MOBBING. nowe pojęcie, czy nowe zjawisko?
RAPORT MIESI
Ą
CA
Nie dysponujemy obecnie wiedz
ą
psychologiczn
ą
, która potrafiłaby w sposób
dostateczny wyja
ś
ni
ć
na czym polega mechanizm umy
ś
lnego sprawiania innym bólu
gwarantuj
ą
cy poczucie satysfakcji i sił
ę
funkcjonowania w społeczno
ś
ci. Determinacja
takiego działania wystarczy,
ż
eby zjednoczy
ć
grupy, których wspólnym celem jest zn
ę
canie
psychiczne na wybranej jednostce i, ostatecznie, wyeliminowanie jej ze społeczno
ś
ci, w
której funkcjonuje, z powa
ż
nym uszkodzeniem jej zdrowia psychicznego i fizycznego.
Poni
ż
anie,
wy
ś
miewanie,
rozsiewanie
plotek,
nieuzasadnione
bezkonstruktywne
krytykowanie wzbudzaj
ą
ce poczucie winy, zastraszanie, kwestionowanie kompetencji,
przezywanie, ograniczanie dost
ę
pu do informacji i zaplecza technicznego, szykanowanie,
zastawianie pułapek w rozmaitych formach i sytuacjach, odsuwanie od wykonywanych
zada
ń
i stosowanie wielu innych zachowa
ń
inwazyjnych degraduj
ą
cych poczucie warto
ś
ci i
pozbawiaj
ą
cych poczucia godno
ś
ci to typowe techniki takiego oddziaływania.
Osoby terroryzowane psychicznie s
ą
niezdolne do podj
ę
cia jakichkolwiek form
samoobrony. Maj
ą
powa
ż
ne problemy z normalnym porozumiewaniem si
ę
z innymi lud
ź
mi,
zamykaj
ą
si
ę
w sobie na skutek braku zrozumienia u innych - przyjaciół, rodziny, czy nawet
osób zawodowo zajmuj
ą
cych si
ę
udzielaniem pomocy; s
ą
rozstrojone. Maj
ą
zani
ż
one
poczucie własnej warto
ś
ci, izoluj
ą
si
ę
od otoczenia, staj
ą
si
ę
nieufne i boj
ą
si
ę
wchodzi
ć
w
jakiekolwiek relacje interpersonalne. S
ą
samotne, bezsilne, wykazuj
ą
objawy depresji i
znaczne zmiany somatyczne. Drastycznie obni
ż
a si
ę
ich samoocena i narasta przekonanie,
ż
e zapadaj
ą
na chorob
ę
psychiczn
ą
. Poczucie bezsilno
ś
ci powoduje permanentne
rozdra
ż
nienie, napady agresji i furii ko
ń
cz
ą
ce si
ę
apati
ą
. Przejawiaj
ą
brak zdolno
ś
ci do
wykonywania
podstawowych
obowi
ą
zków
i
jakiejkolwiek
aktywno
ś
ci
zawodowej.
Konsekwencj
ą
s
ą
zwolnienia z pracy, a w licznych przypadkach samobójstwa.
Motywacj
ą
stosowania terroru jest patologiczna próba podwy
ż
szania poczucia warto
ś
ci
prze
ś
ladowcy ("
ż
ycie tej osoby jest w jego r
ę
kach"). Pozornie w charakterze przyjaciela
ofiary, z któr
ą
, co wszyscy dostrzegaj
ą
, dzieje si
ę
co
ś
zatrwa
ż
aj
ą
cego, pomaga jej
spektakularnie, tymczasem pomoc ta staje si
ę
narz
ę
dziem przemocy psychicznej w ukryciu
(niespełnianie obietnic, wmawianie,
ż
e o niczym takim nie było mowy, przeszkadzanie w
rozwi
ą
zywaniu najmniejszych problemów z u
ś
miechem na twarzy w sensie dosłownym).
Zjawisko jest zatem trudno wykrywalne dla osób w nim nie uczestnicz
ą
cych. Cho
ć
zdarza si
ę
i tak,
ż
e wszyscy je dostrzegaj
ą
i nie reaguj
ą
.
W latach 80-tych ubiegłego wieku dr Heinz Leymann u
ż
ył terminu mobbing odkrywszy te
wła
ś
nie mechanizmy funkcjonuj
ą
ce pomi
ę
dzy pracownikami w ich miejscu pracy.
W uj
ę
ciu holistycznym problem mobbingu niew
ą
tpliwie nale
ż
y wł
ą
czy
ć
w zbiór problemów
stanowi
ą
cych przedmiot współczesnej psychologii. Powstaje pytanie: który z kierunków tej
dziedziny nauki rozwi
ąż
e go najwła
ś
ciwiej? Ka
ż
da z subdyscyplin psychologicznych takich
jak psychologia kliniczna, psychologia pracy, czy psychologia społeczna ma swoj
ą
rozpoznawaln
ą
odr
ę
bno
ść
powoduj
ą
c, i
ż
staje si
ę
ona niejako nauk
ą
niezale
ż
n
ą
. To
zró
ż
nicowanie implikuje pewne trudno
ś
ci metodologiczne. Zauwa
ż
ono to ju
ż
w latach
osiemdziesi
ą
tych ubiegłego wieku, czego dowodem jest przyj
ę
ta dzi
ś
koncepcja Społecznej
Psychologii Klinicznej (H. S
ę
k, 1998), w której podj
ę
to prób
ę
integracji tych dwóch, bez
w
ą
tpienia ró
ż
nych pod wzgl
ę
dem zasadniczego przedmiotu bada
ń
, dziedzin. Jakkolwiek
specjalizacja z punktu widzenia psychologii stosowanej jest potrzebna i warunkuje
skuteczno
ść
działa
ń
pomocowych w ich szerokim rozumieniu, to zastanawiaj
ą
c si
ę
nad
ś
cisłym miejscem takiego zło
ż
onego problemu jakim jest mobbing, w tej dziedzinie nauki,
mo
ż
na doj
ść
do wniosku,
ż
e nie jest ono jednoznacznie okre
ś
lone.
Zgodnie z klinicznym podej
ś
ciem do problemu, najistotniejszym staje si
ę
aspekt
jednostkowy. Zatem wszelkie działania zwrócone b
ę
d
ą
na zaburzenia osobowo
ś
ci człowieka
poddanego terrorowi, jego postaw i zachowa
ń
, spowodowane aktami agresji. Z drugiej
strony, patrz
ą
c na sytuacj
ę
ofiary mobbingu to wła
ś
nie psychologia kliniczna wydaje si
ę
najbardziej przydatna. Zwi
ą
zek mi
ę
dzy psychologi
ą
kliniczn
ą
, a psychologi
ą
pracy w
rozwi
ą
zywaniu problemu mobbingu polega na tym,
ż
e psychologia kliniczna koncentruje si
ę
na skutkach, podczas gdy psychologia pracy na przyczynach tego zjawiska.
Zgodnie z zało
ż
eniami psychologii pracy o poprawno
ś
ci systemów komunikacji
wewn
ą
trzorganizacyjnej,
zwi
ę
kszeniu
efektywno
ś
ci
organizacji
poprzez
tworzenie
wła
ś
ciwego klimatu w zespole pracowniczym, wpływaj
ą
cego na dobre samopoczucie ich
uczestników, mobbing staje si
ę
problemem całej organizacji, nie za
ś
jednostki. Kładzie
zatem nacisk na zjawisko w jego aspekcie społecznym, tj. relacji zachodz
ą
cych mi
ę
dzy
członkami zespołów pracowniczych. Z drugiej strony, patrz
ą
c na funkcjonowanie organizacji i
jej pracowników niezb
ę
dna b
ę
dzie pomoc specjalistów wła
ś
nie z zakresu psychologii pracy.
Nale
ż
y tu jednak podkre
ś
li
ć
,
ż
e sytuacja ofiary, cho
ć
nie jest pomijana, staje si
ę
w tym uj
ę
ciu
drugoplanowa. Wobec powy
ż
szego łatwo zauwa
ż
y
ć
,
ż
e problem mobbingu nie mie
ś
ci si
ę
w
obr
ę
bie jednej subdyscypliny psychologicznej lecz wymaga zastosowania metod zarówno
psychologii klinicznej, jak i psychologii pracy w sposób zale
ż
ny od siebie.
Mobbing z angielskiego " to mob" oznacza "otoczy
ć
, zaatakowa
ć
, napada
ć
, dokucza
ć
".
Słowo to zaczerpni
ę
te zostało z łaci
ń
skiego "mobile vulgus" (chwiejny tłum). Dzi
ś
w j.
angielskim słowo "mob" opisuje "zakłócaj
ą
cy porz
ą
dek tłum zaanga
ż
owany w naruszenie
prawa". Zjawisko to odkryto w latach 60 u małych dzieci w grupach szkolnych,
przedszkolnych i tzw. "podwórkowych". Dr Peter-Paul Heinemann badaj
ą
c problem agresji
w
ś
ród dzieci zetkn
ą
ł si
ę
z t
ą
specyficzn
ą
form
ą
jej wyra
ż
ania (Davenport, Schwartz, Elliot,
1999). Takie zachowania, przez młodocianych nie zawsze u
ś
wiadamiane, mog
ą
zosta
ć
do
ść
szybko wyeliminowane w procesie u
ś
wiadamiaj
ą
cym. Nie zawsze jednak z powodzeniem.
Kompleks opisywanych mechanizmów mo
ż
e przybiera
ć
ró
ż
n
ą
form
ę
: od przemocy fizycznej
poprzez przykre "niespodzianki" po zło
ś
liwo
ś
ci i powa
ż
ne pogró
ż
ki. Zjawisko to, a wi
ę
c
mobbing w
ś
ród dzieci, obecnie okre
ś
lane jest terminem bullying dla zdywersyfikowania tych
zjawisk u dzieci i dorosłych.
Konrad Lorenz był pierwszym, który u
ż
ył terminu mobbing do opisu zachowa
ń
zwierz
ą
t,
które gromadziły si
ę
w tłumie i prezentowały atakuj
ą
ce zachowania w celu odstraszenia
silniejszego osobnika.
Leymann rozpocz
ą
ł swoje badania w Szwecji przenosz
ą
c je pó
ź
niej na grunt niemiecki.
Zaj
ą
ł si
ę
badaniem tzw. "trudnych" ludzi w miejscu pracy i zauwa
ż
ył, i
ż
wielu z nich nie było
takimi w przeszło
ś
ci. To,
ż
e pracownicy ci postrzegani byli jako trudni nie było przyczyn
ą
zmiany ich charakterów, lecz struktura i kultura pracy nadała im takie znamiona. Jednokrotne
zidentyfikowanie pracownika jako trudnego było przyczyn
ą
jego pó
ź
niejszego zwolnienia. To
wła
ś
nie Leymann nazywa mobbingiem. W 1984 roku opublikował pierwszy raport
nawi
ą
zuj
ą
cy do tych odkry
ć
. Od tamtej pory opublikował 60 artykułów i ksi
ąż
ek. Dzi
ę
ki temu
dorobkowi podj
ę
to szereg bada
ń
w tym kierunku, m. in. w Norwegii, Finlandii, Wielkiej
Brytanii, Irlandii, Szwajcarii, Austrii, na W
ę
grzech, we Włoszech Francji, Australii, Nowej
Zelandii, Japonii i Południowej Afryce.
W 1976 roku w Stanach Zjednoczonych, psychiatra i antropolog dr Carroll Brodsky napisał
ksi
ąż
k
ę
pt: "Napastowany pracownik" (The Harassed Worker). U
ż
ywa on terminu
"harassment" (napastowanie), jako zachowanie, które poci
ą
ga za sob
ą
powtarzaj
ą
ce i
utrzymuj
ą
ce si
ę
próby m
ę
czenia, torturowania i frustrowania współpracownika lub
wymuszania na nim pewnych reakcji. Jest to zachowanie, które nieustannie prowokuje,
wywiera presje, zastrasza, onie
ś
miela i powoduje ogromne poczucie dyskomfortu u tej
osoby. Brodsky podkre
ś
la parali
ż
uj
ą
cy wpływ takiego zachowania na zdrowie psychiczne i
fizyczne pracowników oraz ich efektywno
ść
.
Kiedy Leymann po raz pierwszy zdefiniował poj
ę
cie mobbingu w miejscu pracy w 1984
roku, napisał, i
ż
jest to psychologiczny terror, na który składa si
ę
"systematyczny wrogi i
nieetyczny sposób komunikowania przez jedn
ą
lub kilka osób skierowany przeciwko
jednostce". Osoba atakowana traci wiar
ę
w mo
ż
liwo
ś
ci obrony samej siebie oraz uzyskanie
jakiejkolwiek pomocy.
W 1998 roku dziennikarka Andrea Adams była pierwsz
ą
osob
ą
w Wielkiej Brytanii, która
zwróciła uwag
ę
na zjawisko bullyingu wprowadzaj
ą
c na ekrany BBC serie reporta
ż
y.
Nast
ę
pnie w 1992 ukazała si
ę
jej ksi
ąż
ka "Bullying w pracy: jak zareagowa
ć
i jak go
opanowa
ć
". W jej rozumieniu bullying jest "nieustannym znajdowaniem winy" i
"pomniejszaniem warto
ś
ci jednostki" cz
ę
sto za zgod
ą
kierownictwa danej instytucji. W 1997
utworzono konto bankowe nazwane jej imieniem maj
ą
ce na celu wspieranie ofiar takiej
przemocy. Dzi
ę
ki finansom zebranym dla tej sprawy przeprowadzono badania dotycz
ą
ce
zasi
ę
gu bullyingu oraz nadu
ż
y
ć
i zniesławie
ń
przekazywanych drog
ą
poczty elektronicznej w
miejscu pracy. Odkryto zadziwiaj
ą
c
ą
eksplozj
ę
wiadomo
ś
ci e-mail o upokarzaj
ą
cych
tre
ś
ciach nazwanych "flame mail" lub "electronic bullying". W mi
ę
dzyczasie opublikowano
ksi
ąż
k
ę
brytyjskiego autora Tima Field: "Terrorysta w polu widzenia" (Bully in sight). Jest to
szczegółowy poradnik traktuj
ą
cy o tym jak rozpozna
ć
i radzi
ć
sobie z "terrorystami" (bullies)
w miejscu pracy. Autor definiuje bullying jako ci
ą
gły i nieustaj
ą
cy atak na poczucie warto
ś
ci i
godno
ś
ci u jednostki. Ukrytym powodem takiego post
ę
powania jest ch
ęć
dominacji,
ujarzmienia i eliminacji. Field podkre
ś
la, i
ż
jednostka atakuj
ą
ca (bully) zaprzecza
odpowiedzialno
ś
ci za jakiekolwiek konsekwencje własnego zachowania.
W Wielkiej Brytanii i niektórych krajach angloj
ę
zycznych termin "bullying" u
ż
ywany jest do
opisu tego, co Leymann okre
ś
la jako mobbing. Mo
ż
na zatem powiedzie
ć
,
ż
e terminy te
u
ż
ywane s
ą
zamiennie.
W 1998 International Labour Office (ILO) opublikował raport "Zbrodnia w pracy"
sporz
ą
dzony przez Duncan Chappel i Vittorio Di Marino. W raporcie tym problematyka
mobbingu i bullyingu poruszana jest obok zabójstw i innych powszechnie znanych
zbrodniczych zachowa
ń
.
Cho
ć
przeprowadzone przez Brodsky'ego badania wykazały, i
ż
istnieje zjawisko
prze
ś
ladowania w miejscu pracy, mobbing nie był jeszcze postrzegany jako znacz
ą
cy
problem w Stanach Zjednoczonych. Zainteresowanie rosło wraz z pojawieniem si
ę
nowych
artykułów i bada
ń
przeprowadzonych w tym zakresie. W 1990 na łamach czasopisma
"Violence and Victims" opublikowano artykuł Leymanna "Mobbing i psychologiczny terror w
pracy" (Mobbing and psychological terror at workplaces). W 1991 "Personnel Journal"
opublikował artykuł psychologa klinicznego Brady Wilson'a specjalizuj
ą
cego si
ę
w zakresie
traumy w miejscu pracy, który pokazał,
ż
e ameryka
ń
ski biznes ponosi koszty rz
ę
du miliardów
dolarów w wyniku zniesławiania swoich pracowników. Dr Harvey A. Hornstein - profesor
psychologii społeczno - organizacyjnej Uniwersytetu Columbia napisał ksi
ąż
k
ę
pt.: Brutalni
szefowie i ich ofiary: jak zidentyfikowa
ć
i przezwyci
ęż
y
ć
nadu
ż
ycia w miejscu pracy" (1996).
Syndrom brutalnego szefa u Hornstein'a mo
ż
na identyfikowa
ć
z terminem "bully" u Fielda i
Adams. Oba te terminy oznaczaj
ą
tak
ż
e fizyczny atak.
Wiele innych północno - ameryka
ń
skich placówek naukowych podj
ę
ło próby badania tego
zjawiska w ci
ą
gu ostatnich kilku lat. W 1995 roku Louis Price Spratlen (University
Ombudsman przy University of Washington) napisała artykuł pt.: Konflikt interpersonalny
oraz okrutne i niesprawiedliwe traktowanie w uniwersyteckim miejscu pracy", który został
opublikowany w czasopi
ś
mie "Violence and Victims". Jako okrutne i niesprawiedliwe
traktowanie (workplace treatment) rozumie ona "zachowanie lub sytuacje - bez seksualnych i
rasistowskich konotacji - b
ę
d
ą
ce dla odbiorcy nieprzyjemne, niepo
żą
dane, nierozs
ą
dne,
niepoprawne, nadmierne lub pogwałcaj
ą
ce prawa człowieka. Dr Loraleigh Keashly
(Academic Director, graduate program in dispute resolution, College of Urban, Labor and
Metropolitan Affairs at Wayne State University) u
ż
ywa terminu "emotional abuse" w miejscu
pracy. Autorka analizuje i podsumowuje badania przeprowadzone w latach 80 i 90
dwudziestego wieku dotycz
ą
ce tego, co nazywa ona "wrogim werbalnym lub niewerbalnym
zachowaniem (pozbawionym kontekstu seksualnego i rasowego), którego celem jest
wymuszenie uległo
ś
ci i posłusze
ń
stwa".
Wzrastaj
ą
ca liczba doniesie
ń
o nadu
ż
yciach w miejscu pracy wywołała coraz wi
ę
ksze
zainteresowanie mediów w USA. Problem znalazł swoje miejsce tak
ż
e w internecie.
Wszystkie podejmowane w ten sposób inicjatywy miały na celu wspieranie "zainfekowanych"
zakładów.
Zakrojone na szerok
ą
skal
ę
badania przeprowadzone w 1990 roku w Szwecji wykazały,
ż
e
a
ż
3,5% pracowników do
ś
wiadczyło mobbingu. Leymann oszacował,
ż
e 15% samobójstw w
tym kraju ma swe podło
ż
e wła
ś
nie w tym zjawisku. Z bada
ń
tych wynika,
ż
e mobbingu
najcz
ęś
ciej do
ś
wiadczaj
ą
osoby w wieku 21 - 40 lat, za
ś
najgł
ę
bsze szkody psychiczne
pozostawia takie do
ś
wiadczenie u osób starszych.
Problem mobbingu został bardzo nagło
ś
niony w Europie i wiele czyni si
ę
aby zmniejszy
ć
jego skal
ę
. Sporz
ą
dzono nowe prawo pracy, definiuj
ą
ce poj
ę
cie mobbingu oraz reguluj
ą
ce
kwestie prawne dla osób poszkodowanych. Zało
ż
ono telefoniczne "gor
ą
ce linie", utworzono
specjalne rubryki w codziennej prasie informuj
ą
ce poszkodowanych o miejscach, do których
mog
ą
si
ę
uda
ć
po pomoc. W Szwecji powstała tak
ż
e klinika rehabilitacyjna dla ofiar
mobbingu.
Z wcze
ś
niejszych rozwa
ż
a
ń
łatwo wywnioskowa
ć
,
ż
e mobbing dla jednostki jest
wyniszczaj
ą
cym atakiem ambicjonalnym, przejawiaj
ą
cym si
ę
w ró
ż
nych zachowaniach
agresywnych i inwazyjnych zale
ż
nych od stadium, w jakim si
ę
znajduje. Zatem mobbing jest
procesem. Zaczynaj
ą
cy si
ę
niepozornie proces degradacji, szybko dochodzi do punktu
krytycznego, od którego nie ma ju
ż
powrotu do stanu normalnego funkcjonowania
(Davenport, Schwartz, Elliot, 1999). Leymann wyró
ż
nił pi
ęć
charakterystycznych faz
mobbingu
1. konflikt
2. akty agresji
3. wł
ą
czenie zarz
ą
du w cykl
4. etykieta bycia trudnym lub chorym psychicznie
5. wykluczenie
Zatem zarzewiem mobbingu jest konflikt. Bł
ę
dem byłoby jednak twierdzenie,
ż
e ka
ż
dy
konflikt wyst
ę
puj
ą
cy w organizacji implikuje inicjatyw
ę
zachowa
ń
mobbingowych.
Powszechnie wiadomo,
ż
e wsz
ę
dzie tam, gdzie mamy do czynienia z interakcj
ą
społeczn
ą
,
w wyniku ró
ż
nic indywidualnych konflikty s
ą
nieuchronne. Nie stanowi
ą
one czynnika
zagra
ż
aj
ą
cego dla organizacji pod warunkiem dobrego i konstruktywnego ich rozwi
ą
zania,
dobrej woli i ch
ę
ci współpracy jego uczestników. W takim bowiem przypadku konflikty mog
ą
nawet stanowi
ć
wa
ż
ny czynnik pozytywnie wpływaj
ą
cy na zachowania twórcze i
motywacyjne zaanga
ż
owanych. Zatem konflikt samoistnie nie stanowi jeszcze mobbingu.
Nie mniej jednak, to on jest najcz
ę
stsz
ą
przyczyn
ą
jego inicjacji. Nierzadko jest tak,
ż
e
konflikt wskazuje osob
ę
, która b
ę
dzie ofiar
ą
. Mówi
ą
c potocznie, zwyczajnie narazi si
ę
"niewła
ś
ciwej" osobie i to uruchamia lawin
ę
zachowa
ń
mobbingowych. Je
ś
li konflikt
dodatkowo wzmocniony jest atmosfer
ą
du
ż
ej konkurencji w organizacji, a potencjalna ofiara
stwarza w tym wymiarze zagro
ż
enie, to wzrasta prawdopodobie
ń
stwo, i
ż
nie zostanie on
rozwi
ą
zany i b
ę
dzie trwa
ć
w postaci mobbingu.
T
ą
"niewła
ś
ciw
ą
" osob
ą
nie zawsze jest przeło
ż
ony (mobbing wertykalny). Prze
ś
ladowc
ą
(mobberem) mo
ż
e by
ć
współpracownik (mobbing horyzontalny), a nawet podwładny
(Davenport, Schwartz, Elliot, 1999). Rozpoczynaj
ą
si
ę
agresywne zachowania i
psychologiczne ataki, które wprawiaj
ą
mobbing w ruch. Ofiara stara si
ę
wyja
ś
ni
ć
zaistniał
ą
sytuacj
ę
, zazwyczaj jednak nieskutecznie, przede wszystkim dlatego,
ż
e na tym etapie
cz
ę
sto zachowania te maj
ą
charakter agresji biernej (Davenport, Schwartz, Elliot, 1999).
Oznacza to,
ż
e działania atakuj
ą
ce wpl
ą
tane s
ą
w przejawy uprzejmo
ś
ci i grzeczno
ś
ci.
Prze
ś
ladowca zapewniaj
ą
c,
ż
e konflikt jest rozwi
ą
zany deklaruje, i
ż
wszystko jest wyja
ś
nione
i pod pozornie przyjacielskimi zachowaniami atakuje coraz bardziej zm
ę
czon
ą
ofiar
ę
.
Dlatego prze
ś
ladowanemu tak trudno jest udowodni
ć
przemoc. W zamian zaczyna by
ć
postrzegany jako niepoczytalny, gdy
ż
jego zachowania i reakcje (wybuchy agresji, furie lub
skrajna apatia) wydaj
ą
si
ę
by
ć
niewspółmierne do sytuacji, w której si
ę
znajduje, przypisuje
si
ę
mu urojenia i wzniecanie konfliktów. Jednocze
ś
nie psychiczne tortury wzmagaj
ą
si
ę
i
pojawiaj
ą
si
ę
coraz cz
ęś
ciej.
Na skutek widocznych zachowa
ń
prze
ś
ladowanego mobber łatwo zjednuje sobie zespół
dr
ę
czycieli i wkrótce ofiara w swoim otoczeniu pozostaje sama. Zachowania mobbingowe
utrzymuj
ą
si
ę
, bo s
ą
ignorowane, tolerowane, nieprawidłowo interpretowane i wr
ę
cz
pod
ż
egane przez zespół kierowniczy (Davenport, Schwartz, Elliot, 1999) b
ą
d
ź
nie
ś
wiadomie,
b
ą
d
ź
jako zamierzona strategia. Je
ś
li zarz
ą
d organizacji nie został jeszcze wł
ą
czony w,
zaawansowany ju
ż
, cykl mobbingu, na podstawie nietrafnych ocen zachowania ofiary i
bł
ę
dnej interpretacji jej reakcji, rozpoczyna si
ę
proces izolowania i wykluczania. Kompetencje
ofiary s
ą
w sposób ci
ą
gły kwestionowane, co prowadzi do oceny jej jako niegodnej zaufania.
Odczuwaj
ą
c to dotkliwie ofiara sama my
ś
li,
ż
e jej praca jest nic nie warta i jej samoocena
drastycznie spada. Tu zaczyna si
ę
eskalacja - spirala mobbingu (Davenport, Schwartz, Elliot,
1999). W konsekwencji prowadzi do powa
ż
nego spadku koncentracji i pojawienia si
ę
objawów somatycznych. Na tym etapie ofiara cz
ę
sto zmuszana jest do poddania si
ę
psychologicznym badaniom specjalistycznym, których efektem jest orzeczenie o
niezdolno
ś
ci do pracy. Widoczne ju
ż
objawy zaburze
ń
psychicznych i choroby fizyczne to
konsekwencje, dzi
ę
ki którym organizacja ma faktyczne podstawy do niskiej oceny takiego
pracownika. Nietrafna ocena zarz
ą
du i specjalistów pogł
ę
biaj
ą
negatywny cykl, który niemal
zawsze prowadzi do wykluczenia ofiary z pracy lub zmuszenia jej do zło
ż
enia rezygnacji.
Wykluczenie z organizacji jest dla niej wydarzeniem traumatycznym, po którym zaburzenia
psychologiczne i psychosomatyczne utrzymuj
ą
si
ę
lub nawet nasilaj
ą
. Warto w tym miejscu
podkre
ś
li
ć
,
ż
e mobbing nierzadko jest kontynuowany nawet po wykluczeniu ofiary z danej
społeczno
ś
ci (Davenport, Schwartz, Elliot, 1999). Po pierwsze z powodu odczuwanego głodu
tego rodzaju stymulacji, po wtóre za
ś
dla potwierdzenia i usprawiedliwienia słuszno
ś
ci
stosowania tych agresywnych technik wzgl
ę
dem konkretnej jednostki.
łatwo zauwa
ż
y
ć
,
ż
e konsekwencje mobbingu dla ofiary s
ą
ogromne. Zale
ż
y to jednak od
jej osobowo
ś
ci, wewn
ę
trznych zasobów, struktury sieci wsparcia i mo
ż
liwo
ś
ci czerpania
satysfakcji z czynno
ś
ci pozazawodowych. Leymann wyró
ż
nia stopnie mobbingu ze wzgl
ę
du
na szkody jakie poczynił on u jednostki, porównuj
ą
c je do stopni diagnozuj
ą
cych skutki
poparzenia fizycznego. Dywersyfikacj
ę
sw
ą
utworzył Leymann na podstawie wywiadów z
ofiarami takiej przemocy, podkre
ś
laj
ą
c jednocze
ś
nie, i
ż
nie stanowi ona naukowej
zobiektywizowanej skali, poniewa
ż
oparta jest jedynie na subiektywnych ocenach samych
ofiar. Wskazuje zatem raczej ró
ż
nice w reakcjach ludzi na podobne do
ś
wiadczenia, co
oznacza, i
ż
nale
ż
y pami
ę
ta
ć
,
ż
e to co dla jednych mo
ż
e ju
ż
by
ć
mobbingiem, dla innych
jeszcze nim nie b
ę
dzie.
Zgodnie z koncepcj
ą
Leymanna z pierwszym stopniem mobbingu mamy do czynienia, gdy
jednostka naturalnie potrafi opiera
ć
si
ę
zachowaniom mobbingowym, skutecznie ucieka
ć
przed nimi stosuj
ą
c własne techniki zaradcze i w niedługim czasie jest całkowicie zdolna do
podj
ę
cia pracy zawodowej w nowej lub nawet tej samej instytucji. Konsekwencje s
ą
tu raczej
tymczasowe i nie pozostawiaj
ą
trwałych
ś
ladów w psychice ofiary.
Je
ś
li za
ś
jednostka nie jest ju
ż
w stanie oprze
ć
si
ę
stosowanej wzgl
ę
dem niej przemocy,
nie ucieka przed ni
ą
, nie znajduje w sobie siły do podj
ę
cia walki o własne racje i utrzymanie
swojej reputacji, cierpi na długotrwałe psychiczne lub/i fizyczne dolegliwo
ś
ci oznacza,
ż
e
dotkni
ę
ta została mobbingiem drugiego stopnia. Upłynie do
ść
długi czas zanim powróci do
aktywno
ś
ci zawodowej i cho
ć
tak si
ę
stanie, to brak zaanga
ż
owania i nieufno
ść
przynajmniej
w pocz
ą
tkowym okresie pracy, b
ę
d
ą
dla niej charakterystyczne. Tu konsekwencje s
ą
ju
ż
znacznie silniejsze i pozostawiaj
ą
trwały
ś
lad w psychice ofiary.
Stopie
ń
trzeci, najdotkliwszy w skutkach, charakteryzuje si
ę
tym,
ż
e jednostka jest
absolutnie niezdolna do podj
ę
cia czynno
ś
ci zawodowych. Jej relacje społeczne s
ą
istotnie
zaburzone zarówno w
ś
rodowisku zawodowym, jak i prywatnym. Zatem fizyczne i
psychiczne okaleczenia s
ą
tak du
ż
e,
ż
e powrót do wła
ś
ciwego funkcjonowania w
społecze
ń
stwie b
ę
dzie mo
ż
liwy jedynie po intensywnej specjalistycznej rehabilitacji
terapeutycznej, której powodzenie w du
ż
ej mierze zale
ż
y od samej ofiary i jej najbli
ż
szych.
Trudno jednoznacznie powiedzie
ć
, co w istocie jest powodem pojawiania si
ę
spirali
mobbingu. Czy konieczne s
ą
okre
ś
lone warunki
ś
rodowiska, czy ofiara wykazuje zachowania
prowokuj
ą
ce do zn
ę
cania si
ę
nad ni
ą
, czy mo
ż
e specyficzna konfiguracja cech osobowo
ś
ci
mobbera sprawia,
ż
e niezale
ż
nie od
ś
rodowiska, sytuacji, w której b
ę
dzie zawsze odnajdzie
cel zn
ę
cania? Leymann w odpowiedzi na tak postawione pytanie wyró
ż
nił pi
ęć
elementów
maj
ą
cych wpływ na wyst
ę
powanie mobbingu. Elementy te stanowi
ą
jednak pewien system,
co oznacza,
ż
e nie pozostaj
ą
one wzgl
ę
dem siebie bez wpływu. Zatem zachodz
ą
mi
ę
dzy
nimi interakcje, które wyzwalaj
ą
mechanizm negatywny. Nie nale
ż
y wi
ę
c szuka
ć
przyczyn w
jednym czynniku lecz w zale
ż
no
ś
ci w jakiej pozostaje z innymi. Stanowi
ą
je: psychika i
sytuacja mobbera, kultura i struktura organizacyjna, psychika i sytuacja ofiary, wydarzenie,
które jest impulsem wywoławczym (konflikt) oraz czynniki zewn
ę
trzne.
Niestety nie ma jeszcze empirycznych bada
ń
, które jednoznacznie dowodziłyby,
ż
e
konkretna
konfiguracja
cech
mobbera
implikuje
zachowania
mobbingowe,
ale
prawdopodobnie takie działania wynikaj
ą
z jego niezdolno
ś
ci do warto
ś
ciowania
ż
ycia,
generalnej postawy roszczeniowej, nieuczciwo
ś
ci i zaburzonego poczucia własnej warto
ś
ci,
tzn. z potrzeby ci
ą
głego dowarto
ś
ciowywania siebie. Osobowo
ść
mobbera została opisana
jako: nadmiernie kontroluj
ą
ca, neurotyczna, tchórzliwa oraz głodna władzy. Wiele jego
zachowa
ń
mo
ż
e wynika
ć
z zazdro
ś
ci i zawi
ś
ci, które za
ś
spowodowane s
ą
permanentnym
poczuciem braku bezpiecze
ń
stwa i l
ę
ku. Istnieje du
ż
e prawdopodobie
ń
stwo, i
ż
zachowania
te uwarunkowane s
ą
równie
ż
do
ś
wiadczeniami z wieku szkolnego. Dzieci, które
do
ś
wiadczyły bullyingu w swoich
ś
rodowiskach szkolnych, b
ą
d
ź
w charakterze
prze
ś
ladowcy, b
ą
d
ź
w charakterze ofiary s
ą
bardziej podatne na uruchamianie podobnych
zachowa
ń
w przyszło
ś
ci. Nie oznacza to oczywi
ś
cie
ż
e ka
ż
de dziecko, które w szkole
zetkn
ę
ło si
ę
z tym przykrym zjawiskiem b
ę
dzie prze
ś
ladowc
ą
w swoim
ś
rodowisku pracy,
jednak
ż
e prawdopodobie
ń
stwo tego jest istotnie zwi
ę
kszone.
Zarówno bullying, jak i mobbing rozpoczyna si
ę
cz
ę
sto w wyniku zachowa
ń
nieu
ś
wiadomionych. W przypadku bullyingu wystarczy niejednokrotnie u
ś
wiadomi
ć
dzieciom
ich krzywdz
ą
ce działania, co przyczyni si
ę
do zamkni
ę
cia spirali. U dorosłych problem jest
bardziej zło
ż
ony. Uruchamia si
ę
cała gama mechanizmów obronnych uniemo
ż
liwiaj
ą
cych
zmian
ę
zachowania. Nierzadko jednak mobbing jest w pełni u
ś
wiadomionym procesem
wykluczania jednostki zagra
ż
aj
ą
cej. Niezaprzeczalnym jest zatem fakt,
ż
e działania i
psychika mobbera s
ą
kluczowymi w próbach zrozumienia przyczyn pojawiania si
ę
mobbingu.
Leymann utrzymuje,
ż
e ludzie uciekaj
ą
si
ę
do mobbingu, aby rekompensowa
ć
swoje własne
braki. Ich l
ę
k i poczucie braku bezpiecze
ń
stwa oraz niepewno
ść
o własn
ą
reputacj
ę
i pozycj
ę
pchaj
ą
go do poni
ż
ania innych. Upatruje cztery główne powody, dla których ludzie staj
ą
si
ę
mobberami. Pierwszy z nich dotyczy przekonania prze
ś
ladowcy,
ż
e grupa mo
ż
e by
ć
spójna i
efektywna jedynie wtedy, gdy jest na odpowiednio wysokim poziomie unifikacji. Mobbing
staje si
ę
narz
ę
dziem zmuszenia jednostki do podporz
ą
dkowania si
ę
normom grupy w my
ś
l
zasady: "je
ś
li si
ę
nie dostosuje, musi odej
ść
".
Drugim powodem uruchamiania zachowa
ń
mobbingowych jest potrzeba stymulacji. W
monotonnym
ś
rodowisku pracy mobberzy czerpi
ą
przyjemno
ść
ze zn
ę
cania si
ę
nad kim
ś
.
Dla zabicia czasu i z poczucia znudzenia ekscytuj
ą
si
ę
"burz
ą
", któr
ą
sami wywołali. W takim
przypadku celem tych osób najcz
ęś
ciej nie jest wyeliminowanie ofiary - jest to jedynie skutek
"dobrej zabawy".
Innym powodem jest ch
ęć
manifestowania antypatii. Mobber upaja si
ę
tym,
ż
e kogo
ś
nie
lubi. W sposób spektakularny podkre
ś
la antagonizmy, powoduje,
ż
e problem urasta do skali
organizacyjnej.
Uprzedzenia na tle dyskryminacyjnym stanowi
ą
czwarty powód stosowania tortur w
miejscu pracy. Zachowaniami takimi mobber wzmacnia brak akceptacji ludzi o okre
ś
lonych
przekonaniach, okre
ś
lonej religii, rasie, czy przynale
ż
no
ś
ci do danej grupy społecznej.
Według Baumeister'a to, co sprawia,
ż
e ludzie podejmuj
ą
działania gwałtowne i nachalne
mog
ą
wypływa
ć
z zaburzonego egotyzmu. Zaburzenie to polega na nadmiernym
faworyzowaniu własnej samooceny opartej na niespójnych i słabych podstawach. Agresja
skierowana na zewn
ą
trz jest odpowiedzi
ą
na sygnały obna
ż
aj
ą
ce wła
ś
ciwy poziom tej
samooceny.
Kultura i struktura organizacyjna to drugi z czynników maj
ą
cych wpływ na powstawanie
mobbingu. Badania pokazały,
ż
e niezale
ż
nie od rodzaju, wielko
ś
ci i dywersyfikacji
organizacji mobbing mo
ż
e si
ę
pojawi
ć
. Nie mniej jednak okazuje si
ę
,
ż
e w sektorze non -
profit, edukacji i opiece zdrowotnej wyst
ę
puje on cz
ęś
ciej. Organizacje nie zorientowane
czysto
komercyjnie
nierzadko
prowadzone
s
ą
przez
niewykwalifikowanych
i
niekompetentnych mened
ż
erów w zakresie zarz
ą
dzania lud
ź
mi. Nieustanne zabieganie o
finanse dodatkowo prowadzi do patologicznych zachowa
ń
. Organizacje działaj
ą
ce dla zysku,
z odpowiednimi zasobami finansowymi maj
ą
równie
ż
ś
rodki na kształcenie zarz
ą
dców.
Zwi
ę
ksza si
ę
te
ż
nakłady finansowe na odpowiednie prowadzenie działów personalnych,
których zadaniem jest niedopuszczanie do patologicznych sytuacji mi
ę
dzy pracownikami.
Dodatkowo, zorientowanie na zysk, a wi
ę
c na prac
ę
, efekty i realizacj
ę
celów
organizacyjnych hamuj
ą
zachowania mobbingowe, które je
ś
li si
ę
pojawi
ą
, natychmiast s
ą
neutralizowane jako obni
ż
aj
ą
ce efektywno
ść
. Ale oczywi
ś
cie i w takich organizacjach
mobbing ma miejsce.
Istnieje zespół czynników organizacyjnych przyczyniaj
ą
cych si
ę
do rozwoju mobbingu w
zespołach pracowniczych. S
ą
to m. in. złe zarz
ą
dzanie (przesadna dyscyplina, nacisk na
wzrost produktywno
ś
ci, ograniczanie wydatków na zasoby ludzkie, polityka zamkni
ę
tych
drzwi, zbyt mocno zhierarchiwizowana struktura, słabe kanały komunikacji, brak koncepcji na
konstruktywne rozwi
ą
zywanie konfliktów i rozpatrywania skarg, niewykwalifikowani
mened
ż
erowie, brak pracy grupowej, zbyt ekonomiczne my
ś
lenie strategiczne, zapominanie
o tym,
ż
e zasoby ludzkie s
ą
najwi
ę
ksz
ą
warto
ś
ci
ą
w organizacji), stresogenne miejsce pracy
(przesadne nastawienie na produktywno
ść
, powoduj
ą
ce nienad
ąż
anie za wymaganiami;
mobbing skierowany przeciw osobie, która upatrywana jest jako przyczyna stresu),
monotonia (brak wyzwa
ń
, nuda; mobbing powstaje,
ż
eby co
ś
si
ę
działo), zaprzeczanie
istnienia zjawiska (zarz
ą
d organizacji nie dostrzega problemu; mobbing si
ę
pojawia, bo jest
na to przyzwolenie), działania nieetyczne organizacji (mobbing jako metoda "zamkni
ę
cia ust"
osobom odkrywaj
ą
cym nieetyczne zabiegi, nie przyzwalaj
ą
cym na nie), zbyt płaska struktura
organizacyjna (mobbing stosowany przez jednostki przesadnie ambitne w celu
zdyskredytowania innych,
ż
eby samemu wykaza
ć
si
ę
przed zarz
ą
dzaj
ą
cymi) oraz zmiany
organizacyjne (restrukturyzacje, fuzje itp.; mobbing ze strachu przed utrat
ą
pracy lub
stanowiska).
Trzecim istotnym czynnikiem maj
ą
cym wpływ na uruchomienie zachowa
ń
mobbingowych
jest psychika i sytuacja ofiary. Podobnie jak w przypadku mobbera, nie ma
ż
adnych
empirycznych dowodów, które potwierdzałyby istnienie charakterystycznej konfiguracji jej
cech wyzwalaj
ą
cej mobbing, b
ę
d
ą
cej dowodem na to,
ż
e ofiara sama jest sobie winna.
Osoby, z którymi przeprowadzane były wywiady podczas bada
ń
Leymanna wr
ę
cz skrajnie
si
ę
ró
ż
niły. Ponadto wykazywały wiele pozytywnych cech, takich jak: inteligencja,
kompetencja, kreatywno
ść
, zaradno
ść
, talent, zaanga
ż
owanie, inteligencja emocjonalna,
wewn
ą
trzsterowno
ść
. Na podobne zachowania mobbingowe reagowały zupełnie ró
ż
nie i
wytwarzały własne specyficzne strategie radzenie sobie z nimi. Ci, którzy z powodzeniem
poradzili sobie w sytuacji mobbingu korzystali z własnych zasobów i wewn
ę
trznej siły dla
rozwijania strategii przetrwania. Prawdopodobnie wynika to z nabytych umiej
ę
tno
ś
ci
zaradczych wypracowanych w przeszło
ś
ci. Okazuje si
ę
,
ż
e osoby, które w dzieci
ń
stwie nie
wykazywały takich cech jak samodzielno
ść
, rzutko
ść
, spryt, obrotno
ść
, aktywno
ść
,
zapobiegliwo
ść
- słowem: nie były zaradne, a w
ż
yciu zawodowym s
ą
kompetentne,
wykwalifikowane, kreatywne, zaanga
ż
owane, lojalne wobec
ś
rodowiska pracy itd. stanowi
ą
c
tym samym dla innych konkurencj
ę
, s
ą
potencjalnie najbardziej podatne na mobbing.
Dodatkowo, takie wła
ś
nie osoby przy despotycznym zarz
ą
dzaniu cz
ę
sto s
ą
nieformalnym
autorytetem wyró
ż
niaj
ą
cym si
ę
w grupie. Współpracownicy zwracaj
ą
si
ę
do niej ze swoimi
problemami, ona za
ś
ch
ę
tnie słu
ż
y im pomoc
ą
; stanowi tzw. "przyjemn
ą
stron
ę
organizacji",
co jest wystarczaj
ą
cym powodem,
ż
eby sta
ć
si
ę
ofiar
ą
np. szefa - mobbera.
Trudno zatem jednoznacznie stwierdzi
ć
o istnieniu typowej osobowo
ś
ci ofiary. Nie mniej,
nawet je
ż
eli si
ę
oka
ż
e,
ż
e ofiara ma takie predyspozycje to one nie s
ą
absolutnie
ż
adnym
wytłumaczeniem stosowania wzgl
ę
dem niej takich form przemocy.
Je
ż
eli pracownik wpadnie ju
ż
w sidła mobbingu, swoimi reakcjami (depresje, bycie
pokonanym, albo z drugiej strony działanie przeciw interesom organizacji) powoduj
ą
,
ż
e
zachowania napastliwe s
ą
intensyfikowane. Reakcje s
ą
coraz mocniejsze, mobbing za
ś
coraz silniejszy. Ofiary obiektywnie s
ą
bardziej uci
ąż
liwe, rzeczywi
ś
cie staj
ą
c si
ę
powodem
skarg przeło
ż
onych i współpracowników. To niestety pozwala na traktowanie niektórych
zachowa
ń
mobbingowych jako uzasadnionych. Ofiara osi
ą
ga taki stan,
ż
e wydaje si
ę
by
ć
chora psychicznie. Staje si
ę
bezradna i na tym etapie nie jest ju
ż
w stanie odwróci
ć
procesu.
Mobberzy za
ś
nie wykazuj
ą
ż
adnych ch
ę
ci do zmiany swojego zachowania. To w jaki sposób
ofiara poradzi sobie z t
ą
sytuacja zale
ż
e
ć
b
ę
dzie od jej charakteru, osobowo
ś
ci,
do
ś
wiadczenia, a przede wszystkim przekona
ń
i własnego systemu warto
ś
ci.
Nieporozumienie, albo konflikt, kolejny istotny czynnik wpływaj
ą
cy na powstawanie
mobbingu, uruchamia fataln
ą
spiral
ę
. Nie ma znaczenia co jest powodem konfliktu, bowiem
jest on tylko wymówk
ą
do "wystartowania" z mobbingiem. Istotnym jest,
ż
e powód konfliktu
nie jest okre
ś
lony, a wi
ę
c trwa w zawieszeniu i eskaluje. Ofiara nie jest w stanie oczy
ś
ci
ć
si
ę
z zarzutów, bo ich nie zna. Te wła
ś
nie niedomówienia stanowi
ą
prawdziwy konflikt. Kultura
organizacyjna, która ignoruje takie sytuacje sama tworzy atmosfer
ę
sprzyjaj
ą
c
ą
mobbingowi.
Ostatnim istotnym uwarunkowaniem procesu mobbingu s
ą
czynniki zewn
ę
trzne zwi
ą
zane
z normami i warto
ś
ciami na poziomie kraju. Warto
ś
ci i normy społeczne, struktura
ekonomiczna i filozofia powa
ż
nie wpływaj
ą
na kultur
ę
organizacji. Przykładowo pojmowanie
sukcesu jedynie w kategoriach ekonomicznych mo
ż
e negatywnie wpłyn
ąć
na zachowanie
pracowników organizacji. Bardzo silna konkurencja ekonomiczna, my
ś
lenie w kategoriach
maksymalnej redukcji nakładów finansowych, powoduje,
ż
e i pracownikami manipuluje si
ę
w
zale
ż
no
ś
ci od kosztów jakie generuj
ą
, co, rzecz jasna, nie sprzyja wytworzeniu si
ę
pozytywnych wi
ę
zi w organizacji.
W Polsce o mobbingu mówi si
ę
od niedawna. Nie przeprowadzono jak dotychczas
ż
adnych bada
ń
z tego zakresu; informacje s
ą
zatem ubogie. W rzeczy samej trudno zbada
ć
mechanizmy rz
ą
dz
ą
ce takimi zachowaniami w
ś
ród populacji nie
ś
wiadomej istnienia
zjawiska. Oznacza to zatem,
ż
e zarówno zarz
ą
dzaj
ą
cy jak i pracownicy nic na ten temat nie
wiedz
ą
. Na u
ż
ytek tego artykułu przeprowadzono sonda
ż
zawieraj
ą
cy pytanie: Co to jest
mobbing? Na 100 ankietowanych 1 osoba znała poj
ę
cie. Szkoda, bo du
ż
o łatwiejszym
zadaniem jest zapobieganie pojawieniu si
ę
tego zjawiska ni
ż
walka z nim. Dla organizacji
mobbing - niczym nowotwór - szybko si
ę
rozprzestrzenia niszcz
ą
c kolejno poszczególne
funkcje organizacji (Davenport, Schwartz, Elliot, 1999). Działa
ć
zatem trzeba na
najwcze
ś
niejszym stadium. Â?wiadomo
ść
istnienia mobbingu jest kluczem do sukcesu, co
pokazuj
ą
badania prowadzone na Zachodzie. Zainfekowan
ą
organizacj
ę
trudno wyleczy
ć
.
Brak
ś
wiadomo
ś
ci istnienia tego rodzaju zachowa
ń
nie implikuje niestety braku jego
wyst
ę
powania. Oznacza to zatem,
ż
e zjawisko mobbingu wyst
ę
puje w polskiej kulturze.
Trwaj
ą
cy obecnie tzw. "rynek pracodawcy" charakterystyczny w warunkach wysokiego
bezrobocia nie sprzyja ujawnianiu si
ę
potencjalnych ofiar mobbingu. Z obawy przed utrat
ą
pracy jednostki torturowane w pierwszym stadium trwania tego procesu prawdopodobnie nie
podejmuj
ą
działa
ń
obronnych, pó
ź
niej za
ś
nie s
ą
ju
ż
w stanie ich podj
ąć
. Trzeba tu jeszcze
doda
ć
,
ż
e mobbing cz
ę
sto mylony jest z powszechnym dzisiaj zjawiskiem uprzedmiotowienia
w miejscu pracy. Na 10 osób zgłaszaj
ą
cych si
ę
z problemem mobbingu zaledwie 2
faktycznie maj
ą
z nim do czynienia. Pozostałe borykaj
ą
si
ę
wła
ś
nie z problemem
uprzedmiotowienia, do
ś
wiadczaj
ą
c przykrych zachowa
ń
ze strony wła
ś
cicieli i zarz
ą
dców
firm wykorzystuj
ą
cych przychylny im rynek pracy. Nie s
ą
to najcz
ęś
ciej tortury psychiczne
lecz zachowania maksymalnie wykorzystuj
ą
ce pracowników dla osi
ą
gni
ę
cia wymiernych
korzy
ś
ci finansowych.
Warto w tym miejscu podkre
ś
li
ć
,
ż
e mechanizm mobbingu nie wyst
ę
puje jedynie w
ś
rodowiskach pracowniczych. Pojawia si
ę
równie
ż
w rodzinach, grupach nieformalnych i
dobrze rozwija si
ę
w warunkach du
ż
ej konkurencji, np. w
ś
rodowiskach artystycznych itp.
Powszechnie uwa
ż
a si
ę
,
ż
e zjawisko mobbingu w Polsce nie jest jeszcze tak
rozpowszechnione jak to ma miejsce w krajach Europy Zachodniej, czy Stanach
Zjednoczonych. Prawda za
ś
jest taka,
ż
e sami tego nie wiemy. Jak wcze
ś
niej wspomniano,
nie przeprowadzono jeszcze
ż
adnych bada
ń
z tego zakresu. Po pierwsze dlatego,
ż
e ofiary
nie wiedz
ą
,
ż
e problem, z którym si
ę
spotykaj
ą
jest rozpoznany, wydaje im si
ę
,
ż
e taka
sytuacja tylko im si
ę
przydarza, w zwi
ą
zku z tym do niego si
ę
nie przyznaj
ą
. Po wtóre za
ś
nie
maj
ą
odwagi wyprowadzi
ć
problemu poza organizacj
ę
w obawie przed utrat
ą
pracy. W
obecnej sytuacji nale
ż
y niezwłocznie rozpocz
ąć
intensywny proces u
ś
wiadamiania
społecze
ń
stwa o istocie i wadze problemu. Takie działanie nie tylko umo
ż
liwi prowadzenie
rzetelnych bada
ń
, ale, co wa
ż
niejsze, ułatwi działania prewencyjne.
Na koniec warto spróbowa
ć
odpowiedzie
ć
na pytanie: jak to si
ę
dzieje, i
ż
mimo
obserwowalnego wzrostu zainteresowania instytucji demokratycznych i ró
ż
nych dziedzin
nauk społecznych na całym
ś
wiecie problemem humanitaryzmu i ochrony praw człowieka,
pojawiaj
ą
si
ę
takie zagro
ż
enia zdrowia fizycznego i poczucia ogólnego dobrostanu
psychologicznego jednostki, jak opisane powy
ż
ej? Odpowiadaj
ą
c na to pytanie warto zwróci
ć
uwag
ę
na fakt,
ż
e obie tendencje nie pozostaj
ą
wobec siebie oboj
ę
tne. Od wieków
przywódcy osi
ą
gali cele u
ż
ywaj
ą
c argumentu siły. Odk
ą
d istnieje cywilizacja i stosunki
społeczne oparte na zwierzchnictwie, odk
ą
d istnieje współzawodnictwo i silna potrzeba
osi
ą
gania celu, korzystano z rozmaitych metod wywierania wpływu i presji. Rozwini
ę
te
demokracje odrzucaj
ą
rozwi
ą
zania konfrontacyjne, które stanowi
ą
jedynie
ś
rodek ostateczny
w walce ze zjawiskami im zagra
ż
aj
ą
cymi. W powszechnej
ś
wiadomo
ś
ci społecznej utrwala
si
ę
ideał
ż
ycia pokojowego i postawy tolerancyjnej wobec innych. Organizacje otwarcie
przeciwstawiaj
ą
ce si
ę
systemom demokratycznym, poszanowaniu praw człowieka s
ą
gło
ś
no
pot
ę
piane. Ich przedstawiciele z kolei nie maj
ą
wi
ę
kszych szans na realizacj
ę
swych ambicji
przywódczych poza w
ą
skim gronem swych zwolenników. W zwi
ą
zku z tym niemo
ż
liwa jest
jawna eliminacja przeciwnika. Stosowane s
ą
wi
ę
c techniki bardziej wyrafinowane, takie jak
mobbing. Mo
ż
na zatem wysun
ąć
wniosek,
ż
e nasilenie si
ę
tendencji do stosowania metod
po
ś
rednich wywierania presji w formie mobbingu jest konsekwencj
ą
tendencji
humanizacyjnej. Nie mo
ż
na jednak powiedzie
ć
,
ż
e zjawisko to wcze
ś
niej nie miało miejsca.
Jak starano si
ę
wy
ż
ej wykaza
ć
, opisane metody wpływania na jednostki zawsze były
stosowane, niew
ą
tpliwie jednak nie tak cz
ę
sto, jak jest to czynione w czasach obecnych.
Zjawisko zatem nie jest nowe, ale z racji jego nasilenia si
ę
w stosunkach interpersonalnych
w szczególno
ś
ci za
ś
w sytuacji pracy, zostało ono jawnie okre
ś
lone mianem mobbingu w
celu przeciwstawiania si
ę
mu (zgodnie z tendencj
ą
humanizacyjn
ą
). Wypracowanie za
ś
trafnych, a jednocze
ś
nie skutecznych metod prewencji i leczenia skutków mobbingu b
ę
dzie
mo
ż
liwe jedynie dzi
ę
ki rzetelnej współpracy psychologów klinicznych i psychologów pracy.
Bibliografia:
1. Adams, Andrea with Neil Crawford. 1992. Bullying at Work: How to Confront and
Overcome It. London: Virago Press.
2. Baumeister Roy F., Smart Laura, Boden Joseph M. 1996. Relation of Threatened Egotism
to Violence and Agression: The dark Side of High Self-Esteem in: Psychological Review,
1996, Vol. 103, No. 1.
3. Brodsky Carroll M. 1976. The Harassed Worker Lexington, MA: D.C. Heath and Company.
4. Davenport Noa, Schwartz Ruth, Elliott Gail.1999. Mobbing. Emotional Abuse in the
American Workplace. Ames, Iowa, Civil Society Publishing
5. Field Tim. 1996. Bully in Sight. How to Predict, Resist, hallenge and Combat Workplace
Bullying. Overcoming the Silence and Denial by which Abuse Thrives. Oxfordshire: Success
Unlimited.
6. Hornstein Harvey A. 1996. Brutal Bosses and their Prey. How to Identify and Overcome
Abuse in the Workplace. New York: Riverhead Books.
7. Keashly Loraleigh. 1998. Emotional Abuse in the Workplace: Conceptual and Empirical
Issues in: Journal of Emotional Abuse, Vol. 1 1998
8. Leymann Heinz. 1990. Mobbing and Psychological Terror at Workplaces in: Violence and
Victims, Vol. 5, No. 2.
9. Leymann Heinz. 1997. The Mobbing Encyclopaedia. Zasoby internetowe.
10. Lorenz Konrad Tak zwane zło. Pa
ń
stwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1975.
11. Społeczna Psychologia Kliniczna. Red. Halina S
ę
k, Wydawnictwo Naukowe PWN.
Warszawa 1998.
ź
ródło : www.hrm.pl