej liczby ta granica nie istnieje). Poniewa˙z licznik i mianow-

nik da ˙za do 0 , wiec spr´

obujemy zastosowa´c regu le de l’Hospitala raz jeszcze. Otrzymujemy wz´

or

lim

x→0

1

(1+x)

2

− 2b

2

=

− 2b

2

. Wobec tego 

1
2

w ka˙zdym innym przypadku granice jednostronne

istnieja, sa niesko´

nczone, wiec r´

o˙zne od 0 . Pozostaje do obliczenia granica lim

x→0

ln(1+x)(x−

1
2

x

2

)

x

3

. Stosu-

jemy regu le de l’Hospitala trzykrotnie: lim

x→0

ln(1+x)(x−

1
2

x

2

)

x

3

= lim

x→0

(1+x)

1

(1−x)

3x

2

= lim

x→0

(1+x)

2

+1

6x

=

lim

x→0

2(1+x)

3

6

=

1
3

— we wszystkich trzech przypadkach licznik i mianownik maja granice 0 , twier-

dzenie de l’Hospitala mo˙zna zastosowa´c, bowiem ostatnia granica, lim

x→0

2(1+x)

3

6

, istnieje i wobec tego

owna jest poprzedniej, czyli lim

x→0

(1+x)

2

+1

6x

. To z kolei pozwala na „cofniecie sie” o jeszcze jeden

krok, zatem

(1+x)

1

(1−x)

3x

2

=

1
3

Podkre´

sli´

c wypada, ˙ze zdarza sie, ˙ze istnieje granica

lim

x→p

(x)
g(x)

,

lim

x→p

f

(x) = 0 = lim

x→p

g

(x, ale granica lim

x→p

f

0

(x)

g

0

(x)

nie istnieje, por. zad.3.

Podamy jeszcze jedno rozwiazanie. Mamy ln(1 + x) = x −

x

2

2

+

x

3

3

x

3

h

(x) , gdzie lim

x→0

h

(x) = 0

— wynika to z tw. Peano o reszcie we wzorze Taylora lub ze znanego rozwiniecia funkcji ln(1 + x)

w szereg potegowy: ln(1 + x) = x −

x

2

2

+

x

3

3

x

4

4

· · · , ta suma jest niesko´nczona, czyli jest gra-

nica ciagu, kt´

orego kolejnymi wyrazami sa: x −

x

2

2

x −

x

2

2

+

x

3

3

x −

x

2

2

+

x

3

3

x

4

4

. . . Mamy

wiec wyja´sni´c kiedy granica 0 = lim

x→0

x−

x2

2

+

x3

3

+x

3

h(x)(ax+bx

2

)

x

2

= lim

x→0

(1−a)x−(

1
2

+b)x

2

+

x3

3

+x

3

h(x)

x

2

=

= lim

x→0

(1−a)(

1
2

+b)x+

x2

3

+x

2

h(x)

x

. Je´sli 1 − a > 0 , to lim

x→0

+

(1−a)(

1
2

+b)x+

x2

3

+x

2

h(x)

x

= +∞ , je´sli 1 − a < 0 ,

to lim

x→0

+

(1−a)(

1
2

+b)x+

x2

3

+x

2

h(x)

x

−∞ , zatem musi by´c spe lniona r´owno´s´c 1 − a = 0 , czyli = 1

(podkre´slmy: w innych przypadkach prawostronne granice sa niesko´

nczone). Pytamy wiec o to, dla

jakich b ∈



zachodzi r´

owno´s´c 0 = lim

x→0

(

1
2

+b)x+

x2

3

+x

2

h(x)

x

= lim

x→0

− (

1
2

b) +

x

3

xh(x)

 = (

1
2

b) .

Odpowied´z to 

1
2

. Pozostaje stwierdzi´c, ˙ze lim

x→0

x−

x2

2

+

x3

3

+x

3

h(x)(x−

1
2

x

2

)

x

3

= lim

x→0

1
3

h(x)

 =

1
3

.

Ta metoda jest lepsza. Wyra´znie uwidacznia jak nale˙zy przybli˙zy´c funkcje, by upro´sci´c problem,

background image

zreszta samo sformu lowanie zadania sugeruje u˙zycie trzeciego wielomianu Taylora funkcji ln(1 + x)
w punkcie 0. Stosujac regu le de l’Hospitala niejako utajniamy rodzaj stosowanego przybli˙zenia,
cho´c oczywi´scie merytorycznie jest to to samo (w dowodzie wzoru Taylora stosowali´smy regu le de
l’Hospitala).

2.

Niech (t) = cos ωt

7

 + sin ωt

7

− cos dla t ∈



. Obliczy´c f

0

(t) i f

00

(t) .

Znale´z´c wszystkie tr´

ojki liczb ω, c, d ∈



takie, ˙ze dla ka˙zdej liczby rzeczywistej zachodzi r´

owno´s´c

f

00

(t) + 7(t) + 6 cos = 0 .

Rozw.

Zachodza r´

owno´sci f

0

(t) = −cω

7 sin ωt

7

 + 

7 cos ωt

7

 + sin i wobec tego

f

00

(t) = 7

2

cos ωt

7

− 7

2

sin ωt

7

 + cos , zatem nale˙zy znale´z´c wszystkie takie tr´ojki liczb

ω, c, d



, dla kt´

orych r´

owno´s´c 0 = f

00

(t) + 7(t) + 6 cos 7

2

cos ωt

7

− 7

2

sin ωt

7

 +

+ cos + 7cos ωt

7

 + 7sin ωt

7

− 7 cos + 6 cos = 7(1 − ω

2

)

cos ωt

7

 + sin ωt

7



zachodzi dla wszystkich liczb rzeczywistych . Mo˙zliwo´sci sa nastepujace ω

2

= 1 lub ω

2

6= 1 .

W pierwszym przypadku, czyli ω ±1 , r´owno´s´c f

00

(t) + 7(t) + 6 cos = 0 zachodzi dla wszystkich

liczb t ∈



niezale˙znie od wyboru c, d . W drugim przypadku r´

owno´s´c cos ωt

7

 +sin ωt

7

 = 0

musi mie´c miejsce dla wszystkich t ∈



. Przyjmujac = 0 otrzymujemy = 0 . Wynika stad, ˙ze

musi by´c spe lniona r´

owno´s´c sin ωt

7

 = 0 . Oznacza to, ˙ze albo = 0 , albo ω = 0 . Mamy wiec

trzy rodzaje tr´

ojek ±1, c, d ω, 00 oraz 00, d .

3.

Znale´z´c granice

lim

x→+

cos x

x

,

lim

x→+

ln x

x

oraz

lim

x→+

3

x

+ ln x −

3

x

+ cos x

 .

To zadanie jest dos lownym powt´

orzeniem zadania z 11 stycznia i jego rozwiazania nie powtarzam.

4.

Znale´z´c najmniejsza warto´s´c funkcji x

2

+

27x

2

(x−1)

2

na p´

o lprostej otwartej (1+) lub wykaza´c, ˙ze ta

funkcja na p´

o lprostej (1, ∞) najmniejszej warto´sci nie ma.

Rozw.

Niech (x) = x

2

+

27x

2

(x−1)

2

. Mamy f

0

(x) = 2+ 27

2(x−1)

2

−x

2

·2(x−1)

(x−1)

4

skracamy

========

przez x−1

= 2+ 27

2x(x−1)2x

2

(x−1)

3

wy laczamy

========

2x

21 + 27

x−1−x

(x−1)

3

 = 21 +

27

(x−1)

3

 = 0 wtedy i tylko wtedy, gdy

1 =

27

(x−1)

3

, czyli gdy 1 =

3

x−1

, tzn. gdy = 4 — oczywi´scie rozpatrujemy wy lacznie x > 0 , bowiem

funkcja z za lo˙zenia jest okre´slona jedynie na (0, ∞) . f(4) = 4

2

+

27·4

2

(41)

2

= 64 . Jasne jest, ˙ze je´sli

x >

10 , to (x10

2

= 100 64 oraz ˙ze je´sli x < 1,1 , to (x>

27

(1,11)

2

>

2700 64 . Wobec

tego poza przedzia lem [1

1

10

,

10] funkcja przyjmuje warto´sci wieksze ni˙z (4) = 64 . Funkcja jest

ciag la na przedziale [1

1

10

,

10] , wiec przyjmuje w pewnym punkcie tego przedzia lu swa najmniejsza na

TYM przedziale warto´s´c — wynika to z twierdzenia Weierstrassa o przyjmowaniu kres´

ow. Warto´sci

przyjmowane poza tym przedzia lem sa wieksze ni˙z (4) = 64 . Wynika stad, ˙ze najmniejsza warto´scia
funkcji na p´

o lprostej (1, ∞) jest f(4) = 64 .

Uwaga: Mo˙zna nie u˙zywa´c twierdzenia Weierstrassa o przyjmowaniu kres´

ow przez funkcje ciag la na

przedziale domknietym. Zamiast tego mo˙zna bez trudu stwierdzi´c, ˙ze je´sli < x < , to f

0

(x0

i wobec tego na przedziale (14] funkcja f maleje, analogicznie je´sli < x , to f

0

(x, wiec na

o lprostej [4, ∞funkcja f ro´snie, zatem f(4) = 64 jest jej najmniejsza warto´scia.

Skr´

ocona instrukcja obs lugi wyra˙ze´

n algebraicznych:

zanim Panie Studentki lub Panowie Studenci

rozpoczna wymna˙zanie, powinni sprawdzi´c, czy przypadkiem co´s sie nie skraca ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! !

background image

5.

Znale´z´c ca lke nieoznaczona

x

3

e

−x

2

dx

, a nastepnie ca lke oznaczona niew la´sciwa

R

+

0

x

3

e

−x

2

dx

.

Rozw.

x

3

e

−x

2

dx

=

R



x

2

· xe

−x

2



y=−x

2

=========

dy=2x dx

1
2

ye

y

dy

przez

=====

cze´

sci

1
2

h

ye

y

R 1 · e

y

dy

i

=

=

1
2

h

ye

y

− e

y

i

1
2

x

2

e

−x

2

1
2

e

−x

2

.

Nastepnie

R

0

x

3

e

−x

2

dx

= lim

c→∞

R

c

0

x

3

e

−x

2

dx

= lim

c→∞



1
2

c

2

e

−c

2

1
2

e

−c

2

+

1
2

0

2

e

0

2

+

1
2

e

0

2



=

1
2

, bo

lim

c→∞

e

−c

2

= lim

c→∞

1

e

c2

= 0 i lim

c→∞

c

2

e

−c

2

= lim

c→∞

c

2

e

c2

= 0 , ten drugi wynik by l na wyk ladzie (wielokrotnie),

mo˙zna go te˙z  latwo uzyska´c stosujac regu le de l’Hospitala.

6.

Niech (x) = (+ 3)

3

q

(x

2

9)

2

(x+2)

2

dla wszystkich x 62 .

Zachodza r´

owno´sci

f

0

(x) =

5
3

x

(+ 1)

3

q

(x+3)

2

(x+2)

5

(x−3)

f

00

(x) =

10(x

4

+2x

3

14x

2

54x−27)

9

3

(x+2)

8

(x−3)

4

(x+3)

dla tych wszystkich liczb x ∈



, dla kt´

orych prawe strony wzor´

ow maja sens.

Wielomian x

4

+ 2x

3

− 14x

2

− 54x − 27 ma dwa pierwiastki rzeczywiste x

1

≈ −06 i x

2

≈ 437 , oba

sa jednokrotne. Funkcja nie ma asymptot poziomych, ani uko´snych.
a.

Znale´z´c przedzia ly, na kt´

orych funkcja jest rosnaca;

przedzia ly, na kt´

orych funkcja jest malejaca;

przedzia ly, na kt´

orych ta funkcja jest wypuk la;

przedzia ly, na kt´

orych jest wkles la.

b.

Znale´z´c punkty, w kt´

orych funkcja nie ma pochodnej.

c.

W jakich punktach funkcja ma lokalne ekstrema?

d.

Znale´z´c punkty przegiecia wykresu funkcji .

e.

Znale´z´c granice jednostronne funkcji w ko´

ncach wszystkich przedzia l´

ow sk ladajacych sie na jej

dziedzine.
f.

Znale´z´c granice jednostronne funkcji f

0

(pochodnej funkcji ) w ko´

ncach wszystkich przedzia l´

ow

sk ladajacych

sie na jej dziedzine.

Naszkicowa´

c wykres funkcji

uwzgledniajac otrzymane rezultaty.

Informacja: zn´

ow kilka os´

ob poszukiwa lo asymptot poziomych i uko´snych.

Pytanie: jak mo˙zna sk loni´c student´

ow do przeczytania zadania przed rozpoczeciem rozwiazywania?!

Funkcja przyjmuje warto´s´c 0 w punktach ±3 . Jest nieokre´slona w punkcie 2 . Je˙zeli

6x > −3 , to f(x≥ 0 . Mamy wiec lim

x→−2

f

(x) = ∞ , bowiem lim

x→−2

(x+3) = 1 , lim

x→−2

(x

2

9)

2

= 25

i lim

x→−2

(+ 2)

2

= 0 (mamy wiec do czynienia z wyra˙zeniem typu 1 ·

3

q

25

0

+

, symbol 0

+

oznacza, ˙ze

granica mianownika wyra˙zenia podpierwiastkowego jest = 0 , przy czym w pobli˙zu 2 mianownik jest

>

0 ). Mamy te˙z lim

x→∞

f

(x) = ∞ , bo lim

x→∞

(+ 3) = ∞ i lim

x→∞

(x

2

9)

2

(x+2)

2

= lim

x→∞

x

2 (1

9

x2

)

2

(1+

2

x

)

2

2

· 1 = ∞ .

Mamy lim

x→∞

(+ 3) = −∞ i lim

x→−∞

(x

2

9)

2

(x+2)

2

= lim

x→−∞

x

2 (1

9

x2

)

2

(1+

2
x

)

2

2

· 1 = ∞ , wiec lim

x→−∞

f

(x) = −∞ .

Funkcja zmienia znak w punkcie 0 , tzn. dla x < 0 jest ujemna, dla x > 0 jest dodatnia.

Funkcja + 1 zmienia znak w punkcie 1 , tzn. dla x < −1 jest ujemna, a dla x > −1 — dodatnia.
Funkcja (+ 3)

2

nie zmienia znaku w punkcie 3 , chocia˙z przyjmuje w tym punkcie warto´s´c 0 ,

bowiem na ca lej prostej z wyjatkiem punktu 3 jest dodatnia! Funkcja (+ 2)

5

zmienia znak w

punkcie 2 , bo jest ujemna na p´o lprostej (−∞, −2) i dodatnia na p´o lprostej (2, ∞) , przypominamy
z >

0 wtedy i tylko wtedy, gdy z

5

>

0 . Funkcja x − 3 zmienia znak w punkcie 3 . R´ownie˙z z > 0

wtedy i tylko wtedy, gdy

3

z

5

>

0 . Wobec tego pochodna f

0

zmienia znak w punktach w punktach

background image

2, −103 . Jasne jest, ˙ze dla x > 3 wszystkie czynniki wystepujace w f

0

sa dodatnie, zatem wtedy

f

0

(x0 . Stad natychmiast wynika, ˙ze pochodna f

0

jest dodatnia na: p´

o lprostej (3, ∞) , przedziale

(10) i p´o lprostej (−∞, −2) . Pochodna f

0

jest ujemna na przedziale (03) oraz na przedziale

(20) . Wynika stad, ˙ze funkcja jest ´sci´sle rosnaca na: p´o lprostej [3, ∞) , na przedziale [10]
i na p´

o lprostej (−∞, −2) . Na przedziale (2, −1] funkcja jest ´sci´sle malejaca, to samo dotyczy

przedzia lu [03] . Z tego, co napisali´smy do tej pory wynika od razu, ˙ze w punkcie 1 funkcja ma
lokalne minimum, w punkcie 0 — lokalne maksimum, w punkcie 3 — lokalne minimum.

Zauwa˙zmy jeszcze, ˙ze

lim

x→±∞

f

0

(x) = +∞ , bo

f

0

(x) =

5
3

3

s

x

3

(+ 1)

3

(+ 3)

2

(+ 2)

5

(x − 3)

,

wiec wyra˙zenie podpierwiastkowe ma licznik stopnia 8 , mianownik stopnia 6 , po wymno˙zeniu wsp´

o l-

czynniki przy najwy˙zszych potegach sa r´

owne 1 0 . Taka sama argumentacja przekonuje nas, ˙ze

lim

x→−2

f

0

(x) = ∞ i

lim

x→−2

+

f

0

(x) = −∞ . Analogicznie lim

x→3

f

0

(x) = −∞ i lim

x→3

+

f

0

(x) = ∞ . Funkcja

f

nie ma wiec w punkcie 3 pochodnej (r´

ownie˙z niesko´

nczonej), bo jednostronne pochodne sa r´

o˙zne.

W tym punkcie wykres ma „ostrze” skierowane ku do lowi. Oczywi´scie w punkcie 2 te˙z nie pochodnej,
ale tam w og´

ole nie ma sensu o niej wspomina´c, bo punkt 2 le˙zy poza dziedzina funkcji .

Druga pochodna zmienia znak w punkcie 3 oraz w punktach x

1

x

2

, bowiem mianownik

zmienia znak w punkcie 3 , natomiast licznik, czyli wielomian 10(x

4

+ 2x

3

− 14x

2

− 54x − 27) =

=10(x − x

1

)(x − x

2

)(x

2

px q) zmienia znak w punktach x

1

, x

2

, liczby p, q to jakie´s liczby

rzeczywiste*, przy czym, wg. podanej informacji, wielomian x

2

px nie ma pierwiastk´

ow, zatem

przyjmuje jedynie warto´sci dodatnie. Stad wynika, ˙ze druga pochodna jest dodatnia na: p´

o lprostej

(x

2

.

) , przedziale (2, x

1

) i przedziale (3, −2) . Na p´o lprostej (−∞, −3) i na przedzia lach (x

1

,

3) ,

(3, x

2

) jest ujemna (w punkcie 3 funkcja pierwszej pochodnej nie ma, zatem nie ma te˙z w

tym punkcie drugiej pochodnej). Z tego wszystkiego wynika, ˙ze funkcja jest ´sci´sle wypuk la na

o lprostej [x

2

,

) , na przedzia lach (2, x

1

] , [3, −2) , za´s ´sci´sle wkles la na p´o lprostej (−∞, −3] i

na przedzia lach [x

1

,

3] , [3, x

2

] . Stad wynika, ˙ze punktami przegiecia funkcji sa:

3 , x

1

x

2

.

Prosta 2 jest obustronna asymptota pionowa funkcji , ale nikt w zadaniu o to nie pyta!

Uwaga. Wiele os´

ob pisa lo, ˙ze funkcja jest wkles la na przedziale (x

1

, x

2

) . To nieprawda! Nie jest,

chocia˙z jest wkles la na przedzia lach [x

1

,

3] , [3, x

2

] . Jest to spowodowane tym, ˙ze w punkcie 3 nie

ma pochodnej! Nieistnienie pochodnej stwarza ryzyko takiego zdarzenia. Funkcja wkles la nie jest,
bo odcinek o ko´

ncach (2, f (2)) , (4, f (4)) le˙zy nad zamiast pod wykresem funkcji! Zachodzi np.

nier´

owno´s´c

(2)+(4)

2

>

0 = (3) = (

2+4

2

) .

Dodatek dla os´

ob z niezaliczonym pierwszym kolokwium

7.

Poda´c definicje logarytmu liczby przy podstawie . Jakie warunki musza spe lnia´c liczby a, x , by

mo˙zna by lo zdefiniowa´c log

a

x

?

Obliczy´c: log

5

1
5

, log

10

1

10

, log

4

2 log

9

3 .

Rozw.

Logarytmem dodatniej liczby przy podstawie a > 0, a 6= 1 nazywamy taka liczbe , ˙ze

a

y

, czyli a

log

a

x

.

log

5

1
5

1 , bo 5

1

=

1
5

, log

10

1

10

1
2

, bo 10

1/2

=

1

10

1

/2

=

1

10

, log

4

2 =

1
2

, bo 4

1/2

=

4 = 2

i wreszcie log

9

3 =

1
2

, bo 9

1/2

=

9 = 3 .

8.

Poda´c definicje sinusa dowolnego kata dodatniego. Rozwiaza´c nier´

owno´s´c sin t| ≥

1
2

i zaznaczy´c

*

Mamy (x−x

1

)(x−x

2

)(x

2

+px+q)=x

4

+(p−x

1

−x

2

)x

3

+(q−px

1

−px

2

)x

2

+(px

1

x

2

−qx

1

−qx

2

)x+qx

1

x

2

, wiec

musza by´

c spe lnione r´

owno´

sci 2=p−x

1

−x

2

14=q−px

1

−px

2

oraz 27=qx

1

x

2

, zatem p=2+x

1

+x

2

,

q=px

1

+px

2

14.

background image

odpowiednie fragmenty okregu x

2

y

2

= 1 .

Rozw.

Sinusem dodatniego kata α nazywamy druga wsp´

o lrzedna punktu le˙zacego na okregu

jednostkowym, kt´

ory jest ko´

ncem „ luku” d lugo´sci α zaczynajacego sie w punkcie (10) . Je´sli „ luk”

ma d lugo´s´c wieksza ni˙z 2π , czyli d lugo´s´c okregu, to obchodzenie okregu nale˙zy kontynuowa´c, a˙z do

momentu, gdy przebyta droga stanie sie r´

owna α . Poniewa˙z sin

π

6

=

1
2

= sin

5π

6

i sinus ro´snie na

przedziale [0,

π

2

] , za´s na przedziale [

π

2

, π

] — maleje, wiec dla t ∈ [0, π] nier´owno´s´c sin t| ≥

1
2

jest

ownowa˙zna nier´

owno´sci

π

6

≤ t ≤

5π

6

. Zatem nier´

owno´s´c sin t ≥

1
2

ownowa˙zna jest temu, ˙ze istnieje

liczba ca lkowita taka, ˙ze

π

6

+ 2kπ ≤ t ≤

5π

6

+ 2kπ . Z nieparzysto´sci sinusa wynika, czyli z tego, ˙ze

sin(−α) = − sin α dla α ∈



, wynika od razu, ˙ze nier´

owno´s´c − sin t ≤ −

1
2

jest r´

ownowa˙zna istnieniu

liczby ca lkowitej takiej, ˙ze 

5π

6

+ 2kπ ≤ t ≤ −

π

6

+ 2kπ . Na rysunku powinny pojawi´c sie dwa

 luki, ka˙zdy z nich powinien by´c symetryczny wzgledem osi OY , d lugo´s´c ka˙zdego z nich powinna by´c

owna

5π

6

π

6

=

2π

3

.

inf.

Informacje przer´

o˙zne (po˙zyteczne lub zbedne):

sin

5π

6

=

1
2

;

sin

5π

4

2

2

;

1 + x ≤ e

x

dla x ∈



;

sin x < x < tg ,

gdy

π

2

> x >

0 ;

sin(x ± y) = sin cos y ± sin cos ;

cos(x ± y) = cos cos y ∓ sin sin ;

cos

2

x

+ sin

2

x

= 1 .