Meteorytowy Krater Barringera
Autor: Łukasz Wieczorek
Data publikacji: 16.07.06 | Ostatnia modyfikacja: 16.07.06
Niektóre z cudów natury słyną z piękna. Meteorytowy Krater Barringera w Arizonie, w USA,
z pewnością się jednak do nich nie zalicza. Jest to brzydkie zagłębienie na pustyni, powstałe
w wyniku uderzenia meteorytu jakieś 20-50 tys. lat temu. Krater ten o średnicy 1264 m i
głębokości 174 m jest największym na Ziemi kraterem powstałym na skutek uderzenia o jej
powierzchnię meteorytu. Podobnie kratery znajdują się też w Meksyku, w Antarktyce,
Australii i na Syberii.
Przez jakis czas po jego odkryciu (w roku 1871), Europejczycy sądzili, że jest to zapadnięty
wierzchołek wulkanu. Jednak w 31 lat później dr Daniel Barringer udowodnił, że skały
dookoła krateru nie są pochodzenia wulkanicznego i wykazują oznaki zgniecenia przez jakiś
ogromny obiekt, który uderzył w nie z potworną siłą przy predkości około 69 tys. km na
godz. Powstała eksplozja byłaby w takim wypadku około 40 razy silniejsza od eksplizji
bomby atomowej, która zniszczyła Hiroszimę w 1945 roku. Meteor to skała z kosmosu, która
uderzyła w Ziemię. Im więszy meteoryt, tym większa siła uderzenia. Z początku nikt nie
rozumiał, dlaczego w Kraterze Barringera nie można było ujrzeć samego meteorytu.
Niektórzy sądzili, że zagrzbany został pod powierzchnią ziemi. Później naukowcy doszli do
wniosku, że ważąca 70 tys. ton skała o przynajmniej 25-metrowej średnicy podczas zetknięcia
z Ziemi rozpadła się na kawałki.