Co „działa” w naszym
interweniowaniu?
Pennebaker i współpracownicy (2002): osoby
opisujące
swoje przeżycia traumatyczne – w
porównaniu z tymi, którzy opisywali neutralne –
wykazywały za rok:
wyższe wskaźniki zdrowia fizycznego (m.in. liczba wizyt u
lekarzy, wydolność systemu immunologicznego, poziom
ciśnienia krwi),
wyższą skuteczność społeczną (więcej ofert pracy, lepsze
oceny),
zwiększenie aktywności towarzyskiej (tzn. częstotliwość
rozmawiania z innymi osobami oraz śmiania się w
towarzystwie innych ludzi)
ale pozawerbalne wyrażanie uczuć związanych z
traumatycznymi wydarzeniami (np. poprzez malowanie,
taniec) nie powodowało takich efektów
Co „działa” w naszym
interweniowaniu? – c.d.
Dalsza analiza (z zastosowaniem programu
komputerowego do lingwistycznej analizy narracji)
tworzonych przez badanych opowieści, wykazała,
że „uzdrawiające” są takie opowiadania, które:
zawierają
dużo
słów odnoszących się do
pozytywnych
emocji
umiarkowaną liczbę
słów odnoszących się do
negatywnych emocji
liczne wyrażenia opisujące
relacje przyczynowe
(czyli
kluczowe jest tu umysłowe konstruowanie sensu
zdarzenia a nie jego proste odzwierciedlanie)
Co „działa” w naszym
interweniowaniu? – c.d.
Mc Adams i współpracownicy (1997, 2005) wykazali,
że:
osoby „zdrowsze” rozpoczynają opowiadanie o sobie od
przedstawienia problemu
lub trudności do
przezwyciężenia
następnie analizują
, jak zmieniała się sytuacja na
bardziej korzystną pod wpływem ich działania
poza tym interpretują zdarzenia ze swojej przeszłości w
taki sposób, że ujawnia się
znaczenie tych zdarzeń dla
ich osobistego rozwoju
, przy czym:
wspominaniu pogłębiającym rozumienie jakiegoś ważnego
aspektu własnego życia lub relacji z otoczeniem towarzyszy
większa dojrzałość
wspominaniu odnoszącym zdarzenia do realizacji ważnych
osobistych celów towarzyszy większa satysfakcja z życia
Co „działa” w naszym
interweniowaniu? – c.d.
Innym sposobem poznawczej strukturalizacji
zdarzeń i nadawania im sensu może być humor
Lefcourt (2002) precyzuje, że chodzi tu o humor
nadający perspektywę (perspective-taking-humor),
który, zastosowany do stresującej sytuacji, sprawia,
że traci ona stresujące znaczenie
poznawcze interpretowanie sytuacji w taki sposób, że jej
centralnym aspektem staje się rzeczywiście w niej zawarty
lub wykreowany i „wmontowany” w nią zabawny
nonsens
lub
paradoks
pozostaje w związku z wyższą jakością życia
Jakie interwencje sprzyjają
zmianom?
Badanie Aleksandrowicza i Mazgaja (1992):
Terapia o charakterze eklektycznym z nachyleniem
psychodynamicznym; 40 pacjentów; 5 spotkań w tygodniu po
ok. 40 min.; w ciągu 70 dni, średnia ilość spotkań 34 (od 8 do
91)
ZZ: zmiany obrazu psychopatologicznego (pomiar
kwestionariuszem objawowym „O” przed i po leczeniu) oraz
wskaźnika dezintegracji nerwicowej (pomiar t. osobowości
16PF Cattella przed i po leczeniu)
Metoda: Wszystkie spotkania nagrywane na magnetofon a
następnie przesłuchiwane przez trzech sędziów
kompetentnych, którzy rejestrują wszystkie wypowiedzi
terapeuty, klasyfikując je w oparciu o cechy formalne i
treściowe
Rezultaty: formy interwencji a zmiany
Kategorie interwencji
Zmiany objawowe
Zmiany
osobowości
Interpretacje
+
Pobudzanie do interpretacji
+
Klaryfikacje
+
Pobudzanie do klaryfikacji
+
Konfrontacje
+
+
Pobudzanie do konfrontacji
–
–
Sugestie
+
+
Pytania sugerujące
+
Kontrsugestie
–
Informacje, instrukcje
–
Eksploracja
–
–
Podsumowania
–
„Jokery”
–
–
Interwencje „mieszane”
–
Inne rodzaje interwencji
+
+ korelacje pozytywne; – korelacje negatywne
Rezultaty: treści interwencji a zmiany
Kategorie treści
Zmiany objawowe
Zmiany
osobowości
Objawy – ich znaczenie,
przyczyny
+
+
Wyparte treści
+
Lęki
–
Aktualne relacje
interpersonalne
Ilość w całej terapii
+
Intensywność
–
Relacje z terapeutą
–
+
Dawne i aktualne relacje z
osobami związanymi z
konfliktem
–
–
Emocje przeżywane przez
pacjenta
–
–
Interwencje „mieszane”
+
Inne tematy
–
–
+ korelacje pozytywne; – korelacje negatywne
uzupełnienie do 1 wykładu
Trójkąt dramatyczny
stałość czy sztywność ról?
reprezentacje psychiczne „siebie” oraz „innych”
styl przywiązania w dorosłości
Relacja terapeutyczna
cel (P, T)
zaangażowanie (P, T)
odsłonięcie (P, T)
Jakich terapeutów wybierają
pacjenci?
Charakterystyka grupy badawczej:
97 pacjentów (36 M i 61K) w wieku 17-50 lat;
powód szukania terapii: 58% problem emocjonalny
(głównie stany depresyjne), 42%: trudności społeczne,
brak ukierunkowania niskie poczucie wartości
Charakterystyka terapeutów:
51 terapeutów (33 K i 18 M) w wieku 27-47 lat o
orientacji psychoanalitycznej
Metoda
(zarys):
Pacjenci zgłaszający się do terapii indywidualnej
deklarują, czy chcą przydziału terapeuty, czy dokonać
samodzielnego wyboru. Ci, którzy decydują się na wybór,
dokonują go po 3 1 godz. wywiadach z 3 terapeutami
Po wywiadach, zarówno pacjenci, jak i terapeuci
wypełniają odpowiednie skale i kwestionariusze
Hollander-Goldfein, Fosshage
(1989)
Jakich terapeutów wybierają
pacjenci?
- rezultaty
Powody wyboru terapeuty
terapeuta był pozytywnie usposobiony,
ciepły, akceptujący, empatyczny (82%)
był profesjonalny (26%)
miał dyrektywne podejście (26%)
płeć terapeuty (20%)
był zaangażowany (14%)
koncentrował się na pacjencie (9%)
Koncentrował się na uczuciach (6%)
wiek terapeuty (5%)
Jakich terapeutów wybierają
pacjenci?
- rezultaty (cd)
Terapeuci wybrani, w porównaniu z nie wybranymi,
oceniani byli jako:
bardziej przyjemni jako ludzie
bardziej kompetentni
bardziej rozumiejący
posiadający więcej właściwości, które pacjenci chcieliby też mieć
posiadający więcej cech, uznawanych za istotne dla terapeuty
Natomiast sami terapeuci:
byli bardziej skłonni pracować z tymi pacjentami, którzy
ostatecznie ich wybrali
poza tym oceniali ich lepiej, niż tych, którzy ich nie wybrali (jako
bardziej przyjemnych, kompetentnych, rozumiejących,
posiadających pożądane cechy pacjenta (zależność ta wystąpiła
tylko w przypadku pacjentów lepiej funkcjonujących) – por. YAVIS