Aby szybko wstać z łóżka, i wrócić do normy każdy z nas powinien w trakcie
leczenia zmienić swoje nawyki żywieniowe. Lekkostrawna, specjalnie
skomponowana dieta pomoże szybciej nam wyzdrowieć oraz nabrać sił, ponieważ,
jej zaletą jest wspomaganie układu (immunologicznego)- odpornościowego.
Gorączka, ból gardła, zatkany nos odbiera nam apetyt, ale trzeba jeść, żeby
nabierać sił. Staraj się jeść owoce zwłaszcza cytrusy. Bogate w witaminę C i
rutynę, które skutecznie walczą z wirusami. Pij soki ze świeżo wyciskanych
cytrusów np. z pomarańczy i grejpfrutów. Bogatym źródłem witaminy C jest
aronia i czarna porzeczka. Szklanka soku z tych owoców szybciej wzmocni
nasz osłabiony chorobą organizm. Dobry jest też sok z czerwonych buraków,
który dostarcza żelaza i witaminy C, barwników wyłapujących wolne rodniki,
kwasu mlekowego wspierającego dobrą florę bakteryjną w przewodzie
pokarmowym, ułatwiającego przyswajanie składników odżywczych z diety;
W czasie tych trudnych dni powinniśmy dostarczać organizmowi dużo
płynów. Zaleca się pić nawet 3 litry wody, soków, herbaty, ziół.
Unikaj ciężkostrawnych posiłków. Tłuste, smażone mięsa tylko przysporzą
nam dodatkowych problemów z żołądkiem.
Powstrzymaj się od słodkości. Pączki i czekolady mogą poczekać, aż
wyzdrowiejesz.
Rano najlepiej posilić się czymś ciepłym, np. zupa mleczna, kleik, szklanka
ciepłego kakao, mleko lub bawarka. Ciepło tworzy środowisko niesprzyjające
rozwojowi drobnoustrojów, które atakują nasz organizm.
Jedz ser twarogowy, jogurty, pij mleko, ponieważ białka mleka dostarczą
aminokwasów, potrzebnych do budowy ciał odpornościowych.
Jedz surówki z marchwi, selera i pietruszki. Dostarczą witaminy C i beta
karotenu. Seler to porcja cynku i magnezu, zwiększających liczbę enzymów
do walki z intruzami oraz beta karotenu z marchewki wyłapującego wolne
rodniki.
Wieczorem zrób sobie herbatkę z cytrynką i łyżeczką miodu, załóż ciepłe
skarpety i wiooo do łóżka!!!
Pamiętaj, że nieprawidłowa dieta w okresie zwiększonej zachorowalności może
osłabiać organizm i wtedy infekcje będą nas częściej dopadać.