Osobowość człowieka
VI. 1. Różne sposoby rozumienia pojęcia „osobowość"
Do psychologii termin „osobowość” wprowadzili pod koniec XIX wieku psychiatrzy francuscy
J. Charcot i P. Janet. Od tego czasu opublikowano tysiące monografii, rozpraw i artykułów na ten
temat. Sformułowano w nich wiele różnych koncepcji, często sprzecznych ze sobą (Szewczuk,
1990).
Alport (1960) wyróżnił pięćdziesiąt różnych sposobów definiowania osobowości, a samych de-
finicji kilkakrotnie więcej. Pomiędzy przedstawicielami różnych kierunków psychologii występują
fundamentalne różnice w podejściu do zagadnień osobowości.
W tradycyjnej psychoanalizie opisuje się ją przy użyciu takich terminów jak: „popęd, „libido",
„ego”, „superego”, „mechanizmy obronne". Koncepcje psychologii humanistycznej odwołują się
natomiast do takich pojęć jak: „samorealizacja", „indywidualność", „rozwój". Ostatnie lata to domi-
nacja w psychologii osobowości podejścia poznawczego, w którym głównymi pojęciami są: „ja”,
„samowiedza”, „samoocena”. Z kolei psychoterapeuci przeważnie diagnozują osobowość w katego-
riach cech (Jarmuż 1998).
Jednak niezależnie od podejścia teoretycznego psycholodzy podejmujący zagadnienie osobowo-
ści starają się odpowiedzieć na podstawowe dla nich pytania (Zimbardo, Ruch 1997):
o Co powoduje, że ludzie zachowują się podobnie?
o
Dlaczego ludzie zachowują się różnie?
Wyniki licznych badań sugerują, że osobowość kształtuje się i rozwija na bazie mechanizmów
genetycznych (wrodzonych) głownie przez pierwsze trzy lata życia. Następne lata życia to już coraz
wolniejszy rozwój osobowości. A od około trzydziestego roku życia osobowość praktycznie się już
nie zmienia (Zimbardo, Ruch 1997).
Młodość to okres burzliwych przeżyć. Mając kilkanaście lat ludzie są przeważnie bardziej towa-
rzyscy i mniej zrównoważeni emocjonalnie niż ludzie od nich starsi. Nastolatek spędza wiele czasu
na kontaktach z rówieśnikami, jest wrażliwy na brak akceptacji innych, często sprzeciwia się swoim
rodzicom i dorosłym (niska ugodowość), swoje obowiązki wykonuje mniej rzetelnie niż tego ocze-
kują dorośli (niska sumienność) (Jarmuż 1998). Oczywiście nie dotyczy to wszystkich młodych lu-
dzi, ale stanowi pewien charakterystyczny rys zachowania wielu z nich. W miarę upływu czasu psy-
chika człowieka stabilizuje się. Jego reakcje emocjonalne stają się coraz bardziej adekwatne do sytu-
acji. Samoocena i obraz samego siebie przestają praktycznie zmieniać się.
VI. 2. Teorie osobowości
2
Pojęcie osobowości jest powszechnie używane. Przy jego pomocy opisuje się spójny i w miarę
stabilny zespół cech danego człowieka. Ale można użyć tego terminu także do podkreślenia różnic
pomiędzy nimi. Pokrewne obiegowemu pojmowaniu osobowości są też pojęcia charakteru i tempe-
ramentu, które zostanie szczegółowo omówione w dalszej części tego rozdziału.
Poniżej kilka, z wielu możliwych sposobów pojmowania tego, czym jest osobowość:
a. Formą różnic indywidualnych.
b. Systemem stałych cech.
c. Rodzajem związku człowieka ze światem (teorie relacyjne)
d. Konfiguracją bodźców i reakcji (teorie behawiorystyczne)
e. Funkcją sił dynamicznych: potrzeb i popędów (teorie psychoanalityczne)
f. Centralnym systemem regulacji i integracji.
VI. 2.1. Osobowość formą różnic indywidualnych (Koncepcja H. Eysencka)
W teorii tej dokonuje się opisu cech pojedynczego człowieka odróżniających go od innych ludzi.
Takie ujęcie spotyka się najczęściej u badaczy zajmujących się konstruowaniem testów psycholo-
gicznych. W ich założeniu testy służą do opisu osobowości, diagnostyki jej zaburzeń oraz przewi-
dywania zachowań w różnych, często ekstremalnych sytuacjach.
Testy osobowości stosują powszechnie psycholodzy praktycy. Są dla nich narzędziem diagnozy.
Używają ich zarówno podczas wykrywania objawów zaburzeń psychicznych jak i jako element ana-
lizy możliwości człowieka w tym przykładowo przydatności kandydata na określone stanowisko
pracy.
Koncepcja H. Eysencka
Dobrym przykładem może tu być koncepcja Eysencka (1970), który przy pomocy analizy czyn-
nikowej poszukiwał istotnych dla osobowości czynników. Nie ograniczył się on na ich prostym opi-
sie, ale podjął też próbę wyjaśnienia przyczyn ich zróżnicowania. Dla każdego z nich określił zakres
zmienności (wymiar – dymensję).
Autor ten opisuje osobowość, jako hierarchiczną (pionową) organizację obejmującą nastę-
pujące poziomy:
o Specyficznych reakcji (skojarzenia bodźca i reakcji). Kształtują się one na bazie wrodzonych
reakcji na bodźce wzbogaconej o efekty uczenia się zachodzącego w toku życia.
o Reakcji nawykowych (odruchowe reakcje bezwarunkowe i warunkowe oparte o mechanizmy
warunkowania klasycznego i instrumentalnego)
o
Cech (towarzyskość, dominacja, asertywność, aktywność, ruchliwość)
o Typu (intro - ekstrawersja)
3
Natomiast w poziomej analizie struktury osobowości, wyróżnia następujące jej wymiary (dy-
mensje):
o Introwersja - Ekstrawersja
o Neurotyzm
o Psychotyzm
o
Zdolności
Introwersja - ekstrawersja to wymiar opisujący ukierunkowanie energii psychicznej w intro-
wersji na samego siebie a w ekstrawersji na innych ludzi.
o Introwertyk to człowiek pesymistyczny, cichy, skromny, zorientowany na samego siebie. Stara się
izolować od innych ludzi. Źle toleruje zmiany, a jeżeli one zachodzę, z trudem się do nich przy-
stosowuje: Jest typem samotnika. Emocje powstają u niego wolno, ale i rozładowują się z trudem.
Introwertyk stara się ukrywać przeżywane emocje. W pracy jest skrupulatny i drobiazgowy. Ra-
czej pesymistyczny i nieufny wobec innych. Źle się czuje się w gronie obcych sobie ludzi.
o Ekstrawertyk to z kolei osoba towarzyska, rozmowna, aktywna, optymistyczna, zorientowana na
innych ludzi, interesująca się światem zewnętrznym. Ma słaby wgląd w samego siebie. Jest towa-
rzyski i optymistyczny, lubi pracę urozmaiconą, łatwo przystosowuje się do zmian. Nie jest skru-
pulatny ani drobiazgowy. Często jego reakcje są wybuchowe, ale emocje w nim nie zalegają. Do-
brze się czuje nawet wśród obcych sobie ludzi. Chętnie podejmuje się ról kierowniczych (Strelau,
1985).
Neurotyzm jest wymiarem chwiejności emocjonalnej. Jest przedziałem od pełnego zrównowa-
żenia, łatwości odprężania i odreagowywania się, pewności siebie, dużej odporności na stres, ade-
kwatności reakcji emocjonalnej do sytuacji zewnętrznej - aż do wysokiej pobudliwości psychicznej,
braku pewności siebie, małej odporności na stres, lęku, a także zaburzeń nerwicowych.
Konfiguracja intro – ekstrawersji oraz neurotyzmu zdaniem Eysencka (1970) umożliwia okre-
ślenie typu temperamentu człowieka:
Zrównoważony introwertyk to flegmatyk: jest to człowiek powolny, mało podatny na zmia-
ny, spokojny i zrównoważony
Niezrównoważony introwertyk jest melancholikiem: powolny, pesymistyczny, zahamowany,
uczucia u niego zalegają przez nieraz bardzo długi czas i z trudem rozładowują się. Dominuje
u niego pesymizm
Zrównoważony ekstrawertyk to sangwinik: aktywny, optymistyczny, ruchliwy. Jego reakcje
emocjonalne i zachowanie są adekwatne do sytuacji, dobrze przystosowuje się do zmian
4
Niezrównoważony ekstrawertyk jest cholerykiem: wybuchowy, zmienny, szybki, niezrów-
noważony, emocje rozładowuje prawie natychmiast niejednokrotnie wybuchowo.
Psychotyzm według Eysencka (1970) to wymiar stopnia rozstroju procesu myślenia. Na jednym
biegunie tego wymiaru znajdują się ludzie logicznie myślący, posiadający dużą zdolność do koncen-
tracji uwagi. Na drugim ludzie rozkojarzeni, z urojeniowymi nastawieniami, cierpiący niejednokrot-
nie na schizofrenię.
Natomiast zdolności Eysenck (1970) określa, jako predyspozycje do ponadprzeciętnego wy-
konywania określonych czynności. Zdolnością jest np. inteligencja.
Popularność koncepcji H. Eysencka podbudowały skonstruowane przez niego testy: Inwentarz
Osobowości (MPI) - jest do dziś jednym z podstawowych psychologicznych testów diagnostycz-
nych w skali światowej; rośnie także popularność (i znaczenie) jego testów inteligencji.
H. Eysenck traktuje przedstawione przez siebie dymensje, jako zasadnicze składniki osobowo-
ści funkcjonującej na bazie określonych mechanizmów fizjologicznych.
I tak, neurotyzm związany jest z chwiejnością systemu nerwowego. Ekstrawersja wiąże się z
przewagą procesów hamowania w korze mózgowej, introwersja - przeciwnie - z przewagą proce-
sów pobudzenia. Psychotyzm związany jest z dysfunkcją procesów nerwowych zachodzących w
korze mózgowej, a inteligencja jest funkcją sprawności funkcjonowania kory mózgowej. Tym sa-
mym, jak pisze Eysenck (1970 s. 26): „Główne dymensje osobowości są cechami konstytucjonal-
nymi opartymi o fizjologiczną i anatomiczną strukturę ośrodkowego układu nerwowego".
Wysoki stopień neurotyzmu w połączeniu z silną introwersją lub ekstrawersją prowadzi do
określonych typów zaburzeń psychicznych: „Psychopaci, tj. kłamcy, zbrodniarze, złodzieje, plasują
się wysoko w skali neurotyzmu i ekstrawersji. Podobnie rzecz ma się z histerykami. Pacjenci cier-
piący na stany lękowe, depresje reaktywne, obsesje wykazują wysoki stopień neurotyzmu i intrower-
sji. Określam ich mianem dystymików. Schizofrenicy i cierpiący na depresje endogenne wykazują
duży poziom psychotyzmu...” (Eysenck, 1970., s. 74).
Koncepcję swą H. Eysenck sformułował w oparciu o statystyczną analizę czynnikową wyni-
ków badań przeprowadzonych na 700 znerwicowanych żołnierzach przy użyciu szeregu testów psy-
chologicznych mierzących: sugestywność, odporność na stres, plastyczność zachowania, objawy
zaburzeń psychicznych i nerwicowych, stosunek do samego siebie i innych ludzi, efektywność dzia-
łania, inteligencję.
VI. 2.2. Osobowość systemem stałych cech (Teoria pięciu cech)
5
W przypadku tej grupy teorii autorzy akcentują głównie stałość zachowania, a osobowość we-
dług nich to konfiguracja względnie stałych cech. Wiele współczesnych badań wskazuje na istnienie
pięciu podstawowych cech osobowości (np. McCrae, 1996). W odparciu o nie opracowano teorię
„big five”.
Teoria pięciu cech
McCrae i Costa (1997) wyróżnili pięć głównych wymiarów ludzkiej osobowości. Są nimi:
1. Ekstrawersja
2. Sumienność
3. Ugodowość
4. Emocjonalna stabilność
5. Otwartości na doświadczenia
Wszystkie te pięć wymiarów są charakterystyczne dla prawidłowej osobowości. Jedynie ich
ekstremalne natężenie może sprzyjać powstawaniu zaburzeń psychicznych. Wszystkie one mają cha-
rakter ciągły i w populacji generalnej mają postać rozkładu normalnego. Nie należy również w spo-
sób prosty wartościować poszczególnych wymiarów gdyż każda pozycja na kontinuum posiada za-
równo swoje wady jak i zalety.
Ad. 1. Ekstrawersja - jest pojmowana w tej koncepcji analogicznie jak w teorii Eysencka
(1970).
Ad. 2. Sumienność – to cecha określająca podejście do wykonywanych zadań. Ludzi o dużej
sumienności określa się, jako zdyscyplinowanych, ambitnych, odpowiedzialnych. Na przeciwnym
biegunie znajdują się osoby leniwe, o słabej woli, niezdyscyplinowane.
Ad. 3. Wysokie natężenie ugodowości wiąże się zazwyczaj z pogodnym usposobieniem, ten-
dencją do wybaczania, chęcią niesienia pomocy innym. Niskie zaś charakteryzuje jednostki: cynicz-
ne, złośliwe, bezwzględne.
Ad. 4. Emocjonalna stabilność dotyczy sfery emocji człowieka i wiąże się z umiejętnością
radzenia sobie w sytuacjach trudnych i stresowych. Cecha ta opisywana jest analogicznie jak neuro-
tyzm w koncepcji Eysencka (1970).
Ad. 5. Otwartości na doświadczenia dotyczy szeroko rozumianej sfery intelektualnej oraz
stosunku do nowych doświadczeń. Ludzie otwarci na doświadczenia są zazwyczaj inteligentni, po-
mysłowi, ciekawi nowych doznań i mają szerokie zainteresowania.
Teoria cech ma zarówno silne, jak i słabe punkty. Jej autorzy w dużym stopniu bazują na wy-
nikach opracowanych przez siebie testów Jest ona w części kompilację wcześniejszych opracowań
(np. wiele w niej zaczerpnięto z prac C. Junga i H. Eysencka). Ograniczeniem tej teorii jest jej tylko
6
opisowy charakter. Skoncentrowano się w niej na samym opisie cech, niewiele uwagi poświęcając ich
genezie, mechanizmom a tym samym i możliwości ich wyjaśnienia. Jeżeli już jakieś wyjaśnienia oferu-
je się, są one często tautologią (przykład błędnych definicji kołowych).
VI. 2. 3. Osobowość rodzajem związku człowieka ze światem (teorie relacyjne)
Inaczej do zagadnienia osobowości podchodzą zwolennicy teorii relacyjnej. Ich zdaniem
człowiek posiada osobowość o specyficznej strukturze powstającej w wyniku wzajemnych oddzia-
ływań podmiotu z otaczającym go światem.
Zgodnie z poglądami Szewczuka (1990 s. 205) „Osobowość jest społecznie ukształtowanym
sposobem świadomego istnienia jednostki, na które składają się: oparte na poznaniu
rzeczywistości cele, działalność realizacyjna, ustosunkowania do świata, do innych
ludzi i do samego siebie oraz mechanizmy samoregulacyjne zabarwione w swej
dynamice temperamentalnymi właściwościami organizmu
”.
Podstawowe człony struktury osobowości oparte są na poznaniu rzeczywistych celów pod-
miotu. Istotne w tym względzie są zainteresowania kształtujące się w toku całego życia: Wraz z
rozwojem, dojrzewaniem, osiąganiem pozycji społecznej, a później i starzeniem zmieniają się. Są
jednym z podstawowych czynników dynamizujących nasze działanie nadają one sens naszemu ży-
ciu. Określane są potocznie, jako pasja czy hobby. Niejednokrotnie pełniej określają człowieka niż
jego zawód, stanowisko, sytuacja rodzinna czy materialna. Centralne (podstawowe) zainteresowania
to zamiłowania. Są wyrazem planu życiowego i poglądów na świat.
Charakter - istotnym składnikiem osobowości według Szewczuka (1990) jest charakter. Zanim
przed ponad pół wiekiem pojęcie osobowości weszło na stałe do psychologii, do określenia cało-
kształtu cech psychiki człowieka używano pojęcia „charakteru". Obecnie zakres tego pojęcia został
znacznie ograniczony (zawężony).
Charakter definiuje się, jako sposób ustosunkowania się do innych ludzi i samego siebie, jako
względnie stałe właściwości postępowania człowieka.
W obrębie charakteru możemy wyróżnić:
a. Sposób stawiania i realizowania celów (planowanie, stosowane środki, relacje pomiędzy celami i
środkami do ich realizacji, sposób podejmowania decyzji, sposób przezwyciężenia trudności, sys-
tematyczność, konsekwencja, odwaga w działaniu, pokonywanie trudności itp.). W odniesieniu do
każdego aspektu charakteru istnieje cała skala możliwości - od najmniejszej do największego na-
silenia. Można być bezradnym i niezdecydowanym, ale można być nieugiętym i konsekwentnym.
7
b. Ustosunkowanie się do innych ludzi (to relacje międzyludzkie. Charakteryzują je między innymi
takie cechy jak: ufność, uczuciowość, otwartość, tolerancyjność, taktowność, pewność siebie, pla-
styczność).
c. Ustosunkowanie się do siebie i swojej pracy (przykładowo stosunek do pracy można określić za
pomocą następujących cech: motywacja t o, sposób wykonywania pracy, społeczne znaczenie
wykonywanej pracy).
Charakter, tak jak i inne elementy struktury osobowości człowieka, nie jest izolowaną całością.
Pozostaje on w wielorakich związkach z innymi elementami osobowości. Podstawową funkcją
charakteru jest zharmonizowanie poznania i działania w stosunku do siebie i innych ludzi.
Samowiedza - jest wiedzą o samym sobie, jako podmiocie działania, o uwarunkowaniach dzia-
łania, o relacjach z otoczeniem. Formą samowiedzy jest samoświadomość, czyli świadomość wła-
snego istnienia.
Samowiedza jest rezultatem poznawania świata zewnętrznego i samego siebie. Dzień po dniu,
rok po roku w toku życia budujemy swoją samowiedzę. Powstaje i kształtuje się na jej bazie poczu-
cia własnej tożsamości.
Samokontrola – jest umiejętnością realizacji własnych celów w konkretnej sytuacji; dotyczy
zamierzeń, aktualnego zachowania i wykonywanych czynności.
Samoocena - jest wartościowaniem swoich własnych cech fizycznych i psychicznych a także
sposobu funkcjonowania w środowisku. Samoocena stanowi zarówno zbiór samoocen cząstkowych
jak i dotyczy globalnej samooceny. Każda ocena ma dwa bieguny negatywny i pozytywny. Gdy oce-
na własnego postępowania wypada negatywnie, uruchamia się mechanizm nazywany sumieniem,
czyli poznawczo - emocjonalny sposób oceny zgodności postępowania z własnymi zasadami i ide-
ałami.
Samokreacja - to eliminowanie ze swojego sposobu funkcjonowania wszystkiego, co przeszka-
dza w realizacji planów życiowych. Samokreacja jest podstawowym mechanizmem samoregulacji
psychicznej. Działa na zasadzie sprzężenia zwrotnego. Informacja o niepowodzeniu pewnych na-
szych zachowań wprowadza zmianę w późniejszym zachowaniu. Jednak silnie utrwalone nawyki
mogą stanowić istotną przeszkodę dla pozytywnych przemian naszego działania. Uświadomienie
sobie faktu popełnienia błędu nie jest, bowiem jednoznaczne z podjęciem wysiłku do wyeliminowa-
nia go w przyszłości.
Temperament - to biologiczny mechanizm warunkujący dynamikę psychicznego funkcjonowa-
nia jednostki. Przejawia się on w sile lub wielkości reagowania oraz czasowych parametrach reakcji
(Strelau, 1985).
8
Na podstawie koncepcji Hipokratesa czterech soków: krwi, flegmy, żółci czarnej i żółtej, (V
wiek p.n.e.) Galen (II w. ne.) przedstawił pierwszą typologię temperamentu. Wyróżnił on cztery jego
podstawowe typy:
o Sangwinika
o Choleryka
o Melancholika
o Flegmatyka.
Terminy użyte przez Galena przetrwały do dzisiejszych czasów. Zmienił się oczywiście zarów-
no opis poszczególnych typów temperamentu, jak i mechanizmów fizjologicznych za nimi stojących.
W latach pięćdziesiątych dwudziestego wieku, w efekcie badań nad warunkowaniem zwierząt
Pawłow (1952) opracował typologię temperamentu. Wyszedł on z założenia, że zachowanie czło-
wieka zależy przede wszystkim od funkcji systemu nerwowego. Tym samym temperament determi-
nowany jest przez kombinację kilku właściwości systemu nerwowego. Tymi właściwościami, we-
dług Pawłowa (1952) są:
- Siła pobudzenia i hamowania w systemie nerwowym,
- Równowaga procesów pobudzenia i hamowania,
- Ruchliwość procesów pobudzenia i hamowania.
Ich kombinacja prowadzi do wyróżnienia następujących typów temperamentu:
- Sangwinik - silny, zrównoważony, ruchliwy,
- Flegmatyk - silny, zrównoważony, powolny
- Choleryk - silny, ruchliwy, niezrównoważony z przewagą pobudzenia
- Melancholik - słaby, powolny, niezrównoważony, z przewagą hamowania.
Każdy typ temperamentalny charakteryzuje się odmiennym zachowaniem:
- Sangwinik - aktywny, ruchliwy, jego reakcje są adekwatne do sytuacji, dobrze przystosowuje
się do zmian;
- Flegmatyk - powolny, mało podatny na zmiany, spokojny;
- Choleryk - wybuchowy, zmienny, szybki, niezrównoważony, emocje rozładowuje prawie na-
tychmiast niejednokrotnie wybuchowo;
- Melancholik - powolny, pesymistyczny, zahamowany, uczucia u niego zalegają (Pawłow,
1952).
9
Inną typologię zaproponował Kretschmer (1949). Jego zdaniem temperament związany jest z
budową ciała, a uwarunkowany chemizmem krwi i funkcją gruczołów wydzielania dokrewnego.
Rola układu nerwowego jest w tym przypadku drugorzędna.
Na temperament składają się według Kretschmera (1944), cztery właściwości:
- wrażliwość psychiczna,
- nastrój (zabarwienie uczuciowe przeżyć psychicznych),
- tempo psychiczne (szybkość przebiegów procesów psychicznych),
- psychomotoryka (tempo ruchów i sposób poruszania się).
Budowa ciała ludzkiego współwystępuje nie tylko z określonym typem temperamentu, ale rów-
nież ze skłonnością do pewnego typu chorób psychicznych.
Kretschmer (1944) wyróżnił cztery typy budowy ciała i związane z nimi typy temperamentu.
o
Leptosomatyk – schizotymik to człowiek o wątłej budowie ciała (astenicznej), w której do-
minuje czaszka. Temperamentalne leptosomatycy są schizotymikami. Są to ludzie zamknięci w
sobie, mało towarzyscy. Drażliwi, oschli, pesymistyczni. Cechuje ich sztywność przekonań i
zachowań. Skłonni do abstrakcji, z trudem przystosowują się do zmian w otoczeniu. Nie zależy
im na wyglądzie, ani na sukcesach erotycznych. Istotne dla nich są sukcesy intelektualne. Typ
ten zbliżony jest do Younga (1961) i Eysencka (1970) typu introwertywnego. W przypadku
choroby psychicznej najczęściej zapadają oni na schizofrenię.
o Pyknik – cyklotymik to osobnik z przewagą brzucha w budowie ciała, ma bogatą tkankę tłusz-
czową, szyję krótką, głowę okrągłą - często łysą. Towarzyski, ruchliwy, współbrzmiący emo-
cjonalnie z otoczeniem. Realista, łatwo przystosowuje się do zmian, optymistyczny. W dobry
nastrój wprawia go smaczne jedzenie. W przypadku choroby psychicznej najczęściej jest to psy-
choza maniakalno - depresyjna.
o Atletyk – iksotymik charakteryzuje się silną i umięśnioną budową ciała (atletyczną). Jest spo-
kojny, mało pobudliwy, sumienny, drobiazgowy, ale mało plastyczny w swoim zachowaniu.
Emocje kumulują się u niego i rozładowują nagłym wybuchem (często agresją). Przede wszyst-
kim zależy mu na wyglądzie i opinii innych (szczególnie płci przeciwnej). Zapada najczęściej na
padaczkę.
o Dysplastyk. Osoby łączące cechy psychiczne i anatomiczne różnych typów. Są to osoby o bu-
dowie nieregularnej, zniekształconej (np. bardzo wysoki wzrost). Osoby te cierpią na dysfunkcje
hormonalne.
Człowiek w ciągu życia od urodzenia aż do późnej starości, w sposób nieprzerwany przyswaja
informacje. Dzięki nim zmienia swoje poglądy, plany, życiowe, formy zachowania. Naszą psychikę
10
cechuje duża plastyczność. Tym, co w sposób najbardziej znamienny wpływa na osobowość człowie-
ka dorosłego jest praca zawodowa, zainteresowania i życie rodzinne. Dzięki nim kształtują się pod-
stawowe nawyki, umiejętności i upodobania. Tworzy się indywidualny styl życia. Realizują się, lub
nie, aspiracje. Kształtuje się system preferowanych wartości.
VI. 2. 4. Osobowość konfiguracją bodźców i reakcji (teorie behawiorystyczne)
W teoriach, które za podstawowy mechanizm warunkujący organizację i ukierunkowanie
zachowania przyjmują związek bodźców z reakcjami, osiowym pojęciem jest nawyk. Stąd też często
koncepcje te nazywane są teoriami nawyku. W ujęciu takim zakłada się, że całość ludzkiego zacho-
wania można wyjaśnić w kategoriach doświadczenia osobniczego (procesów pamięci, uczenia się).
W tych kategoriach opisuje się sposób powstawania nawyków (stałych form zachowania cha-
rakteryzujących poszczególnych ludzi).
Czołowym przedstawicielem teorii behawiorystycznych jest Skiner (1971), który podkreśla,
że celem naukowej psychologii jest przewidywanie i kontrolowanie przyszłego zachowania człowie-
ka. Celu tego nie może osiągnąć teoria, która przypisuje działania człowieka czynnikom głównie
wewnętrznym. Nawet dziedziczność nie odgrywa większej roli, narzuca jedynie pewne ograniczenia,
które można przezwyciężyć Psychologia może wyzwolić się ze swoich mroków jedynie przez odrzu-
cenie nienaukowych konstruktów i badanie rzeczywistego zachowania, które jest funkcją środowiska
zewnętrznego.
Skinner (1971) twierdził ponadto, że psychologowie powinni zaprzestać prób zaglądania do
„czarnej skrzynki" organizmu, a zamiast tego skupić się na wpływie wzmocnień na jego obserwowal-
ne zachowania.
Poglądy Skinnera w dużym stopniu ignorowały takie pojęcia, jak swoboda wyboru, wolność
jednostki i kierowanie własnym postępowaniem. Większość nas zakłada, że nasze pragnienia mają
swój początek w nas samych. Skinner powiadał natomiast, że to oddziaływania środowiskowe, w ro-
dzaju aprobaty rodziców i panujących obyczajów społecznych, decydują o tym, iż czegoś pragniemy
lub nie (Rathus 2004).
W powieści „Walden Two” Skinner (1948) przedstawił wizję utopijnego, społeczeństwa, któ-
rego członkowie są szczęśliwi, ponieważ zezwala im się robić to, czego pragną. Jednakże od najwcze-
śniejszego dzieciństwa są trenowani i warunkowani na współpracę z innymi. Ponieważ od dzieciństwa
są za to nagradzani, pragną postępować w sposób przyzwoity, życzliwy i nieegoistyczny. Samych siebie
spostrzegają, jako wolnych, ponieważ społeczeństwo w żaden sposób nie próbuje ich zmusić do jakie-
goś sposobu postępowania.
11
Skiner (1971) uważa, że duża część naszych reakcji jest wyuczona na drodze klasycznego wa-
runkowania. Polega ono na tym, że specyficzny bodziec wywołuje reakcję, np. mięso w ustach wy-
wołuje napłynięcie śliny. Krzesło dentysty staje się źródłem niepokoju, ponieważ pacjent siedzi na
nim w czasie borowania. Inaczej mówiąc większość naszych zachowań jest wyuczona przez konse-
kwencje, które za sobą pociąga.
U podłoża drugiego typu warunkowania leży zasada, iż wzmocnione zachowanie ma tendencję
do powtarzania się. Można wyodrębnić pozytywne (nagrody) i negatywne wzmocnienia (kary). Na
przykład osoba, która od dłuższego czasu nie piła żadnych płynów może być pozytywnie wzmocnio-
na przez pójście do kuchni i wypicie szklanki soku. Ten typ zachowania Skinner (1971) nazywa in-
strumentalnym, a proces, przez który jest wyuczone - warunkowaniem instrumentalnym, które jest
formą uczenia się pojawiającym się w zależności od tego, czy zachowanie jest nagrodzone (wzmoc-
nienie pozytywne) czy też ukarane (wzmocnienie negatywne). Wzmocnienie negatywne powoduje,
że dane zachowanie wygasa. Na przykład, jeżeli stwierdzimy, że zakupy w zatłoczonym hipermar-
kecie są nieprzyjemne dla nas, nauczymy się unikać sytuacji, w których musielibyśmy to robić.
Behawioryści twierdzą, że posługując się technikami pozytywnych i negatywnych wzmocnień
można wiele zmienić w zachowaniu człowieka. W tym celu behawioryści posługują się wieloma
metodami użytecznymi w praktyce klinicznej, np. dotyczącymi pozbycia się niekorzystnych przy-
zwyczajeń. Ich zdaniem zachowanie wygasa pod wpływem kary lub gdy nagroda przestaje wystę-
pować. Poniżej przedstawiono sposób, w jaki etapami, opierając się na zasadach warunkowania,
można osłabić lub zahamować nieakceptowane nawyki:
a. Sporządzenie wykazu. Sporządź wykaz częstotliwości zachowania, którego pragniesz po-
zbyć się. Na przykład zanotuj liczbę papierosów wypalanych, codziennie lub „wypraw" do lodówki.
b. Ustal cel. Upewnij się, że twoje cele są realistyczne. Wyznacz sobie cele krótko (cząstkowe) i
długoterminowe (ostateczne). Obiecaj sobie nagrodę po osiągnięciu każdego celu cząstkowego.
c. Staraj się wykryć, jakie czynności lub czynniki wywołują zły nawyk. Na przykład zobacz,
czy możesz usunąć lub zmienić bodziec, który normalnie prowokuje niepożądane zachowanie. Jeżeli
spostrzeżesz, że palisz więcej wówczas, gdy przebywasz z innymi palaczami, to staraj się unikać ich
towarzystwa. Nie wchodź do kawiarni dla palących lub innych miejsc publicznych gdzie palenie jest
dozwolone. Ogranicz palenie tylko do wybranych miejsc, np. na korytarza na zewnątrz twojego
mieszkania.
d. Zastąp nieaprobowane zachowania – akceptowanymi.
e. Wzmóż częstotliwość zachowania, którego nie akceptujesz, do tego stopnia, aż stanie się
ono nudne lub bolesne (Zimbardo, Ruch 1997).
12
W koncepcjach behawiorystycznych neguje się rolę świadomości, nieświadomości czy swo-
body wyboru, a wyjaśnianie całego zachowania w kategoriach wzmocnień prowadzi do daleko idą-
cych uproszczeń, chociażby takich, że ludzie dążą tylko do przyjemności i unikania cierpienia. A
gdzie tu miejsce na poświęcenie, altruizm, itp.?
VI. 2. 5. Osobowość funkcją sił dynamicznych: potrzeb i popędów teorie psychoanalityczne)
Osobowość bywa także traktowana, jako konfiguracja sił dynamicznych (potrzeb i popędów).
Pod wpływem czynników wewnętrznych i zewnętrznych wywołują one stan napięcia i kierują za-
chowaniem, aby to napięcie zredukować. W tym celu należy wykonać określone czynności bądź
poddać się określonym oddziaływaniom. Taki sposób rozumowania jest rozpowszechniony wśród
klinicystów poszukujących przyczyn zaburzeń zachowania u ludzi. Prekursorem tego ujęcia był Z.
Freud, (1856 – 1939), który widział człowieka, jako arenę walki instynktów z realiami życia.
Zygmunt Freud ukończył medycynę. Był uczniem Jean M. Charcota (1825 - 1893), światowej
sławy neurologa, profesora paryskiego szpitala La Salpetriere. Wraz ze swoim profesorem Z. Freud
obserwował przypadki cierpień, takich jak paraliż nóg czy utrata czucia w rękach, które pozbawione
były fizjologicznego podłoża. Cierpieniom i objawom psychicznym nie towarzyszyły żadne objawy
fizjologiczne. Często zanikały pod wpływem przypomnienia sobie przez pacjenta stresujących zda-
rzeń z przeszłości, przedyskutowania towarzyszących im lęków, czy też zastosowania hipnozy.
Dla badaczy było jasne, że objawy te mają swoje przyczyny w nieuświadamianych przeżyciach.
Dla J. M. Charcota pewne jeszcze było to, że te konflikty najczęściej powstają na podłożu erotyczno
- seksualnym. Zweig (1958) relacjonuje w autobiografii Świat wczorajszy wypowiedź Freuda o jego
rozmowie z Charcotem w toku, której wielki psychiatra francuski dał jednoznaczny wyraz takiemu
właśnie przypuszczeniu, podkreślając równocześnie, że nie nadaje się to jednak do oficjalnego
przedstawienia, gdyż wywołałoby sprzeciw opinii publicznej. Trzeba pamiętać, że przełom XIX i
XX wieku to czasy pruderii, z którą liczyły się nawet podręczniki anatomii i fizjologii (Szewczuk
1990 s. 162).
Aby właściwie zrozumieć Freuda koncepcję struktury osobowości, należy poznać najpierw jego
ujęcie świadomości. Freud twierdził, że świadomość nie jest jednolita, lecz jest układem złożonym z
trzech poziomów(Kosslyn, Rosenberg 2006):
Najwyższą warstwę, świadomą, stanowi normalny stan czuwania, zawierająca myśli, uczucia i
motywacje, których jesteśmy świadomi.
Druga warstwa, przedświadoma, obejmuje treści doświadczenia indywidualnego, które mogą
być łatwo uświadomione, ale których przez większość czasu nie jesteśmy świadomi. Treści te prze-
chowywane są w magazynie naszej pamięci i miarę potrzeb mogą być z niego wydobywane.
13
Trzecią warstwą jest nieświadomość, przechowująca myśli, uczucia i motywacje, których nie
możemy sobie uświadomić, ale które pomimo to wywierają wpływ na nasze zachowanie. Zdecydo-
wana większość naszych myśli, uczuć i motywacji znajduje się w obszarze nieświadomości.
Natomiast według Freuda (1965) osobowość człowieka składa się z trzech elementów:
o Id
o Ego
o Superego
Id - to pierwotna (dziedziczona) i nieświadoma część osobowości. To rezerwuar energii psy-
chicznej człowieka. Id kieruje się w swoim działaniu zasadą przyjemności. Id jest nieświadome i nie
zwraca uwagi na konsekwencje swoich poczynań. Id domaga się natychmiastowego zaspokojenia
swoich potrzeb.
Uwolnienie napięcia emocjonalnego stwarzanego przez psychiczną energię jest jedynym jego
celem. Działanie zasady przyjemności najbardziej widoczne jest we wczesnym okresie życia, gdy
dzieci domagają się bezzwłocznego zaspokojenia ich potrzeb. Lecz dziecko nie rozwija się w próżni.
Wcześnie zaczyna spostrzegać, że jego żądania nie zawsze spotykają się z aprobatą. W miarę rozwo-
ju dziecko stopniowo przechodzi od zasady przyjemności do zasady realizmu.
Ego - centralny punkt osobowości - rozwija się już w pierwszych miesiącach życia, gdy dziecko
zaczyna odróżniać siebie od otaczającej go rzeczywistości. Ego rządzi się zasadą realizmu. To Ego
decyduje, które instynkty płynące ze strony id mogą być zaspokajane zgodnie z wymaganiami supe-
rego i oczekiwaniami otoczenia.
Superego, (czyli ja idealne) rozwija się między 3 a 5 rokiem życia. Kształtuje się na zasadzie
identyfikacji - podświadomego utożsamiania się z zasadami rodziców. Superego jest tylko częścio-
wo świadome. Reprezentuje ono ogólnie przyjęte wartości i zasady społeczności, do której dziecko
przynależy (upraszczając nieco zagadnienie można powiedzieć, że superego odpowiada potocznie
rozumianemu sumieniu). Znajduje się w opozycji do nieakceptowanych impulsów płynących z id,
włączając w to agresję i instynkt seksualny. Natomiast Ego jest polem gdzie ścierają się id i superego
(Augustynek, Pilecka, 1995).
Osobowość człowieka dobrze przystosowanego do wymogów otoczenia znamionuje równowaga
między tymi trzema elementami osobowości. Gdy natomiast nie ma zachowanej harmonii między
nimi wówczas człowiek ujawnia cechy osobowości niedojrzałej lub znerwicowanej. Przy dominacji
id jest nietolerancyjny, niecierpliwy, impulsywny, nie zwraca uwagi na potrzeby innych ludzi. Jeże-
li natomiast superego jest dominującą siłą, to człowiek taki przeżywa silny lęk przed popełnieniem
14
najmniejszego nawet błędu. Występuje u niego często silne poczucie winy. Pojawia się u niego po-
czucie winy i depresja.
Rozwój osobowości człowieka w koncepcji Freuda (1965) jest procesem składającym się z pięciu
okresów (Kosslyn, Rosenberg 2006).
1. Okres oralny - trwa on od narodzin do mniej więcej półtora roku życia. W tym okresie zaspoko-
jenie dziecka przychodzi przez usta, zwłaszcza poprzez ssanie i gryzienie.
2 Okres analny - w toku rozwoju dziecko przechodzi ze stadium oralnego w stadium analne, które
trwa mniej więcej od połowy drugiego roku do trzech lat. Najważniejszy obszar przyjemności prze-
nosi się z ust na okolice odbytu. Powstrzymywanie i wydalanie stanowi w tym stadium najważniej-
szą przyjemność, a zadaniem rozwojowym jest skuteczny trening czystości.
3. Okres falliczny - trwa od trzeciego do szóstego roku życia. Sferę erogenną stanowi łechtaczka lub
penis, przy czym gratyfikacja osiągana jest przede wszystkim poprzez masturbację. Zadaniem roz-
wojowym jest udana identyfikacja z rodzicem tej samej płci. Freud twierdził, że dzieci w tym wieku
są pochłonięte odkryciem, że dziewczynki nie mają członka. Odkrycie to u dziewcząt wywołuje za-
zdrość o członek, a u chłopców lęk przed kastracją.
Freud był zainspirowany antycznym mitem o Edypie, który - nie wiedząc o tym - zabił wła-
snego ojca i poślubił matkę. Chłopcy w fallicznym stadium rozwoju zazdrośnie kochają swoje matki
i postrzegają swoich ojców, jako rywali o miłość matki. Freud nazwał ten dynamizm kompleksem
Edypa. Chłopiec obawia się, że ojciec odetnie mu członek, najważniejsze źródło przyjemności, aby
ukarać go za miłość do matki i nienawiść do ojca. Ta obawa prowadzi do lęku kastracyjnego. Roz-
wiązanie konfliktu polega na tym, że chłopiec wyrzeka się pożądliwej miłości do matki i godzi się z
ojcem, wybierając identyfikację z nim i akceptuje jego pozycję w rodzinie zamiast widzieć w nim
rywala.
Rozwój osobowości dziewcząt w tym stadium przebiega, zdaniem Freuda (1965) inaczej niż
u chłopców. Dziewczęca wersja kompleksu Edypa została określona, jako kompleks Elektry, czer-
piąc swą nazwę z greckiego mitu o dziewczynie, która pomściła śmierć ojca zamordowanego przez
matkę i jej kochanka, namówiwszy swojego brata, aby zabił matkę.
4. Okres latencji
Po zakończeniu stadium fallicznego dążenia seksualne zarówno u chłopców jak i dziewcząt
zostają stłumione na okres latencji, który trwa od mniej więcej szóstego: roku życia aż do okresu
dojrzewania. Dążenia seksualne są w tym stadium wypierane. Zadanie rozwojowe tego okresu pole-
ga na przekształceniu wypartych dążeń w działania akceptowane społecznie.
15
5. Okres genitalny
Ostatnim opisanym przez Freuda (1965) stadium rozwoju psychoseksualnego jest stadium
genitalne, które zaczyna się w okresie dojrzewania. Strefami erogennymi są teraz pochwa u dziew-
cząt i członek u chłopców. Gratyfikacja jest uzyskiwana poprzez zbliżenie seksualne, a jedno z
dwóch zadań rozwojowych w tym stadium - zdolność stworzenia związku opartego na miłości ero-
tycznej, oznacza rozpoczęcie dojrzałego życia seksualnego. Drugim zadaniem jest rozwój zaintere-
sowań i talentów związanych z produktywną pracą.
Freud (1965) sądził, że życiem człowieka kieruje nieświadomość. Większość motywów naszego
postępowania jest nieuświadomiona. W nieświadomości działają instynkty. Wyróżnił dwa instynkty:
życia (Eros) i śmierci (Thanatos). Pierwszy łączy się z koniecznością zaspokojenia potrzeb biolo-
gicznych, jego pochodną jest miłość. Natomiast instynkt śmierci jest w swej istocie autodestrukcyj-
ny. Pochodną instynktu śmierci jest nienawiść. Zdaniem Freuda (1965) celem każdego życia jest
śmierć. Jednak skierowaniu agresji na siebie zapobiega instynkt samozachowawczy (życia).
Miłość i nienawiść według Freuda (1965) przeplatają się w każdej dziedzinie życia. Zwykle mi-
łość nie jest wolna od domieszki nienawiści, która może przejawiać się w formie znudzenia, znie-
chęcenia, rozczarowania, itp. Od tej dozy nienawiści może być wolna tylko miłość rodzicielska.
Aby poradzić sobie z lękiem wywołanym konfliktem id i superego psychika człowieka korzysta z
wielu mechanizmów obronnych. Najważniejsze z nich to represja, projekcja, fiksacja i regresja.
Tak na temat mechanizmów obronnych w koncepcji Z. Freuda pisze Szewczuk (1990 s. 166 -
167): „Gdy pewna treść nie zostaje akceptowana przez superego, lub gdy jakaś tendencja napotka
jego sprzeciw, ale utrzymuje się w świadomości, wytwarzając z jednej strony stan kierunkowego
napięcia, a z drugiej - poczucie winy, następuje jej stłumienie, usunięcie ze świadomości, czyli re-
presja. Ale to nie oznacza, że sama treść, tendencja przestała psychicznie istnieć; ona po prostu zo-
stała zepchnięta poniżej progu świadomości.
Inny jest mechanizm projekcji. Osobnik nienawidzący drugiego człowieka i przeżywający lęk
przed swym sumieniem zaczyna odwracać sytuację, przenosząc swoje stany na drugą osobę: „Nie ja
jego nienawidzę, lecz on mnie nienawidzi". Taka projekcja zachodzi często, według Freuda (1965),
w relacjach syn – ojciec czy mąż - żona. Łagodzi ona napięcie, znosi, a przynajmniej redukuje lęk.
Nadmierny lęk, którego nie udaje się w żaden inny sposób przezwyciężyć, może spowodować
zatrzymanie się ( f i k s a c j ę ) jednostki w rozwoju albo nawet cofnięcie (regresję) do wcześniejsze-
go etapu rozwoju. Dziecko, nie mogąc sobie poradzić ze swymi lękami, cofa się do okresu, w któ-
rym czuło się bezpiecznie, zaczyna się zachowywać tak, jak zachowuje się dziecko.
Gdy w jednostce powstaje lęk wywołany sprzecznością między jej postępowaniem, posta-
wami, myśleniem, nakazami sumienia wówczas broni się ona przed tym lękiem, rzutując, projektu-
16
jąc na zewnątrz, przerzucając na osoby, niekiedy przedmioty, swoje myśli, intencje, nastawienia.
Według Freuda (1965) wiele naszych myśli i zachowań ma charakter symboliczny. Źródłami wiedzy
o rzeczywistych mechanizmach psychiki człowieka dla Freuda (1965) były interpretacja: symboliki
marzeń sennych, wolnych skojarzeń i czynności pomyłkowych.
Freud miał wielu uczniów, z których część zmodyfikowała jego teorię osobowości Wśród
kontynuatorów dzieła Freuda, jednymi z najważniejszych byli: Carl Gustav Jung, (1875-1961) i Al-
fred Adler (1870 – 1937).
C. Jung był szwajcarskim psychiatrą, z którym Freud początkowo się przyjaźnił, a następnie
zerwał kontakty z powodu różnic poglądów. Jung zgadzał się z Freuda koncepcją nieświadomości,
ale nie podzielał jego poglądu o podstawowym znaczeniu seksualności dla rozwoju osobowości.
Jung (1921) stworzył własną teorię osobowości, w której do freudowskich superego, nie-
świadomości, ego i id dodał nowy element i nazwał go kolektywną nieświadomością. Według Junga
(1921), nieświadomość kolektywna stanowi bogato zaopatrzony magazyn idei i wspomnień wspól-
nych dla całej ludzkości, które dzielimy wszyscy na poziomie nieświadomości. Głosił on, że po-
wszechne motywy mityczne i opowieści z całego świata i z różnych epok wypływają w każdym po-
koleniu z tego samego źródła - z kolektywnej nieświadomości. Tam też przechowywane są liczne
archetypy (symbole reprezentujące, różne aspekty rzeczywistości).
Wśród archetypów najczęstsze są Bóg, i cień, (czyli ciemna strona osobowości) oraz Matka
Ziemia, młody bohater, płodna i opiekuńcza matka, stary mędrzec, zawistny brat, a nawet dobra
wróżka, złe czarownice oraz wątki ponownych narodzin i zmartwychwstania. Archetypy pozostają
same w sobie nieświadome, choć Jung uważał, że wpływają na nasze myśli i emocje oraz kształtują
nasze reakcje na różne wątki napotykane w literaturze czy filmach (Rsthus 2004 s. 486).
Jung (1921) przedstawił bardziej złożoną niż Freud koncepcję struktury osobowości. Najbar-
dziej wewnętrzną jej warstwą są archetypy. Są one nieświadome. Jung nazywał tą część osobowości
nieświadomością kolektywną. Stanowi ona magazyn utajonych doświadczeń minionych pokoleń.
Drugą warstwę, nadbudowaną na nieświadomości kolektywnej, tworzy n i e ś w i a d o m o ś ć
o s o b i s t a . Powstaje ona w rozwoju indywidualnym w wyniku tłumienia doświadczeń przykrych
dla jednostki. Są to zazwyczaj całe zespoły czy kompleksy treściowe, mające także w pewnym sen-
sie warstwową strukturę. Istotne zdarzenie, przedmiot, wyobrażenie, myśl, które są nie do zniesienia
dla jednostki, zepchnięte poniżej progu świadomości, stają się jądrem kompleksu, obudowywanym
coraz bardziej peryferycznie przez różne treści z nim związane. Kompleksy mają charakter energe-
tyczny. Każdy element kompleksu ma swoją w a r t o ś ć , czyli ilość energii (Szewczuk 1990).
Trzecia warstwa to warstwa ś w i a d o m o ś c i ( e g o ) , warstwa styku podmiotu ze światem
otaczającym. Jej zawdzięcza człowiek orientację w świecie otaczającym, poczucie swego istnienia,
17
odczucie ciągłości własnego życia, jak również tożsamości mimo wciąż zachodzących zmian. Ale i
ta warstwa pozostaje pod przemożnym wpływem archaicznego rdzenia osobowości, archetypów.
Człowiek spostrzega świat, spostrzega przedmioty, myśli o nich w kategoriach wzorów archetypicz-
nych. One stanowią podstawę wybiórczego charakteru naszych spostrzeżeń, naszych myśli oraz od-
czuć, one też zabarwiają je treściowo (Kosslyn, Rosenberg 2006 s. 512).
Istnieje jeszcze czwarta warstwa, rozwojowo najmłodsza, ale korzeniami sięgająca również war-
stwy archetypów - j a ź ń . Jest to z jednej strony jedność wszystkich podsystemów w obrębie oso-
bowości, świadomość jedności i harmonii, z drugiej - zharmonizowany wewnętrznie system celów,
do których jednostka dąży, których pragnie (Szewczuk, 1990).
Inny kontynuator myśli Freuda, Alfred Adler (1870-1937), twierdził, że głównym czynnikiem moty-
wującym ludzkie działania jest kompleks niższości, który napędza dążenie do wyższości.
U
niektórych osób poczucie niższości może się wywodzić z niedomogów fizycznych i potrzeby ich
skompensowania. Adler (1964) sądził jednak, że wszyscy cierpimy na pewne poczucie niższości, po-
nieważ jako dzieci jesteśmy mali, i to rodzi popęd kompensacji.
VI. 2.6. Psychologia humanistyczna
Podejście humanistyczne częściowo stając w opozycji do psychoanalizy i rysowanego przeć nią
pesymistycznego obrazu natury ludzkiej koncentruje się na pozytywnych aspektach człowieka - na
jego wrodzonej dobroci, twórczości i wolnej woli.
Humaniści twierdzą, że ludzie rozwijając się sami potrafią tworzyć rozwiązania własnych proble-
mów. Kamieniem węgielnym tej teorii jest twierdzenie, że wszyscy dysponujemy popędem do sa-
moaktualizacji, czyli wrodzoną motywacją do realizacji pełni naszego emocjonalnego i intelektual-
nego potencjału.
Humanistyczne ujęcie osobowości reprezentują prace dwóch psychologów: Abrahama Maslowa
(1908 – 1970) i Carla Rogersa (1902 – 1987). (Kosslyn, Rosenberg 2006).
Teoria osobowości stworzona przez Maslowa (1990) jest praktycznie teorią motywacji, opartą na
hierarchii potrzeb fizjologicznych i psychicznych.
Maslow (1990) twierdzi, że zanim zaspokoi się potrzeby wyższego rzędu (psychiczne), muszą być
zaspokojone potrzeby niższego rzędu (fizjologiczne). Najwyższą potrzebą jest potrzeba samoaktuali-
zacji. W sytuacji kryzysu następuje regresja do potrzeb niższego rzędu, a potrzeby wyższego rzędu
ulegają zawieszeniu.
Maslow (1990) przeanalizował życiorysy kilku postaci historycznych, które jak uważał osiągnęły
poziom samoaktualizacji. Zaliczał do nich Alberta Einsteina, Mahatmę Gandhiego, Abrahama Lin-
colna i Eleonor Roosevelt. Studia te doprowadziły go do wniosku, że osoby samoaktualizujące się
posiadają następujące cechy: akceptację siebie i swojego otoczenia, zadowolenie z codzienności,
18
skupianie się raczej na problemach społecznych niż na swoich osobistych, umiejętność nawiązywa-
nia nielicznych, ale głębokich związków z innymi oraz umiejętność przeżywania doświadczenia
szczytowego: momentu najwyższej jasności percepcji (zawieszenie poczucia czasu podczas wyko-
nywania całkowicie pochłaniających nas czynności – np. gry na instrumencie).
Natomiast w teorii Rogersa (1973) dużego znaczenia nabiera koncepcja „ja” określana, jako we-
wnętrzna percepcja własnych kompetencji, zalet i poczucia wartości.
Rogers (1973) wyodrębnia również pojęcie społecznego „ja" określanego przez sposób, w jaki inni
ludzie nas odbierają. Inny wymiar „ja” to „ja oceniające”.
Dziecko, zdaniem Rogersa (1973), gdy rozpoczyna życie i jeszcze nie potrafi wyodrębnić siebie z
otaczającej rzeczywistości. Dzieci nie znają granic, które oddzielają je od innych ludzi i obiektów.
Gdy dziecko rozwija się i zaczyna poznawać otaczający świat, wówczas spostrzega, że inni ludzie
tworzą niezależne i autonomiczne jednostki, mają własne życie. Zaczynają odróżniać własne ciało od
ciała innych ludzi. Gdy wyłania się świadomość własnego „ja", dziecko zaczyna rozwijać potrzebę
szacunku uzyskanego od innych. Jest to uniwersalna potrzeba wszystkich ludzi. Nawiązuje do satys-
fakcji, jakiej doznaje człowiek, gdy jest akceptowany przez innych.
Dzieciństwo jest kluczowym okresem dla ukształtowania koncepcji „ja". Wczesne relacje interper-
sonalne wywierają głęboki wpływ na osobowość. Gdy doświadczenia w relacjach interpersonalnych
są negatywne, wówczas koncepcja siebie jest również ujemna. Potrzebujemy ciepła, akceptacji, sza-
cunku od innych, aby ukształtowała się pozytywna koncepcja siebie. Dzieci są gotowe zrobić prawie
wszystko, aby zaspokoić potrzebę uzyskania akceptacji innych. Aby zdobyć aprobatę rodziców mogą
zniekształcać lub zaprzeczać własnym percepcjom, uczuciom, emocjom. Może to doprowadzić do
zniekształconej koncepcji siebie, nierealistycznego obrazu własnej osobowości (Augustynek, Pilecka
1995).
Inną znaczącą potrzebą jest uzyskanie szacunku dla samego siebie. Nawiązuje ona do radości,
której człowiek doznaje, gdy siebie akceptuje. Potrzeba ta powstaje w toku uczenia się.
Nierealistyczny obraz własnej osobowości powoduje, że człowiek czuje się zagrożony przez
doświadczenia, które nie są zgodne z jego koncepcją siebie. Doświadczenia, które wywołują konflikt
są usuwane poza obręb świadomości. Jednostka znajduje wówczas mechanizmy obronne, które znie-
kształcają obraz świata zewnętrznego. Można tu posłużyć się przykładem wyjątkowo wyraziście ilu-
strującym ten proces (Augustynek, Pilecka 1995 s. 109): „Chłopiec rzeczywiście nie lubi swej młod-
szej siostry. Wydaje mu się, że skupia ona uwagę całej rodziny. Pewnego dnia - szczególnie zdenerwo-
wany - wyrzuca ją z wózka. Matka nazywa go „niegrzecznym chłopcem". Chłopiec dochodzi do
wniosku, że matka nie będzie go kochać, dopóki nie okaże troski i zainteresowania siostrze. Potrzeba
akceptacji i miłości innych doprowadza go do samooszustwa. Mimo że nadal jest zazdrosny o siostrę
19
i odczuwa do niej urazę, ukrywa te uczucia pod maską miłości i troski, aby zdobyć akceptację oto-
czenia. Na tej drodze uczy się odrzucać lub zaprzeczać własnym prawdziwym uczuciom, aby nie
stracić miłości matki. Może potem odczuwać lęk przed wyrażeniem gniewu i agresji. Zaczyna wie-
rzyć, że każdy sposób wyrażania agresji jest błędny.
Przeanalizujmy teraz zachowanie matki. Jeżeli matka nauczy dziecko odróżniać „złe" zacho-
wanie od „złego chłopca" to osobowość dziecka ukształtuje się prawidłowo. Dziecko musi mieć świa-
domość, że pewne jego zachowania nie będą aprobowane przez dorosłych, nie oznacza to jednak bra-
ku aprobaty dla niego. Jeżeli dziecko nauczy się akceptować i żyć ze swoimi negatywnymi uczucia-
mi, to może zmienić swoje postępowanie w sposób konstruktywny. Może dojść do tego, że odczuwa
dalej gniew, ale już potrafi kontrolować zachowanie na nim oparte, umie wyrazić go w sposób bar-
dziej akceptowany społecznie. Tym samym poczucie szacunku dla siebie jest zdeterminowane po-
czuciem akceptacji uzyskiwanym od innych.
W optymalnej sytuacji miłość dana jest dziecku bezwarunkowo. Rogers (1973) szczególnie pod-
kreśla rolę matki, jej dezaprobata jest traktowana, jako ogólny brak akceptacji we wczesnych fazach
rozwoju. Natomiast bezwarunkowa akceptacja prowadzi do prawidłowego rozwoju osobowości, i
ukształtowania pozytywnych cech.
Dzieci, które wychowały się w atmosferze bezwarunkowej miłości mają wysokie poczucie wła-
snej wartości, pozytywną koncepcję siebie i szacunek dla siebie samego. I co więcej, ich koncepcja
siebie jest realistyczna, a percepcja świata prawidłowa.
Główne założenie koncepcji Rogersa wyraża się w tym, że jeżeli realistycznie widzimy i akceptu-
jemy siebie, to wówczas możemy również doświadczać rzeczywistości bez zniekształceń. Do rozwoju
osoby dobrze przystosowanej, dochodzi wówczas, gdy jest wychowywana w atmosferze bezwarun-
kowej miłości.
Rogers (1973) podkreśla, że dziecko powinno być demokratycznie traktowane, jako osoba unika-
towa i zasługująca na szacunek, mająca prawo do swoich wyborów i oceniania własnych doświadczeń
we właściwy dla siebie sposób. Rodzice również zasługują na szacunek i mają prawa, których dzieci
nie powinny łamać.
VI. 2.7. Osobowość centralnym systemem regulacji i integracji
Tomaszewski (1976) wprowadził do swojej teorii osobowości pojęcie „schematu dynamiczne-
go" (nastawienia). Rozwój osobowości prowadzi do powstania systemu nastawień (złożonych jedno-
stek funkcjonalnych o hierarchicznej strukturze). System ten integruje i reguluje nasze czynności.
Istotnymi jego składnikami są potrzeby i mechanizmy regulacji.
To, w jaki sposób opiszemy strukturę osobowości człowieka, zależy od celu, któremu ma służyć
ten opis. Na inne jej aspekty zwróci uwagę klinicysta szukający wyjaśnienia patologii w zachowaniu,
20
na inne wreszcie psycholog pracy, analizując przydatność człowieka do pracy na określonym stano-
wisku. W tym drugim przypadku, nie muszę chyba nikogo przekonywać, że koncepcje Z. Freuda czy
C. Junga są mało przydatne. Niewątpliwie w tym przypadku należy wyjść od analizy przebiegu drogi
życiowej, osiągnięć i porażek, a przede wszystkim ich uwarunkowań. W tym rozumieniu „oso-
bowość to sposób istnienia człowieka, który ma cele życiowe, realizuje je w określony sposób, usto-
sunkowuje się do świata, do innych i do samego siebie".
Osobowość człowieka, jej struktura kształtują się na bazie wrodzonych mechanizmów praktycz-
nie przez całe życie. Niewątpliwie, w pierwszych latach życia rozwój ten jest najszybszy. Organizują
się wtedy zręby struktury osobowości.
VI. 3. Bibliografia
o Alport G, Personality and social encounter, Beacon Press, Berkeley 1960.
o Augustynek A., Pilecka B., Wybrane zagadnienia z psychologii dla studentów uczelni tech-
nicznych, Wydawnictwa AGH, Kraków 1995.
o Eysenck H., The structure of human personality, Methuen, London 1970.
o Freud Z., New introductory lectures on psychoanalysis, Hogarth Press, New York 1965.
o
Jarmuż S., Wielka piątka, „Charaktery” 1998, nr 6/1998 s. 26 – 27.
o Jung C., Psychologische Typen, Rascher, Zürich 1921.
o
Kretschmer E., Körperbau und Charakter, Springer, Berlin 1944.
o Maslow A., Motywacja i osobowość, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1990.
o McCrae R. H., Costa P. T., Personality trait structure as a human universal, „American Psy-
chologist“1997, nr 52, s. 509 – 516.
o
Pawłow I., Dwadzieścia lat badań wyższej czynności nerwowej (zachowania się zwierząt,
PZWL, Warszawa 1952.
o
Rathus S. A., Psychologia Współczesna. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk
2004.
o
Reykowski J., Emocje, motywacja, osobowość, PWN, Warszawa 1992.
o Rogers R., Theory of personality. In: Theories of psychopathology and personality, Ed. Mil-
lon, W. B. Saunders, Philadelphia 1973.
o Skiner B., Walden two, Macmillan, New York 1948.
o Skiner B. Beyond freedom and dignity, Knopf, New York 1971.
o Strelau J. Temperament, osobowość, działanie, PWN, Warszawa 1985.
o Szewczuk W. Psychologia, WSiP, Warszawa 1990.
o Tomaszewski T. Psychologia, PWN, Warszawa 1976.
21
o Young P. Motivation and emotion, Wiley, New York 1961.
o Zimbrdo P, Ruch F., Psychologia i życie, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1997.
o
Zwieg S., Świat wczorajszy, PIW, Warszawa 1958.