Miłość to złożone zjawisko, trudne do zdefiniowania. Jak podaje słownik filozoficzny, uczucie „miłość” jest często utożsamiane z obdarowaniem uczuciem do drugiej osoby lub obiektu. Uczucie te połączone jest z silnym pragnieniem stałego obcowania z ukochaną osobą, czemu może towarzyszyć pociąg fizyczny do osoby będącej obdarzoną uczuciem. Najczęściej okazywane jest poprzez próby uszczęśliwiania obiektu westchnień.
Wśród sposobów obdarowywania miłością drugiej osoby, możemy wyróżnić kilka aspektów jej postrzegania, między innymi: miłość do Boga, miłość patriotyczna ( do ojczyzny), miłość braterska, miłość rodzicielska oraz miłość między ludźmi ( różnej płci lub idąc za współczesnym społeczeństwem coraz często spotykamy również miłość między osobnikami tej samej płci).
Przez ograniczony czas jaki mam podczas tej prezentacji z wymienionych rodzajów postrzegania miłości omówię tylko wybrane aspekty, a ich zobrazowanie pokażę na wybranych pozycjach literackich.
Miłość to zjawisko, które inspiruje poetów, pisarzy, filmowców, artystów różnych dziedzin jak również twórców bajek. Kultowa firma produkcyjna World Disney zajmuje się wszelkimi dziecięcymi produkcjami filmowymi i animowanymi, których motywem przewodnim jest miłość, np. „KRÓL LEW” – Mufasa podczas zagrożenia staranowania jego syna przez stado antylop, nie waha się nawet sekundy i skacze by uratować Simbę, idealny przykład miłości rodzicielskiej; „KOPCIUSZEK” – biedna dziewczyna, która dostała szansę od swojej matki chrzestnej na uczestnictwo w balu królewskim zakochuje się w księciu i to z wzajemnością, gdy ucieka gubiąc pantofelek, książę pragnący odnaleźć wybrankę serca przemierza całe królestwo by ją odnaleźć. Po poznaniu prawdy o jej pochodzeniu miłość jest silniejsza niż uprzedzenia warstwowe i zabiera ją do swego królestwa. „ŚPIĄCA KRÓLEWNA” czy „KRÓLEWNA ŚNIEŻKA” – to nieprzytomne dziewczyny, które do życia mogą powrócić tylko dzięki pocałunkowi prawdziwej miłości. Od dzieciństwa wpaja się nam by żyć długo i szczęśliwie wystarczy otoczyć się miłością i znaleźć wybrankę lub wybranka swego serca.
Miłość to nie tylko uczucie między dwoma osobami, możemy ją odczuwać również w stanie arbitralnym, mam tu na myśli miłość do Boga. Ciekawym przykładem jest powieść „Oskar i Pani Róża”. (podaj autora :P)Krótka historia o dziesięcioletnim chłopcu chorym na białaczkę, długotrwałe leczenie, wieloletni pobyt w szpitalu oraz nadzieja na wyleczenie, która słabnie z każdą porażką chemioterapii sprawiają że chłopiec jest zamknięty, odosobniony, zły na rodziców. W Boga już dawno przesłał wierzyć, a może nawet nigdy nie wierzył…. Jedyną jego przyjaciółką jest starsza kobieta, wolontariuszka o imieniu Róża. Zaproponowała chłopcu zabawę ”pisanie listów do Boga”, nie prosząc by w niego uwierzył tylko by mu się wyżalił, by opisał co go męczy dręczy i jeśli chce w każdym liście może zawrzeć jedno życzenie, ale nie może to być coś fizycznego tylko związane ze sprawą duchową. Stopniowo niechętny i sceptycznie nastawiony Oskar postanawia się przełamać i napisać. Po kilku listach chłopiec otwiera się, zaczyna się zmieniać i co więcej zaczyna wierzyć, że nie jest sam, że znalazł przyjaciela który jest cały czas przy nim, który go wysłucha. Wie że umrze, wie że zostało mu już niewiele dni, ale umiera spokojny ponieważ ma przekonanie że Bóg na niego czeka i zajmie się jego najbliższymi. Miłość do kogoś kogo się nie widzi, nie czuje i nie słyszy wymaga nie lada wysiłku i zaufania, zwłaszcza od dzieci, które postrzegają świat bardzo dosłownie, rzeczowo i na bazie doświadczalności.
Któż nie zna najsłynniejszej historii romantycznej jaką jest „Romeo i Julia” od Wiliama Shakespeare. Dwoje młodych ludzi, szaleńczo w sobie zakochanych i dwie rodziny od zawsze ze sobą skłócone. Odwieczni wrogowie rzuceni na pastwę miłości. Każdy z kochanków musi stanąć przed wyborem, co ważniejsze miłość czy spokojne życie? Rodzina czy ukochany? Zbyt młodzi by myśleć rozsądnie, porwani burzą emocji i pożądania do siebie postanawiają na przekór wszystkim i wszystkiemu być razem….być szczęśliwi. Najlepiej opisują to słowa Juli: „Jako obcego za wcześnie ujrzałam!
Jako lubego za późno poznałam!
Dziwny miłości traf się na mnie iści,
Ze muszę kochać przedmiot nienawiści”
Historia piękna lecz tragiczna, zakończona przypadkową i nieumyślną śmiercią kochanków. Ona dla niego porzuca rodzinę dość pokrętny sposób to znaczy, aranżując własną śmierć. On szaleńczo opętany miłością, nie poinformowany na czas o planach ukochanej, popchnięty żalem i goryczą straty postanawia odebrać sobie życie przy jej martwym ciele. Julia, która wypiła tylko trunek, który wywołał symptomy śmierci, ale nie rzeczywistą śmierć, budzi się i na widok martwego ukochanego, obok swego boku nie wyobraża sobie życia bez niego i również odbiera sobie życie.
Swe szalone oblicze miłość pokazuje nam również w powieści Goethe „Cierpienia młodego Wertera”, gdzie tytułowy bohater: młody, niedojrzały, marzyciel kierujący się tylko uczuciem, człowiek refleksji, a nie czynu; obdarza miłością kobietę (Lota) która jest narzeczoną innego (Alberta) i w późniejszym czasie zostaje jego żoną. Werter widzi w Locie swoją bratnią duszę, osobę z którą darzy głębokim i wiecznym uczuciem nadając mu platoniczny charakter, nie potrafi poradzić sobie ze stratą ukochanej, nieco wyidealizowane uczucie do niej sprawia, że z każdym dniem ogarnia go coraz to większy ból i gorycz. Uczucie jest tak silne, że popycha go do czynu ostatecznego….samobójstwa. Widzimy tu siłę miłości ale nie jako maszyny napędzającej czyny, ale wręcz przeciwnie jako niszczycielską siłę sprawczą, która źle ulokowana może zniszczyć wewnętrznie nawet najsilniejszego człowieka, odbierając mu radość z życia, a nawet w skrajnych przypadkach popchnąć do targnięcia się na własne życie.
Ostatnią pozycją, którą chcę omówić jest „Pieść o Rolandzie” , ukazuje ona rycerza, który za wszelką cenę będzie bronić swej ojczyzny. Duma, honor odwaga i męstwo które mu towarzyszą to tylko część cech pozwalających mu wytrwać w walce. Największą jego siłą, pchającą go do działania i walki, mimo że zwycięstwo jest praktycznie niemożliwe to miłość do ojczyny, która sprawia że poczucie własnej śmierci w imię kraju sprawia, że rycerz czuje się bohaterem, jak również jest tak postrzegany przez otocznie.
Kończąc swą wypowiedź chcę tylko powiedzieć że miłość pod jakąkolwiek postacią zawsze towarzyszy ludziom, czy to miłość do ukochanej czy matki do dziecka lub patriotyzm, który pozwala nam bronić kraju. Śmiem twierdzić, że nie ma osoby która nie miała styczności z miłością i która od miłości uciekła. Sztuką jest dobrze ulokować uczucia, ponieważ dla jednych miłość jest szczęściem i radością, a dla innych męką i utrapieniem. Utopią jest wierzyć, że każdy będzie dzięki miłości szczęśliwy, ale warto dbać by miłość, którą my sami obdarowujemy innych nikogo nie raniło i nie niszczyła nikomu życia.