Wszelkie treści, aby dotrzeć do człowieka, muszą być przez niego odebrane w postaci rejestrowanych przez zmysły doświadczeń. Treści te powodują powstanie reakcji poprzez ich wartościowanie. Każdy człowiek jest inny, więc jak już pisałem we wcześniejszych rozdziałach, poznanie przedmiotu ma zawsze charakter subiektywny. Mimo to pewne doświadczenia mogą być bardzo podobnie wartościowane przez większość ludzi, a to za sprawą istnienia archetypów, tj. wspólnych dla danej grupy kulturowej, religijnej, społecznej lub innej, sposobów wartościowania danego doświadczenia - odnosząc się do mechanizmów podświadomości.
Przedstawiłem już mechanizm wartościowania i porządkowania doświadczeń, zarówno na poziomie podświadomości jak i świadomości oraz sposób rozwoju osobowości w oparciu o nie. Teraz będę mógł przedstawić sposób, w jaki te mechanizmy manifestują swoją obecność w codziennym życiu.
Podświadomość ze swoimi strukturami wartościowania, hierarchizowania i innymi mechanizmami głównymi odpowiada za to, w jaki sposób patrzymy na rzeczywistość i ją interpretujemy. To ona jest tym subiektywnym filtrem, poprzez który docierają do nas wszelkie przejawy wszechświata, tak jak to pokazuje schemat z rozdziału drugiego. Obiektywne próby oglądu są niemożliwe, gdyż świadomość doświadcza ZAWSZE pośrednio, za pośrednictwem podświadomości. Wynika z tego, że za sposób rozumienia wszechświata odpowiada proces kształtowania się struktury osobowej, który zachodzi najintensywniej w dzieciństwie. Rozumienia wszechświata uczymy się w pierwszej kolejności od rodziców, gdyż – co było już napisane – młody umysł potrzebuje pewnych, działających schematów funkcjonowania. Oprócz rodziców schematy są przechwytywane z najbliższego otoczenia, szczególnie od autorytetów, którymi mogą być rówieśnicy czy też postacie publiczne, sportowcy, bohaterowie bajek, filmów. Podświadomość nie działa w kategoriach dobra i zła. Jeżeli autorytet będzie swoim przykładem przekazywał podświadomości dziecka postawy agresywne, aspołeczne, to dziecko takie właśnie się stanie. Dlatego bardzo ważne jest, aby w tym okresie otaczać pociechy miłością i wpajać im szlachetne postawy moralne oraz proponować pozytywne autorytety. Innym istotnym czynnikiem jest kultura oraz religia, jakie rodzice i otoczenie będą próbować dziecku przyswoić. Aby bardziej zobrazować złożoność tych czynników posłużę się przykładami.
Przykład:
Jasio wychowuje
się w porządnej, katolickiej rodzinie. Od najmłodszych lat uczony
jest codziennej modlitwy oraz innych charakterystycznych rytuałów.
Rodzice są z niego dumni, ponieważ jest uczynny, samodzielny,
pomocny, pracowity – tak jak go uczyli, co jest rzadkością wśród
jego rówieśników. Z tego powodu jego kontakty z innymi dziećmi są
rzadkie i powierzchowne; Jasio nie rozumie ich zachowania, a one
jego. Gdy rodzice wysłali go do przedszkola, nie mógł sobie
poradzić, ze względu na swoją odmienność był izolowany. Dlatego
też zrezygnował z pewnych swoich nawyków i zachowań zastępując
je zapożyczonymi od najbardziej autorytatywnych rówieśników. W
domu dla rodziców pozostaje jednak tym samym Jasiem, ponieważ
konformizm, tak jak w przedszkolu, zrównuje go do ogólnie
przyjmowanego i akceptowanego poziomu. W jego psychice narasta
dualizm – w domu jest grzecznym chłopczykiem, natomiast w
przedszkolu może być nie zawsze taki grzeczny. W wieku 7 lat Jaś
przeprowadza się z rodzicami do innego miasta tracąc wszystkie
kontakty z rówieśnikami. Budzi to jego sprzeciw i lęk co do
przyszłości i zmian. Nigdy nie był zbyt otwarty, teraz zamyka się
w sobie. Wie już, czego wymagają od niego rodzice i potrafi
spełniając ich oczekiwania zręcznie kamuflować swój stan.
Następuje w nim wiele przemian, rodzice ledwo je dostrzegają i
uważają za naturalne. Ze względu na wiek, 7 lat, wysyłają go do
szkoły. Szkoła jest dużą zmianą w życiu chłopca, absorbuje
znacznie więcej energii niż przedszkole, wymaga również
pracowitości i systematyczności. Akurat te dwie cechy posiada
dzięki naukom otrzymanym we wczesnym dzieciństwie od rodziców.
Rówieśnicy Jasia wydają się zagubieni jak on sam, niektórzy z
nich zachowują się jednak jakby nadal byli w przedszkolu. Jaś i
cała zdezorientowana grupa upodabnia się do osobników
zachowujących się bardziej pewnie, które stały się dla reszty
autorytetami. Znowu narasta dualizm w zachowaniu Jasia. Z klasy na
klasę kształtuje i przejawia się jego indywidualizm. Oznacza to,
że będzie próbował połączyć postawy charakterystyczne dla
niego w szkole z tymi w domu. Przejawi się to wzajemnym przenikaniem
się zachowań, podważaniem autorytetów i wzrostem postawy
nonkonformistycznej. Ostatecznym impulsem dla wyparcia i
ujednolicenia starych modeli i schematów będzie znowu gwałtowna
zmiana, ukończenie szkoły i rozpoczęcie nauki w gimnazjum. Jaś
może otwarcie przed rodzicami podważać ich schematy zachowań,
uważając własne za lepsze. W gimnazjum dojdzie do prawdziwego
ujednolicenia wszystkich mechanizmów głównych. Po osiągnięciu
tego celu, dynamizm wszystkich przemian osłabnie, nastąpi powrót
do konformistycznej postawy. To znowu wytworzy niezgodności, co w
połączeniu ze świadomą analizą wyznawanych wartości doprowadzi
już do powstania długotrwałej, spójnej struktury psychicznej na
drodze dezintegracji wielopoziomowej lub spontanicznej, która będzie
sprawdzać się w większości realiów i niwelować narosły w
dzieciństwie dualizm.
Przykład ten pokazuje, że rozwój człowieka zachodzi w powtarzających się cyklach. Jedne to okresy stabilności, narastania dualizmu i sprzecznych doświadczeń, drugie to okresy destabilizacji, twórczego chaosu, z którego wyłania się nowa struktura psychiczna. W okresach normalizacji dochodzi do przeciążenia podświadomości nieaktualnymi i nowymi jakościowo doświadczeniami, czego skutkiem jest punkt krytyczny, który jest początkiem okresu destabilizacji. Do ok. 11 roku życia okresy destabilizacji nie mają gwałtownych objawów dezintegracji, gdyż procesy integracyjne odbywają się na płaszczyźnie podświadomości. W okresie od 1 roku życia do okresu największego rozwoju wszyscy uczymy się podstawowych mechanizmów i odruchów. Drugi okres to czas kształtowania się prostej struktury osobowej bez większego udziału woli (1-3 lata), natomiast z zauważalnymi wpływami autorytetów. Wtedy to Jasiowi są wpajane zaawansowane moralnie mechanizmy, których sam nie rozumie i które odrzuci, a prawdopodobnie w późniejszym życiu ponownie przyswoi w pełni już je rozumiejąc. Dlatego w młodym wieku odrzucamy wszelkie normy społeczne dając wyraz swemu nonkonformizmowi po to, aby wypróbować inne i później, przekonując się, wybierać te, które uważa się za bardziej prawdziwe czy też może przydatne.
Okres przedszkolny (3-7 lat), szkolny (7-11 lat) i późno szkolny (11-14 lat) są okresami trzech kolejnych dezintegracji pozytywnych. W każdej kolejnej nastąpił u Jasia wzrost świadomości i indywidualizmu. Dzięki temu, w wieku dorastania, jego świadomość posiadała niezbędny potencjał doświadczeń i umiejętności i mogło dojść do dezintegracji wielopoziomowej spontanicznej oraz w wieku ok. 19 lat do procesu dezintegracji zorganizowanej. Dwa ostatnie procesy wymagają dużego udziału woli i refleksyjności. Nastąpiło przewartościowanie posiadanych mechanizmów i postaw. Jaś ma stabilną strukturę psychiczną, którą w przyszłości powinien udoskonalić w procesie dezintegracji pozytywnej wtórnej. Może mieć ona miejsce w którymkolwiek etapie życia albo w ogóle się nie pojawi – zakłada ona decydujący na wszystkich płaszczyznach wpływ woli.
Podobnie jak u Jasia, tak człowiek kształtuje swoją osobowość, uczy się doświadczać i funkcjonować w świecie, buduje własny, subiektywny światopogląd i postrzeganie własnej wartości. Pewne wartości odrzuca, by wypróbować inne, eksperymentuje. A wszystko dzieje się na pograniczu świadomości i podświadomości.