U
NIWERSYTET
W
ARSZAWSKI
I
NSTYTUT
S
OCJOLOGII
Dominik Batorski
Przestrzenna teoria głosowania:
zachowania wyborców
a wymiary ideologiczne.
Praca magisterska
pod kierunkiem
prof. dr hab.
G
RZEGORZA
L
ISSOWSKIEGO
W
ARSZAWA
2001
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
2
2
SPIS RZECZY
Rozdział 4. Zastosowanie modelu przestrzennego do zachowań wyborców w Polsce.... 59
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
3
3
Rozdział 5. Dynamika zachowań wyborców, wpływ społeczny i powstawanie ideologii 76
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
4
4
WPROWADZENIE.
Problematyka pracy.
Niniejsza praca będzie przedstawianiem przestrzennej teorii głosowania, przede
wszystkim tej jej części, która dotyczy głosowania na kandydatów. Teoria ta zakłada, że
wyborcy, decydując na kogo głosować, kierują się własnym interesem oraz, że politykom
zależy na władzy i wygranej. Już z tych dwóch prostych założeń możemy wyciągnąć bardzo
ciekawe wnioski. Jeżeli bowiem kandydaci, gdy zostaną wybrani, będą podejmować decyzje
w jakiś sprawach, to wyborcom będzie zależało na wybraniu takiego kandydata, którego
stanowisko w tych sprawach jest najbliższe rozwiązaniom przez nich pożądanym. Mając w
świadomości te preferencje wyborców, kandydaci, aby zostać wybranymi, muszą zajmować
pozycje im jak najbliższe.
Przestrzenna teoria wyborów umożliwia spojrzenia na sytuację wyborczą zarówno z
perspektywy kandydatów, jak i z perspektywy wyborców. Z pierwszego punktu widzenia
możemy analizować strategie kandydatów i partii politycznych mające na celu
maksymalizację otrzymywanego poparcia lub zapobieganie rozłamom i powstawaniu
nowych partii, a także posiadanie przez kandydatów (lub nie) własnych poglądów
politycznych. Jednak oprócz początkowego wprowadzenia ogólnego skupię się na
perspektywie wyborców.
Analizując zachowania wyborców poruszę takie zagadnienia jak to, czym kierują się
wyborcy decydując się głosować na któregoś z kandydatów. A także w jaki sposób można
wyjaśnić to, czy biorą udział w wyborach czy nie. Kolejne zagadnienie dotyczy informacji,
które wykorzystują wyborcy oceniając kandydatów, jakie sprawy (kwestie) są dla nich ważne
i ile ich jest. Dlatego istotna część pracy będzie poświęcona zagadnieniu wymiarów i natury
przestrzeni, którą posługują się zarówno wyborcy, jak i kandydaci. Przedstawię także
sposoby identyfikacji tych wymiarów.
Rozważę możliwość zastosowania przestrzennej teorii głosowania do analizowania
Polskiej sceny politycznej. Postaram się również uzupełnić przestrzenną teorię wyborów o
elementy związane z zachowaniem wyborców, a szczególnie z interakcjami między nimi i
kształtowaniem się poglądów politycznych.
Rozwój przestrzennej teorii głosowania był głównie nastawiony na opisanie i
wyjaśnienie polityki w USA. Polski system polityczny i partyjny różni się dość znacznie od
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
5
5
systemu amerykańskiego. A przy różnych założeniach i warunkach model przestrzenny
będzie przewidywał inne zachowania systemu i uczestniczących w nim aktorów. W tej pracy
nie będę starał się dostosowywać teorii przestrzennej do specyfiki warunków polskich.
Skupię się raczej na jej ogólnym przedstawieniu.
Warto też na wstępie zaznaczyć odmienność sytuacji, różnych wyborów. Inna jest
specyfika wyborów prezydenckich, a inna wyborów parlamentarnych. Nieco inne są też w
obu przypadkach wnioski teorii przestrzennej. W tej pracy skupię się raczej na sytuacji
wyborów prezydenckich. Dlatego zaznaczę wyraźnie, gdy będę rozważał wybory innego
rodzaju.
Uzasadnienie wybranego tematu.
Polityka jest zjawiskiem bardzo złożonym, mającym wiele aspektów i związanym z
bardzo wieloma zachowaniami różnych aktorów. Żeby móc dobrze zrozumieć i opisać to
zjawisko powinniśmy dobrze zrozumieć jego poszczególne części i aspekty, relacje
pomiędzy nimi, oraz system – całość jaką tworzą. Teoria przestrzenna jest prostym i
intuicyjnie wiarygodnym modelem wyborów politycznych. Jest to również najbardziej
ogólny i kompletny model polityki, uwzględniający najróżniejsze aspekty zachowań i
sytuacji politycznych.
Idea wyborów i demokracji przedstawicielskiej jest jedną z najważniejszych idei
świata, w który żyjemy. Dlatego zagadnienia, które będę tu poruszał uważam za ważne i
interesujące. Jednocześnie chciałbym też szczególną wagę przywiązać do perspektywy
wyborców, ponieważ ich zachowanie ma kluczowe znaczenie dla funkcjonowania całego
systemu. Jest to także ważne, ponieważ większość prac z zakresu przestrzennej teorii
głosowania dotyczy raczej perspektywy kandydatów, a nie wyborców.
Podejście formalne.
Przestrzenną teorię głosowania można na pewno zaklasyfikować jako opisywaną przez
Mertona (1982) teorię średniego zasięgu. Składa się ona bowiem z określonych zbiorów
założeń, z których można logicznie wyprowadzić konkretne hipotezy potwierdzane następnie
badaniami empirycznymi. Teoria ta nadaje się do opisu zarówno zachowania pojedynczej
osoby – wyborcy lub kandydata, jak i do wyjaśniania ogólniejszych zjawisk makro-
społecznych, takich jak rezultaty wyborów. Jednocześnie teoria ta jest zbudowana na
wystarczająco abstrakcyjnym poziomie, co pozwala zastosować ją w bardzo wielu różnych
sytuacjach. Przy tylko nieco odmiennych założeniach nadaje się zarówno do opisu sytuacji w
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
6
6
niewielkim zgromadzeniu podejmującym jakąś decyzję, jak i do opisu głosowania na
kandydatów w wyborach powszechnych.
Merton (1982: 61) pisał, że „każda teoria [średniego zasięgu] posługuje się pewnym
wyobrażeniem, pozwalającym na wyciąganie wniosków.” W przedstawianej przez mnie
teorii takim wyobrażeniem jest wykorzystanie przestrzeni do reprezentowania zarówno
stanowisk kandydatów lub pozycji konkretnych alternatyw, jak i do prezentowania poglądów
wyborców i głosujących. Takie „wyobrażenie” podsuwa wiele hipotez badawczych i
pozwala na ich późniejsze zweryfikowanie.
Przestrzenna teoria głosowania jest również teorią formalną, wykorzystującą ścisłe
ujęcie wykorzystywanych założeń i opisywanych zależności. Teoria formalna w naukach
społecznych pozwala odpowiedzieć na pytanie: co będzie jeśli...? Odpowiedzieć za pomocą
implikacji dedukcyjnych wyciągniętych ze zbioru przesłanek i przyjętych założeń.
Przejrzystość tej teorii jest związana z wyrażeniem wprost jej założeń. Konsekwencje
modelu i możliwość ich zastosowania w rzeczywistości jest związana z ich spełnieniem.
Jak piszą Hinich i Munger (1997), matematyka jest ważnym językiem analizy w
teoriach polityki. O jej przewadze stanowi możliwość analitycznego sprawdzenia
prawdziwości i fałszywości twierdzeń lub też warunków w jakich są prawdziwe (Hinich i
Munger, 1997: 4). Jednak w tej pracy, aby zachować jej przystępność również dla
przeciętnego czytelnika, starałem się używać języka opisowego i w sposób uproszczony
ujmować wszystkie ścisłe zależności.
Zawartość pracy.
Rozdział pierwszy będzie prezentował klasyczny model przestrzenny, zaproponowany
przez Anthony Downs’a, a także niektóre jego podstawowe rozszerzenia. Przedstawię
przestrzenną teoria głosowania i specyfikę jej dwóch głównych działów (przestrzennej teorii
wyborów i przestrzennej teorii zgromadzeń). Po tym krótkim omówieniu ogólnym skupię się
na teorii dotyczącej wyborów oraz na rozważeniu natury przestrzeni politycznej, ponieważ to
będzie również tematem następnych rozdziałów.
W drugim rozdziale pracy przedstawię możliwości rozszerzenia tego podstawowego
modelu i wprowadzenia bardziej realistycznych założeń. Od tego momentu zajmę się
spojrzeniem z perspektywy teorii przestrzennej, na sytuację wyborców i ich zachowanie.
Opiszę możliwości stosowania innych funkcji użyteczności, występowanie absencji
wyborczej z powodu indyferencji lub alienacji i skutki niepewności wyborców, co do pozycji
kandydatów (model probabilistyczny).
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
7
7
W rozdziale trzecim zajmę się informacjami i charakterystyką przestrzeni politycznej
wykorzystywanymi przez wyborów do podejmowania decyzji. Zastanawiając się jakich
informacji potrzebują wyborcy, aby móc podjąć decyzję, wykorzystam możliwość redukcji
wymiarów przestrzeni polityki, na której opierają się zachowania wyborców. W tym celu
przedstawię, zaproponowaną przez Hinicha i Mungera (1994, 1997), koncepcję przestrzeni
ideologicznej.
Rozdział czwarty będzie poświęcony rozważaniom, na ile przestrzenna teoria
głosowania jest adekwatna do analizowania zachowań polskich wyborców. Zastanowię się,
czy możliwe jest ujęcie polskiej sceny politycznej w kategoriach przestrzennych. Rozważę
też, czy jest możliwe i w jaki sposób, zidentyfikowanie jakiejś przestrzeni politycznej –
wymiarów wyjaśniających zachowania wyborcze Polaków. W tym celu skorzystam z prac
innych badaczy polskiej sceny politycznej. W rozdziale tym, postaram się również rozważyć,
związki i różnice między dwoma teoriami, wyjaśniającymi zachowanie wyborców, oraz to,
która z nich, przestrzenna teoria głosowania, czy teoria identyfikacji partyjnej, jest lepsza do
opisu polskiej sceny politycznej.
W rozdziale piątym chciałbym rozważyć dynamikę wyborców, ich wzajemne
oddziaływania jako nieuwzględniane dotychczas źródło zmienności w modelach
przestrzennej teorii wyborów. Przeanalizuję także, jakie konsekwencje dla przestrzennej
teorii wyborów ma wzajemny wpływ wyborców na przekonania i preferencje (położenie
punktów idealnych) i pokażę, jak mechanizmy wpływu społecznego przyczyniają się do
powstania ideologii.
Ponieważ starałem się napisać tą pracę możliwie przystępnym językiem, raczej w
sposób opisowy, bez używania formalizmów, dlatego na końcu pracy znajduje się aneks,
zawierający wszystkie definicje w sposób ścisły.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
8
8
ROZDZIAŁ 1. PODSTAWOWY MODEL
PRZESTRZENNEJ TEORII GŁOSOWANIA.
Chciałby na początku zaprezentować klasyczny model przestrzenny, zaproponowany
przez Anthony Downsa (1957), a także niektóre jego podstawowe rozszerzenia. Przedstawię
przestrzenną teoria głosowania i specyfikę jej dwóch głównych działów (przestrzennej teorii
wyborów i przestrzennej teorii zgromadzeń). Po tym krótkim omówieniu ogólnym skupię się
na teorii dotyczącej wyborów oraz na rozważeniu natury przestrzeni politycznej, ponieważ to
będzie również tematem następnych rozdziałów.
Wprowadzenie.
Na początku tej pracy przedstawię jedną z ważniejszych koncepcji współczesnych
nauk politycznych – przestrzenną teorię głosowania. Jest to teoria o dużym zasięgu
wyjaśniającym, dobrze nadająca się do empirycznego testowania. Rozwój i zastosowania tej
teorii w ostatnich latach są coraz liczniejsze (Enelow i Hinich 1984, 1990; Hinich i Munger
1994, 1997; Merrill i Grofman 1999; Ordeshook 1997). Jednak sama teoria nie jest nowa –
główne prace, leżące u jej źródeł powstały w drugiej połowie lat 50-tych (Downs 1957;
Black 1958).
W ciągu ponad czterdziestu lat od swojego powstania, przestrzenna teoria głosowania
znacznie się rozwinęła. Stworzono wiele modeli opisujących głosowanie w różnych
sytuacjach. W związku z tym, obecnie na przestrzenną teorię głosowania składają się dwie
zasadnicze części, dość znacznie różniące się od siebie. Są to: przestrzenna teoria
zgromadzeń i przestrzenna teoria wyborów. W tym rozdziale postaram się krótko
przedstawić je obie, a następnie skupię się na sytuacji wyborów.
Przestrzenna teoria zgromadzeń zajmuje się sytuacją, gdy osoby głosują by podjąć
decyzję w jakiejś sprawie, która ich dotyczy. Wybierają jedną spośród proponowanych
alternatyw. Decyzję podejmuje na ogół niewielu wyborców, którzy są dobrze poinformowani
o sprawie poddawanej pod głosowanie, mogą zgłaszać nowe propozycje (alternatywy), oraz
na ogół rezultaty decyzji mogą mieć dla nich duże znaczenie.
Natomiast przestrzenna teoria wyborów opisuje zarówno zachowania wyborców,
którzy mogą wybrać pomiędzy kilkoma ustalonymi kandydatami, jak i możliwe zachowania
kandydatów. Wyborcy nie podejmują decyzji w bezpośrednio dotyczącej ich sprawie.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
9
9
Wybierają, który spośród kandydatów, będzie rządził i będzie mógł podejmować takie
decyzje. W sytuacji wyborów głosuje raczej bardzo wiele osób, wybierając spośród niewielu
już określonych kandydatów. Co więcej wyborcy mogą mieć małą wiedzę na temat
kandydatów, a pojedynczy głos, sam w sobie jest raczej niewiele znaczący.
Model przestrzennej teorii wyborów dzieli analizę polityki na dwa oddzielne
zagadnienia. Pierwszym są decyzje wyborców, z których każdy wybiera najbardziej
odpowiadającego mu kandydata (przy najprostszych założeniach na podstawie podobieństwa
poglądów). Drugim zagadnieniem jest wybór platformy (pozycji) przez partię, która wiedząc
o sposobach decydowania przez wyborców, tworzy propozycje lub wybiera swoich
kandydatów tak, aby przyciągnąć jak największą ilość wyborców.
Sytuacja głosowania.
Zasadniczym pytaniem, które powinniśmy rozważyć, zastanawiając się nad sytuacją
głosowania, jest to jak ludzie głosują? Z czego wynika to, że ludzie głosują tak, a nie
inaczej? Aby móc odpowiedzieć na te pytania przyjmijmy pewne założenia. Z niektórych z
nich będziemy mogli później zrezygnować. Przede wszystkim musimy przyjąć, że ludzie,
którzy głosują w jakiejś sprawie, mają w tej sprawie jakieś poglądy. Jest to chyba założenie
bardzo zgodne z intuicją, osoby nie mające poglądów w tej kwestii lub nią nie
zainteresowane najprawdopodobniej nie wzięłyby udziału w głosowaniu. Tak więc
przyjmujemy, że osoby głosujące nad jakąś sprawą mają co do niej jakieś poglądy, a co
więcej kierują się nimi w dokonywanych przez siebie wyborach.
Podstawowym założeniem przestrzennej teorii głosowania jest to, że alternatywy
można reprezentować jako punkty w przestrzeni, której wymiary stanowią rozważane
kwestie. Inaczej mówiąc każdą kwestię i możliwe do podjęcia w niej decyzje, możemy
przedstawić jako uporządkowany wymiar. Podobnie pozycje polityczne kandydatów lub
partii można, z korzyścią reprezentować jako punkty w podobnej przestrzeni (Hinich i
Munger 1997: 5). Owa przestrzeń polityki może składać się z jednego lub więcej wymiarów,
odpowiadających konkretnym kwestiom – tematom politycznym, poddawanym pod
głosowanie. Zagadnienie pozycji kandydatów i wymiarów, na których są one reprezentowane
są dużo bardziej złożone i zostaną jeszcze szerzej omówione.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
10
10
Teraz zastanówmy się nad charakterystyką samej kwestii, która jest poddawana pod
głosowanie. Tym co warto zrobić jest stworzenie reprezentacji przestrzennej
. Jest to
właściwie zawsze możliwe – każdą sprawę można przedstawić na jednym lub w większej
ilości wymiarów. Aby to lepiej wytłumaczyć rozważmy przykład: Wyobraźmy sobie
sytuację, że kwestią głosowaną w parlamencie jest wysokość wydatków na obronę
narodową. Zagadnienie to możemy przedstawić na wymiarze – osi reprezentującą możliwą
wielkość wydatków na armię. Jeden jej koniec odpowiada zerowym wydatkom, a drugi
(niekoniecznie określony) maksymalnej wielkości budżetu przeznaczonego na ten cel. Jest to
sytuacja najprostsza z możliwych, ponieważ istnieje tylko jeden wymiar i nią się na razie
zajmiemy. Później zastanowimy się jak zmieni się sytuacja w przypadku głosowania bardziej
złożonych kwestii, które powinny być reprezentowane w większej ilości wymiarów.
W opisanym powyżej przykładzie dowolny punkt należący do głosowanego wymiaru
odpowiada jakiejś ilości pieniędzy, która może zostać przeznaczona na obronę narodową.
Możemy więc przedstawić wybór, który został dokonany, jako punkt w tej przestrzeni. W ten
sam sposób możemy też przedstawić stanowisko wyborców. Możemy bowiem rozważyć co
by zrobił wyborca gdyby sam decydował, jakie rozwiązanie uznałby za najlepsze. Wybór,
którego by dokonał jest również punktem w rozważanej przestrzeni. Położenie tego punktu
zależy od przekonań i poglądów danej osoby i jest on nazywany punktem idealnym danego
wyborcy. Formalna definicja punktu idealnego znajduje się w aneksie.
O warunkach, jakie powinna spełniać taka przestrzeń polityki, pisali między innymi
Hinich i Munger (1997: 46-48): Po pierwsze, przestrzeń wymaga uporządkowania
alternatyw. Uporządkowania, które jest społecznie podzielane przez wszystkich (np. coś od
mniej do więcej). Po drugie, przestrzeń powinna być również ciągła. Oznacza to, że
pomiędzy dowolnymi dwoma alternatywami jest (lub może być) również jakaś trzecia
alternatywa. Oczywiście przy kwestach takich, jak wysokość budżetu, założenie ciągłości nie
jest niczym niezwykłym. Warto jeszcze dodać, iż niektóre kwestie mogą być
wielowymiarowe i do ich przedstawienia potrzebna jest bardziej złożona przestrzeń.
Rozważymy teraz jak wyborca decyduje i na jakiej zasadzie ocenia różne alternatywy.
Zdefiniowaliśmy już istnienie alternatywy, którą wyborca uważa za lepszą od wszystkich
pozostałych. A co jest w sytuacji, gdy porównywane są rozwiązania, z których żadne nie jest
1
Idea reprezentacji przestrzennej pochodzi od Hotellinga (1929) i Smithiesa (1941). Wykorzystywali oni
przestrzeń do rozważań konkurencji pomiędzy firmami, związanej z lokalizacją. Do analiz politycznych teoria
przestrzenna została zaadoptowana przez Downsa (1957) i Blacka (1958).
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
11
11
najlepsze? W podstawowym modelu przestrzennym zakładamy, że wyborca woli taką
alternatywy, która jest bliższa jego ideałowi. W kategoriach przestrzennych możemy
powiedzieć, że osoba głosująca decyduje na podstawie odległości między punktami
reprezentującymi propozycje (lub kandydatów), a jej punktem idealnym. Im większa różnica
danej alternatywy od ideału wyborcy, tym gorzej jest ona oceniana i tym mniej chętnie
wyborca będzie na nią głosował.
Korzystając z tego założenia, możemy stworzyć uporządkowanie alternatyw,
odpowiadające preferencjom wyborcy. Na podstawie odległości punktu idealnego od
punktów reprezentujących poszczególnych polityk lub kandydatów możemy stworzyć ich
ranking. Do reprezentowania preferencji możemy użyć funkcji użyteczności, która w sposób
liczbowy opisuje poziom satysfakcji wyborcy z danej alternatywy. Im rozwiązanie lub
kandydat jest bliższy ideału danego wyborcy, tym większa jest jego użyteczność z takiego
wyboru. Użyteczność jest więc funkcją, która różnym możliwym wyborom
przyporządkowuje wartość liczbową. Innymi słowy użyteczność odpowiada nam na pytanie
o to, jak wyborca ceni różne sytuacje – różne decyzje, które mogą być podjęte? Z samej
definicji, punkt idealny tego wyborcy reprezentuje rozwiązanie dające wyborcy najwyższą
użyteczność.
Funkcja użyteczności zdefiniowana jest na całej przestrzeni w której dokonuje się
wybór. Jest tak, ponieważ wyborca jest w stanie ocenić wszystkie możliwe alternatywy i
porównywać je między sobą. W najprostszym klasycznym modelu, Downs zakłada, że
użyteczność wyborcy z jakiegoś rozwiązania zależy tylko, od odległości tego punktu od
punktu idealnego.
Jeżeli zatem wyobrazimy sobie wyborcę porównującego między sobą dwie
alternatywy, to w zależności od ich położenia albo któraś z nich daje wyborcy wyższą
użyteczność (jest bliżej), albo też obie dają taką samą użyteczność. W tym ostatnim
przypadku mówimy, że wyborca jest indyferentny i obie alternatywy są dla niego równie
dobre, czyli jest mu obojętne, która z nich zostanie wybrana.
W teorii przestrzennej jesteśmy w stanie określić wynik głosowania, dzięki znajomości
stanowisk (ideałów) wyborców oraz położenia alternatyw. Jest to możliwe właśnie ze
względu na założenie, że satysfakcja głosującego, z danego rozwiązania jest tym mniejsza im
dalsze jest ono od jego ideału. Jeżeli więc możemy w ten sposób określić funkcję
użyteczności wyborcy lub członka zgromadzenia, to możemy też bez problemu przewidzieć
jak będzie głosował (zakładając, że nie można głosować strategicznie).
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
12
12
Z założenia, że wyborca mniej
preferuje alternatywy położone dalej
od punktu idealnego wynika ważna
własność funkcji użyteczności –
jednowierzchołkowość (inaczej
unimodalność). Jak możemy
zaobserwować na wykresie 1.1
funkcja użyteczności jest malejącą
funkcją odległości od punktu
idealnego. Jest to istotne założenie, a
zarazem ograniczenie preferencji
indywidualnych. Przyjmujemy, że rozkład funkcji użyteczności jest stożkowy, a nie na
przykład U-kształtny. Prawdopodobnie mogą się zdarzyć takie sytuacje, w których wyborca
woli rozwiązania skrajne od rozwiązania pośredniego. Na przykład w rozważanym wcześniej
przykładzie wydatków na obronę narodową wyborca mógłby uważać, że należy wydać dużo
pieniędzy, a jeżeli taka kwota jest nie możliwa do osiągnięcia, to wtedy lepiej nic nie
wydawać. Taki wyborca woli rozwiązania skrajne.
Dopuszczenie takiej możliwości wymagałoby innego zdefiniowania funkcji
użyteczności. W przestrzennej teorii głosowania zakładamy, że wyborca woli rozwiązania,
które są jak najbliższe jego ideałowi, więc użyteczność jest zdefiniowana jako malejąca
funkcja odległości
. Wraz ze wzrostem odległości od punktu idealnego użyteczność maleje.
Warunek, który musi spełniać funkcja użyteczności, żebyśmy mogli uznać preferencje
wyborcy za unimodalne i jego formalizacja jest przedstawiona w aneksie.
Rysunek 1.1, przedstawiający krzywą użyteczności w jednym wymiarze został
narysowany przy założeniu symetryczności. To znaczy, że użyteczność maleje w ten sam
sposób w jedną i w drugą stronę. Nie jest to konieczne założenie, definicja
jednowierzchołkowości wymaga tylko żeby użyteczność po jednej i drugiej stronie punktu
idealnego malała – to znaczy że nie musi ona maleć w tym samym tempie wraz z
odległością.
2
W zasadzie jednowierzchołkowość nie jest wymagana koniecznie u wszystkich wyborców, ale raczej u
znaczącej ich liczby. Brak jednowierzchołkowości może powodować występowanie nieprzechodniości
preferencji społecznej. Jednak w większości przypadków brak unimodalności u niewielkiej części wyborców
nie powinien mieć żadnych negatywnych konsekwencji.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
13
13
Warto zwrócić uwagę, że użyteczność nie zależy tutaj w żaden sposób od innych osób.
Zakładamy, że to co wyborca wybrałby, gdyby decydował sam, wybierze również, w sytuacji
gdy w głosowaniu bierze udział więcej osób. Czyli że inne osoby i ich zachowanie nie mają
wpływu na to na co wyborca zagłosuje. W rozdziale 5 to założenie zostanie uchylone. Na
razie zakładamy również, że wyborca będzie głosował na tą alternatywę, która daje mu
najwyższą użyteczność. To znaczy nie dopuszczamy możliwości głosowania strategicznego.
Czyli takiej sytuacji, gdy wyborca głosuje na alternatywę mniej preferowaną, na przykład z
obawy przed sytuacją, w której wybrana byłaby jakaś inna dużo gorsza dla niego
alternatywa. Później zrezygnujemy także z tego założenia.
Wyborcy używają reprezentacji przestrzennej pozycji kandydata, ponieważ ułatwia im
ona rozumienie polityki. Jednak aby fakt ten miał jakieś znaczące konsekwencje potrzebne
jest przynajmniej częściowe społeczne podzielanie tego rozumienia. Oznacza to, że aby
model przestrzenny miał sens potrzebna jest zgoda wyborców co do tego jakie są wymiary
polityki. Problem ten omówię szerzej w rozdziale 3. Na razie będziemy zakładali, że wszyscy
głosujący w ten sam sposób rozumieją kwestie i tak samo postrzegają odległości pomiędzy
alternatywami na poszczególnych wymiarach.
Podsumowując model przestrzenny ma zastosowanie, w sytuacji gdy możemy
przedstawić rozważaną kwestię jako przestrzeń reprezentującą wszystkie możliwe
alternatywy. Zakładamy również, że głosujący postrzegają tą przestrzeń w ten sam sposób
oraz mają jakieś zdanie w danej sprawie i pogląd dotyczący idealnego rozwiązania. Ponad to
przyjmujemy, że wyborca porównując różne możliwe rozwiązania preferuje to, które jest
najbliższe jego ideałowi. Takie głosowanie jest czasami nazywane głosowaniem
tematycznym, w celu podkreślenia, że wyborca kieruje się własnymi poglądami i interesami.
Podstawowe wyniki w jednym wymiarze.
Powyższy opis jest przedstawieniem ogólnych założeń przestrzennej teorii głosowania.
Skupimy się teraz na sytuacji zgromadzenia głosującego jakąś kwestię, którą możemy
reprezentować jako jeden wymiar. Zobaczmy też jakie są podstawowe wnioski płynące z tak
zdefiniowanej sytuacji głosowania. Zanim to zrobimy musimy jeszcze zdefiniować metodę
głosowania. To znaczy musimy ustalić jakie warunki musi spełnić alternatywa, żeby uznać ją
za wybraną.
Na razie przyjmijmy, że głosowanie odbywa się metodą większości. Alternatywy
porównywane są parami, ta która ma więcej głosów zostaje wybrana. W przypadku, gdy pod
głosowanie poddawane są więcej niż dwie alternatywy, porównywane są wszystkie pary.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
14
14
Jeżeli istnieje alternatywa, która wygrywa z każdą inną, to ona zostaje wybrana. Taką
alternatywę nazywamy zwycięzcą Codorceta. W sytuacji przestrzennej w jednym wymiarze,
przy założeniach jednowierzchołkowości i symetrii preferencji, taka alternatywa zawsze
istnieje, natomiast w bardziej złożonej przestrzeni jej występowanie jest rzadkie.
Możliwa jest także inna, w praktyce dużo częściej stosowana, tak zwana sekwencyjna
metoda większościowa. W sytuacji głosowania więcej niż dwóch alternatyw, najpierw
odbywa się porównanie w jednej parze – na ogół jest to porównanie nowej z alternatyw z już
ustaloną. Następnie zwycięzca tego głosowania jest porównywany z kolejną alternatywą. I
tak dalej, aż do momentu, gdy nie będzie już większościowej koalicji, która chciałaby
zmienić ostatnio przegłosowaną alternatywę. Jeżeli, w ten sposób, dojdziemy do takiego
stanu, to jest on stanem równowagi, a wybrana alternatywa jest także zwycięzcą Condorceta.
Najważniejszym wynikiem w sytuacji jednego wymiaru jest twierdzenie o
medianowym wyborcy (Black 1958). Wskazuje ono na uprzywilejowaną pozycję wyborcy
medianowego, czyli takiego, który znajduje się w centrum dystrybucji wyborców. Dokładnie
należałoby powiedzieć, że po każdej stronie takiego wyborcy (wliczając też jego samego)
znajduje się przynajmniej połowa wyborców. Formalna definicja pozycję medianowego
wyborcy znajduje się w aneksie.
Twierdzenie Black’a o medianowym wyborcy w jednym wymiarze jest następujące:
Jeżeli poddawana pod głosowanie za pomocą reguły większości, kwestia X jest
jednowymiarowa i wszyscy wyborcy mają jednowierzchołkowe preferencje (zdefiniowane
na X), wtedy alternatywa najwyżej oceniana przez medianowego wyborcę (x
m
) jest
zwycięzcą Condorceta. To znaczy, że przy porównywaniu parami nie może przegrać z żadną
inną alternatywą. Na
rysunku 1.2 medianowym
wyborcą jest osoba
czwarta, rozwiązanie
zgodna z jego idealną
pozycją wygra z każdą inną alternatywą. Z tymi po lewej stronie dzięki poparciu wyborców
5, 6 i 7, natomiast z tymi po prawej stronie wygra dzięki temu, że w takim porównaniu będą
ją wolały osoby 1, 2 i 3.
Warto zauważyć, że do twierdzenia o medianowym wyborcy nie jest potrzebna
symetria preferencji. Pozycja medianowa i tak wygrywa z każdą inną. Warunkiem
wystarczającym, jaki muszą spełniać preferencje jest jednowierzchołkowość.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
15
15
Założenie symetrii preferencji pozwala niejako rozszerzyć twierdzenie o medianowym
wyborcy na dwie alternatywy – bliższą i dalszą mediany. Możemy porównać każde dwie
alternatywy i wiemy, że zawsze wygra ta, znajdująca się bliżej mediany dystrybucji
wyborców. Oczywiście jeżeli porównywalibyśmy tylko alternatywy znajdujące się są po tej
samej stronie mediany, to założenie symetrii nie byłoby potrzebne. (Hinich i Munger 1997:
36).
Podsumowując, dotychczasowe rozważania wskazują, że bliskość centrum może być
źródłem politycznej siły. Dlatego może istnieć presja do zajmowania pozycji jak najbardziej
zbliżonych do mediany. Jest to ważny wniosek szczególnie dla kandydatów startujących w
wyborach. Zajmując stanowisko bardziej centrowe – zbliżone do mediany, zwiększają oni
swoje szanse zostania wybranym.
Wiele wymiarów.
Dotychczas opisany wybór indywidualny jest dość prosty, wyborca oddaje swój głos
na kandydata lub alternatywę, która mu najbardziej odpowiada i jest w jego przekonaniu i dla
niego, najlepsza. Ważnymi kwestiami, pozostającymi do rozstrzygnięcia, jest to, jakie
dokładnie właściwości kandydata wyborca bierze pod uwagę. Jeżeli tych właściwości
(wymiarów) jest wiele, to w jaki sposób wyborca uwzględnia poszczególne z nich i
wszystkie razem. Zajmiemy się teraz właśnie sytuacją w której przestrzeń, w której
podejmowana jest decyzja lub lokują się kandydaci ma więcej niż jeden wymiar.
Wyborca ocenia osobno każdą kwestię, rozważając ją z punktu widzenia tego, co sam
uznaje za słuszne. Porównuje pozycję kandydatów lub alternatyw w tym wymiarze ze
swoimi poglądami (własną pozycją). Robi tak dla każdego z wymiarów, które uznaje za
ważne. Przy głosowaniach w zgromadzeniach wielu wymiarów, zakładamy, że każdy
głosujący ma preferencje (swoją pozycję) na każdym z wymiarów. Ewentualnie nie
posiadanie zdania może być równoważne zgodzie na pozostawienie sytuacji w punkcie
reprezentującym sytuację obecną, czyli status quo
.
Pierwszą kwestią, którą należy rozważyć jest to jak wygląda krzywa użyteczności w
dwóch wymiarach. Największą użyteczność dla wyborcy ma nadal punkt idealny. Wraz z
oddalaniem się od niego maleje użyteczność wyborcy, czyli im dalsza od punktu idealnego
alternatywa zostanie wybrana tym mniej zadowolony będzie wyborca. Możemy mówić o
3
Taką wielowymiarową przestrzeń najlepiej opisać za pomocą macierzy. (Hinich i Munger 1997:
rozdział 4)
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
16
16
krzywej indyferencji, czyli o zbiorze punktów, reprezentujących takie alternatywy, które są
dla wyborcy równie dobre. Rozważmy teraz kształt krzywych indyferencji i funkcje
użyteczności przy różnych założeniach dotyczących preferencji wyborcy, który może w
różny sposób oceniać ważność poszczególnych wymiarów, a także uzależniać swoją decyzję
w jednym z wymiarów od decyzji podjętej w innym.
Pierwszą możliwością jest założenie symetrii i równej ważności poszczególnych
kwestii. W takim przypadku w sytuacji dwóch wymiarów krzywa indyferencji byłaby
okręgiem o środku w punkcie idealnym wyborcy (rysunek 1.3). Takich krzywych jest
nieskończenie wiele, im dalej są
położone od punktu idealnego (im
większy jest promień okręgu) tym niższa
użyteczność alternatyw na nich się
znajdujących. Oczywiście alternatywy,
reprezentowane przez punkty znajdujące
się na jednej krzywej, czyli
równoodległe od punktu idealnego są
równie dobre dla wyborcy i wszystkie
mają dla niego, taką samą użyteczność.
Rozważmy teraz sytuację w której kwestie (wymiary) mają różną ważność dla
wyborcy. Krzywe indyferencji są elipsami, rozciągniętymi w kierunku, który ma dla
wyborcy mniejsze znaczenie. Nadal łączą one zbiór alternatyw, które wyborca jednakowo
lubi (ocenia). Kształt krzywych indyferencji wynika z tego, że jedna z kwestii jest ważniejsza
od drugiej. Inaczej można powiedzieć, że używamy ważonej funkcji użyteczności i
poszczególne wymiary mają różne
znaczenie.
Jeżeli ważniejszy jest wymiar
pionowy to krzywe indyferencji są
spłaszczone, czyli rozciągnięte na boki
(taką sytuację przedstawia rysunek 1.4).
Natomiast jeżeli ważniejsza jest kwestia
umieszczona na osi poziomej, wtedy
wyborca ma zwężone, czyli rozciągnięte
w pionie, krzywe indyferencji (rysunek
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
17
17
1.5). Intuicje ukryte za tymi różnicami są dość oczywiste. Im ważniejszy jest dany wymiar
dla wyborcy, tym mniejsza zmiana
powoduje jego zadowolenie (zwiększa
użyteczność). Oznacza to, że zmiana o
taką samą odległość w kierunku mniej
ważnym powoduje mniejszą zmianę
użyteczności, niż zmiana w kierunku
ważniejszym. Tak zdefiniowana
użyteczność spełnia postulat symetrii to
znaczy bez względu na to jaki kierunek
wybierzemy, użyteczność maleje w
takim samym tempie po obu stronach
punktu idealnego.
Im ważniejszy dla wyborcy jest dany wymiar, im większe znaczenie ma on dla
podejmowanych decyzji, tym wyższą wagę wyborca mu przypisuje. W takiej sytuacji,
zróżnicowanej ważności wymiarów musimy wykorzystywać ważoną funkcję użyteczności,
która odległości w różnych kierunkach będzie mnożyła przez wagi, odpowiadające ważności
tych wymiarów. Wagi te nie muszą być i najczęściej nie są, dokładnie uświadomione. Jednak
w ten sposób, wyborca oceniając ważność poszczególnych wymiarów, może także ocenić je
łącznie.
Na razie zakładaliśmy, że poszczególne kwestie są ze sobą zupełnie niezwiązane, a
wyborcy postrzegają je, jako niezależne – to jaka jest sytuacja w jednej z nich nie miało
wpływu na decyzję dotyczącą innej. Rozważmy konsekwencje takiego skorelowania kwestii
lub preferencji wyborców (Enelow i Hinich 1984: rozdz. 3; Hinich i Munger 1997). W takiej
sytuacji duże znaczenie ma kolejność głosowania. Podobnie jest w przypadku jednego
wymiaru, gdy preferencje wyborców nie są jednowierzchołkowe i zwycięzca Condorceta nie
istnieje. Na przykład wydatki na różne przedsięwzięcia mogą być ograniczone przez łączną
sumę budżetu lub decyzje w jednej sprawie mogą wpływać na możliwości i rezultaty innej
kwestii. Ponadto związane mogą być preferencje wyborców lub głosujących, to znaczy ich
decyzja w jednej sprawie może być zależna od decyzji w innej, nawet jeśli kwestie te nie są
ze sobą w żaden sposób powiązane. Czyli ważna jest zarówno rozdzielność kwestii, jak i
rozdzielność preferencji.
Istotnym zagadnieniem staje się także sposób podejmowania decyzji w tych dwóch
sprawach – czy kwestie te są głosowane łącznie, czy w kolejności i ewentualnie jaka to
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
18
18
kolejność, ponieważ jak zobaczymy gdy preferencje głosujących są zależne między
wymiarami, poddawanymi oddzielnie pod głosowanie, to kolejność rozważanych kwestii
wpływa na wynik jaki zostanie osiągnięty. Również w tym wypadku osoba posiadająca
agendę (decydująca o kolejności głosowania) ma możliwość manipulacji wynikiem, tak aby
osiągnąć, korzystny dla siebie wynik (oczywiście musi znać nie tylko preferencje innych
osób w poszczególnych kwestiach, ale również zależności między nimi).
Rozpatrzmy użyteczność wyborcy o zależnych preferencjach, gdy kwestie (wymiary)
mają dla niego takie same lub różne znaczenie. Jest to przypadek bardzo złożony, ponieważ
idealne rozwiązanie jednej kwestii, jest przez wyborcę uzależniane od oczekiwanego
rozwiązania drugiej. Krzywe indyferencji mogą wyglądać w różny sposób, co postaram się
wyjaśnić na przykładach.
Hinich i Munger (1997: 57) wyróżniają dwa podstawowe rodzaje takiej zależności
preferencji. Pierwszy to ‘negatywne uzupełnianie się kwestii’, gdy większe wartości na
jednym z wymiarów powodują preferowanie, przez wyborcę, mniejszych wartości z drugiego
wymiaru i odwrotnie. Doskonałym przykładem może być tutaj chęć podzielenia budżetu
pomiędzy jakieś dwa rodzaje wydatków, ale bez konieczności zwiększania sumy wydatków i
podatków. Gdy wydatki na jeden z celów zostaną ustalone na poziomi wyższym niż chciał
głosujący, zmieni on również swój ideał wydatków na drugi cel, na którym będzie teraz
próbował zaoszczędzić. Krzywe indyferencji dla takiej sytuacji przedstawia rysunek 1.6.
Drugim rodzajem zależnych preferencji wyróżnionych przez Hinicha i Mungera jest
‘pozytywne uzupełnianie się kwestii’ (rysunek 1.7). W takim przypadku większe wartości na
którymś z wymiarów powodują, że wyborca jest bardziej skłonny wybierać również większe
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
19
19
wartości na drugim wymiarze. I odwrotnie mniejsze wartości jednego z wymiarów skłaniają
go do preferowania mniejszych wartości w drugiej kwestii. Na przykład, gdy decyzje dotyczą
zwiększania liczby studentów na Uniwersytecie i zatrudniania większej ilości pracowników
naukowych. Zwiększenie jednej z tych wielkości może powodować, że głosujący będzie
chciał zwiększyć również drugą z nich. Czyli w sytuacji, gdy postanowiono przyjąć więcej
studentów niż głosujący uważa za stosowne, będzie on skłonny zadecydować by zatrudnić, w
związku z tym również więcej pracowników niż początkowo planował.
W obu przypadkach krzywe indyferencji (obojętności) są elipsami, jednak różne jest
ich nachylenie. Przykłady zdają się pokazywać, że preferencje nie są sztywno ustalone. Tak
jednak nie jest. Cele głosującego w każdej kwestii są uzależnione od jego oczekiwań, co do
tego, jakie rozwiązanie zostanie przyjęte w drugiej kwestii. Dlatego właśnie kolejność
głosowania może mieć znaczenie dla tego, jaka decyzja zostanie podjęta. Zmianie podlega
jedynie kontekst decyzji, który wpływa na to, co wyborca preferuje na drugim wymiarze. To
że jesteśmy w stanie wyznaczyć krzywe obojętności wskazuje na to, że preferencje są
dokładnie i jednoznacznie określone.
Dopuszczenie możliwości istnienia zależnych preferencji powoduje, że modelowanie
zachowania głosujących staje się bardziej złożone, ale też dla wielu sytuacji bardziej
realistyczne. Może się zdarzyć, że wyborca nie będzie głosował na rozwiązanie, które uważa
za idealne na jednym z wymiarów. Będzie tak zawsze, gdy tylko w innym wymiarze została
wybrana (lub wyborca oczekuje, że zostanie wybrana), alternatywa inna od najbardziej przez
niego preferowanej. Decyzja wyborcy w jednej z kwestii zależy od warunków i okoliczności
związanych z innym wymiarem i z kolejnością głosowania. Jedyną możliwością, że wyborca
będzie chciał zagłosować na wartość, którą uważa za idealną w jednym z wymiarów, jest to,
że również w drugim została lub prawdopodobnie zostanie wybrana, alternatywa, którą
najbardziej preferuje.
Podstawowe wyniki w sytuacji dwóch i więcej wymiarów.
Zajmijmy się teraz dokładniej najprostszym przypadkiem, niezwiązanych kwestii oraz
niezależnych preferencji. Powróćmy też do założeń symetrii preferencji i równej ważności
kwestii i prześledźmy podstawowe wyniki w sytuacji dwóch wymiarów. Rozważymy się
najpierw głosowaniem oddzielnie na poszczególne wymiary. Gdy preferencje są niezależne,
a głosowania na każdą kwestię odbywają się po kolei, to kolejność głosowania nie ma
znaczenia. Zawsze zostanie wybrane rozwiązanie, które jest medianą osobno w każdym z
wymiarów. Przykład takiej alternatywy dla pięciu wyborców pokazuje rysunek 1.8.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
20
20
Szczególna pozycja tej alternatywy wynika z
tego, że są to po prostu dwa oddzielne
głosowania. W każdym z nich wygrywa
rozwiązanie medianowe i w ten sposób
otrzymujemy stabilne rozwiązanie. Nie ma
bowiem możliwości, aby komuś udało się
doprowadzić do jego zmiany.
Co się stanie w sytuacji, gdy kwestie i
preferencje są nadal niezależne, a decyzja
podejmowana jest za pomocą metody większości w obu wymiarach równocześnie?
Zdefiniujmy na początku kilka użytecznych pojęć, które pozwolą nam ocenić wyniki. Do
zbioru Pareto należą wszystkie punkty, reprezentujące takie alternatywy, spełniające
następujący warunek. Jeżeli dla danej alternatywy nie ma żadnej innej, która jest prze
wszystkie osoby uważana za nie gorszą, a przez przynajmniej jedną za lepszą, to taka
alternatywa należy do zbioru Pareto. Jest to najmniejszy zbiór punktów, zawierający
wszystkie punkty idealne i linie je łączące. Można też powiedzieć, że dla każdej alternatywy
nie należącej do tego zbioru, istnieje
w tym zbiorze taka, która wygra z
nią w porównaniu parami (którą
większość
głosujących będzie
bardziej preferowało). Dla dwóch
wyborców z rysunku 1.9, zbiorem
Pareto jest odcinek łączący ich
pozycję. Dla każdej alternatywy z
poza zbioru (np. B) jest w tym
zbiorze alternatywa społecznie
bardziej preferowana od niej (tu A).
Warto jeszcze zdefiniować zwycięzcę Condorceta, jest to alternatywa, która przy
regule większości wygrywa z każdą inną alternatywą. Natomiast W(y), czyli zbiór alternatyw
wygrywających z alternatywą y, to zbiór takich alternatyw, które w porównaniu parami
wygrywają z alternatywą y. Oznacza to, że ponad połowa wyborców woli każdą z tych
alternatyw od alternatywy y. Jeśli zbiór ten jest pusty, to alternatywa y jest punktem
równowagi, czyli nie ma żadnej alternatywy, która mogłaby z nią wygrać.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
21
21
Przyjrzyjmy się teraz dwuwymiarowej sytuacji trzech wyborców, pokazanej na
rysunku 1.10. Zbiorem Pareto jest tu trójkąt o wierzchołkach w pozycjach osób głosujących
(a także jego wnętrze). Dla każdego
punktu spoza zbioru Pareto, jest w
nim alternatywa lepsza dla
wszystkich głosujących. Jednak w tej
sytuacji dla każdej alternatywy z
tego zbioru, jest poza nim punkt
który jest nad nią bardziej
preferowany przez większość osób.
Na rysunku 1.10 alternatywa ‘B’ jest
preferowana nad ‘A’ przez
wyborców pierwszego i trzeciego.
Prowadzi to do braku stabilnych
rozwiązań, ponieważ od każdej
alternatywy można znaleźć lepszą. Nie ma więc alternatywy, która byłaby zwycięzcą
Condorceta. Metoda większości może nawet prowadzić do wybrania alternatyw, które nie
należą do zbioru Pareto.
Możliwe są również cykle pomiędzy alternatywami. Przykład takiej sytuacji prezentuje
rysunek 1.11. Alternatywa ‘A’ przegra w głosowaniu za pomocą metody większości z
alternatywą ‘B’, na którą zagłosują osoby pierwsza i druga. Jednak alternatywa ‘B’ przegra z
‘C’, którą w takim
porównaniu poprą osoby
pierwsza i trzecia. Niestety
jeżeli teraz porównamy ‘C’
z ‘A’ to ta druga jest lepsza
dla drugiego i trzeciego
wyborcy. W ten sposób
powstaje cykl, alternatywa
‘B’ jest lepsza od ‘A’, ‘C’
jest lepsze od ‘B’ i ‘A’
lepsze od ‘C’. W ten
sposób można byłoby w
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
22
22
nieskończoność głosować te trzy alternatywy
.
Jakie są warunki, które muszą być spełnione żeby mogła istnieć alternatywa zwycięska
w sensie Condorceta lub inne stabilne, czyli ostateczne rozwiązanie? Po pierwsze taka
sytuacja jest możliwa gdy preferencje indywidualne spełniają pewne, określone warunki.
Drugą możliwością uzyskania stabilnych wyników jest stworzenie instytucji, chroniących
przed zmienianiem decyzji w nieskończoność i manipulacjami strategicznymi.
Pierwsza możliwość sprowadza
się do tego, że zwycięzcą Condorceta
jest alternatywa, będąca medianą we
wszystkich kierunkach (rysunki 1.12 i
1.13). W dwóch wymiarach taka
sytuacja ma miejsce, gdy dla każdej
prostej, którą możemy poprowadzić
przez taką alternatywę, po każdej jej
stronie (wliczając też samą prostą)
znajduje się przynajmniej połowa
wyborców. Jest to warunek
wystarczający na istnienie mediany
(alternatywy będącej zwycięzcą Condorceta) we wszystkich kierunkach. Inaczej mówiąc jest
to warunek symetrycznego rozłożenia punktów idealnych innych wyborców wokół
medianowego wyborcy.
Sytuację taką możemy opisać
w jeszcze inny sposób. Ma ona
miejsce, gdy na wszystkich
prostych poprowadzonych przez
medianę, po obu jej stronach
znajduje się taka sama liczba
wyborców. Możliwe jest
uogólnienie twierdzenia Blacka do
dwóch (lub więcej) wymiarów.
Głosi ono, że alternatywa będąca
4
W jednym wymiarze warunkiem wystarczającym do braku cykli jest jednowierzchołkowość preferencji
głosujących.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
23
23
mediana we wszystkich kierunkach wygra w porównaniu parami z każdą inna alternatywą
(Mueller 1989: 75).
Oprócz takiej symetrii jest
jeszcze jedna możliwość istnienia
zwycięzcy Condorceta. Alternatywą
taką może być wyborca w środku
trójkąta równobocznego, na którego
wierzchołkach znajdują się pozostali
wyborcy. Taki przypadek pokazuje
rysunek.
Stabilna sytuacja, w której nie
dochodzi już do dalszych zmian, jest
więc możliwa, mimo że pierwsze
wyniki wskazywałyby na coś innego.
Jednak warunki istnienia mediany we wszystkich kierunkach są dość trudne do spełnienia i
sytuacja jest mniej stabilna. Przyczyną stabilności mogą być też instytucje i reguły gry, takie
jak oddzielne głosowanie kwestii. Jak pamiętamy głosowanie po kolei poszczególnych
wymiarów doprowadzi do wybrania alternatywy będącej medianą w tych dwóch kierunkach.
Na rzecz stabilności Hinich i Munger (1997: 68) przytaczają również argumenty
Kadane (1972) i Kramera (1972, 1973). Demokracja jest stabilna, jeśli złożone kwestie są
dzielone i rozważane oddzielnie. W przestrzennej teorii głosowania można przedstawić to
jako głosowanie niezależne, po kolei każdego wymiaru, zamiast wszystkich jednocześnie.
Prowadzi to do zwiększenia szans na istnienie stabilnej równowagi. Oczywiście wymagałoby
to również niezależności preferencji.
Jeszcze inną przyczyną stabilności jest logrolling – handel głosami (Tullock 1981,
odwołanie za Hinichem i Mungerem 1997). Takie zachowanie pozwala głosującym skupić
uwagę na kwestiach, na których najbardziej im zależy. W zamian za głosy innych na kwestię,
na której wyborcy zależy bardziej, może on zagłosować nie zgodnie ze swoimi preferencjami
w innym wymiarze, który jest dla niego mniej znaczący. Logrolling nie musi przyczyniać się
do stabilności, ponieważ w niektórych sytuacjach umowy o handlu głosami mogą być
również przedmiotem targu.
Do tej pory w rozważaniach nad głosowaniem w zgromadzeniach zakładaliśmy, że
wszyscy głosujący mają równe szanse proponowania alternatyw i że zachowują się szczerze
– zawsze zagłosują na alternatywę, którą preferują. Tak jednak być nie musi. Powróćmy do
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
24
24
przykładu trzech wyborców, w której następował cykl pomiędzy porównywanymi
alternatywami. Załóżmy, że jest osoba (agenda), która ustala porządek obrad, a głosowanie
odbywa się za pomocą sekwencyjnej metody większości.
W takiej sytuacji
alternatywa wygrywająca w
ostatnim porównaniu zostanie
wybrana. Wynik głosowania
będzie więc zależeć od jego
kolejności (McKelvey 1986;
Schofield 1978). Na rysunku
1.15 głosowanie może
doprowadzić do wybrania
każdej alternatywy. To, jaka
alternatywa zostanie wybrana,
zależy tylko od tego, kto ustala
porządek głosowania, ponieważ zakładając, że zna preferencje innych głosujących, może
ustalić porządek głosowania tak by wygrała alternatywa, którą uważa za najlepszą.
Wystarczy, że będzie ona porównywana z jakąś dużo gorszą dla wszystkich alternatywą
(Hinich i Munger 1997: 160). W przykładzie osobą ustalającą kolejność jest osoba trzecia.
Może ona ustalić kolejność A, B, C, W
3
. W pierwszym porównaniu ‘B’ wygra z ‘A’,
następnie ‘C’ wygra z ‘B’, a ostatecznie zwycięży alternatywa W
3
, która jest lepsza od ‘C’
dla osoby drugiej i trzeciej.
Ale oczywiście manipulacja osoby ustalającej porządek obrad nie musi być skuteczna.
Jest ona bowiem uzależniona między innymi od założenia o szczerym ujawnianiu preferencji
przez pozostałych głosujących. Mogą oni, znając porządek obrad, przewidzieć do czego
zmierzają kolejne głosowania, dlatego sami mogą postarać się głosować strategicznie w
odpowiedzi na manipulację agendą. Ludzie patrzą na podejmowane decyzje bardziej
perspektywicznie, dlatego może zdarzyć się, że zagłosują niezgodnie ze swoimi
preferencjami, by znaleźć się później w lepszej sytuacji (np. psucie ustaw tak, aby później
trzeba było odrzucać je w całości).
Jedną z metod ograniczenia możliwości manipulacji porządkiem obrad jest w
zgromadzeniach uprzywilejowana rola alternatywy sytuacji wyjściowej (status quo), która
jest głosowana na końcu, w porównaniu z ostateczną propozycją zmiany (po przegłosowaniu
wszystkich poprawek).
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
25
25
Głosowanie na kandydatów.
To, o czym do tej pory pisałem dotyczyło głównie przestrzennej teorii zgromadzeń.
Teraz zastanowimy się nad sytuacją, w której zamiast na alternatywy, wyborcy głosują na
kandydatów. Czym różni się ta sytuacja od wcześniej rozważanej? Przede wszystkim
wcześniej wyborcy mogli wybrać dowolny punkt z przestrzeni definiującej głosowaną
sprawę. Teraz możliwości wyboru są ograniczone do kandydatów i pozycji przez nich
zajmowanych. Za tą z pozoru niewielką zmianą stoją bardzo istotne różnice. Musimy teraz
rozważyć i dobrze zrozumieć, czym są wymiary w sytuacji głosowania na osoby i jak można
interpretować punkt, reprezentujący położenie kandydata. Dopiero później rozważymy
kolejne różnice między sytuacją głosowania w zgromadzeniu i wyborami osób.
Jak możemy rozumieć wymiary w głosowaniu na kandydatów i czy taka przestrzenna
reprezentacja ma w ogóle sens? Jest to bardzo ważne pytanie i warto się nad nim dłużej
zastanowić. Przyjmijmy na razie, że wymiary reprezentują wszystkie możliwe kwestie, które
są istotne dla wyborców, a w których kandydaci mają jakieś stanowiska. Inaczej mówiąc
wymiarami mogą być najważniejsze sprawy, w których wybrane osoby będą podejmować
decyzje. Wyborcy mają w tych kwestiach swoje preferencje i pod tym kątem oceniają też
kandydatów. Wymiary mogą również reprezentować cnoty i cechy, które według wyborców
powinien mieć idealny kandydat. Później rozważymy bardzo szczegółowo naturę owych
wymiarów polityki, zarówno w sposób teoretyczny (rozdział 3), jak i w pracach
empirycznych poświęconych wyborom i postawom politycznym Polaków (rozdział 4).
Zastanowimy się przede wszystkim nad możliwością interpretacji wymiarów głosowania,
jako ideologii społeczno politycznych.
Kolejnym zagadnieniem jest pozycja kandydatów na tak zdefiniowanych wymiarach.
Trzeba zaznaczyć, iż zakładamy na razie możliwość przedstawienia kandydata jako punktu w
tej przestrzeni, czyli tak samo jak wcześniej przedstawialiśmy alternatywy. Jest to bardzo
ważne i mocne również założenie, oznacza, że wszyscy wyborcy postrzegają pozycję
kandydata dokładnie tak samo. Punkt ten może być interpretowany w różny sposób, na
przykład jako pozycja, która najbardziej odpowiada temu kandydatowi. To znaczy chciałby,
żeby taka polityka była wprowadzona. Lepiej jest jednak założyć, że pozycja kandydata w
przestrzeni odzwierciedla to, jak jest postrzegany przez wyborców. Za tą interpretacją
przemawia to, że pozwala ona lepiej odpowiadać na pytanie, dlaczego wyborcy głosują tak, a
nie inaczej. Bez wątpienia lepiej będzie, jeśli przyjmiemy, że ludzie głosują raczej na
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
26
26
podstawie tego, co wiedzą i myślą o kandydatach, niż na podstawie tego, co kandydaci myślą
o sobie.
W ten sposób osobną kwestią, staje się to jaki wpływ mają sami kandydaci na to, jak są
postrzegani przez wyborców. Pozycja kandydatów może ulegać zmianom. Mogą oni
przemieszczać się, starać się zmienić swój wizerunek społeczny, oraz odpowiadać na
oczekiwania wyborców. Jest to kolejna różnica między sytuacją głosowania w
zgromadzeniu, a sytuacją wyboru spośród kandydatów lub partii. Wpływ kandydatów na to
jak są postrzegani, oraz sposób, w jaki komunikują się z wyborcami rozważę dokładnie w
rozdziale 3.
Jeszcze jedną różnicą między sytuacją zgromadzenia, a wyborami, jest to, że
ustawodawcy wybierają bezpośrednio rezultaty swojej polityki, natomiast wyborcy głosują
na kandydatów, a efekt polityki realizowanej przez zwycięzców nie jest dokładnie znany.
Istnieje niepewność co do ich poczynań, realizacji obietnic i sposobu wprowadzania
zamierzeń. Można się zastanawiać czy wyborcy kierują się tym co kandydat obiecuje, czy
także tym o jest w stanie zrobić, oceniając na przykład jego przynależność partyjną i
wcześniejsze zachowania. Założenie, że wyborcy maksymalizują swoim wyborem tylko
zgodność poglądów politycznych, nie zwracają uwagi na szanse ich zrealizowania jest
bardzo upraszczające. Do możliwości jego modyfikacji jeszcze powrócimy.
Klasyczny model przestrzenny głosowania na kandydatów, przedstawiony przez
Downsa (1957) ma jeszcze kilka dodatkowych założeń. Wymienia je i omawia także
Grofman (1993b: 179). Pierwszym jest założenie dotyczące metody głosowania (metoda
większościowa) i wyboru tylko jednego kandydata. Ponadto w modelu klasycznym
zakładamy, że wyborcy są w stanie przewidzieć pozycję kandydata, że rozpatrują swoją
decyzję tylko pod kątem najbliższych wyborów i dbają tylko o to kto będzie realizował
politykę im najbliższą.
Kolejne założenie dotyczy tego, że wybory odbywają się tylko do jednego
zgromadzenia. Uwzględnienie wyborów do dwóch izb parlamentu, a także do ciał lokalnych
i wyborów prezydenckich mogłoby doprowadzić do nieco innych wniosków na temat
działania systemu politycznego i zachowania wyborców.
Przyjmujemy również, że partiom i kandydatom zależy wyłącznie na tym aby wygrać
wybory. Oznacza to przyjęcie, że kandydaci nie mają żadnych własnych poglądów i
przekonań. W modelu klasycznym zakładamy również, że partia jest jednolita i wszyscy jej
członkowie mają takie same poglądy lub są w stanie przyjąć te same poglądy co kandydat
startujący w wyborach. W rozważaniach nad zachowaniem kandydatów zakładamy również,
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
27
27
że znają oni pozycje wyborców. Konsekwencją takich warunków, możliwości zmiany
pozycji kandydatów i twierdzenia Blacka jest zbieżność pozycji kandydatów (w sytuacji, gdy
jest ich dwóch), ponieważ dla każdego z nich pozycja medianowa maksymalizuje jego
szanse na zwycięstwo. Zbieżność wynika również z tego, że możemy rozpatrywać ich
rywalizację jako grę symetryczną, ponieważ obydwaj znajdują się w takiej samej sytuacji
(Ferejohn 1993). Dla gier symetrycznych punkt równowagi jednego z graczy jest
równocześnie punktem równowagi dla drugiego z nich.
Uchylenie założenia o istnieniu tylko dwóch kandydatów (lub partii politycznych)
spowoduje przynajmniej zmniejszenie presji na przesuwanie się w kierunku centrum
(mediany). Jednakże jak sugeruje Duverger (1951), w praktyce, w systemach o
większościowej ordynacji wyborczej, system partyjny będzie ewoluował w kierunku systemu
dwupartyjnego
. W pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że będą to partie
centrolewicowa i centroprawicowa, co potwierdzałoby obserwacje Downsa. Problem ten
można również rozważać w inny sposób. Jak powinny lokować się partie, aby nie dopuścić
do wejścia trzeciej partii (lub jakiegoś rozłamu). Rozważania te prowadzą na ogół do
stwierdzenia, że partie nie będą zbliżać się do samej mediany.
Zastanówmy się teraz, czym dokładnie różni się sytuacja wyborców, gdy w wyborach
startuje dwóch kandydatów, od tej, gdy jest ich więcej. Jest to bardzo ważny aspekt sytuacji
wyborczej. Szczególnie jeżeli uwzględnimy rzeczywiste szanse tych kandydatów.
Analizy większej ilości kandydatów startujących w wyborach mogą być prowadzone w
różny sposób. Dwa podstawowe założenia, które prowadzą do różnych przewidywań
dotyczących zachowania kandydatów, wiążą się z możliwością wejścia nowych kandydatów
(powstania nowej partii) lub jej brakiem. Tą pierwszą możliwość rozważają między innymi
Shepsle i Cohen (1990). Druga, mogąca służyć jako model sytuacji istniejącej po zamknięciu
list wyborczych była opisywana przez Coxa (1990). Różne przewidywania tych modeli
wynikają z tego, że kandydaci mogą chcieć albo maksymalizować swoje szanse zostania
wybranym, albo też zminimalizować prawdopodobieństwo wejścia nowego kandydata.
Wejście nowego kandydata może stanowić zagrożenie dla już istniejących. Jeżeli dwaj
kandydaci, starając się maksymalizować ilość głosów, zbliżają się do centrum i do siebie, to
powstaje miejsce dla nowego rywala do ulokowania się na nieco skrajniejszej pozycji, od
któregoś ze starych. Jednak również zbytnie oddaleni się od siebie, może zachęcić nowego
kandydata, któremu może opłacać się zająć bardziej centralną pozycję. Argumenty te
5
Wynika to z głosowania strategicznego i niechęci wyborców do oddawania nieważnych głosów.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
28
28
wskazują na to, że w systemach wielopartyjnych i w sytuacji wielu kandydatów startujących
w wyborach, brak jest całkowitej zbieżności pozycji partii, istnieje natomiast tendencja do
ich ograniczonej rozbieżności.
Gdy w wyborach startuje więcej niż dwóch kandydatów, to niektórym wyborcom może
nie opłacać się popieranie kandydata, który znajduje się najbliżej nich. Mają wtedy
motywację do głosowania strategicznego (Shepsle i Cohen 1990: 28). Rozważmy sytuację
trzech kandydatów.
Najbardziej prawdopodobnym układem będzie takie rozmieszczenie: [¼; ½; ¾], w
którym pierwszy i trzeci kandydat otrzymują po 3/8 głosów (Cox 1990). Takie
rozmieszczenie wynika z tego, że każde przesunięcie, któregoś z kandydatów prowadziłoby
albo do straty przez niego części głosów, albo stwarzałoby motywację dla jego rywala, do
zmiany pozycji i odebrania mu zwolenników. W takiej sytuacji wyborcom kandydata
drugiego opłaca się zagłosować na tego z pozostałych kandydatów, który znajduje się bliżej
nich. Jest tak, ponieważ drugi kandydat nie ma praktycznie szans na zwycięstwo.
Dość istotne jest dokonanie rozróżnienia między sytuacją wyborcy w wyborach
prezydenckich i w wyborach parlamentarnych. Sytuacja wyborcy, w tym drugim przypadku,
jest inna nawet jeżeli przyjęlibyśmy, że kieruje się on nie tym, na jaką konkretną osobę
głosuje lecz przestrzenną pozycją partii, do której ona należy. Dlatego właśnie Lijphart
(1993: 234) wskazuje na konieczność uwzględnienia możliwych koalicji wyborczych w
systemach wielopartyjnych.
Może się zdarzyć, że wyborcy nie będzie się opłacało oddawać głosu na partię, która
znajduje się najbliżej niego, ponieważ może ona zawrzeć koalicję z partią, która znajduje się
znacznie dalej od wyborcy. Lepsze może być oddanie głosu na partię, która jest nieco dalej,
natomiast jej możliwe koalicje bardziej odpowiadają wyborcy. Inaczej mówiąc dla wyborcy
ważniejsze jest, kto po wyborach będzie rządził niż to, jaki wynik uzyska partia, którą uważa
za najlepszą. Może się zdarzyć, że lepiej będzie jeśli odda głos na inną partię, ponieważ ona
będzie mogła po wyborach stworzyć lepszą dla niego koalicję.
Można zatem założyć, że wyborcy w systemach wielopartyjnych kierują się raczej
lokalizacją odpowiedniej koalicji partii (i przyszłego rządu) niż samym położeniem partii.
Rozważmy przykładową
sytuację pokazaną na rysunku
1.16. Wyborca może
zagłosować na partię P
1
lub na
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
29
29
P
2
. Ta pierwsza jest bliżej, ale jeżeli wygra wybory, będzie wolała stworzyć koalicję z P
4
(K
2
), a nie z P
2
(chociażby dlatego, że P
4
jest bliżej). Dlatego wyborcy opłaca się bardziej
głosować na P
2
które stworzy bliższą mu koalicję (K
1
). Ta wypadkowa pozycja koalicji jest
funkcją położenia i siły partii wchodzących w jej skład
. Wyborca odda głos na najbliższą
partię, z koalicji, która najlepiej będzie realizowała jego interesy i poglądy (czyli też znajduje
się najbliżej). Takie postępowanie może prowadzić do większego rozproszenia partii.
6
W przykładzie zakładaliśmy, że wyborca przewiduje, że partie mają taką samą siłę.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
30
30
ROZDZIAŁ 2. UOGÓLNIENIA MODELU:
SYTUACJA WYBORCÓW.
Teoria, którą opisywałem do tej pory miała wiele założeń: kandydaci znają dystrybucje
preferencji wyborców, a ci znają dokładnie ich położenie, kandydaci nie mają innego celu
oprócz wygrania wyborów, wszyscy wyborcy głosują i kierują się wyłącznie odległością od
pozycji kandydata. W tej części pracy przedstawię możliwości rozszerzenia tego
podstawowego modelu i wprowadzenia bardziej realistycznych założeń.
Przestrzenna teoria wyborów umożliwia spojrzenia na sytuację wyborczą z dwóch
perspektyw. Pierwszą jest punkt widzenia kandydatów i ich rozważania, co zrobić, aby
wygrać wybory. Z tej perspektywy możemy analizować strategie kandydatów i partii
politycznych mające na celu maksymalizację otrzymywanego poparcia lub zapobieganie
rozłamom i powstawaniu nowych partii, a także posiadanie przez kandydatów (lub nie)
własnych poglądów politycznych.
Jednak w dalszej części tej pracy zajmę się spojrzeniem z perspektywy teorii
przestrzennej, na sytuację wyborców i ich zachowanie. Opiszę możliwości stosowania
innych funkcji użyteczności, występowanie absencji wyborczej z powodu indyferencji lub
alienacji i skutki niepewności wyborców, co do pozycji kandydatów (model
probabilistyczny). Zmiany te powodują zwiększenie złożoności i stopnia skomplikowania
modelu, ale równocześnie bardzo zwiększają jego możliwości przewidywania i wyjaśniania
zjawisk i zachowań politycznych.
Jak wyborca decyduje: bliskość, czy poparcie kierunku zmian?
Opisałem dotychczas jak wyglądał model podstawowy przestrzennej teorii wyborów.
Teraz zastanowimy się, w jaki sposób można go rozszerzyć i jak sprawić, żeby odpowiadał
on lepiej rzeczywistości. Pierwszym zagadnieniem, które chciałbym rozważyć jest to jak
wyborcy decydują? Czy rzeczywiście kierują się podobieństwem poglądów (pozycji)
kandydata do swoich przekonań?
W przestrzennej teorii wyborów są też inne możliwości (Hinich i Munger 1997; Merrill
i Grofman 1999). Oprócz modelu opierającego decyzję na odległości od kandydata, możliwy
jest także model uzależniający ją od kierunku, w którym kandydaci chcą zmienić sytuację.
Te dwa główne modele różnią się założeniami na temat tego, co sprawia, że wyborcy wolą
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
31
31
jednego lub drugiego kandydata. Różna jest w nich również koncepcja przestrzeni
politycznej i tego jak odbierają ją wyborcy.
Przedstawię kilka modeli wykorzystujących różne założenia co do tego, na jakiej
podstawie wyborcy głosują. Następnie pokażę porównanie tych modeli za pomocą kilku
kryteriów: kształtu funkcji użyteczności, obszaru wyboru kandydata i przewidywania
dotyczącego strategii partii. Przedstawię również zunifikowany model, łączący cech
wszystkich poprzednich, który został zaproponowany przez Merrilla i Grofmana (1999).
Zapisy formalne wszystkich tych różnych funkcji użyteczności znajdują się w aneksie.
Modele odległości.
Pierwszy model to klasyczny model zaproponowany przez Downsa (1957). Partie i
kandydaci są punktami w przestrzeni. Im bliżej znajduje się kandydat od punktu idealnego
wyborcy tym wyższa użyteczność tego wyborcy. Użyteczność maleje wraz z odległością, za
większością autorów przyjmiemy, że maleje proporcjonalnie do kwadratu odległości.
Pierwsza modyfikacja modelu klasycznego to opierający się również na odległości
model Grofmana. Różnica w stosunku do pomysłu Downsa polega na wprowadzeniu
położenia punktu reprezentującego obecnie prowadzoną politykę (status quo) i
wiarygodności położenia kandydata. Założenia te można interpretować jako uwzględnianie
przez wyborców ograniczonej wiarygodności kandydata i jego zdolności do wprowadzania
zmian, które proponuje. Zamiast więc uwzględniać tylko pozycje zajmowaną przez
kandydata, wyborca przyjmuje również jej wiarygodność – parametr dyskontowy, który
pokazuje, jaką część zmian w stosunku do sytuacji obecnej kandydat wprowadzi.
Model ten zakłada, że wyborca nie
wierzy w spełnienie wszystkich obietnic
i wprowadzenie wszystkich zmian, które
kandydat zapowiada, dlatego postrzega
jego pozycję jako bardziej zbliżoną do
sytuacji obecnej. Nie tylko
wiarygodność (parametr dyskontowy)
ma znaczenie dla oceny kandydata, ale również oddalenie jego deklarowanej pozycji od
status quo. Im dalej punkt ten odsuwa się od wyborcy, tym bardziej skrajnego kandydata
będzie on wolał. Jeżeli ten punkt obecnej sytuacji oddali się dwa razy dalej od wyborcy, to
będzie on również wolał kandydata, którego pozycja jest dwa razy bardziej skrajna.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
32
32
Modele kierunku.
Modele te zakładają, że wyborcy biorą pod uwagę to, w jakim kierunku nastąpią
zmiany. Jest to zgodne z tym, w jaki sposób kandydaci najczęściej komunikują swoje
zamiary – jak chcą zmienić status quo. Model kierunkowy nie wymaga od wyborcy
posiadania tak dużej ilości informacji i takiego wysiłku poznawczego, jak model klasyczny
(Hinich i Munger 1997). Hinich i Munger (1997) przywołują pracę Weisberga (1974), który
wysunął ideę, że przestrzeń polityczna nie jest linią, lecz okręgiem, w którego środku
znajduje się punkt neutralny. Podejście to rozwinął Matthews (1979).
W jego modelu dla wyborcy ważne jest tylko to, w którą stronę kandydat chciałby
zmienić obecną sytuację. Kieruje się więc różnicą między położeniem swoim i kandydata
względem tego punktu status quo. Użyteczność zależy wyłącznie od kąta między wektorami
głosującego i kandydata (zaczepionymi w
punkcie zerowym – obecnej sytuacji). W
sytuacji przedstawionej na rysunku 2.2
wyborca ‘W
1
’ będzie wolał kandydata C
1
od
C
2
, mimo że znajduje się on dalej od niego,
ale kąt jego pozycji jest mniejszy.
Użyteczność ta jest malejącą funkcją tego
kąta, przyjmuje wartości: +1 pełna zgoda i –
1 zupełnie przeciwnie. Możemy ją
zdefiniować jako cosinus kąta pomiędzy
wektorami wyborcy i kandydata.
W modelu Matthewsa użyteczność
zależy tylko od kierunku, a nie od
intensywności pozycji, czyli oddalenia w
danym kierunku. Jednak gdy jest więcej niż
jeden wymiar to wartość pozycji wpływa na
to, jaki jest kąt między wyborcą i
kandydatem. Na rysunku 2.3, wyborca woli
kandydata pierwszego, który ma bardziej
zdecydowane zdanie w wymiarze
pierwszym i kąt między ich pozycjami jest mniejszy.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
33
33
Drugim modelem kierunkowym jest model Rabinowitza i Macdonalda (1989).
Uwzględnia on kierunek i intensywność w nim preferencji wyborcy. W modelu tym wyborca
preferuje kandydatów, którzy znajduję się po jego stronie względem punktu status quo.
Spośród nich najlepszy w oczach głosującego jest ten, który ma największą intensywność w
tym wymiarze (przywiązuje do niego dużą wagę).
Gdyby w wyborach startowali dwaj kandydaci lewicowi (znajdujący się po lewej
stronie status quo), to wyborcy prawicowi głosowaliby na kandydata mniej lewicowego [C
2
],
a pozostali na tego bardziej skrajnego [C
1
] (rysunek 2.4, sytuacja A). Natomiast gdyby w
wyborach startował jeszcze jeden kandydat, tym razem prawicowy, to wyborcy prawicowi
będą głosować na niego [C
3
], a umiarkowany kandydat lewicowy [C
2
] nie zagłosuje nawet
sam na siebie (rysunek 2.4, sytuacja B).
Takie założenia oznaczają, że wyborcy nie preferują kandydata, który znajduje się
bliżej nich. Ich użyteczność nie maleje więc monotonicznie wraz z odległością od kandydata.
Czy oznacza to, że wyborca preferuje kandydatów zajmujących bardziej skrajne pozycje?
Nie do końca, po pierwsze dlatego że nieco inaczej powinniśmy interpretować wymiar
polityki. Pozycja skrajna oznacza raczej przekonanie i stanowczość poglądów w danej
sprawie, a niekoniecznie popieranie
ekstremalnych rozwiązań. Po drugie
Rabinowitz i Macdonald zdając sobie
sprawę, że wyborcy nie wybierają bardzo
skrajnych rozwiązań, wprowadzili termin
‘region akceptowalności’. Określa on
stopień, do którego intensywność jest
popierana, a pozycje bardziej skrajne nie
są już akceptowane przez wyborcę.
Rezultaty i przewidywania modelu
RM zależą od tego, gdzie znajduje się
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
34
34
mediana dystrybucji elektoratu. Jeżeli jest ona w punkcie neutralnym (status quo) to wszyscy
kandydaci znajdujący się w regionie akceptowalności mają w zasadzie równe szanse. Jeżeli
natomiast elektorat jest rozłożony symetrycznie wokół innego punktu niż status quo (jest to
w zasadzie tożsame z innym położeniem mediany, niż ów punkt neutralny) to istnieje
konkretna pozycja dominująca. Geometrycznie jest nią przecięcie prostej, poprowadzonej z
punktu status quo przez pozycje mediany dystrybucji wyborców, z granicą regionu
akceptowalności. Sytuację taką przedstawia rysunek 2.5. Inaczej można powiedzieć, że jest
to najbardziej skrajna (intensywna) spośród akceptowalnych pozycji, w najbardziej
preferowanym przez wyborców kierunku. Taka pozycja wygra w bezpośrednim porównaniu
(reguła większości) z każdą inną alternatywą.
Model ogólny i porównanie modeli.
Każdy z tych prostych modeli jest w pewien sposób ograniczony. Zarówno kierunek,
jak i odległość i intensywność pozycji mają znaczenie dla tego jak wyborcy głosują.
Wcześniejsza próby modyfikacji modelu RM – koło akceptowalności, nie jest najlepszym
pomysłem, ponieważ nie da się zrobić jednego koła dla wszystkich wyborców. Wyborcy
mogą też w różny sposób oceniać różnych kandydatów. Tych lepiej znanych (np.
ubiegających się o reelekcję) bardziej za pomocą odległości, a nowych i mniej znanych
kierując się bardziej kierunkiem ich pozycji. Dlatego Merrill i Grofman (1999)
zaproponowali stworzenie modelu ogólnego.
Model ogólny łączy w sobie przedstawione do tej pory modele wykorzystując dwa
parametry. Pierwszy B decyduje o tym, na ile ważna dla wyborców jest odległość, a na ile
kierunek. Drugi parametr q stanowi o tym, na ile ważna jest intensywność pozycji, czyli na
ile model jest zbliżony do modelu Matthewsa, a na ile do modelu Rabinowitza-Macdonalda.
Oczywiście wszystkie te modele przewidują co innego w odniesieniu do zachowania
wyborców i strategii kandydatów. Warto je porównać korzystając z trzech kryteriów: kształtu
funkcji użyteczności, obszaru wyboru kandydata i przewidywania dotyczącego strategii partii
(Merrill i Grofman 1999).
Przyjrzyjmy się najpierw porównaniu obszaru wyboru kandydata. Gdy mamy dwóch
kandydatów możemy podzielić przestrzeń polityczną na trzy obszary. Znajdą się w nich
wyborcy popierający kandydata A, popierający B i niezdecydowani. Ten ostatni obszar
nazywamy punktem lub krzywą indyferencji. Pierwsze takie porównanie przedstawia
rysunek 2.6.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
35
35
To, na co przede wszystkim
należy zwrócić uwagę to położenie
krzywych obojętności (indyferencji).
W modelu Matthewsa wyborcy
indyferentni znajdują się w takim
miejscu, że kąt pomiędzy ich
wektorem (zaczepionym w status quo),
a wektorami kandydatów jest zawsze
taki sam. Krzywa obojętności jest więc
dwusieczną kąta pomiędzy wektorami
kandydatów. Dla modelu RM krzywa obojętności przechodzi przez punkt neutralny i jest
prostopadła do odcinka łączącego pozycje kandydatów (C
1
; C
2
)
. Model ogólny jest
wypadkową modeli kierunkowych, jeżeli przyjmiemy q=0 jest on równoważny modelowi
Matthewsa, a dla q=1 jest to model RM. Dlatego krzywa obojętności dla modelu ogólnego i
q=0,5 znajduje się dokładnie pomiędzy krzywymi poprzednich modeli.
Rysunek 2.7 przedstawia
krzywe indyferencji dla różnych
wartości parametru B w modelu
ogólnym. Gdy parametr ten jest
równy zero to mamy model RM,
natomiast gdy B=1 jest to model
klasyczny oparty tylko na odległości.
W modelu klasycznym krzywa
obojętności jest symetralną odcinka
(C
1
; C
2
). W modelu RM również jest
ona prostopadła do tego odcinka, ale
przechodzi przez punkt neutralny. Krzywa indyferencji modelu ogólnego dla B=0,5 znajduje
się dokładnie pomiędzy, a co więcej jest symetralną odcinka (C
1
’; C
2
’), który powstał z
przesunięcia o połowę pozycji kandydatów do punktu status quo. Oznacza to, że model
ogólny dla B=0,5 jest równoważny modelowi Grofmana. Ten ostatni jest właściwie modelem
7
Podobnie moglibyśmy zdefiniować krzywą obojętności dla modelu Matthewsa, z tym że musielibyśmy
znormalizować pozycję kandydatów tak, że C
2
znajdzie się w takiej samej odległości od status quo, czyli w (1;
0). Identycznie jest dla modelu ogólnego, z tym że przesunięcie C
2
odbywa się o połowę (q) jego odległości.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
36
36
odległości, ale ze zdyskontowaną pozycją kandydatów. Jeżeli więc parametr B równa się
współczynnikowi dyskontowemu to przewidywania dotyczące zachowania wyborców są
dokładnie takie same.
Kolejną możliwością porównania modeli decyzji wyborców jest przyjrzenie się
kształtowi krzywych użyteczności. Rysunek 2.8 przedstawia ich porównanie dla wszystkich
opisanych modeli decyzji wyborcy. Użyteczność wyborcy jest różna w zależności od jego
położenia, a także od położenia punktu status quo (SQ)
. Także nachylenie krzywej RM
zależy od odległości wyborcy od punktu neutralnego. W modelu Matthewsa użyteczność
zależy tylko od tego, czy kandydat znajduje się po tej samej stronie punktu neutralnego co
wyborca.
Na zakończenie porównania tych modeli warto przedstawić ich przewidywania
dotyczące strategii kandydatów. W zależności od tego, czym kierują się wyborcy opłaca się
przyjmowanie różnych pozycji. Oczywiście taka analiza ma sens jedynie przy założeniu
pełnej wiedzy kandydatów o pozycji i sposobie postępowania wyborców. W celu
uproszczenia tych rozważań zajmę się sytuacją jednego wymiaru. W modelu odległości
kandydatom najbardziej opłaca się lokować w medianie. W koncepcji Rabinowitza i
Macdonalda punkt medianowy nie jest już najlepszą pozycją, chyba, że jest też punktem
neutralnym. Ogólnie bardziej ekstremalne pozycje po medianowej stronie punktu
neutralnego są lepsze (lub na granicy obszaru akceptacji, jeżeli taki występuje).
Przewidywania modeli Grofmana i ogólnego są takie same, gdy parametry B i d są sobie
8
Położenie status quo nie ma znaczenia tylko w modelu klasycznym.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
37
37
równe. Optymalne położenie kandydata jest bardziej skrajne od pozycji mediany, tak aby po
zdyskontowaniu pozycji kandydata znajdował się on w medianie
.
Podsumowując możemy wyobrazić sobie, że wyborcy w różny sposób wykorzystują
informacje o kandydatach (ich pozycjach przestrzennych). Mogą kierować się zarówno
kierunkiem, jak i odległością stanowisk kandydatów od rozwiązań przez nich pożądanych.
Merrill i Grofman (1999) pokazują, że obie strategie są wykorzystywane i warto stworzyć
uwzględniający to, model ogólny. Może być też tak, że model kierunkowy jest bardziej
właściwy dla sytuacji wyborczej, w której partie starają się od siebie odróżnić (szczególnie
opozycyjna) i następuje rozbieżność ich pozycji. Natomiast model odległości lepiej opisuje
sytuację rządzenia, gdy partie mają ograniczone pole manewru i nie mogą podejmować
działań bardzo odbiegających od tego, co robiła partia poprzednio będąca u władzy, a więc
następuje zbieżność pozycji rzeczywistego działania (Macdonald, Rabinowitz i Listhaug
1998).
Uczestnictwo i absencja w wyborach.
Do tej pory zakładaliśmy, że wszyscy wyborcy głosują. Warto się jednak szerzej
zastanowić nad tym, dlaczego ludzie biorą lub nie biorą udziału w wyborach? Zagadnienie to
jest ważne, ponieważ absencja wyborcza może znacząco wpływać na wynik wyborów,
chociażby dlatego że może wpływać na dystrybucję wyborców i zmieniać położenie
mediany.
Wyborca może chcieć wziąć udział w wyborach z poczucia obowiązku, z powodu
satysfakcji z podejmowania decyzji, a także ze względu na interes własny, związany z
wyborem danego kandydata. Nie-uczestnictwo w wyborach może być spowodowane
brakiem interesu lub przekonaniem, że jeden głos nic nie znaczy i że stanowisko popierane
przez wyborcę i tak wygra (Hinich i Munger 1997). Na udział w wyborach może mieć
wpływ także pogoda. Im gorsza pogoda tym mniejsza frekwencja, ponieważ zwiększają się
koszty oddania głosu. Osoby bardziej indyferentne (mniej zainteresowane wynikami lub
samą kwestią wyborów) zostaną w domu.
Założenie, że wszyscy uprawnieni do głosowania wezmą udział w wyborach jest
bardzo ograniczające i dalekie od tego, co możemy obserwować w rzeczywistości. W
przestrzennej teorii głosowania najczęściej wymieniane są dwa istotne powody, dla których
9
Optymalną pozycję kandydata możemy otrzymać poprzez podzielenie pozycji wyborcy przez wartość
parametru d (lub B).
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
38
38
ludzie mogą nie głosować (Enelow i Hinich 1984, Hinich i Munger 1994, 1997). Pierwszy to
indyferencja – gdy wyborca nie widzi ważnych, istotnych dla niego różnic pomiędzy
dostępnymi alternatywami. Drugą możliwą przyczyną absencji wyborczej jest alienacja,
czyli sytuacja, gdy przedstawione alternatywy lub kandydaci są bardzo odległe od ideału
wyborcy. Nie jest on w takiej sytuacji zainteresowany udziałem w wyborach, gdyż byłby to
tylko wybór między złymi alternatywami.
Na rysunku 2.9 została przedstawiona sytuacja indyferencji. Wyborca nie jest w stanie
porównać między sobą kandydatów C
1
i C
2
, nie potrafi również porównać kandydatów C
3
i
C
4
. Jeżeli jednak w wyborach wystartują wszyscy czterej, to wyborca zagłosuje na któregoś z
dwóch pierwszych. Rysunek 2.10 przedstawia alienacje. Gdyby wybór dotyczył tylko
kandydatów C
3
i C
4
, to wyborca nie byłby zainteresowany głosowaniem i nie wziąłby w nim
udziału. Jeżeli jednak w wyborach wystartowałby któryś z kandydatów C
1
lub C
2
, to na niego
oddałby swój głos.
Wcześniej przyjmowaliśmy, że wyborca jest indyferentny i nie potrafi się zdecydować
między alternatywami, w sytuacji, gdy ich użyteczność jest taka sama. Teraz przyjmijmy, że
wyborca jest w stanie dokonać wyboru, gdy różnica między dwoma porównywanymi
alternatywami jest większa od jakiegoś parametru. Jeżeli przyjmiemy, że jest on równy 0, to
tak jak wcześniej indyferencja będzie występowała tylko w sytuacji równości użyteczności.
Parametr ten może być stały, ale może bardziej realistyczne jest założenie, że rośnie on wraz
z oddalaniem się od punktu idealnego danego wyborcy, czyli że wyborcy trudniej jest
dostrzegać małe różnice pomiędzy alternatywami dalekimi od jego ideału.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
39
39
Taką sytuację przedstawia rysunek 2.11. Znajdują się na nim dwaj kandydaci C
1
i C
2
, a
przestrzeń polityczna została podzielona na obszary. W zależności od tego, w którym z nich
znajdzie się wyborca różne będzie jego zachowanie. Albo zagłosuje na któregoś z
kandydatów albo nie weźmie udziału w wyborach z powodu indyferencji lub alienacji.
Zarówno w przypadku indyferencji, jak i alienacji postrzeganie odległości między
alternatywami a wyborcą, która jest potrzebna do skłonienia wyborcy do oddania głosu jest
oczywiście względna. Zależy między innymi od tego, jakie są różnice między alternatywami
w innych wyborach, czyli od tego jak wyborca postrzega różnicę i jak jest na nią wrażliwy
(Hinich i Munger 1997: 151).
Oczywiście w sytuacji indyferencji między dwoma alternatywami, gdy pod głosowanie
jest poddawana także trzecia alternatywa odległa od pozostałych, wyborca weźmie raczej
udział w wyborach i zagłosuje na którąś z równoważnych w jego przekonaniu alternatyw.
Najprawdopodobniej na tę, która jego zdaniem ma większe szansę na wygraną. Tak więc
uczestnictwo większej ilości, najlepiej zróżnicowanych kandydatów może sprzyjać
podniesieniu frekwencji wyborczej.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
40
40
Jeszcze jednym i wartym rozważenia motywem zniechęcającym do udziału w
wyborach mogą być przekonania co do szans poszczególnych alternatyw (poniekąd wynika
to z niewielkiego znaczenia pojedynczego głosu). Ludzie, których kandydat ma małe szansę
mają mniejszą motywację do wzięcia udziału w wyborach. Podobnie ludzie, których
kandydat jest faworytem, mogą nie zagłosować, będąc przekonanym, że on i tak wygra. Lub
głosować z pewnym prawdopodobieństwem, na przykład zależnym od przewagi ich
kandydata.
Jak piszą Hinich i Munger (1997: 145) udział w wyborach jest problemem wyboru
społecznego. Z punktu widzenia interesu grupy, dla której korzystne jest wybranie na
przykład kandydata A, korzystne jest, gdy wszyscy (wystarczająco dużo osób) oddadzą głos.
Jednak jednostce może bardziej opłacać się zostać w domu i liczyć, że jej kandydat zostanie
poparty przez pozostałe osoby i że starczy to by został wybrany. Istnieje więc konflikt
między interesem grupowym (publicznym), a interesem jednostkowym. Problem ten jest
klasycznym paradoksem ‘gapowicza’ (free rider’a). Według Olsona (1965), skuteczne
dostarczenie dobra publicznego wiąże się z potrzebą mobilizacji i motywacji poszczególnych
osób do udziału w dostarczeniu danego dobra, w naszym przypadku jest to oddanie swojego
głosu. ‘Gapowiczem’ jest osoba, która korzysta z działania innych osób, ale sama w żaden
sposób nie przyczynia się do wsparcia tego działania (dostarczenia dobra publicznego).
Olson pisze również o udziale w wyborach (1965: 163-164): i korzyściach osób, które nie
głosowały, ale ich kandydat wygrał (Hinich i Munger 1997: str.145).
Model udziału w głosowaniu jako problem wyboru społecznego stworzyli i analizowali
Riker i Ordeshook (1968). Stwierdzili oni, że udział w wyborach zależy od
prawdopodobieństwa [P], że głos wyborcy będzie miał znaczenie (będzie decydujący) i od
zysków z rezultatów tych wyborów [NCD], a także od poczucia obowiązku i satysfakcji z
oddania głosu [D] i kosztów wzięcia udziału w wyborach [C] (np. czasu, kosztów dotarcia do
lokalu wyborczego itp.). W skrócie możemy zapisać to tak: P*NCD + D > C. Jeżeli zyski i
satysfakcja jest większa od kosztów, które obywatel musi ponieść to weźmie on udział w
wyborach, jeżeli nie, to zostanie w domu.
Jest oczywiste, że jeżeli D>C wyborca zawsze zagłosuje, bez względu na to, jakie
znaczenie będzie miał jego głos i jakie odniesie korzyści, gdy jego kandydat zostanie
wybrany (Hinich i Munger 1997: 146).
Jeżeli jednak D<C udział w głosowaniu będzie zależał od prawdopodobieństwa, że to
głos wyborcy zadecyduje o wygranej kandydata i od zysków z wyboru właśnie tej osoby.
Hinich i Munger (1997: 147) wskazują na to, że P jest 0 lub 1 lub trudno je określić, ale
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
41
41
prawie na pewno jest bardzo małe i wyborcy nie opłaca się głosować. Na tej podstawie
można wywnioskować, że udział w wyborach nie daje głosującemu w zasadzie żadnych
korzyści, oprócz poczucia spełnionego obowiązku. Stąd wniosek, że racjonalny wyborca nie
weźmie udziału w wyborach.
Zdaniem wielu badaczy z teorii wynika, że frekwencja wyborcza powinna być bardzo
niska, w rzeczywistości tak jednak nie jest. Uhlaner (1993) przytacza możliwe sposoby
rozwiązania tego paradoksu. Pierwszym jest dodanie stałej opisującej zyski niezależne od
prawdopodobieństwa, że głos wyborcy będzie decydujący. Wiąże się to ze zwiększeniem
znaczenia poczucia obowiązku i satysfakcji z samego udziału w głosowaniu. Może to być
efektem nakłaniania do głosowania przez partie polityczne, oraz inne osoby i instytucje.
Drugą możliwością zlikwidowania paradoksu frekwencji wyborczej jest uznanie, że koszty
głosowania są nieduże. Inaczej też można interpretować prawdopodobieństwo, że głos
wyborcy będzie znaczący. Spowoduje to zwiększenie tego prawdopodobieństwa, a tym
samym i chęci do wzięcia udziału w głosowaniu. Wielkość tą można byłoby uzależnić od
prawdopodobieństwa, które wystarczyłoby do wygrania z konkurentem nawet przy pełnej
mobilizacji elektoratu tamtego. Pozwoliłoby to zastąpić bliską zera szansę, że głos wyborcy
będzie decydujący.
Warto jeszcze zauważyć za Grofmanem (1993a), że z modelu racjonalnego udziału w
wyborach nie wynika to, jaka jest frekwencja wyborcza, ale raczej jak będzie się zmieniać
frekwencja w zależności od różnych czynników. Podobnie z modelu przestrzennego nie
wynika to, jakie poglądy mają ludzie, model ten może natomiast wyjaśnić, jak zachowają się
wyborcy w zależności od swoich poglądów i poglądów kandydatów.
Palfrey i Rosenthal (1983: 42-43) twierdzą, że więcej osób będzie nie głosowało
spośród większości, ponieważ koszt nie wzięcia udziału w głosowaniu jest dla nich mniejszy
(ich alternatywa i tak pewnie wygra). Dlatego przewaga większości powinna zmaleć (Hinich
i Munger 1997: 150). Jest to jednak zupełnie w sprzeczności z tym, na co wskazują modele
wpływu i Noelle-Neuman, które omówię w rozdziale 5. Na ogół jest też tak, że partia lub
kandydat mający przewagę w sondażach wyborczych, powiększa ją jeszcze w wyborach.
Niepewność położenia kandydata.
Przy rozważaniu interpretacji położenia kandydatów na wymiarach założyliśmy, że
wszyscy wyborcy tak samo postrzegają pozycję wszystkich osób, na które mogą głosować.
Wspominałem też wtedy, że można to założenie nieco ograniczyć. Taką możliwość daje
wprowadzenie modelu probabilistycznego i uwzględnienie niepewności wyborców co do
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
42
42
dokładnej pozycji kandydata (Enelow i Hinich 1984, 1989, 1990; Coughlin 1990, 1992;
Hinich i Munger 1997).
Niepewność wyborców wynika przede wszystkim z niedoskonałości postrzegania
pozycji kandydata i niedoskonałości komunikacji między nimi. Niepewność wynika również
z wątpliwości dotyczących nowych kwestii i przyszłych problemów. Wyborca może także
postrzegać pozycje kandydata nieprecyzyjnie, bardziej na zasadzie prawdopodobieństwa
tego, że kandydat znajduje się w pewnym obszarze przestrzeni politycznej (Enelow i Hinich
1989). Wiarygodność pozycji kandydata jest również związana ze stabilnością jego
poglądów. Częste zmiany pozycji mogą ją obniżać. Na zmniejszenie wiarygodności pozycji
kandydata może również wpływać prowadzona przeciwko niemu kampania negatywna.
Wszystko to komplikuje decyzje wyborcy.
Trudno też oczekiwać i wyborcy chyba zazwyczaj tego nie robią, że kandydat, jeśli
zostanie wybrany, będzie się zachowywał dokładnie tak, jak zapowiadał. Tak więc
przekonania wyborców, co do przyszłego zachowania kandydata (a to jest dla nich
ważniejsze niż tylko same deklaracje) nie muszą być jednym punktem w przestrzeni polityki.
Wygodniej wyobrazić sobie oceny położenia kandydata przez wyborców, jako pewną
dystrybucję w tej przestrzeni (Hinich i Munger 1997). Dlatego możemy opisać położenie
każdego z kandydatów właśnie jako rozkład prawdopodobieństwa lokalizacji w przestrzeni
politycznej. Rozkład ten jest z jednej strony agregacją zróżnicowanych przekonań wyborców
co do pozycji tego kandydata, a z drugiej strony można go również interpretować jako
uśrednione położenie (wizerunek) kandydata i jego wariancję.
Możemy więc założyć, że kandydat posiada jakąś lokalizacje w każdym z wymiarów
przestrzeni, a niepewność wyborców wyraża się w postrzeganiu tej pozycji jako zmiennej
losowej. Zmienna ta ma rozkład normalny i średnią w wartości odpowiadającej położeniu
kandydata
. Od wielkości jej wariancji zależy to jak duża jest niepewność położenia.
Zerowa wariancja oznacza pełną wiedzę o stanowisku kandydata i pewność co do spełnienia
przez niego obietnic, a im większa tym trudniej określić jego rzeczywiste poglądy i zamiary.
Zmienną losową położenia kandydata interpretujemy jako sposób postrzegania go przez
wyborców. Jednak możemy również interpretować ją jako rozkład prawdopodobieństwa
tego, na jakiej pozycji wyborca będzie go postrzegał.
10
Równie dobrze możemy przyjąć, że położenie kandydata jest sumą jego średniej pozycji i zmiennej
losowej o średniej zero.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
43
43
Rozważmy trzy przykłady różnych możliwych rozkładów prawdopodobieństwa
lokalizacji kandydata przedstawione na rysunku 2.12. W pierwszym przypadku, gdy brak jest
niepewności, kandydat znajduje się w określonym punkcie i wyborcy są pewni, że właśnie
taką politykę będzie realizował, gdy zostanie wybrany. W drugim przypadku niepewność jest
mała, najbardziej prawdopodobne jest, że kandydat będzie realizował politykę x lub jakąś
bardzo do niej zbliżoną. Trzecia sytuacja to brak jakichkolwiek informacji o kandydacie –
sama niepewność, w przekonaniu wyborców, jeśli kandydat zostanie wybrany może zrobić
właściwie wszystko i każde jego zachowanie jest równoprawdopodobne.
Aby zobaczyć jak niepewność co do
pozycji kandydata może wpływać na
zachowanie wyborców rozważmy przykład.
Rysunek obok prezentuje sytuacje dwóch
kandydatów, jednego z dużą, a drugiego z
małą wariancją oraz trzech wyborców.
Mimo iż średnia położenia kandydata C
1
jest
bliżej punktu idealnego medianowego
wyborcy, to niekoniecznie musi on chcieć
oddać swój głos właśnie na niego.
Rozumowanie wyborcy W
2
może być
następujące: co z tego, że poglądy kandydata
C
1
mogą być bliskie moim, wypowiadał się on bardzo niepewnie i nie mogę mieć żadnych
gwarancji, że rzeczywiście ma podobne do moich poglądy, a tym bardziej czy będzie je
realizował jeśli go wybierzemy? Może lepiej wybrać kandydata C
2
, który co prawda ma
nieco inne od moich poglądy, za to mogę być pewny, że będzie je realizował. Może lepiej
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
44
44
jest mieć na pewno dobrą sytuację, niż sytuacje niepewną, może bardzo dobrą, ale też może
bardzo złą. Tak więc wyborcy czasami może się bardziej opłacać wybrać kandydata, który
jest dalej od niego położony, ale za to jego pozycja jest pewna – czyli ma mniejszą
wariancję.
Gdy istnieje niepewność co do stanowiska zajmowanego przez kandydata, wyborca
kieruje się ważoną pozycją uwzględniającą średnie stanowisko (położenie) kandydata i jego
rozproszenie – wariancję (Downs 1957: 133; Grofman i Withers 1993). Użyteczność
wyborcy z kandydata oprócz różnicy w pozycjach, jest również pomniejszana przez
oczekiwaną wartość wariancji tej pozycji. W związku z tym, gdy kandydaci lokują się w tym
samym miejscu, wygra ten, który ma mniejszą wariancję pozycji. Jeżeli ich lokalizacja jest
różna, to również może zdarzyć się, że kandydat bliżej wyborcy nie otrzyma jego głosu.
Stanie się tak w sytuacji, gdy jego wariancja będzie większa od wariancji innego kandydata,
który nie jest położony dużo dalej. Ponieważ wyborca maksymalizuje oczekiwaną
użyteczność, może woleć kandydata dalszego, ale o bardziej jednoznacznych poglądach
(Grofman i Withers 1993 za Shapsle 1972). Może się też zdarzyć, że kandydat znajdujący się
w medianie nie wygra wyborów, choć pozycja, którą zajmuje nadal jest najdogodniejsza, to
znaczy maksymalizuje szanse zostania wybranym (Hinich i Munger 1997: 174).
Interesujące jest, czy w sytuacji niepewności wyborców względem położenia
kandydatów należy oczekiwać zbieżności, czy rozbieżności pozycji tych ostatnich? Nie da
się dokładnie na to pytanie odpowiedzieć. Najlepszą pozycją jest nadal mediana dystrybucji
wyborców. Jednak kandydatowi nie opłaca się do niej dążyć, jeżeli miałoby to zwiększyć
wariancję (niepewność) jego położenia, w takiej sytuacji lepsze może być pozostanie na
pozycji oddalonej od mediany. Trudno jednak, tego rodzaju rozbieżność lokalizacji uznać za
pozycje stabilne i sytuację równowagi.
Kandydatom może opłacać się mieć rozmytą pozycję (większą wariancję położenia),
gdy wyborcy mają pozytywny stosunek do ryzyka. W przeciwnym wypadku kandydatom
opłaca się jak najbardziej zmniejszyć niepewność wyborców, co do zajmowanej przez nich
pozycji (Enelow i Hinich 1989; Ferejohn 1993). Strategie niejednoznacznego prezentowania
się nie pojawią się w stanie równowagi i przy awersji do ryzyka (Hinich i Munger 1997 za
McKelvey 1980). Mają też mniejsze znaczenie, gdy wyborcy kierują się bardziej
zachowaniem i działaniami kandydatów niż składanymi przez nich obietnicami.
Reputacja jest ważna dla partii i kandydatów jeżeli spojrzymy na wybory jak na grę
powtarzalną, odbywającą się co jakiś czas. Jeżeli partia chce mieć szanse nie tylko w
najbliższych, ale też w kolejnych wyborach, to musi dbać o swoją reputację i starać się
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
45
45
spełniać składane obietnice. Partie muszą więc przekonać wyborców co do swojej
wiarygodności. Zależy im, aby ludzie uwierzyli, że są w stanie i będą się starać dotrzymać
danych obietnic. Zdaniem Ferejohna model przestrzenny ma sens, jedynie jeżeli działania
kandydatów po tym, jak zostali wybrani są związane z tym, co obiecywali przed wyborami
(1993). Jeżeli więc chcemy analizować dłuższy okres lub dynamikę sytuacji politycznej, to
musimy brać pod uwagę oceny ex-post wyborców, o tym jak kandydaci realizują politykę i
swoje obietnice (Hinich i Munger 1997).
Model probabilistyczny.
Zawsze istnieją jakieś zmienne, których nie uwzględniamy w prostym modelu, a które
wpływają na decyzje wyborców. Ponadto, co przed chwilą rozważyliśmy, pozycje polityczne
są zawsze mierzone z błędem i nieprecyzyjnie postrzegane. Te stwierdzenia sugerują
potrzebę stworzenia teorii, która w lepszy sposób oddawałaby zachowania wyborców i
kandydatów. Teoria taka powinna uwzględniać niepewność kandydatów co do decyzji
wyborców, czyli trudność przewidzenia najlepszej możliwej pozycji (szerzej zostanie to
omówione w następnym podrozdziale), oraz niepewność wyborców co do pozycji
kandydatów w przestrzeni politycznej. Warunki te spełnia wprowadzenie do modelu
klasycznego elementów probabilistycznych (Enelow i Hinich 1984, 1989, 1990; Coughlin
1990, 1992; Hinich i Munger 1997).
W poprzednim podrozdziale zakładaliśmy, że kandydaci są postrzegani z pewnym
prawdopodobieństwem, a wyborcy decydują w sposób ściśle określony w zależności od tego
jak postrzegają kandydatów. Moglibyśmy jednak stwierdzić, że to położenie kandydatów jest
ściśle określone, a za to decyzja wyborców jest probabilistyczna (prawdopodobieństwo
zagłosowania na kandydata jest tym większe im bliżej wyborcy się znajduje).
Porównajmy klasyczny model teorii przestrzennej z tak zdefiniowanym modelem
probabilistycznym w sytuacji dwóch kandydatów i jednego wymiaru (Enelow i Hinich 1989;
Hinich i Munger 1997). W modelu deterministycznym wyborca zagłosuje na bliższego z
kandydatów lub nie weźmie udziału w głosowaniu, gdy znajdzie się prawie dokładnie
między nimi. Natomiast w modelu probabilistycznym możemy powiedzieć, że wyborca
zagłosuje na któregoś z kandydatów tylko, gdy będzie tuż obok niego lub po tej jego stronie,
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
46
46
po której nie ma innego kandydata
. A jeżeli wyborca znajduje się między kandydatami to
prawdopodobieństwo, na którego zagłosuje jest zależne od odległości do każdego z nich.
Sytuację prezentuje rysunek 2.14.
Głosowanie probabilistyczne skupia się na ogólnych tendencjach używania informacji
przez wyborców i różnicach w informacji i sposobie jej wykorzystania (Hinich i Munger
1997). Zróżnicowane są także poglądy (przekonania) wyborców, co może także powodować
inne odbieranie i wykorzystywanie tych samych informacji. Odwołując się do modelu
odległości (Downsa) możemy powiedzieć, że prawdopodobieństwo zagłosowania przez
wyborcę na kandydata jest tym większe im mniejsza jest różnica między ich pozycjami, w
stosunku do odległości do innych kandydatów.
W modelu probabilistycznym jest dużo więcej stabilności, równowaga pojawia się
częściej (Coughlin 1992). Jest tak również, dlatego że ilość wymiarów przestaje mieć
znaczenie dla osiągania wyników, które są stabilne. Model deterministyczny przestrzennej
teorii wyborów jest bardzo wrażliwy, niewielkie złamanie warunków może doprowadzić do
nieistnienia równowagi. Natomiast w modelu probabilistycznym mniej założeń jest
potrzebnych do istnienia równowagi (Enelow i Hinich 1989). Mniejsze są wymagania
dotyczące wiedzy wybory na temat pozycji kandydata, możliwa jest niepewność i błędy w
postrzeganiu. Decyzja wyborcy nie musi być w sposób ścisły zależna tylko od różnicy jego
pozycji od poszczególnych kandydatów.
11
Przy założeniu, że ci dwaj kandydaci są daleko od siebie, ponieważ gdyby byli tuż obok siebie to
również może się zdarzyć, że wyborca zagłosuje na dalszego kandydata, tak jak było w przykładzie z
poprzedniego podrozdziału.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
47
47
Właściwie w każdym elemencie rozważań nad uczestnictwem w wyborach i
podejmowaną decyzją można wprowadzić elementy prawdopodobieństwa (Coughlin 1992).
Hinich, Ledyard i Ordeshook stworzyli model z prawdopodobieństwem absencji wyborczej z
powodu indyferencji lub alienacji. Im bliższe siebie są dwie alternatywy tym większe
prawdopodobieństwo, że wyborca nie weźmie udziału w głosowaniu z powodu indyferencji.
I analogicznie dla alienacji, prawdopodobieństwo absencji rośnie wraz z odległością do
najbliższego kandydata lub alternatywy (Coughlin 1992: 18-19; Hinich i Munger 1997).
Enelow i Hinich stwierdzili, że na decyzję wyborcy mają wpływ również inne
charakterystyki kandydatów niż ich pozycje w kwestiach tematycznych. Ich znaczenie może
zostać dodane do modelu poprzez zwiększenie użyteczności każdego z kandydatów o
dodatkową wartość. Może ona reprezentować cechy nieobserwowalne danego kandydata,
jego kompetencje, niepewność położenia lub cechy poza tematyczne (nie uwzględniane w
modelu przestrzennym). Wartości te są oczywiście różne dla różnych kandydatów, co więcej
nie muszą być stałe. Przy założeniu zróżnicowania sposobu postrzegania przez wyborców
tych innych cech u każdego z kandydatów możemy dodać je jako zmienne losowe.
Model taki prezentują Enelow, Endersby i Munger (1993). W przeciwieństwie do
klasycznego modelu probabilistycznego nie przewiduje on zbieżności pozycji kandydatów.
Wynika z niego, że pozycja poszczególnych kandydatów będzie różna. Badania empiryczne
wykazały, że ten poprawiony model równie dobrze przewiduje zachowania wyborców,
natomiast trafniej określa pozycję, którą zajmuje kandydat ubiegający się o wybór (dotyczy
to kandydata startującego po raz pierwszy, a nie ubiegającego się o reelekcję).
Istnieją także inne rodzaje niepewności związane z decyzjami podejmowanymi przez
wyborców. W rozdziale 3 zajmiemy się przewidywaniem poglądów (pozycji) kandydata w
konkretnych kwestiach za pomocą ideologii. Wiedza, którą dysponuje wyborca dotyczy
ideologii społeczno-ekonomicznej kandydata (położenia na wymiarach ideologicznych), a
decydując kieruje się on wielowymiarową przestrzenią konkretnych kwestii. W takiej
sytuacji wyborca musi przewidywać za pomocą ideologii poglądy kandydata w konkretnych
sprawach. Jest to dodatkowym źródłem niepewności.
Wykorzystanie modelu probabilistycznego pozwala również uwzględnić wpływ
zmiennych nieobserwowalnych. Model niedeterministyczny pozwala różnicować
zachowanie identycznych wyborców, ponieważ dopuszcza możliwość zupełnie odmiennego
zachowania się wyborców zajmujących takie same pozycje. Element losowy zastępuje
zróżnicowanie, mogące wynikać z działania innych nie uwzględnianych w modelu
czynników. Dzięki temu umożliwia uwzględnienie w modelu efektów zmiennych, które
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
48
48
bezpośrednio w nim nie występują. Jest to niejako sposób uzupełnienia agregacji zachowań
jednostek. Zamiast tworzyć model wyjaśniający zachowania każdej jednostki, tworzymy
ogólniejszy model probabilistyczny, który odzwierciedla zarówno przeciętne zachowania jak
i ich zróżnicowanie (wariancję).
Ponieważ w modelu nie uwzględniamy wielu aspektów podejmowania decyzji przez
wyborcę, to nie możemy również z pełną dokładnością przewidywać jego zachowania.
Prawdopodobieństwo może zastępować efekty działania tych wszystkich poza przestrzenne
czynników, nieuwzględnionych w modelu, ale wpływających na to jak ludzie głosują.
Prawdopodobieństwo wskazuje, że czynniki przestrzenne nie są jedynymi, które wpływają na
zachowania wyborcze i model, który przedstawiamy jest tylko pewnym uproszczeniem, to
znaczy nie uwzględnia wszystkich czynników wpływających na zachowania wyborcze.
Bez wątpienia nawet model probabilistyczny, choć uwzględnia pewne efekty innych
zmiennych spoza modelu, nie jest jednak doskonały. Warto w tym miejscu podkreślić, że nie
służy on przewidywaniu konkretnych rezultatów rzeczywistych zjawisk politycznych. Model
pomaga raczej poszerzyć nasze rozumienie polityki i zachowań aktorów w niej
uczestniczących.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
49
49
ROZDZIAŁ 3. PRZESTRZEŃ POLITYKI –
WYMIARY IDEOLOGICZNE.
Poruszałem już wcześniej zagadnienie interpretacji wymiarów polityki, przestrzeni, w
której umieszczamy zarówno wyborców, jak i postrzegane pozycje kandydatów. W tym
rozdziale bardziej szczegółowo zajmę się charakterystyką tej przestrzeni politycznej
wykorzystywanej przez wyborów do podejmowania decyzji. Zastanawiając się jakich
informacji potrzebują wyborcy, aby móc podjąć decyzję, wykorzystam możliwość redukcji
wymiarów przestrzeni polityki, na której opierają się zachowania wyborców. W tym celu
przedstawię, zaproponowaną przez Hinicha i Mungera (1994, 1997), koncepcję przestrzeni
ideologicznej.
Ideologie i przestrzeń polityki.
Wyborcy używają reprezentacji przestrzennej pozycji kandydata, ponieważ ułatwia im
ona rozumienie polityki. Jednak aby fakt ten miał jakieś znaczące konsekwencje potrzebne
jest przynajmniej częściowe społeczne podzielanie tego rozumienia. Oznacza to, że aby
model przestrzenny miał sens potrzebna jest zgoda wyborców co do tego, jakie są wymiary
polityki.
Warto zastanowić się również nad związkami pomiędzy różnymi kwestiami. Często
dzieje się tak, że ludzie (a zwłaszcza politycy) nie zgadzający się w jednej sprawie nie
zgadzają się też w wielu innych zupełnie od niej niezależnych. Dzieje się tak stanowczo zbyt
często, aby mógł być to zbieg okoliczności. Obserwacja ta może posłużyć nam do
wyciągnięcia bardzo ciekawych wniosków. Stanowiska w różnych kwestiach mają tendencję
do grupowania się. Na przykład poparcie dla zamykania nierentownych zakładów pracy,
silne poparcie dla prywatyzacji i niechęć do zapewniania przez państwo miejsc pracy dla
bezrobotnych nazywamy liberalizmem gospodarczym. Jednym z podstawowych wymiarów,
grupujących przeciwstawne stanowiska w różnych kwestiach jest wymiar lewica – prawica. I
zamiast operować stanowiskami w tych różnych kwestiach właściwie równie dobrze można
posługiwać się tym jednym wymiarem. Często wiele sporów politycznych jest
rozpatrywanych w tych samych kategoriach i wiele podziałów politycznych w konkretnych
kwestiach, można w ten sposób sprowadzić do różnic w jednym lub kilku wymiarach
ideologicznych.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
50
50
Jak piszą Hinich i Munger (1994, 1997) powołując się na Downs’a wyborcy mają za
mało informacji, aby znać stanowisko partii w każdej kwestii. Najprawdopodobniej są też
często za mało zorientowani, aby mieć własne zdanie w każdej z nich. Z drugiej strony, w
zasadzie prawie każdy wymiar może być wymiarem politycznym, uwzględnianym przez
wyborców w głosowaniu. Jednak jak piszą Hinich i Munger (1997) wiele jest problemów
społecznych, ale niewiele z nich staje się kwestiami politycznymi. Wiele też podziałów w
konkretnych kwestiach pokrywa się ze sobą i zamiast mówić o kilku wymiarach, możemy
zastąpić je jednym, mającym ogólniejszą interpretację.
Hinich i Munger (1994) w swojej książce poświęconej ideologiom zwracają uwagę, że
przestrzenna teoria wyborów abstrahuje od instytucji i idei. Argumentują oni, że wymiary
przestrzeni politycznej nie muszą być czysto ekonomiczne i przekładające się w bezpośredni
sposób na sytuację wyborców. Wręcz przeciwnie wiele wskazuje na to, że przestrzeń polityki
zawiera również elementy emocjonalne, etyczne i ideologiczne. Przede wszystkim język i
retoryka kampanii wyborczych ma charakter bardziej ogólny i ideologiczny. Rzadko skupia
się na konkretnych kwestiach dotyczących bezpośrednio sytuacji wyborców. Dlatego Hinich
i Munger wprowadzają koncepcje wymiarów ideologicznych, jako próbę lepszego
zdefiniowania przestrzeni polityki. Odwołują się przy tym także do klasycznej pracy Downsa
(1957), który również opisywał rolę ideologii i możliwości jej wykorzystania w teorii.
Kilka aspektów ideologii jest szczególnie ważnych. Po pierwsze ideologie są zbiorami
idei, których implikacje dotyczą zachowania i sposobu organizacji społeczeństwa. Po drugie
są także mechanizmami ekonomizującymi, za pomocą których jednostki rozumieją i
wyrażają idee dotyczące polityki. Po trzecie zaś ideologie to złożone, dogmatyczne systemy
wierzeń i przekonań, za pomocą których jednostki interpretują, postrzegają, oraz
racjonalizują i uzasadniają zachowania i instytucje. Szczególnie ten drugi element jest dla
nas ważny, wskazuje on na znacznie szersze od potocznego, rozumienie ideologii. Jest ona
bardzo szerokim zbiorem poglądów i postaw.
Można powiedzieć, że klasyczny model przestrzenny nakłada zbyt duże wymagania na
informacje, które są potrzebne ludziom do dokonania wyboru. Przestrzeń, w której
dokonywane są wybory polityczne ma znacznie mniej wymiarów niż jest ważnych kwestii
politycznych i jest to przestrzeń ideologii społeczno-politycznych (Hinich i Munger 1994,
1997). Ideologia pomaga wyborcy decydować, ponieważ kierując się ideologią nie musi on
rozważać każdej konkretnej kwestii. Nawet dwa przeciwstawne zbiory idei mogą tworzyć
przestrzeń polityczną o bardzo wielu wymiarach i w ten sposób następuje redukcja ilości
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
51
51
wymiarów przestrzeni politycznej, gdyż wyborca kieruje się tylko niewielką ilością
wymiarów ideologicznych.
Nie oznacza to jednak, że konkretne kwestie nie mają żadnego znaczenia. Są ważne dla
wyborcy i mają bezpośrednie przełożenie na stanowiska ideologiczne. Jednak zależność ta
nie zawsze jest bardzo jednoznaczna i może zmieniać się zarówno pomiędzy wyborcami, jak
i w czasie. Mimo tego w języku ideologii można wyrazić większość dyrektyw w konkretnych
sprawach. A ponieważ wyborcy kierują się ideologią, to partie też organizują się na tej
zasadzie, czyli wokół ideologii, a nie pozycji w konkretnych sprawach politycznych i
społecznych.
Jako przykład rozważmy
sytuację zaprezentowaną na
rysunku 3.1. Przyjmijmy, że
pierwsza kwestia określa
poparcie dla niskich podatków,
a druga poparcie wydatków na
pomoc socjalną. Razem tworzą
one jeden wymiar, który można
nazwać lewica – prawica i w
tych kategoriach interpretować
stanowiska partii. Partia prawicowa popiera niskie podatki i jednocześnie mniejsze wydatki
na pomoc socjalną, natomiast partia lewicowa ma przeciwne stanowisko w obu tych
kwestiach.
Hinich i Munger (1994, 1997) piszą, że ilość wymiarów polityki nie jest ustalona.
Przestrzeń ta może zmieniać swoją liczbę wymiarów, a zależy to właściwie wyłącznie od
tego jak ludzie łączą i wiążą ze sobą stanowiska w poszczególnych kwestiach, jak te różne
sprawy są grupowane w przekonaniach wyborców.
Można mówić o tym, że ideologie organizują kwestie, czyniąc politykę bardziej
zrozumiałą dla większej ilości osób nie zajmujących się nią na co dzień. Ideologie obniżają
koszty zdobywania informacji, ponieważ ilość i jakość informacji potrzebnych do oddania
głosu jest mniejsza. Wyborcy na ogół nie wiedzą, w jakich dokładnie sprawach politycy będą
podejmować decyzje. Dlatego ważna jest ogólna postawa, pozycja kandydatów, którą jest
właśnie ideologia. Ujawnia ona głębsze różnice między partiami (kandydatami) i przez to
pozwala, w pewnym stopniu przewidzieć przyszłe zachowania polityków i ich stanowiska,
także w nie poruszanych dotychczas kwestiach. Dlatego ideologie redukują też niepewność,
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
52
52
związaną z możliwością pojawienia się nowych kwestii i nieznajomością stosunku kandydata
do nich, pozwalając mniej więcej przewidzieć jego pozycję w tej nowej kwestii.
Ideologia determinuje też kierunki i język debat politycznych. Widać to szczególnie w
konfliktach o możliwość zdefiniowania i nazwania problemów i zagadnień społeczno-
politycznych. Jako przykład może posłużyć problem dopuszczalności aborcji i próby
zdefiniowania go jako zabijania nienarodzonych dzieci lub praw kobiet do decydowania o
posiadaniu potomstwa. Ideologie społeczno-polityczne organizują więc zasady dyskursu
publicznego. Zapobiega to gwałtownym zmianom systemu politycznego wraz ze zmianami
konkretnych tematów dyskusji, a tym samym przyczynia się do zwiększenia stabilności.
Hinich i Munger (1997) przywołują Tullocka (1981), który zastanawiał się skąd się
bierze tyle stabilności w sytuacjach wyborczych. Ideologie mogą być jedną z przyczyn tej
stabilności systemów politycznych, ponieważ jeżeli ludzie głosują na ich podstawie, to
powoduje to zmniejszenie ilości wymiarów przestrzeni politycznej, a tym samym prowadzi
właśnie do zwiększenia stabilności.
Warto jeszcze rozważyć, jak ma się ideologia do zależności preferencji, którą
rozważałem w rozdziale pierwszym? Zależność preferencji – pozytywne lub negatywne
uzupełnianie się kwestii polegało na tym, że preferencje wyborcy w jednym z wymiarów
były zależne od tego, jaka decyzja została podjęta w drugim wymiarze lub jakie
przewidywania odnośnie tej decyzji ma wyborca. Jednak bez wątpienia ideologia to co
innego niż zależność preferencji wyborców w różnych kwestiach, ponieważ to, jaka decyzja
zostanie podjęta w jednej z kwestii składających się na ideologię, nie musi wpływać na
preferencje wyborców w pozostałych sprawach.
Z ideologii również wcale nie musi wynikać zależność kwestii, o której także pisałem
w rozdziale pierwszym. Jak pamiętamy, zależność kwestii może być spowodowana
ograniczeniem budżetu i koniecznością różnicowania ważności poszczególnych celów
społecznych. W przypadku ideologii decyzja w jednej konkretnej kwestii nie musi wcale
ograniczać możliwych do podjęcia decyzja w innych sprawach. Jednak bez wątpienia
zależność kwestii bardzo sprzyja powstawaniu ideologii.
Powstawanie i podtrzymywanie ideologii.
Hinich i Munger (1997: 193) przywołują trzy różne, ale nie wykluczające się
wzajemnie, możliwe uzasadnienia istnienia ideologii (zbioru powiązanych ze sobą kwestii).
Po pierwsze, aby dostarczyć wyborcom informację, którą mogą zrozumieć i wykorzystać
dokonując wyborów, partie muszą uprościć swój przekaz. Zajmując stanowiska i zabiegając
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
53
53
o poparcie, partie muszą raczej używać ogólnych i prostych stwierdzeń. Ideologie rozwiązują
ten problem niepewności i braku informacji.
Po drugie, aby przekonywać wyborców i zwiększać swoją wiarygodność co do
możliwości spełnienia obietnic, partie muszą nie tylko zajmować stanowiska, ale również
tłumaczyć i dawać ich uzasadnienia. Do tego bardzo nadaje się ogólniejszy system
usprawiedliwień i wartości, który można zastosować do wielu różnych kwestii. Zdaniem
Popkina (1993) wykorzystywanie ideologii przez wyborców wynika z ich niepewności co do
pozycji i zwłaszcza przyszłych zachowań polityków. Tak więc odwoływanie się do ideologii
może zwiększać wiarygodność kandydata.
Trzecią możliwą przyczyną istnienia ideologii wymienianą przez Hinicha i Mungera
(1997: 194) jest konstrukcja budżetu. Ponieważ zwiększenie wydatków na jakiś cel
powoduje konieczność zmniejszenia wydatków na inny, albo ewentualnie zwiększenia
podatków lub deficytu budżetowego. Powoduje to konieczność stworzenia pewnych
priorytetów, a przez to również związków pomiędzy kwestiami.
Jeszcze jednym powodem istnienia ideologii mogą być same partie polityczne. Hinich i
Munger cytując Popkina (1994) piszą, że partie wykorzystują ideologie żeby podkreślić
różnice między sobą, nie musząc przy tym pamiętać konkretnych stanowisk przeciwników
we wszystkich sprawach. Ideologie sprzyjają też wyborowi pomiędzy partiami, a nie
konkretnymi kandydatami, których można nawet nie znać.
Hinich i Munger (1997: 197) piszą o efektywnej liczbie wymiarów, jest ona
przynajmniej o jeden mniejsza od ilości partii w systemie politycznym. Jeżeli istnieją tylko
dwie partie polityczne, możliwe jest ich przedstawienie na jednym tylko wymiarze. Jeżeli
partie są trzy wtedy wystarczą dwa wymiary. Nie ma znaczenia ile jest konkretnych kwestii,
jeżeli istniejące partie mają spójne programy i stanowiska, to liczba wymiarów jest mniejsza
niż liczba partii. Oczywiście takie rozwiązanie jest pewnym uproszczeniem. Jasne jest, że
partie posiadają różne frakcje, a w związku z tym ilość wymiarów jest większa. Ponadto
może być również tak, że w wyobrażeniach ludzi kwestie grupują się w większą liczbę
wymiarów ideologicznych, ale nie ma na scenie politycznej partii, które reprezentowałyby
niektóre z postaw obecnych w społeczeństwie. Byłaby to sytuacja, gdy wyobrażenia
obywateli o polityce byłyby bardziej złożone od samej sceny politycznej, co chyba zdarza się
raczej rzadko.
Hinich i Munger (1997) powołując się na pracę Poole’a i Rosenthal’a (1996) piszą, że
jeśli wyborcy wybierają pomiędzy partiami, a nie decydują bezpośrednio w konkretnych
kwestiach, to liczba wymiarów jest bardzo mała i prawie nigdy nie przekracza dwóch.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
54
54
Wynika to z tego, że w głosowaniu na kandydatów, rozwiązania w konkretnych kwestiach
przywoływane są tylko pośrednio, za pomocą ich pozycji, więc tylko niewielka część
przestrzeni kwestii jest dostępna dla wyborców. Ten argument na rzecz redukcji wymiarów
dotyczy jednak USA i trudno powiedzieć na ile można go uogólnić? Dlatego w następnym
rozdziale rozważę ilość wymiarów polskiej sceny politycznej.
Tworzenie ideologii jest metastrategią i poprzedza strategie polityczne partii. Ale jej
tworzenie nie musi być procesem uświadamianym przez jednostki. Ponadto nie mają one
pełnej kontroli nad tym procesem, a szczególnie już po stworzeniu i ugruntowaniu ideologii
pozostają one poza kontrolą swoich twórców. Ideologia powstaje w wyniku ewolucji i
wzrostu, ponieważ stworzenie i ustanowienie ideologii tylko przez jedną osobę i od razu w
gotowej postaci jest właściwie niewykonalne.
Przetrwanie ideologii wymaga dwóch typów spójności: logicznej i czasowej. Na
ideologię nie mogą składać się sądy i postawy sprzeczne ze sobą. Jednocześnie ideologia nie
może być dostosowana tylko i wyłącznie do konkretnych warunków, musi zawierać
stanowiska uniwersalne, adekwatne w bardzo różnych sytuacjach zmieniającej się
rzeczywistości społeczno-politycznej.
Model przestrzenny uwzględniający ideologie dobrze obejmuje to, jak ludzie myślą i
co partie mówią. Można powiedzieć, że każda partia, która chce osiągnąć sukces musi mieć
ideologię. Choć oczywiście jest to warunek konieczny, ale nie wystarczający do osiągnięcia
sukcesu.
Przewidywanie pozycji kandydatów za pomocą ideologii.
Wiedza, którą dysponuje wyborca dotyczy ideologii społeczno-ekonomicznej
kandydata (położenia kandydatów na wymiarach ideologicznych). Do tej pory zakładaliśmy,
że wyborca decyduje właśnie na podstawie tych informacji i w ten właśnie sposób (ideologii)
postrzega zarówno kandydatów, jak i siebie.
Możliwe jest jednak, że ludzie używają ideologii (przestrzeni ideologicznej) do
przewidywania pozycji kandydata w konkretnych kwestiach. A wybierają na podstawie tej
wielowymiarowej przestrzeni szczegółowych wymiarów. W takiej sytuacji ideologia byłaby
tylko narzędziem komunikacji, ułatwiałaby zbieranie informacji i przewidywanie poglądów
kandydatów i partii Enelow i Hinich (1984); Hinich i Munger (1994; 1997).
Musi więc istnieć pewnego rodzaju powiązanie pomiędzy kwestiami a ideologiami.
Ludzie muszą być w stanie przełożyć to, co komunikują partie w języku ideologii, na
konkretne działania i rozwiązania poszczególnych kwestii. Jednak ten związek między
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
55
55
kwestiami a ideologiami nie musi być bardzo precyzyjny i przyczynowy. Nie musi być
sformułowany explicite i w sposób ścisły. Wystarczy, że wyborcy będą mieć wyobrażenia i
stereotypy oparte na doświadczeniu i dostępnych informacjach.
Jednakże ideologia nie może być zwykłym systemem przekonań, lecz musi być
systemem podzielanym przez różnych ludzi. Jest to niezbędne, aby partie mogły zajmować
spójne stanowiska i aby komunikacja między nimi a wyborcami była sprawna i w miarę
jednoznaczna. To co jest potrzebne zdaniem Hinicha i Mungera (1997: 199) to by „wielu
wyborców w jednym kraju i czasie miało podobne rozumienie tego, co oznacza dana
ideologia”. Hinich i Munger zaznaczają, że rozumieją termin ‘ideologia’ znacznie szerzej niż
Converse (1964), który definiował go jako wewnętrznie spójny, mocno rozbudowany system
przekonań. Rozumienie ideologii jest uzależnione od podzielania przekonań na temat ich
związku z konkretnymi kwestiami.
Załóżmy, że wyborca decyduje jak głosować, na podstawie odległości od pozycji
kandydata w n-wymiarowej przestrzeni konkretnych kwestii. Ma wyrobione własne zdanie w
każdej z nich, więc możemy reprezentować jego pozycję za pomocą położenia punktu
idealnego w tej n-wymiarowej przestrzeni. Jednak informacje, które wyborca posiada o
kandydatach dotyczą ich poglądów ideologicznych (pozycji na wymiarach ideologicznych).
Dlatego wyborca musi mieć możliwość przełożenia stanowiska kandydata w przestrzeni
ideologii na konkretne kwestie. Rozważmy na przykładzie możliwość powiązania w modelu
wymiarów ideologii i kwestii.
Poglądy kandydata we wszystkich kwestiach możemy przedstawić jako liniową
funkcję jego położenia na wymiarach ideologicznych (Hinich i Munger 1994, 1997; Enelow i
Hinich 1990: 167). Wymiarów ideologicznych może być oczywiście wiele, ale tutaj, ze
względu na prostotę prezentacji, będę zakładał istnienie tylko jednego wymiaru. W takiej
sytuacji możemy zapisać to, jak wyborca postrzega pozycje kandydata w kwestii i za pomocą
wzoru: x
i
= b + vπ
i
.
Stała, b oznacza pozycję status quo w wymiarze i. Jest to taka pozycja w tym
wymiarze, która odpowiada zajęciu pozycji centralnej na wymiarze ideologicznym (takiej,
której przypisujemy liczbową wartość zero). Natomiast parametr, v pokazuje jaki wpływ ma
wymiar ideologiczny na kwestię i, oraz jaka jest między nimi zależność. Im większa jest
wartość bezwzględna parametru v, tym mniejsze zmiany pozycji w wymiarze ideologicznym
są potrzebne do takiej samej zmiany wartości położenia w kwestii i. Znak parametru v,
decyduje o tym czy związek kwestii i z wymiarem ideologicznym jest pozytywny, czy
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
56
56
negatywny. Czyli czy wzrost intensywności pozycji na wymiarze ideologicznym przyczynia
się do wzrostu, czy też do spadku wartości pozycji w danej kwestii.
Rozważmy teraz przykład, w którym wymiar ideologiczny będzie związany z dwoma
konkretnymi kwestiami rozważanymi już w przykładzie z początku tego rozdziału. Dla
obydwu wymiarów możemy przedstawić ich związek z ideologią. Pierwszy wymiar
reprezentuje poparcie dla niskich podatków, im większa jest wartość pozycji na wymiarze
ideologicznym (czyli im bardziej prawicowe poglądy), tym to poparcie jest większe. Druga
kwestia odzwierciedlająca poparcie dla pomocy społecznej, wiąże się negatywnie z
wymiarem ideologicznym, lewica – prawica. Bardziej prawicowe poglądy wiążą się z
mniejszą chęcią wydawania pieniędzy na ten cel.
Możemy teraz przenieść pozycje ideologiczne kandydatów do dwuwymiarowej
przestrzeni kwestii. Sytuację taką przedstawia rysunek 3.3. Zgodnie z założeniami wyborca
wybierze tego kandydata,
którego stanowisko w obu
kwestiach jest bliższe jego
własnemu. Jednak tutaj zna
on wyłącznie stanowiska
ideologiczne kandydatów.
Dlatego wyborca musi
potrafić przełożyć swój
punkt idealny z przestrzeni
kwestii na stanowisko w
wymiarze ideologicznym
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
57
57
(W
k
na W
i
). Oczywiście teraz wyborca zagłosuje na kandydata, który lokuje się bliżej niego
na tym wymiarze (tutaj jest to kandydat C
1
). Formalne definicje użyteczności wyborcy w
przestrzeni kwestii i punktu idealnego na wymiarze ideologicznym, znajdują się w aneksie.
Jednocześnie moglibyśmy przedstawić to rozumowanie wyborcy w odwrotną stronę.
Niemal w ten sam sposób mógłby on zastanawiać się nad przełożeniem stanowiska
ideologicznego kandydatów na pozycję w konkretnych kwestiach. Jest to możliwe dzięki
znajomości związku (funkcji) pomiędzy stanowiskiem w kwestiach a położeniem na
wymiarach ideologicznych. Trzeba jeszcze zaznaczyć, że bez względu na to, który z tych
sposobów rozumowania wyborca wykorzysta, to w obu przypadkach zagłosuje na tego
samego kandydata (C
1
).
Przewidywanie poglądów (pozycji) kandydata w konkretnych kwestiach za pomocą
ideologii jest dodatkowym źródłem niepewności wyborców. Zarazem jest to także źródło
zróżnicowania zachowania wyborców i ich postrzegania każdego z kandydatów. Możemy
wyróżnić trzy przyczyny niepewności związane z pozycją ideologiczną kandydata (Enelow i
Hinich 1984).
Po pierwsze niepewność może być spowodowana przez kandydata. Jego ruch w
przestrzeni ideologicznej w okresie między wyborami i modyfikacja swojej pozycji nie musi
być przez wyborcę dokładnie zauważona. Jeżeli więc kandydat się przemieszcza, to wyborca
może nie być pewny czy zna jego aktualną pozycję.
Taką niepewność możemy wprowadzić do modelu za pomocą prawdopodobieństwa
zauważenia przez wyborcę zmiany pozycji kandydata. W takiej sytuacji jego pozycja będzie
loterią. Przez część wyborców, kandydat będzie postrzegany tak jak wcześniej, a pozostali
wyborcy będą się kierowali jego nową pozycją (Enelow i Hinich 1984: 117 i nast.). Może się
zdarzyć, że taki kandydat wygra z kandydatem zajmującym pozycję mediany, nawet jeżeli
sam ma inne stanowisko. Sytuacja taka jest możliwa, gdy wyborcy mają awersję do ryzyka
(Enelow i Hinich 1984: 121).
Drugim rodzajem jest niepewność percepcyjna. Może ona wynikać z niedoskonałości
komunikacji między kandydatem a wyborcami i z szumu informacyjnego. Powoduje to
nieznajomość dokładnej pozycji kandydata. Niepewność tego rodzaju zależy od tego na ile
kandydat jest znany (np. czy ubiega się o reelekcję), a także od wydatków na kampanię
wyborczą. Taki rodzaj niepewności wyborcy co do pozycji kandydata opisywałem już w
rozdziale drugim. Podobnie jak wcześniej możemy to modelować poprzez dodanie zmiennej
losowej, tym razem do pozycji ideologicznej. Inaczej mówiąc dodajemy do modelu
wariancję położenia kandydata na wymiarze ideologicznym. Przy przekładaniu przez
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
58
58
wyborcę stanowiska kandydata w przestrzeni ideologii na konkretne kwestie, niepewność
taka zostałaby również przeniesiona w tą przestrzeń wielowymiarową (Enelow i Hinich
1984: 122–125; Hinich i Munger 1994: 174 i nast.).
Trzecim źródłem niepewności jest niemożliwość dokładnego przewidzenia przyszłych
zachowań kandydata, w szczególności jego zachowania po wyborze. Nie ma pewności co do
tego, czy kandydat będzie spełniał przedstawiane obietnice i jak zachowa się w sprawach,
które pojawią się niespodziewanie (których nikt teraz nie przewiduje). Ten rodzaj
niepewności można modelować dokładnie tak jak poprzedni, poprzez dodanie zmiennej
losowej do położenia kandydata. Wyniki empiryczne wskazują, że im bardziej umiarkowane
są poglądy kandydata, im bardziej w centrum się znajduje tym mniejszy jest ten rodzaj
wariancji jego pozycji. Jednak dokładnie odwrotnie jest w sytuacjach kryzysu (Enelow i
Hinich 1984).
Możliwe jest również zróżnicowanie sposobów przekładania pozycji ideologicznej na
przestrzeń kwestii wśród wyborców. Ludzie mogą w nieco różny sposób przekładać wiązać
ideologie z konkretnymi kwestiami (Hinich i Munger 1994). Także takie zróżnicowanie
postrzegania przestrzeni ideologicznej można modelować za pomocą szczególnego modelu
probabilistycznego.
Rozszerzenie modelu o teorię ideologii i sposób powiązania jej z konkretnymi
kwestiami, czynią model bardziej realistycznym. Jednocześnie jednak wskazują na w sumie
ograniczoną możliwość partii i kandydatów do precyzyjnego przewidzenia tego, czym
właściwie kierują się wyborcy. Oznacza to również, że precyzyjne wpływanie na wyborców,
oraz celowe zajmowanie pozycji gwarantującej wygraną jest w praktyce bardzo trudne do
osiągnięcia. Wynika to z tego, że kandydaci mają raczej ograniczoną możliwość wpływu i
zmiany tego jak wyborcy wiążą kwestie z ideologią (Hinich i Munger 1997).
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
59
59
ROZDZIAŁ 4. ZASTOSOWANIE MODELU
PRZESTRZENNEGO DO ZACHOWAŃ
WYBORCÓW W POLSCE.
W tym rozdziale spróbuję rozważyć, na ile przedstawiona przeze mnie do tej pory
teoria jest zgodna z rzeczywistymi zachowaniami polskich wyborców oraz czy model
przestrzenny jest adekwatny do ich analizowania? Nie będzie to systematyczna próba
odpowiedzi na to pytanie. Zastanowię się, czy możliwe jest ujęcie polskiej sceny politycznej
w kategoriach przestrzennych. Rozważę też, czy jest możliwe i w jaki sposób,
zidentyfikowanie jakiejś przestrzeni politycznej – wymiarów wyjaśniających zachowania
wyborcze Polaków. W tym celu skorzystam przede wszystkim z prac K. Jasiewicza (1996,
1998, 1999), R. Markowskiego (1995, 1997, 1998), oraz T. Zaryckiego i A. Nowaka (2000).
Na zakończenie tego rozdziału postaram się rozważyć, związki i różnice między
dwoma teoriami, wyjaśniającymi zachowanie wyborców, oraz to, która z nich, przestrzenna
teoria głosowania, czy teoria identyfikacji partyjnej, jest lepsza do opisu polskiej sceny
politycznej.
Zastosowanie empiryczne modelu przestrzennego.
Przestrzenna teoria głosowania nie jest tylko teoretycznym modelem, czy zbiorem
spekulacji o zachowaniu wyborców i kandydatów. Jest to teoria formalna nadająca się do
empirycznego testowania. O tym czy jest to dobra teoria wyjaśniająco-predykcyjna decyduje
nie to, czy się podoba i ładnie wygląda, ale to czy pasuje do rzeczywistości, którą ma
opisywać. Dopiero wykorzystując wnioski i narzędzia teoretyczne w praktyce, jesteśmy w
stanie sprawdzić, czy wprowadzone do tej pory rozwiązania są przydatne do wyjaśniania
zachowań wyborców, czy też nie.
Nie będę w tej pracy prezentował żadnych własnych badań, pokażę jednak możliwości
empirycznego testowania przestrzennej teorii głosowania. Przytoczę również badania
zachowań wyborczych w Polsce, które pozwolą na rozważenie adekwatności stosowania
modelu przestrzennego do analizowania polskiej sceny politycznej i które pozwolą rozważyć
czy i jakimi wymiarami ideologicznymi kierują się wyborcy w Polsce.
Jeden ze sposobów empirycznego testowania modelu przestrzennego zaproponowali
Hinich i Munger (1994). Wymaga on zebrania od respondentów informacji dotyczących
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
60
60
różnych konkretnych kwestii społeczno-politycznych. Każda kwestia tworzy wymiar, skalę
polityk możliwych do wprowadzenia. Na przykład w kwestii transportu miejskiego, czy ma
być w całości finansowany z podatków, czy powinien być całkowicie prywatny i nie
opłacany ze środków publicznych. Na tej skali wyborca umieszcza siebie, czyli wskazuje na
taką wartość na danym wymiarze, którą uważa za optymalną. Dla każdego wymiaru wyborca
musi również określić, jaka według niego jest obecna sytuacja w tej kwestii i jakie według
niego zdanie maja poszczególni kandydaci (Hinich i Munger 1994: 142). Oczywiście oprócz
tego wyborcy muszą odpowiedzieć na inne bardziej standardowe pytania, w szczególności o
preferencje lub zachowania wyborcze.
Analiza tego rodzaju danych, pod kątem adekwatności stosowania modelu
przestrzennego do analizy zachowań wyborczych, ma kilka etapów
. Po pierwsze warto
sprawdzić, czy wyborcy podzielają ocenę sytuacji obecnej i czy mają spójne poglądy
dotyczące pozycji kandydatów. Duży rozrzut odpowiedzi o zidentyfikowanie stanowisk
kandydatów oznaczałby albo ich nieznajomość albo brak takiego spójnego zdania kandydata
w danej kwestii
. W takiej sytuacji model przestrzenny nie byłby dobrym modelem
wyjaśniającym zachowania, ponieważ wyborcy nie mając wiarygodnych informacji o
kandydacie, nie mieliby też przesłanek do racjonalnego zachowania.
Kolejnym krokiem analizy danych jest wykreowanie za pomocą analizy czynnikowej
ogólniejszych wymiarów (czynników), stojących za poglądami w konkretnych kwestiach
.
Jeżeli w opiniach wyborców wiele kwestii jest ze sobą związanych, to możliwe jest
znalezienie jakiejś ogólniejszej postawy, która przekłada się na zdania w tych innych
sprawach. Tak stworzone czynniki mogą być interpretowane jako wymiary ideologiczne.
Interpretacja ich znaczenia zależy tu od tego, jakie kwestie się na nie składają. W każdym z
wymiarów ideologicznych, możliwe jest przypisanie wyborcy konkretnej wartości – pozycji,
jaką na tym wymiarze zajmuje. Można to zrobić na podstawie informacji o stanowisku
danego wyborcy w kwestiach szczegółowych składających się na dany wymiar.
W ten sposób możemy uzyskać położenie wyborców zarówno w przestrzeni
konkretnych kwestii, jak i w przestrzeni ideologicznej. Analogicznie, za pomocą analizy
12
Zakładamy, że wyborca potrafi powiązać kwestie i ideologię, nawet, jeżeli kieruje się tylko ideologią.
13
Oczywiście odchylenie standardowe (wariancję) położenia kandydata na danym wymiarze możemy
interpretować jako niepewność wyborców co do jego stanowiska, o której pisałem w rozdziale drugim.
14
To na ile dobrze można dokonać redukcji wymiarów, jest zależne od tego iloma takimi ukrytymi
wymiarami każdy wyborca się posługuje i na ile każdy z nich posługuje się takimi samymi wymiarami.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
61
61
czynnikowej średniego położenia w każdej kwestii, moglibyśmy zidentyfikować przestrzeń,
w której wyborcy umieszczają kandydatów i punkt stanu obecnego. Umożliwiłoby to
porównanie, czy przestrzeń i wymiary, w których wyborcy postrzegają kandydatów są
zgodne ze stojącymi za ich poglądami.
Jeżeli tak, to dalej możliwe jest porównanie rzeczywistych zachowań respondenta z
przewidywaniami, jakie można byłoby zrobić na podstawie modelu przestrzennego. W ten
sposób można testować właściwie każdy aspekt modelu przestrzennego, na przykład to, czy
lepiej tłumaczy zachowania wyborców model odległości, czy model kierunkowy (Merrill i
Grofman 1999). Niestety badania, gromadzące dane dotyczące postrzeganej pozycji
kandydatów w poszczególnych kwestiach i jednoczesnym wyrażaniu własnego zdania, nie
były dotychczas w Polsce prowadzone.
Hinich i Munger (1994) przytaczają także inną możliwość wykorzystania modelu
przestrzennego w badaniach empirycznych, została ona szerzej omówiona przez Enelowa i
Hinicha (1984). Respondentom zadaje się pytanie o to, na ile podobają lub nie podobają im
się poszczególni kandydaci albo partie
. Odpowiedzi na te pytania są skalą, mającą od 10 do
100 punktów. Enelow i Hinich (1984: 170) zakładają, że dane te odzwierciedlają ważony
dystans pomiędzy wyborcą i kandydatem. Kolejne założenie niezbędne do analizy tych
danych to, że wszyscy wyborcy myślą o przestrzeni politycznej w takiej samej liczbie
wymiarów. Trzeba również założyć, że w różnych grupach ludzie tak samo postrzegają
pozycję kandydatów. W celu odtworzenia wymiarów przestrzeni z analizowanych wyborów
prezydenckich w USA Enelow i Hinich (1984) wykorzystują analizę czynnikową.
Tego typu dane analizował Jasiewicz (1998). Respondenci mieli na skali
jedenastopunktowej odpowiedzieć na ile podoba im się dana partia lub kandydat. Dane te nie
są tożsame z zachowaniami wyborczymi, ponieważ respondent ocenia swój stosunek do
każdej partii i każdego kandydata. Jednak Jasiewicz wykazuje ich ścisły związek z
preferencjami wyborczymi.
Opisując sposób wykorzystania tego rodzaju danych, Jasiewicz (1998: 18) pisze:
„odpowiedzi na pytanie o zakres repolaryzacji polskiej sceny politycznej będziemy
poszukiwać używając dwóch metod statystycznych. Analiza czynnikowa pozwoli odtworzyć
ukryte struktury poparcia dla poszczególnych aktorów sceny politycznej; analiza regresji
umożliwia zbadanie związku między tym poparciem a istotnymi podziałami społecznymi i
politycznymi.”
15
Badania te to, tak zwany termometr (thermometer) z American National Election Studies.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
62
62
„Analiza czynnikowa jest techniką pozwalającą na stwierdzenie, czy konkretne
deklaracje (opinie, poglądy) badanych (na przykład poparcie dla poszczególnych partii czy
polityków) są pochodną jakichś bardziej ogólnych, zgeneralizowanych postaw (na przykład
sympatii lewicowych czy prawicowych)” (Jasiewicz 1998: 20). Jednak interpretacja
czynników, przy analizie tego rodzaju danych, jest arbitralną decyzją badacza. Analiza
czynnikowa ujawnia związki (skorelowanie) pomiędzy poparciem dla partii i kandydatów a
poszczególnymi czynnikami. Jednak określenie istoty tych czynników, czyli wspólnego
mianownika tego poparcia, należy zawsze do badacza. W tym celu najlepiej przeprowadzić
analizę regresji, związku poszczególnych czynników z innymi zmiennymi.
Polska scena polityczna i system partyjny.
Pierwszą rzeczą, nad którą warto byłoby się zastanowić jest to, czy przestrzenna teoria
głosowania nadaje się do analizowania zachowań wyborców w Polsce. W tym celu
należałoby sprawdzić empirycznie, czy spełnione są założenia tej teorii. Warto w tym
miejscu przytoczyć pracę Markowskiego (1998). Rozważając kształtowanie się systemów
partyjnych w Europie Środkowej badał on, między innymi, ich strukturyzację programową.
Wykorzystywał w tym celu zestaw mierników zaproponowanych przez Kitschelta (1992;
1995), takie jak: ważność kwestii publicznych, krystalizacja pozycji partii, polaryzacja
(zróżnicowanie) sceny politycznej i asymetrie strukturyzacji (czyli spójność postrzegania
stanowisk zajmowanych przez partie). Mogą one służyć do oceny strukturyzacji, oraz do
typologizacji systemów partyjnych.
Mimo iż rozważania te oparte są na nieco innej podstawie teoretycznej, to jednak
wnioski z nich płynące mogą nam dużo powiedzieć o stosowalności modelu przestrzennego
do analizy polskiej sceny politycznej. Okazuje się, że badani przypisują różnym kwestiom
publicznym bardzo zróżnicowane wagi. Oznacza to, że na pewno nie wszystkie kwestie są
ważne przy ocenie kandydatów i działalności partii.
Kolejnym czynnikiem badanym przez Markowskiego jest krystalizacja pozycji partii.
Jest ona mierzona jako zgodność w kwestii oceny stanowisk zajmowanych przez głównych
aktorów politycznych. W języku teorii przestrzennej można więc uznać krystalizację za
wskaźnik małego rozmycia pozycji partii, a więc też małej niepewności. Polski system
polityczny, w zestawieniu z państwami Europy Środkowej, jest raczej skrystalizowany i
można go uznać za klarowny, a pozycje partii politycznych w różnych kwestiach za spójne i
postrzegane w ten sam sposób przez różne osoby. Spełniony jest więc jeden z ważnych
wymogów przestrzennej teorii głosowania.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
63
63
Jednak krystalizacja jest wskaźnikiem na poziomie zbiorczym i nie może wychwycić
różnic w ocenie zajmowanych stanowisk i pozycji partii, w zależności od tego, kto je ocenia.
Dlatego Markowski mierzy także asymetrie strukturyzacji systemu partyjnego. Są to
zarówno różnice w ocenie stanowisk partii, pomiędzy zwolennikami różnych partii, jak i
wśród zwolenników tej samej partii. Te pierwsze to asymetrie właściwe, a drugie to szum
wewnątrzpartyjny.
W polskim systemie partyjnym asymetrie obu rodzajów są bardzo małe. „Oznacza to,
że istnieje w nim zarówno wewnątrz partyjna homogeniczność ocen, jak i relatywnie
niewielka asymetria wynikająca z afiliacji partyjnej respondenta.” Można więc powiedzieć,
że w polskim systemie partyjnym, kontrowersje w ocenach stanowisk zajmowanych przez
poszczególne partie są niewielkie.
Markowski (1998) analizuje również polaryzację polskiej sceny politycznej. Bada to,
„jak daleko znajdują się jedne partie od drugich w przestrzeni politycznego
współzawodnictwa.” Ten zasięg współzawodnictwa jest wyznaczony przez pozycje
skrajnych partii w przestrzeni danej kwestii. W Polsce jest on największy wśród innych
państw regionu.
Warto również zwrócić uwagę na niektóre związki pomiędzy poszczególnymi
czynnikami. Większa polaryzacja występuje w kwestiach mniej ważnych. Oznacza to, że w
kwestiach, uznawanych za ważne, partie zajmują bardziej zbliżone pozycje. Brak jest
związku asymetrii (obu rodzajów) z wagami kwestii, czyli dokładność postrzegania pozycji
partii w różnych sprawach, nie zależy od ich ważności. Występuje również niewielkie
zmniejszenie rozmycia pozycji partii wraz ze wzrostem polaryzacji (odległości pomiędzy
stanowiskami).
Programowa strukturyzacja polskiej sceny partyjnej świadczy, moim zdaniem, o
sensowności zastosowania przestrzennej teorii do analizowania polskiej sceny politycznej.
Na podstawie pracy Markowskiego (1998) możemy częściowo zobaczyć jak polski system
polityczny spełnia warunki i założenia tej przestrzennej teorii głosowania. Rozproszenie jest
tu rozumiane podobnie do niepewności pozycji, a więc krystalizacja pozycji danej partii
wskazuje na małą wariancję jej położenia w przestrzeni politycznej. Natomiast asymetrie
strukturyzacji możemy rozumieć jako spójność postrzegania pozycji przez różne grupy
wyborców, co także jest jednym z wymogów modelu przestrzennego. Także zwiększanie się
spójności postrzeganej pozycji partii wraz z większą polaryzacją kwestii, czyli większymi
odległościami pomiędzy stanowiskami poszczególnych ugrupowań, świadczy na korzyść
zastosowania modelu przestrzennego.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
64
64
Markowski (1998) pisze również o zależności sympatii politycznych od odległości
programowych. W Polsce korelacje pomiędzy sympatią do partii a podobieństwem stanowisk
przez nie zajmowanych są duże. Jest tak jednak dopiero po usunięciu z analizy BBWR i
„Solidarności”, czyli ugrupowań, które trudno uznać za normalne partie. Jest to jeszcze
jednym argumentem, wskazującym na sensowność zastosowania przestrzennej teorii
wyborów do analizowania polskiej sceny politycznej. Pozwala bowiem uznać, że sympatie
polityczne są związane z brakiem lub mniejszymi różnicami stanowisk w kwestiach
publicznych
.
Argumenty na rzecz strukturyzacji systemu partyjnego przytaczane przez
Markowskiego (1998), mogą być również argumentami świadczącymi o spełnieniu
niektórych założeń przestrzennej teorii wyborów. Kitschelt (1992; 1995) twierdzi, że owa
strukturyzacja systemu partyjnego zwiększa się jeszcze wraz z długością czasu trwania tego
systemu. Im dłużej trwa partyjne współzawodnictwo tym bardziej partie funkcjonują na
podstawie programów. Markowski (1998) krytykuje to i pisze, iż znaczenie ma czas
relatywny (mierzony liczbą poważnych wydarzeń politycznych – wyborów) i że ważne jest
też to, co było wcześniej – na przykład stosunek do socjalizmu i istnienie światopoglądowej
alternatywy wobec ideologii socjalistycznej, w postaci silnego Kościoła Katolickiego. Jednak
bez względu na to, która koncepcja jest właściwa, możemy oczekiwać dalszego zwiększania
się strukturyzacji polskiej sceny partyjnej.
Także „stałość psychologicznych charakterystyk elektoratów głównych partii może
stanowić dodatkowy argument na rzecz tezy, iż w Polsce następuje krystalizacja i stabilizacja
sceny politycznej” (Korzeniowski 1999: 219).
Innych argumentów na rzecz wykorzystania przestrzennej teorii głosowania do
analizowania zachowań wyborczych Polaków dostarczają badania i praca Trutkowskiego
(2000). Pisze on o politykach, którzy realizują tylko wolę większości i dążą do władzy.
„Politycy w udzielonych wywiadach definiowali politykę wprost jako dążenie do zdobycia
władzy. Ich zdaniem, to właśnie uzyskanie władzy oraz jej sprawowanie jest pierwszym i
podstawowym celem działalności każdego podmiotu politycznego, gdyż władza umożliwia
realizację takich czy innych celów.” (Trutkowski 2000: 134).
16
Aczkolwiek korelacja pomiędzy sympatią do partii a podobieństwem stanowisk przez nie
zajmowanych, nie mówi nam niczego o kierunku zależności – co jest pierwsze czy poglądy czy sympatie, więc
równie dobrze jest to argument za wykorzystywaniem konkurencyjnej względem przestrzennej teorii
głosowania – teorii identyfikacji partyjnej.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
65
65
Ponadto badania Trutkowskiego dostarczają również argumentów na rzecz kierowania
się przez wyborców kwestiami programowymi. Niechęć wyborców do obietnic wyborczych
dotyczy tylko niektórych, mało wiarygodnych polityków, lub reprezentantów innej opcji
politycznej. „Wyborcy darzą zaufaniem swoich polityków, tych, którzy – ich zdaniem – się
sprawdzili, którzy zasłużyli na zaufanie. Część badanych, niejako wbrew wyrażanej
nieufności, deklarowała poparcie dla prezentowanego programu (Trutkowski 2000: 202).
„Można zatem stwierdzić, iż wyborcy pomimo dostrzegania manipulacji i wstrzemięźliwego
stosunku do obietnic, chcieliby udzielić poparcia programowi zgłaszanemu przez polityka –
szanse na to poparcie będą tym większe, im bardziej konkretny będzie program i im bardziej
wiarygodnie prezentować się będzie polityk” (Trutkowski 2000: 203).
Wymiary polityki w Polsce.
O tym, że warto wykorzystywać pojęcie szeroko rozumianej ideologii również przy
analizowaniu polskiej sceny politycznej świadczyć może to, na co wskazuje Markowski
(1998: 32) pisząc: „Ponieważ kwestii publicznych interesujących obywateli jest wiele, ich
agregacja staje się konieczna. Przybiera ona postać ideologicznego uproszczenia
rzeczywistości dokonywanego przez elity na potrzeby wyborcze. Taki zestaw propozycji (z
różnych zresztą dziedzin) jest w stanie skutecznie oferować tylko partia polityczna.”
Coraz częściej także obserwatorzy polskiej sceny politycznej zwracają uwagę na
wymiary rządzące zachowaniami wyborców (Kitschelt 1995; Markowski 1995, 1997, 1998;
Jasiewicz 1996, 1998, 1999; Żukowski 1996; Toka 1997; Zarycki i Nowak 2000).
Przedstawię różne analizy, w których identyfikują oni podstawowe wymiary polskiej
przestrzeni politycznej. Postaram się także prześledzić zmiany zachodzące w tej przestrzeni,
oraz w składających się na nią wymiarach.
Na początku lat 90-tych, o wymiarach systemu partyjnego w Polsce, pisano raczej w
kontekście teoretycznej analizy stanowisk partii politycznych. (Grabowska 1991; Gebethner
1992; Wiatr 1992; Jasiewicz 1992, 1993, 1995). Wymiary, które wykorzystywano były
raczej traktowane jako teoretyczna podstawa i punkt wyjścia do różnorodnych badań
empirycznych
, w których analizowano programy partii, opinie ich przywódców, sposoby
głosowania nad ustawami w parlamencie lub badano poglądy, wartości i wyobrażenia
wyborców danych partii.
17
Takie sposób wykorzystania wymiarów politycznych prezentowali również: Sartori (1976) i Budge
(1987).
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
66
66
Jasiewicz (1995) wykorzystując cztery, zaproponowane przez siebie wymiary, zajmuje
się właśnie analizowaniem postaw i zachowań wyborczych
. Ale tylko dwa spośród tych
wymiarów miały dużą moc wyjaśniającą. Pierwszy z nich to wymiar politycznego i
ekonomicznego liberalizmu – populizmu. W dużej mierze jest on związany z opozycją
protekcjonizm państwowy – orientacja wolnorynkowa. Natomiast drugim wymiarem jest
sekularyzm – fundamentalizm religijny.
Oprócz tych dwóch głównych wymiarów, Jasiewicz analizuje również dwa inne, które,
jak się okazuje, mają mniejsze znaczenie. Pierwszy z nich to: nacjonalizm – okcydentalizm,
odzwierciedla on opinie na temat miejsca Polski w Europie. O wymiarze tym można również
mówić bardziej ogólnie jako o postawach partykularystycznych i uniwersalistycznych.
Czwartym wymiarem, na który skazuje Jasiewicz jest polityczny autorytaryzm – formalna
demokracja.
Jasiewicz (1995), na podstawie tych badań, pisze również o zmianach, jakie zaszły na
scenie politycznej między rokiem 1991 a rokiem 1993. Oba wymiary liberalizm – populizm,
oraz sekularyzm – fundamentalizm religijny, są obecne i mają największe znaczenie zarówno
w 1991, jak i w 1993 roku. Dodatkowo w ciągu tych dwóch lat zwiększyły one swoją siłę
wyjaśniającą. Świadczy to o utrwalaniu się głównych linii podziałów politycznych i
wskazuje na stabilizację sceny politycznej w Polsce.
W późniejszej pracy o podstawowych liniach podziału polskiej sceny politycznej
Jasiewicz (1999: 154) pisze, że jest ona zdefiniowana przez dwa przecinające się wymiary.
„Pierwszy, społeczno-ekonomiczny dzieli zwolenników gospodarki rynkowej od rzeczników
interwencjonizmu państwowego i opiekuńczej roli państwa. Drugą linię podziału można
określić jako aksjologiczną. Po jednej jej stronie znajdują się osoby, których system wartości
ma charakter partykularny i ekskluzywny, a koncentruje się wokół takich wartości jak naród
czy religia katolicka. Jego istotnym elementem jest odrzucenie komunizmu, postrzeganego
jako zaprzeczenie tych właśnie wartości. Po drugiej stronie tej linii nie można znaleźć
podobnie spójnego systemu wartości. (...) Są to raczej osoby, które odrzucają ten system
właśnie jako spójną całość, choć mogą akceptować pewne jego elementy, zazwyczaj jednak
rozumiane w sposób bardziej uniwersalistyczny i inkluzywny.
Wymiary te zostały zidentyfikowane przez Jasiewicza, przede wszystkim na podstawie
analiz pozycji wyborców na dziesięciu jedenastopunktowych (0–10) skalach społeczno–
18
Jasiewicz (1995) wykorzystuje badania panelowe prowadzone przed i po wyborach z października
1991 roku i badania powyborcze z września 1993 roku.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
67
67
ekonomicznych. Jasiewicz stwierdza również, że o zachowaniach wyborczych Polaków
decyduje podział nie ekonomiczno-społeczny, lecz aksjologiczny, ponieważ wyjaśnia on
większą część zróżnicowania zachowań wyborczych i przeciwstawia sobie dwie, wówczas
główne siły polityczne (AWS i SLD).
Potwierdzeniem większego znaczenia wymiaru aksjologicznego może być również,
wspominana już przeze mnie, analiza preferencji w wyborach prezydenckich 1995 roku
(Jasiewicz 1998). Zidentyfikowany za pomocą analizy czynnikowej danych o stosunku
wyborców do każdej partii i kandydata, wymiar prawica – lewica wyjaśnia 43% wariancji
zmiennych użytych w tej analizie. Jest on główną osią polaryzacji politycznej w tych
wyborach. Bardzo mocno jest on również związany ze stosunkiem do religii i Kościoła.
Ponadto Jasiewicz stwierdza, że „oś konfliktu politycznego w Polsce roku 1995 nie jest
odzwierciedleniem procesu przekształceń społeczno-ekonomicznych, lecz pokrywa się, w
znacznym stopniu, z osią konfliktu z lat osiemdziesiątych.
Także Kitschelt (1995) zaobserwował istnienie dwóch wymiarów na polskiej scenie
politycznej. Pierwszy, którego skrajności były ‘Lewicowo-Autorytarne i Prawicowo-
Liberalne’ przeciwstawiał PSL liberalnemu KLD. Na drugim wymiarze z jednej strony
znajdowały się postawy socjalistyczne i świeckie, reprezentowane przez UP i SLD, a z
drugiej strony postawy prawicowe i konserwatywne, do których należały na przykład ZChN i
PC.
Markowski (1995; 1997) analizując dane sondażowe zidentyfikował dwa podobne
wymiary. Pierwszy wymiar przeciwstawiający populizm ekonomiczny, liberalizmowi
rynkowemu, wyjaśniał 37% wariancji postaw politycznych. Drugi wymiar, z jednej strony
stawiał osoby o poglądach świeckich i liberalnych, a z drugiej osoby autorytarne
przywiązane do wartości religijnych i narodowych. Wymiar ten wyjaśniał 29% wariancji.
Rozmieszczenie partii w tej przestrzeni przypominało wyniki Kitschelta.
Również w innych pracach Markowski (1998) wskazywał na istnienie dwóch
wymiarów politycznego współzawodnictwa w Polsce. Oprócz wymiaru ekonomicznego, jest
jeszcze wymiar: świeckość – religijny fundamentalizm lub też nacjonalizm –
kosmopolityczne otwarcie.
Toka (1997) na podstawie badań ankietowych z 1992 roku wyróżnia dwa wymiary
ideologiczne w polskiej polityce. Pierwszy, wyjaśniający 44% wariancji, przeciwstawia
partie postkomunistyczne SLD, antykomunistycznemu PC i w mniejszym stopniu narodowo-
katolickiemu ZChN. Na drugim wymiarze dwa liberalne ugrupowania UD i KLD są
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
68
68
przeciwieństwem ZChN, oraz choć w mniejszym stopniu PSL. Te dwie ostatnie partie mogą
być postrzegane jako bardziej konserwatywne i tradycjonalne.
Żukowski (1996) nazywa dwie główne osie podziału polskiej sceny politycznej
‘wartościami’ i ‘interesami’. Pierwszy łączy w sobie postawy w stosunku do przeszłości i
komunizmu, a także do aborcji i udziału Kościoła w życiu politycznym. Oś ‘interesów’
wyznacza stosunek do gospodarki wolnorynkowej i stopień poparcia dla reform
ekonomicznych. Ten podział sceny politycznej jest bardzo podobny do przedstawianych
przez innych badaczy.
Pytaniem, nad którym warto się zastanowić jest pytanie o stabilność wymiarów
polskiej sceny politycznej. Jest to szczególnie ważne pytanie, gdy zwrócimy uwagę na dużą
zmienność, która ją charakteryzuje. Częste powstawanie nowych partii, łączenie i podziały
starych, jak i zmiany ekip rządzących między kolejnymi wyborami, wskazywać by mogły na
niestabilność przestrzeni politycznej
. Nie tylko zmiany organizacyjne wśród partii mogłyby
być przyczyną owej zmienności. Także zmieniająca się dość szybko sytuacja gospodarcza,
mogłaby wpływać na istnienie stabilnych wymiarów polityki.
Odpowiedzi na pytanie o stabilność wymiarów rządzących zachowaniami wyborczymi
udzielili Zarycki i Nowak (2000). Analizowali oni za pomocą analizy czynnikowej dane
ekologiczne, z obwodowych komisji wyborczych, na poziomie gmin, z wyborów
prezydenckich 1990 i 1995, oraz wyborów parlamentarnych w 1991, 1993 i 1997. Jednostką
analizy w tych badaniach były gminy, dla kolejnych wyborów analizie czynnikowej poddano
zmienne opisujące poparcie dla każdego kandydata i partii. Poparcie, to odsetek osób
popierających każdą konkretną osobę lub ugrupowanie w danej gminie. Wykorzystanie
danych z poziomu gmin było możliwe dzięki małej mobilności terytorialnej Polaków.
Tego rodzaju dane mogą być analizowane dokładnie w sposób zaproponowany przez
Enelowa i Hinicha (1984), zakładając, że poparcie dla poszczególnych kandydatów lub partii
wyraża bliskość danej gminy od tej osoby lub ugrupowania. Jednak po zidentyfikowaniu i
zinterpretowaniu wymiarów nie jest możliwe przeniesienie wniosków z nich płynących na
poziom zależności dotyczących pojedynczych osób. Analizy ekologiczne nie pozwalają na
rozumowanie typu: jeżeli w gminach, w których jest większe bezrobocie ludzie głosują
częściej na SLD, to znaczy, że bezrobotni chętniej głosują na SLD. Taki wniosek jest
nieuprawniony i wcale nie musi być prawdziwy (Jasiewicz 1999: 150).
19
O zmianach na polskiej scenie politycznej związanych z powstawaniem nowych, dzieleniem się i
łączeniem starych partii politycznych pisał Kamiński (1998).
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
69
69
We wszystkich tych elekcjach pojawiają się dokładnie takie same dwa wymiary
. Co
więcej są to właściwie takie same wymiary jak w innych pracach na temat wymiarów
polskiej sceny politycznej, które Zarycki i Nowak (2000) również przywoływali (Kitschelt
1995; Markowski 1995, 1997; Żukowski 1996; Toka 1997). Pierwszy wymiar Zarycki i
Nowak nazywają opozycją wieś-miasto. Odpowiada on różnicom między partiami i
kandydatami liberalnymi, popierającymi reformy rynkowe, reprezentującymi głównie
miejską inteligencję a tymi, którzy reprezentują raczej interesy wsi i prowincji. Drugi wymiar
jest związany z rodowodem historycznym danej formacji i stosunkiem do komunizmu. Z
jednej strony są tu kandydaci i partie post-komunistyczne, a z drugiej środowiska
antykomunistyczne.
Pierwszy wymiar ma we wszystkich wyborach większe znaczenie wyjaśnia od 29 do
41% wariancji poparcia dla kandydatów lub partii w gminach. Natomiast drugi wymiar
tłumaczy od 11 do 29% wariancji. Wartości czynnikowe uzyskane dzięki analizie można
przypisać każdej gminie i sprawdzić zależności tych wymiarów od innych zmiennych
społeczno-ekonomicznych, identyfikując w ten sposób znaczenie poszczególnych
wymiarów. Jednak najważniejszym wnioskiem z pracy Zaryckiego i Nowaka (2000) jest to,
że wymiary polskiej polityki są stabilne i jeżeli nawet następują przesunięcia to w całym
elektoracie są one takie same (proporcjonalne w regionach).
Szczególną uwagę zwraca to, że wszystkie przytaczane przeze mnie badania polskiej
sceny politycznej wskazują na istnienie w niej dwóch wymiarów. Co więcej wymiary te są
bardzo podobne i partie lokują się na nich mniej więcej w ten sam sposób. Jest to również o
tyle istotne, że analizy te wykorzystują różne rodzaje danych i różne metody analizy.
Również Jasiewicz w innych pracach (1996; 1998) zwracał uwagę na stabilność zachowań
wyborców na polskiej scenie politycznej.
Właściwie we wszystkich przytaczanych przeze mnie analizach pojawiają się te same
dwa wymiary polskiej sceny politycznej. Ich różne nazwy wynikają z tego, że metoda
badawcza nie narzuca nazwy wymiaru, a poszczególni badacze nieco odmiennego je
interpretują. Bez wątpienia możemy powiedzieć, że jeden z wymiarów jest wymiarem
aksjologicznym, wiążącym się z podziałami wywodzącymi się jeszcze z lat 80-tych i
stosunkiem do nich. Podział ten pokrywa się również ze stosunkiem do religii i Kościoła, a
także jego roli w życiu publicznym. Drugi wymiar wiąże się ze stosunkiem do gospodarki
20
Jedynie w wyborach z 1990 roku możliwe jest zidentyfikowanie również trzeciego wymiaru
wyjaśniającego prawie 17% wariancji.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
70
70
wolnorynkowej i roli państwa w niej oraz stopniem poparcia dla reform ekonomicznych. W
interpretacji Zaryckiego i Nowaka wymiar ten pokrywa się również z podziałem wieś –
miasto.
Należy także zaznaczyć, że różna ważność tych wymiarów w poszczególnych
badaniach wynika zapewne z różnego sposobu przeprowadzania badania i wykorzystywania
różnego rodzaju danych do wykreowania głównych osi podziału. W większości badań
ważniejszy okazywał się być wymiar dotyczący wartości i stosunku do Kościoła i
przeszłości. Jedynie Markowski (1995; 1997) oraz Zarycki i Nowak (2000) wskazywali na
większe znaczenie wymiaru ekonomicznego w niektórych latach. W tym drugim przypadku
różnice mogły wynikać również z wykorzystywania danych zagregowanych na poziomie
gmin.
Warto jeszcze zwrócić uwagę, że w swoich wcześniejszych pracach Jasiewicz (1993;
1995) wskazywał na istnienie, oprócz dwóch głównych wymiarów, także kilku
dodatkowych, mniej znaczących osi podziałów politycznych. Także Zarycki i Nowak (2000)
wskazywali na możliwość zidentyfikowania dodatkowego trzeciego wymiaru w wyborach z
1990 roku. Wydaje mi się, że późniejszy zanik tych dodatkowych wymiarów może
świadczyć o krystalizowaniu się polskiej przestrzeni politycznej. Tworzą się główne osie
podziałów i następuje pewnego rodzaju stabilizacja poprzez powiązanie tych mniej
znaczących podziałów i wkomponowanie ich w podstawowe wymiary zróżnicowania sceny
politycznej. Co więcej znaczenie dwóch podstawowych wymiarów w rośnie w kolejnych
wyborach (Jasiewicz 1995).
Na czym więc polegały zmiany na polskiej scenie politycznej, jeżeli jej wymiary
pozostawały stabilne? Pomińmy tutaj zmiany systemu partyjnego i ordynacji wyborczej, a
prześledźmy zmiany zachowań wyborców na przykładzie wyborów z 1993 roku
.
Analizując przyczyny ‘zwrotu na lewo’, który wtedy nastąpił Markowski i Toka (1995)
wspominają o dwóch grupach czynników. Pierwsze dotyczą opinii na temat ekonomicznego
wymiaru transformacji, przede wszystkim poglądów w sprawie prywatyzacji i
protekcjonizmu względem nierentownych przedsiębiorstw. Drugą grupą czynników są
kwestie społeczno-kulturowe, takie jak: stosunek do roli Kościoła w polityce, sprzeciw
wobec nadzwyczajnych prerogatyw prezydenta i akceptacja kryteriów merytokratycznych
przy doborze na stanowiska publiczne.
21
O zmianach i o układzie sił politycznych po wyborach w roku 1997 pisał Gebethner (1999).
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
71
71
Na podstawie kombinacji tych dwóch grup czynników, z uwzględnieniem ich
kierunku, Markowski i Toka (1995) wykreowali empirycznie cztery postawy, nazywając je
kolejno: lewicową, liberalną, chrześcijańsko-narodową, oraz prawicową. Postawa lewicowa
łączy antyrynkowe poglądy ekonomiczne z liberalnymi poglądami socjokulturowymi. Jej
dokładnym przeciwieństwem jest postawa prawicowa. Prorynkowe poglądy ekonomiczne i
liberalne poglądy socjokulturowe wyznaczają postawę liberalną. Której dokładnym
przeciwieństwem jest postawa chrześcijańsko narodowa. Te „dwie grupy czynników” i
reprezentujące je postawy są w zasadzie identyczne do omawianych wcześniej wymiarów
polskiej sceny politycznej.
Wzrost poparcia dla SLD w 1993 roku był związany, zdaniem badaczy z
przesunięciem się poglądów wyborców wyłącznie w wymiarze społeczno kulturowym, a
dokładniej ze zwiększeniem się poparcia postaw liberalnych. Na przyroście ekonomicznej
lewicowości (postaw antyrynkowych) zyskało głównie PSL. Trzeba jednak zaznaczyć, że
‘zwrot na lewo’ był również związany z szerszym zjawiskiem polaryzacji sceny politycznej i
zmniejszaniem się centrum na rzecz bardziej określonych, lewicowych lub prawicowych
pozycji.
Identyfikacja partyjna.
Interesującym i ważnym problemem jest to, na ile rzeczywiście wyborcy kierują się
tym, jakie poglądy ma kandydat i na ile różne kwestie polityczne są dla nich w ogóle ważne.
Konkurencyjna względem przestrzennej teorii głosowania, teoria identyfikacji partyjnej
inaczej wyjaśnia zachowanie wyborców. Najpierw wyborcy identyfikują się z jakąś partią, a
dopiero później przyjmują za własne, poglądy przez tą partię głoszone. Oczywiście jest to
pewne uproszczenie i wyborcy nie muszą koniecznie przyjmować poglądów partii w każdej
sprawie. Jednak najistotniejsze jest to, że łańcuch przyczynowo-skutkowy ma odwrotny
kierunek niż w teorii przestrzennej, w której przyjmujemy, że wyborca najpierw ma poglądy
i dopiero później, na ich podstawie wybiera partię, na którą zagłosuje.
Według tej drugiej teorii, identyfikacja partyjna jest podstawową determinantą decyzji
wyborców. Wielu badaczy uważa, że to właśnie ta teoria lepiej wyjaśnia zachowania
wyborcze Polaków (Banaszkiewicz 1995; Grzelak i Markowski 1999; Wojtaszczyk 1995;
Grabowska 1999). Jednak zdaniem Merrilla i Grofmana (1999) model ten nie musi być
sprzeczny z przestrzenną teorią głosowania. Warto więc zobaczyć jak teorie te mogą się
uzupełniać.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
72
72
Merrill i Grofman (1999: 82) proponują włączenie do modelu efektów nie związanych
z głosowaniem tematycznym. Można to zrobić wzbogacając model (funkcje użyteczności) o
elementy probabilistyczne lub stochastyczne będące miarą efektów nietematycznych, takich
jak identyfikacja partyjna. Dodanie takiej dodatkowej zmiennej było już przeze mnie
opisywane w rozdziale 2. Ten dodatkowy rodzaj użyteczności, zmienna, którą teraz
dodajemy do modelu reprezentuje przywiązanie lub lojalność względem partii, na którą
głosowało się we wcześniejszych wyborach. Element probabilistyczny, powoduje efekty
specyficzne dla każdego wyborcy, dzięki czemu uzyskujemy też zróżnicowanie wyborców i
ich postrzegania kandydatów.
Metodologicznie jest to dużym problemem, żeby oddzielić od siebie głosowanie
tematyczne i wynikające z identyfikacji partyjnej. Trudno rozstrzygnąć czy ludzie najpierw
identyfikują się z daną partią i dlatego na nią głosują i przyjmują jakieś jej poglądy za
własne. Czy też wcześniej mają jakieś swoje poglądy i na ich podstawie głosują na partię
najlepiej je reprezentującą, a później raz z głosowaniem na nią w kolejnych wyborach coraz
bardziej się identyfikują? Wydaje mi się, że problem ten nie jest do końca rozstrzygalny i nie
wykluczone jest, że oba procesy mogą zachodzić jednocześnie. Także Merrill i Grofman
(1999) nie starają się stwierdzić, który z elementów pozycja tematyczna czy identyfikacja
partyjna ma większe znaczenie dla tego, na kogo zostanie oddany głos.
Chciałbym jeszcze prześledzić część rozważań dotyczących identyfikacji partyjnej z
analiz polskiej sceny politycznej. Pozwoli to na lepsze rozważenie stosowalności
rozszerzonego modelu przestrzennego, który w tej pracy prezentuję.
Zarycki i Nowak (2000) opisują dwa wymiary polskiej sceny politycznej, z których
jeden bardziej odpowiada interesom, a drugi bardziej ideologii. Zdaniem Zaryckiego i
Nowaka w tym przejawiają się modele identyfikacji partyjnej i głosowania tematycznego.
Jeden z wymiarów – ekonomiczny wskazuje bardziej na racjonalność wyborców, a drugi –
ideologiczny może być związany bardziej z identyfikacją partyjną. Taki wniosek wynika
jednak z ograniczania głosowania tematycznego wyłącznie do sfery ekonomicznej, oraz
rozumienia ideologii w kategoriach identyfikacji partyjnej. Jednak przy szerszym społeczno-
ekonomicznym rozumieniu ideologii, które wykorzystuję w tej pracy za Hinichem i
Mungerem (1994; 1997) to rozróżnienie traci sens i oba wymiary można traktować w
kategoriach teorii przestrzennej.
Podobnie można odeprzeć stwierdzenie Wojtaszczyka (1995), że wymiar prawica –
lewica nie jest adekwatnym punktem odniesienia do analizowania polskiej sceny politycznej.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
73
73
Jego zdaniem jest tak, ponieważ „główne linie podziałów nie są ideologiczne, ale biegną
wokół problemów politycznych – a przede wszystkim wynikają z genezy historycznej.”
Z wąskiego rozumienia modelu przestrzennego i sprowadzania go jedynie do kwestii
tematycznych i czysto ekonomicznych, związanych z interesami wyborców, wynikają także
argumenty Grzelaka i Markowskiego (1999), którzy piszą, że model identyfikacji partyjnej
lepiej wyjaśnia, co dzieje się na polskiej scenie politycznej.
Grabowska (1999) wskazuje na to, że najłatwiej przewidzieć decyzje wyborcy, na
podstawie informacji o jego wcześniejszych zachowaniach. Wyniki te nie mogą jednak
świadczyć o większym znaczeniu identyfikacji partyjnej nad czynnikami tematycznymi,
które nie wykluczają przecież lojalności głosowania.
Banaszkiewicz (1995) pisząc o zmianach w polskim elektoracie między wyborami
parlamentarnymi w roku 1991, a wyborami w 1993 roku, porusza zagadnienie identyfikacji
partyjnej. Natężenie afiliacji partyjnych nie zawsze jest stałe, czasami podlega nawet
znaczącym zmianom, co wynika jej zdaniem z dwóch racji głosowania: programu i
lojalności. Jeżeli poglądy wyborcy i program partii, na którą dotychczas głosował, rozchodzą
się to prawdopodobną staje się zmiana jego decyzji.
Zakres wpływu obu czynników – programu i lojalności silnie modyfikuje
wykształcenie. „Im bardziej wzrasta średnie wykształcenie w elektoracie, tym częściej
można spodziewać się, że większą rolę w podejmowaniu decyzji wyborczych będzie
odgrywał program partii, a osłabnie wzgląd na partyjną lojalność” (Banaszkiewicz 1995).
Można więc stwierdzić, że identyfikacja partyjna nie jest bezwarunkowa. Wyborcy są lojalni,
jeżeli tylko program i działania partii nie odbiegają zbyt mocno od jego ideału.
Analizując przyczyny nielojalności partyjnej w 1993 roku Banaszkiewicz (1995)
stwierdziła, że zasadnicze znaczenia miała w tym zmiana opcji światopoglądowych
wyborców. Sytuacja materialna i trudne warunki życiowe, oraz niezadowolenia z przemian
ustrojowych i gospodarczych miały mniejsze znaczenie. Potwierdza to tezę o programowych
przyczynach braku lojalności.
Wraz z każdymi kolejnymi wyborami lojalność partyjna powinna rosnąć, ponieważ
ludzie przywiązują się do partii, na którą głosują. Ale trzeba zaznaczyć, że rosnąć może także
ilość osób kierujących się argumentami programowymi. Byłoby to związane ze wzrostem
przeciętnego wykształcenia, oraz przede wszystkim ze stabilizacją i strukturyzacją systemu
partyjnego, o której pisał Markowski (1998).
Lojalność i identyfikacja partyjna zmniejszają siłę oddziaływań perswazyjnych na
wyborcę, zmniejszają też znaczenie czynników tematycznych. Dopóki wyborca jest
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
74
74
zadowolony ze swojej przeszłej decyzji, nie ma podstaw by zmieniać zdanie lub szukać
informacji, które mogłyby do tej zmiany doprowadzić. Po prostu nie opłaca im się poświęcać
czasu na szukanie większej ilości informacji (Popkin 1993). Zmiana postaw względem partii
(także identyfikacji partyjnej) następuje tak jak katastrofa.
Także Popkin używa sformułowania katastrofa, żeby opisać wydarzenia potrzebne do
zmiany identyfikacji partyjnej (1993: 25). Możemy więc wykorzystać wnioski płynące z
teorii katastrof (Thom 1975) i rozważań dotyczących zmiany postaw (Latané i Nowak 1994;
Nowak i Vallacher 1998).
Rysunek 4.1 przedstawia jak mogą się zmieniać postawy, w zależności od
wcześniejszych preferencji i informacji dotyczących kandydatów. Na osi pionowej znajduje
się prawdopodobieństwo zagłosowania na jednego lub drugiego kandydata. Prześledźmy
możliwe scenariusze zmiany. Jeżeli wyborca głosował dotychczas na A, to potrzebuje bardzo
dużo informacji skłaniających go do głosowania na B, zanim zmieni zdanie. Wraz ze
zwiększaniem się informacji przekonujących wyborcę do głosowania na B (lub do nie
głosowania na A), jego postawa prawie się nie zmienia. Nadal prawie na pewno zagłosuje na
A. Jednak, gdy ilość informacji sprzecznych z poglądami wyborcy przekroczy pewną
wartość krytyczną, jego postawa ulegnie gwałtownej zmianie (katastrofa).
Analogicznie jest w sytuacji, gdy wyborca chciał początkowo głosować na kandydata
B. Dlatego przy braku przewagi informacji korzystnych dla któregoś z kandydatów
(środkowa część wykresu), decyzja wyborcy zależy tylko i wyłącznie od jego
wcześniejszego zachowania! Podsumowując, im częściej (dłużej) głosowało się na partię,
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
75
75
tym więcej potrzeba informacji sprzecznych żeby zmienić zdanie. Podobnie z początkiem
głosowania na partię, potrzeba dużo argumentów za (chyba, że wcześniej się nie głosowało).
Tak więc lojalność partyjna prowadzi do zmniejszenia znaczenia pozycji kandydatów i
ich zmian. Sugeruje to potrzebę uwzględnienia czynnika identyfikacji partyjnej w
wyjaśnianiu zachowania wyborców. Jak starałem się pokazać takie uwzględnienie jest
również możliwe w przestrzennej teorii głosowania. Jednak, co trzeba stanowczo podkreślić,
samo znaczenie identyfikacji nie może świadczyć o tym, że to odwołująca się do niej teoria
lepiej opisuje sytuację i motywy głosowania. Udzielenie odpowiedzi na to, która teoria
przestrzenna, czy identyfikacji partyjnej, lepiej wyjaśnia zachowania wyborców, nie wydaje
się możliwa.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
76
76
ROZDZIAŁ 5. DYNAMIKA ZACHOWAŃ
WYBORCÓW, WPŁYW SPOŁECZNY I
POWSTAWANIE IDEOLOGII
Dotychczas dynamika w modelach przestrzennej teorii wyborów wynikała z trzech
źródeł: zmiany punktu status quo (Merrill i Grofman 1999: 130), zmiany pozycji
kandydatów, oraz wprowadzania nowych wymiarów do dyskusji politycznej. Chciałbym
poszerzyć ten zestaw o jeszcze jedną przyczynę, czyli dynamikę wyborców i wpływ
społeczny. Chciałbym także rozważyć, jakie konsekwencje dla przestrzennej teorii wyborów,
ma uwzględnienie dynamiki tego rodzaju. Temu właśnie poświęcona będzie ta część pracy.
O potrzebie uwzględnienia dynamiki wyborców i wykorzystania zmiennych
psychologicznych pisał między innymi Riker (1990). Uzupełnienie, które zaproponuję będzie
się opierało na wykorzystaniu teorii wpływu społecznego (Latané 1981; Grzelak i Nowak
2000) oraz jej uogólnieniach dynamicznych (Nowak, Szamrej i Latané, 1990). Rozważę
konsekwencje wzajemnego wpływu wyborców na przekonania i preferencje (położenie
punktów idealnych) i pokażę jak mechanizmy wpływu społecznego przyczyniają się do
powstania ideologii (Latané 1996).
Potrzeba uwzględnienia dynamiki wyborców.
Zakładaliśmy wcześniej, że punkt idealny wyborcy jest tym, co sam by wybrał, gdyby
sam decydował. Ale ludzie są w grupie i w wyborach decyduje więcej osób. Także inni mogą
mieć wpływ na to, co jednostka wybierze. Samo założenie o stałości punktów idealnych i
braku ich zmian jest, moim zdaniem, mało realistyczne. Choć z pewnością nadaje się do
opisu samej sytuacji głosowania. Zanim jednak do głosowania dojdzie ludzie zmieniają i
modyfikują swoje przekonania i poglądy. Najczęściej robią to pod wpływem innych osób.
Być może w kwestiach, które są dawno ustalone, ludzie rzadko zmieniają drastycznie
swoje poglądy, ale chyba dość często je modyfikują, tak, że rzadko pozostają one
niezmienione. Trochę inaczej jest w sytuacji, gdy kwestia, którą ludzie rozważają jest nowa.
Ponieważ ludzie mają w niej mniej ustalone zdanie, to dużo łatwiej jest im je zmienić.
Riker (1990) zastanawia się, gdzie w przestrzennej teorii wyborów jest miejsce na
pojawianie się zmian. Jego zdaniem teoria ta opisuje raczej ogólne wyniki, nie zajmując się
procesami wewnętrznymi (dotyczącymi pojedynczych osób). Pisze, że nie tylko kandydaci
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
77
77
mogą się przemieszczać i zmieniać swoje poglądy. Wyborcy również to robią i warto byłoby
uwzględnić to w modelu. Opisuje on dwa podstawowe mechanizmy prowadzące do zmiany
poglądów, a więc i pozycji wyborców. Pierwszy polega na próbie redefinicji sytuacji i
wprowadzeniu nowych wymiarów, a drugi na perswazji i argumentach nakłaniających do
zmiany pozycji.
Pierwszym z mechanizmów służących do zmiany pozycji wyborców, czy zmiany
układu sceny politycznej są próby redefinicji sytuacji. Model przestrzennej teorii głosowania
doskonale nadaje się do rozpatrywania tego rodzaju sytuacji. Próby zmiany definicji sytuacji,
czy ogólnego sposobu patrzenia na politykę, możemy reprezentować poprzez zmiany
przestrzeni polityki. W szczególności takie działania mogą prowadzić do wprowadzenia
nowych wymiarów do dyskusji politycznych. Do tego rodzaju działań możemy również
zaliczyć zmiany instytucjonalne, na przykład dotyczące procedur wyborczych, a także handel
głosami. W głosowaniach w zgromadzeniach tego rodzaju zmiany mogą zostać
wprowadzone dzięki kontroli agendy. Także zmiana znaczenia pojęcia, czy zagadnienia,
którego dotyczy istniejąca już kwestia, może prowadzić do zmiany opinii (Moscovici 1991).
W kategoriach zmiany przestrzeni politycznej moglibyśmy rozpatrywać część
wydarzeń poprzedzających wybory w Polsce w ostatnich latach. Za próbę wprowadzenia
nowych wymiarów można byłoby uznać dyskusję nad aborcją, kilkakrotnie powracający
problem lustracji lub w ostatnich wyborach prezydenckich projekt powszechnego
uwłaszczenia. Jednak skuteczne dodanie nowego wymiaru, tak aby zmienić przestrzeń
polityczną lub przynajmniej konfigurację wyborców jest bardzo trudne. Najczęściej bowiem
nowe wymiary wpisują się w stare podziały i nie udaje się stworzyć nowej osi podziału.
Jeszcze inny model kształtowania wymiarów dyskusji i kampanii wyborczych
zaproponowali Hammond i Humes (1993). W modelu tym kandydaci sami wybierają
wymiar, na którym prezentują swoją pozycję, każdy kandydat może zaprezentować się na
innym wymiarze. I jeżeli wyborcy nie mają innej informacji o jego pozycji, to oceniają go
tylko na wymiarze przez niego przedstawionym. Polityka i strategie kandydatów, w tym
modelu, polegają na takim wyborze kwestii (wymiaru), które umieszczają ich bliżej
większości wyborców, niż znajduje się pozycja konkurenta na jego wymiarze. Model ten
wynika z logiki przebiegu kampanii wyborczych. Hammond i Humes stwierdzają, że
wyborcy kierują się pozycją kandydatów tylko w niektórych kwestiach, a ci starają się
eksponować i głównie poruszać takie kwestie, w których ich pozycja jest najbardziej
zbliżona do poglądów większości wyborców.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
78
78
Drugi czynnik dynamizujący model, o którym pisze Riker (1990), to argumenty,
zarówno racjonalne, jak i emocjonalne, mające nakłonić wyborców do głosowania na danego
kandydata. Co często wiąże się z próbą wpłynięcia na poglądy obywateli i zmienienia ich. W
języku przestrzennej teorii wyborów można powiedzieć, że chodzi o przekonanie wyborców
do zmiany położenia w kierunku pozycji kandydata. Riker nazywa ten mechanizm zmiany
postaw wyborców retorycznym.
Próby osiągnięcia zmian tego rodzaju możemy obserwować w różnych działaniach
polityków – w informacjach, reklamie politycznej i wielu wypowiedziach polityków.
Czasami tego rodzaju zachowania perswazyjne mające na celu zmianę gustów i opinii są
możliwe poprzez przekonywanie i dyskutowanie wartości. Na przykład, co jest lepsze
bezrobocie, czy krótszy czas pracy?
Według Rikera pierwszy z mechanizmów wpływania na postawy wyborców jest
bardziej społeczny, a drugi bardziej psychologiczny. Uważa on również, że uwzględnienie
zmian wynikających z zachowań retorycznych jest w modelu przestrzennym dużo
trudniejsze. Pisze on, że zachowania perswazyjne są niewystarczająco dobrze poznane.
Jednak moim zdaniem możliwe jest znaczne uzupełnienie tej koncepcji zmian poglądów
wyborców w przestrzennej teorii głosowania. Wymaga to odwołania się do teorii
psychologicznych, a zwłaszcza do psychologii społecznej. To właśnie będę starał się
zaprezentować w tym rozdziale.
Co więcej takie rozszerzenie pozwoli również nie tylko rozważać wpływ kandydatów i
partii na wyborców, ale bardziej ogólnie zastanowić się także nad wzajemnym wpływem
między samymi wyborcami! Moim zdaniem należałoby również uwzględnić, że takie zmiany
mogą dokonywać się również bez udziału kandydatów, czy partii. Sami wyborcy poprzez
społeczne interakcje mogą wpływać na zmiany swoich pozycji, oraz na zmiany wymiarów
polityki. Według Popkina (1993: 19) ludzie, oceniając różnych kandydatów, często „polegają
na opinii innych”. Również Downs (1957: 229) pisze, że wiedza o kandydatach, uzyskana za
pomocą mediów jest konfrontowana z ocenami innych osób.
Ludzie nie poświęcają zbyt dużo swojego czasu i uwagi polityce. Warto zastanowić się
skąd wyborcy czerpią wiedzę o kandydatach i partiach politycznych. Ich wiedza o programie
i działalności partii, a także ocena rządu opiera się w dużej mierze na codziennych
doświadczeniach (Popkin 1993). Jednak Popkin zauważa również, że „nawet jeśli wyborcy
mają własną wiedzę na temat pozycji kandydatów, mogą się zwracać do innych ludzi o
pomoc w ich ocenie, ponieważ mogą być niepewni znaczenia posiadanej informacji.”
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
79
79
Dlatego aby ułatwić sobie ocenę różnych kandydatów, ludzie „polegają na opinii innych”
(19).
Grofman i Withers (1993) przywołują model Grofmana i Norrandera, w którym
informacja wykorzystywana przez wyborców pochodzi, od różnych grup odniesienia. Na
podstawie informacji o tym, kto popiera kogo, wyborca może ocenić poszczególnych
kandydatów, jeżeli tylko potrafi rozróżnić poszczególne grupy i ma do nich jakiś stosunek.
Także wiedza uzyskana za pomocą mediów nie jest w oczach ludzi pewna, zanim nie
zostanie przedyskutowana z nieformalnymi przywódcami opinii (Downs 1957: 229).
Konfrontacja tej wiedzy z ocenami innych osób, jest większości ludzi potrzebna by mogli
wyrobić sobie ‘własne’ zdanie. Tak więc ocena jest uzależniona nie tylko od informacji, ale
również od relacji międzyludzkich i wpływu innych osób. Wpływ ten oddziałuje zarówno na
to jak widziany jest kandydat i jego pozycja, jak i na miejsce, w którym umieszcza siebie
wyborca.
Popkin (1993: 20) zauważa, że „zasadnicza część dynamiki w polityce odbywa się
pomiędzy wyborcami. Kampanie polityczne i stanowiska wyrażane poprzez media są tylko
wstępnym sygnałem, dopóki nie zostaną sprawdzone i skonfrontowane ze zdaniem innych,
ich pełny efekt nie jest odczuwalny.” Zwrócenie się do innych i do ich osądu jest bardzo
korzystną strategią zmniejszenia niepewności.
Podsumowując możemy stwierdzić, że jednym ze źródeł dynamiki i zmian
zachodzących w polityce jest właśnie dynamika wyborców. Warto więc przyjrzeć się jej
bliżej, pozwoli nam to na bardziej prawdziwe spojrzenie na zachowania wyborcze. Będziemy
również mogli zobaczyć jaki wpływ ma społeczne kształtowanie poglądów i postaw
jednostek – ich punktów idealnych – na działanie przestrzennego modelu głosowania.
Dynamika poglądów i zmiana pozycji przestrzennej.
Dynamikę wyborców najprościej włączyć do modelu przestrzennego dodając
możliwość ich przemieszczania się w przestrzeni politycznej. Dość podobny model
zaproponowali Felmlee i Greenberg (1999) rozważając wpływ w diadach. Rozważmy
najpierw ten przykład wpływu pomiędzy dwoma osobami, a później będę starał się uogólnić
wnioski z niego płynące na większą ilość osób.
Symulując zachowanie w związkach, Felmlee i Greenberg zakładają, że mają one
naturę dynamiczną i wpływ partnera zmienia zachowanie drugiej osoby. Zmiana ta i brak
obojętności względem zachowania drugiej osoby może powodować albo upodabnianie
swojego zachowania do tego, co robi druga osoba, albo dokładnie przeciwne zachowywanie
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
80
80
– zawsze inaczej niż partner. Felmlee i Greenberg przeprowadzają symulacje przy różnych
założeniach dotyczących kierunku wpływu innych osób. Jest on ustalony przez parametry,
opisujące reakcję na zachowanie drugiej osoby. Znak parametru decyduje o tym, czy
jednostka upodabnia się, czy stara się odróżnić od partnera. Jego wartość bezwzględna
odpowiada znaczeniu, jakie ma dla zachowania jednostki to, co robi druga osoba.
Szczególną uwagę trzeba zwrócić na ostatnie założenie. Felmlee i Greenberg zakładają,
że każda jednostka ma swoje idealne preferencje i swoje własne cele, które realizowałaby,
gdyby była sama. Zachowanie jednostki jest reprezentowane jako punkt na wymiarze (w
przestrzeni) opisującej różne możliwe poziomy natężenia tego zachowania. Jego zmiany
odpowiadają przemieszczaniu się w tej przestrzeni. Zauważmy, mimo iż Felmlee i Greenberg
piszą wyłącznie o zachowaniach jednostek, to równie dobrze możemy taką przestrzeń
interpretować jako poglądy w jakiejś kwestii, dokładnie tak jak robiliśmy to w modelu
przestrzennym. W związku z tym możemy również umieszczać w tej przestrzeni punkt
idealny obu osób.
Należy jednak podkreślić, że położenie punktu idealnego nie będzie odpowiadało
rzeczywistemu zachowaniu jednostki, ponieważ podlega ona wpływowi drugiej osoby. W
związku z tym oprócz punktu idealnego, każda osoba ma również swoją aktualną, oficjalnie
prezentowaną pozycję. I to tylko te rzeczywiste zachowania, czy wyrażane opinie mają
wpływ na partnera. Można również powiedzieć, że zachowania i opinie wyrażane przez
jednostkę, są jakąś wypadkową czynników indywidualnych (punkt idealny, przekonania
jednostki) i społecznych (zmiany zachowania pod wpływem innych).
Ponieważ Felmlee i Greenberg rozważają tylko zachowania w bliskich związkach, to
piszą wyłącznie o sytuacjach, w których w interakcje wchodzą tylko dwie osoby. Ich
wzajemny wpływ dotyczy tylko jednej kwestii, a więc przestrzeń, w której zachodzą zmiany
jest jednowymiarowa. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie by można było uogólnić ten
model. Możemy wprowadzić zarówno większą liczbę osób, jaki i większą ilość wymiarów.
Rezultaty symulacji zależą od tego, czy jednostki upodabniają się, czy starają się od
siebie odróżnić. Jednak dla nas najważniejsze jest zastosowanie przestrzennej reprezentacji
pozycji w symulacji wzajemnego wpływu. Dzięki temu możemy dopuścić możliwość
zmiany zachowania jednostek, w sytuacji społecznej – pod wpływem innych osób i
uzupełnić w ten sposób model przestrzenny. W takim uogólnionym modelu ludzie nie będą
zachowywali się zawsze tak samo (zgodnie ze swoją idealną pozycją), ale będą
modyfikowali swoje działanie w zależności od tego, co będą robili inni.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
81
81
Aby prześledzić możliwe konsekwencje takiego wzajemnego wpływu w większej
grupie osób wykorzystamy wnioski z dynamicznej teorii wpływu społecznego. Nie będę
więc rozszerzał modelu Felmlee i Greenberga dla większej ilości osób, lecz przedstawię
ogólniejszą teorię wpływu społecznego.
Teoria wpływu społecznego.
Jak już zauważyliśmy poglądy jednostek tylko po części zależą od sytuacji
społecznoekonomicznej i bieżących wydarzeń politycznych i ich relacjonowania w mediach.
Po części odzwierciedlają także proces grupowych interakcji, dyskusji i wyrażania poglądów
pomiędzy znajomymi, rodziną, współpracownikami itp. Zrozumienie tych procesów
interakcji pozwoliłoby na lepsze przewidzenie postaw wyborców, opinii publicznej. Można
więc postawić pytanie, jakie konsekwencje dla opinii publicznej mają procesy wpływu
społecznego na zmiany postaw jednostek? Odpowiedź na to pytanie można znaleźć w
pracach poświęconych teorii wpływu społecznego (Latané 1981), a zwłaszcza w jej
uogólnieniach dynamicznych (Nowak, Szamrej i Latané, 1990). Przedstawię najpierw samą
teorię wpływu społecznego, a dopiero później napiszę o wnioskach z niej dla przestrzennej
teorii głosowania.
Latané (1981) definiuje wpływ społeczny jako każdy wpływ na odczucia, myśli i
zachowanie jednostki, który jest wywołany rzeczywistą, bądź wyimaginowaną obecnością
lub działaniem innych osób. Jego teoria wpływu społecznego mówi o tym jak wpływ jednych
osób na drugie jest zależny od siły tych osób ich dystansu i liczby, a także od czasu i
przestrzeni. Wpływ społeczny jest procesem obustronnego wpływu otoczenia na jednostkę i
odwrotnie. W tym samym czasie jednostka może podlegać wpływowi i wpływać na kogoś
innego. Zmiana poglądów jednostki zmienia też jej wpływ na innych.
Od momentu powstania teorii wpływu społecznego, zbadano wiele czynników, od
których zależy wpływ społeczny. Jednym z głównych zmiennych jest to ile osób próbuje
jednostkę przekonać i to czy są jakieś osoby, które mają takie samo zdanie jak ona.
Kolejnym ważnym czynnikiem jest siła i pozycja osób, które przekonują (przypominam, że
wpływ wcale nie musi być świadomy, wystarczy, że osoby te wyrażą swoje odmienne
zdanie). Zdaniem Weimanna (1994), który rozwijając teorię ‘przywódców opinii’,
zaprezentował koncepcją osób wpływowych (influentials), zdolność do wpływania na
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
82
82
innych, jest zmienną stopniowalną i właściwie niezależną od dziedziny lub tematu, który jest
dyskutowany
.
Jeszcze inną ważną zmienną jest bezpośredniość wpływu. Chodzi o to czy osoby o
przeciwnym zdaniu są dla jednostki, którą rozważamy, osobami bliskimi, czy mają z nią
duży i częsty kontakt, czy kontakt ten jest bezpośredni, czy jakoś zapośredniczony. Istotne
jest też to, że małe wpływy od osób o innym zdaniu są lekceważone, ale gdy nacisk ten
przekroczy pewien poziom jednostka poddaje się mu i zmienia zdanie.
Takich jednostkowych zależności dotyczących wpływu społecznego jest więcej.
Jednak to, co nas przede wszystkim interesuje to, jakie są społeczne konsekwencje działania
tych mechanizmów. W tym celu Nowak, Szamrej i Latané (1990) przeprowadzili symulacje
komputerowe. Jest to metoda, która dobrze nadaje się do sprawdzenia, przy różnych
założeniach, konsekwencji wielu formalnie zdefiniowanych zależności. W innych pracach
robiono też badania empiryczne na ten temat i potwierdzają one wyniki symulacji.
Przedstawię najprostszy przykład symulacji zachowania jednostek, mogących
przyjmować tylko jeden z dwóch poglądów (np. za i przeciw). Tworzono również symulacje
dopuszczające posiadanie większej ilości poglądów, w szczególności poglądy będące
wartościami na skali uporządkowanej. Takie ujęcie bardziej nadawałoby się do interpretacji
przestrzennej. Jednak dla celów prezentacyjnych ograniczymy się do dwóch postaw, gdzie
łatwiej jest prześledzić społeczne konsekwencje wzajemnego wpływu jednostek.
Symulacja opiera
się na założeniu, że w
społeczności istnieją
wzajemne interakcje i
osobniki są do pewnego
stopnia konformistyczne
względem innych. W
zbiorowości występują
osoby o różnej sile
wpływu. To znaczy są osoby, które mają większy wpływ na innych i są również bardziej
odporne na naciski wywierane na nich przez inne osoby. W zbiorowości znalazły się również
osoby bardziej zależne od innych, łatwiej ulegające i mające mniejszy wpływ na pozostałe
22
Nie jest to tylko prosty, dychotomiczny podział na przywódców i stronników (leader – follower), jak
w teoriach ‘przywódców opinii’.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
83
83
osoby. Przykładowy rozkład początkowych opinii w zbiorowości liczącej 400 osób
prezentuje rysunek 5.1. Osoby o poglądach ‘za’ są reprezentowane przez wyższe słupki.
Reguły zmian wynikają bezpośrednio z teorii wpływu społecznego Latané (1981).
Jednostka zmienia zdanie, kiedy siła wpływu osób znajdujących się w jej sąsiedztwie, o
przeciwnym zdaniu jest większa od siły jej i osób o takim samym zdaniu.
W efekcie działania
symulacji mechanizmów
wpływu społecznego
powstały skupienia. Osoby
o takich samych poglądach
są obok siebie (rysunek
5.2). Wystąpiły też zmiany
częstości poglądów, tym
większe, im bardziej różna
byłaby początkowa proporcja obu postaw. Zachowanie to można powiązać ze zjawiskiem
polaryzacji poglądów grupy. Obserwujemy również znaczny wzrost skupienia (efekt
„organizacji w grupy”) i spadek dynamizmu zachodzący zmian. W stanie końcowym istnieje
równowaga i rozkład poglądów już się nie zmienia (rysunek 5.3).
Warto zwrócić uwagę, że występowanie poglądu mniejszościowego nie spada do zera,
nie ma ujednolicenia poglądów. Jest to spowodowane tym, że powstają stabilne grupy, w
których pogląd będący początkowo w mniejszości może przetrwać. To znaczy tworzenie się
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
84
84
skupień powoduje, że pogląd, który jest w mniejszości w całej populacji jest poglądem
większości osób jakiejś lokalnej grupy.
Grupy, w których może przetrwać pogląd mniejszościowy mogą być również ciekawie
zorganizowane ze względu na miejsce występowania w nich jednostek o większej sile. Inne
rodzaje grup powstają, gdy jednostki silniejsze znajdują się w jej centrum, a inne, gdy na
obrzeżach. Ewolucja grup mniejszościowych powoduje również, że zwiększa się przeciętna
siła osób popierających ten pogląd. Po prostu pozostają przy nim ci, którzy są pewni swego
lub mają duże wsparci innych (Nowak, Lewenstein, Frejlak 1996). Co więcej w symulacji
jednostki znajdujące się na krawędziach macierzy kontaktują się z mniejszą ilością osób. W
związku z tym podlegają one mniejszemu wpływowi społecznemu. Dlatego na marginesach
społeczności istnieje większa szansa przetrwania poglądu mniejszościowego (Festinger,
Schachter i Back, 1950). Warto zauważyć, że wpływ mediów działa tutaj na niekorzyść
poglądu mniejszościowego. Media, które nie są ograniczone do standardowej sieci
kontaktów osobistych, mogą przyczyniać się do zmiany zdania przez członków mniejszości.
Istnieje możliwość wprowadzenia do modelu wpływu społecznego, małych zmian
losowych (tak zwanego szumu). Mogą one reprezentować możliwość wpływu na jednostki
przez media i osoby spoza grupy lub jako błędy w komunikacji między jednostkami.
Wprowadzenie szumu powoduje, że dynamizm układu nie spada do zera i cały czas
następują przynajmniej drobne zmiany. Sprzyja to polaryzacji i większemu ujednoliceniu
poglądów, ponieważ wprowadza możliwość destabilizacji grup mniejszościowych.
Spadek występowania poglądu mniejszościowego potwierdza wyniki innych badaczy.
Moscovici i Zavalloni (1969) pisali o polaryzacji grupowej, a Crespi (1988) przy
analizowaniu zachowań wyborczych o ‘band wagon effect’. Również wnioski z innych teorii
tłumaczących zachowania wyborcze są podobne. Koncepcja ‘spirali milczenia’
zaprezentowana przez Noelle-Neuman (1984; 1991), prowadzi do takich samych wniosków
wykorzystując jednak nieco inne argumenty
.
Proces zmiany poglądów odbywa się, zdaniem Noelle-Neuman w następujący sposób:
Gdy któremuś segmentowi społeczeństwa uda się stworzyć ‘klimat’ sugerujący, że pogląd
przez nich wyrażany jest dominujący (ma przewagę ilościową lub jakościową – moralną), to
jego wyrażanie jest powszechnie akceptowane. Natomiast osoby o przeciwnym zdaniu,
23
Jednak teoria Noelle-Neumann, na co zwraca uwagę Csikszentmihalyi (1991) nie wyjaśnia pluralizmu
poglądów i tego, dlaczego nigdy nie dochodzi do ujednolicenia opinii. Przetrwanie oglądu mniejszościowego
jest natomiast wyjaśniane przez dynamiczną teorię wpływu społecznego Nowaka, Szamreja i Latané (1990).
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
85
85
zwolennicy poglądu nie akceptowanego, zaczynają rzadziej wyrażać swoje zdanie. Wynika
to ze strachu przed izolacją, jaką posłuży się społeczeństwo w reakcji na głoszenie
‘zakazanych’ poglądów. Część z nich zmienia zdanie, a część po prostu milknie. W ten
sposób pogląd, który był mniej popularny, przez to, że był stosunkowo rzadziej wyrażany i
głoszony staje się jeszcze mniej popularny, a osoby, które jeszcze zostały przy tej mniej
popularnej postawie odczuwają coraz bardziej, że są w mniejszości. I coraz więcej z nich
zmienia swoją postawę lub przestaje ją głosić publicznie. Głównym czynnikiem
napędzającym cały proces jest strach przed izolacją i odrzuceniem przez większość, która ma
inne zdanie.
W modelu, opisanym przez Nowaka, Szamreja i Latané (1990), postawy grupują się
przestrzennie nie poprzez przemieszczanie się jednostek, ale wyłącznie poprzez proces
zmiany postaw na skutek działania wpływu społecznego. Istnieje jednak również rodzaj
symulacji, w którym niektóre komórki sieci są puste i istnieje możliwość przemieszczania się
jednostek po macierzy. Na ogół zakłada się, że przemieszczają się osoby, które miały
zmienić zdanie. Są w takim modelu różne sposoby przemieszczania, na przykład na pierwszą
wolną komórkę lub na losowo wybraną wolną, itd. W takich modelach także następuje
grupowanie się osób o takich samych poglądach. Z tym, że rzadziej dochodzi w nich do
zmiany opinii, a w związku z tym, pogląd większościowy zwiększa się w mniejszym stopniu,
niż we wcześniej prezentowanym modelu. Większy jest jednak podział na grupy o
przeciwnych zmianach, a modele takie mogą wyjaśniać pewne mechanizmy segregacji
rasowej.
Podsumowując wnioski z teorii wpływu społecznego dla modelu przestrzennego,
możemy na razie stwierdzić, że interakcje pomiędzy jednostkami i poleganie na opinii
innych, prowadzą do grupowania się opinii. Możemy również wykorzystać intuicje modelu
Felmlee i Greenberga (1999) i zastosować model wpływu społecznego do kwestii i
wymiarów, za pomocą których wyborcy oceniają kandydatów. Grupowanie się opinii
wyborców i ich punktów idealnych, będzie miało miejsce w każdym z wymiarów. W
następnym podrozdziale zajmę się konsekwencjami, jakie ma ten fakt dla całej przestrzeni
polityki.
Wpływ społeczny i powstawanie ideologii.
Zajmę się teraz związkami pomiędzy wpływem społecznym, a ideologiami, żeby
pogłębić wprowadzenie teorii wpływu społecznego do przestrzennej teorii głosowania.
Temat powstawania ideologii podjął Latané (1996). Jednak zagadnienia związane z
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
86
86
powstawaniem i naturą ideologii były rozważane już wcześniej (Converse 1964). Latané
zajął się problematyką znaczenia mechanizmu wpływu społecznego dla pojawiania się
ideologii.
Converse (1964) zasugerował, że korelacje pomiędzy postawami mogą służyć jako
indeks, tego na ile ludzie organizują różne kwestie w ideologie. Możemy więc uznać, że
ideologia to szeroki zbiór postaw związanych ze sobą poprzez współwystępowanie. Nie
koniecznie musi istnieć logiczne powiązanie tych kwestii (np. bycie neonazistą i obcinanie
włosów ‘na łyso’). Abelson (1979) pisał, że w grupach w pewnych okolicznościach,
korelacje pomiędzy różnymi kwestiami, mogą powstać w wyniku dyskusji wewnątrz tej
grupy. Nawet, jeśli początkowo poglądy w tych kwestiach były zupełnie niezależne.
Problematyka związku i korelacji pomiędzy różnymi kwestiami, oraz związanej z nimi
reprezentacji przestrzennej pozycji partii była rozwijana przez Budge’a i Robertsona (1987).
Analizowali oni różnice w programach wyborczych partii politycznych, stosując analizę
czynnikową do tworzenia reprezentacji przestrzennych (Budge 1987; Budge i Robertson
1987).
Latané (1996) udowadnia, że zwyczajne grupowanie opinii jest warunkiem
wystarczającym do pojawienia się korelacji pomiędzy tymi poglądami. Inaczej mówiąc samo
istnienie mechanizmu wpływu społecznego może powodować powstawanie ideologii.
Jeśli tylko opinia przeciętnej osoby zależy od opinii innych, bliskich jej osób, to nastąpi
proces przestrzennego grupowania się opinii
. Ponieważ proces ten dotyczy wielu różnych
(nawet początkowo niezwiązanych) kwestii, to doprowadzi on do powstania korelacji między
nimi. Aby to pokazać Latané (1996: 80) rozszerza model dynamicznej teorii wpływu
społecznego, stworzony przez Nowaka, Szamreja i Latané (1990). Zamiast postawy tylko w
jednej kwestii, agenci – jednostki symulacji posiadają opinie w kilku różnych sprawach.
Symulacje komputerowe zaprezentowane przez Latané pokazują zmiany postaw,
spowodowane interakcjami pomiędzy jednostkami rozmieszczonymi w przestrzeni
społecznej. Każda jednostka jest opisywana przez: położenie w przestrzeni (niezmienne w
trakcie symulacji), parametr siły wpływu i podatności na wpływ innych, oraz zestaw postaw
w różnych kwestiach. Postawy reprezentowane są za pomocą zmiennych binarnych (np. ‘za’
i ‘przeciw’ czemuś). Latané i Nowak (1994), a także Nowak i Vallacher (1998: 80 i nast.)
24
Termin przestrzenne grupowanie się opinii, nie musi dotyczyć odległości fizycznych, ale tak jak we
wcześniej opisywanej teorii wpływu społecznego, może odpowiadać odległości społecznej, reprezentowanej na
przykład przez sieć kontaktów, ich częstość i ważność.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
87
87
pokazali, że postawy w ważnych sprawach wydają się mieć właśnie taki dychotomiczny
charakter.
Każda symulacja zaczyna się od losowego rozkładu opinii w każdej z kwestii.
Całkowity wywierany wpływ i udzielane przez inne jednostki wsparcie, jest obliczane
zgodnie z obserwacjami teorii wpływu społecznego (Latané 1981). Zależy on przede
wszystkim od odległości społecznej od innych osób, ich ilości i siły przekonywania.
Jednostka zmienia zdanie, jeżeli nacisk, wywierany na nią przez osoby posiadające inne
zdanie, jest większy niż wsparcie osób o takich samych poglądach. Trzeba jeszcze
podkreślić, że zmiany postaw, w każdej ze spraw, zachodzą zupełnie niezależnie od tego, jak
zmieniają się poglądy w pozostałych kwestiach.
Jak pamiętamy z opisu dynamicznej teorii wpływu społecznego, rezultatem tak
zdefiniowanego pojedynczego procesu jest grupowanie się poglądów. W każdej z kwestii
osoby znajdujące się blisko siebie będą na ogół miały takie samo zdanie. Czyli w każdej
nastąpi częściowa unifikacja poglądów, oraz uformują się dość zwarte grupy osób je
posiadających.
To, co jest jednak najważniejsze, to związki pomiędzy poszczególnymi kwestiami.
Początkowo nie były one ze sobą w żaden sposób związane i korelacje między nimi były
bliskie zeru. Wynikało to z losowego i niezależnego rozdzielenia poglądów początkowych w
każdej sprawie. Jednak po zakończeniu symulacji, gdy sformowały się skupiska osób o tych
samych poglądach, pojawiły się również istotne korelacje pomiędzy większością kwestii.
Korelacje pojawiają się w największej ilości w symulacjach dopuszczających
niewielkie losowe zmiany postaw (tzw. szum). Wynika to z większego ujednolicania się
postaw w tych symulacjach. Ponad dwie trzecie par kwestii było ze sobą skorelowanych po
zakończeniu symulacji dopuszczających szum, oraz prawie połowa w symulacjach bez zmian
losowych.
Możemy więc mówić o wyłanianiu się ideologii. Co więcej nie są do tego potrzebne
żadne założenia dotyczące umysłów jednostek. Ideologia wcale nie musi zostać wymyślona
lub stworzona przez kogoś. Warunkiem wystarczającym do pojawienia się korelacji
pomiędzy poglądami i powstawania ideologii, jest samo istnienie relacji między jednostkami
i wpływu jednych na opinie innych.
Ciekawe jest występowanie większej ilości, silniejszych korelacji w symulacjach
dopuszczających niewielkie zmiany losowe. Oznacza to, że niedoskonałości w komunikacji
między ludźmi, które szum może reprezentować, sprzyjają zarówno większej polaryzacji
opinii, jak i powstawaniu bardziej spójnej (a tym samym, mającej mniej wymiarów)
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
88
88
ideologii. Trzeba również dodać, że takie same lub bardzo podobne wyniki zachodzą przy
bardzo różnych założeniach dotyczących symulacji, cech jednostek, reguł zmiany i
rozkładów początkowych, oraz metod przeprowadzania samej symulacji (Latané 1996: 91)
.
Warunkami koniecznymi, aby opisywane rezultaty zaszły są: lokalizacja przestrzenna
(zróżnicowanie wpływu z odległością), przynajmniej niewielkie zróżnicowanie siły
jednostek, oraz pewna nieliniowość w zmianie postaw. Ten ostatni warunek został szerzej
rozważony, a także sprawdzony empirycznie w pracach Latané i Nowaka (1994) oraz
Nowaka i Vallachera (1998).
Wyniki uzyskane przez Latané (1996), potwierdzają obserwacje Abelsona (1979: 241),
że korelacje pomiędzy kwestiami mogą pojawić się na skutek dyskusji w grupie, nawet jeżeli
kwestie są początkowo całkowicie niezależne, a zmiany opinii w każdej z kwestii nie mają
wpływu na opinie w pozostałych sprawach. Abelson był zdania, że powstanie korelacji i
posiadanie takich samych poglądów w wielu sprawach, przez różne osoby, wynika z tego, że
znajdują się one w tej samej strukturze społecznej. To stała sieć kontaktów każdej osoby
miała decydować o podobnym grupowaniu się poglądów w różnych kwestiach.
Jednak istnienie tych samych połączeń – takiej samej struktury kontaktów społecznych
dla różnych spraw (kwestii) – nie jest konieczne. Korelacje pomiędzy kwestiami i tak się
pojawiają. Wystarczy jedynie żeby istniało grupowanie poglądów w każdej ze spraw Latané
(1996: 92). Nawet jeżeli jednostki w każdej ze spraw, wchodzą w interakcje z zupełnie
innymi osobami i procesy wpływu zachodzą w różnych sieciach kontaktów, to dochodzi do
powstania zależności między tymi kwestiami.
Można to również wytłumaczyć, rozważając możliwość zastąpienia jednostek przez
większe grupy. W symulacji, w której rozważalibyśmy jednostki posiadające opinie (za lub
przeciw) w ośmiu niezależnych kwestiach, istnieje 2
8
możliwych kombinacji poglądów w
tych ośmiu sprawach, które może posiadać jedna osoba. Oznacza to, że istnieje 256 różnych
typów osób, wyróżnionych na podstawie poglądów. Początkowo, ze względu na losowe
stworzenie populacji, każdy typ jest równoprawdopodobny i reprezentuje go mniej więcej ta
sama liczba jednostek. Wraz z biegiem symulacji i działaniem procesów wpływu
społecznego, dochodzi do grupowania się opinii i w konsekwencji do zanikania bardzo wielu
typów osób. Populacja nie składa się już z bardzo wielu niezwiązanych ze sobą jednostek, ale
25
Latané przeprowadzał również symulacje bardzo dużych populacji, zawierających prawie 200 tysięcy
jednostek.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
89
89
raczej z dużo mniejszej liczby grup, składających się z osób o takich samych poglądach we
wszystkich sprawach
.
Zgodnie z wcześniejszymi stwierdzeniami możemy nazwać ideologią zestaw poglądów
posiadanych przez jednostki. Nie ma sensu nazywanie ideologią, każdego możliwego
zestawu poglądów, ale w wyniku interakcji społecznych i oddziaływań między jednostkami
ilość występujących kombinacji postaw jest znacznie mniejsza. I w ten właśnie sposób
powstają ideologie.
Do tej pory przyjmowaliśmy, że wpływ społeczny dotyczy tylko konkretnych kwestii i
tematów społeczno-politycznych, możliwe jest jednak uwzględnienie przyjmowania całej
ideologii lub zdania innych osób w wielu kwestiach jednocześnie. Taki model przedstawia
również Latané (1996), jego rezultaty pokazują, że możliwość przejmowania od innych
równocześnie poglądów w wielu sprawach prowadzi do jeszcze większego grupowania i
szybszego wyłaniania się ideologii.
Warto w tym miejscu przypomnieć to, co pisałem o kształtowaniu się polskiej sceny
politycznej od początku lat dziewięćdziesiątych. Tezę o wyłanianiu się ideologii, a więc
również zmniejszaniu się wymiarów sceny politycznej, może potwierdzać to, że na
podstawie badań z 1991 i 1993 Jasiewicz (1995) oprócz dwóch głównych wymiarów
wyróżniał jeszcze dwa inne, mniej znaczące wymiary. W analizie wyborów z 1997 roku,
wymiary te praktycznie przestały odgrywać jakąkolwiek rolę (Jasiewicz 1999). Także w
analizach Zaryckiego i Nowaka (2000), dwa wymiary sceny politycznej wyjaśniają, w
kolejnych wyborach coraz większą część wariancji. W wyborach parlamentarnych wariancja
wyjaśniana wzrosła z 40% w 1991 roku, do 56% w 1997 roku (w 1993 wynosiła 44%).
Natomiast w wyborach prezydenckich, między rokiem 1990 a 1995, nastąpił wzrost z 64%
do 70%.
Z pracy Latané (1996) można wyciągnąć liczne wnioski dotyczące zachowań
wyborczych, oraz przede wszystkim konkluzje stosujące się do samego modelu
przestrzennego. Po pierwsze jest to kolejny argument za stosowaniem ideologii do
analizowania zachowań wyborców. Co więcej okazuje się, że ideologie nie są czymś
przypadkowym, ich powstawanie jest czymś zupełnie naturalnym i nie wymaga jakiś
specjalnych działań.
26
Można to zjawisko interpretować również jako pojawianie się parametrów porządku w układzie
Latané (1996: 93). To znaczy, że cały system i jego globalny stan można opisać za pomocą niewielkiej liczby
zmiennych.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
90
90
Po drugie dynamika wyborców ma kolosalne znaczenie dla warunków wyjściowych
modelu przestrzennego. Jak mogliśmy zobaczyć, jest tak między innymi ze względu na
bardzo duże znaczenie dystrybucji wyborców i położenia mediany. Po trzecie wzajemny
wpływ wyborców prowadzi do powstania ideologii – przestrzeni, w której toczy się
rywalizacja wyborcza pomiędzy kandydatami. Wniosek ten prowadzi do stwierdzenia, że
kandydaci nie mają wyłącznego wpływu na to jak wyborcy postrzegają poszczególne kwestie
i jak kształtują się wymiary przestrzeni politycznej.
Wpływ społeczny – wnioski dla teorii przestrzennej.
Podsumujmy teraz wnioski z rozszerzenia modelu przestrzennego o dynamikę
wyborców, które zaproponowałem w tym rozdziale. Przede wszystkim możemy stwierdzić,
że dotychczasowy model przestrzenny reprezentuje samą sytuację głosowania, czyli
odpowiada tylko i wyłącznie zachowaniom ludzi w momencie głosowania. Natomiast
uwzględnienie wpływu społecznego i interakcji między ludźmi dotyczy raczej sytuacji
sprzed wyborów i może nam powiedzieć o tym, jaka jest sytuacja wyjściowa, zanim ludzie
zaczną głosować
. Jak pamiętamy informacja taka może mieć bardzo duże znaczenie,
ponieważ dystrybucja wyborców i położenie mediany są na ogół czynnikami decydującymi o
rezultatach głosowania.
O potrzebie uwzględnienia zmian w poglądach obywateli pisał Riker (1990). Chodziło
mu głównie o zmiany położenia wyborców w kierunku pozycji kandydata. Riker postulował
uwzględnienie działania kandydatów podejmowane w celu przekonania wyborców i
‘przyciągnięcia’ ich punktów idealnych. Moja propozycja, którą chciałem w tym rozdziale
rozwinąć uwzględnia, że takie zmiany mogą dokonywać się również bez udziału kandydatów
i partii. Sami wyborcy poprzez społeczne interakcje mogą wpływać na zmiany swoich
pozycji. Jest to zgodna z obserwacją Popkina (1993: 19), że ludzie, oceniając kandydatów,
często „polegają na opinii innych”.
Uwzględnienie dynamiki i wzajemnego wpływu wyborców było możliwe dzięki
wykorzystaniu intuicji modelu Felmlee i Greenberga (1999) i wniosków z teorii wpływu
społecznego (Nowak, Szamrej i Latané 1990; Latané 1996). Rozróżniliśmy rzeczywiste
zachowanie wyborcy od jego ideału (punktu idealnego) i tego co by zrobił gdyby nie
27
Ten rozszerzony model, uwzględniający wpływ i interakcje może też dobrze opisywać sytuacje
zgromadzenia – rozważania i głosowania kwestii.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
91
91
podlegał wpływowi innych osób. Pozwoliło to na zastosowanie model wpływu społecznego
do kwestii i wymiarów, za pomocą których wyborcy oceniają kandydatów.
Zaobserwowaliśmy, że interakcje pomiędzy jednostkami i poleganie na opinii innych,
prowadzą do grupowania się opinii. Podsumowując wszystkie rezultaty, istnienie zjawiska
wpływu społecznego, przy równoczesnym zróżnicowaniu siły osób i ustalonej strukturze
kontaktów, komunikacji prowadzi do: (1) Istnienia stabilnych grup mniejszościowych; (2)
Powstania zróżnicowania regionalnego (związanego z większym wpływem na sąsiadów, czy
osoby, z którymi jednostka się kontaktuje); (3) Polaryzacja grupy lub ‘band wagon effect’ –
wzrost liczebności osób popierających pogląd większościowy; (4) Powstanie ideologii; (5)
Pewien stopień niepewności i losowych zmian (szumu) prowadzi do wzmocnienia tych
efektów.
Na szczególną uwagę zasługuje wniosek dotyczący powstawania ideologii. Jest ono
możliwe, ponieważ grupowanie się opinii wyborców i ich punktów idealnych, ma miejsce w
każdym z wymiarów. Wzajemny wpływ wyborców prowadzi do powstania ideologii (Latané
1996). Ten ścisły związek pomiędzy zachowaniami wyborców a istnieniem ideologii
potwierdza przydatność i słuszność wykorzystania tego rodzaju przestrzeni politycznej do
analizowania zachowań wyborców. Wzajemny wpływ jednostek kształtuje przestrzeń, w
której toczy się rywalizacja wyborcza pomiędzy kandydatami.
Popkin (1993) pisząc o skrótach wykorzystywanych przez wyborców, przy ocenie
kandydatów, wymieniał zarówno ideologię, jak i kierowanie się zdaniem innych osób.
Kierowanie się ideologią wynika jego zdaniem z niepewności wyborców co do pozycji i
zwłaszcza przyszłych zachowań polityków. Teraz możemy do tych powodów dodać jeszcze
jeden – kierowanie się zdaniem innych, ponieważ to również przyczynia się do powstania
ideologii.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
92
92
PODSUMOWANIE.
Na zakończenie chciałbym podsumować najważniejsze wnioski zawarte w pracy.
Przestrzenna teoria głosowania.
Przestrzenna teoria głosowania zakłada, że osoby głosujące w jakiejś sprawie mają
jakieś poglądy na jej temat, natomiast wyborcy mają jakąś wiedzę odnośnie poglądów
kandydatów w sprawach, które uważają za ważne i w których mają też swoje stanowisko.
Teoria ta zakłada również, że osoby te podejmując decyzję, jak oddać swój głos, kierują się
własnym interesem. Aby rozważyć konsekwencje tych ustaleń teoria przestrzenna proponuje
stworzenie przestrzennej reprezentacji głosowania. Przestrzeń ta jest obszarem, w którym
podejmowana jest decyzja. Jej wymiarami mogą być poddawane pod głosowanie kwestie lub
zagadnienia, w których wyborcy oceniają kandydatów. Alternatywy, pozycje kandydatów i
ideały wyborców możemy reprezentować jako punkty w tej przestrzeni.
Na podstawie prac dotyczących polskiej sceny politycznej mogliśmy zobaczyć, czy
spełnione są warunki i założenia przestrzennej teorii głosowania. Stwierdziliśmy małą
wariancję, a co za tym idzie małą niepewność położenia partii w przestrzeni politycznej.
Potwierdziliśmy także, że sympatie polityczne są związane z brakiem lub mniejszymi
różnicami stanowisk w kwestiach publicznych, a więc bliskością pozycji (Markowski 1998).
Wyborcy kierują się kwestiami programowymi, natomiast politycy dążą głównie do
sprawowania władzy (Trutkowski 2000).
Na początku tej pracy przedstawiłem jakie są w różnych sytuacjach rezultaty
głosowania i możliwości znalezienia stabilnego rozwiązania. W jednym wymiarze przy
jednowierzchołkowych preferencjach była to pozycja medianowego wyborcy. W przypadku
większej ilości wymiarów i trzech kandydatów, okazało się, że stabilne rozwiązanie może nie
istnieć. Mogą za to pojawiać się cykle.
Rozpatrzyliśmy, że alternatywa zwycięska w sensie Condorceta istnieje gdy
preferencje indywidualne spełniają pewne, określone warunki (istnieje mediana we
wszystkich kierunkach). Drugą możliwością uzyskania stabilnych wyników jest stworzenie
instytucji, chroniących przed zmienianiem decyzji w nieskończoność i manipulacjami
strategicznymi. Może to być oddzielne głosowanie kwestii, które prowadzi do wybrania
alternatywy będącej medianą na każdym wymiarze, albo ustalony porządek obrad i
głosowanie za pomocą sekwencyjnej metody większości.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
93
93
Gdy istnieje możliwość pojawienia się cykli, wynik głosowania zależy od jego
kolejności. Może więc też zależeć od tego, kto ustala porządek głosowania. Jednak w takiej
sytuacji, podobnie jak w wyborach, w których startuje więcej niż dwóch kandydatów,
wyborcy mogą głosować strategicznie nie ujawniając swoich rzeczywistych preferencji.
Zachowanie wyborców.
Podsumujmy teraz dokładniej zachowanie wyborców. Podstawowym zagadnieniem,
które chciałem w tej pracy poruszyć, było spojrzenia na sytuację wyborcy i jego zachowanie.
Najważniejszym pytaniem, na które należało odpowiedzieć jest, co decyduje o decyzji
wyborcy?
Jednak aby mogło dojść do podjęcia decyzji, obywatel musi wziąć udział w wyborach.
Rozważyliśmy trzy istotne powody, dla których wyborca może nie głosować. Po pierwsze,
gdy nie widzi ważnych, istotnych dla niego różnic pomiędzy startującymi kandydatami
(indyferencja). A po drugie, gdy pozycje kandydatów są bardzo odległe od ich ideału
(alienacja). Ostatnim motywem zniechęcającym do udziału w wyborach, o których pisałem,
mogą być przekonania co do szans poszczególnych alternatyw. Ludzie, których kandydat ma
małe szansę mają mniejszą motywację do wzięcia udziału w wyborach. Podobnie ludzie,
których kandydat jest faworytem, mogą nie zagłosować, będąc przekonanym, że on i tak
wygra.
Czym w takim razie, kierują się wyborcy decydując się głosować? Dwa główne modele
różnią się założeniami na temat tego, co sprawia, że wyborcy wolą jednego lub drugiego
kandydata. Różna jest w nich również koncepcja przestrzeni politycznej i tego jak odbierają
ją wyborcy.
Pierwszą możliwością jest, że wyborca kieruje się podobieństwem poglądów i
zachowań kandydatów do jego poglądów. Inaczej mówiąc odległością punktu idealnego od
pozycji kandydatów (klasyczny model Downsa). Może to być odległość ważone, jeżeli
poszczególne wymiary mają różne znaczenie dla wyborcy.
Może się jednak również zdarzyć, że wyborca nie do końca wierzy w deklaracje
kandydata i uważa, że nie uda mu się spełnić wszystkich obietnic. W związku z tym, oprócz
uwzględniania pozycji zajmowanej przez kandydata, wyborca ocenia również jej
wiarygodność (model Grofmana). Dlatego wyborca postrzega pozycję kandydata, jako
bardziej zbliżoną do sytuacji obecnej (punktu status quo).
Jeszcze inną możliwością odpowiedzi na pytanie o to, czym kieruje się wyborca,
udzielają modele kierunkowe. Wyborcy mogą nie znać dokładnej pozycji kandydata,
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
94
94
ponieważ wymaga to od nich posiadania większej ilości informacji. Może im być dużo
łatwiej poznać kierunek, w jakim kandydaci chcieliby zmienić obecną sytuację, bo w ten
sposób najczęściej kandydaci komunikują swoje zamiary. Taki model, w którym dla
wyborcy ważne jest tylko to, w którą stronę kandydat chciałby zmienić obecną sytuację
zaproponował Matthews.
Drugim modelem kierunkowym jest model Rabinowitza i Macdonalda. Uwzględnia on
kierunek i intensywność, czyli stanowczość poglądów w danej sprawie. Taką interpretację
muszą mieć też preferencje wyborcy i stanowiska kandydatów, pozycje na wymiarach
odpowiadają niejako ważności jaką się mu przypisuje. W modelu tym wyborca preferuje
kandydatów, którzy znajduję się po jego stronie względem punktu status quo. Spośród nich
najlepszy w oczach głosującego jest nie ten, który znajduje się bliżej niego, ale ten, który ma
największą intensywność w tym kierunku.
Każdy z tych modeli odpowiada nieco innym warunkom i innym założeniom
dotyczącym zachowania wyborców, którzy w różny sposób mogą wykorzystywać informacje
o kandydatach (ich pozycjach przestrzennych). Mogą kierować się zarówno kierunkiem, jak i
odległością stanowisk kandydatów od rozwiązań przez nich pożądanych. W związku z tym,
że różna może być decyzja wyborcy, różne są także przewidywania modeli co do zachowania
kandydatów. W zależności od tego, czym kierują się wyborcy, kandydatom opłaca się
przyjmowanie różnych pozycji. Merrill i Grofman (1999) pokazują, że różne modele są
odpowiednie w różnych warunkach, ale warto także stworzyć model ogólny, uwzględniający
różne możliwe motywy decyzji wyborcy. Model taki bardzo dobrze nadaje się później do
empirycznego testowania i badania co dla wyborców jest istotniejsze.
Warto jeszcze zaznaczyć, że wyborcy mogą się też kierować lokalizacją koalicji partii
(i przyszłego rządu), a nie samym położeniem partii i kandydatów.
Kolejne zagadnienie dotyczy informacji, które wykorzystują wyborcy oceniając
kandydatów. Postrzeganie różnych kandydatów nie musi być doskonałe wynika przede
wszystkim z niedoskonałości komunikacji między kandydatami a wyborcami, a także z
wątpliwości dotyczących przyszłych problemów i zachowania kandydatów. Dlatego
wiarygodność pozycji kandydata zależy od stabilności jego poglądów i pozycji. Wyborca
może także postrzegać pozycje kandydata nieprecyzyjnie, bardziej na zasadzie
prawdopodobieństwa tego, że kandydat znajduje się w pewnym obszarze przestrzeni
politycznej (Enelow i Hinich 1989). Możemy wyobrazić sobie oceny położenia kandydata
przez wyborców, jako pewną dystrybucję w tej przestrzeni i opisać to położenie właśnie jako
rozkład prawdopodobieństwa lokalizacji w przestrzeni politycznej. Czasami wyborcy może
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
95
95
się bardziej opłacać wybrać kandydata, który jest dalej od niego położony, ale za to jego
pozycja jest pewniejsza.
Rozważyłem również możliwość probabilistycznego podejścia do decyzji wyborców,
które lepiej pozwala opisać zróżnicowanie zachowania wyborców. Zamiast tworzyć model
wyjaśniający zachowania każdej jednostki, tworzymy ogólniejszy model probabilistyczny,
który odzwierciedla zarówno przeciętne zachowania jak i ich zróżnicowanie.
Starałem się również uwzględnić dynamikę wyborców i jej konsekwencje dla modelu
przestrzennego, poprzez uzależnienie decyzji wyborcy i jego ideału, od opinii innych.
Pozwoliło to na zastosowanie model wpływu społecznego. Wynika z niego, że interakcje
pomiędzy ludźmi prowadzą do grupowania się opinii i powstawania szeroko rozumianej
ideologii.
Wymiary ideologiczne.
Związek pomiędzy zachowaniami wyborców a istnieniem ideologii potwierdza
przydatność i słuszność wykorzystania tego rodzaju przestrzeni politycznej do analizowania
zachowań wyborców. Wzajemny wpływ jednostek kształtuje przestrzeń, w której toczy się
rywalizacja wyborcza pomiędzy kandydatami.
Wykorzystanie przestrzeni ideologii eknomiczno-społecznych do komunikacji między
kandydatami a wyborcami ułatwia dostarczanie i zmniejsza ilość informacji potrzebnej do
podjęcia decyzji. Wymaga to jednak podzielania rozumienia ideologii i przekonań na temat
ich związku z konkretnymi kwestiami. Jeżeli warunek ten jest spełniony, nie ma przeszkód,
aby w swoich decyzjach wyborcy kierowali się pozycją kandydatów w tej przestrzeni
ideologicznej.
Przytaczane przeze mnie badania polskiej sceny politycznej wskazują na istnienie w
niej obecnie dwóch wymiarów. Jeden z wymiarów jest wymiarem aksjologicznym,
wiążącym się z podziałami wywodzącymi się jeszcze z lat 80-tych i stosunkiem do nich.
Podział ten pokrywa się również ze stosunkiem do religii i Kościoła, a także jego roli w
życiu publicznym. Drugi wymiar wiąże się ze stosunkiem do gospodarki wolnorynkowej i
roli państwa w niej oraz stopniem poparcia dla reform ekonomicznych, a także pokrywa się
również z podziałem wieś – miasto.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
96
96
Mam nadzieję, że oprócz przedstawienia idei przestrzennej teorii głosowania udało mi
się również dostarczyć dodatkowych argumentów na rzecz zasadności takiego podejścia
przestrzennego do analizowania zachowań wyborców. Przemawia za tym powstawanie
wymiarów ideologicznych dzięki samym, bardzo przecież powszechnym, mechanizmom
wpływu społecznego. Natomiast, opisane przeze mnie cechy polskiego systemu partyjnego i
możliwość zidentyfikowania wymiarów polskiej sceny politycznej, sugerują adekwatność
podejścia przestrzennego także do analizowania zachowań polskich wyborców.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
97
97
ANEKS
Aneks do rozdziału 1.
Na początku wyjaśnię znaczenie wszystkich oznaczeń, których będę później używał:
X
k
oznacza k-wymiarową przestrzeń kwestii;
X
j
oznacza j-ty wymiar przestrzeni kwestii, gdzie j
∈
{1, 2, ..., k};
p
j
oznacza pozycję (punkt) należący do wymiaru j, p
j
⊂
X
j
;
P
to wektor uporządkowany [p
1
, p
2
, p
3
, ..., p
k
], oznaczający pozycję (punkt)
należący do przestrzeni X
k
(czyli P
⊂
X
k
);
U
i
(P) oznacza
użyteczność osoby i z wyboru punktu (alternatywy lub kandydata) P;
Punkt idealny wyborcy, jest to taka alternatywa w przestrzeni kwestii, którą uważa on za
najlepszą.
Def.1.1: V
i
⊂
X
k
, jest punktem idealnym wyborcy i
⇔
∀
P ≠ V
i
(U
i
(V) > U
i
(P));
Jednowierzchołkowość preferencji w jednym wymiarze X
1
.
Def.1.2: Niech p
1
, p
2
⊂
X
1
będą dwoma punktami takimi że: p
1
, p
2
≥ V
i
lub p
1
, p
2
≤ V
i
.
Wtedy preferencje wyborcy i są jednowierzchołkowe jeśli [U
i
(p
1
) > U
i
(p
2
)] ↔ [│p
1
– V
i
│] <
[│p
2
– V
i
│].
Medianowy wyborca.
Def.1.3: Jeżeli { V
1
, V
2
,..., V
n
} to punkty idealne zgromadzenia składające go się z n
osób. N
i
r
to liczba punktów idealnych V
i
≥ V
m
, a N
i
l
to liczba V
i
≤ V
m
. Wtedy V
m
jest
pozycją medianowego wyborcy
⇔
(N
i
r
≥ n/2) ^ (N
i
l
≥ n/2).
Aneks do rozdziału 2.
V – oznacza punkt idealny wyborcy, a C położenie kandydata, podwójny pionowy nawias ║
oznacza długość danego wektora lub różnicy wektorów.
Użyteczność wyborcy w klasycznym modelu odległości (Downsa):
(
)
(
)
∑
=
−
−
=
−
−
=
k
j
c j
v j
C
V
C
V
U
1
2
2
,
Użyteczność wyborcy w modelu kierunkowym Matthewsa jest to cosinus kąta pomiędzy
wektorami wyborcy i kandydata zaczepionymi w punkcie neutralnym:
(
)
θ
cos
,
=
⋅
=
C
V
C
V
C
V
U
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
98
98
Użyteczność wyborcy w modelu kierunkowym Rabinowitza i Macdonalda jest iloczynem
skalarnym wartości ich pozycji:
(
)
∑
=
⋅
=
⋅
=
k
j
c j
v j
C
V
C
V
U
1
,
Użyteczność wyborcy w modelu Grofmana z parametrem dyskontowym d:
(
)
(
)
∑
=
⋅
−
−
=
⋅
−
−
=
k
j
c j
d
v j
C
d
V
C
V
U
1
2
2
,
Użyteczność wyborcy w modelu ogólnym z parametrami B i q:
(
) (
)
C
V
C
V
q
C
V
C
V
C
V
U
−
−
⋅
−
=
2
1
2
,
β
β
Możliwa jest również wersja dyskontowa tego modelu, z parametrem d:
(
) (
)
dC
V
C
V
q
C
V
C
V
C
V
U
−
−
⋅
−
=
2
1
2
,
β
β
Aneks do rozdziału 3.
Poszczególne symbole oznaczają: x
A
– położenie kandydata A w przestrzeni kwestii; π
A
–
położenie kandydata A na wymiarze ideologicznym; x
i
– położenie wyborcy i w przestrzeni
kwestii; z
i
– położenie wyborcy i na wymiarze ideologicznym. b oznacza wektor lub macierz
(w zależności od ilości wymiarów ideologicznych) stanu obecnego, a v jest wektorem lub
macierzą siły zależności pomiędzy wymiarami a poszczególnymi kwestiami.
Powiązanie wymiarów ideologicznych i konkretnych kwestii można wyrazić w następujący
sposób:
x
A
= b + vπ
A
Równanie to oznacza, że możemy wyrazić pozycję w przestrzeni kwestii (wektor - x
A
) za
pomocą pozycji na wymiarach ideologicznych (π
A
).
Użyteczność wyborcy, przewidującego pozycję kandydata za pomocą ideologii, w przypadku
wygranej kandydata A:
U
1
(x
A
) = U(b + vπ
A
) = – [x
i
– (b + vπ
A
)]
2
;
Punkt idealny wyborcy i w przestrzeni ideologicznej będzie miał wartość:
(
)
∑
−
∑
=
=
=
k
j
j
ij
ij
k
j
j
i
v
b
x
v
z
1
2
1
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
99
99
BIBLIOGRAFIA
Abelson, R.P. (1964). ’Mathematical models of the distribution of attitudes under
controversy.’ w N. Fredericksen i H. Gullicksen (red.), ‘Contributions to mathematical
psychology.’ New York: Holt, Rinehart & Winston.
Abelson, R.P. (1979). ‚Social clusters and opinion clusters.’ w Holland, P.W. i Leinhardt S.
(red.) Perspectives in social networks research (str. 239-256). New York: Academic
Press.
Banaszkiewicz, A. (1995). ‘Wybory 1991, 1993 – zmiany sympatii politycznych.’ w S.
Gebethner (red.) ’Wybory parlamentarne 1991 i 1993’ ISP PAN, Wydawnictwo
Sejmowe.
Black, D. (1958). ‘The theory of committees and elections.’ New York: Cambridge
University Press.
Budge, I. (1987). ‘The Internal analysis of election programmes.’ w I. Budge, D. Robertson i
D. Hearl Ideology, Strategy and Party Change: spatial analyses of post-war election
programmes in 19 democracies, str. 15-38. Cambridge University Press.
Budge, I. i Robertson, D. (1987). ‘Do parties differ, and how? Comparative discriminant
factor analyses.’ w I. Budge, D. Robertson i D. Hearl Ideology, Strategy and Party
Change: spatial analyses of post-war election programmes in 19 democracies, str. 388-
416. Cambridge University Press.
Budge, I. Robertson, D. i Hearl, D. (1987). ‘Ideology, Strategy and Party Change: spatial
analyses of post-war election programmes in 19 democracies.’ Cambridge University
Press.
Converse, P. (1964). ‘The nature of belief systems in mass public.’ w D.E. Apter (red.),
‘Ideology and discontent’ (str. 206-261). New York: Free Press.
Cox, G.W. (1990). ‘Multicandidate spatial competition.’ w Enelow, J.M. i Hinich, M.J.
(red.), ‘Advances in the spatial theory of voting.’ Cambridge University Press.
Coughlin, P.J. (1990). ‘Candidate uncertainty and electoral equilibria.’ w Enelow, J.M. i
Hinich, M.J. (red.), ‘Advances in the spatial theory of voting.’ Cambridge University
Press.
Coughlin, P. J. (1992). ‘Probabilistic voting theory.’ Cambridge University Press.
Crespi, I. (1988). ’Pre-election polling.’ New York: Russell Sage Foundation.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
100
100
Csikszentmihalyi, M. (1991). ‘Reflections on the „Spiral of Silence”’ w Communication
Yearbook vol.14 Sage Publications London.
Downs, A. (1957). ‘An Economic Theory of Democracy.’ Harper Collins Publishers.
Duverger, M. (1951). ‘The influence of electoral system on political life.’ w International
Social Science Bulletin 3: 314-352.
Enelow, J.M. i Hinich, M.J. (1984). ‘The spatial theory of voting: An introduction.’
Cambridge University Press.
Enelow, J.M. i Hinich, M.J. (1989). ‘A general probabilistic spatial theory of elections.’
Public Choice 61: str.101-113.
Enelow, J.M. i Hinich, M.J. (red.), (1990). ‘Advances in the spatial theory of voting.’
Cambridge University Press.
Enelow, J.M. i Hinich, M.J. (1990). ‘The theory of predictive mappings.’ w Enelow, J.M. i
Hinich, M.J. (red.), ‘Advances in the spatial theory of voting.’ Cambridge University
Press.
Enelow, J.M, Endersby, J.W. i Munger, M.C. (1993). ‘A Revised Probabilistic Spatial Model
of Elections: Theory and Evidence.’ w B. Grofman (red.) ‘Information, participation,
and choice: An Economic Theory of Democracy in perspective.’ str.125-140. The
University of Michigan Press.
Felmlee, D.H. i Greenberg, D.F. (1999). ‘A dynamic systems model of dyadic interaction.’ w
The Journal of Mathematical Sociology, Vol. 23(3). pp. 155-180.
Ferejohn, J. (1993). ‘The Spatial Model and Elections.’ w B. Grofman (red.) ‘Information,
participation, and choice: An Economic Theory of Democracy in perspective.’ str.107-
124. The University of Michigan Press.
Gebethner, S. (red.), (1995). ’Wybory parlamentarne 1991 i 1993’ ISP PAN, Wydawnictwo
Sejmowe.
Gebethner, S. (1999). ‘Stabilność i dynamika zmian w polskim elektoracie w latach 1991-
1997.’ w R. Markowski (red.) ‘Wybory parlamentarne 1997’ Warszawa ISP PAN.
Grabowska, M. (1999). ‘Boskie i cesarskie. Religijność oraz stosunki między państwem a
Kościołem a zachowania polityczne.’ w R. Markowski (red.) ‘Wybory parlamentarne
1997’ Warszawa ISP PAN.
Grofman, B. (red.), (1993). ‘Information, participation, and choice: An Economic Theory of
Democracy in perspective.’ The University of Michigan Press.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
101
101
Grofman, B. (1993a). ‘Is Turnout the Paradox That Ate Rational Choice Theory?’ w B.
Grofman (red.) ‘Information, participation, and choice: An Economic Theory of
Democracy in perspective.’ str.93-103. The University of Michigan Press.
Grofman, B. (1993b). ‘Toward an Institution-Rich Theory of Political Competition with a
Supply Side Component.’ w B. Grofman (red.) ‘Information, participation, and choice:
An Economic Theory of Democracy in perspective.’ str.179-193. The University of
Michigan Press.
Grofman, B. i Withers, J. (1993). ‘Information-pooling Models of Electoral Politics.’ w B.
Grofman (red.) ‘Information, participation, and choice: An Economic Theory of
Democracy in perspective.’ str.55-64. The University of Michigan Press.
Grzelak, J.Ł. i Nowak, A. (2000). ‘Wpływ społeczny’ w J. Strelau ‘Psychologia: podręcznik
akademicki.’ Tom 3, rozdział 46. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne.
Grzelak, P. i Markowski, R. (1999). ‘Identyfikacja partyjna Polaków: uniwersalia a specyfika
lokalna.’ w R. Markowski (red.) ‘Wybory parlamentarne 1997’ Warszawa ISP PAN.
Hammond, T.H. i Humes, B.D. (1993). ‘“What This Campaign Is Ali about Is…": A
Rational Choice Altemative to the Downsian Spatial Model of Elections.’ w B.
Grofman (red.) ‘Information, participation, and choice: An Economic Theory of
Democracy in perspective.’ str.141-159. The University of Michigan Press.
Hinich, M.J. i Munger, M.C. (1994). ‘Ideology and the theory of political choice.’ The
University of Michigan Press.
Hinich, M.J. i Munger, M.C. (1997). ‘Analytical Politics’ Cambridge University Press.
Hinich, M.J. i Munger, M.C. (red.) (1998). ‘Public Choice’ Vol. 97, No3. Empirical studies
in comparative politics. Kluwer Academic Publishers.
Hotelling, H. (1929). ‘Stability in competition.’ Economic Journal 39: 41-57.
Jasiewicz, K. (1993). ‘Polish Politics on the Eve of the 1993 Elections: Toward
Fragmentation or Pluralism?’ w Communist and Post-Communist Studies, nr 26 (4).
Jasiewicz, K. (1995). ‘Anarchia czy pluralizm? Podziały polityczne i zachowania wyborcze
w latach 1991-93.’ w S. Gebethner (red.) ’Wybory parlamentarne 1991 i 1993’ ISP
PAN, Wydawnictwo Sejmowe.
Jasiewicz, K. (1996). ‘Wybory prezydenckie 1995 roku a kształtowanie się polskiego
systemu partyjnego’ w Studia Polityczne, nr 5, str.7-16.
Jasiewicz, K. (1998). ‘Nowe wraca? Wybory prezydenckie 1995 roku: ciągłość i zmiana
zachowań wyborczych’ w Studia Polityczne, nr 8, str.7-27.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
102
102
Jasiewicz, K. (1999). ‘Portfel czy różaniec? Ekonomiczne i aksjologiczne determinanty
zachowań wyborczych.’ w R. Markowski (red.) ‘Wybory parlamentarne 1997’
Warszawa ISP PAN.
Kamiński, M. (1998). ‘Strategiczne konsekwencje łączenia się i dzielenia: analiza
konsolidacji polskiego systemu partyjnego pomiędzy 1993 a 1997 rokiem.’ Studia
Socjologiczne, nr 3, str.19-48.
Kelly, J.S. (1988). ‘Social Choice Theory: An Introduction.’ Berlin: Springer–Verlag.
Kitschelt, H. (1992). ‘The formation of party systems in East Central Europe.’ w Politics and
Society nr. 20 (l), str.7-15.
Kitschelt, H. (1995). ‘Party systems in East Central Europe. Consolidation or fluidity?’ w
Studies in Public Policy nr. 241. Center for the Study of Public Policy, University of
Strathclyde, Glasgow.
Korzeniowski, K. (1999). ‘Psychologiczne profile elektoratów najsilniejszych partii w
wyborach z roku 1997.’ w R. Markowski (red.) ‘Wybory parlamentarne 1997’
Warszawa ISP PAN.
Latané, B. (1981). ’The psychology of social impact.’ w American Psychologist, nr. 36,
str.343-356.
Latané, B i Nowak, A. (1994). ‘Attitudes as catastrophes: From dimensions to categories
with increasing involvement.’ w R. Vallacher i A. Nowak (red.). Dynamical Systems in
Social Psychology. San Diego: Academic Press.
Latané, B. (1996). ’The emergence of clustering and correlation from social interaction.’ w
R. Hegselman i H-O. Peitgen: Modelle Sozialer Dynamiken: Ordung, Chaos und
Komplexität. Wien: Hölder–Pichler–Tempsky.
Lijphart, A. (1993). ‘Downsian Logic and the Comparative Study of Party Systems.’ w B.
Grofman (red.) ‘Information, participation, and choice: An Economic Theory of
Democracy in perspective.’ str.231-238. The University of Michigan Press.
Macdonald, S.E. Rabinowitz, G i Listhaug, O. (1998). ‘Issue competition in the 1993
Norwegian national election.’ w ‘Public Choice’ Vol. 97, No3. Empirical studies in
comparative politics. (red.) M.J. Hinich i M.C. Munger. Kluwer Academic Publishers.
Markowski, R. (1995). ‘Political competition and ideological dimensions in Central Eastern
Europe.’ w Studies in Public Policy nr. 257. Center for the Study of Public Policy,
University of Strathclyde, Glasgow.
Markowski, R. (1997). ‘Political parties and ideological spaces in East Central Europe.’ w
Communist and Post-Communist Studies nr. 30 (3), str.221-254.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
103
103
Markowski, R. (1998). ‘Polski system partyjny w środkowoeuropejskiej perspektywie.’ w
Studia Polityczne, nr 8, str.29-56.
Markowski, R. (red.), (1999). ‘Wybory parlamentarne 1997’ Warszawa ISP PAN.
Markowski, R. (1999). ‘Polski system partyjny po wyborach 1997 roku – instytucjonalizacja
czy wichrowatość.’ w Studia Polityczne nr 9, str. 7-38.
Markowski, R. (2000). ‘Rozłamy socjopolityczne: o zamyśle klasyków, o tym, jak ich
rozumiano, poprawiano i testowano.’ w Studia Polityczne nr 10, str. 7-44.
Markowski, R. Toka, G. (1995). ‘Zwrot na lewo w Polsce i na Węgrzech pięć lat po upadku
komunizmu.’ w S. Gebethner (red.) ’Wybory parlamentarne 1991 i 1993’ ISP PAN,
Wydawnictwo Sejmowe.
McKelvey, R.D. i Ordeshook, P.C. (1990). ‘A decade of experimental research on spatial
models of elections and committees.’ w Enelow, J.M. i Hinich, M.J. (red.), ‘Advances
in the spatial theory of voting.’ Cambridge University Press.
Merrill, S. III i Grofman, B. (1999). ‘A unified theory of voting: Directional and proximity
spatial models.’ Cambridge University Press.
Merton, R.K. (1982). ‘Teorie socjologiczne średniego zasięgu.’ w Teoria socjologiczna i
struktura społeczna. PWN Warszawa. (wydanie oryginalne rozszerzone 1968).
Moscovici, S i Zavalloni, M. (1969). ’The group as a polarizer of attitudes.’ w Journal of
Personality and Social Psychology, nr. 12, str.125-135.
Moscovici, S. (1991). ’Silent Majorities and Loud Minorities’ w Communication Yearbook
vol.14 Sage Publications London.
Mueller, D.C. (1989). ’Majority Rule – Positive Properties.’ rozdz. 5, str. 58-95 w D.C.
Mueller, Public Choice II.
Noelle-Neumann, E. (1984). ’The spiral of silence: Public opinion, our social skin.’
University of Chicago Press.
Noelle-Neumann, E. (1991). ’The Theory of Public Opinion: The Concept of the Spiral of
Silence.’ w Communication Yearbook vol.14 Sage Publications London.
Nowak, A., Szamrej, J. i Latané, B. (1990). ‘From Private Attitude to Public Opinion: A
Dynamic Theory of Social Impact.’ Psychological Review, 97, 362-376.
Nowak, A., Lewenstein, M., Frejlak, P. (1996). ’Dynamics of public opinion and social
change.’ w R. Hegselman i H-O. Peitgen: Modelle Sozialer Dynamiken: Ordung,
Chaos und Komplexität. Wien: Hölder–Pichler–Tempsky.
Nowak, A. i Vallacher, R. (1998). ‘Dynamical Social Psychology’ New York: Guilford
Press.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
104
104
Olson, M. (1965). ‘The logic of collective action.’ Harvard University Press.
Ordeshook, P.C. (1997). ‘The spatial analysis of elections and committees: Four decades of
research.’ w D.C. Mueller (red.) Perspectives on Public Choice, pp. 247-270
Cambridge University Press.
Page, S.E. Kollman, K. i Miller, J.H. (1993). ‘Adaptive Parties and Spatial Voting Theory.’
w B. Grofman (red.) ‘Information, participation, and choice: An Economic Theory of
Democracy in perspective.’ str.161-172. The University of Michigan Press.
Popkin, S.L. (1993). ‘Information Shortcuts and the Reasoning Voter.’ w B. Grofman (red.)
‘Information, participation, and choice: An Economic Theory of Democracy in
perspective.’ str.17-35. The University of Michigan Press.
Rabinowitz, G. i MacDonald, S.E. (1989). ‘Directional theory of issue voting.’ w American
Political Science Review vol. 83, nr 1.
Riker, W.H. (1990). ‚Heresthetic and rhetoric in spatial model.’ w Enelow, J.M. i Hinich,
M.J. (red.), ‘Advances in the spatial theory of voting.’ Cambridge University Press.
Shepsle, K.A. i Cohen, R.N. (1990). ‘Multiparty Competition, Entry, and Entry Deterrence in
Spatial Models of Elections.’ w Enelow, J.M. i Hinich, M.J. (red.), ‘Advances in the
spatial theory of voting.’ Cambridge University Press.
Szawiel, T. (1999). ‘Zróżnicowanie lewicowo-prawicowe i jego korelaty.’ w R. Markowski
(red.) ‘Wybory parlamentarne 1997’ Warszawa ISP PAN.
Thom, R. (1975). ‘Structural stability and morphogenesis.’ New York: Addison-Wesley.
Toka, G. (1997). ‘Political parties and democratic consolidation in East Central Europe.’
Studies in Public Policy 279. Glasgow.
Trutkowski, C. (2000). ‘Społeczne reprezentacje polityki.’ Warszawa: Wydawnictwo
Naukowe Scholar.
Uhlaner, C.J. (1993). ‘What the Downsian Voter Weighs: A Reassessment of the Costs and
Benefits of Action.’ w B. Grofman (red.) ‘Information, participation, and choice: An
Economic Theory of Democracy in perspective.’ str.67-79. The University of Michigan
Press.
Vallacher, R., i Nowak, A. (red.) (1994). Dynamical Systems in Social Psychology. San
Diego: Academic Press.
Weimann, G. (1994). ‘The Influentials – People Who Influence People’ State University of
New York Press. Rozdział 15: The Influentials: Reemergence of Opinion Leaders? i
rozdział 16: The Influentials as Leaders and Agenda-setters.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
105
105
Weisberg, H. (1974). ‘Dimensionland: An excursion into spaces.’ American Journal of
Political Sciences, 18: 743-776.
Wittman, D. (1990). ‘Spatial strategies when candidates have policy preferences.’ w Enelow,
J.M. i Hinich, M.J. (red.), ‘Advances in the spatial theory of voting.’ Cambridge
University Press.
Wojtaszczyk, K.A. (1995). ‘Prawica i lewica na polskiej scenie politycznej.’ w S. Gebethner
(red.) ’Wybory parlamentarne 1991 i 1993’ ISP PAN, Wydawnictwo Sejmowe.
Zarycki, T. i Nowak, A. (2000). ‘Hidden dimensions: the stability and structure of regional
political cleavages in Poland.’ w Communist and Post-Communist Studies 33, 331-354.
Żukowski, T. (1996). ‘Sześć lat w teatrze demokracji. Ewolucja polskiej sceny politycznej od
wiosny 1989 do wiosny 1995r.’ w Marody, M., Gucwa-Leśny, E. (red.), Podstawy
Życia Społecznego w Polsce. Warszawa: ISS UW.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
106
106
SPIS RYSUNKÓW.
Rys. 1.1 Jednowierzchołkowa funkcja użyteczności.
Rys. 1.2 Pozycja medianowego wyborcy.
Rys. 1.3 Krzywe indyferencji (koła).
Rys. 1.4 Krzywe indyferencji większa ważność kwestii pionowej (elipsy poziome).
Rys. 1.5 Krzywe indyferencji większa ważność kwestii poziomej (elipsy pionowe).
Rys. 1.6 Zależność preferencji wyborcy – negatywne uzupełnianie się kwestii.
Rys. 1.7 Zależność preferencji wyborcy – pozytywne uzupełnianie się kwestii.
Rys. 1.8 Mediana w każdym wymiarze.
Rys. 1.9 Zbiór Pareto dla dwóch wyborców.
Rys. 1.10 Alternatywa preferowana przez większość nad alternatywę ze zbioru Pareto
(trzech wyborców).
Rys. 1.11 Cykliczność preferencji.
Rys. 1.12 Mediana we wszystkich kierunkach.
Rys. 1.13 Mediana we wszystkich kierunkach.
Rys. 1.14 Zwycięzca Condorceta dla czterech wyborców.
Rys. 1.15 Cykliczność preferencji, agenda.
Rys. 1.16 Możliwe koalicje a decyzja wyborcy.
Rys. 2.1 Model Grofmana – dyskontowanie pozycji kandydata.
Rys. 2.2 Model Matthewsa – kąt między wektorami wyborcy i kandydatów.
Rys. 2.3 Model Matthewsa – znaczenie intensywności pozycji.
Rys. 2.4 Model kierunkowy Rabinowitza i Macdonalda.
Rys. 2.5 Model RM – koło akceptowalności.
Rys. 2.6 Krzywe indyferencji w modelach kierunkowych.
Rys. 2.7 Krzywe indyferencji w modelach odległości.
Rys. 2.8 Krzywe użyteczności w różnych modelach, dla ustalonej pozycji wyborcy.
Rys. 2.9 Indyferencja.
Rys. 2.10 Alienacja.
Rys.
2.11
Obszary indyferencji i alienacji w zależności od położenia względem
kandydatów.
Rys. 2.12 Przykładowe rozkłady prawdopodobieństwa postrzegania kandydatów.
Przestrzenna teoria głosowania: zachowania wyborców a wymiary ideologiczne.
107
107
Rys. 2.13 Decyzja wyborcy w sytuacji niepewności.
Rys. 2.14 Porównanie modelu deterministycznego i probabilistycznego.
Rys. 3.1 Wymiar ideologiczny lewica - prawica.
Rys. 3.2 Związek ideologii z poszczególnymi kwestiami.
Rys. 3.3 Pozycja wyborcy na wymiarze ideologii i w przestrzeni konkretnych kwestii.
Rys. 4.1 Zmiana postawy w zależności od wcześniejszych preferencji i zmian informacji
dotyczących kandydatów.
Rys. 5.1 Symulacja wpływu społecznego – rozkład poglądów w chwili początkowej.
Rys. 5.2 Symulacja wpływu społecznego – rozkład przestrzenny poglądów po 50 krokach.
Rys. 5.3 Parametry porządku: częstość, skupienie, dynamizm.