Stefan Żeromski kreśli prawdziwy, bo oparty
na wspomnieniach osobistych, obraz szkoły
i uczącej się w niej młodzieży polskiej
w latach
siedemdziesiątych
i osiemdziesiątych XIX wieku. Nad życiem
szkolnym
i pozaszkolnym
młodzieży
roztoczono ostry nadzór, uczniowie byli
obserwowani
a wszelkie
przewinienia
kończyły się represjami. Sprawą szczególnie
niebezpieczną było osamotnienie młodzieży,
brak
wsparcia
ze
strony
dorosłego
społeczeństwa.
Stefan Żeromski w powieści ukazuje
charakterystyczne dla ówczesnego
pokolenia etapy rozwoju intelektualnego i
dorastania do Polskości:
I etap
bierności i dezorientacji ideowej
- postawa obojętności wobec spraw
narodowych, lekceważenie obowiązków
szkolnych, szukanie uciech i przyjemności w
tym, co zabronione,
- postawa uległości i poddawania się
wpływom szkoły,
- brak zainteresowania dla własnego rozwoju
intelektualnego
II etap
błądzenia i poszukiwania dróg
- dążenie do wymiany myśli, poglądów,
szukanie odpowiedzi na pytania,
- sporadyczny opór wobec
metod rusyfikatorów,
- szukanie wsparcia u
nauczycieli rosyjskich, którzy
stosowali zachęcające metody,
- postawa bliska
wynarodowieniu
III etap
samoodnalezienia się, dojrzałości
narodowej i intelektualnej
- przełomowe oddziaływanie takich
jednostek, jak Zygier,
- systematyczna praca nad
poznawaniem polskiej literatury i
historii (Mickiewicz, Słowacki),
- koleżeństwo i przyjaźń chłopców,
- solidarność w działaniu
(konspiracyjne nielegalne spotkania)
Przyjrzyjmy się bliżej teraz metodom
rusyfikacji w Królestwie Polskim
Rusyfikacja – narzucanie języka, kultury
rosyjskiej jako przejaw polityki
wynaradawiania stosowany przez władze
carskie w okresie zaborów.
Powieść Stefana
Żeromskiego
„Syzyfowe prace”
ukazuje, jak była
realizowana polityka
rusyfikacyjna
stosowana przez
zaborców wobec
społeczeństwa
polskiego, szczególnie
wobec młodzieży, po
upadku powstania
styczniowego:
Powstanie styczniowe,
powstanie narodowe
przeciw Rosji, trwające od
22 I 1863 do wiosny 1864 i
obejmujące swym
zasięgiem Królestwo
Polskie, Litwę i Białoruś.
Spowodowane nasilającym
się rosyjskim uciskiem
narodowym.
- zakaz posługiwania się językiem polskim na
terenie szkoły,
- nieobowiązkowe uczestnictwo w zajęciach
języka polskiego, prowadzonych w języku
rosyjskim,
- tendencyjne (stronnicze, nieobiektywne)
nauczanie historii Polski,
- faworyzowanie uczniów ulegających
rusyfikacji,
- specjalna polityka personalna,
- rusyfikacja dzieci wiejskich w szkołach
elementarnych,
- egzamin wstępny w języku
rosyjskim,
- kary za mówienie po polsku,
- zakaz czytania polskich
książek,
- rusyfikacja na stancjach
i w kościele.
Gdy spojrzymy na postawy
bohaterów w tej perspektywie,
nikt
nie
zaprzeczy,
że
„Syzyfowe prace” są powieścią
o dorastaniu. Powieść ukazuje
koleje losu młodych chłopców
w latach, kiedy zostały nasilone
represje
popowstaniowe,
wzmogły
się
procesy
rusyfikacyjne. Żeromski kreśli
w niej prawdziwy, bo oparty na
osobistych
wspomnieniach,
obraz szkoły i uczącej się w niej
młodzieży polskiej.
Wrócić musimy do wskazanych etapów rozwoju
intelektualnego i dorastania do polskości. Na
początku jest to etap bierności i dezorientacji
ideowej. Uczniowie byli obojętni wobec spraw
narodowych, lekceważyli obowiązki szkolne,
szukając uciech i przyjemności w tym, co
zabronione. Przykładem takiego zachowania
jest postępowanie Marcina. Nie wzruszyła go
opowieść
Szymona
Nogi
o
powstańcu
listopadowym. Za namową kolegów wagarował,
przy tym przestał się uczyć. Młodzież nie była
początkowo zainteresowana własnym rozwojem,
łatwo ulegała wpływom szkoły i wchodziła w
proces rusyfikacji.
Na drugim etapie dorastania tej młodzieży
potrzebne były osoby takie, jak Zygier.
Uczniowie
dążyli
do
wymiany
myśli
i poglądów. Szukali odpowiedzi na pytania,
a jednocześnie
wsparcia
u
nauczycieli
rosyjskich. Postawa tychże profesorów
sprzyjała
wynarodowieniu.
Schlebiano
uczniom wybitnym, starając się na stałe
pozyskać ich uczucia i akceptację sytuacji
politycznej. Właśnie główny bohater dostąpił
zaszczytu bywania w domu inspektora
Zabielskiego, zyskał poszanowanie wśród
nauczycieli, dzięki temu uratował Andrzeja
przed wydaleniem z gimnazjum.
Czy
coś
może
usprawiedliwiać
dotychczasowe
zachowanie
bohaterów?
Argumentem,
który
częściowo
usprawiedliwia zachowanie chłopców, jest
ich osamotnienie. Z dala od rodziny szukali
ideałów. Metody rusyfikatorów, ich podejście
do uczniów były skuteczne, gdyż młodzież
widziała w nich dobrych ludzi. Nie mogła
liczyć na pomoc nauczycieli Polaków, którzy
bali się o swoje posady. W tym okresie życia
chłopcy
zakładali
kółka,
na
których
poznawali
rosyjską
literaturę,
chodzili
również
na
przedstawienia
teatralne
z profesorami gimnazjum klerykowskiego.
Cały czas dorastali jednak
do uczuć patriotycznych,
czego najlepszym dowodem
są ich działania na trzecim
etapie
życia
szkolnego.
Kiedy wydawało się, że
praca inspektora zakończyła
się powodzeniem, pojawił
się nowy uczeń – Bernard
Zygier. On to na lekcji
pogardzanej przez uczniów
pokazał piękno i patriotyzm
literatury
narodowej
na
przykładzie
„Reduty
Ordona”.
Lekcja ta stała się momentem
przełomowym
w
życiu
młodzieży klerykowskiej. Losy
Borowicza i jego kolegów
potoczyły się inaczej. Po raz
pierwszy
polscy
chłopcy
usłyszeli
o
powstaniu
listopadowym. Marcin dopiero
w tym momencie przypomniał
sobie
opowieść
Szymona
Nogi. Osamotniona młodzież,
która nie mogła liczyć na
swych nauczycieli, zaczęła
spotykać
się
na
„górce
Gontali”.
Uczniowie zaczęli systematyczną pracę nad
poznawaniem polskiej literatury i historii.
Czytali utwory poetów wówczas zakazanych,
jak Mickiewicz czy Słowacki. Od pamiętnej
lekcji „nudów” stali się solidarni w działaniu.
Prowadzili nielegalne spotkania. Marcin
zdobył się na obrzucenie błotem profesora
Majewskiego, gdy ten śledził go w drodze na
„górkę Gontali”.
Bohaterowie „Syzyfowych prac” ukazują
drogę, jaką musiała przejść polska młodzież,
aby stać się dojrzałymi patriotami, gotowymi
do miłości, przyjaźni, poświęcenia w imię
dobra ojczyzny.