30
RADIO RETRO
Lata trzydzieste
Świat Radio Marzec 2006
Korzystając z doświadczeń zdobytych przy
budowie radiostacji polowej N2, konstruk-
torzy z Biura Badań Technicznych Wojsk
Łączności (BBTWŁącz.) i Państwowych Za-
kładów Tele- i Radiotechnicznych (PZTiR)
opracowali w latach 1936-37 projekt kolej-
nej radiostacji niższego szczebla dowodze-
nia. Radiostacja N1, bo takie oznaczenie
otrzymała nowa konstrukcja, miała za-
pewniać łączność pomiędzy dowództwem
dywizji (brygady) a dowództwami pułków.
Radiostacje wojskowe
Polska radiostacja polowa N1
osiemset zestawów znajdowało się
w różnych fazach montażu.
Wysokie walory użytkowe także
i tej radiostacji N1 docenili Niemcy,
którzy w czasie wojny w przejętych
Państwowych Zakładach Tele- i Ra-
diotechnicznych kontynuowali jej
produkcję pod oryginalnym ozna-
czeniem fabrycznym AQ2/3.
N1 była przystosowana do utrzy-
mywania łączności telegraficznej
(CW, MCW) i telefonicznej (AM) na
postoju i w ruchu (tylko nasłuch).
Zakres pracy zamykał się w prze-
dziale od 2250 do 6750kHz i był
podzielony na 180 kanałów o sze-
rokości 25kHz każdy. Należy zazna-
czyć, iż zakres ten nie pokrywał się
z zakresem pracy wcześniejszego
modelu radiostacji dywizyjnej -
RKD - co zupełnie uniemożliwiało
współpracę obu radiostacji.
Standardowy zestaw składał się
z nadajnika, odbiornika głównego
oraz odbiornika dodatkowego. Na-
dajnik umieszczony był we wspól-
nej drewnianej skrzyni z odbiorni-
kiem głównym. W skład wyposa-
żenia wchodziło urządzenie mani-
pulacyjne z mikrotelefonem, które
pozwalało na zdalną obsługę stacji
z odległości do 200m od miejsca jej
ustawienia. Obsługę wersji taczan-
kowej stanowiło 4 radiotelegrafi-
stów i 1 woźnica, natomiast wersji
samochodowej – 3 radiotelegrafi-
stów i 1 kierowca. W razie potrzeby
stacja mogła być przenoszona przez
pięciu ludzi.
Nadajnik został zbudowany
w układzie trzystopniowym (gene-
rator w układzie Hartleya, wzmac-
niacz mocy, modulator) i pozwalał
pracować przy użyciu emisji CW
z mocą wyjściową około 20W. Za-
stosowano w nim sztuczną antenę,
strojenie zgrubne i precyzyjne oraz
ograniczniki ruchu wskaźnika fal,
które umożliwiały szybkie przecho-
dzenie na trzy wstępnie ustalone
częstotliwości robocze.
Odbiornik główny zaprojektowa-
no jako sześciolampową superhete-
rodynę w następującym układzie:
wzmacniacz w.cz (KF 3), mieszacz
z wewnętrzną heterodyną (KK 2),
I wzmacniacz p.cz. (KF 3), II wzmac-
niacz p.cz. (KF 3), detektor i wzmac-
niacz m.cz. (KBC 1), generator dud-
nieniowy (KF 3). Nominalna czułość
nie była gorsza niż 7uV. Istniała moż-
Projekt radiostacji N1 powstał
w ramach realizowanego od połowy
lat trzydziestych programu moder-
nizacji środków łączności Polskich
Sił Zbrojnych. Zespołem konstruk-
cyjnym z Państwowych Zakładów
Tele- i Radiotechnicznych, którym
zlecono zaprojektowanie aparatu-
ry, kierował inż. Henryk Magnuski
– późniejszy współtwórca amery-
kańskiej radiostacji polowej z mo-
dulacją FM, SCR-300 „Walkie-Talkie”,
jednej z pierwszych tego rodzaju na
świecie. Radiostacje N1 zamierzano
wprowadzić na miejsce przestarza-
łych i w znacznym stopniu zużytych
radiostacji RKD (Radiostacja Kore-
spondencyjna Dywizji).
Próbna seria stacji N1 została wy-
produkowana przez PZTiR na prze-
łomie lat 1937/1938. W marcu 1939
roku, po przeprowadzeniu szere-
gu prób w warunkach terenowych
i dokonaniu koniecznych zmian, ra-
diostację skierowano do produkcji
seryjnej. Według relacji płk. dypl. H.
Cepy do wybuchu wojny przekaza-
no wojsku 272 radiostacje w dwóch
odmianach: taczankowej (N1/T)
i samochodowej (N1/S). Kolejnych
liwość pracy z ręczną lub automa-
tyczną regulację wzmocnienia. Kon-
trolę napięć zasilających umożliwiał
wbudowany miernik dwuzakre-
sowy. Po ustawieniu przełącznika
rodzaju pracy na „strojenie” można
było zestroić nadajnik według wła-
snego odbiornika.
W charakterze odbiornika do-
datkowego, służącego głównie do
dublowania nasłuchu, wykorzy-
stywano odbiornik radiostacji ba-
talionowej N2. Była to superhete-
rodyna o uproszczonej konstrukcji
(
rys. 1), która została zbudowana
na czterech lampach w układzie:
wzmacniacz w.cz. (KF 4), mieszacz
z wewnętrzną heterodyną (KK 2),
wzmacniacz p.cz. z dodatnim sprzę-
żeniem zwrotnym (KF 4) i wzmac-
niacz m.cz. (KF 4). Odbiornik ten
miał taki sam zakres i podział fal jak
odbiornik główny.
Warto zwrócić uwagę, iż do budo-
wy urządzeń zastosowano odlewy
ze specjalnych stopów, co zapewnia-
ło nie tylko dużą wytrzymałość me-
chaniczną, lecz także stabilną pracę.
Źródłem zasilania nadajnika
w podstawowej wersji była prąd-
nica z napędem nożnym. Radiosta-
cje zainstalowane na samochodzie
mogły korzystać także z prądnicy
napędzanej silnikiem pojazdu. Źró-
Wnętrze odbiornika N1 (AQ2/3) wyprodukowanego przez Niemców
w 1940 r. (fot. J.M. Noeding)
Radiostacja N1 znajdująca się w zbiorach
Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy
nad Bzurą w Sochaczewie (fot. Ł. Wojtczak)
31
Świat Radio Marzec 2006
dłem napięcia żarzenia odbiornika
były dwa suche ogniwa NON I lub
akumulatory. Napięcie anodowe
odbiornika zapewniały dwie suche
baterie o napięciu 72V każda.
Na postoju radiostacja mogła
współpracować z trzema rodzajami
anten: anteną teleskopową z rur
stalowych o długości 9m, anteną
prętową o długości 6m oraz linką
antenową, tzw. „skośnym promie-
niem”, o długości 9m. Ta ostatnia
służyła głównie do łączności z sa-
molotami. Łączność w czasie jazdy
umożliwiała 3,5-metrowa antena
prętowa, zainstalowana w pojeź-
dzie na specjalnym przechylnym
uchwycie. Antenę prętową stanowił
pręt bambusowy z umieszczonym
wewnątrz przewodnikiem.
Antena dziewięciometrowa za-
pewniała łączność przy użyciu tele-
grafii na dystansie 50km, natomiast
przy zastosowaniu telefonii na dy-
stansie 30km. Stosując 3,5-metrową
antenę prętową, można było ocze-
kiwać zasięgu niemal dwukrotnie
mniejszego.
Roman Buja
Rys. 1. Schemat ideowy
odbiornika radiostacji N1
(AQ2/3) (rys. R. Buja)
Radiostacja N1 z innej strony (fot. Ł. Wojtczak)