198
Przegl¹d Lekarski 2009 / 66 / 4
R. Krysiak i wsp.
PRACE POGL¥DOWE
Gruczolak przysadki wydzielaj¹cy prolaktynê
Prolactinoma
1
Klinika Chorób Wewnêtrznych i Farmakologii
Klinicznej
Katedry Farmakologii l¹skiego Uniwersytetu
Medycznego w Katowicach
Kierownik:
Prof. dr hab. n. med. Bogus³aw Okopieñ
2
Zak³ad Patofizjologii Katedry Patofizjologii
i Endokrynologii
l¹skiego Uniwersytetu Medycznego w Zabrzu
Kierownik: Prof. dr hab. n. med. Bogdan Marek
3
II Oddzia³ Chorób Wewnêtrznych
z Pododdzia³em Endokrynologii i Diabetologii
Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego
nr 3 w Rybniku
Ordynator: Prof. dr hab. n. med. Bogdan Marek
Dodatkowe s³owa kluczowe:
prolaktyna
przysadka
gruczolak
etiopatogeneza
objawy kliniczne
diagnostyka
leczenie
Additional key words:
prolactin
pituitary gland
adenoma
etiopathogenesis
clinical picture
diagnosis
treatment
Adres do korespondencji:
Dr hab. n. med. Robert Krysiak
Klinika Chorób Wewnêtrznych
Katedry Farmakologii
40-752 Katowice, ul. Medyków 18
Tel./Fax: (0-32) 2523902
e-mail: r.krysiak@interia.pl
Robert KRYSIAK
1
Bogus³aw OKOPIEÑ
1
Bogdan MAREK
2,3
Witold SZKRÓBKA
1
Gruczolaki wydzielaj¹ce prolakty-
nê, okrelane nazw¹ prolactinoma, s¹
³agodnymi nowotworami przysadki,
stanowi¹cymi oko³o 40% wszystkich
guzów tego narz¹du. Czêstoæ wystê-
powania powy¿szych nowotworów
zale¿y od wieku i p³ci, przy czym stwier-
dza siê je najczêciej u kobiet pomiê-
dzy 20 a 40 rokiem ¿ycia. Do objawów
klinicznych guza nale¿¹: zaburzenia
miesi¹czkowania i mlekotok u kobiet
oraz utrata libido i zaburzenia poten-
cji u mê¿czyzn. Diagnostyka ró¿nico-
wa tego schorzenia powinna uwzglêd-
niaæ stosowanie niektórych leków, nie-
doczynnoæ tarczycy, niewydolnoæ
nerek, marskoæ w¹troby, ucisk na
szypu³ê przysadki, idiopatyczn¹ hiper-
prolaktynemiê oraz inne gruczolaki
przysadki. Celami leczenia s¹ przywró-
cenie lub osi¹gniêcie stanu wyrówna-
nia hormonalnego gonad poprzez nor-
malizacjê wydzielania prolaktyny oraz
kontrola wielkoci guza. Z uwagi na
udowodniony w wiêkszoci przypad-
ków skutecznoæ oraz niewielk¹ iloæ
³agodnych zwykle objawów niepo¿¹da-
nych, leczenie farmakologiczne agoni-
stami dopaminy jest traktowane jako
postêpowanie z wyboru. Zabieg chirur-
giczny z dostêpu przez zatokê klino-
w¹ pozostaje opcj¹ terapeutyczn¹ w
przypadku, w którym leczenie zacho-
wawcze jest nieskuteczne lub le tole-
rowane. Celem naszej pracy jest pod-
sumowanie pogl¹dów na temat dia-
gnostyki i leczenia gruczolaka wydzie-
laj¹cego prolaktynê z uwzglêdnieniem
postêpu dokonanego w ostatnich la-
tach.
Prolactin-secreting tumours
(prolactinomas) are benign neoplasms
constituting about 40 percent of all pi-
tuitary tumours. The incidence of these
tumours varies with age and sex, oc-
curring most frequently in females be-
tween 20 and 40-years-old. The clini-
cal symptoms of prolactinomas are
menstrual dysfunction and
galactorrhea in women and loss of li-
bido and potency in men. Differential
diagnosis of the disease should in-
clude the intake of various drugs, hy-
pothyroidism, renal failure, liver cirrho-
sis, compression of the pituitary stalk
by other pathologies, idiopathic
hyperprolactinemia and other types of
pituitary adenomas. The aims of treat-
ment are to restore or to achieve
eugonadism through the normalisa-
tion of hyperprolactinemia and control
of tumour mass. Because of the estab-
lished effectiveness in the majority of
cases and small number of acceptable
adverse effects, dopamine agonists
are considered the drugs of choice.
Transsphenoidal surgery remains an
option when medical therapy is neither
effective nor well tolerated. The au-
thors review the diagnosis and man-
agement of prolactinomas, including
progress made in recent years.
Wstêp
Guzy przysadki s¹ uwa¿ane za istotny
problem kliniczny. Stanowi¹ one bowiem 10-
15% wszystkich nowotworów wewn¹trz-
czaszkowych, za czêstoæ ich wystêpowa-
nia w badaniach autopsyjnych jest jeszcze
wiêksza, gdy¿ wynosi 27% [4]. Sporód nich
najliczniejsz¹ grupê, ocenian¹ na oko³o 40%
wszystkich nowotworów przysadki, stanowi¹
gruczolaki wydzielaj¹ce prolaktynê, okrela-
ne czêsto nazw¹ prolactinoma [6]. Najczê-
ciej obserwuje siê je u kobiet w wieku pro-
kreacyjnym [35]. Zgodnie z danymi z pi-
miennictwa czêstoæ wystêpowania prolac-
tinoma jest oceniana na oko³o 500 przypad-
ków/1 000 000 mieszkañców [4]. Wyniki nie-
dawno opublikowanych badañ przemawia-
j¹ jednak za tym, ¿e podana wartoæ jest
najprawdopodobniej znacznie niedoszaco-
wana [31]. W zebranym przez powy¿szych
autorów materiale u 17% chorych stwierdzo-
no mikrogruczolaka przysadki, z czego jed-
na trzecia z tych zmian dawa³a dodatni wy-
nik barwienia na prolaktynê [31]. Byæ mo¿e
przyczyn¹ niedodiagnozowania guzów pro-
laktynowych jest ich zmienna prezentacja
kliniczna, zale¿na od wieku, p³ci i wielkoci
guza. Wyniki badañ ostatnich lat dostarczy³y
nowych danych na temat naturalnej historii
prolactinoma oraz przynios³y poprawê w
zakresie mo¿liwoci diagnostycznych tego
guza. W naszej pracy omawiamy etiopato-
genezê, symptomatologiê kliniczn¹, diagno-
stykê, ró¿nicowanie i leczenie prolactinoma
w oparciu o postêp dokonany w ostatnich
latach.
199
Przegl¹d Lekarski 2009 / 66 / 4
Etiopatogeneza
Guzy wydzielaj¹ce prolaktynê mog¹
wystêpowaæ w szerokim przedziale wieku:
od 2 do 80 roku ¿ycia [6]. Najczêciej jed-
nak rozpoznawane s¹ pomiêdzy 3 a 4 de-
kad¹ ¿ycia [4]. U osób poni¿ej 20 roku ¿y-
cia stanowi¹ jedynie 6% wszystkich gruczo-
laków przysadki [20]. W chwili rozpoznania
mê¿czyni s¹ zwykle nieco starsi ni¿ kobiety
[41]. Chocia¿ wyniki badañ autopsyjnych
wskazuj¹ na zbli¿on¹ czêstoæ wystêpowa-
nia prolactinoma u obu p³ci, klinicznie scho-
rzenie ujawnia siê czterokrotnie czêciej u
kobiet [31]. Podobnie jak inne guzy przy-
sadki, gruczolaki wydzielaj¹ce prolaktynê ze
wzglêdu na wymiary s¹ klasyfikowane jako
mikrogruczolaki, gdy ich rednica nie prze-
kracza 10 mm oraz makrogruczolaki, któ-
rych wielkoæ jest powy¿ej 10 mm [15]. W
chwili rozpoznania rednica gruczolaków
wydzielaj¹cych prolaktynê jest wiêksza u
mê¿czyzn ni¿ kobiet, co mo¿e mieæ zwi¹-
zek z opónionym rozpoznaniem tego scho-
rzenia u mê¿czyzn oraz ró¿nicami w biolo-
gicznym wzrocie guza [8,17]. Ponad 90%
zmian o charakterze prolactinoma to ma³e
guzy zlokalizowane wewn¹trzsiod³owo, któ-
re bardzo rzadko z czasem ulegaj¹ powiêk-
szeniu [6]. Stosunek mikro- do makrogru-
czolaków jest oceniany na oko³o 3:1 [4].
Chocia¿ prolactinoma jest doæ czêsto roz-
poznawana po przerwaniu stosowania do-
ustnych leków antykoncepcyjnych, nie
stwierdzono istnienia korelacji pomiêdzy
za¿ywaniem tych leków a rozwojem powy¿-
szego nowotworu [1]. Nie wykazano te¿ ró¿-
nic w czêstoci wystêpowania prolactinoma
pomiêdzy kobietami stosuj¹cymi d³ugotrwa-
le terapiê hormonaln¹ oraz tymi, które nigdy
takiej terapii nie stosowa³y [11]. W rzadkich
przypadkach zmiana mo¿e wykazywaæ agre-
sywny wzrost lub naciekaæ okoliczne tkanki
albo powodowaæ ucisk ¿yciowo wa¿nych
struktur [1].
Gruczolaki wytwarzaj¹ce prolaktynê
stanowi¹ niekiedy jedn¹ ze sk³adowych zes-
po³u mnogiej gruczolakowatoci wewn¹trz-
wydzielniczej typu 1 (MEN-1), wystêpuj¹c
u oko³o 20% osób z tym zespo³em [19]. W
przypadkach wchodz¹cych w sk³ad MEN-1
prolactinoma cechuje siê przewa¿nie bar-
dziej agresywnym charakterem wzrostu w
porównaniu do postaci sporadycznych [47].
W przypadku, w którym guz prolaktynowy
jest czêci¹ zespo³u MEN-1 stwierdza siê
mutacjê genu supresorowego MEN-1, któ-
rego produktem jest bia³ko menina [19],
natomiast w postaciach sporadycznych po-
wy¿sza mutacja jest opisywana wyj¹tkowo
rzadko [15]. O mo¿liwoci zwi¹zku prolac-
tinoma z zespo³em MEN-1 nale¿y myleæ
szczególnie w przypadku ujawnienia siê
guza prolaktynowego we wczeniejszych
dekadach ¿ycia [19].
Zwiêkszone ryzyko rozwoju guzów pro-
laktynowych dotyczy chorych z hiperprolak-
tynemi¹ idiopatyczn¹. U oko³o 10% z nich
dochodzi do rozwoju mikrogruczolaków [14,
47]. Byæ mo¿e s¹ one obecne ju¿ w chwili
rozpoznania hiperprolaktynemii idiopatycz-
nej, jednak wielkoæ ich jest zbyt ma³a, by
mog³y byæ one rozpoznane w badaniach
obrazowych [14].
Jak dot¹d opisano zaledwie 47 chorych
z prolactinoma o z³oliwym charakterze
wzrostu [28]. W przeciwieñstwie do postaci
³agodnej, odmiana ta w 2/3 opisanych do-
tychczas przypadków dotyczy³a mê¿czyzn i
rozwija³a siê pomiêdzy 14 a 70 rokiem ¿y-
cia [28,43]. Przypuszcza siê, i¿ z³oliwe guzy
prolaktynowe powstaj¹ w wyniku transfor-
macji du¿ych, choæ histologicznie ³agod-
nych, gruczolaków [30,43].
Nale¿y te¿ wspomnieæ o wyj¹tkowo
rzadko opisywanych przypadkach ektopo-
wego wydzielania prolaktyny [47]. By³y one
stwierdzane u osób ze zmianami o charak-
terze gonadoblastoma i w potworniakach
jajnika [34].
W czêci przypadków, poza wydziela-
niem prolaktyny, gruczolak jest zdolny do
sekrecji innych hormonów, najczêciej hor-
monu wzrostu oraz rzadziej ACTH [34,38].
Nie s¹ znane czynniki przyczynowe od-
powiedzialne za wzrost guza prolaktynowe-
go. Uwa¿a siê, ¿e za jego powstanie mo¿e
odpowiadaæ wczesna mutacja genowa, do-
tycz¹ca komórki macierzystej przysadki [1].
W warunkach obecnoci licznych czynników
permisywnych mo¿e dochodziæ do prolife-
racji klonu tak zmutowanych komórek [6].
Objawy kliniczne
Nadmierne wydzielanie prolaktyny upo-
ledza funkcjê osi podwzórzowo-przysadko-
wo-gonadalnej poprzez zaburzenie pulsacyj-
nego wydzielania gonadoliberyny (GnRH),
hamowanie uwalniania FSH i LH oraz zabu-
rzenie steroidogenezy gonadalnej [25,26].
Typow¹ konstelacjê objawów klinicznych
guza wydzielaj¹cego prolaktynê u m³odych
kobiet stanowi¹: zaburzenia miesi¹czkowa-
nia oraz mlekotok [23]. Prolactinoma jest
uwa¿any za czêst¹ przyczynê zaburzeñ
menstruacji, gdy¿ le¿y u podstawy oko³o 5%
przypadków pierwotnego oraz 25% wtórne-
go (po wykluczeniu ci¹¿y) braku miesi¹czki
[31]. W sytuacjach gdy zaburzeniom mie-
si¹czkowania towarzyszy mlekotok, odse-
tek guzów prolaktynowych wzrasta a¿ do 70-
80% [31]. Co ciekawe, prawdopodobieñstwo
wyst¹pienia mlekotoku jest znacznie wiêk-
sze u kobiet, które posiadaj¹ potomstwo ni¿
u tych, które nigdy nie rodzi³y [11]. U kobiet
stosuj¹cych antykoncepcjê objawy hiperpro-
laktynemii mog¹ byæ nieobecne do czasu
jej zaprzestania [23]. Z uwagi na niewielkie
rozmiary prolactinoma u kobiet w chwili roz-
poznania, bóle g³owy oraz objawy ze strony
uk³adu nerwowego spotykane s¹ rzadko
[46]. Do rzadziej stwierdzanych objawów
prolactinoma u kobiet nale¿¹ równie¿ hirsu-
tyzm oraz tr¹dzik. Wydaj¹ siê byæ one kon-
sekwencj¹ podwy¿szonego stê¿enia siarcza-
nu dehydroepiandrosteronu, spowodowane-
go jego zwiêkszon¹ syntez¹ w nadnerczach
[3]. Istniej¹ równie¿ dane, i¿ hiperprolakty-
nemia mo¿e doprowadzaæ do wzrostu masy
cia³a, która ulega obni¿eniu w przypadku
normalizacji poziomu prolaktyny pod wp³y-
wem stosowania agonistów dopaminy [16].
W grupie kobiet miesi¹czkuj¹cych sto-
pieñ hipogonadyzmu jest czêsto proporcjo-
nalny do wielkoci lub nasilenia prolaktyne-
mii [23]. U chorych, u których hiperprolakty-
nemia osi¹ga du¿e nasilenie, zaburzenia
miesi¹czkowania ze wspó³istniej¹cym mle-
kotokiem s¹ czêsto obserwowane, podczas
gdy ³agodna hiperprolaktynemia powodo-
waæ mo¿e skrócenie fazy lutealnej, zmniej-
szenie libido oraz niep³odnoæ anowulacyj-
n¹ [14].
W przeciwieñstwie do kobiet miesi¹cz-
kuj¹cych, u kobiet po menopauzie prolacti-
noma nie powoduje ¿adnych typowych ob-
jawów i dlatego jest rozpoznawany najczê-
ciej w momencie, kiedy osi¹gnie du¿e roz-
miary, wywo³uj¹c ból g³owy oraz zaburze-
nia widzenia [33]. Jedynie u kobiet stosuj¹-
cych terapiê hormonaln¹ wyst¹piæ mo¿e
mlekotok [33].
Do najczêstszych objawów hiperprolak-
tynemii u mê¿czyzn nale¿¹: obni¿one libi-
do, impotencja oraz niep³odnoæ [8,17]. Czê-
stoæ wystêpowania prolactinoma w grupie
wszystkich mê¿czyzn z impotencj¹ jest sza-
cowana na oko³o 2% [31]. Natomiast gine-
komastia i mlekotok s¹ stwierdzane rzadziej
ni¿ przypuszczano [17]. Podawana w pi-
miennictwie czêstoæ ich wystêpowania
mieci siê w przedziale od nieca³ych 20%
do 30% [41]. Wystêpowanie mlekotoku u
mê¿czyzn jest prawie patognomiczne dla
rozpoznania guza prolaktynowego [34].
Zmniejszona jest równie¿ liczba i ruchliwoæ
plemników, budowa ciany cewek nasien-
nych oraz ultrastruktura komórek Sertolie-
go [8,17].
U obu p³ci d³ugotrwa³a hiperprolaktyne-
mia mo¿e prowadziæ do obni¿enia gêstoci
mineralnej tkanki kostnej krêgos³upa [33,
46]. Poza koci¹ g¹bczast¹ osteoporoza,
choæ w mniejszym stopniu, dotyczy te¿ ko-
ci zbitej [33]. Nie stwierdzono jednak, by
niska gêstoæ mineralna tkanki kostnej u
chorych z prolactinoma zwi¹zana by³a ze
zwiêkszonym ryzykiem z³amañ patologicz-
nych [6]. W wyniku leczenia gêstoæ tkanki
kostnej wzrasta, ale najczêciej nie ulega
normalizacji [46].
Wyniki badañ ostatnich lat przemawia-
j¹ za tym, i¿ prolaktyna poza swoimi typo-
wymi efektami klinicznymi wykazuje rów-
nie¿ wielokierunkowe dzia³anie na szlaki
metaboliczne zarówno glukozy jak i lipidów.
W trzustce hormon ten powoduje przerost
komórek aparatu wyspowego i zwiêksza
sekrecjê insuliny. Natomiast na poziomie
tkanki t³uszczowej hamuje procesy maga-
zynowania lipidów i uwalniania adiponekty-
ny [14, 16]. Chocia¿ zwi¹zek pomiêdzy hi-
perprolaktynemi¹ i insulinoopornoci¹ zosta³
najlepiej poznany w przypadku zespo³u po-
licystycznych jajników, podobna zale¿noæ
mo¿e mieæ miejsce równie¿ u chorych z pro-
lactinoma i dlatego niektórzy autorzy uwa-
¿aj¹ ¿e wskazane jest w przypadku obec-
noci tego guza wykonanie doustnego te-
stu tolerancji glukozy celem wykrycia zabu-
rzeñ gospodarki wêglowodanowej o prze-
biegu bezobjawowym lub sk¹poobjawowym
[14,16].
W rzadkich przypadkach rozwoju guza
prolaktynowego u dzieci zwracaj¹ uwagê
zahamowanie wzrostu i opónione dojrze-
wanie p³ciowe [29,47]. Powy¿sze objawy
wystêpuj¹ ze zbli¿on¹ czêstotliwoci¹ u obu
p³ci. Zaburzeniom miesi¹czkowania w czê-
ci przypadków mo¿e towarzyszyæ mleko-
tok [20]. Ponadto, z uwagi na fakt, i¿ u dzie-
ci procentowy odsetek makrogruczolaków
jest wiêkszy ni¿ u osób doros³ych, czêciej
obserwuje siê objawy neurologiczne [23].
Niekiedy dochodziæ mo¿e równie¿ do nad-
miernego wzrostu masy cia³a [29].
200
Przegl¹d Lekarski 2009 / 66 / 4
R. Krysiak i wsp.
W przypadku, gdy guzy te osi¹gn¹ od-
powiednio du¿¹ wielkoæ dochodziæ mo¿e
do ucisku na skrzy¿owanie wzrokowe, bó-
lów g³owy, zespo³u zatoki jamistej oraz nie-
doczynnoci przysadki [3]. Konsekwencj¹
ucisku na skrzy¿owanie wzrokowe jest
obecnoæ zaburzeñ widzenia, najczêciej
wystêpuj¹cych pod postaci¹ niedowidzenia
po³owiczego dwuskroniowego, rzadziej na-
tomiast w postaci niedowidzenia kwadran-
towego lub mroczków wzrokowych [7]. Do
rzadko stwierdzanych i wystêpuj¹cych je-
dynie w przypadku bardzo du¿ych nowotwo-
rów objawów nale¿¹: padaczka skroniowa
oraz wyciek p³ynu mózgowo-rdzeniowego
[3]. U niektórych chorych mo¿e dochodziæ
do krwotoków do przysadki lub jej niedo-
krwienia, a w konsekwencji do udaru przy-
sadki. Kliniczne objawy tego stanu obejmu-
j¹: bóle g³owy o nag³ym pocz¹tku i du¿ym
nasileniu, nudnoci, wymioty, podwójne wi-
dzenie, zaburzenia pola widzenia i ostroci
wzroku [1,31].
W najciê¿szych przypadkach wskutek
podra¿nienia opon rozwija siê sztywnoæ
karku oraz fotofobia, a tak¿e w przypad-
ku przedostania siê krwi do przestrzeni pod-
pajêczynówkowej obraz zbli¿ony do pêk-
niêcia têtniaka mózgu [31].
Prawdopodobieñstwo wyst¹pienia ob-
jawów miejscowych, takich jak bóle g³owy
czy niedowidzenie dwuskroniowe wydaje siê
byæ znacznie czêstsze przy guzach z³oli-
wych, gdy¿ dotyczy³y one 71% pacjentów
dotkniêtych tego rodzaju zmian¹ [28,43].
Bardzo du¿e makrogruczolaki mog¹
równie¿ szerzyæ siê w kierunku zatoki jami-
stej powoduj¹c pora¿enie nerwów: III, IV i/
lub VI oraz utrudniaj¹c na drodze mecha-
nicznej odp³yw p³ynu mózgowo-rdzeniowe-
go, doprowadzaæ w ten sposób do wodo-
g³owia [7,26].
Diagnostyka
Stê¿enie prolaktyny we krwi odzwiercie-
dla praktycznie ca³kowicie jej produkcjê w
przysadce, co powoduje, ¿e daje ono dobry
wgl¹d w zakres czynnoci hormonalnej ko-
mórek laktotropowych [16]. Fizjologicznie u
kobiet stê¿enie prolaktyny we krwi mieci
siê w przedziale 10-28 mg/l, podczas gdy u
mê¿czyzn w zakresie 5-10 mg/l [14]. W ka¿-
dym przypadku przed wykonaniem diagno-
styki obrazowej nale¿y wykluczyæ ci¹¿ê oraz
niedoczynnoæ tarczycy, poniewa¿ w obu
tych stanach stê¿enie prolaktyny mo¿e byæ
podwy¿szone (nawet do 10 razy) [38,41]. W
przypadku stosowania neuroleptyków wy-
magane jest ich odstawienie na okres co
najmniej 48-96 h [32]. W du¿ej grupie cho-
rych wykazano istnienie korelacji pomiêdzy
wielkoci¹ guza i stê¿eniem prolaktyny w
surowicy [18,27]. Wiêkszoæ pacjentów z
poziomem prolaktyny przekraczaj¹cym 150
mg/l (czyli piêciokrotnie górn¹ granicê nor-
my) wykazuje obecnoæ prolactinoma [6]. W
przypadku makrogruczolaków poziom pro-
laktyny najczêciej przewy¿sza 250 mg/l,
dochodz¹c niekiedy do 1000 mg/l [6]. Nie-
wielkiego stopnia podwy¿szenie prolaktyne-
mii mo¿e wystêpowaæ w wielu innych cho-
robach [18]. Z uwagi na pulsacyjne wydzie-
lanie prolaktyny oraz wp³yw stresu na se-
krecjê tego hormonu w przypadku stê¿enia
prolaktyny pomiêdzy 25 a 40 mg/l wskazane
jest powtórzenie oznaczenia tego hormonu
[46]. Pomimo zachêcaj¹cych obserwacji z
niektórych orodków testy z zastosowaniem
TRH, L-dopy, nomifenzyny, domperidonu
oraz hipoglikemii poinsulinowej nie s¹ po-
wszechnie uznawane za wystarczaj¹co czu-
³e i swoiste [18]. W jednym z przeprowadzo-
nych badañ wykazano, i¿ u oko³o 82% osób
z prolactinoma odpowied prolaktyny na
TRH jest os³abiona [18,20]. Mniejsze zna-
czenie ni¿ dawniej przypisuje siê równie¿
testowi z metoklopramidem, stosowanemu
obecnie czêciej w przypadku podejrzenia
hiperprolaktynemii o pod³o¿u czynnocio-
wym [27].
U niektórych chorych z makrogruczola-
kiem wydzielaj¹cym prolaktynê wystêpowaæ
mo¿e tzw. efekt haka ("hook effect"), po-
legaj¹cy na istnieniu dysproporcji pomiêdzy
du¿ym rozmiarem gruczolaka oraz stosun-
kowo niewiele zmienion¹ prolaktynemi¹ [22].
Czêstoæ wystêpowania tego zjawiska jest
szacowana na oko³o 6-14% du¿ych guzów
przysadki i jest szczególnie wysoka u mê¿-
czyzn w przypadku oceny stê¿enia prolak-
tynemii za pomoc¹ metody immunoradio-
metrycznej lub immunochemiluminome-
trycznej [47]. Przy bardzo du¿ym stê¿eniu
prolaktyny w kr¹¿eniu, nadmierne iloci tego
hormonu mog¹ hamowaæ jego wi¹zanie z
przeciwcia³em i w konsekwencji fa³szywie
zani¿aæ wartoæ prolaktynemii [11, 22]. Zja-
wisku temu mo¿emy zapobiec przez zasto-
sowanie seryjnego rozcieñczenia próbek su-
rowicy [22]. W niektórych orodkach jako
postêpowanie rutynowe wykonuje siê w
przypadku ka¿dego wiêkszego guza przy-
sadki oznaczenie prolaktyny nie tylko w nor-
malnej próbce krwi ale równie¿ po rozcieñ-
czeniu surowicy w stosunku 1:100 [11].
W przypadku wykrycia zmiany o cha-
rakterze makrogruczolaka uzasadnione jest
przeprowadzenie rutynowej diagnostyki w
kierunku niedoczynnoci hormonalnej przy-
sadki mózgowej. Powinna ona obejmowaæ
ocenê funkcji: tyreotropowej (pomiar stê¿e-
nia TSH i tyroksyny), adrenokortykotropo-
wej (stê¿enie ACTH, rytm dobowy kortyzo-
lu, wydzielanie kortyzolu w tecie z insuli-
n¹) oraz somatotropowej (stê¿enie hormo-
nu wzrostu w warunkach próby prowokacyj-
nej, stê¿enie insulinopodobnego czynnika
wzrostu-I (IGF-I)) [41]. Natomiast z uwagi
na fakt, i¿ w warunkach hiperprolaktynemii
stê¿enia FSH, LH i steroidów gonadalnych
s¹ zwykle niskie i niekoniecznie koreluj¹ z
utrat¹ funkcji komórek je wytwarzaj¹cych,
oznaczenie tych hormonów nie jest po-
wszechnie rekomendowane [41].
Nale¿y pamiêtaæ, ¿e u niektórych cho-
rych z prolactinoma dochodzi do zwiêkszo-
nego wydzielania hormonu wzrostu, powo-
duj¹cego subkliniczn¹ lub ³agodn¹ akrome-
galiê [3]. Prawdopodobieñstwo wspó³wy-
dzielania tego hormonu jest szczególnie
du¿e w makrogruczolakach przysadki [1].
Poniewa¿ w przypadku takich guzów lecze-
nie chirurgiczne jest postêpowaniem z wy-
boru, dlatego wa¿ne jest odró¿nienie guzów
o mieszanej aktywnoci hormonalnej od
znacznie czêstszych gruczolaków wydzie-
laj¹cych wy³¹cznie prolaktynê, gdy¿ jedynie
w przypadku tych drugich farmakoterapia
jest uwa¿ana za postêpowanie pierwszego
rzutu [3]. W tym celu niektórzy autorzy za-
lecaj¹ rutynowe oznaczenie wydzielania
hormonu wzrostu w tecie tolerancji gluko-
zy. Wa¿ne znaczenie w rozpoznawaniu gu-
zów mieszanych ma ocena stê¿enia IGF-I
w osoczu [1,41].
W diagnostyce radiologicznej zmian o
charakterze prolactinoma istotne znaczenie
przypada badaniu magnetycznego rezonan-
su j¹drowego (MRI) oraz tomografii kom-
puterowej [26,35]. W przypadku wykonania
badania z zalecanym wzmocnieniem gado-
linem, MRI wykrywa mikrogruczolaki wy-
dzielaj¹ce prolaktynê jeli ich rednica wy-
nosi co najmniej 3 mm [24]. Zalet¹ MRI w
porównaniu z tomografi¹ komputerow¹ jest
lepsza rozdzielczoæ przestrzenna tego ba-
dania, lepsze obrazowanie skrzy¿owania
wzrokowego i têtnic szyjnych oraz mo¿li-
woæ zobrazowania przysadki zarówno w
p³aszczyznach strza³kowych jak i wieñco-
wych [16]. Tomografia komputerowa znaj-
duje zastosowanie w przypadku braku mo¿-
liwoci wykonania MRI oraz istnienia prze-
y
t
ei
b
o
K
,
e
p
¹
k
s
,i
k
z
c
¹i
s
ei
m
k
a
r
b
y
n
r
ó
t
w
(
o
g
e
w
o
k
z
c
¹i
s
ei
m
ul
k
y
c
ai
n
e
z
r
u
b
a
Z
)
m
y
nl
a
z
u
a
p
o
n
e
m
d
e
z
r
p
u
k
ei
w
w
t
ei
b
o
k
u
ei
n
a
w
o
k
z
c
¹i
s
ei
m
e
z
s
d
a
z
r
)ij
c
al
u
w
o
n
a
y
z
r
p
(
ic
o
n
d
o³
p
ei
n
a
k
y
ts
o
n
g
ai
D
k
o
t
o
k
el
M
ai
n
u
e
r
a
p
s
y
d
,
o
di
bi
l
ei
n
ei
b
a³
s
O
ki
z
d
¹
rt
,k
o
t
oj
o³
,
m
z
y
t
u
s
ri
h
je
iz
d
a
z
R
in
y
z
c
¿
ê
M
ij
c
k
e
r
e
ai
n
e
z
r
u
b
a
z
,
aj
c
n
e
t
o
p
m
I
o
di
bi
l
ei
n
ei
b
a³
s
O
)
ai
m
r
e
p
s
o
o
z
o
gi
lo
,
u
t
al
u
k
aj
e
æ
o
t
êj
b
o
a
n
o
z
sj
ei
n
m
z
(
ic
o
n
d
o³
p
ei
n
a
k
y
ts
o
n
g
ai
D
ai
ts
a
m
o
k
e
ni
G
k
o
t
o
k
el
M
w
ó
s
o³
w
ic
o
ts
ê
g
ei
n
e
z
sj
ei
n
m
Z
w
ó
k
t
al
o
ts
a
n
u
o
g
e
w
oi
c³
p
ai
n
a
w
e
z
rj
o
d
ei
n
a
m
y
z
rt
a
z
b
ul
ei
n
e
z
r
u
b
a
Z
r
e
d
¹j
ai
f
o
rt
o
pi
h
o
k
d
a
z
R
ic
³p
u
b
o
U
ai
n
e
p
o
e
ts
o
,
a
z
o
r
o
p
o
e
ts
O
u
h
c
u
z
r
b
a
n
je
w
o
z
c
z
s
u³
t
ik
n
a
k
t
êi
s
ei
n
a
d
a³
k
d
o
ei
nl
ó
g
e
z
c
z
s
,
a³
ai
c
y
s
a
m
ts
o
r
y
z
r
P
:
o
g
e
w
o
w
r
e
n
u
d
a³
k
u
o
g
e
w
o
k
d
o
r
o
y
n
o
rt
s
e
z
y
w
aj
b
O
)j
e
w
oi
n
o
r
k
s
b
ul
je
w
o³
o
z
c
y
ci
lo
k
o
ei
n
w
ó³
g
(
y
w
o³
g
el
ó
B
)
e
w
oi
n
o
r
k
s
u
w
d
e
z
ci
w
o³
o
p
ei
n
e
z
di
w
o
d
ei
n
je
ic
ê
z
cj
a
n
(
ai
n
e
z
di
w
al
o
p
ai
n
e
z
r
u
b
a
Z
je
w
o
k
d
a
s
y
z
r
p
-
o
w
o
z
r
ó
g
z
w
d
o
p
y
ci
lo
k
o
w
ó
z
u
g
ik
y
ts
o
n
g
ai
d
u
k
d
a
p
y
z
r
p
W
)
w
ó
n
o
m
r
o
h
y
p
y
t
a
w
d
e
c
¹j
al
ei
z
d
y
w
e
n
a
z
s
ei
m
ik
al
o
z
c
u
r
g
,"
a
m
ol
a
t
n
e
di
c
ni
"(
a
nl
a
n
oj
c
o
m
e
æ
o
nj
ei
w
h
c
,
aj
s
e
r
p
e
d
,j
ó
k
o
p
ei
N
o
g
e
w
oi
n
e
z
d
r-
o
w
o
g
z
ó
m
u
n
y³
p
k
ei
c
y
w
b
ul
a
k
z
c
a
d
a
p
o
k
d
a
z
R
Tabela I
Wskazania kliniczne do oznaczenia stê¿enia prolaktyny.
Clinical indication for prolactin level measurement.
201
Przegl¹d Lekarski 2009 / 66 / 4
ciwskazañ do tego badania [7]. Chocia¿
umo¿liwia ona rozpoznanie makrogruczola-
ków przysadki, mo¿e nie obrazowaæ guzów
o ma³ej rednicy [41]. Chocia¿ niektórzy
autorzy zalecaj¹ wykonywanie MRI jedynie
gdy stê¿enie prolaktyny przekracza 100
mg/l, jednak¿e istniej¹ dane z badañ pro-
spektywnych, przemawiaj¹ce za tym, i¿ dia-
gnostyka obrazowa powinna byæ przeprowa-
dzona u wszystkich kobiet z przewlekle pod-
wy¿szonym poziomem prolaktyny [14,24].
Wynika to z faktu, ¿e guzy przysadki mog¹
wystêpowaæ nawet w przypadku niewielkie-
go wzrostu stê¿enia tego hormonu [38].
Wskazaniem do oceny pola widzenia,
za pomoc¹ perymetrii wed³ug standardu
Goldmanna lub Humphreya powinny byæ
wyk³adniki kompresji nerwu i/lub skrzy¿owa-
nia wzrokowego, pacjenci z makrogruczo-
lakiem podaj¹cy zaburzenia widzenia oraz
osoby, u których planuje siê leczenie chi-
rurgiczne lub radioterapiê [41].
Diagnostyka ró¿nicowa
Wskazaniem do oceny stê¿enia prolak-
tyny jest wystêpowanie objawów klinicznych
sugeruj¹cych hiperprolaktynemiê. Zosta³y
one przedstawione w tabeli I.
Pseudoprolactinoma jest okreleniem
nadawanym guzom, w których u pod³o¿a
podwy¿szonego stê¿enia prolaktyny le¿y
zaburzenie nap³ywu dopaminy z podwzgó-
rza do przysadki [20]. Przyczyn¹ pseudo-
prolactinoma s¹ masy zlokalizowane w ob-
rêbie lub w pobli¿u siod³a tureckiego, takie
jak: glioblastoma, meningioma, chordoma,
craniopharyngioma oraz limfocytarne zapa-
lenie przysadki mózgowej [3]. W przypadku
pseudoprolactinoma poziom prolaktyny nie
przekracza zwykle 100 mg/l, chocia¿ niekie-
dy obserwowano wy¿sze wartoci prolakty-
nemii [20]. Rozpoznanie zmiany o charak-
terze pseudoprolactinoma ma istotne zna-
czenie praktyczne, poniewa¿ w przeciwieñ-
stwie do guzów prolaktynowych nie reaguj¹
one na terapiê agonistami dopaminy [42].
Poniewa¿ istnieje praktycznie liniowa zale¿-
noæ pomiêdzy stopniem wzrostu stê¿enia
prolaktyny i wymiarem prolactinoma, obec-
noæ du¿ych zmian (powy¿ej 1 cm) u pa-
cjenta z nieznacznie podwy¿szonym stê¿e-
niem tego hormonu, przemawiaæ mo¿e za
tym, i¿ pacjent nie ma gruczolaka produku-
j¹cego prolaktynê, ale inn¹ zmianê, która
mo¿e wymagaæ postêpowania chirurgiczne-
go [3]. Nie nale¿y jednak zapominaæ, ¿e
podobna dysocjacja pomiêdzy wielkoci¹
guza i prolaktynemi¹ mo¿e mieæ miejsce w
przypadku czêci z³oliwych guzów prolak-
tynowych [30,43].
Istot¹ makroprolaktynemii jest obecnoæ
w zwiêkszonych stê¿eniach du¿ych cz¹ste-
czek prolaktyny, tzw. makroprolaktyny (ma-
croprolactin, big big prolactin), stanowi¹cej
u osób zdrowych nieca³y 1% prolaktyny [45].
Makroprolaktyna sk³ada siê z kompleksu
antygen-przeciwcia³o, w sk³ad którego
wchodz¹ monomery lub dimery prolaktyny
oraz autologiczna IgG [45]. Makroprolakty-
na jest fizjologicznie nieaktywna [23,27]. Z
uwagi na d³u¿szy okres biologicznego pó³-
trwania w kr¹¿eniu w porównaniu z prolak-
tyn¹ o mniejszej masie cz¹steczkowej,
zwiêkszone jej powstawanie mo¿e znacz-
nie zawy¿aæ wartoæ oznaczenia stê¿enia
prolaktyny w surowicy [23]. Istnienie makro-
prolaktynemii nale¿y podejrzewaæ w przy-
padku, kiedy u osoby z hiperprolaktynemi¹
nie stwierdza siê obecnoci objawów klinicz-
nych nadmiaru prolaktyny ani obecnoci
zmian w badaniu radiologicznym przysadki
[45]. Zdaniem niektórych autorów makropro-
laktynemia mo¿e stanowiæ nawet do 20%
wszystkich przypadków hiperprolaktynemii
[23]. Wydaje siê, i¿ mo¿e ona odpowiadaæ
za znaczn¹ liczbê hiperprolaktynemii o prze-
biegu bezobjawowym [14]. Co ciekawe,
makroprolaktynemia nie wykazuje zwi¹zku
ze schorzeniami autoimmunologicznymi,
takimi jak toczeñ rumieniowaty czy inne cho-
roby uk³adowe [11]. Koniecznoæ pamiêta-
nia o tej jednostce wynika z faktu, i¿ w prze-
ciwieñstwie do innych stanów hiperprolak-
tynemii nie wymaga ona ¿adnego leczenia
[14]. Wykrycie makroprolaktynemii wyma-
ga zastosowania technik, które umo¿liwi¹
oddzielenie przed oznaczeniem w³aciwej
prolaktyny od makroprolaktyny [23]. Pewne
rozpoznanie makroprolaktynemii postawiæ
mo¿na w oparciu o metodê precypitacji gli-
kolem polietylenowym lub ¿elow¹ chroma-
tografi¹ filtracyjn¹ (gel filtration chromato-
graphy), która pozostaje nadal z³otym stan-
dardem w diagnostyce [27,43]. Spadek stê-
¿enia prolaktyny o powy¿ej 40% przy zasto-
sowaniu techniki precypitacji w glikolu prze-
mawia za mo¿liwoci¹ makroprolaktynemii
[45]. Fizjologiczne znaczenie makroprolak-
tyny pozostaje nieznane. Du¿a masa ma-
kroprolaktyny powoduje, ¿e jej dzia³anie
ogranicza siê wy³¹cznie do uk³adu naczy-
niowego, natomiast nie jest ona dostêpna
in vivo przez wiêkszoæ tkanek [14].
Podwy¿szony (zwykle 3-5 razy) poziom
prolaktyny mo¿e wynikaæ z karmienia pier-
si¹, natomiast mniejszy wzrost prolaktyne-
mii mo¿e wystêpowaæ u zdrowych kobiet
wskutek dra¿nienia sutków [41].
W diagnostyce ró¿nicowej guza prolak-
tynowego wymagane jest równie¿ wyklucze-
nie innych stanów przebiegaj¹cych z hiper-
prolaktynemi¹.
W przypadku zdiagnozowania w bada-
niach laboratoryjnych hiperprolaktynemii, w
pierwszej kolejnoci, wed³ug zaleceñ Pol-
skiego Towarzystwa Endokrynologicznego
[53] nale¿y wykluczyæ ci¹¿ê, wspó³istniej¹-
c¹ niedoczynnoæ tarczycy oraz wp³yw le-
ków. Dok³adny wywiad w tym kierunku jest
niezbêdny, gdy¿ szereg przyjmowanych
przez pacjenta preparatów mo¿e skutkowaæ
podwy¿szonym stê¿eniem tego hormonu we
krwi. Najczêciej stosowane leki powoduj¹-
ce wzrost poziomu prolaktyny zosta³y przed-
stawione w tabeli II. Poza podanymi powy-
¿ej, w diagnostyce ró¿nicowej nale¿y
uwzglêdniæ równie¿: przewlek³¹ niewydol-
noæ nerek, marskoæ w¹troby, niewydol-
noæ nadnerczy, uszkodzenie ciany klatki
piersiowej oraz krêgos³upa jak równie¿ tak
zwan¹ hiperprolaktynemiê idiopatyczn¹ [18,
32]. Zwiêkszony poziom prolaktyny obser-
wuje siê ponadto stosunkowo czêsto w prze-
biegu zespo³u policystycznych jajników [32].
Rokowanie
Wiêkszoæ mikrogruczolaków nie wyka-
zuje progresji do makrogruczolaka [23].
Obserwacja prospektywna pacjentów z mi-
croprolactinoma, którzy nie otrzymywali le-
czenia, wskazuje, ¿e prawdopodobieñstwo
przekszta³cenia siê mikrogruczolaka do
makrogruczolaka wynosi 5-10% [25]. U co
trzeciej kobiety guz prolaktynowy jest scho-
rzeniem samoograniczaj¹cym siê [6]. U nie-
których chorych obserwowano przejciow¹
a niekiedy nawet trwa³¹ normalizacjê sekre-
cji prolaktyny [25]. U kobiet z microprolacti-
noma, które w tym czasie zasz³y w ci¹¿ê
odsetek remisji jest wiêkszy ni¿ u pozosta-
³ych (35% vs 14%) [36]. Okresem, w któ-
rym mo¿e dochodziæ do normalizacji funkcji
prolaktynowej przysadki, jest równie¿ me-
nopauza i dlatego wielu autorów zaleca po-
nown¹ ocenê stê¿enia prolaktyny po meno-
pauzie w celu uzyskania odpowiedzi na py-
tanie czy dalsze leczenie hiperprolaktyne-
mii jest wymagane [33]. W nielicznych przy-
padkach dochodziæ mo¿e do normalizacji
poziomu prolaktyny u osoby stosuj¹cej le-
czenie nieregularnie lub nawet nie stosuj¹-
cej w ogóle ¿adnego leczenia [25].
Leczenie
Celem leczenia guza prolaktynowego
jest normalizacja hiperprolaktynemii, reduk-
cja masy guza, zachowanie funkcji przysadki
oraz zapobie¿enie nawrotowi tej choroby
[31]. Postêpowanie terapeutyczne w przy-
padku guza prolaktynowego zale¿y od jego
wielkoci. Poniewa¿ u 90-95% pacjentów z
mikrogruczolakiem produkuj¹cym prolakty-
nê wielkoæ guza nie ulega zmianie, dlate-
go w przypadku gruczolaka o rednicy po-
ni¿ej 10 mm zahamowanie jego dalszego
wzrostu nie powinno byæ traktowane jako
podstawowe wskazanie do leczenia [11].
Natomiast leczenie ma³ych guzów powinno
mieæ miejsce w przypadku wystêpowania
klinicznych objawów nadmiaru prolaktyny
[9]. Powszechnie akceptowanymi wskaza-
niami do leczenia s¹ objawy hipogonadyzmu
oraz niep³odnoæ [49,51]. W podobny spo-
sób nale¿y traktowaæ obecnoæ innych ob-
jawów klinicznych sugeruj¹cych wystêpowa-
nie gruczolaka wydzielaj¹cego prolaktynê
jak np. mlekotok, tr¹dzik czy hirsutyzm [50,
51]. Hipogonadyzm uwa¿any jest za wska-
zanie poniewa¿ utrzymuj¹ce siê przez d³u¿-
szy okres czasu zaburzenia miesi¹czkowa-
nia s¹ zwi¹zane ze zwiêkszonym ryzykiem
osteoporozy [3]. W przypadku hiperandro-
genizmu i bólów g³owy mo¿liwe jest, ¿e po-
wy¿sze objawy mog¹ nie mieæ zwi¹zku z
prolactinoma [3]. W tym przypadku próba
zastosowania terapii lekami hamuj¹cymi
wydzielanie prolaktyny mo¿e byæ traktowa-
na jako jedyna metoda weryfikuj¹ca [3,34].
Celem leczenia makrogruczolaka jest
natomiast nie tylko zmniejszenie nasilenia
dolegliwoci i przywrócenie prawid³owej
funkcji hormonalnej przysadki, ale równie¿
zmniejszenie wielkoci guza, ust¹pienie
zaburzeñ pola widzenia oraz innych obja-
wów neurologicznych [1,49]. Wskazaniem
do leczenia s¹ równie¿ zaburzenia pokwi-
tania [6].
Leczenie zachowawcze
Gruczolaki wydzielaj¹ce prolaktynê sta-
nowi¹ jedyn¹ grupê guzów przysadki, w któ-
rych farmakoterapia z zastosowaniem ago-
nistów receptorów dopaminergicznych jest
traktowana jako leczenie z wyboru. Do gru-
py agonistów dopaminy stosowanych obec-
202
Przegl¹d Lekarski 2009 / 66 / 4
R. Krysiak i wsp.
nie w terapii guza prolaktynowego nale¿¹:
bromokryptyna, pergolid, kwinagolid oraz
kabergolina [42]. Z wymienionych leków
bromokryptyna jest najtañsza za kabergo-
lina najdro¿sza [48]. Dawkowanie leków u
poszczególnych chorych powinno byæ zin-
dywidualizowane w oparciu o odpowied
kliniczn¹, stê¿enie prolaktyny i tolerancjê
leczenia [25]. Standardowy lek tej grupy
bromokryptyna, bêd¹ca mieszanym agoni-
st¹ receptorów D
1
i D
2
, jest wysoce efek-
tywny, gdy¿ w 80-90% przypadków powo-
duje normalizacjê stê¿enia prolaktyny, na-
tomiast u 69% osób redukcjê wielkoci guza
o wiêcej ni¿ 25% (u oko³o 40% redukcja wiel-
koci zmiany przekracza 50%) [42]. Nawet
w przypadku du¿ych guzów zmniejszenie ich
wymiarów jest obserwowane u oko³o 80%
osób [7]. Jest ono niekiedy bardzo szybkie i
ujawnia siê ju¿ po 48 h [16]. Wyjciowa daw-
ka bromokryptyny w terapii prolactinoma
wynosi 0,625 mg i jest podawana raz dzien-
nie przed snem [39]. Po tygodniu dodaje siê
dawkê 1,25 mg w godzinach rannych, na-
stêpnie dawkê zwiêksza siê o kolejne 1,25
mg/dobê co tydzieñ dochodz¹c w przypad-
ku microprolactinoma do ca³kowitej dawki 5-
7,5 mg [39]. Dawka ta jest zwykle potrzeb-
na do przywrócenia prawid³owego miesi¹cz-
kowania i normalizacji poziomu prolaktyny
w mikrogruczolakach [9,46]. W leczeniu
przewlek³ym bromokryptyna powinna byæ
podawana 2-3 razy dziennie, najlepiej z po-
si³kiem, aby zminimalizowaæ ryzyko objawów
ubocznych [48]. Bromokryptyna jest równie¿
dostêpna w postaci preparatu o d³ugim okre-
sie dzia³ania (LAR), który jest równie skutecz-
ny w obni¿aniu prolaktynemii i redukcji wiel-
koci guza, co postaæ krótko dzia³aj¹ca [42].
Pojedyncza iniekcja domiêniowa hamuje
wydzielanie prolaktyny na 2-6 tygodni [10].
Istnieje równie¿ mo¿liwoæ podawania bro-
mokryptyny dopochwowo, co zdaniem nie-
których autorów mo¿e poprawiæ tolerancjê ze
strony przewodu pokarmowego [3].
Stosowany w niektórych krajach pergo-
lid jest dostêpny w tabletkach po 0,005 mg
[3]. Pergolid jest stosowany raz-dwa razy
dziennie równie¿ z posi³kiem [10]. Wydaje
siê, i¿ jego efektywnoæ w hiperprolaktyne-
mii jest zbli¿ona do bromokryptyny [3].
Kwinagolid jest lekiem o odmiennej bu-
dowie chemicznej wi¹¿¹cym siê selektyw-
nie z receptorem dopaminergicznym D
2
[7].
Jego zalet¹ jest mo¿liwoæ stosowania raz
dziennie [39]. W porównaniu z bromokryp-
tyn¹ kwinagolid charakteryzuje siê lepsz¹
tolerancj¹ i podobn¹ lub nawet wiêksz¹ efek-
tywnoci¹ kliniczn¹ [4]. Poniewa¿ kwinago-
lid nie jest pochodn¹ sporyszu, jego poda-
wanie nie powoduje typowych dla pochod-
nych tej grupy dzia³añ niepo¿¹danych: skur-
czu naczyñ obwodowych, erytromegalii,
zw³óknienia op³ucnowo-p³ucnego i poza-
otrzewnowego [14]. Kwinagolid stosowany
jest zwykle w dawce dobowej 25-150 mg [20].
Zdaniem wielu autorów najskuteczniej-
szym lekiem w terapii guzów prolaktynowych
jest jednak¿e kabergolina. W obecnej chwi-
li wielu endokrynologów uwa¿a j¹ za lek
pierwszego rzutu w przypadku prolactino-
ma, za wyj¹tkiem istniej¹cej lub planowanej
ci¹¿y [39]. Karbegolina jest selektywnym
agonist¹ receptorów D
2
o bardzo d³ugim (65
h) okresie biologicznego pó³trwania [10,12].
Wyjciowa dawka wynosi zwykle 0,25 mg raz
lub dwa razy w tygodniu i jest nastêpnie po-
woli zwiêkszana [42]. Zwykle stosowana
dawka tygodniowa mieci siê w przedziale
0,5-2 mg i jest podawana najczêciej dwa
razy w tygodniu, chocia¿ niektórzy autorzy
uwa¿aj¹, ¿e stosowanie w jednej dawce na
tydzieñ jest wystarczaj¹ce [12]. Dawki po-
wy¿ej 1 mg 2-3 razy w tygodniu s¹ rzadko
skuteczne [42]. Warto podkreliæ, i¿ obkur-
czenie guza po zastosowaniu kabergoliny w
standardowych dawkach przez 1-3 lata jest
wiêksze w przypadku pacjentów uprzednio
nieleczonych ni¿ pacjentów nietoleruj¹cych
lub opornych na leczenie innymi lekami do-
paminergicznymi [20]. W badaniu porównu-
j¹cym tolerancjê bromokryptyny i kabergoli-
ny wykazano, ¿e ten drugi lek rzadziej po-
woduje objawy uboczne i rzadziej by³ przy-
czyn¹ przerwania leczenia [48]. Wydaje siê,
¿e przyczyn¹ lepszej skutecznoci kabergo-
liny jest d³ugotrwa³a stymulacja receptorów
dopaminergicznych gruczolaka i lepszy sto-
pieñ wspó³pracy pacjenta [48]. Ostatnio
stwierdzon¹ zalet¹ kabergoliny jest jej lep-
sze dzia³anie na guzy, które oprócz prolak-
tyny wydzielaj¹ równie¿ hormon wzrostu [11].
W tych przypadkach próbuje siê równie¿
kojarzyæ agonistów dopaminy z analogami
somatostatyny [11].
W terapii makrogruczolaków stosuje siê
zwykle wiêksze dawki bromokryptyny (7,5-
15 mg/dobê) i kabergoliny (0,5-1,5 mg dwa
razy w tygodniu) ni¿ w przypadku osób z
mikrogruczolakiem [26,44]. Niekiedy jednak
du¿e guzy wykazuj¹ podobn¹ wra¿liwoæ na
zbli¿one dawki leków dopaminergicznych co
zmiany ma³e, poniewa¿ powinowactwo re-
ceptorów dopaminergicznych do ich ligan-
dów czêsto nie zale¿y od wielkoci uszko-
dzenia [50]. Spadek stê¿enia prolaktyny za-
czyna siê po 2-3 tygodniach od rozpoczêcia
leczenia i zwykle poprzedza zmniejszenie
wielkoci guza i przywrócenie prawid³owej
funkcji przysadki [46]. Czas potrzebny do
redukcji wielkoci guza jest osobniczo zmien-
ny i wynosi od tygodni do lat [50,51]. U osób
z makrogruczolakiem normalizacjê prolakty-
nemii i obkurczenie wielkoci guza o co naj-
mniej 50% uzyskaæ mo¿na u oko³o 60-75%
pacjentów [25]. Zaburzenia pola widzenia
ustêpuj¹ natomiast u wiêkszoci pacjentów
[23]. W przypadku ucisku na skrzy¿owanie
wzrokowe poprawa widzenia jest bardzo
szybka, gdy¿ obserwowana czêsto w ci¹gu
pierwszych godzin po rozpoczêciu leczenia
[7]. Wystêpuje ona równoczenie, a niekiedy
nawet wyprzedza zmniejszenie wielkoci
zmiany w badaniach obrazowych [34].
W przypadku mikrogruczolaka kontrol-
na ocena prolaktynemii po w³¹czeniu lecze-
nia powinna mieæ miejsce po miesi¹cu, 3, 6
i 12 miesi¹cach od rozpoczêcia leczenia a
nastêpnie w odstêpach rocznych [39]. Zgod-
nie z tymi zaleceniami kontrolny rezonans
przysadki powinien byæ wykonany po roku
od rozpoczêcia leczenia [9,25]. W przypad-
ku makrogruczolaka ocena hormonalna,
badanie pola widzenia oraz MRI powinny byæ
przeprowadzane czêciej z uwzglêdnieniem
stanu klinicznego pacjenta [9]. Nawet jeli
pacjent nie odczuwa dolegliwoci klinicznych
wskazane jest wykonanie MRI po 6 miesi¹-
cach, roku, 2, 4 i 8 latach od rozpoczêcia
leczenia [5].
Nale¿y podkreliæ, i¿ wielkoæ redukcji
guza nie wykazuje bezporedniego zwi¹z-
ku z wyjciowym poziomem prolaktyny, pro-
centowym spadkiem jej stê¿enia w czasie
leczenia oraz tym czy prolaktynemia ulega
normalizacji czy te¿ nie [34]. W wiêkszoci
przypadków wykazano, ¿e im silniejszy jest
wp³yw agonistów dopaminy na prolaktyne-
miê tym wiêksza jest redukcja wielkoci
guza [20]. U niektórych jednak chorych po-
mimo znacznego obni¿enia stê¿enia pro-
laktyny opisuje siê zaledwie niewielkie zmia-
ny wielkoci guza, podczas gdy u innych
pomimo umiarkowanego obni¿enia prolak-
tynemii dochodzi do praktycznie ca³kowite-
go ust¹pienia dolegliwoci zwi¹zanych z
obecnoci¹ nowotworu [34]. W wyniku za-
stosowania terapii agonistami dopaminy
zwiêksza siê komórkowoæ guza z uwagi
na to, i¿ zmniejszenie wymiaru komórki
dotyczy w g³ównym stopniu jej cytoplazmy,
która ulega obkurczeniu [2]. J¹dra staj¹ siê
nieregularne i heterochromatyczne [2].
Najczêciej obserwowane objawy
uboczne bromokryptyny oraz innych leków
dopaminergicznych obejmuj¹: nudnoci,
wymioty, niedocinienie ortostatyczne, bóle
g³owy, suchoæ w nosie oraz zaparcia
[10,48]. U czêci chorych na schizofreniê
mog¹ nasiliæ siê odczuwane przez te oso-
by dolegliwoci [25]. Nale¿y pamiêtaæ, i¿ w
niektórych przypadkach bromokryptyna po-
wodowaæ mo¿e w³óknienie oko³onaczynio-
we powoduj¹ce obliteracjê naczyñ krwiono-
nych i utrudniaj¹ce przeprowadzenie za-
biegu operacyjnego [34]. Uwa¿a siê, ¿e
w³óknienie oko³onaczyniowe oraz martwi-
ca niektórych komórek guza mo¿e czêcio-
wo t³umaczyæ, dlaczego niektóre gruczola-
ki produkuj¹ce prolaktynê nie nawracaj¹ po
zaprzestaniu dalszego leczenia [25].
W przypadku mikrogruczolaka przy
utrzymuj¹cej siê przez okres co najmniej 2
lat normalizacji funkcji hormonalnej i zmniej-
szeniu wielkoci guza o co najmniej 50%
mo¿na stopniowo redukowaæ dawkê ago-
nisty dopaminy [46]. Zbyt szybkie odstawie-
nie leczenia grozi bowiem nawrotem dole-
gliwoci [9]. Nawrót hiperprolaktynemii jest
obserwowany zwykle w ci¹gu pierwszych
szeciu miesiêcy po odstawieniu terapii [7].
Natomiast u osób z macroprolactinoma
przerwanie terapii agonistami dopaminy
zwykle doprowadza do ponownej ekspan-
sji guza i nawrotu hiperprolaktynemii, dla-
tego decyzja o zaprzestaniu dalszego le-
czenia powinna byæ zawsze powa¿nie roz-
wa¿ona [51]. Uwa¿a siê, ¿e okres lecze-
nia, po którym mo¿na podj¹æ próbê jego za-
koñczenia, wynosi 4 lata [20]. W przypad-
kach, w których podejmuje siê decyzjê o
przerwaniu dalszego leczenia makrogru-
czolaka, wymagana jest czêsta kontrola
pacjenta z okresow¹ ocen¹ stê¿enia pro-
laktyny oraz w przypadku obecnoci w
chwili rozpoznania cech ekspansji rów-
nie¿ badanie pola widzenia i MRI [6]. Zale-
ca siê, by w takich przypadkach stê¿enie
prolaktyny by³o oceniane co miesi¹c przez
pierwsze 3 miesi¹ce, nastêpnie po kolej-
nych 3 miesi¹cach, a potem w odstêpach
szeciomiesiêcznych [25]. Kobiety z mikro-
gruczolakiem mog¹ stosowaæ tabletki an-
tykoncepcyjne zawieraj¹ce estrogeny i pro-
gestageny, natomiast w przypadku makro-
203
Przegl¹d Lekarski 2009 / 66 / 4
gruczolaka estrogeny powinny byæ stosowa-
ne z du¿¹ ostro¿noci¹ i pod starann¹ kon-
trol¹ badañ obrazowych [7].
Zdaniem niektórych autorów nie ka¿dy
mikrogruczolak przysadki wydzielaj¹cy pro-
laktynê jest wskazaniem do wdro¿enia po-
stêpowania terapeutycznego, wymagaj¹c
niekiedy jedynie obserwacji klinicznej [7,11].
Sugeruj¹ oni takie postêpowanie w przypad-
ku mê¿czyzn, u których stê¿enie testoste-
ronu mieci siê w granicach normy oraz
kobiet, u których zachowane jest prawid³o-
we miesi¹czkowanie [11]. Nale¿y jednak
podkreliæ, i¿ z uwagi na czêsto trudn¹ do
przewidzenia dynamikê procesu chorobo-
wego oraz kosztown¹ diagnostykê labora-
toryjn¹ i obrazow¹ zdecydowana wiêk-
szoæ autorów zaleca w³¹czenie postêpo-
wania farmakologicznego nawet przy sk¹-
po wyra¿onych objawach klinicznych.
Opornoæ na bromokryptynê
Oko³o 5-15 % guzów wydzielaj¹cych
prolaktynê wykazuje opornoæ w stosunku
do bromokryptyny [25]. W chwili obecnej
brakuje konsensusu na temat jednolitych
kryteriów rozpoznawania tego stanu. Naj-
czêciej rozpoznaje siê j¹ w przypadku, kie-
dy 3-miesiêczne leczenie bromokryptyna w
dawce 15 mg/dobê nie obni¿a stê¿enia pro-
laktyny do wartoci uznawanych za normê
lub nie powoduje co najmniej 50% zmniej-
szenia wielkoci guza [14]. Opornoæ na bro-
mokryptynê jest spowodowan¹ nisk¹
ekspresj¹ receptorów dopaminergicznych
typu D
2
[37]. U niektórych osób z oporno-
ci¹ na bromokryptynê stwierdzono wystê-
powanie korelacji pomiêdzy mRNA dla re-
ceptora D
2
i mRNA dla czynnika transkryp-
cyjnego specyficznego dla przysadki Pit-1
[25]. Poniewa¿ opornoæ na bromokrypty-
nê ma zwi¹zek ze spadkiem zawartoci krót-
kiej izoformy receptora dopaminergicznego,
w powstawaniu tego powik³ania bierze siê
pod uwagê defekty nie tylko ekspresji re-
ceptora ale i potranslacyjnego sk³adania
(splicing) [34]. Nie wykazano natomiast ist-
nienia jakiegokolwiek zwi¹zku pomiêdzy stê-
¿eniem bromokryptyny w surowicy a odpo-
wiedzi¹ kliniczn¹ na ten lek, co stanowi ar-
gument przemawiaj¹cy za tym, ¿e u pod³o-
¿a opornoci na bromokryptynê nie le¿¹
zaburzenia farmakokinetyczne, takie jak
wch³anianie, metabolizm czy wydalanie
[34,40].
Wiêkszoæ pacjentów z rozpoznan¹
opornoci¹ na bromokryptynê wykazuje
pewn¹ reakcjê na zwiêkszone dawki tego
leku lub leczenie innymi agoniastami dopa-
miny [37]. U pacjentów opornych na bromo-
kryptynê zastosowanie kwinagolidu i kaber-
goliny powoduje poprawê odpowiednio w
50% i 80% [37]. Kabergolina przynosi³a rów-
nie¿ pewn¹ poprawê w grupie osób opor-
nych na kwinagolid [40]. Poza normalizacj¹
prolaktynemii u chorych opornych na bro-
mokryptynê, podawanie kabergoliny wyka-
zuje zdolnoæ obkurczania guza i tym sa-
mym zmniejszania jego wielkoci [11]. Przy-
czyn¹ tak du¿ej efektywnoci kabergoliny
jest jej wysokie powinowactwo do recepto-
rów, d³u¿szy czas zajmowania miejsc recep-
torowych i wolniejsza eliminacja z przysad-
ki [37]. U kobiet z mikrogruczolakiem, które
nie planuj¹ zajcia w ci¹¿ê mo¿na rozwa-
¿yæ hormonaln¹ terapiê zastêpcz¹ i wtedy
stosowanie agonistów dopaminy nie jest
potrzebne [40]. Postêpowanie takie równo-
czenie zapobiega utracie tkanki kostnej
[46]. W przypadku chêci posiadania potom-
stwa po¿¹dany skutek przynieæ mog¹ inne
formy indukcji owulacji, takie jak: octan klo-
mifenu, gonadotropiny oraz pulsacyjne po-
dawanie gonadolibryny (GnRH) [38]. Pacjent
lub pacjentka mo¿e byæ równie¿ poddany
klasycznemu leczeniu chirurgicznemu [52].
Alteratywn¹ opcj¹ jest radioterapia, chocia¿
wad¹ takiego postêpowania jest niewielki
wp³yw na redukcjê wielkoci guza [37]. Do
eksperymentalnych, choæ daj¹cych dobre
efekty, metod zwalczania opornoci na bro-
mokryptynê nale¿¹: selektywne modulatory
receptora estrogenowego i inhibitory aroma-
tazy u mê¿czyzn [37,40].
U praktycznie wszystkich osób u których
prolaktynemia wraca do normy dochodzi do
pe³nej normalizacji funkcji hormonalnej go-
nad [50]. Nale¿y jednak¿e podkreliæ, i¿ zda-
niem wielu autorów efekty leczenia mo¿na
uznaæ za statysfakcjonuj¹ce nawet wtedy,
kiedy pomimo braku osi¹gniêcia normaliza-
cji prolaktynemii dochodzi do ust¹pienia
objawów klinicznych [34].
Leczenie chirurgiczne
W dobie leków dopaminergicznych nie-
farmakologiczne metody terapii prolactino-
ma maj¹ mniejsze znaczenie ni¿ dawniej.
Wskazaniem do leczenia chirurgicznego s¹:
nieskutecznoæ lub z³a tolerancja leczenia
farmakologicznego, szybkie pogorszenie
widzenia, czêsto zwi¹zane z krwawieniem,
makrogruczolaki z obecnoci¹ komponen-
ty torbielowatej [3]. Leczenie to jest zaleca-
ne tak¿e w makrogruczolakach u kobiet pla-
nuj¹cych zajcie w ci¹¿ê, w celu przywró-
cenie funkcji wzrokowej przy braku efektyw-
noci leczenia zachowawczego oraz w celu
z³agodzenia objawów neurologicznych w
olbrzymich gruczolakach, które nie ulegaj¹
wystarczaj¹cemu obkurczeniu w wyniku le-
czenia zachowawczego [12]. Jest ona uwa-
¿ana równie¿ za postêpowanie z wyboru
(³¹cznie z radioterapi¹) w leczeniu z³oliwych
postaci prolactinoma [6]. Natomiast nale¿y
pamiêtaæ, i¿ obecnoæ zaburzeñ widzenia
nie jest sama w sobie wskazaniem do po-
stêpowania chirurgicznego, poniewa¿ w
wiêkszoci przypadków reaguj¹ one bardzo
szybko na terapiê agonistami dopaminy [49,
52]. Nawet w tych przypadkach, w których
leczenie chirurgiczne nie jest radykalne,
zmniejszenie wielkoci guza poprawia reak-
tywnoæ na grupê agonistów dopaminy i tym
samym umo¿liwia redukcjê dawki tych le-
ków [31]. W wiêkszoci wypadków zabieg
przeprowadzany jest z dostêpu przez zato-
kê klinow¹, natomiast znacznie rzadziej dro-
g¹ kraniotomii czo³owej [34]. Jedynie w przy-
padku bardzo du¿ej ekspansji guza nale¿y
rozwa¿yæ kraniotomiê skroniow¹ pterional-
n¹ [52]. Wynik leczenia jest w du¿ym stop-
niu uwarunkowany wielkoci¹ guza oraz
dowiadczeniem neurochirurga [14, 34].
Wieloletnia efektywnoæ kliniczna lecze-
nia chirurgicznego microprolactinoma jest
oceniana na oko³o 75% a macroprolactino-
ma na 26% [14]. Wydaje siê, ¿e czynnikami
korzystnymi prognostycznie w zakresie re-
akcji na leczenie chirurgiczne poza wielko-
ci¹ guza s¹: stê¿enie prolaktyny poni¿ej
200 mg/l i krótki czas braku miesi¹czki [46].
W przypadku normalizacji prolaktynemii ist-
nieje praktycznie 100% prawdopodobieñ-
stwo powrotu funkcji gonad [34].
Chocia¿ wiêkszoæ autorów uwa¿a le-
czenie operacyjne za postêpowanie drugie-
go rzutu, istniej¹ opinie, i¿ leczenie chirur-
giczne powinno byæ traktowane jako postê-
powanie z wyboru nawet w przypadku mi-
krogruczolaków, poniewa¿ jest ono zwi¹za-
ne z bardzo wysokim prawdopodobieñ-
stwem trwa³ego ust¹pienia objawów klinicz-
nych (91%), przy braku miertelnoci i nie-
wielkiej chorobowoci zwi¹zanej przede
wszystkim z wyciekiem p³ynu mózgowo-
rdzeniowego, przejciow¹ moczówk¹ pro-
st¹ oraz zaburzeniami elektrolitowymi [13].
Zdaniem zwolenników takiego postêpowa-
nia jest ono zwi¹zane z lepszym wskani-
kiem koszt-korzyæ [13]. Skutecznoæ lecze-
nia operacyjnego mo¿na z du¿¹ czu³oci¹
zweryfikowaæ przez oznaczenie prolaktyny
w pojedynczej próbce krwi nastêpnego dnia
[12]. Kolejne oznaczenia powinny byæ co 6
miesiêcy [13].
Obserwowana u operowanych chorych
moczówka prosta ma najczêciej charakter
przejciowy i tylko u 1% osób leczonych z
powodu makrogruczolaka utrzymuje siê na
sta³e [52].
Nale¿y pamiêtaæ, ¿e wyniki leczenia
chirurgicznego s¹ niezadowalaj¹ce w przy-
padku olbrzymich guzów prolaktynowych o
rednicy powy¿ej 4 cm, gdy¿ leczenie to
obarczone jest wysokim ryzykiem: krwawie-
nia, obrzêku guza, zwiêkszenia cinienia
wewn¹trzczaszkowego oraz zgonu [34].
Radioterapia
Z uwagi na bardzo dobre wyniki lecze-
nia farmakologicznego oraz postêpowania
zabiegowego radioterapia jest traktowana za
postêpowanie dalszego rzutu [34]. Uwa¿a
siê, i¿ ta opcja terapeutyczna charakteryzu-
je siê niewielkim, ocenianym na 11 do 38%,
wskanikiem normalizacji prolaktynemii [4].
Lepsze wyniki obserwowano wówczas, gdy
radioterapiê stosowano jako postêpowanie
pierwotne ni¿ w przypadkach, gdy by³a ona
uzupe³nieniem nieradykalnego zabiegu chi-
rurgicznego [34]. Ponadto ograniczeniem tej
metody jest powolne dzia³anie (spadek pro-
laktynemii mo¿e wyst¹piæ dopiero po kilku
miesi¹cach a nawet latach) oraz ryzyko roz-
woju niedoczynnoci przysadki [1]. Czêstoæ
wtórnej niedoczynnoci przysadki jest bar-
dzo ró¿nie oceniana, gdy¿ mieci siê ona
pomiêdzy 5,5% a 93,3% wszystkich przy-
padków [34]. U niektórych pacjentów obser-
wowano równie¿ pewne zaburzenia kogni-
tywne [38]. Pamiêtaæ nale¿y równie¿ o
zwiêkszonym ryzyku uszkodzenia nerwu
wzrokowego, wyst¹pienia dysfunkcji neuro-
logicznych, wzrocie ryzyka udaru i wtór-
nych guzów mózgu [6]. W obecnej chwili
radioterapia jest rezerwowana dla osób, u
których stwierdza siê opornoæ na dopami-
nomimetyki, natomiast leczenie chirurgicz-
ne jest nieskuteczne lub istniej¹ przeciwska-
zania do jego przeprowadzenia [4]. Du¿e
guzy prolaktynowe z du¿¹ trudnoci¹ pod-
daj¹ siê kontroli w radioterapii przy zasto-
sowaniu dawek promieniowania wynosz¹-
cych 50-60 Gy [28]. Wp³yw radioterapii (bez
204
Przegl¹d Lekarski 2009 / 66 / 4
R. Krysiak i wsp.
uprzedniego postêpowania chirurgicznego)
na z³oliwe guzy prolaktynowe nie by³ jak
dot¹d badany [28,30]. Ciekaw¹ opcj¹ radio-
terapii, bêd¹c¹ przedmiotem obecnie trwa-
j¹cych badañ, jest mo¿liwoæ zastosowania
technik radiochirurgii stereotaktycznej [4].
Pacjenci, którzy równolegle z radioterapi¹
stereotaktyczn¹ byli leczeni agonistami do-
paminy wykazuj¹ s³absz¹ odpowied, co
przemawia za tym, i¿ leki dopaminergiczne
wykazuj¹ dzia³ania radioprotekcyjne [48].
Dlatego wydaje siê, ¿e u osoby, u której ist-
niej¹ wskazania do radiochirurgii stereotak-
tycznej, leki te powinny byæ czasowo odsta-
wione i w³¹czone dopiero po zakoñczeniu
radioterapii [48].
Ci¹¿a i laktacja
Z uwagi na fakt, i¿ gruczolak wydziela-
j¹cy prolaktynê dotyka czêsto kobiet w wie-
ku prokreacyjnym, istotny problem klinicz-
ny stanowi postêpowanie w tym schorzeniu
u kobiet w okresie ci¹¿y i laktacji [21]. Cho-
cia¿ w przypadkach nieleczonych prolacti-
noma czêsto wik³a siê zaburzeniami p³od-
noci, oko³o 90% kobiet leczonych bromo-
kryptyn¹ zaczyna miesi¹czkowaæ w ci¹gu 6
miesiêcy od rozpoczêcia leczenia [31].
Prawdopodobieñstwo ci¹¿y jest u nich zbli-
¿one do stwierdzanego u kobiet w tym sa-
mym wieku, nie odczuwaj¹cych jakichkol-
wiek problemów zdrowotnych [31]. W prze-
ciwieñstwie do zdrowych kobiet w czasie
ci¹¿y u kobiet z gruczolakiem przysadki
poziom prolaktyny nie zawsze wzrasta [34].
Zwykle wzrost ten stwierdza siê w ci¹gu
pierwszych 6-10 tygodni po przerwaniu le-
czenia bromokryptyn¹ lub innymi lekami
dopaminergicznymi, a nastêpnie prolaktyne-
mia utrzymuje siê na sta³ym poziomie [34].
W czasie ci¹¿y stê¿enie prolaktyny mo¿e
jednak nie wzrastaæ nawet w przypadku po-
wiêkszenia guza, co czyni okresowe monito-
rowanie prolaktynemii ma³o przydatnym
[21,44].
Podwy¿szony w czasie ci¹¿y poziom
estrogenów stymuluje syntezê DNA i mito-
zê komórek laktotropowych w przysadce, co
teoretycznie mo¿e sprzyjaæ powiêkszeniu
guza [36]. Zmiany te maj¹ jednak zwykle
charakter przejciowy i samoistnie ustêpu-
j¹ po porodzie [31]. Prawdopodobieñstwo
wzrostu guza w okresie ci¹¿y zale¿y od jego
wielkoci i wystêpowania lub braku nacie-
kania tkanek s¹siednich. W przypadku mi-
krogruczolaka czêstoæ objawów klinicznych
zwi¹zanych z powiêkszaniem siê guza wy-
nosi 1,6%, natomiast bezobjawowe powiêk-
szenie wielkoci zmiany rejestrowano u
4,5% [36]. W innym zestawieniu ryzyko po-
wiêkszenia siê guza w ci¹¿y wynosi³o 1,4%
w przypadku kobiet z mikrogruczolakiem i
16% w przypadku kobiet z makrogruczola-
kiem [3]. Natomiast w przypadku nadsiod³o-
wej ekspansji guza ryzyko jego powiêksze-
nia w okresie ci¹¿y jest szacowane na 15-
35% [44]. Z uwagi na du¿e prawdopodobieñ-
stwo wzrostu macroprolactinoma z cecha-
mi ekspansji nadsiod³owej, zdaniem niektó-
rych autorów wskazane jest stosowanie nie-
hormonalnej antykoncepcji, przynajmniej do
momentu, kiedy nowotwór nie bêdzie prze-
kracza³ siod³a [5].
Z powodu niewielkiego ryzyka wzrostu
guza u pacjentek z microprolactinoma, nie
istnieje koniecznoæ rutynowego badania
pola widzenia i obrazowania przysadki [4,
5]. Wyj¹tek stanowi¹ kobiety, u których do-
chodzi do wyst¹pienia objawów wzrostu
guza, takich jak: bóle g³owy czy zmiany w
polu widzenia [5]. Natomiast z uwagi na
zwiêkszone w ci¹¿y ryzyko wzrostu makro-
gruczolaka wydzielaj¹cego prolaktynê, ko-
nieczne jest bardziej cis³e nadzorowanie
pacjentki [21]. Monitorowanie powinno po-
legaæ na ocenie pola widzenia, dokonywa-
nej w odstêpach miesiêcznych [44]. Jeli
istniej¹ dowody wzrostu guza, powinno siê
je potwierdziæ badaniem MRI, najlepiej wy-
konanym po czwartym miesi¹cu ci¹¿y [5].
Chocia¿ badanie MRI siod³a tureckiego jest
uwa¿ane za bezpieczne w okresie ci¹¿y,
powinno byæ ono rezerwowane jedynie do
przypadków, w których stwierdza siê wyst¹-
pienie zaburzeñ widzenia czy bólów g³owy
[25]. Zdaniem niektórych autorów w przy-
padku makrogruczolaka, który jest ograni-
czony do siod³a tureckiego, jest ma³o praw-
dopodobne, by w okresie ci¹¿y powiêkszy³
siê na tyle, aby spowodowaæ istotne klinicz-
nie powik³ania i dlatego kobiety z makrogru-
czolakami wewn¹trzsiod³owymi powinny byæ
poddawane podobnemu postêpowaniu co w
przypadku mikrogruczolaka [46].
Nale¿y zwróciæ równie¿ uwagê na to, i¿
u pewnego odsetka kobiet wielkoæ gruczo-
laka wydzielaj¹cego prolaktynê zmniejsza
siê w czasie ci¹¿y. W jednym z przeprowa-
dzonych badañ zmniejszenie wielkoci guza
lub nawet jego znikniêcie opisywano u 27%
kobiet z prolactinoma [5]. Przyczyna le¿¹-
ca u pod³o¿a tego zjawiska pozostaje nie-
znana [5]. Mo¿e mieæ ono czêciowy zwi¹-
zek ze zmianami w unaczynieniu gruczola-
ka w warunkach hiperestrogenemii, które
mog¹ powodowaæ martwicê lub mikrozawa³y
tkanki gruczo³owej [5].
Tabela II
Najczêstsze przyczyny hiperprolaktynemii jatrogennej.
The most frequent causes of iatrogenic hyperprolactinemia.
w
ó
k
el
a
p
u
r
G
el
ei
ci
w
a
ts
d
e
z
r
P
ii
m
e
n
y
tk
al
o
r
p
r
e
pi
h
ei
n
el
is
a
N
i
k
y
t
p
e
l
o
r
u
e
N
y
n
y
z
ai
t
o
n
e
f
e
n
d
o
h
c
o
P
a
n
y
z
a
m
o
r
p
o
r
ol
h
C
a
n
y
z
a
n
e
f
ul
F
+
+
+
+
+
+
u
n
o
n
e
f
o
r
y
t
u
b
e
n
d
o
h
c
o
P
lo
di
r
e
p
ol
a
H
n
o
r
e
pi
p
S
+
+
+
+
+
+
u
n
e
t
n
a
s
k
oi
t
e
n
d
o
h
c
o
P
n
e
s
ki
t
o
r
p
r
ol
h
C
lo
s
ki
t
n
e
p
ol
K
lo
s
ki
t
n
e
p
ul
F
+
+
+
+
+
+
+
+
+
u
di
m
a
z
n
e
b
e
n
d
o
h
c
o
P
d
y
ri
pl
u
S
+
+
+
e
w
o
p
y
t
a
ik
y
t
p
el
o
r
u
e
N
n
o
di
r
e
p
si
R
a
ni
p
a
z
ol
K
a
ni
p
a
z
n
al
O
d
y
z
o
m
i
P
+
+
+
0
+
+
e
n
j
y
s
e
r
p
e
d
w
i
c
e
z
r
p
i
k
e
L
e
nj
y
s
e
r
p
e
d
w
ic
e
z
r
p
ik
el
e
w
oi
n
ei
c
r
ei
pj
ó
r
T
a
ni
ly
t
p
y
rt
i
m
A
a
ni
p
e
s
k
o
D
lo
m
a
r
pi
p
O
a
ni
p
e
z
n
e
bi
D
+
+
+
+
e
nj
y
s
e
r
p
e
d
w
ic
e
z
r
p
ik
el
e
w
oi
n
ei
c
r
ei
p
o
r
e
tz
C
a
n
y
r
e
s
n
ai
M
a
ni
p
a
z
a
rt
i
M
a
ni
ly
t
o
r
p
a
M
-/
+
-/
+
+
je
w
o
ni
m
a
o
n
o
m
y
z
a
d
y
s
k
o
y
r
o
ti
bi
h
n
I
di
m
e
b
ol
k
o
M
+
y
ni
la
n
e
r
d
a
r
o
n
o
g
e
n
t
o
r
w
z
u
t
y
w
h
c
y
w
y
r
o
ti
bi
h
ni
e
n
w
y
tk
el
e
S
y
ni
n
o
t
o
r
e
s
i
a
n
y
s
k
a
f
al
n
e
W
n
a
r
pi
c
a
nl
i
M
-/
+
-/
+
y
ni
n
o
t
o
r
e
s
o
g
e
n
t
o
r
w
z
u
t
y
w
h
c
y
w
y
r
o
ti
bi
h
ni
e
n
w
y
tk
el
e
S
a
n
y
t
e
s
k
o
ul
F
a
n
y
t
e
s
k
o
r
a
P
m
a
r
p
ol
a
ti
C
a
ni
m
a
s
k
o
w
ul
a
ni
la
rt
r
e
S
o
k
d
a
z
r
o
z
d
r
a
b
o
k
d
a
z
r
o
z
d
r
a
b
-/
+
-/
+
-/
+
e
nj
y
s
e
r
p
e
d
w
ic
e
z
r
p
ik
el
e³
a
ts
o
z
o
P
a
n
y
t
p
e
n
ai
T
a
n
y
t
e
s
k
o
b
e
R
0
-/
+
o
g
w
o
m
r
a
k
o
p
u
d
o
w
e
z
r
p
ê
k
y
r
o
t
o
m
e
c
¹
j
u
l
u
g
e
r
i
k
e
L
di
m
a
r
p
ol
k
o
t
e
M
d
y
r
p
a
si
C
+
+
+
+
+
e
w
o
i
n
e
i
n
i
c
d
a
n
w
i
c
e
z
r
p
i
k
e
L
h
c
y
w
oi
n
p
a
w
w
ó³
a
n
a
k
y
r
e
k
ol
B
e
n
n
I
li
m
a
p
a
r
e
W
a
p
o
dl
y
t
e
M
a
ni
p
r
e
z
e
R
+
+
+
+
e
n
z
c
y
t
e
t
n
y
s
i
e
n
l
a
r
u
t
a
n
y
d
i
o
i
p
O
a
ni
fr
o
M
n
o
d
a
t
e
M
+
+
e
w
oi
c³
p
y
n
o
m
r
o
H
y
n
e
g
o
rt
s
E
h
c
a
k
w
a
d
h
c
y
¿
u
d
w
+
2
H
o
g
e
w
o
n
i
m
a
t
s
i
h
a
r
o
t
p
e
c
e
r
i
c
i
n
o
g
a
t
n
A
a
n
y
d
y
t
e
m
y
C
a
n
y
d
y
ti
n
a
R
a
n
y
d
y
t
o
m
a
F
+
+
o
k
d
a
z
r
o
z
d
r
a
b
205
Przegl¹d Lekarski 2009 / 66 / 4
W momencie rozpoznania ci¹¿y, w przy-
padku, w którym leczenie w³¹czono z po-
wodu niep³odnoci, terapia powinna byæ
przerwana [3]. Przyczyn¹ tego, poza rzad-
k¹ progresj¹ guza, jest fakt, i¿ ¿aden agoni-
sta dopaminy nie uzyska³ akceptacji do sto-
sowania w ci¹¿y [3]. Nale¿y pamiêtaæ, i¿
agonici dopaminy przenikaj¹ przez barie-
rê ³o¿yskow¹, co powoduje, ze rozwijaj¹cy
siê p³ód jest na nie nara¿ony [6]. Jedynym
wskazaniem do terapii w okresie ci¹¿y jest
powiêkszanie siê wielkoci guza lub obec-
noæ guza z cechami ekspansji nadsiod³o-
wej [44]. Wydaje siê, i¿ u¿ycie bromokryp-
tyny w czasie ci¹¿y jest znacznie bezpiecz-
niejsze ni¿ wykonywanie w tym czasie za-
biegu operacyjnego [46]. Obserwacje ponad
2500 dzieci urodzonych przez kobiety sto-
suj¹ce bromokryptynê dowodzi bowiem, ¿e
nie ma zwiêkszonego ryzyka wyst¹pienia
anomalii rozwojowych u dzieci matek nara-
¿onych we wczesnej ci¹¿y na ten lek [48].
Chocia¿ doniesienia dotycz¹ce kobiet
stosuj¹cych kwinagolid i kabergolinê nie
wykazuj¹ równie¿ zwiêkszonego ryzyka
zwi¹zanego z ich stosowaniem w okresie
ci¹¿y, liczba danych dotycz¹cych bezpie-
czeñstwa tych leków u kobiet w ci¹¿y jest
znacznie mniejsza [36,49].
Fakt ten nakazuje przerwanie ich poda-
wania i zast¹pienie bromokryptyny w przy-
padku, gdy leczenie to jest niezbêdne [36].
Istniej¹ dane, ¿e skutki dzia³ania kabergoli-
ny utrzymuj¹ siê jeszcze przez okres do 4
miesiêcy [6]. Zdaniem Bronsteina [4] wska-
zaniem do stosowania bromokryptyny w ci¹-
¿y s¹ bóle g³owy oporne na leki analgetycz-
ne, które ustêpuj¹ lub zmniejszaj¹ siê po
zastosowaniu agonistów dopaminy. Chocia¿
niektórzy autorzy zalecaj¹ leczenie chirur-
giczne w przypadku powiêkszenia siê guza,
jednak trzeba siê liczyæ z faktem, i¿ postê-
powanie takie jest zwi¹zane ze zwiêkszo-
nym ryzykiem poronieñ samoistnych [5,44].
Czêæ autorów uwa¿a, i¿ kontynuacj¹ lecze-
nia odbarczaj¹cego powinno byæ leczenie
farmakologiczne bromokryptyn¹ [48]. Nato-
miast udowodnionymi wskazaniami do le-
czenia chirurgicznego s¹: planowana ci¹¿a
w przypadku makrogruczolaka nie reaguj¹-
cego na terapiê lekami dopaminergicznymi
oraz macroprolactinoma u kobiety, u której
dosz³o do wzrostu guza w czasie poprzed-
nich ci¹¿ [5]. W jednym z przeprowadzonych
badañ wykazano bowiem, i¿ leczenie chi-
rurgiczne lub radioterapia przed ci¹¿¹
zmniejszy³y prawdopodobieñstwo wzrostu
guza w czasie ci¹¿y [7].
Karmienie piersi¹ nie zwiêksza ryzyka
progresji guza, nawet wówczas, gdy wzrost
ten obserwowano w okresie ci¹¿y [5]. Dla-
tego nie ma przeciwskazañ do karmienia
piersi¹, za wyj¹tkiem sytuacji, gdy leczenie
bromokryptyn¹ (lub innymi agonistami do-
paminy) jest potrzebne z uwagi na cechy
wzrostu guza [36]. Kobiety decyduj¹ce siê
na karmienie powinny unikaæ terapii lekami
dopaminergicznymi [25].
Podsumowanie
Z uwagi na du¿¹ czêstoæ wystêpowa-
nia, wystêpowanie w wiêkszoci u osób w
m³odym wieku oraz z³o¿on¹ symptomatolo-
giê kliniczn¹, gruczolaki wydzielaj¹ce pro-
laktynê stanowi¹ istotny problem zdrowot-
ny. Zg³aszane przez osoby chore dolegliwo-
ci s¹ klinicznymi wyk³adnikami hiperprolak-
tynemii oraz w przypadku du¿ej wielkoci
zmiany objawami miejscowymi zwi¹zany-
mi z obecnoci¹ guza. W diagnostyce ró¿-
nicowej tych guzów wymagane jest wyklu-
czenie innych schorzeñ doprowadzaj¹cych
do nadmiaru prolaktyny. Poza oznaczenia-
mi hormonalnymi du¿a pomoc w postawie-
niu prawid³owego rozpoznania przypada
wspó³czesnym metodom diagnostyki obra-
zowej. Du¿ym postêpem w terapii powy¿-
szych guzów by³o zastosowanie agonistów
dopaminy. Sporód tej grupy zwi¹zków naj-
skuteczniejszym, chocia¿ niestety równie¿
najdro¿szym, lekiem jest kabergolina. Du¿a
efektywnoæ kliniczna agonistów dopaminy
przy równoczenie dobrej tolerancji lecze-
nia u wiêkszoci chorych powoduj¹, i¿ le-
czenie chirurgiczne oraz radioterapia znaj-
duj¹ zastosowanie w przypadku nieskutecz-
noci lub z³ej tolerancji farmakoterapii, obec-
noci rozleg³ych objawów miejscowych oraz
ostrych powik³añ prolactinoma. Chocia¿ bra-
kuje dowodów na temat niekorzystnego
dzia³ania agonistów dopaminy w okresie ci¹-
¿y bromokryptyna jest stosowana w tym
czasie jedynie u wybranej grupy pacjentek.
Pimiennictwo
1. Arafah B.M., Nasrallah M.P.: Pituitary tumors: patho-
physiology, clinical manifestations and management.
Endocr. Relat. Cancer 2001, 8, 287.
2. Asa S.L., Ezzat S.: Medical management of pituitary
adenomas: structural and ultrastructural changes.
Pituitary 2003, 5, 133.
3. Biller B.M.: Hyperprolactinemia. Int. J. Fertil. 1999,
45, 74.
4. Bronstein M.D.: Prolactinomas and pregnancy. Pi-
tuitary 2005, 8, 31.
5. Bronstein M.D., Salgado L.R., de Castro Musolino
N.R.: Medical management of pituitary adenomas:
the special case of management of the pregnant
woman. Pituitary 2002, 5, 99.
6. Casanueva F.F., Molitch M.E., Schlechte J.A. et
al.: Guidelines of the Pituitary Society for the diag-
nosis and management of prolactinomas. Clin.
Endocrinol. (Oxf.) 2006, 65, 265.
7. Chanson P., Salenave S.: Diagnosis and treatment
of pituitary adenomas. Minerva Endocrinol. 2004, 29, 239.
8. Ciccarelli A., Guerra E., De Rosa M. et al.: PRL
secreting adenomas in male patients. Pituitary 2005,
8, 39.
9. Colao A., Annunziato L., Lombardi G.: Treatment
of prolactinomas. Ann. Med. 1998, 30, 442.
10. Colao A., di Sarno A., Pivonello R. et al.: Dopamine
receptor agonists for treating prolactinomas. Expert
Opin. Investig. Drugs 2002, 11, 787.
11. Cook D.M.: Long-term management of prolactinomas
- use of long-acting dopamine agonists. Rev. Endocr.
Metab. Disord. 2005, 6, 15.
12. Couldwell W.T., Rovit R.L., Weiss M.H.: Role of
surgery in the treatment of microprolactinomas.
Neurosurg. Clin. N. Am. 2003, 14, 89.
13. Couldwell W.T., Weiss M.H.: Medical and surgical
treatment of microprolactinoma. Pituitary 2004, 7, 31-22.
14. Crosignani P.G.: Currrent treatment issues in female
hyperprolactinaemia. Eur. J. Obstet. Gynecol.
Reprod. Biol. 2006, 125, 152.
15. Davis J.R.: Pituitary tumours. Reproduction 2001,
121, 363.
16. Davis J.R.: Prolactin and reproductive medicine. Curr.
Opin. Obstet. Gynecol. 2004, 16, 331.
17. De Rosa M., Zarrilli S., Di Sarno A. et al.:
Hyperprolactinemia in men: clinical and biochemical fea-
tures and response to treatment. Endocrine 2003, 20, 75.
18. Di Sarno A., Rota F., Auriemma R. et al.: An evalu-
ation of patients with hyperprolactinemia: have dy-
namic tests had their day? J. Endocrinol. Invest.
2003, 26 (7 Suppl.), 39.
19. Doherty G.M.: Multiple endocrine neoplasia type 1.
J. Surg. Oncol. 2005, 89, 143.
20. Duntas L.H.: Prolactinomas in children and adoles-
cents - consequences in adult life. J. Pediatr.
Endocrinol. Metab. 2001, 14 (Suppl. 5), 1227.
21. Foyouzi N., Frisbaek Y., Norwitz E.R.: Pituitary
gland and pregnancy. Obstet. Gynecol. Clin. North
Am. 2004, 31, 873.
22. Frieze T.W., Mong D.P., Koops M.K.: "Hook effect"
in prolactinomas: case report and review of litera-
ture. Endocr. Pract. 2002, 8, 296.
23. Hortin G.L.: Prolactinomas. N. Engl. J. Med. 2004,
350, 1054.
24. Imaoka I., Wada A., Matsuo M. et al.: MR imaging
of disorders associated with female infertility: use in
diagnosis, treatment, and management. Radio-
graphics 2003, 23, 1401.
25. Ivan G., Szigeti-Csucs N., Olah M. et al.: Treat-
ment of pituitary tumors: dopamine agonists. Endo-
crine 2005, 28, 101.
26. Kajdaniuk D., Marek B., Bana I. i wsp.: Hiper-
prolaktynemia - niedoceniany problem kliniczny. Pol.
Merk. Lek. 2000, 9, 803.
27. Karasek M., Pawlikowski M., Lewiñski A.: Hiper-
prolaktynemia: przyczyny, diagnostyka, leczenie.
Endokrynol. Pol. 2006, 57, 656.
28. Kars M., Roelfsema F., Romijn J.A. et al.: Malig-
nant prolactinoma: case report and review of the lit-
erature. Eur. J. Endocrinol. 2006, 155, 523.
29. Kunwar S., Wilson C.B.: Pediatric pituitary adeno-
mas. J. Clin. Endocrinol. Metab. 1999, 84, 4385.
30. Lamas C., Nunez R., Garcia-Uria J. et al.: Malig-
nant prolactinoma with multiple bone and pulmonary
metastases. Case report. J. Neurosurg. 2004, 101
(1 Suppl.), 116.
31. Liu J.K., Couldwell W.T.: Contemporary management
of prolactinomas. Neurosurg. Focus 2004, 16, 1.
32. Mah P.M., Webster J.: Hyperprolactinemia: etiology,
diagnosis, and management. Semin. Reprod. Med.
2002, 20, 365.
33. Minniti G., Esposito V., Piccirilli M. et al.: Diagno-
sis and management of pituitary tumours in the eld-
erly: a review based on personal experience and evi-
dence of literature. Eur. J. Endocrinol. 2005, 153, 723.
34. Molitch M.E.: Diagnosis and treatment of prola-
ctinomas. Adv. Intern. Med. 1999, 45, 117.
35. Molitch M.E.: Disorders of prolactin secretion.
Endocrinol. Metab. Clin. North Am. 2001, 30, 585.
36. Molitch M.E.: Pituitary tumors and pregnancy. Growth
Horm. IGF Res. 2003, 13 (Suppl. A), S38.
37. Molitch M.E.: Pharmacological resistance in
prolactinoma patients. Pituitary 2005, 8, 43.
38. Molitch M.E.: Prolactin-secreting tumors: what's
new? Expert Rev. Anticancer Ther. 2006, 6 (Suppl.
9), S29.
39. Nomikos P., Buchfelder M., Fahlbusch R.: Cur-
rent management of prolactinomas. J. Neurooncol.
2001, 54, 139.
40. Olafsdottir A., Schlechte J.: Management of resist-
ant prolactinomas. Nat. Clin. Pract. Endocrinol.
Metab. 2006, 2, 552.
41. Pickett C.A.: Diagnosis and management of pituitary
tumors: recent advances. Prim. Care. 2003, 30, 765.
42. Pickett C.A.: Update on the medical management
of pituitary adenomas. Curr. Neurol. Neurosci. Rep.
2005, 5, 178.
43. Popadic A., Witzmann A., Buchfelder M. et al.:
Malignant prolactinoma: case report and review of
the literature. Surg. Neurol. 1999, 51, 47.
44. Randeva H.S., Davis M., Prelevic G.M.: Prola-
ctinoma and pregnancy. BJOG 2000, 107, 1064.
45. Sadideen H., Swaminathan R.: Macroprolactin:
what is it and what is its importance? Int. J. Clin. Pract.
2006, 60, 447.
46. Schlechte J.A.: Prolactinoma. New Engl. J. Med.
2003, 349, 2035.
47. Simard M.F.: Pituitary tumor endocrinopathies and
their endocrine evaluation. Neurosurg. Clin. N. Am.
2003, 14, 41.
48. Vance M.L.: Medical treatment of functional pituitary
tumors. Neurosurg. Clin. N. Am. 2003, 14, 81.
49. Vance M.L.: Treatment of patients with a pituitary
adenoma: one clinician's experience. Neurosurg.
Focus 2004, 16, E1.
50. Verhelst J., Abs R.: Hyperprolactinemia: pathophysi-
ology and management. Treat. Endocrinol. 2003, 2, 23.
51. Webster J.: Clinical management of prolactinomas.
Baillieres Best. Pract. Res. Clin. Endocrinol. Metab.
1999, 13, 395.
52. Wilson C.B.: Surgical management of pituitary
tumors. J. Clin. Endocrinol. Metab. 1997, 82, 2381.
53. Zgliczyñski W.: Guzy przysadki. [W:] Choroby
wewnêtrzne (red. Szczeklik A), Medycyna Prakty-
czna, Kraków 2005, 1021-1032.