JAN
HENRYK
PESTALOZZI
Urodził się 12 stycznia 1746r. w
Zurychu w protestanckim domu
mieszczańskim.
Wcześnie został osierocony. Wraz
z dwojgiem rodzeństwa był
wychowywany przez służącą
Barbarę Schmid.
Rozpoczął studia teologiczne,
potem prawnicze, ale żadnych nie
ukończył.
Był zwolennik Rewolucji
Francuskiej, marzycielem
dążącym do poprawy sytuacji
biedoty.
Był członek Związku Patriotów w
Zurychu.
Ożenił się z wykształconą córką
bogatego kupca zuryskiego, Anną
Schulthess.
Neuhof miało być wzorem dla okolicznych mieszkańców i miało
przyczynić się do podniesienia poziomu kultury ludności
wiejskiej.
Zadłużył się i musiał sprzedać
ziemię. W domu w 1775r. założył
zakład zakład wychowawczy dla
ubogich i opuszczonych dzieci.
Uczył je zajęć praktycznych,
latem pracował z nimi na roli, a w
wolnych chwilach uczył liter i
sylabizowania
W 1780 roku musiał zamknąć
zakład, bo brakowało pieniędzy.
Nie mogąc działać praktycznie,
zaczął opracowywać teorię swojej
metody.
Pod wpływem Emila Rousseau
kupił nieużytki, na których założył
gospodarstwo rolne, które nazwał
Neuhof.
Wieczór samotnika (1780) – potępienie szkolnej rutyny i
wezwanie do rozwijania człowieka przez uprawę jego
wewnętrznych sił, ducha i serca. Dom rodzicielski jest
podstawą wychowania.
Leonard i Gertruda (1781-1787) – historia nędzy
robotniczej rodziny i jej podniesienia dzięki wytrwałej
pracy żony i jej przymiotów moralnych. W tej powieści
przedstawił szkołę jako przedłużenie domu
rodzicielskiego. Uważał, że biedaków można podnieść z
upadku nie przez słowa, ale przez codzienną pomoc, radę
i wskazówki. Trzeba zniżyć się do ich warunków życia i
przez ich poprawę przygotować ich do większej dbałości o
siebie. Obowiązkiem warstw wyższych jest zajęcie się
ludem i jego nędzą i wzniesienie go na wyższy poziom
kultury.
Napisał dwa dzieła:
Rząd szwajcarski polecił mu w
1798 r. kierownictwo zakładu
dla sierot w Stanz, gdzie
przebywało 80 dzieci różnego
stanu, pochodzenia i poziomu
umysłowego.
Taka metoda miała też aspekt
wychowawczy – w ten sposób
dzieci uczyły się dyscypliny i
nabierały do siebie i
wychowawcy zaufania.
Nauka odbywała się od 6 do 8 i
od 16 do 18. Reszta dnia
poświęcona była na pracę.
Stosował chóralny sposób nauki
i rytmiczne sylabizowanie,
które prowadziło do nauki
czytania i pisania.
W 1799 budynek szkoły zabrano na szpital, a Pestalozziemu
pozwolono nauczać w szkole ludowej w Burgdorf. Zajmował się
początkującymi uczniami, których uczył sylabizowania, czytania,
postrzegania. Najpierw pokazywał dzieciom obrazki, potem
przedmioty. Rachunków uczył na podstawie najprostszych
działań.
Razem z pomocnikami otworzył w 1800 roku własny zakład
wychowawczy dla dzieci średnich warstw. Do zakładu należało
też seminarium nauczycielskie.
Plan zajęć obejmował: matematykę, rysunki, język francuski i
niemiecki, historię naturalną i geografę, gimnastykę i muzykę, a
także pracę na roli i w gospodarstwie domowym, zgodnie z
zasadą, że kształcenie umysłowe, religijno-moralne i fzyczne
powinny się uzupełniać.
Przyjmował dzieci od 5 do 13 roku życia. Nie było ani książek, ani
zeszytów, nie uczono na pamięć; dzieci chórem powtarzały zdania
nauczyciela. Czytanie poprzedzało powtarzanie, pisanie –
rysunki. Liczono na kamykach, liściach, itp. Lekcje trwały
maksimum godzinę. Oddzielone od siebie były rekreacją.
W zakładzie panowała swoboda, ale Pestalozzi nie stronił od
stosowania kar cielesnych.
Wyniki swoich doświadczeń zawarł w dziele Jak Gertruda
uczy swoje dzieci (1801).
• wyróżnił trzy stopnie nauczania: postrzeżenie przedmiotu,
dokładne ogarnięcie jego cech zewnętrznych oraz
nazwanie go;
• podał praktyczne zasady nauczania:
- dobrze uszeregowane nazwy są podstawą wyższego
poznania
pojęciowego;
- postrzeganie należy rozwijać przy pomocy rysunków;
- rachunki oprzeć na postrzeganiu rzeczy;
- ćwiczenia w opisywaniu doskonałą gimnastyką umysłową;
- poznanie oparte na postrzeganiu chroni przed błędami;
- zakres postrzegania wciąż należy rozszerzać przez
pogłębianie
znajomości przyrody;
- trzeba zacząć od poznania rzeczy najłatwiejszych.
Zadania wychowawcy:
- nauczyć dziecko wyodrębniania przedmiotu
spośród innych;
- nauczyć je poznawania kształtu przedmiotu;
- zaznajomić z nazwami przedmiotów.
Początek uczuć wyższych (miłości, ufności, wdzięczności,
posłuszeństwa) leży w stosunku między matką a dzieckiem.
Drogą uczuciową człowiek dochodzi do poznania i umiłowania
Boga. Stąd w programie zakładów poranne i wieczorne modlitwy
i nauki moralne.
Wzrostowi wiadomości towarzyszyć musi wzrost praktycznych
zręczności, które również dziecko musi nabywać systematycznie,
wychodząc od najprostszych czynności: uderzania, podnoszenia,
rzucania, popychania, pociągania, kręcenia, itp.
Pestalozzi przez 20 lat prowadził ten zakład. Wykształceni
przez niego nauczyciele uczyli w wielu miastach, a on sam
zyskał rozgłos. Z czasem coraz starszy i coraz bardziej chory
nie umiał utrzymać porządku w zakładzie: nauczyciele
popadali we wzajemne konflikty, a nauczanie utrudniała
różnorodność języka, pochodzenia i narodowości dzieci.
Pestalozzi w 1824r. opuścił szkołę i zmarł w Neuhof 17 lutego
1827r.
METODA:
• podstawą wszelkiego nauczania jest postrzeganie;
• nauczanie zaczyna się od najprostszych elementów;
• wychowanie powinno brać pod uwagę indywidualne
możliwości dziecka i być dostosowane do jego naturalnego,
spontanicznego rozwoju;
• w sytuacji, gdy dziecko ma trudności w nauce, trzeba
tłumaczyć mu tak długo, dopóki wszystkiego nie zrozumie;
• głównym celem wychowania jest wszechstronny rozwój
dziecka m.in. samodzielność myślenia oraz przyswojenie
umiejętności rozróżniania zaobserwowanych przedmiotów;
• podstawą wychowania jest wiara i miłość, na której powinien
opierać się stosunek między wychowawcą a wychowankiem;
• duże znaczenie ma wychowanie religijno-moralne, w którym
ogromną rolę spełnia rodzina, a szczególnie matka;
• szkoła powinna być przedłużeniem wychowania rodzinnego,
a wychowawca powinien być jak rodzic;
• wychowanie powinno być oparte na pracy wychowanków;
• koedukacja, dzięki której tworzyły się stosunki rodzinne.
OSIĄGNIĘCIA:
• wywołał głębokie zainteresowanie oświatą ludu i
szkolnictwem początkowym;
• dzięki niemu nauczyciel biedoty przestał być
pogardzany;
• do wewnętrznej pracy wychowawczej i nauczycielskiej w
szkole elementarnej wprowadził logiczny porządek, liczący się z
psychologią dziecka;
• stworzył racjonalny program
nauki;
BIBLIOGRAFIA
• Kot Stanisław, Historia
wychowania, t.II, Warszawa 1934.
• Litak Stanisław, Historia
wychowania, t.I, Kraków 2005.
• Pyrzyk Ireneusz, Prekursorzy
pedagogiki opiekuńczej, Toruń
2003.