Aneta Oleksy
Katarzyna Pawlas
Piractwo (rozbój morski) - pojęcie określone przez Konwencję o
morzu pełnym sporządzoną w Genewie dnia 29 kwietnia 1958 r
jako:
1)
wszelki nielegalny akt gwałtu, zatrzymania lub wszelki rabunek
dokonany dla celów osobistych przez załogę lub pasażerów
prywatnego statku lub samolotu i skierowany:
a)
na pełnym morzu przeciwko innemu statkowi lub samolotowi albo
przeciwko osobom lub mieniu na pokładzie takiego statku lub
samolotu,
b)
przeciwko statkowi, samolotowi, osobom lub mieniu w miejscu nie
podlegającym jurysdykcji żadnego Państwa,
2)
wszelkie akty dobrowolnego uczestnictwa w korzystaniu ze
statku lub samolotu, o ile ten, który ich dokonuje, ma
świadomość faktów, nadających temu statkowi lub samolotowi
charakter piracki,
3)
wszelka akcja mająca na celu podżeganie do popełnienia
czynów określonych w ustępach 1 i 2 niniejszego artykułu albo
świadomie podjęta w celu ich ułatwienia.
Artykuł 14. Konwencji głosi, że Wszystkie
państwa powinny współdziałać we wszelki
możliwy sposób w celu zniszczenia piractwa
na pełnym morzu lub w każdym innym miejscu
nie podlegającym jurysdykcji żadnego
Państwa. Oznacza to jednocześnie brak
regulacji dotyczących rozboju morskiego na
morzu terytorialnym w przypadku, gdy dane
państwo przybrzeżne nie sprawuje efektywnej
władzy nad swoim terytorium. Przykładem tej
sytuacji jest kwestia tzw. piratów somalijskich.
Atrakcyjność mórz i oceanów jako obszaru działania sprawców
rozmaitych aktów przemocy wynika z kilku czynników. Przede
wszystkim bez żeglugi, bez przepływu ludzi i towarów morskimi i
oceanicznymi szlakami handlowymi nie istniałaby cywilizacja jaką
znamy. Drogą morską realizowane jest 95% międzykontynentalnej
wymiany handlowej, morzem sprowadzane jest około połowy
konsumowanej w Europie ropy naftowej. Żegluga handlowa jest w
wyjątkowym stopniu narażona na oddziaływanie destrukcyjnych
sił, a akweny morskie nie podlegające jurysdykcji żadnego
państwa są wymarzonym obszarem działalności dla organizacji
przestępczych. Zasada wolności morza obowiązująca na morzu
otwartym oznacza, że wszystkie państwa, ich statki i obywatele
mogą z niego korzystać na zasadzie pełnej równości. Wszystkim
bowiem przysługuje prawo rozsądnego czerpania korzyści z
otwartego morza. Przemoc i inne formy nielegalnej działalności na
oceanach w krótkim czasie mogą się stać jednym z
najpoważniejszych czynników zagrażających bezpieczeństwu
międzynarodowemu i najtrudniejszym wyzwaniem, przed którym
stanie społeczność światowa.
Liczba ataków na statki wykazuje stałą tendencję
wzrostową. W roku 2005 zgłoszono 445 ataków,
podczas gdy w roku 2003 miało miejsce 370
takich zdarzeń. W roku 2004 odnotowano co
prawda tylko 322 przypadki pirackich napaści na
statki, ale okres ten nie może być uznany za
reprezentatywny. Wynika to z faktu, że Azja
południowa zdewastowana została uderzeniem
tsunami, które zniszczyło również bazy pirackie, a
zwiększona obecność międzynarodowych sił
morskich realizujących zadania ratownicze
również stanowiła barierę zapobiegającą
wzbieraniu pirackiej fali.
Poniższa mapa przedstawia udokumentowane miejsca ataków
pirackich i kradzieży z 2008 roku.
W 2010 roku zarzuty popełnienia przestępstw
drogowych usłyszało 150.399 podejrzanych.
Zdecydowaną większość z nich stanowili
mężczyźni - 95,8 %. Liczba kobiet podejrzanych o
takie przestępstwa wyniosła 6.328, co stanowi
4,2 % ogółu podejrzanych.
Najczęściej zdarzającymi się przestępstwami z
kategorii tzw. przestępstw drogowych są:
prowadzenie pojazdu mechanicznego lub innego
pojazdu w ruchu lądowym w stanie nietrzeźwości
tj. art. 178 a par. 1 i 2 kodeksu karnego oraz
spowodowanie wypadku drogowego – tj. art. 177
par. 1 i 2 kodeksu karnego.
Niewątpliwą ciekawostką jest też fakt, że
stosunkowo dużo przestępstw drogowych jest
popełnianych na wsi – prawie 46 %, chociaż dla
ogółu przestępstw odsetek tych popełnianych
na wsi wynosi – 21,1 %.
Przestępstwa drogowe dość często popełniane
są w warunkach recydywy – na 150.399
podejrzanych o takie przestępstwa, aż 34.026
(tj. 22,6% ) było wcześniej karanych za podobne
przestępstwa, a 16.110 (tj. 10,7 %) – było
karanych za inne przestępstwa.
440 podejrzanych było tymczasowo
aresztowanych, choć w przypadku 128 areszt
tymczasowy został uchylony.
Wśród podejrzanych było:
4.832 uczniów
1.301 studentów
59.015 zatrudnionych legalnie i 1.194
zatrudnionych nielegalnie
7.166 prowadzących własne gospodarstwo
rolne
15.059 rencistów i emerytów
Jak UE walczy z piratami drogowymi?
Dnia 25 listopada 2011 r. opublikowano
dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady
2011/82/UE w sprawie ułatwień w zakresie
transgranicznej wymiany informacji dotyczących
przestępstw lub wykroczeń związanych z
bezpieczeństwem ruchu drogowego.
Ustawodawca miał na celu obok sprawy
najważniejszej czyli podniesienia bezpieczeństwa
w ruchu drogowym, zmniejszenia liczby
wypadków śmiertelnych także skuteczności
dochodzeń dotyczących przestępstw i wykroczeń
związanych z bezpieczeństwem ruchu
drogowego.
Dyrektywa ma zastosowanie w następujących sytuacjach:
przekroczenie dopuszczalnej prędkości;
niedopełnieni obowiązku korzystania z pasów
bezpieczeństwa;
niezastosowania się do czerwonego sygnału świetlnego;
kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu;
kierowania pojazdem pod wpływem środków
odurzających;
niedopełnienia obowiązku używania w czasie jazdy
hełmów ochronnych; korzystania z niedozwolonej części
drogi;
niezgodnego z prawem korzystania z telefonu
komórkowego lub innych środków łączności podczas
kierowania pojazdem.
I tak w przypadku dochodzeń w podobnych sprawach
państwa członkowskie zapewniają sobie wzajemnie dostęp
do niezbędnych informacji w celu ułatwienia ścigania
przestępców drogowych. Informacje będą przekazywane
drogą elektroniczną. Dane o popełniających przestępstwa
lub wykroczenia kierowcach wymieniane będą pomiędzy
organami policji, urzędami państw, w których
zarejestrowany jest podejrzany pojazd. Kierowcy o fakcie
podjęcia przeciwko nim postępowania będą powiadamiani
przez policję swojego kraju, pisemnie i w języku ojczystym.
Harmonizacja ścigania wykroczeń i ustawianie wspólnych
norm dotyczących sankcji i procedur egzekucyjnych
powinno przyczynić się w znacznym stopniu do
zmniejszenia w Europie liczby wypadków drogowych
zakończonych śmiercią.
Czym są prawa autorskie?
Prawa autorskie to termin prawny
oznaczający prawa przysługujące autorowi
pracy. Są to prawa własności intelektualnej.
Dzięki nim autor może czerpać korzyści ze
swoich dzieł i zachować kontrolę nad tym, co
się z nimi dzieje. Prawa autora do jego
utworów mają zarówno charakter
ekonomiczny, jak i moralny.
Z badania skali piractwa komputerowego na świecie, przeprowadzonego w
2010 roku przez IDC, niezależną firmę badawczą monitorującą rynek IT,
wynika, że w 2010 roku aż 54% używanych w Polsce programów
komputerowych było nielegalnego pochodzenia. Wśród 27 krajów Unii
Europejskiej, Polska w 2010 roku zajęła piąte miejsce od końca.
Krajami o wyższej skali piractwa w Unii
Europejskiej są jedynie:
Łotwa 56%,
Grecja 59%,
Rumunia 64%
Bułgaria 65%.
Wartość nielegalnego oprogramowania w Polsce
oszacowano na 553 miliony dolarów . Co prawda w krajach
europejskich nie jest tak źle jak w Chinach, ale wypadamy
pod względem odsetku pirackiego oprogramowania
znacznie gorzej niż takie Stany Zjednoczone, gdzie tylko
około 20% komercyjnego oprogramowania pochodzi z
nielegalnych źródeł. Średnio około 35% oprogramowania w
Unii Europejskiej jest piratami.
Jeśli chodzi o straty materialne spowodowane piractwem
to na prowadzenie wysunęła się w zeszłym roku Francja,
której mieszkańcy przynieśli firmom straty w wysokości aż
2,6 miliardów dolarów. Następnie mamy Niemcy (2,1 mld
dolarów), Włochy (1,9 mld), Wielka Brytania (1,8 mld).
Łącznie państwa europejskie przyniosły w 2010 roku straty
w wysokości około 13,5 miliardów dolarów.
Stąd też firmy takie jak Apple, Microsoft, Adobe czy
Siemens apelują do władz Unii Europejskiej o
zaostrzenie przepisów związanych z piractwem. W
Stanach Zjednoczonych istnieją stosowne ustawy,
które dosyć skutecznie przyczyniły się do
zmniejszenia piractwa. W przypadku udowodnienia
winy piratowi ten może zostać skazany na zapłacenie
grzywny w wysokości do 150 tysięcy dolarów. Tym
samym wspomniani producenci starają się nakłonić
władze Unii Europejskiej do wprowadzenia podobnych
przepisów. Podobne kary stosowane są już w Belgii.
Microsoft uważa, że wprowadzenie podobnych
przepisów w innych państwach Unii z pewnością
przyczyniłoby się do obniżenia odsetku piractwa.
Jak UE walczy z piractwem multimedialnym?
By zwalczać handel podróbkami i piractwo w sieci,
Komisja Europejska zaproponowała wzmocnienie
uprawnień służby celnej w UE, a także nowe przepisy
dotyczące tzw. dzieł osieroconych (w przypadku
których nie ma możliwości dotarcia do właściciela
praw autorskich).
KE przyjęła strategię "reorganizacji" prawa
dotyczącego ochrony własności intelektualnej.
Przedstawiła m.in. projekt dyrektywy w sprawie dzieł
osieroconych, by umożliwić ich publikację w
niekomercyjnych bibliotekach online (np. Europeana),
oraz zaproponowała, by w 2012 roku unijny urząd w
Alicante rejestrujący znaki towarowe zajął się
monitorowaniem zjawiska podróbek i piractwa w UE.
Na piractwie w sieci tracą głównie twórcy muzyki i
filmów, a także wydawnictwa i producenci, z kolei na
podróbkach np. markowego sprzętu - inżynierowie i
właściciele patentów.
KE nie chce zamykać stron internetowych ani karać tych,
którzy nielegalnie ściągają muzykę i filmy, lecz zachęcić
operatorów do współpracy z autorami i organizacjami
zajmującymi się ochroną praw autorskich. W 2012 roku
KE chce wprowadzić pojęcie "prywatnego egzemplarza",
czyli zalegalizowanej kopii pozyskanej z internetu do
celów prywatnych.
Żeby ograniczyć handel podróbkami w UE, KE planuje
wzmocnić służby celne tak, by mogły sobie radzić z
coraz większym napływem podrabianych artykułów na
rynek unijny, także przewożonych tranzytem przez
terytorium UE.