analiza wiersza


PRACA
SEMESTRALNA
Z POETYKI
Kamil śochowski, rok I, grupa D
Stanisław Barańczak
 Azy w Kinie
Azy w kinie płyną łatwiej.
Aatwiej ni\ w \yciu (pomoc:
zgaszenie na sali świateł)
ale i łatwiej ni\ w domu,
przed własnym telewizorem:
za wydatek na bilet
pragnie się mieć wieczorem
coś uchwytnego: chwilę
śmiechu lub  zwłaszcza  łez
(od śmiechu widz czuje się lepiej,
od płaczu  lepszym ni\ jest).
Kinowa łza nie oślepia
oka; przeciwnie, przemywa
i kąpielami słonymi
sprawia, \e oko prze\ywa
to, co samochód w myjni
lub dusza w trakcie spowiedzi.
Kratką i ciemnym okienkiem 
ekran, przed którym się siedzi
(w kinie, jeśli kto klęknie,
są to przypadki nieliczne),
lecz przed tym panoramicznie
rozrosłym konfesjonałem
otarciem łzy wyznajemy
swój grzech śmiertelny, tajemny,
nie ujmujący  ujemny
znak, minus, który jest piętnem:
 Choć się naprawdę starałem,
choć próbowałem usilnie,
od ostatniego seansu
znów nie zdołałem \yć w pięknie,
w krainie Sensu i Glansu,
w sposób tak \ywy, człowieczy,
pełny, prawdziwy, bezsprzeczny
jak \yją aktorzy w filmie .
2
1. _ _ _ _ _ _ _ 7 a\
2. _ _ _ _ _ _ _ 7
3. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 a\
4. _ _ _ _ _ _ _ 7
5. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 b\
6. _ _ _ _ _ _ _ 7 c\
7. _ _ _ _ _ _ _ 7 b\
8. _ _ _ _ _ _ _ 7 c\
9. _ _ _ _ _ _ 6 dm
10. _ _ _ _ _ _ _ _ _ 9 c\
11. _ _ _ _ _ _ _ 7 dm
12. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 c\
13. _ _ _ _ _ _ _ 7 e\
14. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 f\
15. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 e\
16. _ _ _ _ _ _ _ 7 f\
17. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 g\
18. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 h\
19. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 g\
20. _ _ _ _ _ _ _ 7 h\
21. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 i\
22. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 i\
23. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 j\
24. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 k\
25. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 k\
26. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 k\
27. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 l\
28. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 j\
29. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 c\
30. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 m\
31. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 l\
32. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 m\
33. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 n\
34. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 n\
35. _ _ _ _ _ _ _ _ 8 c\
3
Wiersz pochodzi z tomu Stanisława Barańczaka pt.  Chirurgia precyzyjna  elegie i
piosenki z lat 1995-1997 , Kraków 1998. Wiersz  Azy w kinie jest wierszem wolnym,
składniowym, zdaniowym, w którym przewa\ają wersy otwarte. Zdania składowe w obrębie
zdania zło\onego tworzą całostki składniowo-intonacyjne. Wiersz ten jest utworem
stychicznym (tzn. zbudowany jest z wersów ciągłych nie podzielonych na strofy) co sprawia
wra\enie zamkniętego obrazu poetyckiego. Mimo to bez problemu wiersz mo\na podzielić na
części.
Bohatera lirycznego praktycznie nie da się określić w wierszu, bowiem utwór ma
charakter wywodu na temat szczególnej funkcji łez wywoływanych podczas seansu w kinie.
Natomiast podmiot liryczny mo\e mieć postać zwykłego człowieka, wypowiadającego się w
imieniu wszystkich innych ludzi, co jest wyraznie widoczne w wersie 24. Jednak\e tekst
utworu daje nam mo\liwość ró\norodnej interpretacji, poniewa\ nie da się szczegółowo ani
jednoznacznie określić bohatera i podmiotu lirycznego.
Istotnym elementem tego utworu jest jego tytuł. Od razu oznajmia nam co jest
tematem wiersza, reprezentuje go i wskazuje przedmiot wypowiedzi. Jest jego częścią, która
w pewien sposób wprowadza nas w tekst utworu.
Biorąc pod uwagę warstwę brzmieniową tego wiersza i stosunkowo du\e nasycenie
rymami, mo\emy stwierdzić i\ wiersz ten spełnia jedną z najwa\niejszych cech rymu. Spełnia
on funkcję instrumentacyjną, polegającą na nasyceniu utworu eufonią dzwiękową1. Mo\emy
stwierdzić, \e w wierszu tym występuje nieregularny układ rymów. Posiada on praktycznie
ka\dy rodzaj rymu. W całym wierszu przewa\ają rymy \eńskie poza wersami 9 i 11, gdzie
mamy do czynienia z rymem męskim. Widzimy tez wyrazne występowanie rymów
przybli\onych, które są reprezentowane przez liczne konsonanse i asonanse. U\ycie takich
rymów jest bardzo atrakcyjne dla czytelnika, bowiem są to rymy stosunkowo nowe w poezji
polskiej, które zaskakują odbiorcę swoją świe\ością i oryginalnością2. Zaobserwować
mo\emy równie\ rymy gramatyczne, chocia\by w wersie 25 i 26. Ich współbrzmienie wynika
z identyczności końcówek gramatycznych, w tym przypadku charakterystycznych dla
przymiotników. Ów rym jest równocześnie rymem bogatym, które mo\emy zaobserwować w
wersach np. 30 i 32, 17 i 19. Autor za pomocą takiego zestawienia stosuje mnemotechniczne
właściwości rymu, co pomaga w zapamiętywaniu treści wiersza. Takie zastosowanie jest
1
Jest to przyjemny brzmieniowo ton wypowiedzi. W poezji harmonijny dobór dzwięków.
2
Patrz: Ewa Miodońska-Brooks, Adam Kulawik, Marian Tatara, Rym, [w.] Zarys poetyki. Warszawa 1980, s
430.
4
częste w ró\nego rodzaju traktatach, modlitwach. W ten sposób autor przybli\a nas do tematu
utworu.
Autor w wierszu tym nawiązuje do antycznej zasady  mimesis realnie przedstawiając
środowisko utworu, poprzez odtwarzanie ogólnych zjawisk i praw natury oraz \ycia.
Pierwszy wers wyraznie odznacza się od reszty utworu. Stanowi on pełną, zamkniętą w
zdaniu wypowiedz, która jest przedłu\eniem tematu, i która skłania czytelnika do
zainteresowania się dalszą częścią tekstu. W wersie 1, 2 i 4 widzimy zabieg stylistyczno-
składniowy polegający na powielaniu się wyrazu łatwiej3. W 2 i 3 wersie mamy do czynienia
z parentezą, która dodając pewien szczegół uzupełnia kontekst i poniekąd wyjaśnia
stwierdzenie zawarte w wersie 1. W ramach parentezy, w wersie 2 i 3 mamy równie\
widoczną przerzutnię, która słu\y poło\eniu akcentu na sprawy wa\ne i kluczowe4. Autor w
tym miejscu być mo\e chciał podkreślić zalety tego miejsca tj. kina, któremu towarzyszy
ciemność i dyskrecja, której pomaga zgaszenie na sali świateł. W wersach 1-4 mo\na
zauwa\yć zabieg celowo kształtujący tkankę wypowiedzi - wielokrotne u\ycie litery  ł .
Mamy tutaj do czynienia z paronomazją5. Wyrazy w których ta spółgłoska się znajduje tzn:
łzy, płyną, łatwiej, świateł, podczas recytacji sprawiają wra\enie rozciągniętych. Dzięki
takiemu zabiegowi czytelnik mo\e usłyszeć odgłosy łkania, płaczu. Wers 5 zakończony został
znakiem interpunkcyjnym  : , który oznajmia nam, \e w dalszej części wiersza autor będzie
uzasadniał stwierdzenie zawarte na początku utworu. Pomiędzy wersami 6 i 8 zachodzi
paralelizm składniowy charakteryzujący się jednakową ilością sylab (7/7). Autor poprzez taki
zabieg mógł mieć na celu podkreślenie oczekiwań jakie wią\ą się z wyjściem człowieka do
kina. W wersie 8 ponadto mo\emy zauwa\yć przerzutnię, podkreślającą znaczenie słowa
chwilę. Bowiem to dla tej chwili człowiek idzie do kina, aby odczuć dwie skrajne emocje:
śmiech lub łzy. Takiego stwierdzenia dopuszcza się autor w wersie 9. Tutaj tak\e widzimy
wtrącenie wyrazu: zwłaszcza za pomocą myślników. Wyrazem tym autor chciał zwrócić
uwagę, \e łzy w \yciu człowieka są bardziej istotne od śmiechu. W wersach 10 i 11
ponownie mamy do czynienia z parentezą, która wyjaśnia jak powy\sze emocje wpływają na
człowieka. Dopowiada, \e płacz jest wa\niejszy bowiem sprawia, \e człowiek czuje się:
lepszym ni\ jest. Dzięki parentezie wersy 8 i 9 stają się bogatsze znaczeniowo i bardziej
przejrzyste. W wersie 11 ponadto autor u\ywa myślnika chcąc uniknąć powtórzenia.
3
Jeden z rodzajów powtórzenia  zdanie rozkwitające.
4
Ewa Miodońska-Brooks, Adam Kulawik, Marian Tatara, Rytmika, op. cit., s. 412-413.
5
Jest to celowe zestawienie podobnie brzmiących wyrazów, niezale\nie od tego czy zachodzą między nimi inne
pokrewieństwa i związki.
5
Wers 12 rozpoczyna kolejną część utworu, poświęconą temu, jaki wpływ ma kinowa
łza na człowieka. W tym wersie mamy do czynienia z przerzutnią, która podkreśla niezwykłe
właściwości łez: Kinowa łza nie oślepia | oka; przeciwnie, przemywa Mo\emy tutaj
zaobserwować równie\ paradoks, bowiem prawdziwe łzy oślepiają. Sprawiają, \e obraz który
widzimy jest rozmazany, niewyrazny. Autor wiersza nadaje tutaj metaforyczny sens łzom,
traktuje je jako lepsze - czystsze. W wersie 14 mo\emy zaobserwować jeden z tropów
stylistycznych, a mianowicie epitet przymiotnikowy: kąpielami słonymi. Ponadto mamy
równie\ do czynienia z przerzutnią. Autor za pomocą tej konstrukcji semantycznej i zwarcia
międzywersowego chce podkreślić oczyszczającą funkcje płaczu. W wersach 16 i 17 widzimy
wyrazną zabawę stylami obrazowania. Wers 16 opisany jest w sposób naturalny, operuje
potocznymi porównaniami, natomiast wers 17 opisany jest w sposób bardziej poetycki,
wyszukany. Ponadto w wersach 15-17 mamy do czynienia z zabiegiem personifikacji: oko
prze\ywa | to, co samochód w myjni | lub dusza w trakcie spowiedzi. Zgodnie z
powiedzeniem, jakoby oczy były zwierciadłem duszy, podmiot liryczny mógł chcieć połączyć
te dwie rzeczy, będące nierozerwalną częścią człowieka. Tak wyszukane porównanie
przerwane zostało potocznym, mówiącym o samochodzie w myjni. Jest to przerywnik, który
mo\e odwrócić naszą uwagę od owego artystycznego  comparatio , ale z drugiej strony 
mo\e je tak\e dodatkowo podkreślić na zasadzie kontrastu.
Mo\na stwierdzić, \e wers 18 wyodrębnia tak jakby kolejną część utworu, w której
autor skupia się na przedstawieniu procesu  spowiedzi jaki towarzyszy seansowi w kinie. W
wersie 18 autor u\ywa deminutiwum i porównuje ekran kinowy do kratki w konfesjonale. Za
pomocą tego morfologicznego środka stylistycznego, autor być mo\e chciał zobrazować
czytelnikowi potęgę tego z czym widz styka się w kinie czyli: panoramicznie rozrosłym
konfesjonałem. Ponadto w wersie 22 widzimy przerzutnię, która ma na celu sprawienie, by
wers 23 podczas recytacji sprawiał wra\enie, czegoś ogromnego, przytłaczającego, a więc
hiperboli. Pomaga w tym z pewnością metafora, jaką jest cały 23 wers. Wersy 20 i 21 to
kolejne zastosowanie składniowego środka stylistycznego tj. parentezy. Poprzez ten zabieg
autor chciał pokazać, \e w kinie człowiek nie musi zachowywać się według schematu, tak jak
to ma miejsce przy zwykłym konfesjonale. Ka\dy mo\e zachowywać się w naturalny dla
siebie sposób. W wersie 25 autor posługuję się charakterystycznym dla baroku środkiem
stylistycznym, czyli enumeracją. Opisuje za pomocą słów: śmiertelny, tajemny istotę grzechu,
czyli za pomocą epitetów. W ten sposób, podkreśla i pobudza w nas poczucie winy. W wersie
tym równie\ mo\emy zaobserwować u\ycie epitetu: grzech śmiertelny, który uświadamia nas
w jak wielki sposób naruszamy zasadę \ycia, którą jest miłość i ogrom znaczenia tego
6
uczucia. W kolejnym wersie autor bawi się słowami. Posługuje się antytezą, kontrastując
słowa: ujmujący, ujemny. Pierwszy z tych wyrazów budzi pozytywne odczucia, drugi
natomiast negatywne. Myślnik ukazuje tutaj wagę i prawdziwość słowa ujemny, które wią\e
się ze słowem grzech, zawartym w poprzednim wersie. W kolejnym wersie autor stwierdza za
pomocą szeregu porównań, i\ grzech jest u człowieka czymś charakterystycznym, zupełnie
normalnym. Słowa piętno i znak, mają takie samo etymologiczne znaczenie6. Epitet zawarty
w przerzutni ukazanej w wersie 26 i 27, oraz lapidarne słowo: piętno, w ekspresywny sposób
obrazuje to co tłumimy w sobie przez większą część \ycia. Od wersu 28 do końca wiersza
mamy do czynienia z bezpośrednią wypowiedzią podmiotu lirycznego. Wypowiedz tę
mo\emy traktować jako jego swoistą spowiedz. W wersach 28 i 29 pojawia się powtórzenie
wyrazu: choć, które stanowi element części spowiedzi  skruchy. Jest to równie\ wyraz
bezradności i niemocy spowiadającego się. W wersach tych występuje ponadto rym
wewnątrzwersowy: starałem, próbowałem. Wyra\a on stopień zaanga\owania podmiotu
lirycznego. W wersie 31 podmiot liryczny przechodzi do kolejnej części spowiedzi jaką jest
 wyznanie winy : znów nie zdołałem \yć w pięknie. Występujący w tym wersie wyraz:
 piękno zawiera w sobie całą istotę wersu kolejnego, a więc:  krainy Sensu i Glansu .
Analizując informacje znane nam o Stanisławie Barańczaku mo\na postawić hipotezę, jakoby
autor uto\samiał się z podmiotem lirycznym tego wiersza. Stąd rozpoczęcie od wielkich liter
wyrazów:  sens i  glans . W wersach 33 i 34 następuje wyliczenie przymiotników,
określających w jaki sposób nie dorównuje on aktorom \yjącym w filmie. Co ukazuje nam
wers 35.
W wierszu tym mo\emy zaobserwować doskonałe opanowanie słowa. Autor
kunsztownie przeplatał rzeczy banalne z bardzo wyszukanymi, posługując się wieloma
środkami stylistycznymi. Zdecydowanie świadczy to o jego kunszcie. Temat wiersza jest
niezwykle bliski człowiekowi ( grzech ,  łzy ) wpleciony zostaje w artystyczne wyobra\enie
krainy Sensu i Glansu. Widzimy tutaj sytuację konfliktu duszy i ciała człowieka uwiązanego i
uzale\nionego od rzeczywistości. Wiersz ten jest dla człowieka swoistym zbawieniem.
Rodzajem pewnego prze\ycia metafizycznego. Oferuje oczyszczenie, indywidualne
 katharsis , które wzbudza u człowieka uczucie litości i trwogi, ale równie\ uczucia buntu i
cierpienia. Budzi w nas wyrzuty sumienia i skłania nas do spowiedzi, do wyznania winy
przed samym sobą. Autor uwa\a, \e taka kinowa łza potrafi zastąpić obrzęd rozgrzeszenia.
6
Etym.  gr. charaktr  znak, piętno.
7
Bibliografia
Anna Skoczek, Literatura współczesna (1956-2006)  suplement, Bochnia-Kraków-
Warszawa 2006.
Renata Jagodzińska, Głos w sprawie metafizyki. Kilka uwag o Chirurgicznej precyzji
Stanisława Barańczaka, [w.] Literatura polska 1990-2000, pod red. Tomasza Cieślaka i
Krystyny Dietrych, Kraków 2003.
Ewa Miodońska-Brooks, Adam Kulawik, Marian Tatara, Zarys poetyki, Warszawa 1980.
Dorota Urbańska, Wiersz wolny. Próba charakterystyki systemowej, Warszawa 1995.
8


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Analiza wiersza Tadeusza Różewicza pt Ocalony
Oryginalność poezji C K N Analiza wierszy W Weronie , ~FE1
analiza wiersza
Analiza wiersza Różewicza Ocalony
smutno mi boze interpretacja i analiza wiersza
I Burek, gr I POETYKA Analiza wiersza Rimbaud, W Broniewskiego
stepy akermanskie interpretacja i analiza wiersza
Analiza wierszy S Grochowiaka
interpretacja i analiza wierszy Nieznany (2)
analiza wierszy
grob agamemnona interpretacja i analiza wiersza
Analiza ideowa i artystyczna wierszy np Dziesięciolecie ~7CB

więcej podobnych podstron