W
W lus
lus
trze
trze
Twardowskiego
Twardowskiego
Dojrzałe
Dojrzałe
koncepcje
koncepcje
nie
nieś
ś
wiadomo
wiadomoś
ś
ci
ci
przed Freudem
przed Freudem
Polski
Polski
Mesmer:
Mesmer:
Julian
Julian
Ochorowicz
Ochorowicz
1850 - 1917
1850 - 1917
Od
Od
pozytywizmu
pozytywizmu
do okultyzmu
do okultyzmu
W kręgu jego
zainteresowań
(oprócz
psychologii) m.in.:
Medycyna
Fizjologia
Pedagogika
Fizyka
Filozofia
Historia
Socjologia
Parapsychologia
Psychiatria.
Koncepcja nieświadomych zjawisk
psychicznych – dopiero po rekonstrukcji.
Najpierw Ochorowicz traktował bezwiedne
traktował bezwiedne
życie psychiczne w sposób przyrodniczy,
życie psychiczne w sposób przyrodniczy,
pozytywistyczny.
pozytywistyczny.
W miarę upływu czasu - coraz bardziej
skłaniał się ku przekonaniom o
mistycznym charakterze, zgodnie z
którymi podświadomość w postaci tzw.
podświadomość w postaci tzw.
jaźni/osobowości syntetycznej
jaźni/osobowości syntetycznej
odpowiadała za:
kształtowanie się i trwanie naszego
kształtowanie się i trwanie naszego
poczucia tożsamości.
poczucia tożsamości.
proto-psychoanaliza?
proto-psychoanaliza?
Każdy z nas jest
obłąkanym we śnie;
obłąkanie bowiem jest
obłąkanie bowiem jest
marzeniem sennem na
marzeniem sennem na
jawie
jawie
.
.
Użycie przez kogoś
niewłaściwego
nazwiska
przypadkowo, nigdy
nigdy
nie jest bez znaczenia
nie jest bez znaczenia
i nieraz wywołuje
rumieniec.
Myślenie może być dwojakie
wyrazowe i obrazowe.
wyrazowe i obrazowe.
Pierwszem przeważnie
przeważnie
posiłkujemy
się na jawie i we wszystkich
ściślejszych badaniach.
Drugie występuje w sennem
marzeniu, przeważa u ludzi słabej
inteligiencyi i z samej natury rzeczy
u głuchoniemych; oprócz tego,
występuje ono silnie w tworzeniu
artystycznem, w tak zwanem
natchnieniu poetyckiem.
Kryterium świadomości
Kryterium świadomości
Wyróżniwszy te dwa rodzaje myślenia,
możemy mieć kryteryjum dla ocenienia
możemy mieć kryteryjum dla ocenienia
chwili przejścia ze świadomości do
chwili przejścia ze świadomości do
bezwiedzy.
bezwiedzy.
Mianowicie jeżeli nie mogąc
długo zasnąć, spostrzeżemy nareszcie, że
zaczynamy myśleć obrazami nie zaś
wyrazami, to możemy być pewni, że
chwila zaśnięcia zbliża się. Toż samo przy
obudzeniu, ile razy to ostatnie następuje
w sposób zupełnie normalny, to znaczy
bez żadnej nagłej pobudki, tyle razy
pomiędzy bezwiedzą, a świadomością,
czyli myśleniem przeważnie wyrazowem
pośredniczy myślenie obrazowe, przez
czas krótszy lub dłuższy, zależnie od
warunków.
To pewne, iż wyobrażenie może bardzo
wyobrażenie może bardzo
długi czas być w stanie utajonym i
długi czas być w stanie utajonym i
dopiero po kilkunastu albo i
dopiero po kilkunastu albo i
kilkudziesięciu latach wystąpić na jaw,
kilkudziesięciu latach wystąpić na jaw,
jeśli się powtórzą warunki w których
powstało, albo jeśli je jakieś
analogiczne wrażenie do życia powoła -
ale jest prawdopodobieństwem, że jeśli
tego wrażenia nie będzie, to dane
wyobrażenie może już nigdy nie
powrócić do świadomości - a niemniej
pewnem jest, że choroby lub
wstrząśnienia mózgu mogą
uniemożliwić na zawsze odtwarzanie się
całych grup wyobrażeń.
perspektywy
perspektywy
Zewnętrznie biorąc,
Zewnętrznie biorąc,
stan taki niczem
zasadniczo nie różni się od czuwania, a
bardzo się różni od snu. Rozumowania
lunatyka są prawidłowe, ruchy stanowcze i
celowe, pamięć miejscowości i osób
najdokładniejsza - i bynajmniej niema w nich
tego nielogicznego i bezcelowego nieładu,
tego zupełnego braku woli i ruchów
dowolnych, co we śnie. Lecz z drugiej strony,
biorąc rzeczy wewnętrznie,
biorąc rzeczy wewnętrznie,
widzimy tu
nieprzebytą przepaść pomiędzy tym stanem a
czuwaniem normalnym. Rozdziela je
p a m i ę ć.
To zas, że w i e d z a b e z w i e d n a
w i e d z a b e z w i e d n a
jako
wyrażenie mieści w sobie sprzeczność,
niepowinno nas wstrzymywać od uznania
wiedzy nieświadomej, za którą przemawiają
fakty, którą zdradzają czyny instynktowe
zwierząt i człowieka, którą posiada nawet
zwierzę z wyjętym mózgiem, jeśli tylko ośrodki
automatyczne pozostały w nim nietknięte.
Taką wiedzę posiada lunatyk, lecz w tym swoim
stanie nie może on niczem wzbogacić swego
umysłu /nie będzie się umiał oryentować w
n o w y c h i n i e s p o d z i e w a n y c h
n o w y c h i n i e s p o d z i e w a n y c h
w a r u n k a c h
w a r u n k a c h
/ chyba że wskutek silniejszego
wrażenia świadomość jego chwilowo w jednym
tylko kierunku rozbudzi się, co istotnie miewa
miejsce a co jednak także będzie
z a p o m n i a n e, ale już zapomniane w
istotnem znaczeniu tego wyrazu, wskutek
odosobnienia tego aktu świadomego i jego
krótkiego trwania.
Świadomość jest tylko pewnym
Świadomość jest tylko pewnym
przemijającym stanem
przemijającym stanem
procesów duchowych
procesów duchowych
,
,
nie zaś
ich stałym i nieodłącznym
przymiotem, tak, że ogólna
ogólna
suma świadomych procesów,
suma świadomych procesów,
jest tylko maleńką cząstką
jest tylko maleńką cząstką
ogółu bezwiednych
ogółu bezwiednych
.
.
Świadomość – podobnie jak u
Szokalskiego - przestaje być
przestaje być
kryterialną cechą procesu
kryterialną cechą procesu
umysłowego.
umysłowego.
Psychika z natury
Psychika z natury
nieświadoma
nieświadoma
Stopniowanie nieświadomego
Stopniowanie nieświadomego
to co było już w świadomości i co może do
niej wrócić - nazwiemy stanem lub
czynnością podświadomą,
podświadomą,
to co nigdy nie było świadomem, i według
wszelkiego prawdopodobieństwa
świadomem bezpośrednio nie będzie -
nazwiemy stanem lub czynnością bezwiedną
bezwiedną
.
.
Przeciwieństwo istnieje tylko na krańcach -
Przeciwieństwo istnieje tylko na krańcach -
w rzeczywistości wszystko się łączy
w rzeczywistości wszystko się łączy
przejściami.
przejściami.
Same w sobie, stany i czynności
bezwiedne niczem się nie różnią od
świadomych: i tu i tam występują te same
formy jakościowo różne: specyalnych
wrażeń, postrzeżeń, wyobrażeń, myślenia,
nauki, wprawy, uczuć, nałogów i popędów -
różnią się tylko stosunkami asocyacyj i
stosunkami podkładów fizyologicznych.
Nowa jakość w bezwiedności
Nowa jakość w bezwiedności
niema żadnej, ale to absolutnie
żadnej racji psychologicznej
(poza metafizycznemi lub żądzą
oryginalności), żeby życiu
bezwiednemu odmawiać
jakiejkolwiek z tych form, które
bywają czynne w świadomości.
Raczej mielibyśmy prawo
Raczej mielibyśmy prawo
przypuszczać, że są tam jeszcze
przypuszczać, że są tam jeszcze
inne, nam nieznane, które
inne, nam nieznane, które
dopiero z czasem zrozumiemy.
dopiero z czasem zrozumiemy.
Z powodu braku zapisów, tradycja świadoma
wprawdzie zaginęła:
ale bezwiedna trwa jeszcze. Nie ginie ona
tak łatwo; ludy nowe powstają i wymierają,
kultura przeradza się wielokrotnie, lądy
zapadają się i podnoszą, a bezwiedna
tradycja, ta "arka przymierza między
dawnemi i nowemi czasy" żyje i odzywa się
jeszcze stłumionem echem, pod nutą
ludowych wierzeń podobnie jak postać
djabła
djabła
pochodzi pierwotnie od małpy
czczonej, a potem, po stopniowej zmianie
religji na wyższą, znienawidzonej; tak
podobnie postać anioła
anioła
pochodzi od ptaków
białych, dawniej czczonych a i dziś jeszcze u
ludu szanowanych.
mistyka nieświadomości
mistyka nieświadomości
kolektywnej
kolektywnej
Dziedziczone są:
wszelkie czynności i twory życia duchowego, a
więc nie tylko jakiś zadatek czy materyał dla
właściwych wyobrażeń, pojęć, uczuć i
skłonności, ale same wyobrażenia, pojęcia,
uczucia, chociaż zawsze tylko w stosunku do
częstości swego powtarzania i zawsze tylko w
stanie bezwiednym:
stanie bezwiednym:
wszystkie one będą jednak także wynikiem
doświadczenia; tylko już nie osobistego, lecz
doświadczenia przodków wogóle. Tym
sposobem, zdanie Locke'a i Leibniza będziemy
zmuszeni jeszcze przerobić w sposób
następujący:
Nie ma w umyśle nic takiego, czegoby nie
Nie ma w umyśle nic takiego, czegoby nie
było pierwej w zmysłach, oprócz tego, co było
było pierwej w zmysłach, oprócz tego, co było
już w zmysłach i umysłach przodków.
już w zmysłach i umysłach przodków.
Twierdzenie to oparte na wielostronnych
faktach, łączy życie duchowe wszystkich istot
i wszystkich pokoleń w jedną, nierozdzielną
całość.
wyobrażenia i pojęcia są nabyte i wszystkie
bez wyjątku powstają na tle wyobrażeń i
pojęć i wogóle stanów wrodzonych
dziedzicznych, względnie także nabytych
przez przodków a przenoszących się w stanie
bezwiednym. Mogą one pozostawać
bezwiednemi i działać bezwiednie, albo też
ułatwiać powstanie świadomych i działać
bądź bezwiednie, bądź świadomie
te wyobrażenia i czynności, które się częściej
powtarzały u przodków, przenoszą się łatwiej
na potomków; te, które się powtarzały
rzadko, trudniej.
Jaźń/osobowość syntetyczna
Jaźń/osobowość syntetyczna
Szersza, utajona, więcej wiedząca choć
Szersza, utajona, więcej wiedząca choć
bezwiedna, osobowość, niedostępna na jawie,
bezwiedna, osobowość, niedostępna na jawie,
niedostępna w aideizmie, dostępna jedynie w
niektórych głębszych fazach somnambulizmu,
zbliżonego do monoideizmu, choć nie
będącego samym monoideizmem.
A jeszcze dziwniejszą jest ta okoliczność,
również sprawdzona pewną ilością
doświadczeń, że z ową jaźnią syntetyczną my
porozumiewamy się, nie wiedząc o tem.
nie wiedząc o tem.
Porozumiewamy się nie słowem lecz myślą,
nie wyrazem lecz intencyą/ i że tym sposobem
wszystkie zbliżone do siebie istoty żywe
wszystkie zbliżone do siebie istoty żywe
znajdują się w pewnym związku utajonym/
znajdują się w pewnym związku utajonym/
oddziaływają na siebie, chociaż się nie znają/
oddziaływają na siebie, chociaż się nie znają/
pomagają sobie lub szkodzą, chociaż nie zdają
pomagają sobie lub szkodzą, chociaż nie zdają
sobie z tego sprawy...
sobie z tego sprawy...
Osobowość syntetyczna ma nietylko
psychologiczne zadania. Obejmuje ona
całokształt spraw organicznych - a więc i
przejawy czysto cielesne. Jej dziełem jest to,
co dawniej nazywano siłą żywotną,
siłą żywotną,
i to, co
nazywano siłą leczniczą,
siłą leczniczą,
i to, co nazywamy
popędem samozachowawczym,
popędem samozachowawczym,
albo
przeciwnie popędem do zachowania rodzaju.
popędem do zachowania rodzaju.
Wszystko się wiąże ze sobą. Nie ma granicy
Nie ma granicy
między czynnością świadomą a bezwiedną, nie
między czynnością świadomą a bezwiedną, nie
ma jej też między czynnością psychiczną a
ma jej też między czynnością psychiczną a
nerwową, nerwową i czysto organiczną, czysto
nerwową, nerwową i czysto organiczną, czysto
organiczną i tylko mechanicznie materyalną.
organiczną i tylko mechanicznie materyalną.
Barbara Skarga:
Barbara Skarga:
Tworzył więc Ochorowicz mistyczną wizję
powszechnej komunikacji, zacierając wszelki
przedział między tym, co psychiczne,
organiczne i fizyczne.
Edward Abramowski 1868 -
Edward Abramowski 1868 -
1918
1918
Podświadomość
Podświadomość
Dostępna w wewnętrznym doświadczeniu
jednostki, a więc świadomość innego typu
czy rodzaju.
Kryptopsychika:
Kryptopsychika:
specyficzna – bezobrazowa,
czuciowa, bezpostaciowa, bezimienna, a-
intelektualna - postać świadomości.
Nie tylko w całości dostępna podmiotowi,
w całości dostępna podmiotowi,
ale w dodatku jest dostępna stale.
dostępna stale.
Interesujący wkład w problematykę
wkład w problematykę
psychicznej współdaności,
psychicznej współdaności,
czy też
współświadomości (ang. coconscious; niem.
mitbewusst).
psychika rozpada się - zarówno na poziomie
pojedynczego zjawiska psychicznego, jak i na
poziomie całości – na dwie domeny:
Świadomość:
Świadomość:
sferę dającą się ująć w słowach, intelektualną,
obrazową i zróżniczkowaną.
Podświadomość (świadomość intuicyjną):
Podświadomość (świadomość intuicyjną):
bezobrazową, całościową, czuciową,
bezpostaciową formę reprezentacji
psychicznej.
Podświadomość jest w zasadniczym związku z:
zewnętrzną rzeczywistością,
biologicznością (anima abdominalis),
wyznacza naszą tożsamość,
odpowiada za etykę, estetykę, szeroko
rozumianą sferę duchowości oraz religijności.
Unconscious cerebration?
Unconscious cerebration?
należy przyjąć, że współistnienie dwóch
stanów świadomości jest niemożliwem,
że jest tylko jak gdyby jedno miejsce w
świadomości, jeden idealny punkt
świetlny, psychiczny, otoczony zewsząd
przez „mare tenebrarum”
nieświadomego. Ztąd też, w każdej
Ztąd też, w każdej
chwili, cała treść duszy naszej, oprócz
chwili, cała treść duszy naszej, oprócz
tego jednego przebłysku świadomości,
tego jednego przebłysku świadomości,
przynależy do dziedziny nieświadomego i
przynależy do dziedziny nieświadomego i
tylko w formie fizycznych zjawisk byt
tylko w formie fizycznych zjawisk byt
swój posiada.
swój posiada.
Jeżeli bowiem cały świat duchowy zawsze
tylko w jednym zjawisku jest zawarty, jeżeli
wszelkie współistnienie dwóch chociażby
zjawisk jest stanowczo wykluczonem z
dziedziny psychicznej, jako wręcz przeciwne
jej istotnemu charakterowi, to rzecz jasna,
że nigdy zjawisko w duchowej sferze nie
nigdy zjawisko w duchowej sferze nie
może spełniać jakiejkolwiek roli czynnej,
może spełniać jakiejkolwiek roli czynnej,
zająć stanowiska czegoś działającego, nigdy
nie może wytworzyć się stosunek
oddziaływania zjawiska na zjawisko, inaczej
inaczej
jak tylko za pośrednictwem
jak tylko za pośrednictwem
"nieświadomego", drogą procesu psycho-
"nieświadomego", drogą procesu psycho-
fizycznego, tam więc, gdzie kończy się świat
fizycznego, tam więc, gdzie kończy się świat
psychiczny, gdzie "świadome" istnieć
psychiczny, gdzie "świadome" istnieć
przestaje
przestaje
.
Mare tenebrarum (1899)
Mare tenebrarum (1899)
"Nieświadome"
"Nieświadome"
odgrywa
zatem rolę akumulatora i
łącznika względem
zjawisk psychicznych,
pośredniczy między tem,
co było, a tem co ma
nastąpić,
jest nie tylko
jest nie tylko
fizycznym podścieliskiem
fizycznym podścieliskiem
życia duchowego, lecz i
życia duchowego, lecz i
jego źródłem istotnem.
jego źródłem istotnem.
Karol Potkański 1861 - 1907
Karol Potkański 1861 - 1907
Zjawiska psychiczne nie stanowią
Zjawiska psychiczne nie stanowią
wcale wyjątku, nie wyłamują się z
wcale wyjątku, nie wyłamują się z
pod ogólnych praw rządzących
pod ogólnych praw rządzących
światem
światem
Wprawdzie - można powiedzieć -
jest zasadnicza różnica, która
dzieli odruch od innych zjawisk
psycho- fizjologicznych a
mianowicie brak świadomości. Że
istotnie odruch odbywa się bez
jej udziału, tego nie potrzebuję
dowodzić ani stwierdzać.
Tylko należy tutaj zrobić jedno zastrzeżenie:
bez świadomości takiej, jaką mamy z własnej
obserwacji i jaką sami możemy odczuć, czyli
bez świadomości kortykalnej, korowej,
związanej z działalnością kory mózgowej.
Jest to różnica bardzo zasadnicza, na której
opiera się zresztą naukowe określenie
samego zjawiska świadomości. - Nie należy
jednak zapominać, że badamy i inne niższe
formy świadomości, o których bezpośrednio
nic nie wiemy - sami ich bowiem odczuć nie
jesteśmy w możności.
Prawa pamięci i rozpraszanie
Prawa pamięci i rozpraszanie
energii
energii
Gdzie jest granica, od
której można powiedzieć:
tutaj się kończy
świadomość jako zjawisko
współrzędne ze zjawiskiem
biologicznem? Niema
bowiem takich danych,
któreby pozwalały na
przypuszczenie, że z
niższych układów
nerwowych można
całkowicie usunąć wszelkie
objawy psychiczne, a nawet
z t.z. dróg nerwowych en
etat diffus, jak w
protoplazmie.
Psychiczne zjawiska związane z
biologicznemi nie są bez kwestji podobne
do naszych - mogą być nietylko ilościowo,
ale i jakościowo różne od naszej
świadomości - my ich też odczuć ani
uświadomić nie jesteśmy w stanie.
Ponieważ jednak z objawów psychicznych
my tylko o świadomości możemy mówić i ją
jedynie znamy, więc też z pewną
słusznością możemy powiedzieć, że stany
owe, ponieważ najwyższym ich objawem
jest świadomośc ludzka, przeto i one,
aczkolwiek nią jeszcze nie są, muszą też
mieścić elementa psychiczne, z których się
ona później wytwarza.
Takie pojęcie narzuca nam teorja ewolucji.
Gdybyśmy go nie przyjęli, musielibyśmy
rozdzielić zjawiska biologiczne na czysto
mechaniczne, wrócić się szczerze do Descarta
i dorzucić do nich luźnie świadomość (tak
dobrze w innych biologicznych formach, jak i
w nas samych) o d wybranej d o w o l n i e
granicy. Tego jednak nie robię - takie ostre
odgraniczenie, odcięcie, jest może potrzebne
dla względów pewności - ale nie jest zgodne z
postulatami nauki. Wolę też zająć stanowisko
monistyczne, które jest takie właśnie, jakie
podałem, i powiedzieć, że refleks odbywa się
bez udziału świadomości, ale ze
współrzędnym jakimś procesem psychicznym.
Nietylko bowiem w innych formach
biologicznych możemy stwierdzić istnienie
procesów psychicznych, których odczuć nie
bylibyśmy w stanie, ale i u nas samych
musimy przyjąć istnienie takich procesów.
Nie będę się bowiem zajmował, o d k ą d,
od jakiego ściśle obranego punktu
świadomość - że tu użyję starego
porównania - wyskakuje jak Minerwa z
głowy Jowisza - lecz powiem, że
od owego
najniższego objawu
pozbawionego
pozbawionego
świadomości, ale nie pozbawionego
świadomości, ale nie pozbawionego
psychicznego korelatu
psychicznego korelatu
,
,
do
do
najwyższego
najwyższego
związanego ze świadomością - przejścia są
związanego ze świadomością - przejścia są
wypełnione mimo naszego czucia i mimo
wypełnione mimo naszego czucia i mimo
naszej wiedzy.
naszej wiedzy.
Henryk Nusbaum: 1894
Henryk Nusbaum: 1894
Oddzielenie czynności ducha od czynności
ciała, było już dziełem głębokiej jeszcze
naiwności ludzkiej, było już dziełem
pierwszego niemal spostrzeżenia, że ja
czuję, myślę i chcę. Pierwsza
podnioślejsza myśl ludzka oddzieliła
pojęcie życia właściwego roślinom i
zwierzętom a wspólnego w części i
człowiekowi, od władz ludzkiego czucia,
myśli i woli i nazwała duchową czynnością
człowieka, duchem ludzkim, całą
dziedzinę jego świadomości.
Dziwnem, choć widocznie
prawami rozwoju
umysłowości ludzkiej
uwarunkowanem
zjawiskiem, jest to, że
najpotężniejsze umysły
zabierały się do
metafizycznego zgłębiania,
do filozoficznego rozbioru i
określania czynności
duchowych, jako oddzielnej
kategoryi bytu, tak jak ją
najpierwotniejsza naiwność
ludzka odosobniła.
Gienijusz ludzki wszakże, krocząc
wytrwale torem dojrzałych metod
poznawania, torem badania zjawisk w
naturze, a nie pojęć, stworzonych przez
własny człowieka umysł, zauważył, że
to, co bezspornie i niepodzielnie należy
to, co bezspornie i niepodzielnie należy
do istoty zjawisk czucia, myśli i woli, co
do istoty zjawisk czucia, myśli i woli, co
jest nieodłączną częścią tych zjawisk,
jest nieodłączną częścią tych zjawisk,
bywa w znacznej części niemyślanem,
bywa w znacznej części niemyślanem,
nieodczuwanem i niechconem, inaczej
nieodczuwanem i niechconem, inaczej
mówiąc:
mówiąc:
integralne części zjawisk naszej
integralne części zjawisk naszej
świadomości są zjawiskami
świadomości są zjawiskami
nieświadomemi.
nieświadomemi.
Cóż tedy począć z pierwotnem pojęciem
czynności duchowych? Tamto przez
czynności duchowe rozumie stany naszej
świadomości, gdy w istocie rzeczy stany
w istocie rzeczy stany
świadomości są to tylko niby oderwane
świadomości są to tylko niby oderwane
wierzchołki fal spienionych, których ciała
wierzchołki fal spienionych, których ciała
i zaklęśnięcia poruszają się niżej,
i zaklęśnięcia poruszają się niżej,
poruszają się pod poziomem
poruszają się pod poziomem
świadomości,
świadomości,
ale dziś, jutro podniosą się
nieco wyżej, zmienią barwę i formę
ruchu, spienią się również i na chwilę
wynurzą się i one w sferę świadomości,
by po chwili znowu ją opuścić.
Nie pozostaje zatem nic innego, jak:
1. rozszerzyć pojęcie czynności
1. rozszerzyć pojęcie czynności
duchowych
duchowych
do będących w bezpośrednim
z nimi związku czynności mózgu
nieświadomych, czyli przyjąć, że
czynności duchowe obejmują zakres
zjawisk szerszy od zakresu zjawisk
świadomości, innemi słowy, że stany
stany
świadomości są tylko szczególnymi
świadomości są tylko szczególnymi
momentami zjawisk duchowych, czyli, że
momentami zjawisk duchowych, czyli, że
bywają czynności duchowe świadome i
bywają czynności duchowe świadome i
czynności duchowe nieświadome.
czynności duchowe nieświadome.
2. rozszerzyć pojęcie świadomości.
2. rozszerzyć pojęcie świadomości.
Pozostajemy tedy przy tem, że
Pozostajemy tedy przy tem, że
czynności duchowe są to stany
czynności duchowe są to stany
świadomości, te zaś części czynności
świadomości, te zaś części czynności
duchowych, które nie dochodzą do
duchowych, które nie dochodzą do
świadomości naszego ja, posiadają
świadomości naszego ja, posiadają
swoją własną cząstkową świadomość.
swoją własną cząstkową świadomość.
Każda nasza komórka zwojowa z siecią
swoich wyrostków może mieć swoją dla
siebie świadomość, tak jak każdy
człowiek ma swoją świadomość, której
moja przeniknąć nie jest w stanie.
3. albo wreszcie, przyjmując fakty, jak one
występują w rzeczywistości, nie chcąc
nie chcąc
przytem zmieniać dawnego pojęcia
przytem zmieniać dawnego pojęcia
czynności duchowych, używać terminu
czynności duchowych, używać terminu
czynności duchowej tylko w tej właśnie
czynności duchowej tylko w tej właśnie
chwili, gdy, badając kształty i ruchy fali,
chwili, gdy, badając kształty i ruchy fali,
zajmiemy się spienionym jej wierzchołkiem,
zajmiemy się spienionym jej wierzchołkiem,
w chwili zaś oddalenia od wierzchołka
użyjemy innego terminu,
użyjemy innego terminu,
np. czynności
organicznej, podstawowej czynności ducha,
lub równoległej do czynności ducha, albo
sprzężonej z czynnością ducha, albo znowu
czynności ducha w stanie potencyjalnym
czynności ducha w stanie potencyjalnym
lub uśpionym.
lub uśpionym.
Widzimy z powyższego, że
w każdym razie chodzi tu
w każdym razie chodzi tu
tylko o wyrazy, o grę słów.
tylko o wyrazy, o grę słów.
W niniejszym wykładzie
przyjmujemy pojęcie
czynności duchowych
szersze od pojęcia
świadomości. Mówić
Mówić
będziemy o czynnościach
będziemy o czynnościach
duchowych, połączonych
duchowych, połączonych
ze świadomością i
ze świadomością i
pozbawionych
pozbawionych
świadomości.
świadomości.
Wielu psychologów twierdzi dotąd, że
wyrażenie: "czynności duchowe
nieświadome" jest nielogicznem i
sprzecznem w sobie. Zgoda, jeżeli z góry
określimy czynności duchowe, jako
wyłącznie odnoszące się do stanów
naszej świadomości.
Ale, jako promienie światła
Ale, jako promienie światła
ultrafijoletowe są światłem,
ultrafijoletowe są światłem,
nieposiadającem żadnej zgoła jasności,
nieposiadającem żadnej zgoła jasności,
ale niemniej światłem, tak w ogólnej
ale niemniej światłem, tak w ogólnej
dziedzinie zjawisk duchowych są liczne
dziedzinie zjawisk duchowych są liczne
zjawiska duchowe, pozbawione blasku
zjawiska duchowe, pozbawione blasku
świadomości, będące niemniej
świadomości, będące niemniej
zjawiskami duchowemi.
zjawiskami duchowemi.