W
W lus
lus
trze
trze
Twardowskiego
Twardowskiego
Pionierskie
Pionierskie koncepcje
koncepcje
nieświadomości
nieświadomości
przed Freudem
przed Freudem
od połowy XIX
od połowy XIX
wieku
wieku
Mistycy,
Mistycy,
romantycy
romantycy
&
&
trans-
trans-
personaliści
personaliści
Feliks Jezierski (1845)
Feliks Jezierski (1845)
ujmował ukrytą sferę duszy w kategoriach
topograficznych, jako pewien obszar czy też
dziedzinę.
posłużył się specjalnym terminem -
nieosobistość
nieosobistość
- na jej określenie;
to bezosobowe tło
bezosobowe tło
oraz ponadjednostkowy
ponadjednostkowy
cel ludzkiego rozwoju;
cel ludzkiego rozwoju;
prekursor idei nieświadomości kolektywnej
(Jung), a nawet zwiastun myśli
transpersonalnej.
Odpowiedź na najwyższe zapytania, tyczące
Odpowiedź na najwyższe zapytania, tyczące
się najżywotniejszych stron rodzaju
się najżywotniejszych stron rodzaju
ludzkiego leży na spokojnem dnie
ludzkiego leży na spokojnem dnie
nieosobistości
nieosobistości
.
.
rozwój polega na porzucaniu indywidualności
na rzecz nieosobistości: ukrytej w nas
rzeczywistości obiektywnego ducha,
ujawniającego się w trakcie egzystencji.
Nieosobistość,
Nieosobistość,
będąc w człowieku stroną
doskonałości jego moralnej i rozumowej,
kieruje i włada wszystkiemi sferami jego
kieruje i włada wszystkiemi sferami jego
istności...
istności...
Ale są niezawodnie w człowieku takie formy
pojmowania, które leżą za granicą wszelkich
indywidualności, różniących ludzi od siebie i są
wspólne dla całego rodu ludzkiego. Takie formy
powszechnej tożsamości nazywamy ogólnie:
mądrością instynktu,
mądrością instynktu,
lub zmysłem
filozoficznym. Zmysł filozoficzny (rozum
Zmysł filozoficzny (rozum
naturalny), wynikający bezpośrednio z
naturalny), wynikający bezpośrednio z
nieosobistości, jest ogólną cechą już nie
nieosobistości, jest ogólną cechą już nie
oddzielnych ludzi, lecz cechą człowieka w jego
oddzielnych ludzi, lecz cechą człowieka w jego
całej istocie.
całej istocie.
Duch ludzki indywidualny - będąc tylko
momentem wielkiej sfery całego ducha
(istniejącej także w człowieku) musi się
rozwijać nie inaczej, tylko w kierunku do całości
w kierunku do całości
swojej,
swojej,
t.j. jej ruchem i dążeniem ku
nieosobistości. Ja żyję, myślę dziś to, jutro to, a
nawet za chwilę, myśleć będę co innego, bo
skrzydłami ducha na jedno mgnienie
utrzymywać się nie mogę na jednem miejscu w
ogromnej atmosferze życia. Ale wszystkie te
moje zmiany przymocowane są do
nieruchomego tła całości. Ta całość (nie
osobista - bo ja nie uznaję się w niej, tylko w
oddzielnych stanach) nie jest, jak już
mówiliśmy, li tylko martwem uogólnieniem, ale
rzeczywistą i konkretną stroną. Słowem
powiedziawszy, źródłem wszystkich wypadków,
źródłem wszystkich wypadków,
zmian i następstw psychologicznych jest
zmian i następstw psychologicznych jest
nieosobistość, a one są jej momentami.
nieosobistość, a one są jej momentami.
Więc pojęcie przestrzeni ma zupełnie takie
pojęcie przestrzeni ma zupełnie takie
stanowisko w objektywności, czyli bycie
stanowisko w objektywności, czyli bycie
(zewnętrznym) po za naszem Ja leżącym, jakie
(zewnętrznym) po za naszem Ja leżącym, jakie
ma nieosobistość w naszem Ja;
ma nieosobistość w naszem Ja;
bo przestrzeń
jest tem samem względem wszystkich
przedmiotów, czem nieosobistość względem
wszystkich momentów naszego życia (czyli
życia ducha - bo wszystkie, a nawet organiczne
zjawiska życia, nazwaliśmy momentami
ducha); tak jedna, jak i druga są tłem
tak jedna, jak i druga są tłem
pojedynczych zjawisk; tamta (przestrzeni)
pojedynczych zjawisk; tamta (przestrzeni)
objektywnych (świata), ta zaś (nieosobistość)
objektywnych (świata), ta zaś (nieosobistość)
psychologicznych (naszych).
psychologicznych (naszych).
Tak więc jak jednię wszystkich zjawisk
psychologicznych nazwaliśmy nieosobistością
ducha, tak możnaby przestrzeń nazwać
nieosobistością świata,
nieosobistością świata,
czyli kołem, w którem
się tworzą i rozwijają wszystkie promienie
bytu.
Myśl ludzka dopóty nie będzie doskonałą,
dopóki się nie wyzwoli z faktycznych krojów,
w jakich się musi objawiać dla człowieka;
dopóki ogień ducha nie wytrawi z niej
wszystkich momentów życia indywidualnego.
Trzeba więc innego stanowiska
psychologicznego, na którem duch mógłby się
pojednać z samym sobą, odpowiedzieć sobie
na to, o co siebie zapytywał, przez całe życie
- potrzeba takiego stanowiska, na którem by
potrzeba takiego stanowiska, na którem by
się nasza indywidualność (życie ujęte w formy
się nasza indywidualność (życie ujęte w formy
i momenta) skończyła, i kończąc się
i momenta) skończyła, i kończąc się
przekazała nas wewnętrznej stronie ducha
przekazała nas wewnętrznej stronie ducha
naszego - jednem słowem: potrzeba przejścia
naszego - jednem słowem: potrzeba przejścia
w świat inny, od którego ułomkiem jest nasz
w świat inny, od którego ułomkiem jest nasz
czasowy, teraźniejszy byt (indywidualny),
czasowy, teraźniejszy byt (indywidualny),
przeniesienia się po za wszelkie formy
przeniesienia się po za wszelkie formy
osobistości i po za jej momenta.
osobistości i po za jej momenta.
Myśli nasze zmieniają się - to rzecz pewna -
przelatujemy z jednego ich okręgu do
drugiego; rzucamy się od wyobrażeń do
wyobrażeń, od świata do świata, od zasad
do zasad; nie ma tym zmianom końca, i nie
będzie; bo to jest życie nasze; to jest
tajemnica jego potęgi. Ale na dnie tych
wszystkich zmian i przejść, leży jakaś
nieruchoma jedność; jakaś synteza w pełni;
- tam w niezbadanym środku naszego ducha
utajona, ta jedność ożywia i prowadzi nasze
życie wewnętrzne po rozmaitych drogach;
przy całej rozmaitości, tu żadna myśl, żadne
przy całej rozmaitości, tu żadna myśl, żadne
nawet marzenie, nie może się wychylić ze
nawet marzenie, nie może się wychylić ze
swojego orbitu; ale idzie tak, jak iść
swojego orbitu; ale idzie tak, jak iść
powinno: około jednej osi.
powinno: około jednej osi.
Jan Nepomucen
Jan Nepomucen
Kamiński 1851
Kamiński 1851
Dusza: samowite, samosobne, samo-swoje,
samodzielne istnienie; samowłasna
bezpośrednia przyczyna myśli i zamiarów
swoich.
Mówiąc o przymiotach duszy człowieczej,
nie możemy przynajmniej o tem nie
wspomnieć, że niektóre podziela człowiek
wraz ze zwierzęciem; zwłaszcza, że
uważając szczeblicę przymiotowości duszy
szczeblicę przymiotowości duszy
człowieczej,
człowieczej,
spostrzegamy, iż dusza
niektórych zwierząt dość wysoko w równi z
duszą człowieka idzie.
Smysł powszechny -
katolikos - jestto um
zarodny nieświadomej siebie
natury. Ten um, w zwierzęcej
zwierzęcej
naturze, staje się tajnym
bodźcem,
bodźcem,
popędem,
instynktem.
instynktem.
Tym smysłem,
instynktem, człowiek niejako
bóstwu podobien. Przez ten
smysł powszechnej natury,
człowiek, bo i on jest naturą,
staje się natchnionym, staje
się wieszczem przez
samorodną affekcję.
Tym smysłem widzi człowiek w
teraźniejszości przyjszłość, a dalekość w
blizkości. Tym smysłem wie bezpośrednio i
niezawodnie, czego się w krytycznej chwili
życia swego ma chwycić, i co go od
niebezpieczeństwa zachować może. Ten
Ten
smysł mieszka w niedocieczonej schronce
smysł mieszka w niedocieczonej schronce
swojej.
swojej.
Tym smysłem bez wszelkiego
namysłu widzi dusza człowiecza jakby w
czystem źwierciedle swojem: co zbawienne,
przyjaźne a co wrogie; ten ją smysł do
jednego przemocą pociąga, od drugiego
odtrąca. Ten smysł w człowieku, nito stróż
anioł; on prawdy nie pobiera, prawda sama
się w nim bierze...
Ferdynand Karol
Ferdynand Karol
Gotard Dworzaczek 1857
Gotard Dworzaczek 1857
koncepcja jawnego „ja” oraz ukrytego
koncepcja jawnego „ja” oraz ukrytego
„ja”
„ja”
- prekursorska wobec „Das
Doppel-Ich” (Max Dessoir, 1889).
jawna i będąca synonimem
powierzchownego „ja” część duszy:
jest owym człowiekiem zewnętrznym,
śmiertelnym, który personifikuje się
jako „ja” nam świadome.
Lecz za nim:
jest ukryte,
jest ukryte,
od niego różniące się
pełnością wiedzy w jedności czującej się
duszy, nasze duchowe „ja” czynne
nasze duchowe „ja” czynne
podczas ekstazy (lub we śnie
podczas ekstazy (lub we śnie
magnetycznym)
magnetycznym)
w takim stopniu duchowej
potęgi, w takim stopniu jasnowidzenia i
wiedzy poza granicę naszego rozumu
sięgającej, po przebudzeniu zupełnie
zapomnianej, do jakiej na jawie czujące się
„ja” jest niezdolnem.
To nasze jawną wiedzą uświadamiające się
„ja”, ma się do swej, w jedności
całkowicie poczuwającej się duszy:
jak się ma kolor kryształem rozłożony, do
jak się ma kolor kryształem rozłożony, do
całkowitego, i w swej jedności świecącego,
całkowitego, i w swej jedności świecącego,
światła.
światła.
Ta też nasza osobistość, którą
stanowi poczucie się naszej duszy nie w swej
jedności, ale w oddzielnym swych władz
rozdziale, nie w swej całkowitej energii, ale w
cząstkowem działaniu, nie jako bezpośrednia
jej wiedza, ale jako odbiciem do niej
wracająca:
nie jest ani ostateczną, ani jednostajną, ani
niezmienną. Zmienia się ta osobistość z
wiekiem, w miarę jak się zmieniają nasze
potrzeby, nasze stosunki ze światem, nasze
stosunki w towarzystwie, a zniemi nasze
uczucia i myśli, które zmienione, inne
osobistości dają zarysy, i inny dla
obrazującego się „ja” koloryt.
Ujęcia systematyczne
Ujęcia systematyczne
Józef Kremer 1852
Józef Kremer 1852
Analizuje psychiczne
funkcjonowanie człowieka
w ramach trzech dyscyplin:
pneumatologii (duch sam
w sobie),
antropologii (duch w
antropologii (duch w
powiązaniu z materią –
powiązaniu z materią –
relacja tego co świadome i
relacja tego co świadome i
tego co bezświadome),
tego co bezświadome),
oraz
psychologii.
Dowiedziono na innem miejscu, iż jest szereg
zjawisk pochodzących z działania tak natury
zewnętrznej jako i własnej cielesności
człowieka. Dusza poddaje się tym wypływom
Dusza poddaje się tym wypływom
bez wiedzy własnej; z tąd sobie przypisuje
bez wiedzy własnej; z tąd sobie przypisuje
czynności jakie odprawia, a które wszakże są
czynności jakie odprawia, a które wszakże są
wypływem siły obcej, bo wypływem świata
wypływem siły obcej, bo wypływem świata
cielesnego.
cielesnego.
Cała sfera zjawisk tych należy do
Antropologii.
Umiejętność więc ta zajmuje się duszą będącą
Umiejętność więc ta zajmuje się duszą będącą
bez wiedzy swej pod władztwem natury
bez wiedzy swej pod władztwem natury
fizycznej, tłómaczy wpływ biegu kuli
fizycznej, tłómaczy wpływ biegu kuli
ziemskiej na duszę człowieka, wyświeca
ziemskiej na duszę człowieka, wyświeca
wrażenia jakie na nią wywierają różne pory
wrażenia jakie na nią wywierają różne pory
roku, strefy, magnetyzm zwierzęcy, miłość,
roku, strefy, magnetyzm zwierzęcy, miłość,
szaleństwo, i inne zjawiska tym podobne.
szaleństwo, i inne zjawiska tym podobne.
Antropologia
Antropologia
Punkt wyjścia nawiązuje do postulatu, iż
w „normie” świadoma i nieświadoma
strona psychiki winny znajdować się w
równowadze.
w każdym człowieku znajduje się strona
w każdym człowieku znajduje się strona
świadoma siebie i strona bezświadoma.
świadoma siebie i strona bezświadoma.
Pierwsza opiera się na wiedzy siebie,
druga jest w nas choć bez przyłożenia
naszego.
Wiemy również, iż strona pierwsza winna
panować nad drugą.
Stan, w którym miasto właściwej, powyżej
oznaczonej jedności, znajdujemy rozdwojenie
strony świadomej a bezświadomej człowieka,
będzie stanem anomalnym, bezprawidłowym, a
może się ona wyjawić jedynie w trzech
następnych formach:
1ód ta dwojaka osobowość okaże się w jednym i
1ód ta dwojaka osobowość okaże się w jednym i
tym samym człowieku, ale w odrębności od
tym samym człowieku, ale w odrębności od
siebie;
siebie;
2re albo ta dwoistość okaże się rozdzielona na
ta dwoistość okaże się rozdzielona na
dwie osoby,
dwie osoby,
tak, że w jednej znajduje się treść
owa bezświadoma, a w drugiej świadomość,
rządząca tą treścią, jak to widzimy w stosunkach
matki przed urodzeniem dziecięcia, w
magnetyzmie i t.d.
3cie albo ta dwoistość znajdzie się w jednym i
ta dwoistość znajdzie się w jednym i
tym samym człowieku, ale już nieodrębnie jak w
tym samym człowieku, ale już nieodrębnie jak w
razie pierwszym, lecz pomącona,
razie pierwszym, lecz pomącona,
to jest w ten
sposób, iż obie strony będą z sobą pomięszane
(jak to się okazuje w chorobach umysłowych).
Potęgi bezświadome
Potęgi bezświadome
przeczucia, widzenia, lunatyzm
(„nocobłąd”) oraz jasnowidzenie.
w czasie choroby umysłowej:
strona bezświadoma wdziera się w życie
strona bezświadoma wdziera się w życie
świadome, w życie na jawie, a tak wśrod
świadome, w życie na jawie, a tak wśrod
jawu okazują się niby senne marzenia;
jawu okazują się niby senne marzenia;
świadomość siebie nie zdoła poradzić tej
treści bezświadomej, która się z nią mąci
i mięsza, nie zdoła utrzymać równowagi
w duszy i odnieść treści duszy do siebie
jako do ogniska swojego.
Część bezświadoma człowieka winna
naprzód tym trybem ulegać duchowi, aby
nietylko nic nie przeszkadzała, ale nawet
aby wykonywała sprawy wedle woli jego;
nakoniec aby tak była poddana duchowi,
iżby następnie wykonywała te czynności
bez przyłożenia się ducha, bez jego dozoru
bliższego; stosunek takowy jest
nawyknieniem.
nawyknieniem.
Jeżeli zaś działamy wbrew istocie naszej
bezświadomej, przecząc ją, i tak
dosługujemy się niezawisłości od niej,
wtedy w ogólności rodzi się hartowanie
hartowanie
się.
się.
Hartowanie się ma tedy na celu już
wytępienie, już ścieśnienie i ograniczenie
strony bezświadomej.
Eros
Eros
Atoli miłość płciowa, będąca stosunkiem
miłość płciowa, będąca stosunkiem
duchowym z podstawą zmysłową, jest
duchowym z podstawą zmysłową, jest
zarazem świadomością, a zarazem potęgą
zarazem świadomością, a zarazem potęgą
bezświadomą,
bezświadomą,
jest niezawisła od woli naszej;
ta strona miłości czyni człowieka jestestwem
biernem; tak zradza się pathos,
pathos,
który jest
jakoby potęgą obcą względem niego, a
przecież, będąc najgłębszą jego istotą, jest
nim samym; to uczucie owładnąwszy duszą
bierze go pod panowanie swoje. Ta dwoista
dwoista
strona miłości, bo świadoma i bezświadoma
strona miłości, bo świadoma i bezświadoma
jej istota, właśnie dla tej dwoistej swojej
jej istota, właśnie dla tej dwoistej swojej
natury staje się niewyczerpanym
natury staje się niewyczerpanym
przedmiotem dla sztuk pięknych, a zwłaszcza
przedmiotem dla sztuk pięknych, a zwłaszcza
poezyi.
poezyi.
Mikołaj Lipiński 1867
Mikołaj Lipiński 1867
Rozróżna w człowieku:
dwie klasy działań psychicznych.
dwie klasy działań psychicznych.
Pierwszą
stanowią działania psychiczne
odbywające się w człowieku zarówno ze
odbywające się w człowieku zarówno ze
źwierzęciem
źwierzęciem
,
,
a te są bezświadome
bezświadome
działania
psychiczne, zowiące się
niższemi
albo
zmysłowemi działaniami
;
do
drugiej
klasy, należą zaś owe działania,
które tylko wyłącznie człowiekowi są
właściwe, które w epoce świadomości
świadomości
na jaw
występują i
wyższemi działaniami
psychicznemi
czyli
umysłowemi
się zowią.
Skoro:
człowiek dwojakie czynności psychiczne
wykonuje t.j. bezświadome czyli zmysłowe
zmysłowe
i
świadome czyli umysłowe,
umysłowe,
przeto słusznie
człowiekowi przypisujemy dwie zasadnicze
władze czyli usposobienia, a mianowicie:
zmysłowość
zmysłowość
i umysłowość;
umysłowość;
przyczem oba te
wyrazy bierzemy w znaczeniu
przymiotnikowem, nie mając na myśli pewnej
istoty lub substancyi, któraby się jako
zmysłowość lub umysłowość pojawiała; tu
uważamy człowieka, jako obu władz
wspólnym podmiotem.
Zatem antropologia psychiczna rozpada się
Zatem antropologia psychiczna rozpada się
na dwa działy:
na dwa działy:
naukę o zmysłowych (nieświadomych)
naukę o zmysłowych (nieświadomych)
działaniach psychicznych, oraz
działaniach psychicznych, oraz
naukę o umysłowych działaniach człowieka.
naukę o umysłowych działaniach człowieka.
Naturalizacj
Naturalizacj
a
a
umysłu
umysłu
Wiktor Feliks Szokalski 1861
Wiktor Feliks Szokalski 1861
Obok świadomej woli i wiedzy istnieje w
nim jeszcze nieświadoma dążność i
nieświadoma dążność i
nieświadome poznanie,
nieświadome poznanie,
których
samowiedza nie rozjaśnia wcale.
Proces myślenia i działania z natury swojej
Proces myślenia i działania z natury swojej
jest nieświadomym
jest nieświadomym
.
.
Samowiedza
Samowiedza
jest
wprawdzie nader ważnym
wprawdzie nader ważnym
w naszych procesach myślenia warunkiem,
w naszych procesach myślenia warunkiem,
ale wcale nie jest niezbędnym, bo i bez
ale wcale nie jest niezbędnym, bo i bez
niego wszystko tam w umyśle naszym
niego wszystko tam w umyśle naszym
odbywa się tak samo
odbywa się tak samo
.
.
Józef Majer 1854
Józef Majer 1854
Nie może być wprawdzie
Nie może być wprawdzie
wiedzenia bez czucia, lecz
wiedzenia bez czucia, lecz
może być jakieś czucie
może być jakieś czucie
bez wiedzenia.
bez wiedzenia.
To czucie
ciemne, bezwiedne, raczej
przykładem niż ścisłem
określeniem oznaczyć się
dające, jest właśnie tem,
co w braku lepszego
wyrażenia, nazwałem
wyżej tkliwością.
Gdzie z czuciem łączy się wiedzenie, tam i
pobudka działania jest równie dla duszy
wiadomą, tam działa wola w ścisłym
rozumieniu;
gdzie objaw czucia nie przechodzi granicy
gdzie objaw czucia nie przechodzi granicy
tkliwości, tam i popęd do działania nie może być
tkliwości, tam i popęd do działania nie może być
jawnie pojmowanym, albo zatem następują
jawnie pojmowanym, albo zatem następują
skutki bez wszelkiej o tem świadomości,
skutki bez wszelkiej o tem świadomości,
stosowne lub niestosowne według układu i
połączenia pierwocin nerwowych, albo też
wprawdzie wynikają one z popędu mającego
wynikają one z popędu mającego
pozór woli, w istocie jednak od niej
pozór woli, w istocie jednak od niej
odmiennego, bo zostającego do woli w tym
odmiennego, bo zostającego do woli w tym
samym stosunku jak tkliwość do czucia w
samym stosunku jak tkliwość do czucia w
ścisłym rozumieniu, słowem z tej tajemnej
ścisłym rozumieniu, słowem z tej tajemnej
sprężyny, która przyjmując u zwierząt
sprężyny, która przyjmując u zwierząt
częstokroć wybitniejsze cechy, uchodzi pod
częstokroć wybitniejsze cechy, uchodzi pod
nazwiskiem instynktu czyli wrodzonego popędu.
nazwiskiem instynktu czyli wrodzonego popędu.
Napoleon
Napoleon
Nikodem
Nikodem
Cybulski
Cybulski
1887
1887
Inne zupełnie
znaczenie ma
hypnotyzm jako
metoda badania
zjawisk
psychicznych.
Jako
stan dający możność
stan dający możność
obserwowania czynności
obserwowania czynności
nieświadomych w organizmie
nieświadomych w organizmie
ludzkim,
ludzkim,
ich stosunku do
świadomości, jako stan mających
dużo wspólnych cech ze snem i
somnambulizmem naturalnym i
niektóremi sprawami
chorobowymi, hypnotyzm
przedstawia obszerne pole dla
badań psychologicznych
i
fizjologicznych i pod tym
względem ma niewątpliwie
wielką przyszłość i doniosłe
znaczenie.