P. Boudlier, „Męska dominacja”
Na początek jest wspomniane, że męska dominacja to struktury porządku męskiego, które zostały przez nas – kobiety i mężczyzn – wcielone w postaci nieświadomych schematów percepcji i ocen. I na ogół schematy te są akceptowane.
W prześledzeniu powstawania tego schematu autor sięga po przykład społeczeństwa Berberów kabalijskich, będącego dla nas społeczeństwem zarówno egzotycznym, jak i bliskim, jako instrumentu socjoanalizy nieświadomości. Górale z Kabylii posługują się nadal strukturami, które zachowały się w stanie względnie niezdeformowanym i które dodatkowo chroni spójnośc praktyczna. Stereotypizacji podlegają też zachowania oraz określone dyskursy. Reprezentują one paradygmatyczną wizję „fallocentryzmu” i androcentrycznej kosmologii przenikających każde społeczeństwo śródziemnomorskie. Przetrwały one do dziś, częściowo w naszych „oczywistych” strukturach poznawczych oraz strukturach społecznych. Wybór Kabylii uzasadniony jest zachowaną tam tradycją kulturową oraz zakorzenieniem w tejże całego europejskiego klimatu kulturowego. Można by również oprzeć się na tradycji starożytnej Grecji, skąd istotę swych schematów interpretacyjnych zaczerpnęła psychoanaliza.
Społeczna konstrukcja ciała
W społecz. kabylskim porządek seksualności nie jest konstruowany jako taki – różnice płciowe zostają włączone w calokształt opozycji organizujących „kosmos” tej kultury. Wszelkie atrybuty i działania z obszaru płci zawierają odniesienie antropologiczne i kosmologiczne. Konstrukcja seksualności jako takiej zakłada zapomnienie o pełnej płciowych i seksualnych konotacjach kosmologii. Chodzi o seksualną topologię zsocjalizowanego ciała – nawykowe pozy z wpisanymi w nie społecznymi znaczeniami – męski ruch w górę (erekcja) i pozycja „nad” podczas stosunku seksualnego. Podział przedmiotów i aktywności – dla kobiet i mężczyzny jest narzucony, na zasadzie opozycji: wysoki/niski, nad/pod, suchy/mokry, ciężki/lekki, itd. Potwierdza swą obiektywną i subiektywną ważność. Owe uniwersalne stosowane schematy myślenia utrwalają rozróżnienia i cechy dystynktywne ( cechy konieczne do identyfikacji płci) jako obiektywność różnicy płci. Występuje także naturalizacja – uznawanie pozornie naturalnych różnic jest potwierdzane przez bieg świata, życie. Relacja dominacji – pojawia się jako zastosowanie pewnego systemu związków całkowicie wolnego od stosunków władzy.
Różnica między płciami wydaje się być wpisana w porządek rzeczy. Przedstawiana jest jako obiektywna w świecie społecznym: w porządku rzeczy ( np. W przestrzeni domowej wszystkie części domu są urodzajowione) oraz ciała. Na ogół przyjmowany jest świat społeczny z jego arbitralnymi (narzuconymi) podziałami. Są one dla nas oczywiste, a co za tym idzie, ogranicza rozpoznania jego prawomocności.
Siła męskiego porządku wynika z tego, że obchodzi się on bez uzasadnienia. Porządek społeczny jest bowiem olbrzymią machiną symboliczną wprowadzającą w życie i zatwierdzającą męską, na której on sam jest oparty. Na ów porządek składają się: płciowy podział pracy – przypisanych każdej płci aktywności; struktura przestrzeni – z opozycją rynku (dla mężczyzn) i gospodarstwa (dla kobiet); a wewnątrz gospodarstwa – część męska to palenisko, miejscem kobiet obora, studnia, ogród; także struktura czasu – podział dnia, roku agrarnego, cyklu życia (z okresami męskimi – siewu i zbioru oraz długimi okresami kobiecymi – wzrostu i dojrzewania.
Świat społeczny konstruuje ciało jako rzeczywistość płciową, a jednocześnie depozyt, w którym złożone są płciowe zasady widzenia i podziałów. Program wpisany w ciało społecznej percepcji konstruuje różnice między rodzajami biologicznymi jako zgodną z zasadami mitycznej wizji, zakorzenionej w narzuconych relacjach dominacji mężczyzn nad kobietami. Różnica biologiczna między płciami – różnica między ciałem męskim a kobiecym, zwłaszcza różnica organów płciowych, może prezentować się jako naturalne uzasadnienie dla skonstruowanej społecznie różnicy rodzajów , w tym szczególnie dla płciowego podziału pracy.
Męskość sprowadzająca się w swej istocie do aspektu etycznego: honoru oraz zasady jego zachowania lub wzrostu, pozostaje w nierozerwalnym związku z męską fizycznością. Wokół fallusa, przedstawionego metaforycznie i bardzo rzadko nazywanego wprost skupione są kolektywne fantazmaty mocy płodzenia. Fallus rośnie lub siępodnosi – tak jak pączki lub ciasto. Schemat pęcznienia jest zasadą generacji ryty płodności. Przez spożywanie dużej ilości pęczniejącego, zwłaszcza w momentach, w których powinna objawiać się męska moc płodności – podczas uroczystości zawarcia małżeństwa, a także w chwili rozpoczęcia prac polowych.
Społeczna konstrukcja organów płciowych zakłada symboliczne utrwalenie i przyjęcie pewnych naturalnych i bezdyskusyjnych właściwości wynikających z utożsamienia erekcji fallusa z witalną dynamiką wzrostu immanentnie wpisaną w proces naturalnej reprodukcji. Działająca w całym systemie mityczno-rytualna logika symbolicznej konsekracji procesów obiektywnych, pozwalająca np. potraktować kiełkowanie ziarna jako symbol zmartwychstania , podobnie odrodzenie się dziadka we wnuku, przez nadane imię – nadaje temu systemowi niejako obiektywną podstawę.
Kiedy jednak zdominowani posługują się schematami będącymi produktami dominacji – ich wiedza musi się sprowadzać jedynie do aktów rozpoznania i uznania warunkujących podległość. Kobiety wykorzystując narzucone schematy percepcji ( wysoki/niski, twardy/miękki, itd.), które zwykle stawiają negatywne ich wyobrażenie ich własnej płci, stosują je w celu określenia męskich atrybutów seksualnych: miękki bez wigoru, obwisły. Obniżając płeć męską kobiety wyciągają więc korzyści w postaci potwierdzenia wyższości własnej płci.
Odkryte przez Marie-Christine Pouchelle w pismach średniowiecznych chirurgów wyobrażenie waginy jako odwróconego fallusa wpisane jest w te same , fundamentalne opozycje negatywnego i pozytywnego, str lewej i prawej, wskazując, że męska zasada jest narzucona jako miara wszystkiego. Mężczyznę i kobietę traktowano jako nadrzędny i podrzędny wariant tej samej psychologii, dlatego do epoki renesansu nie dysponowano odpowiednim słownictwem anatomicznym, które mogłoby opisać szczegółowo płeć kobiecą. Thomas Laquer, sięgając do teorie freudowskiej: widzialne różnice organów płciowych męskich i kobiecych, którym przypisuje się pierwszoplanową rolę, są skonstruowane społecznie, a zasadą rządzącą tymi podziałami jest podział androcentrycznego (skupionego na facecie) rozumu ufundowanego na różnicy statusów społecznych przypisanych mężczyźnie i kobiecie.
Następnie jest mowa o pasku, który wyznacza symboliczną granicę między czystym a nieczystym (zwłaszcza w przypadku kobiet).
Ciało posiada przód – miejsce różnicy płciowe i tył – płciowo niezróżnicowany, pasywny, a więc potencjalnie kobiecy. Ciało jest również podzielona na części: publiczną reprezentowaną przez części szlachetne – twarz, czoło, oczy, brodę (wąsy), w których zdeponowana jest tożsamość społeczna jednostki i jej honor i prywatną, zasłoniętą, wstydliwą. Publiczne aktywne posługiwanie się górną, męską częścią ciała zarezerwowane jest dla facetów – stawi czoło, konfrontować, zachować twarz. Natomiast kabylski kobiety pozostają z dala od miejsc publicznych, nie mogąc czynić użytku ani ze swojego spojrzenia ani głosu.
Także pojmowanie samego stosunku seksualnego naznaczone jest prymatem męskiej perspektywy. Opozycja płci wpisana jest w serię mityczno-rytualnych opozycji: góra-dół, nad/pod, suchy/mokry, aktywny/ pasywny, ruchomy/nieruchomy
Dom jest miejscem, w którym natura zostaje opanowana, miejscem uprawnienia dominacji zasady męskiej na d zasadą kobiety, co znajduje odzwierciedlanie także w jego konstrukcji.
Opozycyjne pary: nad/pod, aktywny/pasywny opisują akt seksualny jako relację dominacji. Prawomocnie i nieprawomocnie przejawy męskości będą sytuowane w logice „wyczynu – przynosząc zaszczyt wykorzystania bądź nadużycia.. Męskość innych mężczyzn jest wyzwaniem zawartym w wojowniczej wizji męskości.
Stosunek seksualny wyraża społeczną relacje dominacji, bo jest skonstruowana zgodnie z zasadami podstawowego podział między tym, co męskie – aktywne, a tym co kobiece – pasywne. Natomiast w przypadku relacji homoseksualnych, w których wzajemność jest możliwa, związki między seksualnością i władzą są jeszcze wyraźniejsze. Aktywne bądź pasywne podczas stosunku seksualnego pozycje i role pojawiają się niezależnie – to jest bez związku z warunkami społecznymi wyznaczającymi możliwości i nadającym im znaczenie. W związkach hetero – z punktu widzenia wiążącego seksualność z władzą najgorsze dla faceta jest przekształcenie go w kobietę.
Wcielanie dominacji
Jest paradoksem, że praktyczne schematy andropocentryzmu, które leżą u podstaw społecznego konstruowania i postrzegania różnic ciał obu płci , stają się najdoskonalszą gwarancją nadawania znaczeń i wartości – nie podlegają dyskusji. To nie fallus jest fundamentem tek wizji świata, ale przeciwnie – to, że kobieta ma ten niby brak fallusa konstruuje go jako symbol męskości – pkt honoru. Owa wizja świata określa także symboliczny podział prac. Siła męskiej dominacji polega na połączeniu dwóch procesów: uprawomocnienia relacji dominacji przez wpisanie jej w naturę biologiczną, która sama w sobie jest już znaturalizowana konstrukcją społeczną. Dalej autor zaznacza, że już o dziecka jest nam”wyznaczana” płeć, tzn. Dziewczynce kupuje się lalki, jakieś ubranka, pralkę itd. a chłopcu autka do zabawy.
Relacyjne istnienie każdego z dwóch rodzajów jest produktem procesu odróżniającego konstrukcje – teoretycznej i praktycznej dla celu stworzenia ciała społecznie od-różnionego: habitusu męskiego jako nie-kobiecego i na odwrót. Porządek męski wpisany w porządek rzeczy zostaje wdrukowany także w ciała dzięki niemym wpływom płynącym ze str podziału pracy. Następnie jest mowa o wykluczaniu kobiet z najbardziej szlachetnych prac; dyspozycji kierujących je do zajęcia mniej wyróżnionych, a narzucanie im wykonywania prac żmudnych i małowartościowych.
Rytuały przejścia – nadania – ich celem jest ustanowienie granicy między tymi, którzy są ich godni, a tymi, które są z nich wykluczone. Charakteryzujący je zabieg symbolicznej separacji wpisuje się w proces różnicowania. Następnie autor mówi o niesamowicie istotnym akcie w życiu faceta, jakim jest zerwanie ze światem matki. Jest ono wywołane za pośrednictwem całego ciągu rytuałów seksualnego nadania skierowanych ku maskulinizacji. Dziewczęta są zwolnione z udziału w tym procesie, co pozwala im zachować pewną ciągłość związku z matką. Do „odcięcia się od świata matki służą m.in. postrzyżyny. Proces maskulinizacji polega na przemieszczeniu chłopca ze świata kobiet do świata mężczyzn.
Kobieta jest ukonstytuowana jako byt negatywny, tzn. w całości zdefiniowany przez braki i wady (jej zalety mogą być tylko afirmowane przez negację – jako zanegowane czy przekroczone wady. W konsekwencji cały proces socjalizacji kobiet będzie zmierzał do ustanowienia granic ciała zdefiniowanego jako święte.
Nauka właściwego prowadzenia się polega głównie na dyscyplinowaniu ciała. Przeciwstawne zasady fundujące tożsamości męską i kobiecą stają się więc trwałymi sposobami prowadzenia się i swego ciała. Kobieca podległość zdaje się znajdować naturalne wytłumaczenie w skłonności do umniejszania się , pod-porządkowania, które można odnaleźć w postawie ciała kobiet kabilyjskich: zgiętej, pochylonej, będącej znakiem posłuszeństwa. Podległość dotyczy także społeczeństw amerykańskich i europejskich. Kobiecość byłaby więc sztuką pomniejszania się, co oznacza, że kobiety są zamknięte za czymś, co przypomina niewidzialne ogrodzenie.. Ten rodzaj symbolicznego ogrodzenia podlega praktycznemu wzmocnieniu przez strój, który w równym stopniu służy zakryciu ciała. Postawa ciała z jej wyraźnymi odniesieniami do prowadzenia się oraz właściwego kobietom wycofywania jest im w dalszym ciągu narzucona, mimo że przestają je obowiązywać określone rygory stroju..
Oponentem twierdzącym, że współczesne kobiety zerwały z tradycyjnymi normami i właściwą im powściągliwością i wycofaniem, a dostrzegającym raczej przeciwieństwo – kontrolowane manifestowanie kobiecego ciała, które określa się mianem „wyzwolenia”, należałoby wskazać jak bardzo owo „wyzwolone” używanie ciała jest podporządkowane męskiemu pkt widzenia. Ciało kobiece zdaje się podlegać zarazem wystawieniu i negacji, objawiając symboliczną dostępność mężczyźnie. Do sfery męskiej aktywności, umiejscowionej po str tego, co zewnętrzne, oficjalne, publiczne, prawe, suche, należy spełnianie czynów szybkich – naznaczone odstępstwem od zwyczajowego, codziennego życia. Kobietom z powodów mitycznych sytuujących je po str wewnętrznego, mokrego, niskiego powierzane są prace domowe, ze sfery prywatnej – niewidzialne, nie przynoszące zaszczytu. Tak więc to kobiety wykonują większość długotrwałych, niewdzięcznych i drobiazgowych prac. Prace, które honor męski nakazuje ignorować. Faceci nie zdają sobie sprawy, że logika dominacji narzuca kobietom zarówno nakazywaną przez moralność cnotę, jak też inne cechy, które dominując zarzucają kobietom - - np. negatywnie wartościowaną przebiegłość.
Szczególna forma świadomości grupy zdominowanej, jaką jest kobieca intuicja, nie daje się oddzielić od obiektywnej i subiektywnej podległości. Większa wrażliwość na sygnały niewerbalne, powoduje, że potrafią one lepiej niż faceci rozpoznać niepodlegające werbalizacji emocje i rozszyfrować treści zawarte między wierszami rozmowy.
Kobiety symbolicznie skazane na powściągliwość a nawet wycofanie się z pozycji władzy, muszą uzbroić się w szczególny jej rodzaj – sprawować władz w sposób pośredni. Tak więc kobiety są z jednej strony skazane na dostarczanie dowodów swych negatywnych cech, z drugiej zaś aktywnie pośredniczą w procesie utwierdzania zakazów i uprzedzeń przypisujących im złą naturę
Androcentryzm jest więc stale umacniany, przez praktyki, które sam wywołuje, bo do praktycznego działania będą wpisywane czynności będące rezultatem wcielania wpisanych w porządek rzeczy uprzedzeń do kobiet na nieustannie potwierdzenie owych uprzedzeń.
Przemoc symboliczna
Uniwersalnie uznawane pierwszeństwo mężczyzn potwierdzają obiektywne struktury społeczne oraz bazujące na płciowym podziale pracy działania w sferze produkcji i reprodukcji. Działania można by nazwać strukturami transcendentnie historycznymi - są uniwersalnie narzucone wszystkim członkom społeczeństwa. Owe schematy myślenia są wykorzystywane do postrzegania i opisu rzeczywistości przez same kobiety. Kategorie skonstruowane przez grupy dominujące są stosowane przez zdominowanych nawet do postrzeganie i opisu samej relacji dominacji, co sprawia, że ową relację postrzegają jako naturalną. Przemoc symboliczna istnieje więc dzięki szczególnemu typowi posłuszeństwa, którego zdominowany nie może wypowiedzieć dominującemu, gdyż myśląc o nim i o sobie oraz o łączących ich relacjach, dysponuje narzędziem poznawania, które jest im wspólne, a które zarazem wprowadza tę relację jako naturalną.
Na ogół prowadzone sondaże wskazują, że kobiety wolą starszych i wyższych partnerów. Obraz ten prowadzi do społecznej degradacji kobiet pozostającej w związku z niższym partnerem. Zrozumienie owej szczególnej postaci dominacji staje się możliwe wówczas gdy zostaje przekroczona alternatywa pojmowania przemocy jako przymusu lub zgody, mechanicznego zniewolenia lub dobrowolnej podległości. Paradoksalna logika męskiej dominacji i kobiecej podległości polega na tym, że należałoby ją ujmować w ich jednoczesności jako niesprzeczną, zachodzącą spontanicznie i w sposób wymuszony.
Praktyczne akty poznania i uznania magicznej granicy między dominującym a zdominowanym, poprzez które zdominowani uczestniczą we własnej opresji.