Stara Chińska
mądrość
Stara Chińska
mądrość
Pewna stara Chinka
Pewna stara Chinka
miała dwa wielkie
miała dwa wielkie
gliniane
gliniane
naczynia na wodę.
naczynia na wodę.
Wisiały one po obu
Wisiały one po obu
stronach deseczki,
stronach deseczki,
którą nosiła na
którą nosiła na
ramionach
ramionach
Pewna stara Chinka
Pewna stara Chinka
miała dwa wielkie
miała dwa wielkie
gliniane
gliniane
naczynia na wodę.
naczynia na wodę.
Wisiały one po obu
Wisiały one po obu
stronach deseczki,
stronach deseczki,
którą nosiła na
którą nosiła na
ramionach
ramionach
W jednym naczyniu
W jednym naczyniu
było pęknięcie.
było pęknięcie.
Drugie było
Drugie było
doskonałe
doskonałe
i w nim niosła
i w nim niosła
zawsze pełno wody.
zawsze pełno wody.
W jednym naczyniu
W jednym naczyniu
było pęknięcie.
było pęknięcie.
Drugie było
Drugie było
doskonałe
doskonałe
i w nim niosła
i w nim niosła
zawsze pełno wody.
zawsze pełno wody.
Na końcu drogi,
koło jej domu w
pękniętym
naczyniu zawsze
była tylko
połowa wody.
Na końcu drogi,
koło jej domu w
pękniętym
naczyniu zawsze
była tylko
połowa wody.
I tak całe dwa lata
chodziła do
potoku.
I tak całe dwa lata
chodziła do
potoku.
Całe naczynie
było dumne, że
przynosiło
zawsze pełno
wody
.
Całe naczynie
było dumne, że
przynosiło
zawsze pełno
wody
.
Za to biedne,
pęknięte wstydziło
się za swoją
niedoskonałość,
czuło się gorsze,
że wykonuje tylko
połowę zadania.
Za to biedne,
pęknięte wstydziło
się za swoją
niedoskonałość,
czuło się gorsze,
że wykonuje tylko
połowę zadania.
„Bardzo mi
przykro, że
pęknięciem
wycieka przez
drogę tyle wody
„
„
„Bardzo mi
przykro, że
pęknięciem
wycieka przez
drogę tyle wody
„
„
Na to powiedziała
stara kobieta:
„Czy zwróciłeś
uwagę, że kwiaty
rosną tylko po
jednej stronie
drogi?”
Na to powiedziała
stara kobieta:
„Czy zwróciłeś
uwagę, że kwiaty
rosną tylko po
jednej stronie
drogi?”
„To dlatego, że wiedząc cały
czas o twojej wadzie ,
siałam po tej stronie
kwiaty“
„To dlatego, że wiedząc cały
czas o twojej wadzie ,
siałam po tej stronie
kwiaty“
„I to ty każdego
dnia je
podlewałeś,
kiedy wracaliśmy
do domu od
potoku”
„I to ty każdego
dnia je
podlewałeś,
kiedy wracaliśmy
do domu od
potoku”
„Już dwa lata zrywam te
kwiaty i ozdabiam nimi swój
stół.”
„Już dwa lata zrywam te
kwiaty i ozdabiam nimi swój
stół.”
„Gdybyś nie było takie, jakie
jesteś - ich piękno nie
mogłoby opromieniać
mojego domu.”
„Gdybyś nie było takie, jakie
jesteś - ich piękno nie
mogłoby opromieniać
mojego domu.”
Wszyscy mamy swoje wady, jesteśmy jak
pęknięte gliniane naczynia.
Wszyscy mamy swoje wady, jesteśmy jak
pęknięte gliniane naczynia.
Właśnie te pęknięcia i braki,
które są
w każdym z nas sprawiają, że
życie jest
ciekawe, zajmujące.
Właśnie te pęknięcia i braki,
które są
w każdym z nas sprawiają, że
życie jest
ciekawe, zajmujące.
Musimy tylko umieć
przyjmować każdego takim,
jakim jest i widzieć w nim to,
co dobre.
Musimy tylko umieć
przyjmować każdego takim,
jakim jest i widzieć w nim to,
co dobre.
Nie zapomnij wąchać kwiatów,
które rosną przy drodze, którą
idziesz.
Nie zapomnij wąchać kwiatów,
które rosną przy drodze, którą
idziesz.